Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Samir w 29 Październik 2014, 18:53:37

Tytuł: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 29 Październik 2014, 18:53:37
Cytuj
Nazwa wyprawy: Poza granicami
Prowadzący wyprawę: Anette Du'Monteau
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: przynależność do Krwawych Kruków
Uczestnicy wyprawy: Samir

Lato było już na wykończeniu, gdy mauren postanowił przejść się po ulicach miasteczka Sinliar. Nie było jeszcze późno, jednak nadciągający wieczór był łatwo dostrzegalny, niebo powoli barwiło się szkarłatem. Mauren, gdy tylko zamykał oczy, również tę czerwień widział i czuł się, jakby to krew lała mu się po wewnętrznej stronie powiek. Odetchnął głębiej i wszedł w boczną, węższą uliczkę, nieco dalej od ciżby. Już spokojniejszy ruszył dalej, wzrok miał niemal natarczywy, jak gdyby szukał zwady.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 29 Październik 2014, 19:36:12
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/9/9a/Jim.jpg/424px-Jim.jpg)
Twój wzrok wtedy trafił na dość zwyczajnego jegomościa. Nie wyróżniał się niczym szczególnym poza tym, że na jego ramieniu siedział jastrząb. Był to rzecz jasna James Scutto, często nazywany po prostu Jim. Po jego prawej szedł dość potężnie zbudowany człowiek dzierżący w rękach wielką kuszę i kopcący w ustach coś podłużnego, a po lewej kroczyła długowłosa dziewczyna z muszkietem i czymś w rodzaju okularów. Jimowi nie umknął karwasz, który miałeś na ręku.
-Ej ty! Nudzisz się może? - spytał Scutto.
-Zostaw go James, to pewnie jakiś żółtodziób... - odezwała się kobieta. Duży kolega jedynie przekręcił w ustach dymiący przedmiot.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 29 Październik 2014, 19:53:07
- Niezły jastrząb - zauważył Samir, patrząc na ptaka. Po kilku godzinach bez mówienia jego głos był zachrypnięty i nieprzyjemny, odkalsznął i rozłożył bezradnie ręce - ÂŻółtodziób, powiesz, a ja po prostu roboty nie mogę znaleźć, w siedzibie żadnego "pracodawcy" nie widziałem, a pieniądze z nieba nie lecą. Zatem można powiedzieć, że się nudzę.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 29 Październik 2014, 19:57:50
-No to mam coś dla Ciebie. Jeśli jeszcze nie wiesz to jestem Jim. Ten duży to Bychus, a ta zadziorna to Trova. Odpowiadam za oddział patrolujący okolice miasta i granice Kruczego Wału. I tylko za to. Problem polega na tym, że zauważyliśmy pewne ruchy na północnym zachodzie. Niestety wykraczają one poza nasz obszar. Musimy siedzieć tutaj. Pojedziesz więc do Toniusa na Wale i dowiesz się czy on też to widział. Jasne?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 29 Październik 2014, 20:16:06
- Jak słońce - mauren zachował idealny spokój, ale zastanawiało go jeszcze ciągłe traktowanie go jak idioty albo upośledzonego tylko z powodu tego, że jest na tej wyspie stosunkowo niedługo. Mogłoby go to nawet bawić - To ja się będę zbierał.

