Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Adaś w 14 Kwiecień 2013, 19:09:45

Tytuł: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 14 Kwiecień 2013, 19:09:45
Nazwa wyprawy: Kurwy, wino i domino!
Prowadzący wyprawę: Aragorn, Adaś
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: 50% znajomości technik walki dowolną bronią
Uczestnicy wyprawy: Adamus(Adaś), Blaze, Zeleris

Adamus siedział sobie, na skrzyni nie opodal portalu do Tinrilet. Czekał on w nadziei że Aragorn przyśle kogoś tak jak mu napisał w liście. Więc nie pozostawało mu nic jak tylko czekać i obserwować przechodzących ludzi.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 14 Kwiecień 2013, 19:24:22
Pośród przechodzących ludzi Adamus niestety nie dostrzegł tego, którego przysłał Aragorn. Ta osoba spadłą bowiem z nieba. Dracon wylądował zwinnie parę metrów od Adamusa. Poprawił szatę, złożył skrzydła i podszedł do czekającego człowieka.
- Witaj, miałem się tu stawić - rzucił na powitanie. Rozejrzał się, lecz nigdzie nie dostrzegał wspomnianego przez ludzi, którzy go zwerbowali, niziołka.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 14 Kwiecień 2013, 19:30:11
-Cześć ÂŻeluś, tak myślałem że ty zostaniesz wylosowany. Powiem ci że dobrze!
Powiedział Adamus witając się z draconem.
-A powiedz odświeżyłeś już sobie wiedzę co do puszczania wiatrów?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 14 Kwiecień 2013, 19:42:26
- Wylosowany? Heh, wiedziałem, że wybieranie kandydatów do tego zadania nie ma nic wspólnego z ich umiejętnościami - zaśmiał się dracon. - Jeśli zaś chodzi o wiatry, to cóż... ta kaczka, co ja jadłem w karczmie była dziwnie przyprawiona. Nieco podejrzanie mi burczy w brzuchu po tym. Cicho, słyszysz? - Dało się słyszeć dziwne bulgotanie. - Wiatry mogą z tego być. - Wyszczerzył się paskudnie. - No, ale o wiedzy mówiłeś. Ostatnio miałem okres wzmożonej nauki. Jeśli będzie trzeba, to moja magia jest gotowa do użytku.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 14 Kwiecień 2013, 19:47:41
Niziołek zleciał gdzieś z pobliskiego dachu. Idąc w stronę Adamus i Zelerisa, przycisnął pięść do twarzy, gdyż strasznie chciało mu się ziewać, a miał jeszcze resztki manier. -Długo trzeba było na was czekać. - skomentował drapiąc tył głowy. -Powiecie mi coś więcej na temat zadania barona Jaszczurki? Jak zwykle nie był zbyt wylewny co do tego.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 14 Kwiecień 2013, 20:36:14
-To dobrze, bylebyś tymi wiatrami wrogów raził a nie nas.
Powiedział Adamus z lekkim uśmiecham na twarzy, kiedy nagle z dachu spadł niziołek.
-Aleś ty lotny, kto by po niziołku się spodziewał. Choć w sumie o jednym takim niskim słyszałem co o brzozę się rozbił, ale to stare dzieje.-zamyślił się na krótko-Mniejsza z tym, z tego co wiem to płyniemy na Toreno? A kij wie nie znam tamtejszej topografii, ani nazw różnych miast i krajów. No ale mamy mapy! Później załatwimy se kontrakt na smoka, oraz wytropimy go, a i zabijemy pewną niewygodną osobę. 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 14 Kwiecień 2013, 20:50:39
Zeleris rzucił okiem na skaczącego niziołka. Nie zauważył go na dachu, gdy leciał, co mogło mieć dwie przyczyny. Albo mały zwyczajnie udawał, że się naczekał, albo po prostu jego rozmiary i cienie go ukryły.
- I z tego co mi mówiono, ową osobą, masz się ty zająć, niziołku - dodał do słów Adamusa. - Ruszamy? - zaproponował. Zimno było, a po drugiej stronie portalu powinno być wręcz przeciwnie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 14 Kwiecień 2013, 21:08:36
-Jak zwykle brudna robota dla mnie. Ale jak to będzie kolejna iluzja, jak wtedy to pogadam sobei z baronem Jaszczurką. - skomentował krótko. -No to ruszajmy. Szkoda czasu jak zawsze.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 14 Kwiecień 2013, 21:42:18
-Oczywiście że ruszamy, jesteśmy już wszyscy.
Po tych słowach udał się w kierunku portalu, po czym go przekroczył.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 14 Kwiecień 2013, 21:47:24
Zeleris wyszczerzył się lekko i ruszył za Adamusem, machając delikatnie ogonkiem. Polubił Tinirlet i z chęcią tam wracał. Nawet, jeżeli ów powrót miał oznaczać pakowanie się w nieswoje problemy. Ale takie już życie poszukiwaczy przygód. Dracon przekroczył portal tuż za Adamusem.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 14 Kwiecień 2013, 22:21:03
Blaze również wkroczył do portalu.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 14 Kwiecień 2013, 22:24:41
//Jesteście na placu miejscowego zameczku, macie piękną słoneczną pogodę.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 15 Kwiecień 2013, 00:39:32
Przejście z mroków Hemis na Valfden, do pełnej słońca pory roku Tinirletu zawsze było niestety nieco drażniące dla oczu przystosowanych do ciemności. Zeleris zmrużył oczy, gdy przeszedł przez portal. Jego wyczulone zmysły natychmiast wychwyciły zmianę. Ciepło promieni słońca, lekki zapach tutejszych kwiatów, powiewy wiatru, tak subtelnie inne niż na Valfden, oraz odgłosy tutejszej natury. Flamel przestał mrużyć oczy.
- Zawsze miło tutaj wrócić - rzekł po chwili milczenia. - Przynajmniej cieplej, niż na Valfden. -
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 15 Kwiecień 2013, 16:51:19
Adamus kiedy tylko przeszedł, wciągnął świeże powietrze do nosa po czym się przeciągnął. Lubił taką pogodę, oraz jak było ciepło. Kiedy tylko towarzysze się znaleźli obok niego spytał:
-To co, idziemy do portu. No chyba że chcecie się gdzieś zatrzymać?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 15 Kwiecień 2013, 18:07:14
Zeleris odszedł kilka kroków od towarzyszy i rozpostarł szeroko skrzydła. Tak, dla relaksu. Spojrzał na Adamusa i niziołka, który nie raczył się nawet przedstawić, cham jeden.
- Myślę, że nie ma sensu się zatrzymywać - stwierdził. - Załatwmy co trzeba i najwyżej później się gdzieś posiedzi jeszcze.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 15 Kwiecień 2013, 19:46:51
-Wydaje mi się, że na razie nie ma takiej potrzeby. Znajdźmy to co trzeba, załatwmy po kolei wszystko i będzie dobrze. Mnie tu znają tylko niektórzy, więc wstępne rozmowy zostawię Tobie Adamusie. Poza tym to Ty występujesz w imieniu barona Jaszczurki.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 15 Kwiecień 2013, 20:10:38
-Nie tylko w jego imieniu ale i własnym jako współwłaściciel kompani.-powiedział tak w gwoli ścisłości-Ale skoro nie chcecie się zatrzymywać to lepiej. Idziemy do porty, musimy znaleźć statek Aragorna.
Po czym nie czekając na odpowiedź towarzyszy ruszył do portu.
Po drodze minęliśmy tłumy ludzi, podobnie było w porcie. Więcej czasu zajęło nam przedzieranie się przez ludzi niż samo szukanie statku. Który był zacumowany w doku, do którego trafił po poprzedniej przygodzie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 15 Kwiecień 2013, 20:18:18
Oczywiście Zeleris miał gdzieś tłum i najzwyczajniej w świecie przeleciał nad nim. Wylądował przy statku, który pamiętał z ostatniego rejsu. Zaczekał w doku, aż jego towarzysze przebrną przez tłum. Przez moment zastanawiał się, czy nikt przypadkiem nie zgniecie niziołka. Wszak tępa tłuszcza nie zwraca uwagi na nic, a na tą akurat osobę łatwo nie zwrócić uwagi. Gdy jednak kompani dotarli do statku, Flamel zapytał Adamusa.
- Kto właściwie wymyślił nazwę waszej kompani? - zapytał, bardzo ciekaw tejże sprawy. - Węszę dzieło Aragorna...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 15 Kwiecień 2013, 21:02:12
Blaze przeciskał się w tłumie bez problemu. Mało kto zwracał na niego uwagę, co niziołek lubił często wykorzystywać. Właśnie, gdy był gdzieś w samym środku tłuszczy, zgrabnym ruchem ręki uruchomił ukryte ostrze i odciął mieszek jednemu z ludzi, a następnie schował szybko za pazuchę. W końcu też wydostał się na wolną przestrzeń. -To co panowie, to jest łajba barona?


Kradzież kieszonkowa
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 15 Kwiecień 2013, 21:53:21
// Blaze w mieszek był pełen soli morskiej

-W sumie to długa historia. Ale skoro chcesz. Dawno temu w odległej przeszłości była se piękna kraina. Wiesz lasy, jeziorka, rzeczki ptaszki itp. I tą krainą władał zły lis taki ogromny był skurwiel że nikt podskoczyć mu nie chciał. Był on takim tyranem że wszyscy się go bali, nawet mu niedźwiedzie do łap padały. No ale mniejsza z tym, w jeszcze bardziej odległej krainie którą lis chciał sobie przywłaszczyć żyła sobie ruda kitka.... tfu wiewiórka. Była ona o połowę mniejsza od tego skurwiela, no ale co poradzić gdzie wiewiórka a gdzie lis? No ale że wiewiórek był odważny chłop, a i zaciekły w boju i w rozpłodzie to postanowił zebrać armię. No i tak ruszył do wielkiego boju zakuty w zbroje, wraz ze swoją dzielną armią ślimaczków winniczków stawił mu czoła. I co myślicie że zwyciężyła dzielna wiewiórka i ślimaczki?-Spytał Adamus niewielką liczbę ludzi którzy zebrali się w okół-A taki chuj ze wygrali, dostali taki łomot że to była istna rzeźnia. No ale pojawia się pytanie skoro przegrali to dlaczego wiewióra. Odpowiedź jest prosta skurczysyn był taki zaciekły w boju skurczysyn że nie szło go pokonać. Dużo istnień poszło na zielone łąki nim pojmali go żywcem. Ot taka historia.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 15 Kwiecień 2013, 22:05:04
Dracon wysłuchał opowieści Adamusa z uwagą, ale mina sygerującą, że człowiek zwyczajnie się ośmiesza. Opowieść była bardzo interesująca i jakoś tak przypominała historię upadku tutejszego lisza. Prócz końcówki.
- Jesteś świadom tego, że cała ta historia nie miała za bardzo związku z moim pytaniem? - zapytał. - No, ale skoro byłeś w stanie wymyślić tak chorą opowieść na poczekaniu, to już chyba znam odpowiedź... Wchodzimy na pokład?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 15 Kwiecień 2013, 22:41:35
-Co jest z tymi ludźmi? - spytał sam siebie niziołek. Sól na nic mu była, więc cisnął workiem gdzieś w tłum. Kto normalny nosi w pobliżu portu sól morską...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 16 Kwiecień 2013, 14:27:48
-A jednak się mylisz bo trochę związku ma. Ale skoro się domyślasz to nie ma sensu brnąć dalej w ten temat. Tak więc ruszajmy.
Po tych słowach udał się na kładkę, aby potem wkroczyć na pokład. Gdzie czekał Yarpen z załogą.

//Róbta co chceta, jak będę na kompie to pocisnę akcję dalej.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 16 Kwiecień 2013, 15:28:44
Zeleris zaś odpowiedział ostateczną ripostą, przed którą nie istniała jakakolwiek obrona.
- Chyba ty. - Po tych słowach doskonałości, skoczył sobie jakoby królik. Machnął skrzydłami razy kilka i w ten oto sposób znalazł się na pokładzie statku. Oparł się o burtę i czekał, aż wypłyną, skory do ewentualnej pomocy na statku. Wszak dracońska siła i możliwość wzniesienia się w powietrze mogły być całkiem użyteczne. Zastanawiał się też, czy i tym razem zaatakują ich piraci. Byłoby to całkiem miłe z ich strony. Miałby na czym poćwiczyć rzucanie zaklęć.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 16 Kwiecień 2013, 17:42:29
- Nie licz na piratów Flamel. Płyniemy bezpieczniejszym szlakiem. - Yarpen jakoby odgadł myśli dracona. Jak? Po wyrazie pyszczka. Okręt na znak brodacza wypłynął z portu. - Naszym celem jest pustynne El'shia. Załapiecie się karawaną do Torreno. Tak będzie bezpieczniej.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 16 Kwiecień 2013, 19:48:30
Wyraz pyszczka dracona był smutny. Każdy byłby smutny, gdyby nie mógł skrzywdzić kilku niegodziwców.
- Czeka nas karawana przez pustynię? Fajno, nigdy nie miałem okazji wędrować z takową - odpowiedział krasnoludowi.
- Ile, tak orientacyjnie, zajmie podróż? - zapytał wiedzon instynktem wędrowca.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 16 Kwiecień 2013, 20:22:03
- Trzy dni do El'shia, dwa przy dobrych wiatrach. A przy bardzo dobrych półtora. Potem tydzień przez pustynie. I kilka dni stepami by dotrzeć do lasów i moczar Księstwa Torreno. Wrzodu na dupie który wyrósł na upadającym Imperium, rządzonym przez tłustego wieprza i czarnego maga. Podobno nekrus, ale co może wiedzieć portowa dziwka?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 16 Kwiecień 2013, 20:32:34
- Wspaniałe źródło informacji - pochwalił Zeleris. Nieco ironicznie, ale co tam.
- Czarny mag mówisz... Może chodzi o maurena, nie nekromantę? Coś jak Zeyfar był, tyle że mag. - Zaśmiał się.
- Dobrze podejrzewam, że niziołek ma się spotkać z jednym z nich? - zapytał nieco ciszej.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 16 Kwiecień 2013, 20:42:39
- Z oboma.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 16 Kwiecień 2013, 21:27:05
-Wspaniale, tylko marze o poznawaniu nowych person z innych wymiarów. To jeden z moich życiowych celów.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 16 Kwiecień 2013, 21:30:32
A Adamus grzecznie zaraz po rozejrzeniu się po statku zszedł pod pokład. Jego cel był jasny, szukał on eliksiru szczęścia, którego było tam dużo. Powolutku przeczytał parę etykiet po czym wybrał flaszkę najczystszego bimbru. Z którym udał się na pokład, aby posłuchać o czym kto rozmawia.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 16 Kwiecień 2013, 22:11:03
- Myślę, że owe persony mogą nie być zachwycone z tej nowej znojomości - odparł adept. - Bez urazy, ale osoby z twojej... profesji raczej tracą przy bliższym poznaniu w sprawie interesów. - Zerknął na Adasia wypełzającego spod pokładu. Z butelką.
- A ty znów chlejesz - skomentował, żartobliwie ostrym tonem.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 16 Kwiecień 2013, 22:53:41
-A sądzisz, że każdemu przedstawiam się jako możliwy do wynajęcia utylizator ludzi? Ci tu, nie znają mnie za bardzo, więc jest przewaga. Mam efekt zaskoczenia. Mogę być kim zechce Zelerisie...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 16 Kwiecień 2013, 23:02:45
Zeleris, słysząc słowa Małego zwyczajnie pacnął się w czoło. Nie spodziewał się, że niziołek aż tak źle zinterpretuje jego słowa. Ale cóż, nie znał go właściwie, więc nie miał jak tego przewidzieć. Postanowił nie drążyć dalej tematu.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 17 Kwiecień 2013, 15:57:41
Blaze tylko spojrzał na Zelerisa. Pieprzyć magów, jakby nigdy nie mogli wypowiedzieć na głoś właściwych myśli...
-Nie zaskakujesz adepcie. Opis był dość precyzyjny... Niziołek rzecz jasna mówił o dokumentach leżących w siedzibie Kruków, które przez lata gromadził i tworzył Zeyfar.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 17 Kwiecień 2013, 18:27:16
- Przykro mi, że zawiodłem twoje oczekiwania - odparł adept. - Takie życie. - Chwilę milczał, patrząc sobie na fale, bo tak. - Zbierasz informacje o każdym, jak mniemam? Ciekawa pasja, nie powiem. -
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 17 Kwiecień 2013, 18:43:17
-A co chleje bo mogę! Może chcesz łyczka?
Powiedział Adamus z uśmiechem na ustach.

No i wypłynęliśmy, morze było dość wietrzne. Ale i to nie dało wiele gdyż podróż trwała dwa dni. Co prawda można było ją skrócić tylko pewien dracon, zamiast puścić sobie wiaterka, aby przyśpieszyć okręt wolał się opierdzielać. No ale co poradzić?  Tak więc wpłynęliście do bardzo, ale to bardzo ruchliwego portu. Od razu skierowaliście się na rynek. Coś wam tam ciągnęło.
Ledwo wkroczyliście na plac główny a waszym oczom ukazał się ogromny pomnik dracona i dwóch ludzi. Pod którym widniała tablica nosząca napis:


W podzięce wybawicielom Aragornowi Tacticusowi, Zeyfarowi Nawarre, oraz Anvarunis Nivellenowi.


Gdy tylko Adamus przeczytał tablice powiedział w kierunku Zelerisa:
-Coś mi się wydaje że paru tu brakuje. Nie uważasz?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 17 Kwiecień 2013, 18:50:22
Dracon wiatraka puścić raczej nie mógł. Nawet gdyby znał odpowiednie zaklęcie, to nie nadawałoby się one do napędzania statku. ÂŻagle mogłyby nie wytrzymać. W końcu jednak dopłynęli do celu. Przechadzając się po mieście znaleźli pomnik. Flamel skrzywił się lekko.
- No raczej - odparł Adasiowi. - Historia, jak widać, pamięta tylko o nielicznych. Co się właściwie stało z Zeyfarem i Anvem? - zapytał. - Pewien byłem, że spotkam Anva w Pakcie. -
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 17 Kwiecień 2013, 19:11:22
-Anv zginął z ręki jedynego wojownika, który mógł go zabić. W skrócie rzecz biorąc nie wytrzymał psychicznie tego całego ciężaru i się zabił. A szkoda chłopa było, może i był lekko szalony, ale wojownik jakich mało.-powiedział dość spokojnym głosem-Co do Zeyfara, to cholera go wie. Gdzieś zniknął i tyle powszechnie wiadomo. Choć szczerze to podejrzewam, że siedzi w jakimś zamku, ukrywa się przed wierzycielami i zapewne popija te swoją herbatkę.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 17 Kwiecień 2013, 19:21:45
Wiadomość ta była dość zaskakująca. Oczywiście ta dotycząca Anvarunisa, nie Zeyfara.
- Anv popełnił samobójstwo? - zdziwił się dracon. - Spodziewałbym się po nim wszystkiego, ale nie tego. Cholera, szkoda go. - Zeluś posmutniał. Lubił Anva. Uważał go za lepszego kompana. Pamiętał jak uratował kiedyś mu tyłek, przed roztrzaskaniem się o ziemię, po tym jak Anv walczył ze smokiem. To były czasy.
- Ale, jak to mówią, po ptokach. Yarpen mówił, że mamy dołączyć do karawany. Przydałoby się poszukać jakiejś. No, chyba, ze już mamy ustalone z jaka idziemy...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 17 Kwiecień 2013, 19:31:32
-Myślę że coś by się znalazło...

Adamus nie skończył swej wypowiedzi gdyż nagle otoczyła was grupa elfek. Były to jedne z najpiękniejszych przedstawicielek tej rasy jakie widzieliście. Złapały one was za ręce i zaczęły powoli ciągnąć za sobą w kierunku pewnego przybytku który znajdował się nie opodal.

Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 17 Kwiecień 2013, 20:00:33
Grupa kobiet ciągnąca ciągnąca go, wraz z towarzyszami, w kierunku jakiegoś budynku mogła oznaczać kilka sytuacji. Po pierwsze, elfki mogły być pannami lekkich obyczajów z dość... agresywną strategią marketingową. Nie ma, że nie, masz skorzystać z usług! To czasem spotykało się pośród nawiedzonych kapłanów i wędrownych handlarzy, ale wśród kurtyzan było względnie rzadkie. One raczej przyciągały, nie ciągnęły. Znaczy ciągnęły też, ale później. Elfki mogły także być podstępnymi żmijami, które zechciały zaciągnąć ich w pułapkę. Sposób raczej nietypowy, ale cóż. Co kraj, to obyczaj. Ostatecznie elfki mogły być grupką zwyczajnych kobiet, po prostu oczarowanych drużyną i tym, jak jej członkowie są rewelacyjni. To było w sumie całkiem możliwe. Ostatecznie dracon pozwolił się pociągnąć, gdyż czuł, że tego wymaga jakaś niesprecyzowana siła wyższa.
- Znowu... - mruknął Zeleris, jakby do siebie. Pomachał ogonkiem i dał się poprowadzić do przybytku. - Jakże miła odmiana od towarzystwa wyłącznie marynarzy i tych tutaj - zagadał do elfek. Nie byłby jednak sobą, jeśliby w swej lekkiej paranoi nie węszył zagrożenia, więc był czujny.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 17 Kwiecień 2013, 20:40:41
Niziołek zachichotał na widok pomnika, gdzie stała podobizna Zeyfara.
-Biedny Lord, chyba nawet nie ma pojęcia, że powstał jego pomnik. Blaze wiedział również, że Navarre nie byłby zadowolony z tego iż można go dzięki temu łatwo rozpoznać i skojarzyć w tych regionach. Potem nagle pojawiły się elfki. Kruk nie miał nic przeciwko nim, ale jak zwykle zachował swoją ostrożność. Większość nie wiedziała, że ten mały osobnik chodził często naszpikowany różnymi broniami i elementami ekwipunku. Oczywiście większość była schowana dokładnie. Wtedy Blaze przypomniał sobie swój przydomek. Jeż z Torgonu...to były czasy.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 17 Kwiecień 2013, 21:52:34
Panienki wprowadziły was każdego do osobnych pokoi. Kiedy każdy znalazł się w osobnym pokoju, dziewczynki zrzuciły górne części ubrania. Co niechybnie oznaczało, że sytuacja w której się znaleźli na pewno nie była pułapką....
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 17 Kwiecień 2013, 22:11:57
// Jak najbardziej może to być pułapka. Wszak one mogą mieć lasery w sutkach. Takie przypadki się zdarzają.

Dracon grzecznie dał się poprowadzić do pokoju. Sytuacja ta wydawała się coraz mniej groźna, a coraz bardziej interesująca. Elfki przestawały przypominać zabójczynie, a zaczęły panny obyczajów lekkich. Gdy już znaleźli się w pokoju, Flamel z niemałą przyjemnością obserwował utratę fragmentów odzieży panien.
- Jak miło - stwierdził i podszedł do elfek celem bliższego zapoznania się z ich walorami. - Muszę jednak zapytać, czemu zawdzięczam taką... gościnność? - zapytał, co jednak nie przeszkadzało mu w zapoznawaniu się z tym, co skrywała odzież panien. Nie miał wystarczająco pieniędzy, aby opłacić usługi takich kobiet, a jakoś nie uśmiechała mu się ucieczka (względnie okraszona walką) z miasta przed wściekłymi alfonsami. Tacy jak oni potrafili być wredni.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 18 Kwiecień 2013, 16:36:36
Kobieta chyba nie rozumiała twojego języka, klękła i ściągnęła Ci spodnie razem z gaciami by za chwilę zabrać się do "pracy". Albo ktoś wam zrobił prezent albo to chwyt marketingowy owego przybytku uciech cielesnych.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 18 Kwiecień 2013, 17:08:27
-Panie wybaczą, ale niestety na więcej nie mam ochoty. Persona mego pokroju musi zachować pewien umiar. - tłumaczył elfkom. Ale zobaczył tylko ich zdziwione miny. Jednak nie na darmo niziołek siedział w Tinirlecie. Zeyfar wysłał go tutaj wcześniej na parę tygodni, aby zapoznał się nieco z tymi terenami. Przy okazji liznął nieco języków od niejakiej Sariko. -Konkai wa setsuzoku shimasen. Omo wa yurusu. - powiedział dość zgrabnie. -Gomenasai. Sayo! Po tym wytłumaczeniu Blaze niemal wystrzelił przez okno. Rzecz jasna zachował odpowiednią ostrożność żeby nagle nie spaść na ulicę. Kruk wdrapał się zgrabnie na daszek przybytku.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 18 Kwiecień 2013, 17:28:20
Zeleris, mimo iż przebywał w Tinirlecie też niemało czasu, nigdy jakoś nie wziął się pożądnie za naukę języka. Rozmawiał zazwyczaj po dracońsku, albo w języku z Valfden, który był gdzieniegdzie rozumiany. Powód, dla którego nie uczył się języka? Na początku brak czasu. Miał inne sprawy na głowie. Później zaś siedział praktycznie cały czas u Matsumo, a tam nie potrzebował go. Znał jedynie podstawy, lecz w tej chwili jakoś nie chciał przywoływać ich z głębin pamięci. Widząc zaś, ze jego słowa zostały niezrozumiane, zwyczajnie skorzystał z nadarzającej się okazji. Wszak nie mógł odrzucić prezentu. A jeśli miałyby z tego wyniknąć kłopoty... cóż, życie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Kwiecień 2013, 17:42:14
Adamus również korzystał z okazji, w jednej z kwater tego jakże dumnego przybytku. Podobało mu się całe to zajście, a jak się mówi grzechem było by nie korzystać z podanych dobrodziejstw....

Blaze ledwie wskoczyłeś na dach, kiedy nagle z powietrza na twe głowę spadł biały pocisk. Kiedy spojrzałeś w niebo ujrzałeś przelatującą mewę...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 18 Kwiecień 2013, 17:51:21
-Pierdzielone ptaki...Wiedziałem, że to się tak skończy. - mruczał do siebie niziołek. W czasie, gdy strzepywał z siebie ptasie guano, rozglądał się po okolicy za czymś ciekawym, a z drugiej strony nasłuchiwał wydarzeń pod sobą.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 18 Kwiecień 2013, 21:22:01
Po ponad dwóch godzinach uciech cielesnych, wróciliście pod pomnik. Waszym celem było teraz odnalezienie jakiejś karawany,do której moglibyście dołączyć. Już mieliście udać się na poszukiwanie, kiedy jakiś dziwny brudny ciemnej karnacji człowiek poprosił was o udanie się do karczmy, na spotkanie ze swym panem.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 18 Kwiecień 2013, 22:08:01
Było miło, ale się skończyło. Taką refleksja naszła dracona po tych dwóch godzinach. Wrócili tak więc pod pomnik, spod którego zostali porwani. Trzeba było wziąć się do roboty... Lecz ambitne plany przerwał im czarnulek.
- Chwili spokoju nie ma nawet... - pomarudził Zeleris. Miał pewne podejrzenia, co do tego "pana". - To pewnie sponsor naszej rozrywki. Chce się pewnie wkupić w łaski, przypodobać się i poprosić nas o wykonanie jakiejś przysługi - skomentował, nie zważając na obecność sługi. Wyszczerzył się smoczo. - W sumie można iść. Z uprzejmości. A kto wie, może jakoś na tym skorzystamy? - wyraził zdanie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Kwiecień 2013, 13:22:35
Miast do karczmy zaprowadzono was do tutejszego pałacu, okapującego przepychem i bogactwem. W ogromnej suto zastawionej sali biesiadnej siedziało kilkoro brudasów czarnoskórych mężczyzn i skąpo odziane służki. Nikt z was nie spodziewał się tego co miało się wydarzyć.
- Mam nadzieje że prezenty powitalne się podobały? - spytał siedzący na końcu stołu grubasńy mauren. - - Jestem sułtan Azzar Khalid Javed, pan Sułtanatu Serridzkiego. Miło mi Was powitać, przyjaciół tych którzy wzniecili ogień rewolucji. Widziano jak wasz okręt wpływa do portu, gdy doniesiono mi o jego nazwie natychmiast poleciłem by przygotowano to co najlepsze do zaoferowania ma to miasto. Siadajcie, jedzcie i pijcie. I opowoiadajcie co Was tu sprowadza, interesy zapewne. Mówił płynnie Marantowym wspólnym choć z śmiesznym akctentem.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 19 Kwiecień 2013, 14:52:23
Pałac nie był karczmą, co nie ulegało żadnym wątpliwością. W karczmach raczej nie widywano takiego przepychu i luksusu, zaś w pałacu nie było także charakterystycznych elementów karczemnego wystroju. Jak choćby pijaków, śpiących pod stołami i gospodarza wspierającego ladę brudną szmatą. Chociaż sułtan mógł zacząć wycierać stół, kto go tam wie. Po jego powitaniu Zeleris rzucił spojrzenie Adamusowi mówiące "Nie ufam mu, on coś od nas chce, do tego jest gruby i brzydki". Mimo to na zaproszenie usiadł do stołu. Zwrócił się do sułtana.
- Doceniamy gościnne powitanie - odezwał się, zastanawiając się, jak należy właściwie mówić do sułtana. "Wasza Wysokość"? "Wasza Grubość"? Uznał, że przedstawiać się nie musi, skoro sułtan bez wątpienia wie kim są jego goście. Na razie wolał nie wybawiać prawdziwego celu podróży.
- Istotnie przywiodły nas tutaj interesy. - Przykrywka z zakladaniem filii "Wiewióra" była wszak interesami.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Kwiecień 2013, 16:51:00
- Czego wam ztem trzeba? Kobiet? Te mamy najlepsze. Broń? Przyprawy? Wino?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 19 Kwiecień 2013, 18:02:13
Adamus bez problemowo zrozumiał spojrzenie Zelerisa. Zbyt długo go znał, aby nie móc się z niego odczytać. No ale co było poradzić, jeśli można było sobie ułatwić robotę to grzechem nie skorzystać. A ostrożnym i tak trzeba być.
-Szczerze to nasza spółka potrzebuje wszystkiego. ÂŻe tak powiem jesteśmy wielobranżowi.-odpowiedział na pytanie sułtana-Ale w tym momencie przydałaby się nam karawana. Dałoby się coś poczynić w tym kierunku?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Kwiecień 2013, 18:11:29
- A oczywiście. Mam transport wina który musi dotrzeć do Dress. To tuż przy granicy z Torreno.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 19 Kwiecień 2013, 19:32:46
Wszystko szło jakoś zbyt dobrze, więc Flamel podejrzewał, że już niedługo będą mieli poważne kłopoty. Tak dla równowagi. Ale na to jeszcze przyjdzie czas.
- Cóż za szczęśliwy zbieg okoliczności - skomentował wieść o szykowanej karawanie. - Ale ciekawi mnie jedna sprawa, sułtanie. Jaki masz interes w pomaganiu nam? - zapytał wprost. - Wszak prezent powitalny zapewne tani nie był, a i po coś zostaliśmy tutaj wezwani - dodał. Może było to nieuprzejme, ale jakoś nie wierzył w dobroć serca i bezinteresowną hojność grubaska.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Kwiecień 2013, 20:05:43
- Obrażasz mnie, moje kobiety, wino i wielbłądy oraz moje miasto śmiąc podważać mą gościnność i bezinteresowność! Człowiek chce ugościć przyjaciół swoich przyjaciół i co? Spotyka sie z brakiem szacunku!
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 19 Kwiecień 2013, 20:19:50
Oburzenie sułtana raczej było zaskakujące. Bezinteresowność była czymś, co było raczej rzadko spotykane na Valfden i resztkach kontynentu. Może tutaj było inaczej. Zeleris nie chciał dalej obrażać władcy tego miasta. Jego straż miała pewnie dużo ostrych narzędzi. Skłonił lekko głowę, w czymś co można było uznać na ukłon.
- Racz wybaczyć, sułtanie. Nie było to moim zamiarem. Tam skąd pochodzę bezinteresowność jest rzadsza niż... - Pora na pochwałę. Grubi sułtani to lubią. Chyba. - Niż wino wyborniejsze i kobiety piękniejsze, niźli spotykane w tym mieście. Tutaj, jak widać, mieliście większe szczęście. -
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Kwiecień 2013, 22:11:21
- Wybaczam. U nas nikt nie pragnie zniszczyć świata tylko dlatego że ma uraze do syna. Napijmy się na zgode!
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Kwiecień 2013, 07:17:48
Adamus słuchając dłuższą chwilę rozmowy dracona z szejkiem, podniósł swój kubek porozumiewawczo. Nie miał ochoty na wszczynanie bujek, z możnymi tej okolicy.
-A wracając do interesów. Kiedy i skąd wyrusza ta karawana?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 20 Kwiecień 2013, 10:04:51
-I pytanie czy podróż tą karawaną jest bezpieczna, czy raczej można się spodziewać pewnych nieprzyjemności?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 20 Kwiecień 2013, 10:50:53
- Karawana rusza za dwie godziny. Droga jest bezpieczna.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 20 Kwiecień 2013, 11:05:35
Zeleris również wzniósł lekko kielich na znak porozumienia. Oczywiście po tym pociągnął łyk jego zawartości.
- A jak prezentuje się sytuacja u celu podróży? W Dress? Słyszałem, że w wielu miastach i państwach nie jest najlepiej - zapytał dracon. Dobrze byłoby wiedzieć gdzie i na co trafią.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 20 Kwiecień 2013, 13:24:04
Dress to jeszcze moje ziemie. A raczej już. Nie dawno kupiełem sobie jego lojalność.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 20 Kwiecień 2013, 14:57:16
Dracon znów popił wina. Dobre było. Z pewnością droższe niż zarobki niejednej rodziny z niższych klas społecznych, ale dobre.
- To dobrze - odparł na słowa sułtana. - Przynajmniej nie natkniemy się tam na jakiś reżim powstały z resztek zwolenników lisza. - Rzucił szybkie spojrzenia na towarzyszy. Osobiście wolałby już iść, rozeznać się w sytuacji, tym z kim mają podróżować i tak dalej.
- Powiedź, sułtanie, jak liczna jest karawana z która mamy ruszyć? - zapytał. 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 20 Kwiecień 2013, 15:26:55
- 15 wielbłądów.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 20 Kwiecień 2013, 20:55:58
- Acha - odparł Flamel, chociaż wolałby nieco bardziej złożoną i precyzyjną odpowiedź. Ale cóż, chyba musiał sie zadowolić dwoma słowami. Napił się jesacz winą. Ponownie zerknął na towarzyszy, którzy dziwnie milczeli. Osobiście chcialby już sobie iść, ale wolał nie mówić o tym wprost. Grubasek znów by się obraził.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 20 Kwiecień 2013, 21:05:23
W końcu oddaliliście się z karczmy. Udaliście się prosto na miejsce, skąd karawana miała wyruszyć. Jak się okazało już na was czekano, choć to was nie zbyt zdziwiło. Po krótkim zapoznaniu się z dowodzącym, wyruszyliście na gorące piaski pustyni. Owa podróż po półtorej dniu już zaczęła się wam dawać mocno we znaki. A dokładniej okropny upał, w którym przyszło wam podróżować.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 20 Kwiecień 2013, 22:22:59
Podróż przez pustynię była czymś nowym dla Zelerisa. Dlatego z początku był całkiem zadowolony. Jechał na wielbłądzie, jednym ze sporem liczby, które szly z karawaną, i podziwiał krajobraz, który był tak ciekawie monotonny. Jednak z czasem upał i trudy podróży zaczęły dawać o sobie znać. Słońce prażyło niemiłosiernie. Ulgi nie przynosiła nawet pita woda, oraz białe płaszcze i turbany, które mieli podróżnicy. Było gorąco. Bardzo gorąco. Ale nie mogli się zatrzymać. Więc jechali. Do upału dochodziła także nuda. I to nie ta elfka, ale ta niefajna nuda wywołana monotonną podróżą. Zeleris przedarł czoło, po którym spływał pot i mrużąc oczy spojrzał na horyzont. Nie spodziewał się tam dostrzec czegokolwiek. Prócz piasku i nieba. Rozgrzanego piasku i słonecznego nieba. Flamel zaklął pod nosem. Miał już lekko dość. W końcu postanowił nieco się rozruszać. Zeskoczył z wielbłąda, który zaraz po tym posłusznie ruszył za karawaną, i wzbił się w powietrze. Liczył na go, że pęd powietrza podczas lotu nieco go ochłodzi. Ponad to z wysokości mógł dostrzec co ich czeka w oddali. Jeżeli cokolwiek tam czeka. Dracon wzniósł się w górę. Delikatnymi, mentalnymi impulsami kontrolował ruch powietrza, przez to jego lot był jeszcze sprawniejszy niż zwykle.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Kwiecień 2013, 09:17:46
Kolejne dni podróży były bardzo podobne do siebie. Można by powiedzieć że zatrzymaliście się w miejscu i czasie. Wrażenie to jednak przewał odległy widok na horyzoncie. Było to Drees, cel waszej podróży. Po około dwóch trzech godzinach od ujrzenia miasta, zbliżyliście się do niego na tyle że mogliście ujrzeć ludzi poszczególnych ludzi, krzątających się pod murami. Nie minęła cała godzina, jak znaleźliście się pod bramą do miasta.


Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 21 Kwiecień 2013, 13:25:03
Podróż przez pustynię była bez wątpienia czymś, co warto było zapamiętać. Może i była nieprzyjemna, ale stanowiła pewne doświadczenie. W końcu jednak karawaną dotarła do swego celu i przystanku w podróży trójki Valfdeńczyków. Zeleris spojrzał na bramę, przez ktorą mieli przejść.
- Coś nam łatwo idzie - rzekł do Adamusa. - Podróż morska spokojna, karawana też - dodał. Czekał aż wjadą do miasta.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Kwiecień 2013, 13:50:30
Miasto Dress leżało na pograniczu gdzie pustynia zmieniała się w coś bardziej znośnego i przypominającego step. Szef karawany zostawił was wcześniej dziękując za towarzystwo. Zostaliście pozostawieni samym sobie, stojąc na ryneczku myśleliście gdzie by tu iść i jak teraz dotrzeć do Torreno.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 21 Kwiecień 2013, 14:06:16
- ÂŁadnie tu - stwierdził dracon, rozglądając się po ryneczku. Jego towarzysze już zaczynali go denerwować tym swoim milczeniem.
- Można by zostać tutaj z dzień, odpocząć, a potem ruszyć dalej. - Podróż przez pustynię komfortowa wszak nie była. Flamel ruszył w.losowym kierunku.
- Poszukajmy karczmy. Popytamy tam o możliwość dostania się do Torreno. Adaś, Nizioł ruszcie się! - pogonił kompanów i podszedł w miasto.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Kwiecień 2013, 14:41:08
Powiem ci, że ja chętnie bym se odpoczął. Ale najpierw trzeba pomyśleć co dalej.
Powiedział przerywając kolejną cisze która nastała. Zaczął rozmyślać jak tu dotrzeć do Toreno. Spokojnie usiadł na krawędzi fontanny, po czym powiedział:
Teoretycznie mółbyś nas przewieź na swoich plecach. Ot wkońcu smokiem jesteś. Ale nie będziemy cię nadwyrężać. Chyba najprościej będzie wziąść szybkie konie. W stepie sprawdzą się najlepiej. Co wy na to?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 21 Kwiecień 2013, 14:45:19
-Wolę konia niż Zelerisa.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 21 Kwiecień 2013, 14:55:51
Dracon stanął sobie obok fontanny i zanużając dłoń w chłodnej wodzie, ochlapał twarz. Ciepło było.
- O, tak, przenieść was w powietrzu. Może jeszcze podczas lotu zaserwować napoje i posiłek? - zakpił delikatnie. Mógłby unieść dwójkę towarzyszy, szczególnie, że niziołek dużo ważyć nie mógł. Ale nie było gwarancji, że zdoła dolecieć do celu z obciążeniem.
- Oczywiście jeżeli nie obawiasz się, że zmienię zdanie, gdy będziemy kilkadziesiąt metrów w górze. - Zaśmiał się złowieszczo.
- Ale konie by były najlepsze. Albo zakryty wóz. Jesteśmy dość charakterystyczną mieszanką, więc może lepiej byłoby podróżować w ukryciu właśnie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Kwiecień 2013, 15:22:11
Z tym wozem to głupi pomysł nie jest. Aż tak się nam nie śpieszy, aby się już tam znaleźć. A wóz ma swoje zalety.
Spokojnie powiedział patrząc na grupę młodych kobiet, wracających z zakupami.
 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 21 Kwiecień 2013, 16:18:12
Zeleris podążył spojrzeniem za wzrokiem Adasia. Uśmiechął się krzywo.
- Ano ma zalety. Wygodniejszy niż konie, można jakieś zapasy wziąć, no i nie wszyscy musieliby widzieć kto właściwie nim jedzie - podsumował dracon. - A wydaje mi się, że przyciąganie uwagi nie byłoby dla nas dobre. Szczególnie, że pewnie nie tylko sułtan słyszał o nas.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 21 Kwiecień 2013, 16:20:15
-Jazda wozem to tylko kwestia dłuższego czasu. Mi pasuje wszystko, dostosuje się. Decyzję postawiam wam.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 21 Kwiecień 2013, 17:23:05
-Skoro ty się dostosowujesz, mnie się pomysł podoba. No to w takim razie wybieramy pomysł naszego smoczusia.-Powiedział zadowolony z decyzji jakie podjęli.-To co jutro o świcie proponuję wyruszyć. Ja w między czasie wszystko zorganizuje, a wy możecie się zabawić, czy tam na dachach postać.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 21 Kwiecień 2013, 21:36:53
- No to widzimy się jutro o świcie pod tą fontanną - podsumował Zeleris. Odszedł kilka kroków od murku fontanny. - Skoro ustalone, to ja lecę sobie. - Rozłożył skrzydła. - Muszę się napić. I coś zjeść, a potem się zobaczy. Do jutra! - pożegnał towarzyszy. Machnął skrzydłami i poleciał sobie gdzieś w miasto.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 22 Kwiecień 2013, 18:56:07
Tak jak się umówiliście tak się stało. O świcie wyruszyliście spod fontanny, do wozu wcześniej załatwionego przez Adamusa. Nie czekając tam długo wyjechaliście. Trakt przez step był zadbany, dzięki czemu na wozie było bardzo wygodnie. Po siedmiu dniach relaksującej podróży ujrzeliście cel waszej podróży. Z oddali widzieliście miasto do którego zmierzało dużo ludzi...
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 22 Kwiecień 2013, 19:33:30
Podróż byla o wiele wygodniejsza, niż przeprawa przez pustynię. Głównie dla tego, że Zeleris, jako najbardziej rzucający się w oczy, spędził jej wiekszą część ukryty w wozie, wyjadając zapasy i pijąc wino.
- Ale wiocha - skomentował, wychylając łeb spod plendeki, gdy dojeżdżali do celu.
- Rozumiem, że tu i załatwiamy sprawę ze smokiem i Nizioł robi swoje? - zapytał.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 22 Kwiecień 2013, 21:11:38
-Ta przynajmniej mam taką nadzieję.
Powiedział smagając konie lejcami, aby przyśpieszyły trochę kroku. Byli coraz bliżej miasta, kiedy Adamus spytał:
-Zastanawiam się czy nie było by najlepiej się rozdzielić jakoś? Wiecie ja bym udał się z jednym z was do ratusza pod pretekstem założenia filii mojej i Arusiowej spółki. A drugi co by został zainteresowałby się w mieście czy nie słyszano gdzieś o smoku. Co jak co ale władze mogą niechętnie udzielać takiej wiedzy, a ludzie swoje wiedzą. Więc co o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 22 Kwiecień 2013, 21:41:08
-Czemu nie. Ale ja jak pogromca smoka nie wyglądam, także byłbym mało wiarygodny w jego poszukiwaniach.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 22 Kwiecień 2013, 21:47:52
-Ale z tego co wiem masz wyeliminować pewnego kapłana nieprawdaż? A gdyby tak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Wiesz dostałbyś się do niego, grzecznie się dowiedział co wie. A później cichaczem byś go wyeliminował. Potem byśmy spotkali się w jakiejś karczmie i ewentualnie uzupełnilibyśmy wiedzę na temat jakiegoś smoka. Jeśli oczywiście zajdzie potrzeba taka. 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 22 Kwiecień 2013, 21:55:29
- Nie musisz być od razu łowcą smoków, aby pytać o takowego - dodał dracon do słów Adamusa. - Udawaj badacza... chociaż z miną jaką robisz obecnie to nie przejdzie. O, obieżyświata! ÂŻe niby słyszałeś coś o smokach i masz kaprys zobaczyć i dać się spalić - zaproponował.
- My i tak będziemy mieli trudniej. Użeranie się z urzędasami jest gorsze od zabijania smoków i demonów. - Spojrzał na zbliżające się miasto. 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 22 Kwiecień 2013, 22:08:16
-mi to w sumie obojętne. Robię to za co mi płacą. Mam latać za informacjami o smoku, czemu nie. Zabić jakiegoś kapłana? Zwyczajnie popołudnie dla niektórych.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Kwiecień 2013, 22:20:22
Wjechaliście do miasta.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 23 Kwiecień 2013, 12:39:24
W końcu wjechali do miasta. Było ono jakieś nijakie. Jakoś nic nie rzucało się w oczy, a przynajmniej nic nie było wartego wspomnienia i opisania.
- No leć do pracy, Mały - rzekł Zeleris do niziołka. Nie żeby go wyganiał. Po prostu chciał, aby mały zabójca miał więcej czasu na wykonanie zadania!
- A my tymczasem do urzędu się udamy. Mam nadzieję, że nie będzie kolejek, ani bab rodem z dziekanatu na Uniwerku z Efehidon... - Wzdrygnął się lekko.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 23 Kwiecień 2013, 16:22:28
-Ano ÂŻeluś Wiatropędny ma racje. Najlepiej będzie jak się teraz rozdzielimy.-Powiedział w kierunku Blaze. Po czym wrócił się do dracona-To co idziemy do tego urzędu. Proponuje abyś pełnił rolę ochroniarza. Chyba że masz jakiś inny pomysł?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 23 Kwiecień 2013, 16:32:16
Niziołek z radością się oddalił. Zaczął wędrować po uliczkach miasta. Jego oczy bacznie obserwowały każdy szczegół. Rejestrował w pamięci co mógł. Szukał też oznak jakichkolwiek miejsc kultu.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 23 Kwiecień 2013, 17:08:51
Blaze:
Zawędrowałeś na plac świątynny. W okół znajdowało się parę mniejszych kapliczek, ale twoją uwagę przykuła ogromna świątynia w samym centrum tegoż placu. Było już po nabożeństwie południowym, więc ludzie (głównie starsi mieszkańcy miasta) wychodzili ze świątyni.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 23 Kwiecień 2013, 18:16:45
-Przepraszam, kto jest opiekunem tej świątyni, czy też odpowiada za nią z racji swojej pozycji? - spytał jednego z przechodzących ludzi.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 23 Kwiecień 2013, 18:20:38
Dracon wyszczerzył się smoczo, gdy usłyszał propozycję Adamusa.
- No raczej. ÂŹle by o mnie świadczyło, gdybyś to ty robił za mojego ochroniarza! - Zaśmiał się szyderczo. - Tylko nie miej potem pretensji, jak się za bardzo wczuję w rolę i dam komuś po ryju za pozorny atak. - "Wyłamał" sobie palce dłoni, w bardzo miły dla ucha sposób, chrupiąc kośćmi. W sumie to nie miałby nic przeciwko takowej obronie. Nie miał jeszcze okazji, aby poćwiczyć nieco przypomniane sobie niedawno zaklęcia. Chociaż spalanie ludzi w środku miasta byłoby raczej nie na miejscu.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 23 Kwiecień 2013, 18:28:50
//:Blaze:

-O tak chłopczyku, nasz Wielebny wspaniale opiekuje się naszą świątynią! Drugiego takiego nie znajdziecie, wspaniały kapłan z niego. A i biednym się zajmuje, kiedy w świątyni nie siedzi.
Odpowiedział ci zahaczony podstarzały, słabo widzący mieszczanin. 



-A tam po mordzie klep kogo chcesz. Bylebyś nie puszczał wiatrów w obecności tego całego gubernatora.
Odpowiedział w równie wyszczerzonym uśmiechu, stąpając krok po kroku w kierunku ratusza. A przynajmniej do odpowiednika tejże instytucji. Po dłuższej wędrówce, oraz przebijaniu się przez tłumy ludzi. Dotarli pod drzwi tegoż budynku.

Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 23 Kwiecień 2013, 18:40:50
- Nie znam jeszcze takich zaklęć - odparł, jakby nie załapał błyskotliwego żartu Adasia. Ruszyli. Zeleris szedł pierwszy, przed Adamusem. Torował drogę, przecierał szlaki i zwyczajnie roztrącał ludzi. Co prawda większość ludzi sama ustępowała mu drogi. Nikt nie chciał wpaść na coś, co przypominało połączenie smoka, demona i człowieka. Zelerisowi oczywiście bardzo to odpowiadało. W swym chorym zadufaniu w sobie, lubił to uczucie przewagi nad motłochem. W końcu dotarli jednak do drzwi. Tam dracon się zatrzymał. Złapał za klamkę i otworzył drzwi. Zlustrował wnętrze, węsząc zagrożeń. A co, ochroniarz w końcu! Gdy stwierdził, że wewnątrz nie czyhają wściekłe babcie i koty, przepuścił Adasia.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 23 Kwiecień 2013, 19:10:20
Niziołek się zastanawiał, czy to na pewno tego człowieka ma zabić.
-A gdzie znajdę wielebnego? I nie wiesz czy jest ktoś kto chciałby krzywdy tego dobrego człowieka?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Kwiecień 2013, 21:00:49
- Wielebny w świątyni przebywa. A czy ktoś na neigo dybie? Bo ja wiem? Chyba nie..
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 23 Kwiecień 2013, 21:42:43
Adamus oczywiście wszedł zaraz za Zelerisem. W końcu pełnił swoją rolę, z której najwyraźniej był dumny. W pomieszczeniu było paru kupców, urzędników i innych mieszczan. Na samym środku stało biurko za którym siedziała stosunkowo młoda kobieta. Adamus powoli zbliżył się do biurka i powiedział, jak kupiec który chce zrobić interes, ale udaje że całkowicie mu nie zależy:
-Chciałem zobaczyć się z waszym szefem?... gubernatorem?... czy jak wy go tam zwiecie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Kwiecień 2013, 10:57:25
- Księciem. Gruba... Książe przebywa na piętrze.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 24 Kwiecień 2013, 11:20:42
Zeleris wszedł za Adamusem do środka. Milcząc poszedł za nim do biurka, rozglądając się czujnie i strasząc dzieci, i nie tylko, wzrokiem. Milczał także podczas krótkiej wymiany zdań pomiędzy Adasiem, a urzędniczką. W końcu nie wytrzymał.
- Fajno, kolejny grubas. Ciekawe czy tutaj każdy ważny musi być otyły - skomentował teatralnym szeptem.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 24 Kwiecień 2013, 11:58:38
To proszę mu powiedzieć, że baron Thor przybył to niego w interesach. I nie będzie czekał długo.-Odpowiedział, bardzo dosadnym tonem, używając zaledwie fragment swojego nazwiska. Po czym ruszył w kierunku najszerszego korytarza, równocześnie odpowiadając szeptem na słowa Zelerisa:
-Widać bogate świnie i nic tylko wpierdzielają tony żarcia. I jeszcze z biednego ostatni grosz, co na chleb został, wyciągnie. Ot kurwa sprawiedliwość!
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 24 Kwiecień 2013, 12:04:25
Dracon parsknął. Nie lubił szlachty, miał to jeszcze z dawnych lat, gdy był w zasadzie nikim. I nie nawet nie przypuszczał, że stanie się jedną z istot, której rodzaj jest na świecie bardzo rzadki.
- Nie cierpię szlachty - wyznał. Zerknął na Adasia. - Bez urazy, "baronie". Ty zdobyłeś swój tytuł czynami, ale większość to nadęte dupki, którzy mieli szczęście podczas narodzin. - Oparł się o ścianę, aby zaczekać, aż książę ich łaskawie przyjmie.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 24 Kwiecień 2013, 15:11:14
-Też nie cierpię tych dupków. Tytuł może i zdobyłem, ale jakoś nie czuje się człowiekiem wywyższonym ponad innych. Jedyną rzeczą, która sie przydaje z racji tytułu, to jest kawałek ziemi. -Powiedział bardzo spokojnym głosem. Rozumiał, a nawet podzielał myśli Zelerisa, odnośnie ludzi wyższych stanów.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Kwiecień 2013, 16:01:02
Wprowadzono was do sporego pokoju gdzie na "tronie" siedział "ksionsze". Spasiony, obleśny typ. Były Prokurator tego "miasta". Zdobył władze nad tymi terenami po śmierci Imperator.
Czego?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 24 Kwiecień 2013, 17:41:33
-Rozumiem. Niziołek udał się na spacer po świątyni, żeby znaleźć owego wielebnego.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 24 Kwiecień 2013, 18:28:42
Zelerisowi od razu nie spodobała się osoba księcia. Zaraz po wejściu, zupełnie jakby przewidział jego nastawienie. Słowa grubasa tylko potwierdziły domysły dracona. Już chciał coś odpyskować, lecz ugryzł się w język. Nie dosłownie, ale prawie że. Milczał, stojąc za Adamusem i mając nadzieję, że wizyta ta nie będzie mocno wkurzająca. Mogłoby to tylko sprowadzić problemy, czy to na interesantów, czy też na księcia.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Kwiecień 2013, 20:00:46
//Blaze: Wielebny stoi sobie przed ołtarzem, jesteście sami.

//Adaś, Zelerek Selerek: Grubas gdy zobaczył dracona wystraszył się i wkurwił zarazem.
- Tacticus! Jak śmiesz sie tu pokazywać skurwysynu! Cóz, pomylono biednego Zelerisa z Aragornem. - Przyszedłeś mnei zabić? Om Ci nie wystarczył?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 24 Kwiecień 2013, 20:11:24
Zeleris uśmiechął się smoczo. W taki "swój" sposób. Wyminął Adasia i podszedł do tronu. Spójrzał z góry na księcia i zaśmiał się, trochę jak kanibal widzący grubasa na tacy z jabłkiem w gębie.
- O niee... Nie Tacticus. Gorzej. Jestem Zeleris Flamel, podobnie jak tamten brałem udział w zabiciu Oma. I z chęcią bym to powtórzył. - Na moment zamilkł, po czym parsknął śmiechem. - Nie mam interesu w zabijaniu cię. Załatw grzecznie sprawę mojego towarzysza, to nie wspomnę Tacticusowi, jak bardzo się go obawiasz. Kto wie, może postanowił by odwiedzić to miasto. - Odszedł od tronu i stanął obok Adasia.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 24 Kwiecień 2013, 20:21:26
Adamus spokojnie przeczekał szybką wymianę zdań, między księciem a Zelerisem. odczekał chwilę aż dracon się cofnie, po czym oświadczył:
-Chce tu założyć filię mojej Kompani Handlowej. Potrzebuje zgody na handel i rozprowadzanie wszelkich dostępnych towarów. Oraz zezwolenia na najmowanie ludzi.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Kwiecień 2013, 20:28:38
- Pierdol sie chuju jebany! Straż. Do pomieszczenia wpadło 5 ludzi. (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wojownik_Zgromadzenia) - Brać ich! Krzyknął i zaczął uciekać.

//To są ludzie, nie członkowie sekty a innych nie ma na wiki
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 24 Kwiecień 2013, 20:37:47
Niziołek postanowił zaczepić wielebnego. W razie konieczności miał też gotową do załadowania kuszę.
-Przepraszam, cz to ty jesteś wielebnym opiekującym się tą świątynią?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Kwiecień 2013, 20:38:48
//Blaze:
Tak.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 24 Kwiecień 2013, 20:43:06
-Nie masz nikogo więcej do pomocy, ani kogoś ponad sobą? Utrzymywanie tego w porządku chyba musiałoby być strasznie ciężkie dla jednej osoby.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 24 Kwiecień 2013, 20:48:15
Dracon nie tyle spodziewał się takiego rozwoju wypadków, co raczej miał na niego nadzieję. Książę był wkurzający, a teraz Flamel miał motyw, aby go o tym poinformować.
- Negocjacje! - Skupił wolę i moc magiczną. - Trzeciego! - Pchnął impulsem telekinetycznym uciekającego grubaska, tak ab go przewrócić. Książę wyłożył się jak popchnięta krowa na pastwisku. - Stopnia, kurwa! dokończył swoją wypowiedź dracon i poderwał się w krótkim i niskim locie. Wylądował obok przewróconego księcia. Wyszarpał topór zza pasa i trzasnął grubasa ostrzem po nodze, aby bydlak nie mógł szybko uciekać. Nawet nie zwracając uwagi na jego ryk odwrócił się. Chciał wypróbować zaklęcia. Lecz w pomieszczeniu zamkniętym, tylko jednego ofensywnego mógł użyć. Skupił moc i wolę w wizualizacji efektu.
- Izipash... - zaczął skandować zaklęcie. - Ipush! - dokończył. W jego dłoni uformowała się kula skrzącej energii. Piorun kulisty. Dracon wspomagając się telekinezą, cisnął go w niechronioną głowę jednego z ludzi księcia. Kula trafiła strażnika prosto w czoło, wypalając twarz wojownika. Jego oczy wpłynęły po policzkach, skóra zwęgliła się. Strażnik padł, śmiertelnie poparzony. Zeleris tymczasem, zachwycony uczuciem korzystania z magii, oddalał się od kolejnych wojowników, aby nikt go przypadkiem nie dziabnął mieczem.

1 martwy
4 żywych
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 24 Kwiecień 2013, 20:56:08
//Upominałem Adasia na poprzedniej wyprawie, by poprawił kartę postaci. Kolejna wyprawa, a on tego nie zrobił. Proszę mu nie liczyć talentów póki tego nie uczyni.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 25 Kwiecień 2013, 11:39:45
//Blaze
- Tak sam sie zajmuje świątynią, czasem ożywie jakiś szkielet by pozamiatał.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 25 Kwiecień 2013, 12:27:13
Tymczasem w komnacie księcia walka trwała dalej. Po usmażeniu pierwszego strażnika, Zeleris oddalił się nieco, aby nie pozwolić zbliżyć się do swej osoby pozostałym zbrojnym. Oczywiście dwaj wojownicy i tak za nim ruszyli, wymachując mieczami i drąc się coś tam do siebie. Reszta chyba próbowała obskoczyć Adasia. Dracon zatrzymał się na chwilę i skupieniem woli posłał telekinetyczne uderzenie w jednego z tych, którzy podążali za nim. Strażnik poleciał z dwa metry do tyłu i wyłożył się na ziemi. W tym czasie Flamel szykował zaklęcie, skierowane z drugiego strażnika. Standardowa procedura, skupienie mocy, wizualizacja, inkantacja.
- Izipash ipush! - Ponownie w jego dłoni pojawił się piorun kulisty. Ponownie dracon posłał go telekinezą w przeciwnika. Energetyczna kula uderzyła w twarz człowieka. Niczym niechroniona głowa została dotkliwie poparzona i niemalże zwęglona. Mężczyzna padł martwy, nawet nie krzycząc. Tymczasem obalony telekinezą wojownik wstał. Zaczął iść w stronę dracona. Szedł teraz wolniej, chcąc chyba uskoczyć, gdyby spostrzegł tylko jakieś oznaki używania telekinezy. Zeleris użył więc zaklęcia.
- Izipash ipush! - W chwili gdy wypowiadał inkantację, strażnik skoczył, chcąc ja przerwać. Nie zdążył. Niesiony telekineza piorun wpadł na jego głowę. Obrażenia były niemal takie same, jak w przypadku ostatniego poległego. Ciało bezwładnie zwaliło się na ziemię, z rozpędu sunąc jeszcze kawałek.

3 martwych
2 żywych
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 25 Kwiecień 2013, 14:09:40
-Dysponujesz wiedzą z zakresu nekromancji? Czy to normalne dla wielebnych tutaj, czy akurat ty masz takie zainteresowania? - pytał dalej niziołek
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 26 Kwiecień 2013, 12:55:50
- To normalne dla mojego klanu.

//Ty widze chcesz go zagadać na śmierć  :P

//Zeleris: Ranny grubas zrobił "puf" i znikł w zielonej mgiełce.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 26 Kwiecień 2013, 13:02:58
Zeleris był wkurzony. Głównie przez księcia i jego straż, dlatego też i na nich właśnie wyładowywał gniew. A wyładowywał go dość agresywnie. Gdy załatwił już trójkę strażników, uznał, że warto i pozbyć się pozostałej dwójki. Jeden z nich obskakiwał Adamusa, drugi zaś leciał na dracona machając mieczem. Dość sprawnie machając, co trzeba było przyznać. Flamel ścisnął trzonek toporka i ruszył na niego, chcąc go zwyczajnie zarąbać. Zdawał sobie przy tym sprawę, że niezbyt dobrze włada tą bronią, tak też stwierdził, że wspomoże się magią. Odskoczył kilka kroków w tył, aby uniknąć chlaśnięcie mieczem. Skupił wolę i energię magiczną, po czym uderzył nią w formie telekinetycznego pchnięcia. Wojownik wyłożył się na posadce. Dracon natychmiast to wykorzystał i doskoczył do niego. Trzasnął toporkiem w czoło strażnika, rozłupując czaszkę. Wyrwał ostrze z głowy zabitego i ruszył na ostatniego strażnika. Rozpędził się i z impetem uderzył go ramieniem, odtrącając go. Wojownik został odepchnięty kawałek. W tym czasie adept skumulował moc magiczna i wyskandował zaklęcie.
- Izipash ipush! - Niesiony telekinezą energetyczny pocisk uderzył w głowę ostatniego wojownika, zabijając go na miejscu. Dracon spojrzał wściekły na miejsce, gdzie jeszcze przed chwilą był książę. Cóż... zrobił sobie tutaj wroga.

5 martwych
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 26 Kwiecień 2013, 13:05:05
-A byłbyś w stanie opowiedzieć mi nieco więcej o tym klanie? Zaciekawiłeś mnie
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 26 Kwiecień 2013, 17:50:03
//Blaze:

- Trudnimy się mroczną i ogólnie zakazaną magią. A czemu pytasz?
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Adaś w 26 Kwiecień 2013, 17:53:02
Adamus spokojnie z pistoletem w ręku podziwiał jak jego "ochroniarz" go chroni. Po całym widowisku, oraz po zniknięciu grubasa Roydil stwierdził fachowo:
-Spierdalamy!-Po czym szybkim krokiem wyszedł, w kierunku wyjścia.



Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 26 Kwiecień 2013, 17:58:12
- Dobry pomysł - stwierdził Zeleris po walce. Pewnym było, że odgłosy walki były słyszane w całym budynku i jego pracownicy nie są zadowoleni z takiego przebiegu spraw. Zapewne już teraz do komnaty książęcej zbliżał się spory oddział straży, który mógł w bardzo dużym stopniu utrudnić postanowienie Flamela i Roydila, aby przeżyć tę wyprawę. Tak więc Zeleris ruszył za Adamusem w celu ucieczki z miejsca walki.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 26 Kwiecień 2013, 18:06:54
Wyszliście z budynku. wprost przed 12 osobowy oddział straży. Kolejnych 20 nadchodziło, w mieście zaczęły bić dzwony.

Ludź. (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wojownik_Zgromadzenia)
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 26 Kwiecień 2013, 18:20:02
Wypadnięcie wprost na przeważające siły wroga nie były miłym zaskoczeniem. Zeleris w pierwszej chwili zatrzymał się jak wryty. Już walka z dwunastką strażników byłaby ciężka, a w oddali dało się dostrzec kolejnych. I zapewne nie ostatnich. Stawienie im czoła byłoby samobójstwem. Może gdyby Flamel opanował do końca magię powietrza mieliby szanse, ale raczej nie w chwili obecnej. Dracon nie musiał tracić wiele czasu na namyślenie się. Podbiegł do Adamusa, złapał go za szmaty i potężnymi machnięciami skrzydeł wzniósł się w powietrze, wraz z pasażerem, nad głowy strażników. Musiał jak najszybciej się oddalić we w miarę bezpieczne miejsce, gdyż zapewne długo nie zdoła nieść towarzysza w przestworzach. Miał nadzieję, że pośród nadciągających zbrojnych nie ma łuczników. 
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 27 Kwiecień 2013, 12:28:51
//Zeleris: uciekłeś z miasta, doleciałeś na skraj lasu. Jeśli chcesz załóż nowy wątek w którym odbędzie się ucieczka. Jak Ci sie nie chce jesteś wolny. Robie tak bo Adasia nie będzie a nie pociągne tego bez niego.

//Blaze: Co z ciebie za zabójca? Mag znudził się tobą i się teleportował.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Zeleris Flamel w 27 Kwiecień 2013, 12:31:57
// Jak bez niego się nie pociągnie, to nie ma sensu zaczynać nowych wątków. Kończyłbym już. Jakieś wynagrodzenie/talenty będą? :)
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 27 Kwiecień 2013, 12:40:04
//Talenty tylko, nie płace za nie wykonanie roboty ;p

Koniec.

Zelerisowi, Adamusowi i Blazeowi nie udało się wykonać zadania.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 27 Kwiecień 2013, 15:40:03
//Chciałem tylko wyciągnąć jak najwięcej informacji;/ Zabija bez pytania źle, pyta i nie zabija od razu też źle. Nosz kufa zdecydujcie się czasem
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 15 Wrzesień 2013, 14:21:18
//Opiekuna zadania upomina się o podsumowanie zadania i wystawienie talentów, na które ma czas do wieczora. Jeśli tego nie zrobi wyprawa zostanie zamknięta bez wystawienia talentów.
Tytuł: Odp: Kurwy, wino i domino!
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 15 Wrzesień 2013, 16:24:07
//Wielokrotnie mówiłem że za tę wyprawe nie ma talentów.