Orkowie obalili palisadę w górniczej dolinie (tak jak przypuszczał Gorn było ich tam pełno) podbili zamek i zabili paladynów wraz lordem Hagenem, następnie wyruszyli do Khorinis, spalili farmę Bengara i rozdzielili się na dwie grupy, jedna poszła do miasta przez most w stronę gospody, a druga drogą obok farmy Bengara, pierwsza grupa podbiła klasztor i zabiła magów a druga podbiła farmę Onara i ją spaliła, następnie ruszyli na miasto po drodze spalili farmę Akila, orkowie bez problemu zabili straż miejską i zdobyli miasto, zaczęli szukać schronień ludzi którzy schowali się przed okupantem i trafili na nową część wyspy, magów wody już tam nie było ( byli przecież na kontynencie) podbili obóz piratów i bandytów , niektórym ludziom orkowie złożyli propozycję współpracy (tak jak było w przypadku Thorusa) a reszta zginęła, lub została wzięta do niewoli. Tak ja to widzę.