Przedwczoraj ukończyłem Gothica po raz trzeci. I mówiąc szczerza żaden z rozdziałów nie był dla mnie jakimś szczególnie trudniejszym. W każdym z nich trafiamy na przeciwników, z którymi bardzo ciężko wygrać, ale to od nas zależy kogo atakujemy. W pierwszym rozdziale, gdy ktoś sprawnie walczy tym starym mieczem, można bez problemu nabić drugi poziom. Wyuczyć się do 20 pkt siły, podstaw walki, zdobyć niewykończone ostrze i spodnie kopacza. Kretoszczury, ścierwojady to dla nas pestka. Jesteśmy w stanie wykonać wszystkie misje tego rozdziału. Gdy jesteśmy już w drugim rozdziale, ja miałem 10 poziom. Postać jeż już tak wyszkolona, że bez problemu zabija wilki, jaszczury, topielce, krwiopijce, pełzacze). Z dalszymi rozdziałami jest bardzo podobnie. Mając świetnie wyszkolona postać, bez problemu jesteśmy w stanie pokonać przeciwników, których nam ten rozdział przysporzył.
Oczywiście jest to zdanie kogoś kto grę zna na wylot, zna świat, wie z kim walczyć, jak stworzyć postać, jak przejść misje i z jakim ekwipunkiem chodzić ;>