Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 20:00:25

Tytuł: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 20:00:25
Nazwa wyprawy: Test kruka #11
Prowadzący wyprawę: Salazar
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Logiczne myślenie, chęć dołączenia
Uczestnicy wyprawy: Nathaniel Elzar


Nathaniel nadal czekał, aż piękna skończy to co zaczęła. Jednak elf pociągnął ją za język. - Słucham uważnie.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 09 Lipiec 2014, 20:53:13
- Przynieś mi klucz do bram bogactwa.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 20:57:50
- Gdzie go znajdę?, lub kto go posiada?. Powiedział elf jakby zbity z tropu.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 09 Lipiec 2014, 21:08:16
- Klucz to klucz, czym jest brama? Hmmm? A bogactwo? Hmmm... - To są sprawy, które ty musisz wiedzieć bo zależą od twojej interpretacji. Znajdź klucz do bram bogactwa do tego co dla ciebie znaczą bramy bogactwa i przynieś mi go. To tak jak bym ci powiedziała, przynieś mi ludzką głowę. Nie powiedziałam ci dokładnie którą głowę... Ale musi być ludzka i musi być głowa. Rozumiesz?
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 21:15:38
Elf podrapał się, po głowie czuł że wiedział, o co chodzi zleceniodawczyni lecz nikt, nie zabronił mu myśleć sobie. Powiedziałaby, kto jest celem i byłby spokój. Teraz panie szukaj gdziekolwiek i rozwiązuj zagadki. Pomyślał Nathaniel. - Dobra chyba wiem, co masz na myśli. Do zobaczenia śliczna. Rzekł i ruszył w stronę dzielnicy obywatelskiej, tam elf mógł odnaleźć klucz do bogactwa.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 09 Lipiec 2014, 21:29:55
- Powodzenia. - Powiedziała ci na odchodne. dotarłeś do dzielnicy obywateli, była późna pora, zaczynała się noc i nocne harce mieszkańców w kierunku karczm i gospód, by zażyć przyjemności życia po trudach dnia.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 21:34:23
Elf lepszej okazji, nie mógł sobie wymarzyć. Ludzie i nie ludzie przechadzający się do karczm, po upalnym dniu aby schłodzić swoje ciała i umysły, nie zwracały uwagi na elfa który przechadzał się ulicami, próbując wyszukać najbogatszego domku wśród wielu wspaniałych domostw tejże ulicy.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 09 Lipiec 2014, 21:52:08
//Mamy marantową jesień jakby co, już lato nam minęło 9 dni temu, mamy gdzieś coś pokroju połowy i dalej października, wiec jest trochę chłodniej ;)

Usłyszałeś grzmot, a niebo zalśniło uderzeniem pioruna. Zanosiło się na burzę. Pierwsze krople spadły leniwie, by nagle przerodzić pogodę w sieczący gęsty deszcz. Sieczące pioruny raz po raz były iście nieprzyjemnym i złowrogim zjawiskiem. Chodziłeś chodziłeś i widziałeś same dobre piękne domy, bogate a jakże.

//Pragnę wyjaśnić taką kwestię, że - sam podejmujesz co zrobisz. W postach w których podejmiesz akcję wyjaśnij zawsze w jakim celu to robisz, abym mógł wyjaśnić ci całe otoczenie związane z tym co chcesz wziąć, zobaczyć, otworzyć itd. Aby nie było nieporozumień. Nie ukrywam, że dałem ci dużą swobodę, co niestety jest cięzkie, ale ten scenariusz wylosowałem, miałeś pecha xP .
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 09 Lipiec 2014, 21:59:57
Elf zarzucił płaszcza kaptura, kiedy spadły pierwsze krople deszczu a zanim ogromy huk grzmotu, jaki błysk pioruna. Nathaniel przechadzając się ulicą, wybrał jeden z domów po lewej stronie, za nim jednak podjął jakąś beznadzieją akcję postanowił rozejrzeć się, czy gdzieś nie ma domowników tejże posiadłości.

// Moje świetne szczęście, najwyżej nie wykonam zadania. Takie testy też muszą, czasem być ;).
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 09 Lipiec 2014, 22:10:07
W oknach nie dojrzałeś żadnego światła. Jednak ulizami zauważyłeś patrol straży miejskiej.

-  Panie, a Pan czemu tak o deszczu tu stoi stało się coś? Pomóc może obywatelowi? - Zapytał Strażnik zdziwiony postacią zawiniętą w płaszcz chroniącą się przed deszczem.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 10 Lipiec 2014, 08:46:08
Gdy elf zauważył, że nikogo nie ma w domku już miał zamiar wejść, gdy nagle strażnicy miejscy przypełzli jakby na czyjeś zawołanie. Panowie przeszkadzacie mi tutaj, w osiągnięciu celu. Pomyślał Natanek patrząc na człowieka. Jednak musiał coś odpowiedzieć. - Nie nic się nie stało. Lubię sobie spacerować w deszczu, wtedy jestem jakby bliżej natury, a płaszcz tak założyłem żeby fryzury nie zepsuć.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 10 Lipiec 2014, 15:10:09
-  Aha... - Powiedział i zrobił taką minę  <huh>. Jakiś wariat... bliżej natury bo pada, ale fryzury szkoda... hipokryzja jak diabli... co za specyfiki te młode osobniki biorą to ja nie rozumiem... Myslał, po czym uznał, ze trzeba bedzie ci pomóc. -  Wie pan co, odprowadzimy pana do domu.Nie może pan tak łazić sobie w deszczu, grzmi na dodatek, niech w pana walnie i co? Lepiej iść do domu. Odprowadzimy pana.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 10 Lipiec 2014, 16:25:34
Słysząc propozycję musiał odmówić. - Panowie. Poradzę sobie sam, ale jeszcze chciałem przejść się tymi ulicami i spoglądać na ludzi. Wybaczcie mi, ale się spieszę. Elf zaczął iść dalej wzdłuż ulicy, aby strażnicy odpuścili a elf mógł wrócić na ewentualny włam.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 10 Lipiec 2014, 21:58:33
Zaczęli iść za tobą.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 10 Lipiec 2014, 22:12:48
Elf obrócił się delikatnie i zauważył, że strażnicy za nim podążają. Wiedział, że jak zacznie biec nabiorą podejrzeń a tego nie chciał. W sumie nawet nic nie zrobił, ale takie osoby jak strażnicy mają dziwne usposobienia. Dlatego zatrzymał się i odwrócił w ich stronę z zapytaniem. - Czemu szpiegujecie, mnie panowie?. Jeżeli chcecie coś mi zrobić, to zróbcie a raczej spróbujcie. Wątpię jednak, że zaatakujecie obywatela bez pokazania jakiego czynu dokonał, co?.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 10 Lipiec 2014, 22:20:29
-  To poważne oskarżenia i niegodne obywatela zachowanie. O co panu chodzi? Zachowuje się pan co najmniej dziwnie. Wszyscy uciekają od deszczu chowając się po domach a pan jako jedyny spaceruje po dzielnicy obywatelskiej. Nie sądzi pan że to dziwne? Podejrzewam, że nie jest pan tego świadom, ale być może jest pan chory. Zamierzam przypilnować byś pan sobie tu niczego złego nie narobił.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 10 Lipiec 2014, 22:24:17
O mój Boże!. Pomyślał. - Namówiliście mnie wracam, do domu. Do zobaczenia....Oby nie rychłego. Powiedział ostatnie zdanie ciszej niż, zwykle i wolnym krokiem, bardzo wolnym krokiem i dodatkowo rozglądając sie zmierzał w stronę dzielnicy biedoty.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 10 Lipiec 2014, 22:51:01
Szli dalej za tobą.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 08:00:07
Elf stracił cierpliwość, kiedy w końcu dotarł do swojego domku w dzielnicy biedoty. Zatrzymał się koło niego i spojrzał na strażników. - Widzę, że nie macie nic do roboty. Mgła opadła i zamiast pilnować, nowo przybyłych łazicie za mną jakbym był przestępcą. O co wam chodzi?.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 18:54:36
- Pan lepiej mi wyjaśni o co panu teraz chodzi. Przecież tylko idziemy, czy zrobiłem coś panu? Jest pan jakiś nienormalny. Powinien pan pić jakieś herbaty uspokajające albo coś. - Strażnik się poczuł urażony twoją wypowiedzią.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 18:56:01
- Dziwi mnie to, że za mną ciągle chodzicie. Tego nie rozumiem. Powiedział normalnym tonem.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 19:07:50
- Patrolujemy miasto, jednocześnie pilnujemy byś trafił do domu i niczego sobie, a co gorsza innym nie zrobił. - Powiedział, a deszcz nadal niemiłosiernie padał, a błyskało się niemiłosiernie i złowrogo.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 19:12:11
- To ja idę do domku, a wy róbcie swoje. Jestem pewnie, że nie jeden taki jak ja będzie potrzebował waszej pomocy. Albowiem czasy są ciężkie ostatnio. Do widzenia. Mówiąc to elf zamknął drzwi i czekał, aż sobie strażnicy pójdą.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 19:21:38
I poszli dalej.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 19:30:08
Elf widząc to powoli, wyłonił się z domku i ruszył do karczmy, może tam mógłby się jeszcze czegoś dowiedzieć o mieszkańcach dzielnicy obywatelskiej i skrywanych, przez ich domki bogactwa. Zawsze jakiś pijany obywatel, mógł się trafić. Dlatego Nathaniel ruszył do karczmy.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 19:56:59
Strażnicy miejscy zauważyli jak wychodzisz z domu i poszli za tobą do karczmy. Dotarłeś do karczmy "Obieżyświat", było tam mnóstwo ludzi wyglądających na bardziej lub mniej bogatych. karczmarz pilnował interesu a zabawa jesienna w porze deszczu trwała w najlepsze. Straż weszła do karczmy za tobą.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 20:10:34
Czego oni chcą. Pomyślał zauważając strażników, lecz nie przejął się tym elf, a podszedł do karczmarza. - Poproszę miód. Ile to będzie?.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 20:20:16
-  Miód 2 grzywny. - powiedział podając kufel miodu.

Straż stała przy wejściu do karczmy i cie bacznie obserwowała. Gdy zamówiłeś miód machnęli ręką i wyszli na zewnątrz.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 20:29:47
W końcu sobie poszli. Pomyślał elf uśmiechając się i podał 2 grzywny, plus ekstra 10 karczmarzowi. - Panie poszukuję pewnych informacji, będziesz łaskaw mi pomóc?.


2192g - 10g=2182
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 20:42:57
-  Zależy o co chodzi, mogę spróbować pomóc.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 20:54:50
Nathaniel pociągnął dużego łyka miodu, nie wiedział czy powinien zaufać człowiekowi, ale jednak wyjawił czego poszukuje . - Czy jest tutaj, ktoś nieprzeciętnie bogaty?.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 21:05:35
- A co to znaczy bogaty?
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 21:07:11
- Ktoś, kto ma dużo denarów przy sobie, na tyle żeby mógł nawet nimi ozdobić swój dom.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 21:12:41
- Ktoś, kto ma dużo denarów przy sobie, na tyle żeby mógł nawet nimi ozdobić swój dom.

-  Takie bogactwo... to bardzo prymitywne i głupie pojmowanie świata... są rzeczy ważniejsze od grzywien. Jeżeli koniecznie szukasz kogoś takiego jak mówisz, to udaj się do podgrodzia, tam żyje ponoć lichwiarz Erent. Może on będzie miał dość złota by zaspokoić twoją prymitywną chcicę. - Powiedział z wyczuwalną odrazą karczmarz do ciebie. Odszedł w bok by nie stać w pobliżu ciebie.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 21:39:22
Elf się nie oburzył, wiedział że znalazł prawdopodobnie to czego szukał. Dlatego w duszy się uśmiechnął. Dobra, to lecę do tego lichwiarza. Mam nadzieję, że o chodziło zleceniodawczyni właśnie o pieniądze. Z babami różnie to bywa. Pomyślał sobie i opuścił karczmę, bez słowa jednocześnie mając nadzieję, że nie spotka tych strażników. Tym sposobem elf wyruszył do podgrodzia, szukając domku Erenta lichwiarza.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 22:33:53
Straż ruszyła za tobą do podgrodzia eskortując cię elegancko będąc parę metrów za tobą, nic nie robili, nie mówili poza chodzeniem, abyś czasem znowu się nie czepiał i nie ujawniał swojej głupoty, byli jako te cienie twojej osoby. Dotarłeś do podgrodzia wraz z eskortą, dotarłeś do domu Erenta, w domu waliły się świece i lampy, przez okna domku widziałeś, że jest tam parę osób.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 22:41:07
Gdy dotarł znów z eskortą, elf nic nie powiedział. Jednakże podchodząc do domku, celu zauważył różne rzeczy dziejące się w nim, albo to był napad albo chichy rabunek. Wiedział jednak, że mając straż za sobą nic nie mógł właściwie zrobić oprócz zapukania do drzwi z dwoma cieniami za plecami. Myślałem, że sobie poszli. Cholera!. Te słowa kotłowały mu się w głowie, gdy zapukał do drzwi.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 22:48:52
Otworzył tobie drzwi wysoki mężczyzna, za jego plecami dojrzałeś jeszcze 7 osób.
-  Słucham?
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 22:54:44
- Dobry. Szukam pana Erenta jest, może?. Powiedział elf obserwując siedem osób, za plecami odźwiernego. Jednocześnie delikatnie przesuwał dłoń, w okolicę sztyletu.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 23:01:50
- Tak, to ja, czego pan chce?

Straż miejska zauważyła twoje kierowanie dłoni do sztyletu. chwycili za rękojeści miecza i podeszli bliżej gotowi do obezwładnienia cię.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 23:11:25
Elf zatrzymał dłoń wiedział, że nie ma szans na walkę, lecz on grał swoje. - Szukałem pana, ponieważ chciałbym pożyczyć pewną sumę pieniędzy. Ma pan czas?.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 23:16:27
- Jak widzisz gramy sobie w karty, nie za bardzo mogę rozmawiać. Jaką kwotę i na jak długo? Czemu nie pójdziesz do skarbca? masz już tam długi?
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 23:22:47
- Nie wiedziałem, że przeszkadzam z drugiej jednak strony myślałem, że ktoś pana zaatakował. Głupi ja. Jeżeli chodzi o pieniądze, to mam dość dług w skarbcu. Właściwie to nie szukam jakiejś, dużej sumy 1000 grzywien powinno wystarczyć. Elf już nie wiedział, co robi ale próbował wyjść na swój dziwny sposób.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 11 Lipiec 2014, 23:27:37
-  To duża kwota. Nie wyglądasz mi na kogoś kto dużo zarabia, by być w stanie spłacić 1500 grzywien w ciągu tygodnia. Nie pożyczę ci pieniędzy. ÂŻegnam. - Powiedział zamykając przed tobą drzwi. Straż dalej obserwowała co robisz.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 11 Lipiec 2014, 23:50:04
Odesłał mnie z kwitkiem. Cholera!. Czas wrócić do miejsca startu, czyli do karczmy. Powiedział sobie w myślach patrząc na zamknięte, przed nosem drzwi. Wiedział również, że strażnicy mu nie odpuszczą choćby na krok. Dlatego nie zwracał na nich uwagi i ruszył do karczmy zwanej obieżyświata.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Lipiec 2014, 00:48:29
I dotarłeś do karczmy, wystrój wnętrza się nie zmienił, a jak pada, tak pada nadal, straż chodzi za tobą również. Widzisz rosnące ich poddenerwowanie twoim miotaniem się po całym mieście.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Lipiec 2014, 09:57:24
W końcu im się znudzi. Powiedział sobie w duchu, ale teraz podszedł znów do władcy tego lokalu, czyli karczmarza z podobnym zapytaniem. - Pan dał mi cenną, naukę ostatnio i się niestety ona sprawdziła. Możesz powiedzieć, co może być inną rzeczą zamiast grzywien?. Wiem, że dla jednych to rodzina, a dla innych coś innego nawet grzywy, ale proszę o małą podpowiedź.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Lipiec 2014, 11:26:40
- To ty musisz to wiedzieć, co dla ciebie jest bogactwem, a nie mnie się pytasz.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Lipiec 2014, 11:34:51
- Nie ważne. Już do tego doszedłem do odpowiedzi. Powiedział elf obojętnie. Teraz jeszcze musiał zgubić strażników, przy wejściu a wąskimi uliczkami starego miasta powinno się udać. Nathaniel wybiegł jak poparzony starając się zgubić dwójkę ludzi pilnującego, go jak oka w głowie. Raz przeskoczył mur innym razem, jakiś płot wyuczona akrobatyka pomagała mu tutaj. Takim sposobem znów zagubił się w uliczkach starego miasta, poszukując zleceniodawczyni.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Lipiec 2014, 11:36:56
Straż też się zgubiła i zniknęła ci z oczu. Spotkałeś zleceniodawczynię tam gdzie prędzej. Stała i stała. Zdziwiła się, że tak szybko wracasz.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Nawaar w 12 Lipiec 2014, 12:07:01
- Wracam, by powiedzieć że nie zdobyłem żadnego klucza. Wszędzie za mną łaziło dwóch strażników, jakby wiedzieli że coś chcę zrobić. Trochę to dziwne przyznam. Dobra nie jestem wstanie szukać i odnaleźć tego jakiegoś tam klucza do bogactwa, tylko dlatego że szukałem prawie wszędzie. Odnalazłem osobę dość bogatą, ale pewnie ją znasz więc to bezsensu wyjawiać jego imię. Dodatkowo nie zdobyłem od niego klucza. Także zawiodłem, na całej linii.
Tytuł: Odp: Test kruka #11
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Lipiec 2014, 12:17:51
- Wierzyłam, że jako elf będziesz miał trochę więcej finezji w działaniu, a twoja natura nie będzie tak płytka, by żądać tylko pieniędzy. Nie jesteśmy tylko łakomymi na grzywny osobami, nie jesteśmy tak płytcy, jak sobie wyobrażałeś, szukałeś chyba kogo innego, a nie nas. Trudno, może następnym razem okażesz się bardziej rozgarnięty. ÂŻegnaj. - Powiedziała zostawiając cię w mieście, a sama zniknęła w uliczkach.



Wyprawa zakończona niepowodzeniem!

Podsumowanie: gracz podjął się zlecenia i miał dostarczyć zleceniodawczyni "Klucz do bram bogactwa" - sam miał zinterpretować znaczenie i cel zadania. Udał się do dzielnicy obywatelskiej, zaczęło padać, straż zainteresowała się jego osobą. Chcąc zgubić straż wrócił do swojego domu w podgrodziu. gdy wyszedł straż ponownie udała się za nim, tak dotarł do karczmy, by dowiedzieć się, gdzie znajdzie bogatą osobę. Uzyskując informację na temat osoby zajmującej się lichwą udał się tam, a straż za nim, w domu było parę osób, oraz straż pilnującą go uniemożliwiła jakiekolwiek ruchy względem lichwiarza. gracz ponownie wrócił do karczmy, gdzie zadął pytanie dotyczące czym jest bogactwo i odpowiedź uzyskał. Niestety gracz nie zrozumiał intencji zadania i zrezygnowany wrócił do zleceniodawczyni uznając swoją misję za porażkę.