Autor Wątek: Do Sal "Magicznego Rozwoju"  (Przeczytany 2330 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Canis

  • Gość
Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« dnia: 06 Sierpień 2008, 10:59:39 »
Canis będąc w Pakcie, szukał Tidusa, gdy go znalazł powiedział.
- No to, może teraz nieco poważniej weźmiemy się za szkolenie. Czytając książki dracońskie natrafiłem na fragmentów mówiący o numenorskiej sali "Magicznego Rozwoju", w której to Draconi nauczali swoich adeptów na magików, mówi się tam o alchemii, o rytualizmie, o miejscu w którym można również zaklęcia ćwiczyć. Również wspomina o czymś na wzór próby cienia, jest to właściwie miejsce w którym dracon miał sie przygotowywać właśnie, do zostania magiem, czy adeptem. Zabierz wszystko co chcesz zabrać na próbę cienia, spotykamy się przed paktem.

Uczestnicy:
- Canis
- Tidus

« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień 2008, 10:01:08 wysłana przez IsentoR »

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Sierpień 2008, 11:03:31 »
- Ruszajmy


Ekwipunek:

- broń biała

Nazwa broni: Mesarthim ( 2 sztuki )
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  IV
Opis:  Wykuty z 105 sztuk mithrilu z mistrzowska precyzją. Zasięg 0,6 metra  i waży 8 kg. Ponad to został zatruty jadem krwiopijców.

-broń dystansowa

Nazwa broni: Płonący Feniks
Zasięg: 250 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis:  Wykonany z 100 sztuk drewna z mistrzowska precyzją. Waży 2 kg.

- zbroje

Nazwa: Płaszcz Zakonnika
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 1 kg konopi.

- po 2 runy ognia, ziemi, powietrza i wody
- 50 zatrutych strzał

chociaż ekwi wezme żeby pusto nie wyglądało;P

Forum Tawerny Gothic

Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Sierpień 2008, 11:03:31 »

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #2 dnia: 07 Sierpień 2008, 11:14:54 »
Miałem mapę i patrzałem na nią, zgodnie z wskazówkami szliśmy, aż do zaznaczonego celu. minęliśmy dracońską ruinę i skęciliśmy w lewo. szliśmy prosto, aż doszliśmy do ściany. skalnej. Szliśmy chwilę przy ściane3, aż naszym oczom ukazał się zdobiony kamienny portal z drewnianymi wrotami. z run i znaków na portalu wywnioskowałem, że jest to własnie to miejsce.

- No to robimy efektywne wejście. - Powiedział Canis i z całej siły kopnął w stare, drewniane drzwi, drzwi wyleciały z zawiasów, a przy uderzeniu o podłogę posypały się w drzazgi. - uwielbiam stare drewniane drzwi, łatwo rozwalić...

Weszliśmy do środka. naszym oczom ukazało się czyste, wysprzątane, jakby specjalnie przygotowane miejsce. wielka okrągła, niemalże pusta sala, na której środku był namalowany pentagram, w której było troje drzwi, prowadzące do kolejnych sal.
są cztery sale:
- sala rytualna jak sądzę, to ta tutaj, sala alchemiczna to ta po lewej, po prawej kolejna sala rytualna, a po środku miejsce treningu i nauki zaklęć jak sądzę.

zastanów się, czym chcesz zająć się na początku, znaczy tutaj i teraz, czy alchemią czy rytuałami może o zaklęciach, to co wybierzesz, również powiedz mi co o tym wiesz... a ja poszukam dowodów, kto mógł tu być przed nami i to przygotować.

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #3 dnia: 07 Sierpień 2008, 11:27:43 »
- Ta cholero, czysto to tu było póki nie wyrąbałeś drzwi z zawiasami. Zacznijmy od alchemi, chociaż moja wiedza na ten temat ogranicza się do tego, że do wyważenia mikstur potrzebne są rośliny lecznicze, woda lub inny roztwór wodny i naczynie...

Po czym skierował swój wzrok na lewo, do pracowni alchemików.

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #4 dnia: 07 Sierpień 2008, 12:41:33 »
Tidus i Canis weszli do sali alchemicznej, w sali były dwa stoły alchemiczne i jeden okrągły stół, na którym leżały składniki, a na stole ktoś już przygotował trzy puste fiolki dwie na 0,3 litra i jedna na 0,5, na stole leżały trzy misy z wodą dwie po 0,2 litra wody i  jedna 0,4 l. obok na stole leżało 8 roślin leczniczych.

