Użytkownik:Władca Khorinis

[Tensho]

1)Wzmocniłbym mury obronne miasta
2)Namuwiłbym Lee żeby zajoł miejsce Andre w koszarach
3)Pogodziłbym się z najemnikami i załatwiłbym im lepsze bronie i zbroje
4)Stworzyłbym armie z najemników i strażników
5)Diego zostałby gubernatorem
6)odprawiłbym paladynów a ci którzy by się zgodzili dołączyli by do mojej armii
7)Ustanowiłbym nowe prawa
8)obniżyłbym podatki
9)Moja armia pozabijała by wszystkie potwory na wyspie
10)Odzyskałbym GD
11)Odnowiłbym zamek
12)Wznowiłbym wydobywanie rudy
13)Wykurzyłbym złodziei z kanałów i stworzylbym z nich sięć tuneli ewakuacyjnych które prowasziłyby az do zamku w GD
14)Zlikwidowanie bandytów

sęsowny pomysł tylko na dodatek z dawnego obozu bandytów przy farmie Onara stworzyłbym obronny Bastion wybudowałbym mury i zamiast tego wątłego mostka wstawił most zwodzony.

[Pan Mroku]

1.Wzmocnil bym mury Khorinis w tym bym dorobil na wiezach kwatery lucznikow a mur dookola Gornego Miasta bym powiekszyl a na wiezach by mieli kwatery KUSZNICY.
2.Koszary bym przerobil na mala twierdze polaczona z kwaterami zolniezy,biednych i gubernatorow.
3.Sedzia cywilny by odzyskal prawa ale jego szefem i glownym Sedzia by byl Diego.
4.Na miejsce Andre bym dal Lee a na miejsce Wulfgara Gorna(już by wyszkolil)
5.Gubernatorem by zostal Lares.
6.Bym wydal wiekszosc skarba by ulepszyc port czyli jego tez otoczyc jakimis walami i bym wybudowal mnostwo statkow handlowych i wojennych.
7.W porcie by byla straz.
8.Kazdy ze straznikow by nosil zbroje ciezka i bron najemnika a najemnicy z farmy by zostali tez straza.Czyli by bylo na port więcej i na miasto i oczywiscie na lucznikow i kusznikow na kazdej wiezy.
9.Najlepszych najemnikow bym wziol do pilnowania Gornego Miasta i wszystkich bram.Cord i Rod by byli straznikami bramy do Gornego Miasta.
10.Bym powiekszyl domy kazdego z obywateli i bym wybudowal nowe.
11.Bym powiekszyl miasto az na farme Lobarta czyli by ona byla przy murach.A koszary by nie byly w murze bo tam gdzie las za koszarami jest wiecie szczury i inne by byly domy.
12.Na gorze kolo tego lasku gdzie Nicolas bym wybudowal fortece z ogromna wieza a z najwiekszego lasu w ktorym bym wczesniej wszystko wybil by byly pola uprawne,farmy i takie jakby mini miasteczka ktore oddziela pole.
13.Bym zrobil sezony dla kazdego zawodu.Wiecie w lato zbiory więc się ciesz aludzie targ pelny ktory bym wtedy tez powiekszyl az do swiatyni przez gospode.Mysliwi by przybywali z calej wyspy i kontynentu na wiosne do maista gdzie bym zacozl pochod na krainy pobliskie a pod koniec lata by dawali trofea,mieso i wszystko inne na targi w miescie i mini miastach.Farmerzy wiadomo keidy zbieraja a jakby bylo więcej pol to sezon od jesieni do pcozatku zimy bo wtedy ludzie na zime kupuja zapasy.Zboze do mlynow,owce na welne bo mieso dzieki mysliwym jest,rzepa by byla symbolem tej wyspcy i polowa jej zbiorow na kontynent gdzie tak dużo jej nie ma.
14.Bym wybudowal mlyn na farmie bengara.
15.Rybacy by mieli przez caly rok lodzie do wynajecia i miejsca na targu dla ryb.
16.Drewno bym wziol rowniez ze starych wrakow na dnie morza co są.
17.Paladynow bym zmusil b yubrali zbroje lowcow smokow i wiekszosc bym wyslal do GD
18.W GD bym znowu zacozl wydobywac rude na poczatku oczyszczajac droge z kopalni do zamku i na przelecz z orkow.
19.Wszyscy zlodzieje by pracowali w kopalni caly rok.
20.Dla 5 mistrzow z miasta bym zrobil domy o wiele większe z bardzo dobra pracownia w centrum miasta a nie kolo muru bo by byli jak teraz na pierwszy ogien w czasie ataku.By mieli swoich straznikow i czeladnikow bez wzgeldu na to czy maja kase.
