No to teraz drugi motyw: Wchodze w niego ''ctrl + f" Uwalniam go z ''piłapki" i teraz jak wrócić do postaci bezimiennego? Jest na to sposób?
Udało mi sie go wyciągnąć z tej ściany, ale teraz jest drugi problem... Urbanus idzie, wychodzi za brame Montery i staje. Stoi i nigdzie nie chce iść. Znalazłem sposób na to, lecz on do końca nie działa. Robie tak: Bije go dopóki ork nie ma resztki życia, on pije miksture lecznicą, a potem idzie dalej. (Tak trzeba zrobić jakieś 5 razy) Doprowadził mnie do jakiegoś obozu, ale tam nie ma ludzi! Pomocy!
A trzeba wykonywać tą misje? Nie moge go poprostu zabić?