Autor Wątek: Ludzie i... kobiety/mężczyźni  (Przeczytany 44730 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Walentin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #60 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:06:21 »
Przepraszam ale niezgadzam się z tym:

"Pracować nie pracuje. Ale już domowe "robótki" wykonuje. No mieszkanie w którym żyje nie jest największe. Dwa pokoje, kuchnia przedpokój... odkurzenie, starcie kurzy i zmywanie podłogi zajmuje mi około godziny. Gotowanie : traktuje to prędzej jak zabawę, ale co kto lubi. Jednak nigdy się przy gotowaniu nie spociłem"

Sorry ale teraz coraz więcej ludzi mieszka w domach a nie w blokach. Przykładowo mogę powiedzieć że w domach nie ma dwóch pokoi ;pp naprzykład w moim jest 6 i to dużych do tego dochodzą dwie kuchnie i łazienki oprócz tego klatka schodowa, przedsionek, dwa przedpokoje. Przyznam się ze raz z ciekawości zeby zobaczyć ile czasu minie próbowałam posprzątać całe mieszkanie ,aby mamę wyreczyć. I powiem szczerze że po sprzatnięciu dwóch pokojów (na mokro, potem kurze i te inne) i do połowy przedpokoju... byłam zmeczona. Nogi mi odpadały. Nadodatek zostało mi jeszcze większość mieszkania. Dobra Rozłożyłam robotę na dwa dni (pzrypominam ze sprzątać trzeba raz w tygodniu więc u mnie traci się dwa dni w tygodniu na takie coś bo w jeden się nie da). Po dwóch dniach ktoś potrampał schody więc trzebabyło przez 45 min. pucować klatkę schodową. Problem się  powtarza bo wiem że często.... (nie dokończę bo znowu bedziecie mieć jakiś sap). Nasteppnie pranie. Mówicie pralka automatyczna. I co z tego że automatyczna? Nas w chacie jest czwórka: tata, mama ,ja i mój brat . Znowu spróbowałam pomóc. wziełam się za pranie. Okazuje się ze wyciąganie i sortowanie rzeczy (jasne z jasnymi itp. bo inaczej się nie pierze) z kosza na brudną bieliznę wcale nie jest pzryjemne. Wyciaganie stosu śmierdzących  skarpetek i za pzreproszeniem gaci (wiem ze jestem szczera). Ja nie wytrzymałam tego zapachu (nie dokończę bo znowu bedzie coś).A gotowanie... he he to jest tak: większość meżczyzn jest wybrednych bo to wiem. podam przykład .Moja mam zrobiła experymencik. Poprostu ja i ona lubimy kurczaka. A nasi chłopcy nie zbyt. (meżczyźni z reguły wolą coś co więcej siły daje) i okazało się ze takie fochy strzelali ze hej. Sami widzicie..... dobra nie bedę kończyć bo znowu bedziecie robic z mojej wypowiedzi wielkie HALO!!! Słuchajcie ja tylko chciałam powiedzieć i pzredstawić wam jak to jest być kobietą tylko to a wy  zaraz ze ja feministka i ze ja mam jakieś dziwne rozumowanie. Wszystkiego się czepiacie. Ludzie no.... ja wiedziałam ze mnie nie zrozumiecie. Bo tego nigdy nie zrozumiecie. NIGDY ALE JA ZROBIÂŁAM MAÂŁY EXPERYMENCIK ÂŻEBY ZOBACZYÆ  BO MOZE JEDNAK... ALE WIDZÊ ZE NIE PZREZ TEN EXPERYMENT TO PEWNIE WIEKSZO¦Æ Z WAS UWAÂŻA MNEI ZA DZIWACZKE na pewno... no ale ja tylko pzredstawiłam swoją opinie ktoś miał pzredstawić swoją a ktoś swoja a wy się zajęliście moją... bezsensu bo  z tegop wynikła kłótnia. Mało tego ktoś mnie bierze za wg mnie "tępą i głu... " nastolatkę.
Opanujcie się troszkę.

