Dobra, nie jeździjcie tak po nim-co z tego, najwyraźniej nie wiedział, albo zapomniał. Poprostu-musisz wpier** Corneliusa do paki, a benneta wydostać, potem idziesz do Hagena, a ten Ci mówi, że przydałby się ktoś taki jak ty, czy coś takiego. Skłądasz przysięgę i zostajesz PALADYNEM.