Autor Wątek: Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.  (Przeczytany 14871 razy)

Description:

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Leviatan

  • Gość
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« dnia: 28 Październik 2007, 21:03:09 »
Mam takie pytanie, nie uznajcie mnie za dziwaka. Otóż chciałbym jutro albo pojutrze po szkole wykonać pewną czynność (nie mogę powiedzieć jaką), ale to jest nie realne na 99 %. Czy jeżeli pomodlę się do Boga i będę wierzył, że się uda, będę mógł jutro czy tam po jutrze wykonać tą czynność, czy Bóg mnie wysłucha i pomoże? Proszę nie śmiać się ze mnie.  

Offline Niro

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 1
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Październik 2007, 21:13:37 »
Cytuj
(nie mogę powiedzieć jaką),

Jaką? :]

Cytuj
Czy jeżeli pomodlę się do Boga i będę wierzył, że się uda, będę mógł jutro czy tam po jutrze wykonać tą czynność, czy Bóg mnie wysłucha i pomoże? Proszę nie śmiać się ze mnie.

Obrońca katolickiego głosu na tym forum musi wkroczyć do akcji. Jako, że jestem wierzący mogę ci powiedzieć, że tak. Musisz jednak się przyłożyć trochę do modlitwy zaś ona sama powinna płynąć prosto z serca. I wiesz - nie oglądaj pornoli i nie grzesz, ogólnie bądź grzeczny to szanse na wysłuchanie tych próśb się zwiększą.

Z kolei nadzieja to jedna z cnut boskich, a więc ona również się przyda :P Tylko się nie przeliczaj.

Rzecz jasna, jeśli chcesz przed ślubem uprawiać miłość (lol) z czternastolatką, bez użycia środków antykoncepcyjnych i dodatkowo nie chcesz być wcześnie tatusiem - nie jest to cel światły, a więc raczej za bardzo ci się nie uda.


Ja osobiście rok temu byłem jeszcze niezły bad boy, ale wydarzyło się w moim życiu coś i musiałem się modlić. Moja sytuacja poprawia się, a świat staje się coraz bardziej kolorowy - mimo tego, że o tej porze, rok temu bałem się niewiarygodnie. Sam nawet otrzymywałem świadectwo tego, że Bóg może wysłuczorte* moich modlitw. Może zostanę uznany na stronie za ks. Henryka, ale tak było ;p Nawet jak się modliłem o to żeby moja siora przyjechała z Angli na parę dni - abrakadabra.

* - efekt cenzury na tym forum :p
« Ostatnia zmiana: 28 Październik 2007, 21:19:09 wysłana przez Assasyn »

Forum Tawerny Gothic

Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Październik 2007, 21:13:37 »

Offline Walar

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 472
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Live together, die alone.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Październik 2007, 14:58:57 »
Cytat: Leviatan
chciałbym jutro albo pojutrze po szkole wykonać pewną czynność
to zależy jaką chcesz wykonać czynność. Jak chcesz żeby Pan Bóg zesłał Ci po szkole jakąś super laskę żebyś mógł z nią robić co Ci się podoba  no to raczej nie liczyłbym na pomoc. Ale jeśli np. po szkole chcesz zaprosić na spacer jakąś fajną dziewczynę, a jesteś wstydliwy to myślę że jak ładnie poprosisz to Duch ÂŚw. wesprze cię darem męstwa i się przełamiesz   Dobrze mówię Assasyn?  

Offline szczotex

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 116
  • Reputacja: 0
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Październik 2007, 15:06:18 »
No to teraz Leviatan cię zniechęce. Moja przygoda z chrześcijaństwem zakończyła się właśnie tak, gdy byłem młodszy o kilka lat poprosiłem Pana Boga o coś, licząc na moją wiare i szczerą modlitwe byłem pewien że się spełni ale bardzo sie pomyliłem. To był pierwszy moment kiedy zwątpiłem w chrześcijaństwo a potem to już fakty zadecydowały o tym że stałem sie nikim innym jak ateistą. Moim zdaniem wiara ci gó... da, tylko stracisz cenny czas.

