Autor Wątek: Kroniki Beziego  (Przeczytany 1330 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Kamilzot

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 51
  • Reputacja: 0
Kroniki Beziego
« dnia: 28 Grudzień 2007, 18:32:55 »
Akt I Bezi się oswaja ze szkołą




       Na Myrtanie znajduje się wyższa szkoła. Uniwersytet im.Króla Rhobara I. Rodzice wysłali Beziego na studia do tej właśnie uczelni.

       Trochę przestraszony Bezi wszedł na teren uczelni. Studenci szaleli, uczyli się. Nagle ze starego wozu wyszedł mag ognia. Kazał uspokoić się dwóm gagatkom, którzy darli się przezkadzając innym. Mag miał siwe włosy. Posiadał mięśnie, a w kieszeni miał runę kuli ognia. Powitał Beziminnego:
-Witaj. To ty jesteś tym nowym studentem.
-Tak-odpowiedział Bezi.
-Idź do mistrza Ronalda. On da ci mundurek.
-OK
Bezi poszedł do faceta o rudych włosach. Miał na plecach pikę bojową.
-Przepraszam. Czy to pan nazywa się Ronald.
-Tak. Co byś chciał.
-Potrzebuję mundurka.
-A więc jesteś nowym studentem. Proszę. Przebieralnie są na prawo.
W przebieralniach jacyś kolesie palili bagienne ziele, ale Bezi wolał nie wchodzić im w drogę. Drzwiczki od przebieralni były obklejone plakatami. Nawet ktoś przyklejił zwój z zaklęciem ognista strzała. Bezio wziął zwój i się przebrał. Kiedy wyszedł spytał się kolesia zaciągającego bagienne ziele.
-Kiedy jest dzisiaj pierwsza lekcja ?
-Nigdy-odpowiedział koleś
-Jak to?
-Dzisiaj jest dzień wolności. Lekcje zaczynają się jutro.
-Dzięks.
-Tylko nie mów nikomu, że my palimy.
-Dobra.
Bezi poszedł w stronę biblioteki, lecz nagle go ktoś zaczepił.
-Masz tu klucz od swojego pokoju. Będziesz mieszkał z Drax'em.
-To ja.-wtrącił się koleś, który był w przebieralni.
-Książki czekją na ciebie w bibliotece.-powiedział mag, który zaczepił beziego i poszedł.
Bezi wyruszył do biblioteki. Było cicho. Inni studenci czytali księgi lub ich poszukiwali. Bezio zapytał się maga :
-Jestem eeeeee Bezio. Mam tutaj dostać książki.
-Ach to ty, no tak. Masz.
Bezi przez całą resztę dnia był na głownym placu. Potem razem z nowym kolegą Drax'em poszedł spać(oczywiście w odzielnych łóżkach).






Następny akt nieprędko się ukarze.

Offline Szarleǰ

  • Krwawe Kruki
  • ***
  • Wiadomości: 2553
  • Reputacja: 3462
  • Płeć: Mężczyzna
    • Karta postaci

Kroniki Beziego
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Grudzień 2007, 20:25:09 »
Nie no, świetne, ja bez zastanowienia daje ci w gwiazdkach 5/5 i ocenę 10/10. Nie wiem czy dokładnie o taki efekt ci chodziło, ale ja się uśmiałem.

Cytuj
Kazał uspokoić się dwóm gagatkom, którzy darli się przezkadzając innym. Mag miał siwe włosy. Posiadał mięśnie, a w kieszeni miał runę kuli ognia. Powitał Beziminnego
Ten kawałek jest świetny. Jestem pewny, że wzorowałeś się na Harrym Potterze, no ale mniejsza.

Cytuj
-Idź do mistrza Ronalda. On da ci mundurek.
Cytuj
Bezi poszedł do faceta o rudych włosach. Miał na plecach pikę bojową.
-Przepraszam. Czy to pan nazywa się Ronald.
-Tak. Co byś chciał.
-Potrzebuję mundurka.
-A więc jesteś nowym studentem. Proszę. Przebieralnie są na prawo.
Tak, tak, może od razu do Giertycha.

Cytuj
-Kiedy jest dzisiaj pierwsza lekcja ?
-Nigdy-odpowiedział koleś
-Jak to?
-Dzisiaj jest dzień wolności. Lekcje zaczynają się jutro.
-Dzięks.
-Tylko nie mów nikomu, że my palimy.
-Dobra.

Ten dialog jest świetny, bezbłędny wręcz. Nie wiem jak ty to robisz, ale zazdroszcze - na prawdę.
No cóż... Opisy świetne, dialogi również, nie dostrzegłem żadnych błędów, odpowiednia długość... wszystko idealne! 10/10, 5/5. Jesteś świetny. A teraz wyobraź sobie że robiłem sobie jaja... 'opowiadanie' że tak to odważnie nazwe jest przytłaczająco krótkie, nudne, bezsensowne, 0 opisów. Ale masz ten plus, że się uśmiałem jak nigdy. Dlatego też dostajesz 10/10 i 5/5 - tylko prosze: nie pisz dalej.

Forum Tawerny Gothic

Kroniki Beziego
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Grudzień 2007, 20:25:09 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top
anything