Po tym wylewnym pożegnaniu Samir ruszył w stronę północno-zachodniej części muru. Nie mógł się nadziwić jednocześnie zmyślności inżynierów, którzy w tak krótkim czasie zdołali postawić tak monumentalne założenia obronne, a także tajemniczemu osobnikowi, który był w stanie wyłożyć taką sumę. Sens istnienia tego muru póki co umykał jego zdolności pojmowania, wszak nie było wyraźniejszej flary sygnałowej dla potencjalnego przeciwnika. Mauren miał nieco inny pogląd na organizację podobnego klanu zabójców, ale póki nie miał zbyt wiele do gadania, nie wychylał się. Spokojnie szedł w swoją stronę.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 29 Październik 2014, 20:28:41
Dotarcie do muru nie zajęło ci wiele czasu. Z daleka widziałeś strażnice sterczące w równych odstępach. Przed wejściem do jednej z nich stał osiodłany koń. Widać przybył goniec z jakąś wiadomością. Na zewnątrz stał oparty o mur elf. Nosił na sobie typowe odzienie Kruków. Bawełniana szata, na którą narzucony miał skórzany pancerz i resztę ekwipunku. Spojrzał w twoim kierunku.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 29 Październik 2014, 20:46:04
W samym miasteczku typowe odzienie Kruków nie budziło żadnego zdziwienia, toteż Samira nie zdziwił widok mężczyzny, który jak gdyby nigdy nic stał odziany w pełen strój gildii. Gdy mauren podchodził bliżej, wykonał coś w rodzaju oszczędnego salutu, by elf mógł dostrzec stalowy karwasz na lewym przedramieniu i zagaił rozmowę, wpierw chcąc się upewnić, czy znalazł właściwą osobę.
- Tonius?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 29 Październik 2014, 20:55:04
-Gdzie tam. Tonius jest na górze. Gada o czymś z wartownikiem. A ty tu po co?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 29 Październik 2014, 21:01:51
- Przyszedłem w interesach - odpowiedział mauren jedynie i ruszył na górę muru, by znaleźć swojego zleceniodawcę. Nie chciał tracić czasu na zbędną gadaninę z niewłaściwą osobą, zatem bez dalszego słowa minął elfa i zaczął wchodzić na mur.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 29 Październik 2014, 21:10:49
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/3/3c/NPC_Tonius_Slepy.jpg/397px-NPC_Tonius_Slepy.jpg)
Na górze trafiłeś akurat w środek rozmowy między dwoma mężczyznami. Jeden wyglądał jak zwyczajny żołnierz. Natomiast drugi nosił coś w rodzaju szaty wykonane z skóry oraz paru innych materiałów. Gdy wyciągnął rękę w stronę żołnierza zauważyłeś karwasz podobny do twojego lecz o nieco innych wzorach. Poza tym gość nosił przy pasie sporo broni białej.
-Informować na bieżąco o wszystkim co tędy przejdzie! - powiedział na koniec.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 30 Październik 2014, 15:08:11
W osobie zleceniodawcy Samira pierwsze, co rzucało się w oczy, to dziwaczna szata. Mauren zwrócił na to uwagę, ale przestał się dziwić różnorodności odzienia już po kilku dniach spędzonych w kruczym gnieździe. Mnogość kolorów czy krojów mogła oszołomić. Samir nie wyrzekł ani słowa, póki wyglądający jak żołnierz jegomość nie opuścił pomieszczenia. Głównie z szacunku, nie lubił, gdy jemu przerywano dyskusję, zatem i on starał się tego nie robić.
- Tonius? - zagaił - Przysyła mnie Jim, wspominał coś o ruchach na północnym zachodzie. Wiesz coś o tym?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 30 Październik 2014, 15:18:20
-Jak zwykle ta łazęga przysyła kogoś innego. Tak, jestem Tonius, dowodzę obroną Wału. Niektórzy z wartowników zauważyli ruchy drobnych band czy grupek w ostatnim czasie. Potrzebuję kogoś kto się tam rozejrzy jako, że my musimy pozostać na swych miejscach. Jeśli masz ochotę to wynagrodzę cię za ewentualne odkrycia.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 30 Październik 2014, 15:20:54
- Nie narzekam na nadmiar czasu, myślę, że spokojnie mogę się tam rozejrzeć - mauren zamyślił się na chwilę - Co zrobić z ewentualnymi... "znaleziskami"?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 30 Październik 2014, 15:23:21
-Gdyby się dało przywlecz je tutaj. Ale jeśli nie dasz rady to zadowolę się samym raportem. Gdybyś potrzebował pomocy to wystarczy że wycofasz się w okolicę muru. Jak nie masz więcej pytań to ruszaj.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 30 Październik 2014, 15:40:37
- No dobra - mauren potarł wytatuowane dłonie. Znaki na skórze krzyżowały się i przeplatały ze sobą, tworząc dziwaczną, niepokojącą plątaninę. Jej dalszą część przykrywały rękawy koszuli, jednak nawet drobne znaki na twarzy ciemnoskórego świadczyły, że nie tylko dłonie oznaczył tatużami - Bywaj, wrócę niedługo.

