Nie do końca zrozumiałeś co pisze. Nie chodzi o przepowiednie tylko o fakty, czyli aktywny wulkan i inne badania geologów na temat historii ziemi, a z tego co mówią, takie kataklizmy następują w mniej więcej równych odstępach czasu. Ostatecznie wszystkie daty do siebie pasują, które mówią o końcu świata. Nie chce, żebyście myśleli że jestem jakimś zwolennikiem teorii końca świata, jakiejkolwiek nie tylko tej o 2012 roku, bo jestem raczej sceptykiem jeśli o to chodzi. Mówię tylko co wyczytałem ;].