Forum dyskusyjne > Dyskusje na każdy temat
Sytuacja w Polsce
Adanos7:
Od dawna wiadomo, że w Polsce jest źle. Ale ostatnie wydarzenia pokazują, że jest BARDZO źle. Obecny premier Donald Tusk mówił dużo o "cudzie gospodarczym". Nie chodzi mi oto, że go nie ma, ale oto że większość ludzi uwierzyła w to i chce go. Na ten "cud" trzeba trochę poczekać, a niektórzy już tracą cierpliwość i zaczynają strajkować. Jak wiadomo środowisko medyczne od dość dawna domaga się podwyższenia ich "nędznych" zarobków i domagają się godziwej pracy. Inną grupą, która domaga się podwyżek są nauczyciele. Od niedawna zaczęli strajkować celnicy na naszej wschodniej granicy. I co się okazało: chaos! Kilka dni trzeba czekać na odprawę, kilka tirów dziennie przejeżdża, kolejki ciągną się kilometrami. Media donoszą, że kolejne grupy chcą strajkować: policjanci, prokuratorzy etc. Rząd jeszcze nie podjął nic w tych sprawach. A pytanie brzmi: co dalej? Czy wiedzą co należy zrobić? Czy w tym kraju ktoś wie, co trzeba zrobić? Oczywiście wszystkich należą się podwyżki w Polsce, ale to nie oznacza, że wszyscy mają strajkować i paraliżować życie. Gdyby tak wszyscy wyszli strajkować to w Polsce była by anarchia. Mam nadzieję, że politycy nie będą chcieli podwyżek diet, bo to już byłby szczyt wszystkiego. Więc pytanie do was drodzy forumowicze: co dalej? jakie macie pomysły na rozwiązanie tych problemów?
Zapraszam do dyskusji.
Respev:
Adanos7, po twojej wypowiedzi wnioskuje, że jesteś za Platformą Obywatelską. Dlaczego? A dlatego, że jak rządził PiS i strajkowały pielęgniarki, to wszyscy z oburzeniem krzyczeli dlaczego rząd nie da tych pieniędzy. A teraz? Teraz jak strajkuje prawie każdy, to wszyscy mówią: "A skąd rząd ma wziąć na to pieniądze?". Czy wy ludzie jesteście poważni? Tusk obiecywał podwyżki, a teraz mówi, że ich nie da. Najbardziej mnie śmieszy fakt, że PeOwicze tłumaczą to tym, że został po PiSie dziurawy budżet. Akurat, PiS nawet nie wykorzystał wszystkich pieniędzy z Unii...
Dairin:
Nie mów, Respevie, że jesteś za PiSem, bo zginę śmiercią naturalną na miejscu. Jedyni ludzie, którzy uważam, że są w porządku z PiSu, to Zbigniew Religia i Joanna Kluzik-Rostkowska. O reszcie wypowiadać się nie będę. Ja uważam, że to dosyć dobrze, że teraz rządzi PO i odsunięto od władzy (przynajmniej trochę) PiS. Może w końcu skończą się afery z podsłuchami i wszystkie inne i to, co działo się przez ostatni czas w rządzie. Bo to był istny cyrk. Każdy powinien wiedzieć, że do takich zmian potrzeba czasu. PiS nabałaganił, to trzeba posprzątać, a dopiero wtedy będą zmiany.
jureus:
dzieje się zle rząd jest słaby podobnie było w rosji 1916/1917 w rosji carskiej powinnismy rozpedzic demostracje siłą inne panstwa się z nas smieja trzeba pokazac siłe trzeba dac oddac władze w rece silnego przywodcy inaczej sytuacja ulegnie pogorszeniu w razie niemoznosci opanowania sytuacji trzeba ogłosic stan wojenny i mobilizacje
Respev:
Nie jestem zwolennikiem żadne partii, patrzę tylko jak rządzi dany rząd.
--- Cytuj ---powinnismy rozpedzic demostracje siłą
--- Koniec cytatu ---
Jakby tak zrobił PiS, to od razu była by afera, ale nie, PO święte...
--- Cytuj ---Ja uważam, że to dosyć dobrze, że teraz rządzi PO i odsunięto od władzy (przynajmniej trochę) PiS
--- Koniec cytatu ---
A co takiego zrobiło PO? Prosze podać chociaż jeden przykład. Może to, że Tusk podpisał papierek, na mocy którego porywacze z Warszawy dostaną łagodniejszy wyrok? W Faktach dwa tygodnie temu o tym mówili. Porywacze z Warszawy, obcinali ludziom palce kombinerkami. Dostaną 5 lat wiezienia, zamiast 15 dzięki kochanemu premierowi. Gdy zostali uwięzieni, ilość porwań w Warszawie spadła o 75%. Ale nie, Tusk święty, zrobi nam w kraju drugą Irlandię.
--- Cytuj ---Może w końcu skończą się afery z podsłuchami i wszystkie inne i to, co działo się przez ostatni czas w rządzie
--- Koniec cytatu ---
A co się działo? Podsłuchy? A możesz podać źródło tych informacji? Rząd nie przyznał się do tego, a całą plotkę puściła Gazeta Wyborcza. Inne afery? Jakie? 90% tych afer było spowodowanych przez LPR i Samoobronę, a nie PiS.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej