Autor Wątek: Nałogi  (Przeczytany 23382 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Judaszynio

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #40 dnia: 18 Październik 2007, 20:56:30 »
Nałogi, dla mnie jawna oznaka słabości. Jak ktoś nie umie zapanować nad żądzami i popędami staje się w moich oczach jednoznacznie gorszy.
Nie palę, nie piję, nie ćpam. Uprzedzając wypowiedzi w stylu: "Jak nie zaznałeś to i się nie uzależniłeś"; stwierdzam, iż alkohol znam doskonale, a i z innymi używkami miałem kontakt. Mówię nie i nie ma zmiłuj. Komputer- jak wypadnie, głownie do niezbędnych prac, albo jak fora do wyrażenia swoich poglądów w szerszej społeczności. Wszystko w granicach rozsądku, tak aby nie dać się zniewolić.
« Ostatnia zmiana: 18 Październik 2007, 20:57:51 wysłana przez Judaszynio »

Respev

  • Gość
Nałogi
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Październik 2007, 22:27:58 »
Cytuj
Jak ktoś nie umie zapanować nad żądzami i popędami staje się w moich oczach jednoznacznie gorszy.
Bez komentarza. Gó*no za przeproszeniem wiesz i g*wno będziesz wiedział. Wiele ludzi popada w alkoholizm z powodu słabego zdrowia psychicznego, depresji, fobii itp. Rzeczywiście, są g*wno wartymi ludźmi, niższą formą społeczną, nie mającą prawa bytu, bo nie umieją zapanować nad tą chorobą i przez to piją.

Cytuj
Komputer- jak wypadnie, głownie do niezbędnych prac
Praca w paincie i MS Word?
« Ostatnia zmiana: 18 Październik 2007, 22:28:47 wysłana przez Respev »

Forum Tawerny Gothic

Nałogi
« Odpowiedź #41 dnia: 18 Październik 2007, 22:27:58 »

Offline Judaszynio

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #42 dnia: 19 Październik 2007, 07:56:56 »
Cytuj
Bez komentarza. Gó*no za przeproszeniem wiesz i g*wno będziesz wiedział. Wiele ludzi popada w alkoholizm z powodu słabego zdrowia psychicznego, depresji, fobii itp. Rzeczywiście, są g*wno wartymi ludźmi, niższą formą społeczną, nie mającą prawa bytu, bo nie umieją zapanować nad tą chorobą i przez to piją.
Ustosunkować się nie umiesz, czy brak konsekwencji jest zmorą tego forum? Brak komentarza to wedle Ciebie szeroko zakrojona negacja poglądów tak? Brawo, ktoś tu chyba nie wie co to matura z polskiego.
Dalej, odnosiłem się do kontekstu tego oto tematu, panie szambowidzący. Ale widzę, ze takim jak Ty, pseudo psychologom, prawdopodobnie doświadczonym przez los("Nie ta zabawka mamo!"; "Mikołaja nie ma?") należy tłumaczyć jak chłop krowie na zagonie, tudzież wniknąć głęboce w arkana łopatologii, a i prawdopodobnie kuracja wstrząsowa przy użyciu sztychówki by nie pomogła. Radzę cofnąć się do okresu rozwoju prenatalnego, może jak pochodzisz z mamcią i posłuchasz jak dorośli rozmawiają to zaczniesz pojmować.
A dla wyjaśnienia:
Nastolatek, pali bo palą rówieśnicy. I nie ten dwunastolatek z niewyrobionym własnym zdaniem. Ale właśnie siedemnaście i wzwyż. Zasłanianie się, bo wszyscy palą. Przed szkołą muszę. Po szkole też, najlepiej w trakcie też. Rano do kawy również. I cholera wie kiedy jeszcze. Kiedy spytasz czy chce rzucić, stwierdzi, że nie bo lubi- nie ma siły.
Oczywistym jest, że są w życiu sytuacje na tyle traumatyczne, tragiczne, że najsilniejszą osobę wciągną w nałóg i jak pisałem takim ludziom należy pomagać z wszelką godnością. Postów wiele nie mam więc sobie popatrzeć można.

