Orkowie to ludzie?! Jasne, lepiej żeby cały czas się zabijali. Wtedy nikt nie będzie lepszy. A asasynom i tak nic lepszego się nie należy. Ciekawe, jaki byś był chojrak mieszko, gdybyś musiał wziąć udział w takiej wojnie. Miałbyś wybór: Paladyn i asasyn na przykład. Ale po co walczyć, skoro to się nigdy nie skończy, skoro nie da się zwyciężyć, bo Adanos czuwa, by w ziemię stale wsiąkała krew, czy to czarna, plugawa i brudna, czy szlachetna, czy nie winna, to nie ma znaczenia. Adanos to pomylone bóstwo, które samo nie wie czego chce.