Ale canthar jakąs droga musial przyjsc!
Za nim z tylu kolo goblinmow i wilkow powinno cos byc-oczywiscie jezeli nie zwazamy na bariery naturalne tpyu gory
No jasne, że powinno. Ale nie ma. ;D Poza tym, jeśli przyjmiemy nawet, że Canthar przybył z tamtego kierunku i byłby tam jakiś trakt, to prowadziłby prawdopodobnie do GD. Ciekawi mnie co w takim razie robił tam ów kupiec. ??? Oczywiście szlak mógł także skręcać nieco i wtedy wychodziłby na płaskowyż z farmą Bengara. Nasz znajomy handlarz mógł podróżować z tamtych okolic. Tylko po co Canthar miałby wybierać szlak koło nawiedzonej wieży niebezpiecznego nekromanty, zamiast-bądź co bądź-bezpieczniejszej drogi do ,,Martwej harpii", potem koło farmy Akila i prosto do Khorinis?