21.Dzieki takiemu systemowi bym zarobil mnostwo i (oprócz powiekszenia skarbca) bym wspomagal wszystkich rzemiesnikow z miasta i obywateli.
22.Staly kontakt z kontynentem.
23.Produkcja bagiennego ziela na farmie onara.
24.Powiekszenie gospody Orlana ktora by byla centrum wyspy wokol niej pare domkow i farm a gospoda najwieksz jako ze skad kolwiek jestes i gdziekolwiek idziesz będziesz musial tam przejsc.
25.Klasztor magow ognia by byl po prostu klasztorem bo by domaglais ie tylko 500 sztuk złota.
26.W wodzie ktora jest dookola Klastoru ognia by byly pod nia ukryte tunele i sale.Dokladnie tam pod woda i by tam byl drugi klasztor Magow wody.
27.Bym wyslal oddzialy do kontynentu reklamujac enasza wyspe by zaczeli do niej przybywac lduzie.Chcialbym żeby byla bardziej zamieszkana a nie ze tylko miasto.
28.Gildie zlodziei bym wygnal do kopalni.
29.W kanalach by byly magazyny,skarbiec,bym wyrobil wiekszy tunel na cale miasto i do farm pod ziemia by mzona bylo przejsc z gospody do Lobarta.
30.Onara bym zrobil ministrem gospodarki wyspy.Orlana bym zrobil Przewodniczacym ze zjazdu Wlascicieli i barmanow karczm.Vatras by byl odpowiedzialny za system religijny na wyspie.
31.Oto towary:mieso,jedzenie,rzepa,zboze,maka,ryby,bron,tarcze,zbroje,owoce itp.
32.Z owocow bym wyrabil gorzale i soki.
33.Treningi walki,lucznictwa lub kusznictwa,skradania się i alchemii by byly obowiazkowe.
34.Bym zalozyl zwiazek stolarzy dzieki ktorym by nie tylko byly dobre skrzynie z zamkiem ale by byli tez architektami nowych budowli.
35.Latarnie bym odnowil.
36.Kazdy by dostal przyzwoita zbroje.Zbroje z pancerzy pelzaczy by mieli mysliwi a ta co maja teraz mysliwi dla drwali.Farmerzy by mieli takie same stroje w pracy a w domu stroje obywateli.
37.Dla kazdego by bylo miejsce na targu.
38.Raz w tygodniu bym wysluchiwal akzdego z mieszkancow i staral się im pomoc jak mogę.
39.Bym zalozyl tez w Gornym Miescie zwiazek krawcow.Bym zadal zbroi takiej jaka mieli wszyscy wielcy przywodcy z futrem a nie jakies puszki w ktorych bym się pocil na sloncu.
40.Podatki by nadal byly ale kazdy co ejst stary by dostawal zasilek to samo DZIECI.
41.Dzieci bym chcial i to dużo dlatego bym powiekszyl Czerwona latarnie ale bym dal plodne z kontynentu.
42.W szkole by się nie uczyli tego samego by mieli pare sciezek do wyboru na zycie i w tym kierunku by ich uczono.
43.Bennet by byl przywodca zwiazku kowali.
44.Harad by byl Krolewskim Zbrojmistrzem więc bron,pancerz...
45.Tam gdzie jest wiezienie by byly schody do wiezy a przy schodach by byly ciagle drzwiczki prowadzace do pokoi.Kraty z lochow bym wziol do bram by byly podwojne jak w GD (chodz tams ie otwieralo jednym przelacznikiem obie)
46.Talamon by byl straznikiem do tunelu ktory prowadzi do wody do klasztoru magow.
47.Tunel ktorego wczesniej strzegl Talamon by byl otwarty i oczyszczony ze szkieletow.Biblioteka gdzie Karras by byla zastepiona jakims pokojem lub pracownia bo w podziemiach by byla już biblioteka po co 2?!
48.Lester by byl przywodca na zamku w GD
49.Gorn oprócz miejsca Wulfgara byl by odpowiedzialny za kazdy transport lub wyrabianie broni na wyspie.
50.Wymienialem wczesniej grupy ktore by powstaly.Jezlei ktos by chcial jeszcze inna b ymusial prosic o pozwolenie do zalozenia jej Diega.
51.Lee by jak wczensiej u Onara sprzedawal zbroje i bron straznikom.Kazd yim lepszy jest tym więcej ma ,,odblokowanych,, zbroi i broni.
52.Bym wyrobil piki(prosze nie krytykujcie bo wiem ze nie ma myslcie ze jakies dlugie bronie na ktore tylko bym dal coś ostrego;) i kazdy stranzik bramy by mial pike.
53.W Gornym miescie bym dawal na straz najlepszych straznikow z ciezka zbroja strazy,toporem bersekera i kusza bojowa.