Po rozmowie Samir ruszył w stronę bram miasta, by móc szybko wydostać się na nieogrodzony teren i móc zacząć polować na owe bandy, o których wspominał już Tonius.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 30 Październik 2014, 16:34:41
Strażnicy przepuścili cię bez większego problemu. Widać zostali poinformowani odpowiednio szybko przez Toniusa. Przed tobą roztaczał się widok wyciętej części lasu. Pozwalało to zwiększyć widoczność strzelców na murze, a pozostawienie go w pewnej odległości również maskowało i stanowiło element obronny.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 31 Październik 2014, 14:24:41
Zaraz po opuszczenia miasta mauren odetchnął, wciągając do płuc chłodne, przedjesienne powietrze. Lato powoli zmierzało ku końcowi, co było czuć. Samir wypuścił powietrze, mały obłoczek pary uwolnił się z jego ust, mężczyzna potarł jeszcze dłonie i ruszył dalej, dalej trzymając się wyznaczonego kierunku.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 31 Październik 2014, 16:25:56
Zaszedłeś do okolicznego lasu. Widać było pewne ścieżki uczęszczane przez ludzi, jak i takie które dawno zostały porzucone. Drzewa wciąż posiadały swe liście w całej okazałości, więc widoczność było nieco ograniczona. Idąc tak przez te tereny usłyszałeś hałasy.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 31 Październik 2014, 16:43:31
Słysząc hałas, mauren uniósł głowę niczym pies gończy i zamarł w bezruchu. Gdy już do jego uszu nie docierały żadne niepotrzebne dźwięki, był w stanie skupić się na źródle nowego dźwięku i mniej więcej określić jego źródło. Nie był wampirem, nie posiadał wyostrzonych zmysłów, dzięki którym mógłby prawdopodobnie zlokalizować wydających niepokojące dźwięki ludzi co do metra. Nie można mieć wszystkiego, wzruszył ramionami i ruszył w kierunku hałasu, unosząc prawą rękę i kładąc ją na rękojeści katany.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 31 Październik 2014, 22:24:18
Dźwięk był teraz wyraźniejszy. Słyszałeś ludzkie głosy oraz trzask łamanych gałęzi. Najprawdopodobniej ktoś przemieszczał się w pobliżu. Ciężko jednak było stwierdzić ile jest to osób. Z tej odległości każdy głos brzmiał niemal identycznie. Gdzieś w oddali mignęły ci ciemne plamy między listowiem.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 01 Listopad 2014, 12:00:15
Nie mając szerszego pola do popisu, mauren ruszył dalej. Nie miał co prawda umiejętności pozwalających mu na bezszelestne podejście do nieznanej mu grupy ludzi, ale jeśli mógł, starał się nie robić zbędnego hałasu, omijał miejsca, gdzie położenie stopy mogło wyzwolić głośny i niepożądany dźwięk. Szedł dalej, wciąż zbliżając się do grupki.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 01 Listopad 2014, 12:31:07
Twoja uwaga opłaciła się gdyż zauważyłeś, że ludzie przemierzający las nie należeli raczej do przyjemnych. Wyglądali jak typowa banda rabusiów polujących na drogach i ścieżkach na gorzej uzbrojonych podróżnych czy kupców. Rozmawiali między sobą o czymś. Widziałeś w sumie trójkę mężczyzn. Ogółem nie wydawali się zadowoleni z tej przechadzki. Znajdowali się w odległości około 15 metrów.

