Autor Wątek: Bezmiar.  (Przeczytany 1832 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Alsvithe

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
Bezmiar.
« dnia: 01 Listopad 2007, 19:39:46 »
Błysk.
Kilka gwiazd na nieboskłonie.
On na łące, wśród cicho szumiących kłosów przenicy...
Nad nim przemknął nocny cień.

Kilka obłoków, tam w górze...
Pyzata twarz księżyca.
Lekki wietrzyk zawirował obok,
czochrając jego czuprynę.

Poczuł się Wielki, wszechwładny.
Książe Nicości wobec Bezmiaru Próżni.
Poczuł się Niezniszczalny.
Stanowczo zdeptał kilka kłosów zboża.

Zbiegł wzdłuż pola,
umykając wyimaginowanym błyskawicom...
Chwyciwszy nieistniejącą pochodnię
w szale palił wyobrażenia miast.

Nagle jakby ciemniejsza chmura
na niebie...
Zaskoczony wolno leciał ku dnu
Topielec tonący w sprawiedliwości.

Offline Gunses

  • Arystokrata
  • ***
  • Wiadomości: 15010
  • Reputacja: 14198
  • Płeć: Mężczyzna
  • jak z debilem.
    • Karta postaci

Bezmiar.
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Listopad 2007, 19:46:43 »
Wierszyk całkiem, całkiem! Zastosowałaś dużo fajnych środków stylistycznych, ale nie widzę sensu w tym wierszu. Nie wiem teraz zaszła jakaś moda na wiersze bezrymowe. Takowe mogą lepiej wyrazić uczucia i przesłanie. Wierszyk fajny, przynajmniej mi sie podoba. A najfajniejsze jest to: Książe Nicości wobec Bezmiaru Próżni.

PzDr

Forum Tawerny Gothic

Bezmiar.
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Listopad 2007, 19:46:43 »

Offline Alsvithe

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
Bezmiar.
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Listopad 2007, 19:51:02 »
Może wyjaśnię-rymów po prostu nie trawię, więc bynajmniej nie jest to też spowodowany tą "modą" na białe wiersze.
A sensu się doszukać da, tylko to tak bardziej się zastanowić trzeba ;))

Offline Altair

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 1125
  • Reputacja: 609
  • Płeć: Mężczyzna
  • Bóg ma nas w opiece
Bezmiar.
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Listopad 2007, 09:54:35 »
Cytat: ..::Gunses::..
Wierszyk całkiem, całkiem! Zastosowałaś dużo fajnych środków stylistycznych, ale nie widzę sensu w tym wierszu. Nie wiem teraz zaszła jakaś moda na wiersze bezrymowe. Takowe mogą lepiej wyrazić uczucia i przesłanie. Wierszyk fajny, przynajmniej mi sie podoba. A najfajniejsze jest to: Książe Nicości wobec Bezmiaru Próżni.

PzDr

Błagam, ludzie, jak sie ani trochę nie znacie na literaturze, to się nie wypowiadajcie na jej temat. Owszem, ok, podoba ci się, rozumiem, ale po pierwsze, to wiersz pozbawiony rymów to wiersz biały i wcale nie zapanowała moda na takie wiersze. Od zawsze takie tworzono i to już jest kwestia gustu, komu się jakie podobają. Lepiej wyrażają uczucia i przesłanie? Niby dlaczego? Bo nie mają rymów? Ech...

A co do wiersza... Jeśli chodzi o budowę, to raczej nie jest super rewolucyjna i w sumie dobrze. Jeśli chodzi o rymy, to nie ma ich, jednak czytając wydaje się, jakby były. Czytamy i czytamy, mając wrażenie że to jedna całośc i każdy wers jest bardzo podobny do poprzedniego. Nie wiem dokładnie jak to opisac, no postarałem się jak mogłem. Co do interpretacji, to według mnie jest to obraz. Opis na początku:

Cytuj
Błysk.
Kilka gwiazd na nieboskłonie.
On na łące, wśród cicho szumiących kłosów przenicy...
Nad nim przemknął nocny cień.

Kilka obłoków, tam w górze...
Pyzata twarz księżyca.
Lekki wietrzyk zawirował obok,
czochrając jego czuprynę.

Poczuł się Wielki, wszechwładny.
Książe Nicości wobec Bezmiaru Próżni.
Poczuł się Niezniszczalny.
Stanowczo zdeptał kilka kłosów zboża.

Może odnosic się do... zbrodniarza. Kogoś, kto by poczuc się potężnym zamordował kogoś, czy też pobił i ograbił.
Kolejna zwrotka:

Cytuj
Zbiegł wzdłuż pola,
umykając wyimaginowanym błyskawicom...
Chwyciwszy nieistniejącą pochodnię
w szale palił wyobrażenia miast.

Według mnie opisuje, że osoba opisywana wyżej jakby ucieka od własnego sumienia, opanowany żądzą mordu, czy innych... tutaj wymyślcie sobie sami. Chciał więcej, mordowac i palic całe miasta.

Cytuj
Nagle jakby ciemniejsza chmura
na niebie...
Zaskoczony wolno leciał ku dnu
Topielec tonący w sprawiedliwości.

Ta akurat zwrotka jest najłatwiejsza do zinterpretowania. Ciemna chmura - to jakby sędzia, który wie o jego czynach i wie jak go osądzic. Natomiast kolejne wersy opisują, jak zbrodniarz wyjątkowo zaskoczony tak surową karą, za czyny, które dla niego były naturalne, został skazany. Prawo i sprawiedliwośc zwyciężyły .

A interpretując całośc, to po prostu opis, jak ludzie potrafią zapominac o wartościach etycznych i moralnych, czyniąc coś, co dla normalnego człowieka jest straszne, a dla nich wręcz przeciwnie. Nie słuchają sumienia, aż wreszcie posuną się o jeden krok za daleko...

Cóż, może moja interpretacja jest błędna, może jest po prostu bez sensu, w każdym razie nie jestem w tym najlepszy. Sama idea wiersza jest jak najbardziej na miejscu, opis taki mhhhroczny, a styl pisania ładny, składny i bardzo klimatyczny. Wiersz jak najbardziej mi się podoba, nie patrząc już na te punkty techniczne, które nie są aż tak ważne. Moja ocena to 10/10, czy jaka tam skala obowiązuje...
« Ostatnia zmiana: 12 Listopad 2007, 10:15:17 wysłana przez Altair »

Forum Tawerny Gothic

Bezmiar.
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Listopad 2007, 09:54:35 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top