- Hmm... No wiesz... - powiedział elf i podszedł do skrzynki. Podniósł ją, nie była za ciężka. - Dobra teleportujmy się już stąd do Paktu. Wychodzić na powierzchnię mi się nie chce - powiedział i zniknął w nikłej srebrzystej mgiełce. Dev poszedł za jego przykładem i obaj po chwili znaleźli się przed wrotami Paktu. Dobra teraz idziemy do Canisa z tymi znaleziskami...
ZADANIE WYKONANE