A odkurzanie czy cóś to nie jest godzina jakby się ktoś pytał. No chyba ze ktoś lubi byle jak pzrejechac szmatką  po meblu i koniec. Bo to ja jak wycieram kurze w moim pokoju to mi to zajmuje coś koło godziny. A mój pokój nie jest aż taki mały no włściwie jest taki średni ;pp

A to:
"A ty jesteś facetem, że tak obszernie wypowiadasz się o nas? Nie jesteś facetem nie zrozumiesz nas!  "

to się z tym zgodze wg mnie wy macie zero pojęcia o mojej teori i o kobiecej teorii zresztą (to to samo albo podobnie) A my nie mamy o was. I niegdy w takich tematach się nie zrozumiemy. Niestety...

TAKZE jeśli KOGOÂŚ URAZIÂŁÂĄM TO PRZEPRASZAM, JA TYLKO CHCIAÂŁAM POWIEDZIEC COÂŚ OD SIEBIE .....

A wkórzyło mnie to:
"Apropo tego zdania; denerwują mnie poglądy, które wygłaszają nastolatki. Tak naprawdę nic nie wiedzą o życiu, "

Człowieku ty wiesz co mówisz? Znowu nastepny co mnei nie zna a ocenia. Ty myślisz ze ja nic nie wiem o życiu, nic? A co ty kurcze wiesz sam o życiu. Ty nie wiesz co ja pzreżyłam w życiu wiec nie pisz takich bzdur. A ty że taki jesteś to co ile masz lat? trzydzieści? Bo wtedy to możesz powiedzieć takie coś. Ehhh nie mam słów. Ja wiem dlaczego tu jest tak mało dziewczyn... juz ja wiem... ale wam nie powiem <lol>


------------------------
do lorda sado- słuchaj czy ja mówię coś o seksie ? Bo teraz to mnie wkrecasz... sorry ale moze ktoś napisze swoja opinie a nie ze wiecznie wię zajmujecie mną?
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2008, 18:10:56 wysłana przez Walentin »

Offline Selene

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 0
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #61 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:17:39 »
Cytuj
- Praca - więcej kobiet jest bezrobotnych niż mężczyzn, większość siedzi w domu i nie chodzi do pracy.
- Sprzątanie - kobieta codziennie chyba nie robi gruntownego sprzątania, więc co może takiego robić? Odkurzyć podłogi?
- Gotowanie - wielka mi rzecz, chociażby oskrobać w 10 minut kartofle (co np. ja robię), wrzucić do gara z wodą i gotować przez kilkanaście minut.
- Pranie - ło, to jeszcze trudniejsze. Zamknąć pralkę, wsypać proszek, przekręcić pokrętło i poczekać kilkadziesiąt minut.
- Prasowanie - jeśli się jest bogaczem, to zgadzam się, prasowanie może zająć cały dzień, natomiast ja mam 3 podkoszulki, dwie bluze i dwie pary spodni - to da się uprasować w 15 minut.

Praca- w tych czasach dużo kobiet pracuje. Nie jest tak, że większość jest bezrobotna. Niewiele więcej kobiet jest bezrobotnych (odsyłam do stopy bezrobocia w Polsce), różni się to o kilka procent. Kobiety częściej pracą psychicznie, co z pewnością jest łatwiejsze od pracy fizycznej, ale to również praca.

Sprzątanie- często Panowie nie doceniają pracy kobiet. Kobieta odkurzy, pozmywa, wyszoruje wszystko i nagle wejdzie jej mężyczyzna z budowy i chlap chlapnie błotem i kobieta sprząta od nowa. (to jeden z przykładów)

Gotowanie- trzeba iść po zakupy, kupić coś na obiad, a potem ugotować. Kobieta stara się, żeby było dobre, bo mężczyzna nie chciałby codziennie jeść mielonego przez miesiąc. To zajmuje około godziny, ale  to zawsze godzina.

Pranie- trzeba pozbierać rzeczy, pogrupować je w grupy kolorami, włożyć do pralki, nastawic, a potem wywiesić. Szkoda, że nie uwzględniłeś kilku tych czynności.

Prasowanie- Ale kobieta nie jest u Ciebie na służbie i nie prasuje tylko sobie. Musi wyprasować rzeczy swoje, Twoje, dzieci i inne materiały np. pościel itp. (nie zawsze) A ogólna prawda jest taka, że gdyby każdy posprzątał po sobie (i facet i dziecko), to nie byłoby problemu ze sprzątaniem :) proste :)

A wiesz co to jest dziecko? Jak kobieta ma dziecko, to ma tyle roboty że nie wyobrażasz sobie, a szczególnie małe. Ma czas na zrobienie tych gotowań, prasowań, prań jak dziecko śpi, a i wtedy nie ma już na to siły, bo dziecko jest o wiele bardziej męczące niż Panowie mogliby sobie wyobrazić.