Bym zrobil jeszcze dużo ale nie chce zapelnic calej strony w tym temacie:)Chyba ze powiecie ze fajne to napisze więcej na edit.

[Airyx]

-Na początek wysłałbym paladynów i straż do oczyszczenia Doliny Khorinis ze wszystkich orków i bandytów.
-Potem wysłałbym tę armię do GD żeby odbiła zamek i wykurzyła orków
-Założyłbym swoją siedzibę w zamku, a Diega uczynił burmistrzem Khorinis
-Miltena mianowałbym zwierzchnikiem wszystkich magów ognia, Vatrasa-wody, a Gorna głównym generałem moich wojsk
-Wyruszyłbym do Jarkendaru, oczyścił go z bandytów i piratów
-Założył nowe miasto w Jarkendarze i polecił Lesterowi stworzyć wielką plantację bagiennego, którą by zarządzał
-Uczyniłbym z Khorinis własne miasto-państwo i handlowałbym z kontynentem (przynajmniej dopóki Rhobar by się nie wkurzył i nie zaatakowałby mnie, albo ja nie zebrałbym dość dużej armii, aby rzucić wyzwanie królestwu Myrtany).

[Laki13]

1. Wysłałbym paladynów i straż do górniczej doliny, aby zlikwidowali orków i bandytów, a następnie kilku by zostało żeby wydobywać rudę.
2. Zawiązałbym sojusz z piratami, że nie będą atakowali mojego miasta, farm i statków, a w zamian będą mnie wozić i moich mieszkańców za drobną opłatą do Myrthany.
3. Założyłbym stocznię i produkował statki.
4. Wybudowałbym świątynie Innosa i Adanosa, a świątynie Beliara bym zniszczył wszystkie.
5. Wysłałbym Lestera do Jarkendaru, żeby zaczął hodowlę bagiennego ziela.
6. Diega wziąłbym jako swoją "prawą rękę".
7. Lee i Gorn zostaliby generałami moich wojsk.
8. Trening używania (Magii, broni jedno i dwuręcznej, łuku, kuszy, alchemii) byłby obowiązkowy
9. Zwiększyłbym ochronę w mieście.
10. Wszyscy obywatele, którzy popełniali by przestępstwa zostali by aresztowani.
11. Każdy obywatel  musiałby pracować
12. Wyzwałbym Orków na wojnę i wygrałbym ją eliminując na dobre orków.
13. Byłbym bohaterem całego świata.