3x Bandyta (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta)
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 10:33:49
Przez chwilę mauren przysłuchiwał się rozmowom, jakie toczyli zażywający spaceru jegomoście, ale nie słyszał nic ciekawego, głównie narzekania i wyrazy powszechnie uznane za wulgarne lub obraźliwie. Moment później Samir ściągał już z pleców małą, jednoręczną kuszę, oparł kolbę o brzuch i napiął mięśnie, by nie uszkodzić sobie czegoś, po czym zaczął naciągać cięciwę, ciągnąć jednostajnie sznur cięciwy. Odetchnął, gdy broń była gotowa do użycia i nałożył bełt na łoże, po czym ruchem amanta, ukrywającego za sobą bukiet z kwiatami, schował kuszę za plecami. Tak przygotowany, wyszedł na ścieżkę, jednocześnie wykonując zamaszysty ukłon.
- Witam panów, mogę w czymś pomóc? - mauren błysnął białymi zębami i oczekiwał reakcji.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 11:32:10
Mężczyźni dziwnie po sobie popatrzyli. Dwójka trzymała dłonie przy mieczach, a trzeci wyszedł nieco bardziej naprzód.
-Byliśmy tutaj umówieni na wymianę. To ty jesteś z bandy Górskich Węży? Wtedy zauważyłeś że jeden z mężczyzn miał przy sobie spory mieszek, a drugi worek. Worek jednak był pusty i widocznie miał służyć do przeniesienia czegoś.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 13:56:08
- Można tak powiedzieć - odparł mauren i szybkim ruchem wyciagnął kuszę zza pleców, posyłając bełt w brzuch mężczyzny z mieszkiem. ÂŻelazny grot zatopił się głęboko w ciele bandziora, czyniąc poważne szkody jego narządom wewnętrznym. Jednocześnie Samir uwolnił ukryte ostrze jednym, krótkim ruchem nadgarstka i doskoczył do najbliżej stojącego mężczyzny, wbijając je prosto w jego szyję, drugą ręką przytrzymując głowę. Szybko wyszarpnął broń z rany, z przeciętej tętnicy buchnęła krew, tryskając rytmicznie z rany. Mauren odepchnął zwłoki i spojrzał na ostatniego bandytę. Odrzucił kuszę i siegnął za plecy, do rękojeści katany.

29 - 1 = 28 bełtów
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 14:04:01
Ostatni z bandziorów sięgnął po swój miecz i sztylet. Mierzył cię chwilę gniewnym wzrokiem, a następnie zaatakował klingą tnąc z prawej, by natychmiast potem dźgnąć sztyletem.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 14:20:31
Dobyta ze świstem klinga zamigotała w delikatnym świetle lasu, mauren momentalnie odskoczył do tyłu, gałązki leżące na ściółce złamały się z trzaskiem. Zacisnął dłonie na rękojeści, natarł wściekle, zadźwięczały skrzyżowane ostrza, mauren musiał już wirować w piruecie, unikając pchnięcia sztyletem, poszedł bokiem, tnąc od dołu, przeciwnik zasłonił się rozpaczliwie. Samir gładko odciął ponad połowę miecza oponenta, doskonałej jakości stal przeszła przez mosiądz jak przez masło. Wyszczerzył się odruchowo, szedł dalej, odskoczył w bok, unikając kolejnego, zdradliwego sztychu i ciął znad ramienia, prosto w nadgarstek, odrąbana dłoń opadła na ziemię, wlokąc za sobą warkocz krwi. W zaciśniętych palcach ciągle tkwił sztylet. Upojony krwią urodzony morderca już był przy nim, szerokim cięciem w brzuch otworzył szeroką ranę, wypuszczając jelita. ÂŚmiertelnie okaleczony bandzior padł na kolana, kikiut rany krwawił obficie, drugą ręką próbował zatrzymać wypływające wnętrzności. Mauren spokojnym ruchem odchylił jego głowę, po czym wbił ostrze katany prosto w gardło.
Gdy już bandyta był martwy, Samir podszedł do ostatniego bandyty, leżącego na ziemi z bełtem w brzuchu. Zabójca nie wiedział, ile dokładnie może pożyć, dlatego dla pewności przeciął mu gardło. Wyszarpnął z rany bełt, sprawdzając, czy nadaje się jeszcze do użytku, znalazł kuszę, po czym zabrał się za przeszukiwanie ciał i zaciąganie ich w krzaki, by ściągnąć je z widocznej ścieżki.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 14:55:16
Przy bandytach nie znalazłeś wiele. Nic ponad ich rynsztunek. Za to w mieszku, który miał jeden z nich było 100 grzywien. Po walce cała okolica wyciszyła się. Można było jedynie usłyszeć skrzeczenie ptaków. Gdzieś nad drzewie nad Tobą wylądował jastrząb. Przyjrzał ci się, wydał z siebie charakterystyczny pisk i odleciał.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Patty w 02 Listopad 2014, 15:00:37
//nie to konto :/
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 15:01:20
Mauren schował wszystkie zdobyczne sztylety i spojrzał na ściółkę, przypominając sobie o ostatnim. Odcięta dłoń wciąż leżała na liściach, w zaciśniętych palcach lśniła stal sztyletu. Samir podszedł, wyciągnął broń i zamaszystym kopniakiem posłał kończynę w krzaki. Zamaskował swoje miejsce zbrodni, zabrał złoto i wrócił do swojej poprzedniej kryjówki. Nie mając odpowiedniej wiedzy, zamaskował się tak, jak potrafił i patrzył po okolicy, czekając na kolejnych przybyszów. Wszak zamordowani przed chwilą bandyci na kogoś czekali, a Samir chciał wiedzieć, na kogo.