Cytuj
Cytuj
Komputer- jak wypadnie, głownie do niezbędnych prac
Praca w paincie i MS Word?
Silimy się na ironię, o zgrozo jakże mierny poziom. ÂŻeby Ci miło nie było to jestem użytkownikiem linuksa(nie ubunciu...kotecku). A także współpracuję z jednym z większych zinów kulturalnych. Tak więc, żale w kąt. Otrzyj smarki z nosa i wtedy zabieraj się do rozmów.

Offline lord_bum

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #43 dnia: 19 Październik 2007, 09:15:15 »
Cytuj
pseudo psychologom

To jedyne słowo, którym umiecie się wyzywać?

Cytuj
Ale widzę, ze takim jak Ty, pseudo psychologom, prawdopodobnie doświadczonym przez los("Nie ta zabawka mamo!"; "Mikołaja nie ma?") należy tłumaczyć jak chłop krowie na zagonie, tudzież wniknąć głęboce w arkana łopatologii, a i prawdopodobnie kuracja wstrząsowa przy użyciu sztychówki by nie pomogła. Radzę cofnąć się do okresu rozwoju prenatalnego, może jak pochodzisz z mamcią i posłuchasz jak dorośli rozmawiają to zaczniesz pojmować

Ale za to Ty jesteś najmądrzejszy i wszystko wiesz. Brawo.

Offline Ankh-Morpork

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 183
  • Reputacja: -2
Nałogi
« Odpowiedź #44 dnia: 19 Październik 2007, 10:59:27 »
Ja osobiście żadnych nałogów szkodliwych dla zdrowia nie mam ( wiecie-papierosy, narkotyki i takie tam). Kiedy widzę, że jakiś dzieciak pali papierosy, który ma może 10 lat żal mi ich, ale z drogiej strony to nie moja sprawa- sami sobie szkodzą, będą mieli skutki w przyszłości, w tedy zrozumieją, że postąpili źle... Nie wiem, czy to można zaliczyć jako nałóg, ale mam jakby 2: granie na kompie i słuchanie muzyki  . Wcześniej napisałem, że nie mam nałogów, a teraz pisze, że mam dwa-chodziło mi o to, że nie mam żadnych szkodliwych dla zdrowia. Komputer i muzyka może są szkodliwe, ale w większych "dawkach", a ja aż tak bardzo nie przeginam. No przecież te 2-3 godzinki dziennie to chyba nie jest przegięcie, ale nałóg już jaki taki jest  

uszanowanie

Offline Boba Fett

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1566
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wolność jest nieśmiertelna
Nałogi
« Odpowiedź #45 dnia: 25 Październik 2007, 21:14:15 »
Moje zdanie o nałogach jest dość zrównoważone, gdyż dla mnie wszystko, co łatwo uzależnia i nosi za sobą straty jest czymś, z czym się nie zetknę. Mam tu na myśli w szczególności papierosy i narkotyki, które według mnie powinno się usunąć z tego świata raz na zawsze (wyjątkiem jest tu morfina używana w medycynie).
Alkohol, to także rzecz, która uzależnia. Jednakże nie czuję nieodpartej chęci, by znów sięgnąć po jakikolwiek trunek, który ma procenty. Piję okazjonalnie i jestem wręcz przeciwny tak zwanym młodzieżowym libacjom.
Następnie w grę wchodzi uzależnienie od komputera i Internetu. Od komputera uzależnić się za bardzo nie mogę, gdyż to się przekłada na granie w gry, a w te grać po prostu czasu nie mam. Dodatkowo mój kaszlak jest dość słaby, a ściągnąć, to ściągnę raz na jakiś czas cóś. No i oczywiście kupię jakiegoś tam oryginałka, który wydaje się dosyć ciekawy... A Internet? Uzależnił mnie tylko w formie obowiązków, jakie w nim mam. Mam tu na myśli forum Tawerny Gothic, gdzie sprawuję funkcję moderatora oraz przywódcy Armii Ombros w zabawie.
Także jak widać, nałogów nie posiadam i posiadać nie chcę. Dobrze mi jest jak jest i wolę, by nic mnie nie kusiło...