[Robben]

- Dogadał bym się z farmerami i najemnikami
- Oczyszcił bym wyspę z bandytów
- Pozwolił bym Lee i jego najemnikom, opuścić wyspę
- Zaczą bym budować statki
- Wygonił bym Garonda i na jego miejsce dał bym Orika
- Wyszkolił bym porządnie ludzi
- Wzmocnił bym ochronę w mieście
- Wybudował bym kilka obozów na wyspie
- Wysłał bym ludzi do GD i zlikidował orków z pod bramy zamku, dzięki czemu ludzie z zamku mogli by się spokojnie wydostać
- Zaczekał bym na posiłki z kontynentu
- Stworzył bym z powrotem magiczną barierę nad GD, by orkowie nie byli wstanie się wydostać
- A naszych starych przyjaciół, mianował bym na jakieś ważne osobistości

[Vender]

1) wywalił bym Hagena i Lotharta
2)Andre zajmie miejsce Lotharta
3)Rozwalił bym orki z GD
4)Zawarł sojusz z onarem
5)Lee zamiast andre
6) Sendzie do GD do kopalni na dożywocie
7)Rozbudował bym miasto wytempił bandytów (Dextera dam do orków)
8)Rozbuduje wszystko.
9)Jacka posadze na stołku głównego nadzorcy portu
10)Pyrokara do GD Milten na arcymaga
11) dobrych znajomych opsadze na różne mnisterstwa
12)Oczyszce kanały z gildi złodzieji

[Roger]

Wszystko bardzo pieknie, ale jak zamierzalibyscie zdobyc fundusze na to wszystko? Powiekszenie murow, zatrudninie innych, podatki itd. to kupa zlota. Ja dam troche bardziej racjonalne plany, najwyzej pare rzeczy naciagne.

Wiemy ze Hagen, jako wladca khorinis nie mial tez takiej wladzy, o jakiej snimy. Wkoncu gubernatorowie i sedzia by powrocili, a slowo mieszkancow Gornego Miasta, by musialo liczyc sie z moim. Wiemy tez, ze wkoncu ktos z khorinis by byl sklonny do buntu... Napewno by byly wybory, w ktorych by staneli wszyscy bogaci mieszkancy, Matteo, sedzia, gubernator, paru powazanych mieszkancow i znanych kupcow i my sami (druga kadencja). Mielibysmy okolo 3 miesiecy na to, by zyskac przychylnosc ludzi i nie upac. Natychmiast wyruszylbym z kampania polityczna na calej wyspie, z delegacja paladynow, magow Innosa i Adanosa. Najpierw zajalbym sie farma Lobarta, Bengara i Akila. Dowiedzialbym sie, czego oczekuja wzamian za sojusz i dalbym im te ziemie, ochrone przed Onarem, schronienie i czego chca. Tym samym przylaczyliby sie do mnie kupcy, mysliwi i robotnicy, co bym wykozystal.


Straz zaprowadzilaby robotnikow za koszary Khorinis gdzie jest jaskinia, ziola itd, gdzie wczesniej tam by zabili potwory z lukow mysliwi. Pozbieraliby cale szczaki wozow, drewno, kamien pod budowe, ziola i zywnosc. Tam gdzie jest Nicolas, zrobilbym to samo. Czyli juz z 2 miejsc mialbym kamien, wiec jeszcze oczyscilbym z materialu po budulec farmy i tereny bez potworow.
Dzieki kamieniu, pogrubilbym mury Khorinis, a z drewna, zrobilbym przed rowem Khorinis (wczesniej bym powiekszyl i wypelnil woda) paliki i ostrokoly.
Reszte z tych rzeczy moglbym wykozystac do naprawienia i powiekszenia domow w Dolnym Miescie. Zebrane ziola dostarzylbym do alchemika Constantina, a zywnosc dla moich prywatnych kupcow, dla ktorych wczesniej zrobilbym Stowarzyszenie Kupcow i Handlarzy SKH. Namowilbym tez kupcow z miasta, do przylaczenia sie do mnie, dzieki czemu kontrolowalbym targ i wszystkie dostawy jak i eksport towarow do i z miasta.
Za koszarami, usunalbym mur i zrobil w tym malym ''lasku'' o wiele wiekszy targ, ktory jest w miescie, z kamiennym podlozem. Na miejsce targu miasta, zrobilbym kamienny budynek, ktory bylby siedziba zjazdow Miedzywyspowej Konferencji Wodzow Plemion MKWP, do ktorej co miesiac przybywaliby wszyscy wodzowie organiazacji jak najemnicy, przedstawiciele farmerow, bandytow, kupcow, orkow (pod nadzorem) i wszystkich istot posiadajacych ludzka inteligencje (podobno tez gobliny).