- Irytujące... - Powiedział Canis widząc precyzyjnie przygotowane składniki. - no to nauczymy się warzenia mikstury leczniczej.

może najpierw dane o tym, czego się nauczysz:

mikstura leczenia ran (0.3l)
Składniki: 2xziele lecznicze, 0.2l wody źródlanej, naczynie 0.3l
Czas warzenia: 15 minut
Działanie: Leczy drobne rany cięte, siniaki oraz stłuczenia.

- ważenie mikstur to dobra dziedzina magii, lecz nie podczas walki, a przed nią, zawsze przydają się mikstury leczenia, czy uzupełnienia energii magicznej, niestety nie jestem w stanie przekazać ci wiedzy o miksturach związanych z energią magiczną, gdyż nie znam na tyle alchemii. Ale o miksturach leczenia chętnie przekażę ci wiedzę.

są tutaj dwa stoły alchemiczne, jeden dla ciebie drugi dla mnie.

weź dwie rośliny lecznicze, jeden dzban 0,2 litra wody, oraz fiolkę 0,3 l.

- na swój stół przeniosłem pozostałe rzeczy, 6 roślin leczniczych, misę 0,2 litra wody i 0,4 litra wody oraz dwie fiolki ejdna 0,3 i jedna 0,5 l.

najpierw uwarzę miksturę, którą i ty będziesz miał uwarzyć, przypatrz się uważnie.

Canis wlał do kociołka 0,2 litra wody i gotował przez 5 minut. po czym soczyste rośliny lecznicze dodał do wody, które puściły soki (0,1 l.). powstały wywar gotował przez kolejne 10 minut. z kociołka wlał miksturę do szklanej fiolki.

- teraz twoja kolej,..

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #5 dnia: 07 Sierpień 2008, 14:33:47 »
- Tidus oglądał roślinę leczniczą, podczas, gdy woda w naczyniu powoli się rozgrzewała. Mimęło około 5 minut, w końcu Tidus delikatnie wrzucił rośliny, oglądał lekko z boku cały proces wydawania soków, 10 minut minęło wywar wyglądał inaczej, zapach unoszący się z rośliny, a raczej mikstury był dziwny, ale dość przyjemny, zgasił ogień, wywar postwił obok Canisa.Tidus zapytał...

- Gotowe, wydaję mi się, że jest w porządku?
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpień 2008, 14:43:17 wysłana przez Tidus »

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #6 dnia: 07 Sierpień 2008, 14:50:58 »
Canis wziął obie mikstury i porównał je ze sobą, wyglądały identycznie.
- Najwyraźniej oboje stworzyliśmy je poprawnie, obie zachowaj dla siebie, i poczekajmy jeszcze chwilę, a uwarzę jeszcze jedną miksturę dla ciebie.

większa mikstura leczenia ran (0.5l)
Składniki: 4xziele lecznicze, łodyga brzuchowca, 0.4l wody źródlanej, naczynie 0.5l
Czas warzenia: 25 minut
Działanie: Leczy poważniejsze rany cięte, lekkie rany kute, siniaki, poparzenia i stłuczenia

Canis nie zauważył łodygi brzuchowca nigdzie w sali, przeszukał szafki i znalazł jedną.
- Uf, już myślałem, że będzie trzeba sie przejść po lesie albo z paktu wziąść... ale jest.

Canis przez 5 minut gotował 0.3l źródlanej wody. Następnie wrzucił cztery zioła lecznicze, które wytworzyły pozostałe 0,2 l. Gotował to przez 15 minut. By na koniec dodać łodygę brzuchawca i warzyć całą konsystencję przez 5 minut. mikstura przybrała intensywny kolor, a i zapach był intensywniejszy niż przy poprzedniej miksturze. Canis zgasił ogień i wlal ciecz do fiolki i podał Tidusowi.
- Tego warzenia nauczysz się już w pakcie, gdy będziesz adeptem. No nic, idziemy dalej, masz do wyboru jeszcze trzy sale. pomieszczenie główne do rytuałów, i dwa boczne, do rytuałów i do zaklęć, czym się zajmiemy, rytuałami czy zaklęciami teraz? A i oczywiście, powiedz co wiesz o danych sztukach magicznych...