Offline Nicole

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #46 dnia: 28 Październik 2007, 12:48:00 »
Co do nałogów :
- palenie – jak już się wypowiedziałam w jednym z tematów nie pale i palić zamiaru nie mam szkoda mi na to zdrowia i kasy na kupowanie fajek :P

- picie alkoholu – nie pije :P

- narkotyki – w życiu nie wezmę tego świństwa wiem co się dzieje z osobami które biorą dragi i kategorycznie mówię NIE

- komputer – mhm… a tu u mnie różnie lubię posiedzieć sobie przed komputerem , ale żebym była od niego uzależniona to raczej nie choć przyznaję się , że czasem spędzam przed nim trochę więcej czasu niż powinnam :P

A co do jakiś innych nałogów to nie mam no chyba , że słuchanie muzyki to też się zalicza pod nałóg :P Bo zazwyczaj jak mam włączone kompa to muzyka być musi a jak jej nie włączę to mi czegoś brakuje :P

Offline Alsvithe

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #47 dnia: 28 Październik 2007, 20:44:55 »
TELEFON KOMÓRKOWY!!
Nie umiem się ruszyć bez niego, nawet, jak konto świeci pustkami. Na zegarek nie patrzę na rękę ani na ścianę, tylko na telefon. Jak bateria padnie, albo zapomnę, natychmiastowa panika. Jak ktoś spróbuje mnie wyrwać z szpon nałogu, ryzykuje przynajmniej focha. A jak mi na osobie mniej zależy, podrapane ręce :P

Komputer? Czasem.

Pianino. Ooooo tak.

W wakacje gitara.

No i śpiew. Mój, oczywiście :P Kochaaaaam. <3

Offline Arkhan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1117
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
Nałogi
« Odpowiedź #48 dnia: 29 Grudzień 2007, 12:14:47 »
Cytuj
Dobrze, że masz własne zdanie, przynajmniej jest z kim podyskutować.
Z kolei panowie Respev i Arkhan strasznie się emocjonują, i zamiast podawać konkretne argumenty dogryzają i wyzywają od Reinmarów<lol>
Przeklęci niech będą ludzie o odmiennym zdaniu!!!

Pomijając oczywiście fakt że zaprzeczasz samemu sobie, ale dobra nvm. Tak najlepiej wszyscy postępujmy jak kolega Defender bądźmy metalami bo subkultura HipHopu to przecież chamstwo pijaństwo i rozróba. Pozostaje mi jedynie ciebie wyśmiać, bo jak to napisałeś "dogryzają". Nie znasz historii nie wypowiadaj się.  

Cytuj
W dzisiejszych czasach co ciekawe można się uzależnić praktycznie od wszystkiego, np uzależnienie od zakupów, co o tym myślicie? Czy wg Was to są prawdziwe uzależnienia?

Uzależnienie od robienia zakupów mają chyba tylko dzieci bogatych rodziców bo jakoś sobie nie wyobrażam by dziecko rodziców gdzie pensja ledwo starcza na życie i opłaty łaziło co soboty do jakiś centrów handlowych.
« Ostatnia zmiana: 29 Grudzień 2007, 12:15:37 wysłana przez Arkhan »

Offline VwB

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niczym feniks z popiołów
Nałogi
« Odpowiedź #49 dnia: 15 Styczeń 2008, 17:13:10 »
W ciągu ostatniego miesiąca wpadł mi nowy nałóg do kolekcji. Wstyd się trochę przyznawać do tego... no ale cóż... Uzależniłem się od medykamentu powszechnie nazywanym Acodin, czyli tabletek na ból gardła(wtajemniczeni pewnie wiedzą dlaczego, te 20 tabletek i ta przepiękna bania). Nie jest to co prawda uzależnienie fizyczna, ale psychiczne, z którym staram się walczyć od piątku i jak do tej pory, daje rade... Co z tego wyjdzie zobaczymy... no cóż lekomania rządzi :D.

Offline Arkhan

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1117
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...
Nałogi
« Odpowiedź #50 dnia: 16 Styczeń 2008, 00:32:05 »
Cytuj
A mógłbyś jednak Panie Arkhanie wytłumaczyć, w którym momencie zaprzeczam samemu sobie, bo nie zauważyłem.

OMG przecież ci u góry geniuszu pogrubiłem tagiem

Cytuj
W którym miejscu napisałem, że jedyna słuszna muzyka to metal, a fani HH czy jakiejkolwiek innej muzyki to wieśniaki?

Ironia...

Cytuj
Nie znam historii, mimo wszystko myślę że rzucanie tekstów typu Według naszego kolegi Judaszynia, jesteś gorszy w oczach społeczeństwa bo się przyznajesz do tego, że muzyka i granie na kompie to twoje nałogi. są zbędne

To fajnie ale szczerze mówiąc guzik mnie obchodzi co dla ciebie jest zbędne zachowaj to dla siebie.
« Ostatnia zmiana: 16 Styczeń 2008, 00:32:42 wysłana przez Arkhan »

Offline Defender

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Styczeń 2008, 11:20:43 »
Hahaha no to spoko "geniuszu" ja nie zrozumiałem Twojej ironii i szczerze mówiąc dalej nie rozumiem, (bo nie wiem co ma do dyskusji to jakiej muzy słucham i co myślę o innych, ale ok niech Ci będzie) Ty nie zrozumiałeś mojej (przeklęci niech będą...) i jesteśmy kwita.

Co do tematu jeszcze nie zdążyłem się uzależnić od niczego nowego.
AVE

Offline Dee'mon

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: -259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie.
    • Karta postaci

Nałogi
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Styczeń 2008, 12:08:52 »
Co do nałogów to:
-Fajki-nie jestem uzależniony i nie pale a co więcej denerwuję mnie zapach papierosa
-Tabaka no cóż nie jestem uzależniony ale wciąganie jej sprawia mi dużą przyjemność
-Alkohole jakieś piwo okazyjnie nie więcej. Wódki nie lubię może czasami jakieś dobre wino
-Zioło pale i dobrze mi z tym chodź nie nałogowo, ale staram się raz na miesiąc coś spalić
-Narkotyki nie biorę nie ma sensu się uzależniać od rzeczy, które wykańczają


Cytuj
W ciągu ostatniego miesiąca wpadł mi nowy nałóg do kolekcji. Wstyd się trochę przyznawać do tego... no ale cóż... Uzależniłem się od medykamentu powszechnie nazywanym Acodin, czyli tabletek na ból gardła(wtajemniczeni pewnie wiedzą dlaczego, te 20 tabletek i ta przepiękna bania). Nie jest to co prawda uzależnienie fizyczna, ale psychiczne, z którym staram się walczyć od piątku i jak do tej pory, daje rade... Co z tego wyjdzie zobaczymy... no cóż lekomania rządzi :D.

Ja raz spróbowałem Acodinu i nie żałuje o to zawsze jakieś doświadczenie, ale efekt był średni (halucyny itp.). Wziąłem ok. 10mg DXM/KG, przez co doszedłem do 3 plateau (42 tabletki) oczywiście po tym obiecałem sobie, że nie wezmę już takiego g****.


Z poważaniem
BalloorT
« Ostatnia zmiana: 17 Styczeń 2008, 11:05:10 wysłana przez BalloorT »

Offline stefan666

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1504
  • Reputacja: 1328
  • Płeć: Mężczyzna
Nałogi
« Odpowiedź #53 dnia: 26 Styczeń 2008, 21:26:31 »
Moim uzależnieniem jest Komputer i to do tego stopnia że wole pogadać z kims przez gg czy na forum niź w realu , przez to że spedzam po 6h czy 8h (kiedy mam wolne) straciłem umjęjetnosci rozmowy z ludzimi nie lubie chodzic na dwór . Chyba że kolega po mnie przyjdzie ale i tak idziemy do niego grać lub uzywać PC . I powiem tak Uwazajcie bo papierosy odbieraja zdorwie (zycie) a komputer czas czlowiek izoluje się od swiata . Wiec radze wszystkim uwazaci probowalem nie uzywac pc ale mi nie wyszlo chyba ze bylem na wakacjach przez miesiac bez kompa ale potem gralem po 12h ...