Cytuj
Apropo tego zdania; denerwują mnie poglądy, które wygłaszają nastolatki.

Aaaaa bo Ty nie jesteś nastolatkiem... Też nie wiesz nic o życiu, bo o życiu dużo wie się jak się jest starszym, na pewno nie w Twoim wieku...

Cytuj
Twoja mama się musi nieźle opier*alać skoro tyle sprząta, bo np moja Iwi...

Twoja Iwi jest o połowę młodsza niż np. mama Walentin. Iwi pobiegnie zrobi, to i to i dużo rzeczy na raz, a np. moja mama np. musi odpoczywać, bo ma chory kręgosłup. Nie wszyscy są tacy jak Twoja Iwi.

Uważam, że i Panowie mają trochę racji i Walentin. Mężczyzna cięzko pracuje i chwała mu za to. Kobieta też ciężko pracuje (bycie gospodynią w domu też można nazwać "pracą"). Z jednej strony racja, że męzczyźni rzadko kiedy pomagają kobietom w domu, opiekują się dziećmi. Pewnie dlatego, że są zmęczeni, albo że pracują. Okej. Kobiety też powinny być bardziej wyrozumiałe, bo męzczyźni pracują fizycznie i ciężko i zarabiają na utrzymanie rodziny.

P.S Aaa i ktoś się przyczepił do rozdawania ulotek. Widać ten ktoś nigdy tego nie robił. Bo ja to robiłam w wakacje, 6 godzin na nogach, było bardzo ciepło, trzeba znosić ludzkie humory, bo nie wszyscy są uprzejmi, nosić plecak z ulotkami i przede wszystkim stać lub chodzić. Ja robiłam to w wakacje i jak przyjechałam do domu, to nie miałam siły napić się czegoś, tylko padłam na łóżku, bo niemiłosiernie bolał mnie kręgosłup.

P.S2 Acha, i co do pracy na budowie mężczyzn. Niedawno, układano mi przed domem chodnik. Kiedy wychodziłam rano o 7 do szkoły, Szanownych Panów Robotników JESZCZE nie było, kiedy wracałąm o 15, JUÂŻ ich nie było. Kiedy wracałam o 11, była przerwa na fajeczkę lub na piwko, lub na śniadanie, któe trwało tyle, że ulalala. Taka to jest praca fizyczna męzczyzn.... (nie mówię, że we wszystkich przypadkach, bo np. wierzę, że część ludzi, którzy tak pracują pracują w porządku i do nich nic nie mam.

Cytuj
może zaraz się kobiety przyeczepią mężczyzn, że nam tylko seks w głowie?

Haha, nie, bo nie macie już siły na seks ;d

Acha, i uważaj Walentin bo jak będziesz za dużo mówić, to ktoś da Ci bana. Siedzimy cicho, ćsiiii..... !!

Jestem Dairin, ale to szczegóły. Możesz też mówić Selene xD
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2008, 18:24:47 wysłana przez Selene »

Forum Tawerny Gothic

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #61 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:17:39 »

Offline Visor

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 120
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #62 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:18:42 »
Cytat: Walentin
Sorry ale teraz coraz więcej ludzi mieszka w domach a nie w blokach.
(...)
Przyznam się ze raz z ciekawości zeby zobaczyć ile czasu minie próbowałam posprzątać całe mieszkanie ,aby mamę wyreczyć. I powiem szczerze że po sprzatnięciu dwóch pokojów (na mokro, potem kurze i te inne) i do połowy przedpokoju... byłam zmeczona. Nogi mi odpadały.
(...)
Mówicie pralka automatyczna. I co z tego że automatyczna? Nas w chacie jest czwórka: tata, mama ,ja i mój brat . Znowu spróbowałam pomóc. wziełam się za pranie. Okazuje się ze wyciąganie i sortowanie rzeczy (jasne z jasnymi itp. bo inaczej się nie pierze) z kosza na brudną bieliznę wcale nie jest pzryjemne. Wyciaganie stosu śmierdzących  skarpetek i za pzreproszeniem gaci (wiem ze jestem szczera). Ja nie wytrzymałam tego zapachu (nie dokończę bo znowu bedzie coś).

No nie wiem, ale w Częstochowie to więcej jest bloków. No chyba, że mówisz o wsiach/miasteczkach.

A ile razy sprzątałaś poprzednio? Ile razy miałaś niezły wysiłek fizyczny? Jeśli rzadko : to się nie dziwie. Jeśli byłabyś choć odrobinę... hmm... wyćwiczona, nie padłabyś chyba tak szybko. Moja babcia (prawie 70 lat) ogarnia 3 pokoje, kuchnie, łazienkę i przedpokój w jakieś... dwie godziny (a dodam, że porządek u niej nieprzeciętny). Więc nie wiem co wy za próżnie robicie, że coś dwa razy większego rozkładacie na dwa dni (po ile godzin na dzień?).

Litości... u mnie w domu jest : matka, ojciec, ja i brat. Ile? Tyle co u ciebie? I zdziwko. Pranie jest raz na tydzień. A super smrody? co wy robicie z tą bielizną?

Offline Walentin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #63 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:21:53 »
No i to samo chciałam powiedzieć. BRAWA DLA CIEBIE SELENE!!!



PS. Sorry ale duzo razy sprzątałam. Mało tego pzryznam się ze ogródek też wypielic potrafie;pp wiec kondycje mam dobrą a nawet bardzo dobra;pp

PS2. A teraz się dowiaduje ze śmierdzę tak? Bo w takim sęsię to jest powiedziane.... ludzie ty myślisz ze skarpetki po jednym dniu  pachną różami? Z nich zawiewają same fiołasy? Buuuu ha ha ha




------------------------------------------
Dobra siedze cicho... masz racje. nie ma co mówić i po troszku walczyc o swoje bo to i tak  nic nie da. Sama wiesz kto rządzi swiatem ;pp .
« Ostatnia zmiana: 28 Styczeń 2008, 18:31:48 wysłana przez Walentin »

Offline Visor

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 120
  • Reputacja: 23
  • Płeć: Mężczyzna
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #64 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:31:15 »
Cytat: Walentin
PS2. A teraz się dowiaduje ze śmierdzę tak? Bo w takim sę się to jest powiedziane.... ludzie ty myślisz ze skarpetki po jednym dniu  pachną różami? Z nich zawiewają same fiołasy? Buuuu ha ha ha

Zacytuje ciebie "Buuuu ha ha ha". Wiesz co ja ci powiem? Spociłem się dzisiaj w butach przeokropnie wiec i skarpetki mi nieźle tym wszystkim przesiąkły. Ale mało tego... cały czas mam je na sobie, bo żaden smród mnie nie zabija. Skarpeteczki mojego ojca po 8 godzinach robienia w zakładzie też nie śmierdziały tak, że się ich brzydziłem. Więc, albo macie jakiś super perfidny pot, albo fantazjujesz. I wiem to, bo czasami mam styczność z praniem przed tym jak wyląduje w pralce. I nigdy mnie nie zemdliło, ani nie przybiło jakimśkolwiek ohydnym zapachem... choć z drugiej strony. Może mam katar 24 godziny na dobę? ;/

O wow, gdzie napisałem, że śmierdzisz?

Offline Walentin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #65 dnia: 28 Styczeń 2008, 18:36:17 »
Dobra ja kończę temat piszcie sobie wszystko... ze ja fantazjuję ąe rodzinką się poci ze normalnie nie wiem o! A ja mykam z tego tematu bo jak powiedziałam wy mnei nie zrozumiecie a ja was też nie wiec nie ma po co pisać. Nara ;*

Offline Isentor

  • Wielki Lord Elekt
  • ***
  • Wiadomości: 32202
  • Reputacja: 27957
  • Płeć: Mężczyzna
  • Zbyt pokręcony, by żyć. l zbyt rzadki, by umrzeć.
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #66 dnia: 28 Styczeń 2008, 19:12:37 »
Cytat: Selene
Jestem Dairin, ale to szczegóły. Możesz też mówić Selene xD
Jak, że inteligentna kobieto. Piszesz w jednym temacie z dwóch kont przyznając się do tego. Tak dla pewności sprawdziłem alert i IP i cookies.


Cytuj
Informacje podstawowe

1. Naganna postawa, bądź częste naruszenia zasad panujących na forum podlegają pod system karny w zależności od popełnionego czynu.
2. Możesz posiadać tylko jedno konto. Zakładanie drugiego, skutkuje banicją użytkownika i nie podlega żadnym dyskusjom.
3. Na forum nie tolerujemy piractwa komputerowego. Jakiekolwiek prośby "kraki" nie są respektowane.
Tak więc ban za 2 konto czego surowo zabrania regulamin.