Czyli miasto by bylo bezpieczne, troche wieksze i mialbym poparcie czesci z ludnosci. Ale trzeba zajac sie miastem! Towarow i surowcow jest dosc duzo, za to zlota i poparcia brak, gdy przeciwnicy robia swoje kadencje wyborcze!
Wtem razem z paladynami, wyruszylbym na spotkanie z ludzmi, ktorzy mieszkaja w porcie, lub tam pracuja. Robotnicy przyniesliby materialy, a mieszkancy poru, pomogliby w robieniu budynkow z kamienia (to samo w Dolnym Miescie) i robieniu wszystkich dahowek w miescie na czerwono (co b ykomponowalo sie z kamieniem). Zrobilbym tez w calym miescie kamienne drogi (znane jako drogi Rzymskie) a drogi do:
Miasto -  Farmy
Miasto - Gospoda Martwa Harpia
Miasto - Wzgorze Nicolasa
Miasto - Latarnia morska Jacka
Miasto - Klasztor Magow Ognia
zrobilbym takzwane wozostrady, podobne do drogi Rzymskiej, ale po bokach mialy takie kamienne barkierki na 50 cm wysokosci. Po przebyciu polowy drogi z miasta do tych punktow, zrobilbym male zajezdnie, gdzie na dole by byly stajnie dla koni i naprawa kol wozow, a na pietrze otwarta na powietrzu gospoda.


Las kolo Nicolasa jest doskonaly. Mnostwo kamienia, drewna, ziol, zywnosci i sama ziemia... Powoli od latarni, oczyszczalbym te kawalki lasu z potworow, a drewno dostarczyl do portu. Wreszcie zaczalbym robic okrety handlowe. Male lodzie rybackie co tams tojaw grze, nalezaly by do mnie, a to miejsce gdzie stoja by bylo ich wypozyczalnia, gdyby rybak albo mieszkaniec chcial sobie kawalek poplynac (maksymalnie to wysepek, przed morskim potworem). Na nich utworzylbym kamienne wieze straznicze. tam gdzie gildia Zlodzieji ma swoje skarby, powstalby ukryty magazyn broni, a zloto doszloby do mojego skarbca. Kanaly bym oczyscil, a kazdego zlodzieja skazal na prace jako niewolnik (wydobywanie kamienia, kolo bata i rozpalonych kawalkow stali) to by ich czegos nauczylo!


Wybory juz niedlugo, a wszyscy magowie, rozne rasy, najemnicy, torche farmerow itd, wciaz oddzielnie! Onara bym mianowal zarzadca wszystkich farmerow, a na jego farmie zrobil uprawe bagiennego ziela. Najemnicy poszliby do mojej prywatnej strazy. Lowcom Smokow, dalbym zloto i dach, ktorego chca, podobnie jak Bandyci, dzieki czemu wszyscy ludzie procz magow na wyspie, byliby pojednani.


Jednak Magowie Ognia, nie dopelnili swoich przysieg do Innosa. Lucznicy i kusznicy, plonacymi strzalami, podpalili by klasztor, a zabudowe, zniszczyli dzieki katapultom. Wczesniej wlasnie bym robil wieze obleznicze, ''skorpiony'', katapulty i inne machiny wojenne.


Tam pod klasztorem, jest maly wodospad. Wyslalbym tam gornikow, a za wodospadem zrobiliby pare jaskin i dlugich korytarzy, lub sal. Tam zamieszkaliby Magowie Wody POD JEZIOREM. Klasztor Innosa, zmienilbym w klasztor Beliara. TAK. Pogodzilbym wszystkich ludzi w kwestii religi, przedstawiajac im rozne argumenty i od teraz kazdy mial swoje wlasne wyznanie, a kapliczki 3 Bogow, staly w roznych strategicznych miejscach kolo siebie.


Jeszcze pare dni do wyborow. Mamy kolo 30% glosow, bo jest duzo przeciwnikow. Zbroje paladynow, oddalbym wojownikom Magow Wody, a ich strojem by byla Lekka Zbroja Lowcow Smokow, bo nie zaslania glowy, a dla strazy, pancerze najemnikow (rodzaj, zalezalby od pozycji).


Nareszcie dzien wyborow. Zdazylismy pojednac ludzi i zdobyc spory kawalek Khorinis pod wladanie. Matteo ma zalamanie nerwowe, a sedzia rzyga w kibelku miejskim, a gubernator ma mokre spodnie, czekajac w kolejce, dlugiej na cale Gorne Miasto do kibelka (specjalnie w dzien wyborow, stawiamy tylko jeden .


TAK! Pojednanie i ulepszenie miasta, dalo nam o 3% wiecej glosow, niz mial Hagen i 6% wiecej niz Andre. Wygrywamy! Oni obaj maja teraz taka sama i mila :lol: robote jak gildia zlodzieji i paru buntownikow.


Minal miesiac od wyborow. Skarbiec Miasta, ma mniej kasy niz przewidywano, ale za to caly wielki las i cala polnoc, wraz z jaskinia trolla sa pod kontrola ludzi. Kamien i drewno sie przelewa. Na miejsce tego ogromnego lasu, stawiamy wielkie pola uprawne i hodowle zwierzat. Sam Lobar tma setke owiec i krow. Wzdluz wozostrad, jest pelno domow, gdzie zamieszkali ludzie spoza miasta, albo ci co przybyli z kontynentu. Bagienne ziele, miod i wino jest bardzo luksusowe. Na miejscu przeleczy, stoi 10 mlynow, ktore robiaciagle make, a Sagitta ma swoja prywatna hodowle ziol.


Piramidy zburzone, wiec co jeszcze zostalo do roboty? Wlasnie duzo! GD wciaz jest pelna orkow! Kampania wojenna? Nieeeee!
Napisalem o MKWP wiec dlaczego od razu wojna? Orkowie spokojnie zyja w GD, a z ludzmi maja zawieszenie broni.
Topielce maja swoje prywatne bajorka, a polne bestie i scierwojady - laki z wybiegami. Mury Khorinis, maja w wiezach kwatery lucznikow i kusznikow.


Gobliny zyja spokojnie w jaskiniach i okazuja sie znakomitymi kupcami. Wciaz je widac na targu Khorinis, z mnostwem miesa, ryb i blyskotek (ale z nich sroki! :lol:).


Zamek w GD, stal sie siedziba najwyzszego z herszta orkow - Grushaka :lol: a jego wojacy, pilnuja w kopalniach ludzi skazancow goblinow, ludzi i orkow, ktorzy wydobywaja magiczna rude. Stara wieza demonow to atrakcja, glownie dzieki temu, ze Xardas wisi tam, powieszony za jego....eee...narzady plciowe. Wozostrady i hotele stoja wszedzie w GD, nigdzie nie widac dziczy, Pare laskow, jest parkami, na lakach lduzie lezakuja, a w sadach i gajach, zyja spokojnie lesne stwory.


Wszyscy mieszkancy wyspy, maja w swoich domach pelne luksusy. Piekne i strasnzie miekkie kanapy i lozka, kolo stolikow pelnych wybornego piwa orkow i pasztetow prosto z lasu nazwanego Las Polowy (dzieki polom i wczensiejszym, najwiekszym w dziejach polowaniom). Gorzelnie sa wielkie jak Ratusz, a kontynet, wscieka sie ze dostal rok temu jedna brylke rudy od Khorinis.


Nie ma Happy Endu. Zawsze sie ktos znajdzie, a to jakis bandyta, a to Krol, ktorzy z checia przeszkodza Gornowi w szkoleniu setek zolniezy, albo Onarowi w uprawie bagiennego ziela. Jednak Lee zawsze znajdzie dobre rozwiazanie i wyspa sie trzyma dzieki niemu i anonimowemu wladcy Khorinis

The End.

[Isentor]

przywracanie wątku