Ja pokochałem gothica przy premierze 1 częsci
za fabułe, klimat, swiat, swobodę, obozy, tajemniczość,
system walki, duzy poziom trudności, muzykę, że każdy obóz tetni życiem, swobodę, gildie, za swietne miejsca np:górska forteca, klasztor zmiennokształtnych, stary obóz i sniącego, wieża mgieł, wieża Xardasa, zatopiona wieża, cmentarzysko orków
Mi bardzo sie podobaja G1 i G2, ale jest sporo rzeczy które sa lepsze w 1 częsci.
Ja zaczynałem grac zawsze w te gry jak miały premiere, jedynka powalała , byla pierwsza gra tego typu, wszystko było innowacją, dwójka niczym juz nie powalała, duzo ludzi zaczynało od dwójki i potem mimo ze 1 jest lepsza miało mylne wrazenie.
Nie chodzi juz ze klimat gornicej doliny gdzie sa sami przestepcy jest lepszy bardziej mroczny , a dwójka jest lżejsza,
o fabułę ciekawszą w pierwszej częsci,
same obozy, questy, wieksza tajemniczość,lepsze zwroty akcji, tajemniczość, nigdy nie wiedzielismy co bedzie dalej, a w 2 częsci juz na poczatku powiedział Xardas o smokach i nowym zagrozeniu -Jarkendarze. Duzym błedem jest zdradzanie juz na wprowadzeniu co bedzie sie działo, to psuje wszystko. Własciwie dwójka jest taka sama nie wprowadziła żadnych innowacji, jest jakby dodatkiem do 1 części, zreszta ten sam silnik.
Ja ci powiem ze G1 jest poza zasiegiem
jakiejkolwiek czesci
Tam bylo trzeba uzywac przedmiotów w okreslonych sytuacjach i było tylko 1 rozwiazanie przewaznie nie siłowe tylko na rozum by dalej przejść, a w 2 czesci upraszaczali.
Mam na mysli na przykład golemy
zeby pokonac kamiennego w G1 trzeba zdobyc taki mlot , w G2 normalnie szło zabic.
Potem na straży Xardasa stał jeszcze lodowy i ognisty golem, bez czarów które działy na nie nie szło przejść lodowa lanca i kula ognia.
a w G2 juz szło zabic je mieczem.
Albo gdzie jest tak zateletubisty quest jak ten
z 4 kamieniami ogniskujacymi
gdzie zeby kazdy zdobyc trzeba pomyslec ostro, pomagaja nam zawsze przyjaciele
Lester w kamiennej fotrecy trzeba uzyc telekinezy, Diego w kanionie trzeba uzyc zmniejszenie trolla , Gorn w kaplicy zmiennokształtnych przemiana w chrząszcza , MIlten w jaskini i uzyie czaru zabicie nieumarłego
Naprawde mało jest tak wciagajacych questów
W g2 bodaj najlepszy w grze to zaginieni kopacze który jest długi, wymaga bardzo długiego śledztwa i mase rozmów i konczy sie dopiero w Jarkendarze po odbiciu porwanych ludzi
G1 10/10 swietny jest do niej mod mroczne tajemnice który
daje tyle co NK
G2 9/10
G2+NK 9,5/10
G3 8/10 z patchem 1.6 i grac tylko na super kompie
dod G3 7/10 tylko ze względu za ma lepsza fabułe glówna niz podstawka co nie było trudne , a tak by miała 6/10
1) G1 przechodziłem 5 razy , 3 razy czysta podstawkę i 2 razy z dod MT twórcy MT pokazali ze mozna questy zrobic porzadne zróznicowane, trudne i długie z watkami kryminalnymi i nie jest to trudne , a te z G3 to szmira proste ,krótkie i do siebie podobne, dowód kazdy kto grał w Mt niech zobaczy i przejdzie długie questy :
Ad 1Tajemnicza śmierć Sairo i zostanie magnatem ,
Ad 2Przemyt rudy Ad3 watek Diego lub zobaczy fabułe główna z pradawnymi, mroczny zajebisty klimat i fabuła przez duże F.
2) G2 przechodziłem 3 razy, 1 raz czystą podstawkę, 2 razy z NK
i polecam grac tylko z NK który powoduje ze gra jest duzo lepsza
i nie chodzi o Jarkendar tylko ze dodaje mase posatci i questów
w 1 rozdziale na terenie Khorinis i czyni gre nieco trudniejszą
3) G3 1 raz porządnie i starczy, poza tym miałem sava na 75 poziomie przed odkonywaniem wyborów i dzieki temu potem mogłem decydować komu pomagam i zobaczyłem 3 rózne zakonczenia
To co mnie najbardziej odpycha w G3 to słabiutka fabuła i marny poziom questów. Główna fabuła krótka, walka nijaka, poziom trudnosci tragicznie niski na hard to wina głównie Jowood ze naciskali na premiere i wypucili gre o rok za wczesnie.
Nie wierze ze Piranha nie chciała zrobic lepszej fabuły, lepszych questów w G3, po prostu nie mieli czasu i wciskali na szybko z pośpiechu.Ale też moze chcieli dac swobode graczowi
zeby nie narzucac fabuły podstawowej jak w G1 i G2 , przynalezność do gildii, rozdziały. Ale przez ta swobode ucierpiała gra, nie bylo dobrej fabuły, gra nie wciagała, a sam świat i proste nieciekawe rozmowy to za mało. Przykład w Neverwinter nights 2 jest narzucona graczowi fabuła , akty i jest to moim zdanie najlepsza fabuła od czasu baldur gate 2, ta gra NN 2 ma lepszą fabułe moim zdaniem niz Gothic 1.
4) G3 dodatek 1 raz , ale zagram w to jeszcze raz z jednego powodu
bo poszełem najpierw do Gorna, zamist Thorusa i omineły mnie
questy dla osha, Kana i Errola, a nie zostawłem sava i pozniej sie dowiedziałem ze dalej i tak jest to samo, to własciwie jest jedna scieżka, ale krótsza i gorsza od razu iść do Gorna , zabicie Kana i potem do Lee lub dłuższa i lepsza nie zapłacic Errolowi kasy 50tys
i najpierw iść do Thorusa, dochodza wtedy questy dla osha/Kana/Errola a potem i tak dostaje sie list i robi sie to samo.