A, że by nie było za bardzo offtopowo. Jak widać niektóre kobiety nadają się tylko do pracy domowej skoro nawet regulaminu nie potrafią pojąć.

Offline Riddle.

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 0
  • Mój dziadek był wielkim człowiekiem.
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #67 dnia: 28 Styczeń 2008, 19:17:47 »
Ustalmy fakty które wypisałaś, Walentin. Mąż cały dzień siedzi w pracy i ogląda pornole a później siedzi w domu i ogląda mecze. Więc po kim k***a kobieta ma tyle sprzątania skoro mąż nawet nie ma czasu czynić tego wielkiego burdelu w tym wielkim domu?

Offline Bela

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1237
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • where my bitches?
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #68 dnia: 28 Styczeń 2008, 23:03:34 »
Cytuj
Wyciaganie stosu śmierdzących skarpetek i za pzreproszeniem gaci (wiem ze jestem szczera). Ja nie wytrzymałam tego zapachu (nie dokończę bo znowu bedzie coś)

Ee.. tu mnie poniesie, więc od razu ostrzegam..
Tam też były i twoje gacie, więc pewnie wiosenną łąką nie pachniały. Mówisz że taki smród? To co ty tydzień w jednych skarpetkach chodzisz? Twój brat i ojciec walę 6 razy dziennie spuszczając się w gacie i nie idą się umyć? Z mamą brochy nie myjecie że tak wali, że nie możesz wytrzymać? Ja tam żyje w 4osobowej rodzinie i nigdy kosmicznych smrodów z kosza na brudne ciuchy nie wyczułem...

Cytuj
Twoja Iwi jest o połowę młodsza niż np. mama Walentin. Iwi pobiegnie zrobi, to i to i dużo rzeczy na raz, a np. moja mama np. musi odpoczywać, bo ma chory kręgosłup. Nie wszyscy są tacy jak Twoja Iwi

Moja Iwi nie jest typem człowieka robiącego wszystko na akord.. To nie jest przysadzista, zbudowana jak konkretny chłop baba, żeby zapieprzać jak pan samochodzik. A wiadomo że nie uogólniam do wszystkich mam, bo są wyjątki jak np twoja, gdzie nie wolno jej nic zarzucić. No i dobre że nie wszyscy są tacy jak moja Iwi, bo tak to tylko ja ją mam o ! :P


Offline Walentin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #69 dnia: 31 Styczeń 2008, 16:09:24 »
Tak wiesz skarpetki są zrobione ze sztucznego materiału. Po jednym dniu noszenia poprostu śmierdzą. Może po tym jednym moze aż pzresadnie nie. Ale przecież pranie jest raz lub dwa razy w tygodniiu. Przecież jak co dziennie pzrez tydzień każdy dołoży ileś par swoich skarpetek. To po tygodniu otwierając kosz na brudna bieliznę nie zastaniesz perfumerii. A po za tym to zostałam obrażona i to solidnie. POprostu wypowiedzieć takie słowa jak: "Mówisz że taki smród? To co ty tydzień w jednych skarpetkach chodzisz? Twój brat i ojciec walę 6 razy dziennie spuszczając się w gacie i nie idą się umyć? Z mamą brochy nie myjecie że tak wali, że nie możesz wytrzymać?" to poprostu chamstwo totalne o!

Offline Walentin

  • Obywatel
  • ***
  • Wiadomości: 322
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Kobieta
    • Karta postaci

Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #70 dnia: 03 Luty 2008, 13:39:05 »
Tak... yhymmm na pewno skarpetki robi się z czystej bawełny tak jest. W Chinach ci zrobia z naturalnej czystej bawełny... jesteś smieszny.

Offline Vedymin

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 162
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #71 dnia: 03 Luty 2008, 15:41:21 »
Co do skarpetek to się nie wypowiem bo się nie znam. Kupuje je na bazarze o nazwie "Puma"  

Właściwie mam dziewczyne i staram się o Nią dbac. Wali mnie to że musze harowac. Jest dla mnie ważna i zrobie wszystko żeby było jej jak najlepiej...W sumie jeszcze nie mam jakieś mega rodzinki i całego domu na głowie ale za kilka laty kto wie? Oczekuje tego samego od niej, tyle bez  
pracowania

Offline MrCzarnymen

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 123
  • Reputacja: 0
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #72 dnia: 03 Luty 2008, 16:39:57 »
Cytat: Walentin
Tak... yhymmm na pewno skarpetki robi się z czystej bawełny tak jest. W Chinach ci zrobia z naturalnej czystej bawełny... jesteś smieszny.
A czy chiny mają monopol na skarpetki i myślisz że w chinach robią tylko skarpetki poliestrowe i akrylowe?
Ostatnio kupiłem skarpetki w Nike i napisane jest tak: Made in China 100% cotton-bawełna.

Respev

  • Gość
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #73 dnia: 03 Luty 2008, 17:07:48 »
Cytuj
Tak... yhymmm na pewno skarpetki robi się z czystej bawełny tak jest. W Chinach ci zrobia z naturalnej czystej bawełny... jesteś smieszny.
A ty masz coraz to głupsze argumenty.

Cytuj
skarpetki – element codziennego ubioru. Zastąpiły powszechnie niegdyś używane onuce. Skarpetki są noszone zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety w wielu kręgach kulturowych świata. Mają one kształt rury wyprofilowanej do kształtu stopy, wykonane są z bawełny (coraz rzadziej można spotkać skarpetki wełniane); nakłada się je na stopy. Skarpetki są warstwą ubioru chroniącą stopy przed zimnem i otarciami oraz izolującą je od obuwia

Do tego dochodzi 20% poliamidu (skarpeta musi być elastyczna). Wybacz, jeżeli uważasz, że nam się w nich nogi pocą, to naprawdę proponuję przyłożyć się do nauki. Gdyby tak było, zakazali by sprzedaży skarpet, bo w ten sposób wszyscy mieli by grzybicę stóp.

Wybacz, ale nie dorosłaś do takiej dyskusji. Z drugiej strony, co piętnastolatka może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich. Nie próbujesz się ustosunkować do naszych wypowiedzi, tylko wynajdujesz fragment o skarpetach, który ma się nijak do dyskusji.
« Ostatnia zmiana: 03 Luty 2008, 18:49:35 wysłana przez Respev »

Offline Dairin

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 0
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #74 dnia: 03 Luty 2008, 20:26:33 »
Skarpetki skład: Bawełna 58 % Poliamid 29.5 % Polipropylen 10,5 % Elastan 2 % :)


Cytuj
Z drugiej strony, co piętnastolatka może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich.

Dużo, może nawet wiedzieć więcej niż Ty. (nie mówię o konkretnym przypadku, ale ogólnie). Nie dyskryminuj ze względu na wiek, bo to bardzo nieładnie.
« Ostatnia zmiana: 03 Luty 2008, 20:26:58 wysłana przez Dairin »

Respev

  • Gość
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #75 dnia: 03 Luty 2008, 20:42:31 »
Cytat: Dairin
Skarpetki skład: Bawełna 58 % Poliamid 29.5 % Polipropylen 10,5 % Elastan 2 % :)

Gratuluję skopiowania składu skarpety za 3,50zł (wygooglowałem to). Ja mówię o skarpetach typu Nike za 12zł, a nie za 3zł robione przez bezzębne góralki.

Cytuj
Dużo, może nawet wiedzieć więcej niż Ty
Np. co może dziewczyna w tym wieku wiedzieć o brutalności życia? Powiedz szczerze, ile dostałaś razy w życiu z pięści w twarz? Ile razy cię szykanowano, ile szantażowano? 80% płci męskiej przeżywa podobne rzeczy na co dzień.

Offline Dairin

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 0
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #76 dnia: 03 Luty 2008, 21:09:24 »
Heh. Wygooglowałam to, ale najpierw pytałam mojej mamy, która jest technologiem odzieży i potwierdziła, że są również takie skarpetki (elastan- np. rozciąga skarpetkę), ale nie zaprzeczam, że nie ma skarpetek 100% bawełna. . Za 12 złotych?! - to nawet moje nie są takie drogie :P


Respev:

Cytuj
Z drugiej strony, co piętnastolatka może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich.


Cytuj
Np. co może dziewczyna w tym wieku wiedzieć o brutalności życia?