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Sierpień 2008, 14:54:37 »
Chodźmy do sali rytualnej, zawsze fascynowała mnie ta dziedzina magi...

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #8 dnia: 07 Sierpień 2008, 15:29:36 »
dobrze więc, zajmiemy się nauką koncentracji w sali głównej, tam masz dużo przestrzenii, także będziesz w stanie koncentrować się, może opis z uczelni:

Koncentracja
Poprawia umiejętności magiczne maga, pozwala mu na częstsze używanie zaklęć nie tracąc przy tym zbyt dużej ilości energii magicznej. Dzięki koncentracji jesteś również zdolny do przeprowadzania wielu rytuałów oraz warzenia skomplikowanych mikstur. Składa się z jednej lekcji.

tego się nauczysz... teraz jak to będzie przebiegać... usiądź sobie na podłodze.
skup się tak, by za pomocą woli, unieść to krzesło, - powiedziałem stawiając krzesło na ziemii przed uczniem. - Pamiętaj, że będę ci przeszkadzał w skoncentrowaniu się... ale o tym podczas nauki. Siadaj i siłą woli z pomocą koncentracji, unieś to krzesło.

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #9 dnia: 07 Sierpień 2008, 15:54:37 »
- Usiadłem na podłodzę, starając się usadowić jak najwygodniej. Zamknąłem oczy, myślałem o celu, wyobrażałem go sobie w powietrzu, następnie starałem się wyobrażać krok po kroku jak wyglądać ma proces unoszenia krzesła, uwaga skupiła się tylko na krześle, odtwarzając obrazy w głowie wydawało mi się, że krzesło jest nad Ziemią, nie widziałem go, lecz byłem tego niemal pewny...

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #10 dnia: 07 Sierpień 2008, 22:02:01 »
krzesło uniosło się niepewnie w powietrzu. w pomieszczeniu panowała cały czas cisza, więc Canis, aby sprawdzić wolę Tidusa użył hałasu. Canis pochylił się nad Tidusem, pochylony był przy twarzy Tidusa, dokładnie koło ucha i zwykłem głosem powiedział:
- Bu. - Krzesło runęło z impetem na ziemię, a Tidus przeląkł się. - musisz przeciwstawić swoją wolę każdym przeciwnościom, w tym hałasowi, działaniom sił zewnętrznym na krzesło, jak i na ciebie. Spróbuj ponownie, aż do skutku.

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #11 dnia: 07 Sierpień 2008, 23:52:57 »
- Ta, rękę księżniczki i pół królestwa - Mówiąc to Tidus ponownie zasiadł w wygodny sposób. zamknął oczy i powtórzył to, czego wcześniej próbował. Tym razem jednak, potrafił utrzymać koncentrację i wyczuwać otoczenie na raz...swoją uwagę skupił na przedmiocie mając w podświadomości wciąż utrzymane mimo ludzkiej już postaci, cechy charakterystyczne dla wampirów, takie jak wewnętrzne opanowanie i koncentracja, której rozproszenie jest o wiele cięższe, od tej ludzkiej. Tym razem był w 100% pewny tego, że krzesło jest nad powierzchnią, był pewny, że żadna zewnętrzna siła nie potrafi go tym razem rozproszyć, nie myslał jednak o tym, jego celem cały czas było utrzymywanie krzesła, twarz tym razem stała się pomnikiem, a nie szopką różnych dziwnych min próbujących utrzymać niezdarnie krzesło....
« Ostatnia zmiana: 07 Sierpień 2008, 23:54:10 wysłana przez Tidus »

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Sierpień 2008, 00:15:51 »
Uśmiechnąłem się nieco i poszedłem do regału na książki, wyciągnąłem grubą księgę która z impetem uderzyła w podłogę. Krzesło nawet nie drgnęło w powietrzu. Canis wziął księgę, z niemałym wysiłkiem i zrzucił na lewitujące krzesło. krzesło opadło, niemalże dotykając ziemi, Tidus z Trudem podniósł je nieco wyżej, na 10 cm od ziemi.
- jednak robisz postępy. - Powiedziałem i wziąłem wiadro lodowatej wody i wylałem prosto w twarz Tidusa. Krzesło uderzyło o podłogę a Tidus zerwał się do postawy stojącej.
- Spróbuj skoncentrować się na tyle by podnieść to krzesło z książką w głośnej sali oraz z przemoczonym ubraniem, w którym najwyraźniej jest ci bardzo zimno. Pamiętaj, że mogę ci w tym przeszkadzać...

