"ÂŁukasz to osoba systematyczna, dokładna i pracowita." Co te internety...
"To spokojny i cierpliwy flegmatyk." Badum tsss... Melancholik.
"Jego dewiza brzmi „powoli, ale do celu”. Zanim się wypowie czy podejmie decyzję, waży starannie wszystkie za i przeciw." Niet. Pędzę na złamanie karku, działając zawsze instynktownie.
"Nigdy się nie załamuje na widok
przeszkód. Jest bardzo obowiązkowy i sumienny." Olewam wszystkie swoje obowiązki. Starannie i sumiennie nie wypełniam swych zadań.
"Posiada dar niezwykłej koncentracji, dzięki czemu analizuje i trafnie rozwiązuje napotykane problemy." Koncentracja? Nie. Po prostu kac.
"ÂŁukasz nie lubi tłumu ani hałasu, ale nie gardzi spotkaniami w większym gronie." Już dawno rzuciłem to wszystko i wyjechałem w Bieszczady.
"Bardzo chętnie niesie innym pomoc." Jestem jak Diego.
"Nigdy nie oczekuje za to rewanżu, gdyż jest altruistą." Jestem jak Diego... Czyli totalne pudło.
"Nie znosi konfliktów oraz sporów, dlatego dyplomatycznie dąży do ugody." A skąd. Sam jeszcze nakręcam zwaśnione strony.
"Poza tym jest niezwykle zmysłowym, ale i odpowiedzialnym
mężczyzną." Znowu pudło.
Jak widać wymykam się z wszelkich kategorii. Jestem orginałem, który jest zadowolony ze swojego imienia.