Zapytałeś się, co może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich, więc nie zmieniaj tematu. Niektórzy mężczyźni
po 20-tce nie przeżyli nawet tyle, co Ty tu napisałeś. Wiele razy mnie szantażowano, szykanowanie nie w takim stopniu- ale nie można tego uniknąć (również na tawernie, więc doświadczyłam niektórzych z tych rzeczy. I co z tego wynika?  ;) ) Pozdrawiam :)

Offline Bela

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1237
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • where my bitches?
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #77 dnia: 04 Luty 2008, 14:15:40 »
Cytuj
Respev:

CYTATZ drugiej strony, co piętnastolatka może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich.

CYTATNp. co może dziewczyna w tym wieku wiedzieć o brutalności życia?

Zapytałeś się, co może wiedzieć o stosunkach międzyludzkich, więc nie zmieniaj tematu.

A ty nie czepiaj się szczegółów, życie, to właśnie obcowanie z innymi ludźmi, nie ma takiej sytuacji w życiu, z którą by nie był powiązany inny człowiek. No więc brutalność życia jest spowodowana stosunkami międzyludzkimi i na dowrót - jedno zależy od drugiego i z drugim się przep;lata więc nie szukaj dziury w całym - podaje mi to na rozpaczliwe czepianie się czegokolwiek, gdy brakło sensownych argumentów..

Cytuj
Wiele razy mnie szantażowano, szykanowanie nie w takim stopniu- ale nie można tego uniknąć (również na tawernie, więc doświadczyłam niektórzych z tych rzeczy. I co z tego wynika? ;) ) Pozdrawiam :)

Dairin proszę cię.. Robisz z igły widły, bo powiedz jakie formy szykanowania cię spotkały? W szkole się pewnie śmiali bo się dobrze uczyłaś, na tawernie się śmiali z twoich argumentów, śmiali się jeszcze z jednej twojej życiowej historii, której nie przytoczę (kto jest tu dość długo to będzie pamiętał) - i co? To nazywasz szykanowaniem? Boże dziewczyno toż to komiczne, śmieszne i zabawne!

Walentin uważa, że wie dużo o życiu i o tym jakie jest brutalne - ile razy dostałaś wpier*ol pod bramą bo nie miałaś 50 groszy dorzucić się do wina? Ile razy ci przyszło lać się z kimś w obronie twojego chłopaka? Ile razy miałaś do czynienia z miejscowymi drechami, którzy potrafią cię gonić przez pół miasta tylko dlatego że się na nich popatrzyłaś? Szczuł cię ktoś kiedyś psem obronnym? Miałaś złamany nos lub zakładane szwy? Zdarzył ci się jakiś wypadek przy pracy? Ile razy pod wieczór ręce ci się trzęsły ze zmęczenia, ile miałaś odcisków na dłoniach i ile ci z nich pękło? Wiesz jaki fajny ból? Gorąco polecam.

Cytuj
Dużo, może nawet wiedzieć więcej niż Ty. (nie mówię o konkretnym przypadku, ale ogólnie). Nie dyskryminuj ze względu na wiek, bo to bardzo nieładnie.

Nastolatek może być nadwyraz dojrzały jak na swój wiek, może mieć ukształtowany światopogląd, może dostrzegać problemy świata i zło dotykające ludzkości. I co z tego? Co wynika z samej świadomości? Ano g*wno.. Syty nigdy nie zrozumie głodnego że tak powiem

Cytuj
A co do skarpetek. Mam na nogach skarpetki noszone od tygodnia, zapach "perfum" czuć dopiero po dokładnym obwąchaniu 1mm od nosa. Cóż, raczej nie powiem pełnego składu, ale coś około 80% to bawełna. Nie czepiajcie się ceny, bo 3 złote kosztowały. Tyle, że jak widzę dziewczyny kupują bardziej ładnie ozdobione skarpetki. Przynajmniej u mnie. Bo choćby nie wiem jak bardzo były wykonane ze sztucznego materiału, w większości liczy się tylko wygląd.

Chodzisz w jednych skarpetkach tydzień? Rządzisz.. Bezapleacyjnie rzadzisz.. Wręcz bym powiedział, że jesteś niedopodpier*olenia..
« Ostatnia zmiana: 18 Luty 2008, 19:48:58 wysłana przez Boba Fett »

Offline MooN

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 499
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #78 dnia: 18 Luty 2008, 19:22:00 »
Cytuj
Dairin proszę cię.. Robisz z igły widły, bo powiedz jakie formy szykanowania cię spotkały? W szkole się pewnie śmiali bo się dobrze uczyłaś, na tawernie się śmiali z twoich argumentów, śmiali się jeszcze z jednej twojej życiowej historii, której nie przytoczę (kto jest tu dość długo to będzie pamiętał) - i co? To nazywasz szykanowaniem? Boże dziewczyno toż to komiczne, śmieszne i zabawne!

