Myślę, że zakończymy tę dyskusję, bo jak widać moje mądre słowa nie trafiają w twoją psychikę, a ty mnie nie przekonasz tymi swoimi strzępkami informacji. Chyba, że przedstawisz jakiś mocny, logiczny dowód... Pozwolę jednak, abym mógł nakreślić jeszcze parę słów:
Bo odnoszę wrażenie, że nie rozumiemy się w tej kwestii. Pamiętać należy, że to nasz świat stworzył Adanos i on tu rządzi bezpośrednio, reszta ma ograniczone wpływy...
No to niech sobie rządzi!! JA to wiem i to żadna nowość, a skoro ty nie zauważyłeś że akurat w tej kwestii się z tobą zgadzam to już nie moja wina. A i tak na przyszłość
(...)że to nasz świat stworzył Adanos i on tu rządzi bezpośrednio
tak jak nasz Bóg nigdy nie zjednoczy się z szatanem
Zdecyduj się!! Kto jest w końcu "naszym" Bogiem?? W Biblii nie ma nic o Adanosie, zaś w Gothicu nic
o szatanie....
Chcesz bym podał wszystkie ? Zdajesz sobie sprawę, że ich ilość i mętność (niektórych) może tutaj się komuś nie podobać? Np. prastarej potędze tego forum jaką są moderatorzy... Póki co będę się starał wymieniać najbardziej prawdopodobne. Do zniszczenia równowagi przez ich wspólną współpracę nie dojdzie z dwóch powodów:
1. Innos to największy i odwieczny wróg Beliara. Ciemność niszczy światło, światło ciemność, tak jak nasz Bóg nigdy nie zjednoczy się z szatanem, tak też i w świecie Gothic nigdy do tego nie dojdzie (ten powód wystarczy, by zakończyć ten temat)
Zgoda. Nie podawaj wszystkich. Mam nadzieję, że nie myślisz iż ja kontynuuję ten temat ze względu na to czy Innos zjednoczy się z Beliarem.... Nie, ja lubię rozważania hipotetyczne, abstrakcyjne, filozoficzne i nie odnoszę tego tylko do GOTHICA..... Tu chodzi o coś więcej.... O uniwersalne zasady zachowania równowagi w obliczu Zła i Dobra.... Ale może nie od wszystkich można wszystkiego wymagać?? Trudno....
2. Adanos to boski strażnik równowagi, co znaczy, że jako strażnik (w dodatku bóg) musi być przygotowany na wszelkie próby obalenia go. Czyli nawet na twoje wielkie zjednoczenie, do którego i tak nigdy nie dojdzie...
A kto powiedział, że musi?? To, że jest strażnikiem równowagi nie daje żadnych podstaw do wysuwania takich wniosków..... To chyba twoje zdanie, ja muszę je niestety uszanować (takie prawa demokracji), ja mam inne. Gdyby Adanos był tak potężny, że nic we wszechświecie nie mogłoby go pokonać, to można go w sumie nazwać władcą absolutnym... Przecież nikt mu się nie sprzeciwi, bo bóg go zabije... Idąc dalej - Powstaje pytanie: Skoro Adanos kocha równowagę i jest jednocześnie niezwyciężoną istotą, to dlaczego nie pozabija swych braci??
Oczywiście sam odpowiedziałem na to pytanie w innym poście. Tu chcę jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Ty odbierasz moc Adanosa tak jak katolicy Boga Wszechmogącego, ja raczej jako jednego z wielu bożków politeistycznych np. Posejdona. Moja wersja jest raczej lepsza, bo jak widać religia w grze jest ukształtowana na politeistyczną, gdzie choć istnieje najpotężniejszy bóg (licząc pojedynczo) to nie jest on niezwyciężony...
Jakiego punktu widzenia? Ty ciągle uważasz, że zjednoczona potęga Beliara i Innosa jest wystarczająca do pokonania Adanosa. Ja napisałem, że Innos i Beliar się nienawidzą, reprezentują odmienne wartości (czy Bóg zjednoczyłby się z szatanem?) i dlatego to raczej niemożliwe, chociaż nie wiem, to zależy od wyobrazni NOWYCH twórców...
Ja też napisałem, że Innos i Beliar się nienawidzą, więc tego nie kwestionuję.
czy Bóg zjednoczyłby się z szatanem
A skąd ja mam znać zamiary Boga?? Podobno nic nie wiemy o jego planach, więc nie pytaj mnie o takie trudne rzeczy ;D
Zeby było jasno: Adanos jako strażnik równowagi jest przygotowany na wszelkie możliwe sposoby obalenia go. Innos i Beliar, nieważne jakby się starali, nawet (teoretycznie) zjednoczeni nie zdołaliby go pokonać. Znowu trzeba ci to przypominać...
Ja mogę zrobić to samo: "ÂŻeby było jasne: Adanos nie jest potężniejszy od połączonych sił swych braci. Nieważne jakby się starał, to i tak nie da im rady. Znowu trzeba ci to przypominać..."
I co?? Dlaczego twoja albo moja wersja ma być dobra?? Proszę cię o nie stosowanie takich form wypowiedzi, bo one kompletnie nic nie wnoszą....
