Wielki Bahemot zaryczał, nabijając na swe rogi kolejnego żołnierza, w którym gasło życie. Nagle jego szyję przebił miecz.
- Nie tak szybko, brudasie – zaśmiał się Sado, widząc reakcję potwora, który zaczął się trząść i kołysać, próbując zrzucić z siebie wroga. Dracon wyprostował rękę, celując dłonią w głowę bestii. Szarpnął ostro mieczem i wzbił się w powietrze. Bahemot natychmiast obrócił się, chcąc powalić przeciwnika swą ręką, jednak zanim to zrobił w jego twarz trafił pocisk „Małej Burzy Ognistej”. Sado, śmiejąc się szaleńczo, leciał w kierunku twarzy wielkiego stwora. Wrzasnął i z ogromną siłą ciął głowę przeciwnika (Potężne Uderzenie, Ostrze Valfden, Walka mieczem V). Bahemot padł na ziemię, jednak nadal żywy. Sado po raz kolejny zleciał w dół i mocno pchnął swoje ostrze, po raz kolejny, w głowę wroga. (Pchnięcie, Ostrze Valfden, Walka mieczem V)
Zabite ogry: 7971 na 10000
Zabite guiralony: 6813 na 7000
Zabite behemoty: 3477 na 5000
Rahtar, źle obliczasz