Nie mówiłem to akurat o Beli, ale o ogóle.
Co nie zmienia faktu, że Bela zaczął i to bojowo nastawiony, co mi przyszło zrobić... zamknąć się?, swoją drogą, jest cytat w mojej sygnie... teraz może pełnić jako aluzja dla tych, którzy wciąż mają ochotę mnie napastować, Ja wiem, co macie mi za złe, teraz ja powiem co ja mam zam do zarzucania.
Otóż, Bela napisał co napisał, każdy, nie pytając mnie o zdanie zaczął masowy beszt, nikt nie
zapytał o co faktycznie poszło i dlaczego dzieję się tak a nie inaczej, wybaczcie, rzuciliście się jak stado przekupek na mnie nie pytając co ja mam do powiedzenia, ot tak, Bela napisał, że jestem zły więc tak będzie, to mnie boli, że nikt nie raczył zapytać mnie, pewne osoby wypowiedziały się, a mnie w ogóle nie znają... krótkie i treściwe pytanie, dlaczego każdy ( prawie....) stwierdził, że ze mnie jest dyktator, a mnie nikt nie zapytał dlaczego w ten sposób zareagowałem?