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Sierpień 2008, 09:51:04 »
- Menda... tera jeszcze się zaziębie gratis...

Tidus wstał na chwilę, rozprostował kości, po chwili ponownie usiadl, by stawić czoła krwiożerczemu krzeslu z ciężką księgą. Przez cały czas przypominał sobie sytuacje, w których był jeszcze wampirem, jego zachowania i spokój, który wtedy zawsze mu towarzyszył. Nagle jego ciało przestało drgać, na twarzy ponownie zagościł spokój, a Tidusowi udało się opanować wszystkie wampiryczne cechy, które zostały w jego pamięci. Nie zwarał uwagi na chałas, chłód, na żaden czynnik zewnętrzny, przed oczyma miał swoich byłych braci i ich moc. Podniósł krzesło, kropla potu zaczęła spływać mu po policzku. Siedział osłupiały, unosząc krzesło u góry, w chwili tej bliżej było mu do jego nieśmiertelnej istoty, którą kiedyś był...

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #14 dnia: 08 Sierpień 2008, 10:00:08 »
gdy krzesło uniosło się na kilka centymetrów stanąłem na nie nogą, krzesło opadło na dół.
- Nie jest źle, nie opadło tak szybko jak myślałem, także przejdźmy do ostatniej części testu, chodź ze mną, wyjdziemy z pomieszczeń.
Wyszliśmy z sal.
Canis stanął w odległości 5 metrów od Tidusa. Wyjął woreczek piasku.
- Twoje zadanie, to zapanować nad piaskiem, który będzie w wirze, wir, również będzie zawierał ciebie w sobie, jeżeli nie dasz rady opanować wiatru i piasku, no to będziesz trochę pokaleczony od piasku, który będzie ci o ciało ocierał. Przygotowany czy nie, zaczynamy.

Rzuciłem w stronę ucznia zaklęcie wiru: "Elishhu!" i wrzuciłem do wiru piasek z woreczka. Uczeń został przez wir wciągnięty...

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #15 dnia: 08 Sierpień 2008, 18:16:41 »
- Tidus, gdy odnalazł się względnie w smugach piasku czuł, że piasek udrapał go dość mocno w lewą rękę, starał się zachować spokój i natychniast przejść w stan skupienia i koncentracji, owinął się wokół siebie, zabezpieczając swoje ciało jak tylko mógł. Chciał narzucić swoją wolę, skoncentorwał się tak, jak wcześniej z krzesłem, myślał o wszystkim a zarazem o niczym, w końcu rozkazał swojej otoczce z piasku zatrzymać się czuł, że warstwy się rozluźniają się, wtedy ponownie zebrał myśli do kupy, przestał myśleć o piasku, myślał o tym, jak go oswaja...

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Sierpień 2008, 22:23:43 »
Wir ucichł, a piasek opadł na ziemię.
- Tidusie, pamiętaj tylko, ze w czasie walki, będziesz miał mało czasu na koncentracje, a taka umiejętność magiczna, atrybut magiczny, jest bardzo przydatny. Wracajmy do sal. Powiedziałem i weszliśmy do sal.
- Mówiłeś, że mamy zająć się rytualizmem, no to przejdźmy do tego, co bardziej wskazuje na nekromancję. Tworzenie Ożywieńca. Dot ego musisz wiedzieć, w rytuałach często używa się krwi, w tym wypadku znajdziemy krew zwierzęcą, w ostateczności wezmę twoją,oraz za pomocą magii, można za pomocą eliksirów, ale wolę z użyciem energii magicznej, zawsze masz to co chcesz, od razu ożywieniec będzie nam podporządkowany... Jakieś pytania? idziemy do drugiej sali rytualnej, jeśli masz jakieś pytania to pytaj... jeżeli masz jakieś spostrzeżenia, na które chcesz podyskutować to mów.
Weszliśmy do sali, leżały tam dwa ciała, wyglądały na świeże, przy każdym z ciał, była krew, jad z topielców i rośliny: "krzyczące ziele" i "słoneczny aloes". obok nich był moździeż.
- Dobrze, pan A. i o tym pomyślał... do moździerza włóż rośliny i miażdż tak długo, aż rośliny puszczą soki, nie powinno to długo trwać, rośliny wyglądają na świeże, potem wlej jad topielca i wymieszaj, a na koniec dodaj krew, na fiolkach napisane, że to ludzka krew i wymieszaj. W tak sporządzoną ciecz zanurz palec wskazujący i namaluj runę na czole twojego ożywieńca. wypowiedz magiczną formułę i będzie to twój sługa, do póki nie zniszczy się mu głowy, czaszki, ponieważ tam będzie tliła się część twojej magicznej energii utrzymującej go w takiej postaci, albo aż do czasu, gdy uznasz, ze ci sie nie podoba i sie nim znudzisz, no albo po prostu energia magiczna w jego ciele, czaszce wygaśnie. przypatrz się jak aj to zrobię i wtedy ty.

