- Bukiet róży boskiej

[Anv]

Wychylam się lekko zza drzewa i po napięciu cięciwy oddaję strzał i znów chowam się za drzewo tak aby wilki mnie nie spostrzegły.

[Eregrin]

//Jeden z wilko w, został bardzo ciężko ranny w okolice klatki piersiowej. Przewrócił się na ziemię (NIE umarł ;D)
//Drugi wilk, zdążył Cię zauważyć, po czym pędzi w twoja stronę - dystans wynosi: 15 m
CO ROBISZ?!

[Anv]

Znów sie wychylam i strzelam do biegnącego wilka. Zaraz po tym Wystrzeliwuję drugą strzałe do wilka leżącego na ziemi.

[Eregrin]

//Biegnący na ciebie wilk, oberwał w bok. Jest lekko ranny, jednak, to nie przeszkodziłio mu w skoku na Ciebie, który sprawił, że się przewróciłeś. ÂŁuk Ci wyleciał na co najmniej 5 m, zaś miecz, masz ciągle przypasany. Wilk, stoi nad tobą i groźnie pomrukuje.
//Drugi wilk, wykrwawił się na śmierć.

[Anv]

Sniver szybko przypomniał sobie, że jest wampirem i choć nie zybt potrafił się nimi posługiwać wysunął z ręki szpony, którymi próbował zadać szybki cios w brzuch wilka

[Eregrin]

//Jakimś cudem udało Ci się zabić wilka.

[Anv]

No cóż znowu trzeba się zabrać za skórowanie itp. tylko, że to dwóch wilków

Kły- Wbiłem czubek noża pod zęba i  zacząłem lekko podwarzać. Po chwili Kieł sam wyleciał.
Pazury- Wychyliłem Pazury lekko do przodu a wiedziałem, że zaraz same wyjdą.
Skóra- Najpierw naciąłem Skórę po bokach i zacząłem lekko ściągać ją od zadu aż do głowy wilka.

Zebrałem z trzeciego już Wilka: skóra wilka, 4x wilcze pazury, 2x wilcze kły, 5l wilczej krwi

Zebrałem z tczwartego już Wilka: skóra wilka, 4x wilcze pazury, 2x wilcze kły, 5l wilczej krwi

[Eregrin]

//Widzisz przed sobą duzego wilka. Prawdopodobnie, ejst to matka tych młodych... Wilk pędzi na Ciebie, dystans: 20 m.