Póki co jednak szyldu nigdzie nie mogłeś dojrzeć. Musiałeś wziąć poprawkę na to, że poza murami miejskimi wiele budynków było w opłakanym stanie i nie wszystkie lokale były oznakowane. Jeśli nawet poszukiwany przez ciebie dom publiczny posiadał reklamę w postaci szyldu, to mógł być on zniszczony, wytarty, lub po prostu kiepsko widoczny. Jakby tego było mało, pora była już późna. Noc jeszcze wprawdzie nie zapadła, ale słońce nad stolicą zaczynało powoli zachodzić. Panujący obecnie półmrok tylko utrudniał twoje poszukiwania.