Offline Mr.Snaki

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 0
Nałogi
« Odpowiedź #54 dnia: 03 Luty 2008, 16:33:22 »
Ja mam 2 pierwszy wstaje zapiekanka i hop do kompa nawet jak nie mam po co 2 nienawidze piwa łykne... nie ma końca pije i pije

Offline Ponurak

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1408
  • Reputacja: 1170
  • Płeć: Mężczyzna
  • Podaj sobie...
Nałogi
« Odpowiedź #55 dnia: 01 Marzec 2008, 22:25:37 »
Muszę przyznac, że mam dwa nałogi:
-muzyka(sąsiedzi nie mają lekko xD)
-parkour(płoty też)

Ogólnie z tych nałogów płyną same korzyści.

Offline DJEndriu

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 59
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Nałogi
« Odpowiedź #56 dnia: 02 Marzec 2008, 09:01:47 »
Uwazam ze jestem wolny od nałogów.
Mam 16 lat i pare razy zapaliłem,nie czulem satysfakcji po fajce więc nie pale.
Piwo - czasem wypije jednego browara. :P
dragi - nigdy nie brałem i nie wezme, najwiekszy syf :/

może jestem "lekko" uzalezniony od kompa xD

Offline Medivth

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 158
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Nałogi
« Odpowiedź #57 dnia: 02 Marzec 2008, 09:58:14 »
KOMPUTER - Czyli to, od czego jestem najbardziej uzależniony. Najpierw gry, grałem kiedy tylko mogłem. No i ostatnio doszedł internet, no i jeszcze więcej siedzę. Trzeba z tym skończyć, dochodzi teraz więcej nauki, a ja się nic nie uczę...
Muzyka - Zawsze, gdy mam włączony komputer, to muszę włączyć Winamp'a i sobie posłuchać muzyki, bo nie wytrzymam. Same pisanie postów jest trochę nudne, a tak, to jakaś przyjemność dla uszu, ;)
Cytuj
-muzyka(sąsiedzi nie mają lekko xD)
... u mnie dziadkowie, ale wkurzeni chodzą po chacie, :]
Telefon komórkowy - Ostatnio zauważyłem, że biorę go ze sobą wszędzie, tak jak Alsvithe. No i akurat nie mam kasy na koncie, od ok. dwóch/trzech tygodni, ale go noszę. No, ale nie panikuję, gdy mi się rozładuję, ktoś chce, to poczeka, aż odpiszę/oddzwonię.
Alkohol - Więc wbrew temu, co wcześniej mówiłem - polubiłem wino. Nie, piwo nie dla mnie, jakieś nie smaczne takie... Za to wino jest dobre, takie wytrawne,


Pozdrawiam, Medivth
« Ostatnia zmiana: 01 Maj 2008, 17:07:47 wysłana przez Medivth »

Oktawian August

  • Gość
Odp: Nałogi
« Odpowiedź #58 dnia: 08 Czerwiec 2009, 20:12:40 »
Ja nie mam żadnego nałogu.Nieraz tylko sobie dłużej posiedzę przy kompie np w internecie,pogram w jakieś gry.

Offline Kirgo32

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 312
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Nawet piekło ma swoich bohaterów."
Odp: Nałogi
« Odpowiedź #59 dnia: 29 Czerwiec 2009, 15:50:30 »
Z papierosami, alkoholem i innymi świństwami tego typu nie mam problemu. Jedyna rzecz, od której jestem uzależniony to komputer. Jeśli nie posiedzę przed nim kilka godzin dziennie to nie wytrzymuję. Choć można powiedzieć, że jestem uzależniony od gg i muzyki, bo reszty nie muszę mieć, no przynajmniej nie za często. Na necie siedzę bardziej wtedy gdy czegoś szukam niż po prostu z nudów, choć są wyjątki (np. Tawerna Gothic czy NK). W każdym bądź razie jeśli codziennie nie popisze sobie z kilkoma osobami na gadu i nie przesłucham paru piosenek to nie jestem sobą.

Forum Tawerny Gothic

Odp: Nałogi
« Odpowiedź #59 dnia: 29 Czerwiec 2009, 15:50:30 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything