Witam,
Otóż jak pierwszy raz odpaliłem Gothic'a 3 to byłem tak podjarany, że wszystko wydawała mi się super :-), ale po dłuższym czasie obejrzałem sobie wcześniej wymienione wejście do świata Gothic 3 jeszcze raz. Osobiście podoba mi się ono. Jak się zaczyna od wody, to sama muzyka wprawia w "zachwyt". Od początku mamy nawiązanie do Gothic 2 po przez statek, na którym jesteśmy my. Moim zdaniem jest to plus. Oprócz tego, osoba która nigdy wcześniej nie grała w poprzednie wersje, wie że przypływa sobie stateczkiem na kontynent. Następnie, muzyka doskonale dobrana do marszu orków na stolicę. Super im to wyszło. Potem widać króla który stoi w zamartwieniu o to czy jego wojska dadzą radę najeźdźcom. (tutaj mnie denerwuje jedno w grze, to że paladyni są tak słabi, że się poddali bez magii runicznej. A przecież jak, z którymś idę przy boku na orków to jest tak wytrzymały, że masakra.. i oni niby im rady nie dali
. Taka mała wzmianka
) I w tym momencie mamy nawiązanie do pierwszej części sagi - bariera, która tym razem ratuje króla. To mi się podoba. No i nadszedł czas na ostatni moment, kiedy to stajemy twarzą twarz z przywódcą orków w mieście "Ardea" - dobry motyw
. To takie moje małe zdanie na temat intro :-)