//Zabieram 6 sztyletów, prosiłbym o poprawne statystyki.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 15:24:34
//: Sztylety:

6x Nazwa broni: Uszkodzony sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzony.

Wtem znów w oddali dało się słyszeć kroki i rozmowy. Nie trzeba było długo czekać żeby z zarośli wyłoniła się kolejna grupa bandytów. Ci jednak byli lepiej uzbrojeni oraz przybyli w większej liczbie. Dokładniej było ich 5. Dwójka słabszych niosła coś razem. Widocznie było ciężkie.

2x Ochroniarz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ochroniarz)
2x Bandyta (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta)
1x Przywódca bandytów (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bandyta_pod%C5%BCegacz)
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 15:38:41
Widząc nadciągających bandytów mauren zawahał się. Mógł wyjść do nich i zacząć z nimi pertraktować, wszak pamiętał, że poprzednia grupka czekała na inną, o wdzięcznej nazwie Górskie Węże. Nie był jeszcze pewien, co zrobi, miał w ręku naładowaną kuszę i bandytów na celowniku. Ale miał też mieszek z grzywnami, które zabrał z rąk martwego bandyty.
Raz się żyje, stwierdził jedynie Samir i posłał bełt prosto w pierś przywódcy szajki. ÂŻelazny grot zgruchotał mostek, wbijając się w serce. Mężczyzna padł jak rażony gromem. Zabójca schował się za drzewem i zaczął naciągać kuszę jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 16:15:09
Przywódca padł niemal od razu. Ochroniarze po krótkiej chwili dezorientacji chwycili za swoje kusze rozglądając się bacznie. Słabsi bandyci odłożyli swój ładunek i również złapali za broń. Nerwy zaczęły Tobą targać. Widziałeś jak celowniki kusz przesuwają się po otoczeniu. Nagle usłyszałeś świst i jęk...Jeden ochroniarz miał sterczącą z gardła lotkę. Drugi chwilę potem dołączył do niego z pociskiem w sercu. Zostali jedynie słabsi mężczyźni. Nie wiedzieli czy mają porzucić ładunek i uciec czy zostać i pilnować.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 17:00:46
Zdziwiony mauren obserwował, jak reszta grupy bandytów umiera od obcych strzał. Uśmiechnął się pod nosem, załadował kuszę i wystrzelił w stronę jednego z pozostałych bandziorów, trafiając idealnie w skroń, czaszka rozpadła się niczym dojrzały arbuz. Wtedy mauren dobył katany i wyszedł z zarośli, zastanawiając się, czy jego też nie dosięgnie strzała. Na to jednak nie miał wpływu.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 17:11:13
Strzały nie pomknęły w twoją stronę. Miast tego zrobił to ostatni z ocalałych. Rozumiał że nie ma szans wydostać się stąd żywy więc postanowił zabrać kogoś z sobą. Trzymając oba sztylety rzucił się do ataku.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 19:47:14
Bandyta musiał być chyba głupi, by dwa, krótkie sztylety przeciwstawiać umiarkowanie długiej katanie. Mauren niemal mu współczuł, pewnie żywiłby to uczucie, gdyby mógł. Również skoczył do przodu, w ostatniej chwili inaczej stawiając stopę, przeszedł bokiem, zawirował w piruecie, tnąc przez gardło. Wytłumił bieg, po ostrzu katany ściekała krew, powoli kapiąc na ziemię. Bandyta upuścił sztylety i przyłożył w agonalnym geście dłonie do rozciętego od ucha do ucha gardła.
Samir rozejrzał się, szukając wzrokiem nieznanych mu jeszcze sojuszników.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 20:36:03
(https://33.media.tumblr.com/9937ffda9805425decf537d9c0f4c1c9/tumblr_mhw6raKYku1rdy3s5o1_500.jpg)
Z leśnej gęstwiny wyszedł wysoki mężczyzna ubrany w skóry i zielony materiał. Na twarzy nosił maskę wyrzeźbioną chyba z drzewnej kory. Na głowę miał założony kaptur ale i tak było widać wystające uszy. Przy sobie miał długi łuk, a przy pasie dwa paskudnie zakrzywione sztylety. Widziałeś też czerwone wstęgi przepasujące elementy jego odzienia.
-Niezbyt bezpiecznie tak samemu stawać naprzeciw dobrze uzbrojonym bandytom. - odezwał się dźwięczny głos.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 20:44:24
- Masz rację, poniosło mnie. Dzięki za pomoc.
Po tych słowach mauren podszedł ładunku, który nieśli bandyci, oglądając go uważnie.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 20:50:59
(https://33.media.tumblr.com/9937ffda9805425decf537d9c0f4c1c9/tumblr_mhw6raKYku1rdy3s5o1_500.jpg)
-Nie ma za co. Powiedzmy, że kręciłem się w okolicy i odwiedził mnie ten kolega. Elf wskazał na jastrzębia, który znów zasiadł na drzewie ponad waszymi głowami. -Będziesz musiał też podziękować Jimowi. Pomóc ci z tym? Wygląda na ciężkie. I co to u diabła jest? A pytanie najważniejsze co ty tu robisz?
ÂŁadunek okazał się skrzynią wyposażoną w zwyczajny zamek. Widocznie w środku było coś za co poprzednia grupa miała zapłacić i czego bardzo potrzebowała. Prawdopodobnie potrzeba było to kryć lub izolować od niechcianych rąk.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 20:58:15
- Jim mnie przysłał. A może Tonius? W zasadzie obaj. Miałem sprawdzić te tereny, dostrzeżono tutaj niepożądane ruchy. No i trafiłem na tych łebków - Samir wskazał zwłoki walające się na drodze, litościwie dla elfa odpuścił sobie wspomianie o poprzednich - A ta skrzynia? Nie mam pojęcia, co to jest. Ale pomoc chętnie przyjmę, nie wygląda na lekkie. Tylko wezmę sobie parę rzeczy, im już nie będą potrzebne.
Mauren podszedł do zwłok i zabrał dwa pistolety przywódcy, a ochroniarzom dwa mithrilowe miecze. Dobrej jakości metal był cenny. Zabrał też sakiewkę z amunicją i sprawdził, czy nie mają złota.
- To co, idziemy? Pewnie Tonius będzie chciał zobaczyć tę skrzynię.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 21:12:34
Elf gwizdnął a wtedy gdzieś z lasu wyłoniła się dwójka ludzi. Nosili podobne stroje lecz bez masek i nieco lepiej opancerzone.
-Chłopcy, weźcie skrzynie od pana i pójdziemy za nim. Mężczyźni posłuchali i podnieśli skrzynie. -Ci goście mnie też irytowali od pewnego czasu. Jednak wolałem poczekać nieco żeby zobaczyć co tutaj w ogóle robią. Dzięki temu może się dowiemy.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 21:15:34
- Ci tutaj przyszli na wymianę, przedtem skasowałem poprzednią grupę, tamci mieli pieniądze, ci mieli dostarczyć towar. Z tego, co pamiętam, ci od skrzyni nazywają się Górskie Węże - mówił mauren, gdy spokojnym krokiem szli w stronę miasta.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 21:22:26
-Faktycznie jest taka grupa, która ostatnio się zadomowiła niedaleko. Ale zgaduje że to nie koniec problemów a dopiero ich początek. Trzeba będzie się dowiedzieć co to jest i zacząć działać. - skomentował elf. -Doprowadzimy się do Kruczego Wału, a potem będziesz musiał sobie radzić sam. Służba nie drużba.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 21:35:51
- Jasne, rozumiem, i tak dzięki za pomoc, sam bym tego nie zaniósł.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 21:57:58
Droga wam mijała na zwykłych pogawędkach i ewentualnym szukaniu nowych ścieżek przez las. W końcu znaleźliście się na granicy terenu gdzie drzewa zostały wycięte. To oznaczało że byliście już w pobliżu muru.
-Możecie wracać chłopcy. Poradzę sobie już wraz z tym panem. Teraz sam elf chwycił za skrzynie a jego ludzie wrócili między drzewa. Pomógł ci zanieść skrzynie niemal pod samą bramę. -Teraz przekaż wszystko komu trzeba. A tak przy okazji to uważaj na siebie następnym razem. Czasem łatwo zginąć w tych okolicach. Sam domyślasz się czemu.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 02 Listopad 2014, 22:37:38
- Tak, domyślam się. Dzięki za pomoc - Samir pożegnał się z nieznanym mu z imienia elfem i zastukał do bramy.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 02 Listopad 2014, 22:53:10
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/3/3c/NPC_Tonius_Slepy.jpg/397px-NPC_Tonius_Slepy.jpg)
Strażnik dojrzał cię ze swego miejsca. Wyszedł do ciebie mniejszym przejściem i pomógł z skrzynią. Skierowaliście się od razu do Toniusa. Tonius siedział na górze strażnicy, tam gdzie go poprzednio spotkałeś. Spojrzał na przyniesioną skrzynię, a następnie na ciebie. Odprawił strażnika na swoje miejsce machnięciem ręki.
-Co mi tutaj naniosłeś? - spytał wprost.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 03 Listopad 2014, 00:28:42
- Przechadzałem się po terenach na północnym zachodzie i natknąłem się na dwie grupki bandytów. Pierwsza miała przy sobie sakwę ze złotem, gadali coś o tym, że czekają na "Górskie Węże" i mają w danym miejscu dokonać wymiany. ÂŹle im z oczu patrzyło, więc ich wypatroszyłem. Potem przyszła kolejna grupa i możliwe, że lekkomyślnie, ale zacząłem ich też zabijać. Pomógł mi pewien elf, miał taką charakterystyczną maskę - Samir pokazał mniej więcej, o co mu chodzi, wykonując w okolicach twarzy charakterystyczny gest - No i jak już pozbyliśmy się węży, została po nich ta skrzynia. Nie otwierałem jej, więc nie wiem, co jest w środku.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 03 Listopad 2014, 09:08:21
-A więc w końcu sosna się na coś przydała... - mruknął. -No dobra. Zapewne to były tylko grupki i ich przedstawiciele a nie całe szajki, ale i tak to zawsze jakiś sukces. Nauczyli cię czegoś tam w siedzibie czy ja muszę otwierać zamek? Toniusowi chodziło rzecz jasna o zamek skrzyni, który do zaawansowanych nie należał.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 03 Listopad 2014, 11:31:18
- No Spike trochę mnie już nauczył, choć mistrzem w tej dziedzinie nie jestem - mauren wyciągnął z wewnętrznej kieszonki skórzany pokrowiec i wyjął dwa smukłe, stalowe narzędzia. Grubszy, wytrzymalszy wytrych wsunął na dół, by stabilizował cieńszy, mniej wytrzymały wytrych. Zaczął gmerać w zamku, powoli odblokowując kolejne zapadki. W końcu mechanizm wydał z siebie charakterystyczne kliknięcie i skrzynia stanęła otworem.
- Nie było tak źle - mauren ocenił wynik własnej pracy i podniósł wieko.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 03 Listopad 2014, 13:43:22
W skrzyni znalazło się wiele rzeczy. Było tam trochę niebieskiej rudy, ceramicznych garnków i naczyń, odrobinę krótkich sznurów, a także sporo różne żelastwa jak elementy metalowe czy połamane części ekwipunku. Za to w specjalnie odgrodzonych przedziałach były różne dziwne materiały sypkie i płynne.
-No proszę. Ciekawy skarb. Trzeba będzie migiem to wysłać do siedziby. Tam to dokładniej obejrzą.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 03 Listopad 2014, 16:48:28
- No dobra. Coś jeszcze trzeba zrobić czy jestem już wolny?
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 03 Listopad 2014, 17:09:46
-Możesz już wracać. Trzymaj, to za fatygę. - powiedział Kruk i wręczył ci dwie monety. To był rzecz jasna denary. -Jak chwilę poczekasz to zorganizuję ci transport razem z tą skrzynią. Ktoś w końcu będzie musiał jej pilnować mimo wszystko.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Samir w 03 Listopad 2014, 17:11:35
- Dzięki - Samir schował dwie złote monety do mieszka - Jasne, mogę poczekać.
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 03 Listopad 2014, 21:53:54
I jak powiedział tak było. Przysłano niewielki wóz z koniem na który mogłeś załadować siebie oraz skarb. Tym sposobem bezpiecznie ruszyłeś w kierunku siedziby.

Zadanie zakończone

Podsumowanie:
Samir wędrując po mieście spotkał niejakiego Jima Scutto. Ten z kolei wysłał go poza obręb Kruczego Wału. Mauren wcześniej musiał się skontaktować z Toniusem dla rozeznania. Po krótkiej podróży i pogawędce, Kruk ruszył w teren. Natrafił na jedną grupę bandytów z którą sobie spokojnie poradził. Niestety przybyła druga banda, znacznie lepiej uzbrojona. Mimo to Samir zaryzykował i z wsparciem tajemniczego elfa oraz jego ludzi odbił dziwną skrzynię. Elf zaoferował pomoc w jej transporcie do muru. Po otwarciu skrzyni okazało się, że jest pełna ciekawych specyfików i rzeczy, lecz wymagają one dokładniejszych badań, więc mauren wrócił bezpiecznie na wozie do siedziby organizacji.

Otrzymane przedmioty:

6x Nazwa broni: Uszkodzony sztylet bandyty
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,62kg stali Valfdeńskiej o zasięgu 0,3 metra, uszkodzony.

2x Nazwa broni: Uszkodzony miecz ochroniarza
Rodzaj: miecz
Typ: jednoręczny
Ostrość: 25
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 1,08kg mithrilu o zasięgu 0,9 metra, uszkodzony.

2x Nazwa broni: Uszkodzony pistolet podżegacza
Rodzaj: pistolet skałkowy
Obuch: 15 + obuch materiału pocisku
Opis: Wykonany z 0,57kg stali Valfdeńskiej i 0,37kg drewna o zasięgu do 50 metrów, uszkodzony.

- Sakiewka - 100 grzywien
- Wynagrodzenie od Toniusa - 2 denary

Talenty:

Samir
Aktywność - 1 złoty talent
Walka - 3 srebrne talenty
Opisy - 1 złoty talent

Bonus pieniężny - 350 grzywien
Tytuł: Odp: Poza granicami
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Listopad 2014, 22:31:19
Samir zamienił 1 złoty talent na 3 brązowe.