Wziąłem moździerz w dłonie i wrzuciłem do niego obie rośliny, zacząłem je rozcierać o ścianki moździerza, aż rośliny puściły swe soki. dolałem do soków jad, po czym ponownie wymieszałem, powstała substancja była nieco gęsta, dolałem ludzkiej krwi, która rozrzedziła ciecz. ciecz przybrała formę czerwono-krwistego atramentu. Canis zamoczył weń palce i przybliżył się do głowy swojego trupa. namalował na czole trupa runę:
http://images28.fotosik.pl/14/751abffe47bb2a89.png
- Teraz gdy runa została namalowana dotykamy głowy nieboszczyka i, że tak się wyrażę wysyłamy do niego energie magiczną mówiąc: "Naa narash tarash tara var dor ash natha".
Po wypowiedzeniu zaklęcia przez nekromantę ożywieniec otworzył oczy i powstał...
- Teraz twoja kolej uczniu, tylko zrób to poprawnie, bo innego ciała tu nie ma już. A ty mój ożywieńcu... Wynocha! - Powiedziałem i ożywieniec padł, a energia z niego uleciała...

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #17 dnia: 09 Sierpień 2008, 09:57:07 »
Tidus złapał za moździeż, energicznymi ruchami roztarł liście, z których zaczęła puszczać woda, ich sok, dodając jad topielca sięgnął już po krew, ówcześnie mieszając sok z roślin połączony z jadem. Zamieszał całą substancję, nałożył na palec, podszedł do ciała i namalował runę, taką samą runę jak Canis.

Naa narash tarash tara var dor ash natha!

Canis

  • Gość
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #18 dnia: 09 Sierpień 2008, 10:05:30 »
Stworzyłeś ożywieńca.

- Została nam jeszcze jedna sala, sala zaklęć, chodźmy. - Powiedziałem i wyszedłem z sali rytualnej, do sali zaklęć. sala była szeroka na 5 metrów, a długa na 15. - jeżeli dobrze pamiętam, wspominałeś, ze chcesz nauczyć się zaklęcia... Opętanie złem... tak, je chciałeś. Masz ożywieńca jeszcze jeśli dobrze widzę, to masz na czym trenować. rozkaż mu iść w drugą część sali i będzie to twój cel.

Opętanie złem - Ush Iaesh Qiash Arishesh, Xugreshan!

Może nie zrobi to nic, bądź niewiele ożywieńcowi, ale poczujesz i będziesz wiedział, gdy zadziała poprawnie. Do dzieła. zaklęcie masz wyżej ;] .

Offline Tidus

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 825
  • Reputacja: -2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Per Aspera Ad Astra...
Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Sierpień 2008, 10:12:41 »
- Ożywek i tak mnie słucha. - Rzekł Tidus, odwrócił się i zobaczył szczura.
- On się nada lepiej. Koncentrując energię w jednym miejscu, przeszywającym wzrokiem spojrzał na szczura, wystawił rękę w kierunku zwierzęcia wypowiadając zaklęcie...

- Ush Iaesh Qiash Arishesh, Xugreshan!
« Ostatnia zmiana: 09 Sierpień 2008, 10:13:04 wysłana przez Tidus »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Do Sal "Magicznego Rozwoju"
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Sierpień 2008, 10:12:41 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything