To i ja na samym początku swojego bytowania na forum (jeżeli mnie stąd nie wyrzucą xD) napisze trochę o sobie. Oprócz tego, że mam na imie Robert i jestem fascynatem Gothic'a, lubię politykę i historię. I raczej z tymi naukami wiążę swoją przyszłość. W tym roku czas już zacząć studia myślę o dwóch kierunkach - politologia i prawo. Mam nadzieję, że spełnie swoje marzenia i będę KIMÂŚ w przyszłości.
W Gothic'a gram już sporo czasu. Cała moja przygoda z tym bestsellerem (chyba tak się to pisze) bo żyje w przekonaniu, że śmiało mogę nazwać właśnie w ten sposób tą grę - pare lat temu kiedy to mój kolega namówiony przez swojego brata kupił Gothic I. Opowiadał mi o tej grze sporo czasu ale ja mu tylko powtarzałem: że to nie dla mnie, pewnie mi sie nie spodoba, ą właściwie to już mi się nie podoba. Tłumaczyłem, że na moim uwczesnym sprzęcie to i tak nie pójdzie ale lubie takie czasy - średniowiecza nie przesadzonego z magią. O tym zaraz napiszę bo to moje dziwne, wielkie odczucie. Jednak nadszedł czas kiedy wygrałem batalię z rodzicami i otrzymałem nowy komputer. Napewno wiecie jak się cieszyłem. Spełniło się moje marzenie. Jednak nie było tak super jak mogło się wydawać. Szybko zoriętowałem się, że nie mam praktycznie żadnych gier w które mógłbym sobie łużej pograć. ÂŻadnych nowości. Więc przypomniałem sobie, że mój kolega posieda tego Gothica. Pomyślałem sobie, eee spróbuje może mi sie spodoba przynajmniej pod koniec roku szkolnego sobie w coś pogram. A jak się spodoba i wciągnie to i część wakacji mam z głowy. Zaczęłęm swoją wielką przygodę od pierwszych chwil byłem poruszony grafiką oraz podkładem dźwiękowym i lektoratem. Byłem zafascynowany tą wielką niewiadomą jaką kryje ta gra.
Teraz chciałbym wrócić do swojego wielkiego "dziwnego" odczucia. Zaczęło się to z chwilą rozpoczęcia gry w pierwszą część Gothica. Jestem silnym człowiekiem - za takiego się uważam. Ale to właśnie Gothic mnie pokonał i zdominował. Ten charakter i klimat gdy jest niepowtarzalny tyle momentów w których myslałem, że dostanę zawału tak wciągneło, że do końca życia nie zapomne tej gry. Moje odczucie jest troche smutne jak dla mnie. Teraz kiedy nie grałem jedynie w Gothic 3 (za słaby sprzęt), chciałbym jeszcze raz zacząć grać od samego początku. Naprawdę czuję, że bardzo bym chciał ale z drugiej strony przez to, że znam tą gre na pamięć odecciewa mi się. :/ Nie wiem dlaczego jeszcze. Być może problem tkwi gdzieś indziej. Niedawno próbowałem coś z tym zrobić. Włączyłem grę: posiedziałem, pozachwycałem się nią i koniec - wyłączyłem. Nie wiem dlaczego siię tak dzieje gdyż żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak Gothic i przy żadnej grze nie spedziłem tyle czasu co przy Gothicu. Ehhh
.