Przepraszam, co innego miałem na myśli i zapomniałem się, ale już poprawiłem... Chciałem po prostu pokazać, że jest jak w trójkącie: przeciwprostokątna (najdłuższy bok) to Adanos, dłuższa przyprostokątna (jak kto chce Innos czy Beliar, to zależy od gustu, bo inaczej widzimy w pismach, inaczej w grze, ja wierzę w to co widzę, chociaż możemy się sprzeczać, że tamte wydarzenia to tylko chwila słabości Innosa, bo on i tak w końcu wygra bla bla bla... Ja się w to nie bawię...)
To dobrze, że się poprawiłeś. Mimo to nadal używasz argumentu, który cię pogrąża - chodzi o tę przeciwprostokątną. W najlepszym wypadku suma długości najkrótszego i średniego boku trójkąta może być równa najdłuższemu (tr. prostokątny), więc Innos + Beliar = Adaos albo Innos + Beliar > Adanosa... Oczywiście (ale z tym akurat się nie zgadzam, jeżeli chodzi o Gothica) można mówić o tr. równobocznym Adanos = Innos = Beliar.....
Dla kogoś, kto codzienne problemy tego świata jak i spory dotyczące wiary bierze na zimną, czystą logikę. Jeżeli Bóg istnieje i to on stworzył świat, to raczej dla niego nasza wiedza o tym świecie jest co najwyżej śmieszna... Matematyka pozwala światu się rozwijać, ale w życiu nie jest najważniejsza!
Może i nie jest najważniejsza, ale jest "królową wszystkich nauk" i lepiej stosować zimne, chłodne, aczkolwiek logiczne, osądy niż jakieś tam chore, niczym nie potwierdzone i nieuzasadnione, fanaberie czy przeczucia.....
Wtedy i tylko wtedy, gdy twórcom w głowach się pomiesza (odkąd PB tej gry nie robi WSZYSTKO jest możliwe). Jako strażnik równowagi Adanos wyrównuje siły, strzeże jej od wieków i tylko on jest dostatecznie silny i mądry, by to robić. Jeśli Beliar i Innos by się zjednoczyli (zakładam czysto teoretycznie, bo wiadomo, że to niemożliwe) to mogliby zniszczyć równowagę, ale Adanos jako jej strażnik musiałby być przygotowany na taką opcję...
I znów to samo, co kilka akapitów wyżej. W grze nie jest rozpatrywana taka sprawa i dlatego mamy możliwość wymiany zdań. Twórcom nie musi się mieszać w głowach. Może to tobie się pomieszało, a nierówność Innos + Beliar > Adanos jest od zawsze znana twórcom i akceptowana?? Tego nie wiemy?? To, że Adnos nei musi być przygotowany na taką opcję już wyjaśniałem, więc nie będę powtarzał.
No gdybyś ty, tak na dobry początek wiedział w tym temacie tyle co ja, to bym nie musiał tu siedzieć i cię nawracać. Co prawda nikt mi tego nie każe, ale Beliar się ze śmiechu przewraca patrząc na twoje dotychczasowe "przekonania". Widzę, że trochę mnie poniosło z komplementami...
Popatrz na to z innej strony. To ja marnuję mój cenny czas i dzielę się łaskawie swoją wiedzą, żeby cię nawrócić... Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że MÂĄDROÂŚĂ się z ciebie śmieje widząc twoje "przekonania".....
Oby Beliar wskazał ci właściwą drogę... Hajle Selassje? Tego starego pierdziela? Rhobar II, to przy nim Karol Wielki...
Ten "pierdziel" to przy tobie Majestat chwały i mądrości...
To bardzo ciekawe: "Rhobar II to przy nim Karol Wielki", tylko jak to się ma do rzeczywistości?? Karol Wielki mordował i grabił ludzi z państw pogańskich w imię Jedynej Słusznej Wiary Ojca Tadeusza...., a Rhobar II (Hajle Sellasje oczywiście też nie) nikogo nie zmuszał do wiary....
A i jeszcze jedno: Karol Wielki to budowniczy i wielki, zwycięski cesarz, a Robhar II...... no cóż, to władca, który przegrał wojnę, zniszczył królestwo (nieudolna polityka) i zsyłał za drobne przestępstwa do kolonii karnej (oczywiście na dożywocie, bo jak mieli stamtąd uciekać??) Cóż za szlachetność i dobroć dla poddanych...
Skoro Hajle Sellasje to "stary pierdziel" to kim ma być Robhar II ?? Odpowiedz sobie sam....
P.S
H.S to także inicjały twego największego wroga, jak to słyszałem "plugastwa gorszego niż Wrzód"... Dobrze wiesz o kim mówię...
Właśnie nie wiem.... raczej się domyślam.... Jeżeli chodzi ci o tego gada, to wykazałeś się kompletnym brakiem wiedzy..... Powinno być raczej M.S ??
W konkluzji. Twierdzenie, że Adanos jest słabszy od połączonych sił Innosa i Beliara potwierdza zasada trójkąta i logiczne rozumowanie... Wypowiedzi, że Adosa strażnikiem równowagi i dlatego ich pokona nie mają sensu, bo z założenia nie wynika teza owych słów.... Zatem jak na razie dowody są po mojej stronie, ale oczywiście masz prawo swojego zdania....
Jesem ciekawy co sądzą inni użytkownicy??