Pozdrawiam szczotex
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 15:07:39 wysłana przez szczotex »

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Październik 2007, 15:19:27 »
Szczotex ma racje, modlitwa nie pomoże. Kiedyś prosiłem pana boga, o rower. Nie otrzymałem go. Prosiłem też, aby rodzice mi kupili pluszowgo misia. Też nie otrzymałem, a gdy byłem starszy prosiłem o wiele rzeczy. Naprzykład o dobrą ocene z matmy, i wogóle. Ale gdy w myślach pomyślałem, na plaży, by super laska która szła do wyjścia (było ciemną nocą, gdy pospacerowałem chciałem się, bo mieszkam blisko plaży) mnie złapała za *****, to szłem też tym wyjściem, a ona wychodzi z za rogu, i pyta się mnie ile mam kasy. Ja na to, że 60 dych (lekko zmieszany) złapała mnie za *****... A później ja ją za cy*****. To było szybko, ledwo 30 sekund, ale tak się podnieciłem, że dałem jej te 60 dych. Może mi nie uwierzycie, ale ona jak wychodziła, to jeszcze ją klepnąłem za pupe. Serio! Nie mówie tak że jestem zboczony, ale taka była prawda! Na serio! Wbrew pozorom jestem wysoki, i dosyć przystojny, i wyglądam na pietnastke. Jednak szatan mnie wspiera  Było dużo innych sytuacji, ale ta była najbardziej zaskakująca.

Offline Walar

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 472
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Live together, die alone.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Październik 2007, 15:28:02 »
O ja pier***, KERTH ty myślisz że jak poprosisz Boga o rower to on ci z nieba zaraz spadnie? Ty weź się troche zastanów nad sobą co  

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Październik 2007, 15:46:41 »
Niedorozwoju, może ten rowe chciałem na gwiazdke, jak wierzyłem w mikołaja. Nie pomyślałeś? Ale nie, wy jak zwykle musicie byle co napisać, żeby mnie pokrytytykować.

Specjalnie robię to publicznie. Kerth, uważaj. Takich zachowań nie chcemy widzieć na forum. Będę Cię teraz bacznie obserwował. Bądź grzecznym dzieckiem...///Crisis
« Ostatnia zmiana: 30 Październik 2007, 06:47:16 wysłana przez Crisis »

Leviatan

  • Gość
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Październik 2007, 15:50:04 »
Szanowny panie kerth, czy jak to tam się odmniena. Jeżeli masz zamiar napisać coś nic nie wnoszącego do tematu i jeszcze obrażać kogoś, to z łaski swojej takie sprawy załatwiaj na PW. A pan Walar nie jest niedorozwojem. Wybaczcie, nie bawię się w jakiegoś moderatora, ale pragnę uzyskać konkretną odpowiedź, bo to dla mnie ważne.

A mnie kiedyś zwyzywał Kerh od wieśniaków. Najpierw zaśmiecił całe forum tonami spamu, to potem jeszcze uważa się za nie wiadomo kogo i obraża innych.
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 15:51:36 wysłana przez Leviatan »

Offline Farvan

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 0
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Październik 2007, 15:50:19 »
Kerth teraz to dowaliłeś  . A na co ty liczyłeś że Bóg ześle ci rower z nieba abo znajdziesz pod poduszką. Rower mógłbyś dostać od rodziców ale to nie zależy od Boga tylko od waszej sytuacji finansowej. Może nie zasłużyłeś sobie na to. A poza tym myślisz że np. nie byłeś w kościele prze 2 lata i nie modlisz sie w ogóle ( tylko podałem przykład ) to Bóg ci pomoże. Podaj chociaż jeden argument dla który Bóg miał bym ci to dać. No chyba że byłeś/jesteś wiernym chrześcijaninem ale nie można żądać rzeczy nie możliwych. A co do tego czy jesteś zboczony wole się nie wypowiadać pamiętam tylko że przez pewien okres czasu pytałeś się o kobiety w Gothicu czy będzie ich dużo i takie tam.

A wracając do pytania autora tematu moim zdaniem Bóg pomoże jeżeli dasz mu coś w zamian ( nie chodzi mi o coś materialnego ). Wystarczy że będziesz się modlił i chodził do kościoła ale nie tylko wtedy kiedy chcesz Go o coś prosić. Pamiętam jak kiedyś miałem napisać sprawdzian od którego wiele zależało. Można powiedzieć że się pomodliłem i co? I to że przygotowywałem się kilka dni i nic nie mogłem zapamiętać a gdy nadeszła chwila prawdy nagle ni z gruszki ni z pietruszki (:D) wszystko mi się przypomniało. Także uważam że Bóg na pewno pomoże. Nie mówię że mamy stać sie fanatycznymi chrześcijanami (jak Roman Giertych) wystarczy modlitwa i co najważniejsze wiara. Ale to też zależy od rozsądku twojej prośby. Moim zdaniem Bóg może nas wesprzeć tylko duchowo i ewentualnie fizycznie ( to są moje poglądy). A co do prośby na przykład poprosisz go o to żeby w jakimś tam czasie np. kiedy się wstydzisz albo brakuje ci odwagi dodał ci tego ( ale sformułowałem zdanie   ). Ale gdy poprosisz go że jak skoczysz z wieżowca to żeby nic ci się nie stało to wątpię czy Bóg ci wysłucha. To tyle mam do powiedzenia. Ja w sumie też nie jestem zbyt religijny ale wierze że Bóg wspiera szczególnie tych którzy tego naprawdę potrzebują a nie że mają taką zachciankę i żądają niewyobrażalnych rzeczy. Pomyślcie co by się stało gdyby Bóg spełniał wszystkie prośby.

Ps. Sorki za błędy ale mam kilka papierków co do ortografii i temu podobne.

Offline Pazoxi

  • Kret
  • *
  • Wiadomości: 55
  • Reputacja: 0
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Październik 2007, 15:51:23 »
Twoja modlitwa musi płynąć prosto z serca , jeśli się wcześniej nie modliłeś , nie brałeś udziału na Mszy św. , nie przyjmowałeś Pana Jezusa ani się nie spowiadałeś ... to nic nie da . Jeśli modlisz się regularnie i robisz wyżej wymienione rzeczy , powinno się udać ;)

ÂŻyczę szczęścia

Offline Nero

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 0
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Październik 2007, 15:57:26 »
No cóż. Moje poglądy na świat są troszke inne, gdyż jestem ateistą  . Sądzę, że jeżeli ci na czymś baardzo zależy to musisz do tego dążyć. Musisz wierzyć sam w sobie, że ci się uda a twoje szanse powiększą się  .  Wszystko zależy jeszcze od tego jaką czynność chcesz wykonać: jeżeli chcesz skakać z budynku z nadzieją, że sie nie zabijesz albo iść przez ruchliwą ulicę z zamkniętymi oczami i modląc się żeby cie auto nie potrąciło   lub coś w tym stylu to sobie daruj. Musisz wierzyć w siebie, a powinno się udać.

PzDr i szacuneczek  

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Październik 2007, 15:57:50 »
Właśnie, kiedyś się modliłem regularnie, brałem opłatek, spowiadałem się, i wogóle wzorowy chrześcijanin. I co? Poprosiłem pana Boga, by moi rodzice, na urodziny, kupili mi rower. Ot tak, żeby bóg im zesłał myśl o rowerze. I co? Kupili coś innego, a zato droższego. A tak pozatym Leviatan, to to że cie wyzywałem, to chyba nasza wspólna sprawa, chyba, że będziesz się bawił w kapusia, i tak jak w przedszkolu skarżył. Jak to moja wypowiedź nic nie wnosi? Przecież napisałem, że modlitwa nie pomoże, i podałem pare przykładów.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Październik 2007, 15:59:20 »
Nie no padłem jak przeczytałem wypowiedź Kertha :D. O dziwo wierzę mu... sam robię z dziewczynami niewiarygodne rzeczy i łapanie dziewczyn za cycki mnie już nie podnieca... petting boska rzecz :D. Otóż panie Leviatanie. Modlę się codziennie, oryginalnymi modlitwami z całego serca (chodź niektóre z nich są na odwal) o wszystko. O to by jakaś dziewczyna uśmiechnęła się do mnie, o to by mi lepiej poszło w grze, o to bym lepiej radził sobie z grzechem. Bóg mi wiele razy pomógł. Pomaga nam codziennie. Mogę Ci przytoczyć wiele fragmentów działalności szczerej i dobrej modlitwy. Z rok temu grałem w Morrowinda. Co około 1 h wywalało mnie do Windowsa. Wyrzekłem się masturbacji na około 2 dni (to dla mnie naprawdę wielkie wyrzeczenie, gdyż dzień bez tzw. "walenia konia" nie mogę wytrzymać.) Przez te 2 dni ANI RAZU mi nie wywaliło. Wyłączyłem se... i nie wytrzymałem, włączyłem pornola do robótki... później już morka znow uwywalało. Oczywiscie w niektóych sprawach Bóg CI nie pomoże. I teraz:

Cytuj
Kiedyś prosiłem pana boga, o rower. Nie otrzymałem go. Prosiłem też, aby rodzice mi kupili pluszowgo misia.


Może Pan Bóg wiedział, ze gdy otrzymasz rower, będziesz miał bardzo niemiły kontakt z krawężnikiem, a pluszowego misia zniszczysz w jeden dzień, przez co jedynie Twoi rodzicie stracą pieniądze.

Cytuj
Naprzykład o dobrą ocene z matmy, i wogóle.

A teraz... czy przyłożyłeś się do matmy? Bóg nie może od tak akurat Tobie zmienic oceny... a co w stosunku do rówieśników, którzy uczyli się lepiej od ciebie?


A teraz... jak zamierzasz się modlić?

W ogóle, czym jest dla Ciebie modlitwa?

Ja podczas modlitwy rozmawiam z Tobą. Do Boga móżesz mówić o wszystkim. O swych radościach, o podziękowaniach, możesz się do niego żalić, mi zdarzało się nawet że krzyczałem na Boga w złości! Modlitwa to nie odmówienie 20 zdrowasiek, tylko szczera rozmowa.

Offline KrokusM

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Październik 2007, 16:02:14 »
Nie znałem cie od tej strony Piotrze  

Tak czytajac niektóre wypowiedzi, min. szcztoex'a i i Kertha to nie wiem, czy nie zrobiłbym lepiej. gdybym pół godziny temu zatkał sobie makaronem z sosem przewód oddechowy i nie kopnął w kalendarz, bo przynajmniej nie musiałbym czytać takich kretyńskich wypowiedzi. Naprawde załamałem sie doszczętnie. Cytujac Walara, czy wy naprawde myślicie, że jak poprosicie Boga o rower to on wam spadnie z nieba? Brak słów. Nie będe bawił się w wyjasnianie wam sensu modlitwy, bo zwyczajnie nie mam na to ochoty. Zapraszam do kościoła, albo jeszcze lepiej, do lektury PismaÂŚwiętego. Wątpie czy jednak skorzystacie.

A co do pytania w temacie. To generalnie może być bardzo różnie. Z własnego doswiadczenia wyniosłem, że modlitwy "spełniają się" zazwyczaj wtedy, gdy proszę o coś naprawde sensownego, niezbednego do szczęscia etc. Bo powiedzmy sobie szczerze, czy jedna piątka w dzienniku więcej uratuje mi zycie? Tak w ogóle to odnosząc się do tegoż nieszczęsnego przykładu, to dobre wyniki w nauce, można osiągnąć tylko wtedy, gdy przyłożysz się do nauki. Co ma tutaj Bóg do roboty? Wszystko zależy od człowieka i jego starań.

Jesli natomiast chodzi o jakby to powiedzieć, czynniki od człowieka nie zależne, to myślę że modlitwa w tej sprawie ma szanse powodznie tylko i wyłącznie wtedy, gdy chcesz czegoś naprawdę dobrego, czegoś co np. nie zaszkodziłoby przy okazji drugiej osobie. Ale kto tak naprawdę zna zamiary Szefa wszstkich szefów?

I to chyba tyle.

Cytuj
Co około 1 h wywalało mnie do Windowsa. Wyrzekłem się masturbacji na około 2 dni (to dla mnie naprawdę wielkie wyrzeczenie, gdyż dzień bez tzw. "walenia konia" nie mogę wytrzymać.) Przez te 2 dni ANI RAZU mi nie wywaliło. Wyłączyłem se... i nie wytrzymałem, włączyłem pornola do robótki... później już morka znow uwywalało.
ÂŻal mi, naprawdę mi żal...
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 16:04:31 wysłana przez KrokusM »

Offline .:KERTH:.

  • Magnat
  • ***
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Październik 2007, 16:02:44 »
Sado, tak przeczytałem posta twojego, i tak myśle że masz racje. Właściwie, to moje proszenie boga, polegało na odmówieniu różańca, i na koniec poproszenia o rower.

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #15 dnia: 29 Październik 2007, 16:12:56 »
Cytat: KrokusM
Nie znałem cie od tej strony Piotrze  

Tak czytajac niektóre wypowiedzi, min. szcztoex'a i i Kertha to nie wiem, czy nie zrobiłbym lepiej. gdybym pół godziny temu zatkał sobie makaronem z sosem przewód oddechowy i nie kopnął w kalendarz, bo przynajmniej nie musiałbym czytać takich kretyńskich wypowiedzi. Naprawde załamałem sie doszczętnie. Cytujac Walara, czy wy naprawde myślicie, że jak poprosicie Boga o rower to on wam spadnie z nieba? Brak słów. Nie będe bawił się w wyjasnianie wam sensu modlitwy, bo zwyczajnie nie mam na to ochoty. Zapraszam do kościoła, albo jeszcze lepiej, do lektury PismaŚwiętego. Wątpie czy jednak skorzystacie.

A co do pytania w temacie. To generalnie może być bardzo różnie. Z własnego doswiadczenia wyniosłem, że modlitwy "spełniają się" zazwyczaj wtedy, gdy proszę o coś naprawde sensownego, niezbednego do szczęscia etc. Bo powiedzmy sobie szczerze, czy jedna piątka w dzienniku więcej uratuje mi zycie? Tak w ogóle to odnosząc się do tegoż nieszczęsnego przykładu, to dobre wyniki w nauce, można osiągnąć tylko wtedy, gdy przyłożysz się do nauki. Co ma tutaj Bóg do roboty? Wszystko zależy od człowieka i jego starań.

Jesli natomiast chodzi o jakby to powiedzieć, czynniki od człowieka nie zależne, to myślę że modlitwa w tej sprawie ma szanse powodznie tylko i wyłącznie wtedy, gdy chcesz czegoś naprawdę dobrego, czegoś co np. nie zaszkodziłoby przy okazji drugiej osobie. Ale kto tak naprawdę zna zamiary Szefa wszstkich szefów?

I to chyba tyle.
Żal mi, naprawdę mi żal...


Heh... co do Twojej wypowiedzi... nie całkiem się zgodzę. Kiedyś ksiądz mi powiedział "Dostrzegajcie Boga wszędzie i we wszystkim." Może Ci być żal, nie interesuje mnie Twój stan psychiczny, inni mogą się śmiać i wytykać moje zdanie. Ja staram sie dostrzegać Boga wszędzie. Co z tego, że większość myśli, ze mam schizofrenię... tak jak Assasyn, jestem obrońcą swojej wiary i nigdy nie zostałem do niej przymuszony... chrześcijaninem został sam, z własnej woli.

EDIT. Tak samo i ja nie jestem świetnym katolikiem. Dopuszczam się grzechu... i nie wierzę do końca w instytucję kościoła, ale ludzi idealnych nie ma.
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 16:17:51 wysłana przez Lord Sado »

Offline KrokusM

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #16 dnia: 29 Październik 2007, 16:23:46 »
Cytuj
Może Ci być żal, nie interesuje mnie Twój stan psychiczny, inni mogą się śmiać i wytykać moje zdanie. Ja staram sie dostrzegać Boga wszędzie.
A dostrzegasz Boga w pettingu? No w końcu "boska rzecz".

Co do dalszej części wypowiedzi. Tak po prawdzie, to ja też podczas modlitwy prosze Boga o zwyczajne pierdoły. Ot, żeby dzień się udał, żeby pogoda była ładna etc. etc. Chodzi mi głównie o to, że jeśli nawet takie małe prośby się nie spełnią, to co, mam przestać wierzyć w Boga, bo ja go prosiłem, a tata mi nie kupił misia? Raczej nie...

Cytuj
Tak samo i ja nie jestem świetnym katolikiem. Dopuszczam się grzechu... i nie wierzę do końca w instytucję kościoła, ale ludzi idealnych nie ma.
Zgadzam się
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 16:27:57 wysłana przez KrokusM »

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #17 dnia: 29 Październik 2007, 16:30:03 »
Cytuj
A dostrzegasz Boga w pettingu? No w końcu "boska rzecz".

No tak... a jakże w pettingu najbardziej. Ehh... "staram się dostrzec" co nie znaczy, że dostrzegam.


Cytuj
Co do dalszej części wypowiedzi. Tak po prawdzie, to ja też podczas modlitwy prosze Boga o zwyczajne pierdoły. Ot, żeby dzień się udał, żeby pogoda była ładna etc. etc. Chodzi mi głównie o to, że jeśli nawet takie małe prośby się nie spełnią, to co, mam przestać wierzyć w Boga, bo ja go prosiłem, a tata mi nie kupił misia? Raczej nie...

Czy ja takie coś napisałem? Nawet jeżeli coś mi się nie udaje, to nadal się modlę. Pisałem już, że uważam modlitwę za bardzo ważna rzecz... ba ważniejszą nawet od chodzenia do kościoła, gdyż tam chodzimy głównie dlatego, by dać księdzu na tacę.

Offline KrokusM

  • Kopacz
  • **
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: -2
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #18 dnia: 29 Październik 2007, 16:36:22 »
Cytuj
Czy ja takie coś napisałem? Nawet jeżeli coś mi się nie udaje, to nadal się modlę. Pisałem już, że uważam modlitwę za bardzo ważna rzecz... ba ważniejszą nawet od chodzenia do kościoła, gdyż tam chodzimy głównie dlatego, by dać księdzu na tacę.
Spokojnie, bez nerwów proszę   Ta część posta tyczyła się wypowiedzi poprzednich uczestników dyskusji, nie twojej... A z ta tacą to bym się kłócił. ja tam pawie nigdy nic nie daję, przychodzę do kościoła się pomodlić, a nie popatrzeć na księdza, mam nadzieję że się rozumiemy  

EDIT : O tak, bójmy się xD
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 16:43:52 wysłana przez KrokusM »

Offline Sado

  • Weteran
  • ****
  • Wiadomości: 5477
  • Reputacja: 2172
  • Płeć: Mężczyzna
  • So long, gay boys.
Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Październik 2007, 16:41:21 »
Cytuj
Spokojnie, bez nerwów proszę ].gif Ta część posta tyczyła się wypowiedzi poprzednich uczestników dyskusji, nie twojej... A z ta tacą to bym się kłócił. ja tam pawie nigdy nic nie daję, przychodzę do kościoła się pomodlić, a nie popatrzeć na księdza, mam nadzieję że się rozumiemy szcz.gif

Wybacz mi, lecz to tylko tak groźnie zabrzmiało, w poprzednim poście nie miałem nic złego na myśli. A co do kościoła. Przyznam, że lubię (niekiedy) chodzić, lecz głównie aby posłuchać Czytań i nauk (wszakże, modlitwa i niektóre sakramenty też w to wchodzą). Oczywiście, że się rozumiemy. Ale teraz pisze Arkhan... spójrzmy i na jego wypowiedź :D.

EDIT. Widać, że i Respev się przyłączył. ;]
« Ostatnia zmiana: 29 Październik 2007, 16:43:16 wysłana przez Lord Sado »

Forum Tawerny Gothic

Czy modlitwa może pomóc w spełnieniu marzeń.
« Odpowiedź #19 dnia: 29 Październik 2007, 16:41:21 »

 

Sitemap 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 
top