Walentin uważa, że wie dużo o życiu i o tym jakie jest brutalne - ile razy dostałaś wpier*ol pod bramą bo nie miałaś 50 groszy dorzucić się do wina? Ile razy ci przyszło lać się z kimś w obronie twojego chłopaka? Ile razy miałaś do czynienia z miejscowymi drechami, którzy potrafią cię gonić przez pół miasta tylko dlatego że się na nich popatrzyłaś? Szczuł cię ktoś kiedyś psem obronnym? Miałaś złamany nos lub zakładane szwy? Zdarzył ci się jakiś wypadek przy pracy? Ile razy pod wieczór ręce ci się trzęsły ze zmęczenia, ile miałaś odcisków na dłoniach i ile ci z nich pękło? Wiesz jaki fajny ból? Gorąco polecam

Brawo! Apropo dresów. Gdy wracałem ze szkoły szedł za mną dres. No nic. Idę dalej. Potem przyszedł drugi z piwem. Już dwójka za mną lazła. Gdy byłem przy mieszkaniach trochę ich wyprzedziłem. Potem wysłuchałem ładnego dialogu na mój temat. Kawałek:
(...)
-Gdzie ten kur*iarz spie*rzył?
-Ku*wa! Następny spie*dolił.
(...)


A co do skarpetek. Mam na nogach skarpetki noszone od tygodnia, zapach "perfum" czuć dopiero po dokładnym obwąchaniu 1mm od nosa. Cóż, raczej nie powiem pełnego składu, ale coś około 80% to bawełna. Nie czepiajcie się ceny, bo 3 złote kosztowały. Tyle, że jak widzę dziewczyny kupują bardziej ładnie ozdobione skarpetki. Przynajmniej u mnie. Bo choćby nie wiem jak bardzo były wykonane ze sztucznego materiału, w większości liczy się tylko wygląd.

Cytuj
Nastolatek może być nadwyraz dojrzały jak na swój wiek, może mieć ukształtowany światopogląd, może dostrzegać problemy świata i zło dotykające ludzkości. I co z tego? Co wynika z samej świadomości? Ano g*wno... Syty nigdy nie zrozumie głodnego, że tak powiem.
W pełni się zgadzam.

Offline Doman

  • Myśliwy
  • ***
  • Wiadomości: 364
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Czerwiec 2008, 10:49:26 »
Ok, ja nie będę pisał o skarpetkach tylko odpowiem na pytania w 1 poście tego wątku:

Jacy są mężczyźni w oczach kobiet? - tego nie wiem

Jakie są plusy i minusy obu płci? - nie chce nikogo urazić, ale wydaje mi się że kobiety mają znacznie wyższe mniemanie o sobie niż faceci, a faceci jak są przy kobiecie to zawsze chcą się pokazać - jacy są silni itp. doświadczyłem to na własnej skurzę.   

Jaka musi być kobieta aby "wpaść" w oko mężczyźnie? - ja lubię uśmiechnięte z długimi czarnymi włosami ubrane na czerwono :D jak są podobne, albo takie to wtedy się staram zakolegować, jak będzie normalna no to na dwór z nią, jakieś szczere rozmowy, sekrety itp. no a za kilka tygodni w trakcie jakiejś rozmowy po woli przybliżać twarz do jej, a jak ona też zacznie tak robić to taki WIELKI całus, a po całusie wyznać miłość, heh trochę pofantazjowałem ale ok. Za to niezbyt lubię jak kobieta maluje sobie oczy (czyt. pod oczami) i wygląda to jakby miała podbite oko, tak samo nie lubię jak śmierdzi od niej na 100 metrów perfumami, fuuu, dla mnie śmierdzą te perfumy o zapachu "róży" itp. 
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2008, 10:57:42 wysłana przez Lord Kamil »

Forum Tawerny Gothic

Odp: Ludzie i... kobiety/mężczyźni
« Odpowiedź #79 dnia: 20 Czerwiec 2008, 10:49:26 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything