Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Boba Fett w 07 Styczeń 2008, 19:47:43

Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 07 Styczeń 2008, 19:47:43
Fett czekał na resztę żołnierzy w dokach. Niedawno wrócił z Crisisem z zadania, a teraz znów miał do zrobienia następne. Król dał jasne wytyczne, a czas naglił, jak nigdy dotąd. Armia musi się śpieszyć, bowiem inaczej mogą z tego wyniknąć poważne konsekwencje - dla niego, jak i dla całego miasta lub nawet wyspy. Generał miał nadzieję, że jego ludzie się pośpieszą i jeszcze tegoż dnia dotrą do portu na statek, by odpłynąć w stronę Numenoru z nową misją... Nie cierpiał braku dyscypliny i nieodpowiedzialności. To zadanie może wiele zmienić w wojskowej hierarchii...

_____________________________


1. Ekwipunek:

a ) Pancerz:
- Pancerz Boby Fetta
- Płomienna ÂŁuska
b ) Broń:
- Zatrute Ostrze

2. Umiejętności:
a) Walka mieczem jednoręcznym III
b ) Walka szponami III
c) Walka dwoma ostrzami III
d) Walka bronią dwureczną III
e) Walka sztyletem III
f) Strzelanie z łuku IV
g) Strzelanie z kuszy III
h) Posługiwanie się tarczą III
i) Skradanie Się III (Sprint i Skoki)
j) Wytrzymałość na ból
k) Wytrzymałość na mróz
l) Wytrzymałość na gorąco
m) Wytrzymałość na zmęczenie
n) Obdzieranie ze skóry
o) Obdzieranie z futra
p) Upuszczanie krwi II
q) Zabieranie mięsa II
r) Pozyskiwanie trucizny II (Krwiopijcy, Bagienne topielce)
s) Zabieranie: Trofeów zwierzęcych
t) Uprawa roślin
u) Wędkarstwo I
v) Negocjacje łowcy III (+25% nagrody)
w) Negocjacje
x) Akrobatyka

3. Statystyki przedmiotów:

a) Pancerze:
Nazwa: Pancerz Boby Fetta
Typ: Całościowa
Rodzaj: ÂŻelazna
Poziom: III
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Dodatkowo: -----
Opis: To doskonale zrobiony pancerz. Otwór przyłbicy jest w kształcie litery T. Pod zewnętrzną płytą żelaza na klatce piersiowej pod spodem jest druga, która uniemożliwia przebicie strzałom. Na lewej rękawicy jest specjalne miejsce, gdzie można dopiąć szpony.
Materiał : 15 sztuk żelaza

b ) Broń w zwarciu:
Nazwa: Zatrute Ostrze
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Wykonanie: Mistrzowskie
Poziom: I
Specjalne - Zatruty Oręż
Opis: Dość krótkie (50-70 cm) dwusieczne ostrze, używane zarówno do pchnięć jak i cięć, dodatkowo nasączone trucizną Krwiopijcy.


//Wstyd 2 brój nie możesz mieć na sobie - to fizycznie niemożliwe.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 08 Styczeń 2008, 06:06:18
Hakner udał się w kierunku doków. Było jeszcze ciemno, więc nikogo nie było na ulicach.. Gdy dotarł do doków zauważył ciemną postac. Gdy podszedł bliżej, zobaczył że to jego generał.
-Witaj generale, stawiam się gotowy do wyprawy.



Umiejętności:

Bojowe:
-Strzelanie z ÂŁuku IV
-Walka mieczem jednoręcznym III
-Walka Dwoma Ostrzami III
-Walka wręcz III
-Tarcza III

Wampirze:
-Walka szponami III
-Gniew Krwi III

Złodziejskie:
-Skradanie II

Płatnerstwo
-Mistrzowskie Płatnerstwo
-Mithrilowa III

Lecznicze:
-Leczenie ran I (lekkie)
-Leczenie ran II (średnie)
-Leczenie oparzeń I
-Leczenie oparzeń II
-Leczenie oparzeń III
-Anatomia człowieka
-Chirurgia I
-Chirurgia II
-Usuwanie grotów

Myśliwskie:
-Zbieranie Skór
-Zbieranie Kłów
-Zbieranie Pazurów
-Zabieranie Trofeów zwierzęcych [rogi]
-Zdobywanie Mięsa I
-Wytrzymałość na mróz
-Wytrzymałość na gorąco
-Wytrzymałość na ból
-Wytrzymałość na zmęczenie

Czary:
Wyostrzony Zmysł
Widzenie Aury
Astralny Dotyk
Telepatia
Projekcja Astralna
Przemiana w Nietoperza
Smak Krwi

Ekwipunek:

Nazwa - Czarna Klinga
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Wykonanie - Mistrzowskie
Poziom - III
Specjalne - Zatruty Oręż, Błogosławiony Oręż, Mistrzowski Oręż,
Opis - Dzieło wspaniałego kowala Kozłowa. Kowal stapia razem mithril, magiczną rudę i stal. Tworzy się czarna mieszanka. Z tego wykuwany jest miecz. niebywałem ostrości nadaje mu ruda, wytrzymałości i odporności na zniszczenie - mithril, żelazo jest uzupełniaczem i wyważa broń. Bardzo silna trucizna z bagiennych topielców dodatkowo nadaje mocy tej broni. Ten oreż jest niezniszczalny i zadaje bardzo duże obrazenia. Na klindze widnieje napis "Mrok mym orężem i mym królestwem"

Nazwa: Brethil (Brzozowa Tarcza)
Typ: Mała Tarcza
Rodzaj: Drewniana III
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowo: -----
Opis: Jest to jedna z najlżejszych tarcz jaką można wykonać,
ów tarcza świetnie dopasowuje się do ręki i podczas walki
nie przeszkadza gdy atakujemy przeciwnika. Tarcza lubiana przez elfy
ze względu na lekkość.

Nazwa: Zmierzch
Typ: Całościowa
Rodzaj: Mithrilowa
Poziom: I
Jakość Wykonania: Profesjonalny
Dodatkowo: ---
Opis: Pierwsza zbroja wykonana przez Hakner, ucznia Lorda Sado, wykonana bardzo starannie, na pewno uchroni go nie raz przed śmiercią.

-1 napój (Regeneracja Zdrowia)
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 08 Styczeń 2008, 16:26:30
Na miejsce w pośpiechu przybiegł Marsik. Zauważając generała podszedł i powiedział:
- Witaj, generale. Stawiam się na zbiórkę.


Ekwipunek:
Pancerz: Szata obywatela Ombros
Broń: amatorski miecz jednoręczny
Magia: Heshar - runa ognia

Umiejętności
brak...

Statystyki rzeczy
Nazwa Broni: amatorski miecz jednoręczny [używany]
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Amatorskie
Poziom: 0
Dodatkowo: brak

Nazwa Broni: Język Topielca
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Zaawansowane
Poziom: I
Dodatkowo: ----
Opis: Krótka broń (ok. 50 cm), obusieczna,
nadaje się do szybkich pchnięć,
nieporęczna przeciwko dużym broniom,
broń dla początkujących wojów ;)


Typ: częściowa
Rodzaj: szata
Poziom: I
Jakość Wykonania: profesjonalne
Dodatkowo: brak
Materiał: 1kg bawełny

Heshar - runa ognia

Rzucający wyzwala w wolnej dłoni kulę ognia, którą po krótkim załadowaniu można wystrzelić w przeciwnika.
Działą podobne jak kula ognia z magii starożytnej toteż zadaje niemal identyczne obrażenia. Zadaje średnie obrażenie głownie paląc i parząc skórę oponenta.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 08 Styczeń 2008, 19:26:09
Crisis dopiero co wrócił z zadania, a już musi iść płynąć na wyprawę. Gubernator Leyanoi zjawił się w porcie i powiedział do generała podchodząc do niego.
- Już jestem.


-----------------------------

Ekwipunek:
Nazwa - Zemsta Tyleriona
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Poziom - III
Wykonanie - Mistrzowskie
Specjalne - Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż, Zatruty Oręż
Opis: Miecz wykonany przez bardzo dobrego kowala. Miecz ten może przeciąć praktycznie wszystko. Na ostrzu wyryte zostały znaki - Tylerion. Miecz ten jest zatruty, błogosławiony oraz mistrzowsko wykonany. Miecz wykuty tylko dla jednego człowieka został wykonany - Crisisa.

Nazwa: Dae-galdh ( Cieniste Drzewo )
Typ: ÂŚrednia Tarcza
Rodzaj: Drewniana III (max.)
Jakość wykonania: Profesjonalne
Poziom: III (max.)
Dodatkowo: ----
Opis: Jest niezwykle twarda tarcza, praktycznie żadna broń jej nie
połamie, krawędzie i rękojeść zostały specjalnie wzmocnione,
przez co gdy nawet tarcza pęknie, nie rozsypie się.

Nazwa Zbroi: Dziedzictwo Tyleriona
Typ: Całościowa
Rodzaj: Mithrilowa/Futrzana
Poziom: III
Wykonanie: Mistrzowskie
Dodatkowo: Błogosławiona, Mistrzowska
Surowce do wykonania: 50 sztuk mithrilu, 2 skóra rozpruwacza
Czas Wykonywania: 100 godzin (^^)
Opis: Zbroja została wykonana mistrzowsko, z boską precyzją. Jest tak lekka, niczym futrzana. Jest przepiękna i potrafi obronić większość ciosów. Z wierzchu została okryta futrem, by przeciwnik, nie rozpoznał, iż jest z mithrilu. Na piersiach został wyszyty przepiękny herb Gildii Samotnych ÂŁowców.

Złoto: 535 sztuk złota.


Umiejętności:
- Walka Mieczem III
- Pozyskiwanie trucizny II (Bagienne topielce)
- Skradanie się I (chód) oraz II (bieg)
- Akrobatyka
- Skradanie się III Sprint i Skoki
- Strzelanie z kuszy I
- Negocjacje łowcy III (+25% nagrody)
- Strzelanie z łuku III
- Wytrzymałość na mróz
- Wytrzymałość na gorąco
- Wytrzymałość na ból
- Wytrzymałość na zmęczenie
- Posługiwanie się Tarczą III
- Zakładanie Pułapek
- Rozbrajanie Pułapek
- Otwieranie Zamków I i II
- Wyrób broni strzeleckiej (kusze)
- Wyrób zatrutych ostrzy
- Wyrób zatrutych pocisków
- Wyrabianie Broni Jednoręcznej
- Wyrabianie Broni dwóręcznej
- Mistrzowskie Kowalstwo
- Kowal Mieczy III
- Kowal Ostrzy I
- Kowal Toporów I
- Wyrabianie Zatrutego Oręża
- Z Magicznej Rudy I
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 08 Styczeń 2008, 21:09:54
Kapitan od razu po wykonaniu zadania i zawiadomieniu armii a jego wykonaniu ruszył w kierunku doków. Gdy dotarł ujrzał Generała i paru znajomych. Mówił będąc blisko nich:
- Mam nadzieję, że niedługo ruszamy, bo nienawidzę na kogoś czekać...

Umiejętności :

Umiejętności walki:

- Walka Sztyletem - Poziom I
- Walka Sztyletem - Poziom II
- Walka Sztyletem - Poziom III

- Tarcza - Poziom I
- Tarcza - Poziom II
- Tarcza - Poziom III

- Walka Bronią Jednoręczną - Poziom I
- Walka Bronią Jednoręczną - Poziom II
- Walka Bronią Jednoręczną - Poziom III

- ÂŁuk - poziom I
- ÂŁuk - poziom II
- ÂŁuk - poziom III
- ÂŁuk - poziom IV

Myśliwskie:

- Obdzieranie ze skóry
- Obdzieranie z futra

- Upuszczanie krwi I
- Upuszczanie krwi II
- Zabieranie mięsa I (max. 10)
- Zabieranie mięsa II (max. 20)
- Wędkarstwo I
- Wędkarstwo II

Pozyskiwanie trofeów:
- serc
- kłów
- pazurów
- płytek pancerza
- żuwaczek
- organów
- rogów
- skrzydeł
- żądeł
- łusek

Płatnerskie:

- Amatorskie Płatnerstwo
- Zaawansowane Płatnerstwo
- Profesjonalne Płatnerstwo

- Wyrób Częściowych Zbroi

- ÂŻelazna I
- ÂŻelazna II

- Błogosławiona Zbroja


Złodziejskie:

- Skradanie się - poziom I
- Skradanie się - poziom II
- Skradanie się - poziom III
- Akrobatyka

Wytrzymałość:

- Wytrzymałość na mróz
- Wytrzymałość na gorąco
- Wytrzymałość na ból
- Wytrzymałość na zmęczenie

Inne umiejętności:

- Zielarstwo
- Negocjacje

Ekwipunek :

Broń:


W zwarciu:

Nazwa Broni - Miecz z Magicznej Rudy *Używane*
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Jakość Wykonania - Mistrzowskie
Poziom - III
Specjalne - Mistrzowski Oręż, Zatruty oręż
Opis - Miecz ten jest praktycznie niezniszczalny, bardzo wytrzymały. Na dodatek zostało zatrute trucizną z bagiennego topielca. Profesjonalna broń, w rękach doświadczonego wojownika sieje spustoszenie.
Wymagane Surowce - 2 sztuki Magicznej Rudy, 1 fiolka trucizny

Na dystans:

Nazwa : Cicha ÂŚmierć
Typ: Duży
Rodzaj: ÂŁuk
Jakość wykonania : Mistrzowskie
Poziom : IV
Dodatkowo : Mistrzowski , Błogosławiony
Opis: Perfekcyjnie wykonany, mocny łuk. Wokół niego widnieje lekko czarna poświata.

Kołczan:

400 zwykłych strzał.

Zbroja:

Nazwa: Zbroja MeGidda
Typ: Całościowa
Rodzaj: ÂŻelazno - skórzana
Poziom: III
Wykonanie: Mistrzowskie
Dodatkowo: ---
Opis: To mistrzowsko wykonana zbroja. Całość pokryta jest skórami wilka a w najczulszych miejscach umieszczono średniej grubości warstwę żelaza. Zbroja nie krepuje ruchów i jest stosunkowo lekka.
Surowce: 4 skóry wilka, 5 sztuk żelaza

Runy:

Heshar - Runę Ognia, x2
Elshru - Runę Wody.
Huxuesh - Runa Powietrza
Eshanish - Runa Ziemi
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 09 Styczeń 2008, 22:18:13
Sado przyszedł i od razu uderzył pięścią o mur. "Kur*a, Kur*a, KUR*A!!!" - krzyknął w duchu. Zaczął głęboko oddychać i powoli się uspokajać.

---

Magia Naurangol:

- Lekkie leczenia
- Aura ognia
- Ognista  strzała
- Kula Ognia
- Pirokineza
- Mała burza ognista
- ÂŚrednie  Leczenie
- Duża Kula Ognia
- Meteor
- Deszcz Meteorytów
- Deszcz  Ognia
- Duża Burza Ognista
- Duże leczenie


 Umiejętności:


Walka w zwarciu:


Walka mieczem jednoręcznym  III


Walka mieczem dwóręcznym III


Walka Sztyletem  III


Umiejętne Blokowanie Ciosów II


Walka z Tarczą  III


Walka Toporem III


Walka Dwoma Ostrzami  III


Walka Kosturem III

Odbijanie Zaklęć kosturem

Walka  na Dystans:


Strzelanie z łuku IV


Potężniejszy strzał z  łuku

Potężny Strzał

Podwójny Strzał

Grad  Strzał


Strzelanie z kuszy IV

Ciche Poruszanie się i  Złodziejstwo:


Skradanie się III

Akrobatyka

Otwieranie  Zamków III

Kradzież kieszonkowa III



Zdobywanie  Trofeów:


Wędkarstwo II

Zbieranie mięsa II

Spuszczanie  Krwi II

Pozyskiwanie Trucizny II

Obdzieranie ze  skóry

Obdzieranie z futra

Zbieranie trofeów:

- Pazury
-  Kły
- Rogi
- Płytki Pancerza
- Organów
- ÂŻuwaczek
- Skrzydeł
-  ÂŻądeł
- ÂŁusek



Wytrzymałości:


Wytrzymałość na  ból

Wytrzymałość na mróz

Wytrzymałość na  gorąco

Wytrzymałość na zmęczenie

Wytrzymałość na Trucizny  II


Handel:


Negocjacje

Perswazja

Zastraszanie


Inne:

Zielarstwo

Chodzenie  po trudnej nawierzchni

Pierwsza pomoc

Płatnerskie:


-  Amatorskie Płatnerstwo -
- Zaawansowane Płatnerstwo -
- Profesjonalne  Płatnerstwo -
- Mistrzowskie Płatnerstwo -

- Wyrób  Częściowych Zbroi -
- Wyrób Całkowitych Zbroi -

- Skórzana I -
-  Skórzana II -
- Skórzana III -

- Futrzana I -
- Futrzana II -
-  Futrzana III -

- ÂŻelazna I -
- ÂŻelazna II -
- ÂŻelazna III  -

- Kolcza I -
- Kolcza II -
- Kolcza III -

- Mithrilowa I  -
- Mithrilowa II -
- Mithrilowa III -<a name="end_of_chat_83"> umiejętności[a href=\"http://\" target=\"_blank\"][/a] 22:16:47 MGDo (patryk_j@tlen.pl)
Ekwipunek:



Broń Biała:


Nazwa Broni: Szpon  Smoka
Typ: Jednoręczny
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom:  III
Dodatkowo: Zatruty Oręż, Miecz Ognia, Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż

Nazwa: Pełna Zbroja Mithrilowa
Rodzaj: Mithrilowa
Typ:  Całościowa
Poziom: III
Jakość Wykonania: Mistrzowskay






Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 10 Styczeń 2008, 15:39:09
Generał spojrzał na swoich ludzi - nie było ich zbyt wielu, a nie wiadomo czego mogli się spodziewać w Numenorze. Nadal kilku brakowało. Jeśli się nie zjawią w przeciągu kilkunastu godzin, to ekspedycja popłynie bez nich, a gdy wróci, będą się musieli tłumaczyć. Bardzo nie lubił nieodpowiedzialności...
Spojrzał na statek - wydawał się solidny i wytrzymały. Miał nadzieję, że bezpiecznie przetransportuje ich ku celu podróży. Jednakże z takimi ludźmi, którzy mają zamiar na nim płynąć... ciężko byłoby nie wyjść z tego cało, chyba że musieliby stanąć przeciw całej wrogiej armii. Trzeba jednak być dobrej myśli...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 10 Styczeń 2008, 19:31:23
ÂŻołnierze powoli denerwowali się ciągłym czekaniem. Generał również tracił cierpliwość. Po chwili MeGiddo podszedł do Generała i zapytał:
- Kiedy odpływamy, Generale?
- Cóż, nie zamierzam dalej czekać na pozostałych. Jeżeli nie zjawili się do tej chwili to znaczy, że nie mają ochoty na ta wyprawę. Gdy wrócimy z pewnością otrzymają za to "wynagrodzenie". Daj znać, że odpływamy.
- Dobrze Generale. - po tych słowach odwrócił się i odszedł do pozostałych a po chwili:
- Ruszamy! - krzyczał
Po chwili na statku rozwinięto żagle, a gdy wszyscy weszli statek odbił od portu...

-------------

Mam na to zgode...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 10 Styczeń 2008, 20:13:39
//Ciekaw jestem od kogo masz tą zgodę, bo ja MG tej wyprawy nie pamiętam bym ci dawał jakiekolwiek prawa i zezwolenia.
Na statek wniesiono 10 ton zaprawy, ponieważ pozostałe materiały budowlane czekają już na miejscu. Kapitan dał sygnał do odpłynięcia. Odbiliście od portu i wypłynęliście w ocean...
//Podroż trwa do jutra, kapitan da znać kiedy dopłyniecie.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 11 Styczeń 2008, 13:51:25
//Zgodę dałem ja, ale na to, by powiadomić, że reszta armii nie ma już zamiaru czekać na pozostałych. Za nieporozumienie przepraszam.

- Crisis - Generał zwrócił się do jednego z rekrutów. - Jako pierwszy obejmiesz stanowisko na bocianim gnieździe. Wypatruj wszelakich zagrożeń, obawiam się, że nie obejdzie się bez niespodzianek.
Były wampir kiwnął głową, po czym się oddalił.
- Dowódco Sado - tym razem Fett spojrzał na gubernatora Ombros. - Co wiesz na temat Numenoru?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Styczeń 2008, 14:58:23
- Niezbyt dużo... nigdym tam nie byłem, jednakże Dragosani, którego znam już przeszło 15 lat, co nie co mi opowiedział. Niegdyś kraina wampirów, aktualnie jest tam mała wioska... Nie powinniśmy spotkać tam jakiś większych niebezpieczeństw... Kiedyś IsentoR wyruszył tam z ekipą i raczej oczyścili teren z większych przeszkód... przydałoby się zwiedzić wyspę... może odkrylibyśmy jakie ściekawe ruiny... lub coś w tym stylu...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 11 Styczeń 2008, 15:19:53
Dobiliście do małego portu, rybackiej wioski Atusel. Sołtys rozkazał niewolnikom rozładować towary. Was uraczono jadłem i napojami.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 11 Styczeń 2008, 15:25:58
- Jedzcie, póki możecie - rzekł do wszystkich zebranych Generał. - Nie wiadomo, kiedy czeka nas kolejna strawa.
Stół był zastawiony w miarę obficie, nie zabrakło także odpowiednich trunków. Prócz zwykłej wody i ryżówki, był tam również w drobnej ilości alkohol, którego żołnierze pili z umiarem - wiedzieli, że są ciągle na służbie i nie wiadomo, kiedy miał nastąpić wymarsz.
- Dowódco - Fett jeszcze raz zagadał do Lorda Sado. - To jest tylko port. Chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej o tej krainie. Klimat, teren i tak dalej. Jesteś w stanie udzielić mi odpowiedzi? To jest dla mnie dosyć ważne, gdyż nigdy nie interesowałem się tą wyspą i nie mam o niej bladego pojęcia.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 11 Styczeń 2008, 15:45:47
Cytuj
- Jedzcie, póki możecie - rzekł do wszystkich zebranych Generał. - Nie wiadomo, kiedy czeka nas kolejna strawa.
Na te słowa generała, Marsik przysiadł do stołu. Zjadł trochę, popił trunkiem procentowym i powiedział:
- Mi to starczy. Dowódco, kiedy wyruszamy dalej? - zapytał Fetta, który czekał na odpowiedź Crisisa.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Styczeń 2008, 17:10:22
Sado ugryzł trochę chleba i popił wodą.
- Raczej nie powinniśmy spotkać tutaj wielkich śnieżyc ani pustyni. Klimat mniej więcej podobny do tego z Marantu... O ile się nie mylę na na południowym-zachodzie, tuż za górami jest mały skrawek pustyni. Ta wyspa jest mniej więcej 3 razy większa od Marantu. Na północy występuje całkiem duży obszar górski. Wyspę dzieli na pół rzeka, którą musimy przejść, jeżeli chcemy przejść na drugą stronę wyspy... lub przejść górami. - Powiedział Dracon, po czym wypił kubeł wody. - Co sądzisz o tym byśmy zwiedzili tę wyspę?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 11 Styczeń 2008, 17:59:40
Crisis siedział sobie i jadł pieczeń z bliżej nieokreślonego zwierzęcia. Słuchał co mówi Boba Fett, oraz co odpowiadał generałowi Dracon. Gubernator Leyanoi ugryzł popił wodę i powiedział.
- Jestem zdania, że powinniśmy przejść się trochę po okolicy portu, mały zwiad zrobić. Powiedzcie mi może, co my tu mamy robić? Na statek przyszedłem bezpośrednio po zadaniu i nie miałem czasu zaznajomić się z planem podróży.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 12 Styczeń 2008, 08:51:15
- Mamy wybudować garnizon - odparł Sado wypijając kolejny kubek wody - sądzę, iż ktoś powinien tu pozostać i dopilnować budowy, zaś reszta mogłaby udać się na mały zwiad... przed wypłynięciem patrzyłem na mapę Numeronu i chciałbym odwiedzić 3 miejsca... proponuję by wydać już rozkaz niewolnikom, by rozpoczęli budowę... wybaczcie panowie - Dracon wstał i podszedł do Sołtysa
- Witaj - rzekł do niego - jestem dowódca Sado Kher z Armii Marantu. Czy posiadasz może mapę tych terenów... co nie co wprawdzie o nich wiem, jednakże nie dużo... chciałem sobie ją przerysować. Może słyszałeś także o jakichś ruinach, czy kompleksach jaskiń na tej wyspie? Musi być tu coś cennego...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 12 Styczeń 2008, 11:55:39
Sołtys odrzekł...
- Nie posiadam żadnej mapy żołnierzu. Ta wyspa to istny zbiór ruin dracońskich. Jaskiń można szukać w górach... Ale wy macie nadzorować budowę, nie panoszyć się po wyspie? Takie dostałem wytyczne.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 12 Styczeń 2008, 12:08:45
Sado uśmiechnął się i zdjął hełm.
- Taaak... bardzo chciałbym zobaczyć cóż to niegdyś moi bracia wybudowali - rzekł pokazując swe dracońskie kły. - Ale... tak racja mamy nadzorować budowę... Apropo... wprawdzie to tylko zwykły port, ale słyszałeś coś może o jakichś handlarzach? Chodzi mi głównie o wszelakie stopy i surowce do produkcji broni i zbrój...  I czy nękają was jakieś potwory? Słyszałem, nie że nie ma tu jakiś potężnych bestii, ale można się natknąć na wilkołaki...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 12 Styczeń 2008, 12:19:16
- Nie wiem jak jest w głębi wyspy ale znane nam ziemie są bezpieczne od kiedy król rozkazał oczyścić je z bestii. Nowe już się nie zapuszczają do naszych siedzib więc mamy spokój. Draconie spójrz gdzie jesteśmy. To mała rybacka wioska zaopatrywana przez Marant. Tutaj kupiec nie ma czego szukać, nie mamy pieniędzy.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 12 Styczeń 2008, 13:33:55
- Czyli że ta wyspa jest gówno warta? Z militarnego punktu widzenia jedynie może się przysłużyć jako jeden wielki tartak. Reszta to kupa gruzu, która raczej niezbyt powinna nas, wojsko, obchodzić - rzekł Fett od niechcenia.
Gdy już wrócimy na Marant, będę musiał omówić sprawę tych ziem z królem..., pomyślał Generał.
- Sołtysie - znów odezwał się Naczelny Wódz Armii. - Nie obchodzą mnie zwyczaje waszych zwierzaków. Ja muszę wiedzieć, co może zeżreć moich ludzi, jeśli nie będą czujni. Mieszkasz już tu na pewno tyle czasu, że mniej więcej orientujesz się, co się kręci w tych lasach.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 13 Styczeń 2008, 08:55:51
- O ile się nie mylę - wtrącił się Sado biorąc chleb do rąk - najgroźniejszymi stworami, które tutaj się panoszą i w największej ilości... są wilkołaki. Walczyłem już z tymi potworami i niektóre z nich potrafią zaleźć za skóręnawet wojownikowi z mojego poziomu. Jeżeli mielibyśmy z nimi walczyć to najlepiej, gdybyśmy mięli srebrny oręż... to taka mała uwaga.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 14 Styczeń 2008, 21:54:39
//Nie znalazłeś żadnej jaskini. Ogółem mówiąc w tej części gór nie ma żadnych jaskiń. To tylko drobne pagórki.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 14 Styczeń 2008, 22:17:15
Dracon przeszukawszy okolicę udał się w drogę powrotną. Było się już ciemno i niebezpiecznie. Sado leciał w kierunku portu,dokładnie spoglądając w dół. Wreszcie dojrzał wioskę, w której urzędowali. Zniżył lot i wylądował. Zauważył Bobę Fetta i od razu do niego podszeł zdając raport ze zwiadu.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 15 Styczeń 2008, 18:51:29
- Co widziałeś - spytał od razu zniecierpliwiony generał. Ostatnio był nad wyraz zdenerwowany, szczególnie przez swoich ludzi. - Zanim mi jednak powiesz, przejdziemy się na plac budowy.
Dracon kiwnął głową, po czym równym krokiem oboje udali się w stronę, gdzie powstawał garnizon. Gdy doszli, Naczelny Wódz armii stwierdził:
- Cholernie wolno idzie im ta robota. - Rozejrzał się spokojnie po terenie i stwierdził, że dwaj rekruci oraz Hakner, który miał ich pilnować, są na swoich miejscach. Skinął głową.
- Możemy wracać. Po drodze powiedz mi coś, co widziałeś i co zainteresuje mnie.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 15 Styczeń 2008, 21:41:14
- Nic szczególnego... a zarazem szczególnie nic nieszegółowego. Zaniepokoiło mnie to. ÂŻadne wilkołak mnie nie zaatakował... żadne stworzenie. Na wielkiej plaży na południowym zachodzie były tylko jakieś małe jaszczurki... kompletnie nic! Te góry na południu to tylko jakieś wyższy wyżyny... żadnych jaskiń w tamtych okolicach. Cholerny spokój. Wilkołaki są mądrymi stworzeniami. - rzekł Sado odpinając napierśnik. Następnie  zdjął koszulę. Wokół całej długości torsu, od prawego ramienia do początku lewej nogi, na ciele Dracona tkwiła blizna. Jej szerokośc była przerażająca, siegająca ponad 15 centymetrów.
- Dziwię się, że wtedy przeżyłem. - rzekł Sado. To nie była rana od miecza czy jakiejś innej broni białej, to było coś wielkiego i potężnego - Jednakże nie to spowodowały mi wilkołaki. - Dracon odwrócił się i pokazał na plecach 7 dotkliwych blizn. - Dawno temu... wilkołak, który to zrobił... był moim przyjacielem. Zabiłem go parę miesięcy temu... był w stanie trochę zniszczyć moją mithrilową zbroję. Zabijająć go musiałem ranić i siebie... wilkołaki są bardzo przebiegłe... nie lekcewasz ich Boba Fecie. - rzekł Sado i zaczął wkładać bluzkę. Generał zdążył jedynie zobaczyć na jego prawej ręce tatuaż i dziwne znamię na ramieniu.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 15 Styczeń 2008, 22:14:43
Crisis tymczasem chodził sobie po wiosce, zwiedzając i oglądając mieścinę. W Atusel nie było nic ciekawego. Gubernator Leyanoi strasznie się nudził nie było nic do roboty.
- Ech... beznadziejna wyprawa. - powiedział do siebie rekrut. - Wracam na budowę. - dodał i wrócił na swoje stanowisko przechodząc akurat koło Lorda Sado, który pokazywał bliznę po starciu z Wilkołakiem. - Nie tylko ty miałeś bliższe spotkania z wilkołakami bracie. - powiedział szeptem Crisis przechodząc obok wyższych stopniem żołnierzem. Obywatel Leyanoi po chwili był już koło budowy i zaczął patrol wokół niej.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 16 Styczeń 2008, 15:51:16
Kolejny dzień mijał wyjątkowo spokojnie i nudno. Nagle jego monotonny przebieg zakłóciły jakieś krzyki dobiegające z dżungli. Chwile później zza bujnej paproci wybiegł zakrwawiony mężczyzna krzyczący "wróg, wróg!". Nie dobiegł nawet do generała, gdy jego głowę przeszył stalowy bełt. Z zarośli wyłonił się oddział 10-iu średnio zbrojnych krasnoludów... "Do ataku" - zawołał jeden z nich.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 16 Styczeń 2008, 16:09:28
- Wreszcie coś do roboty. - westchnął Crisis, który wyłonił się zza miejsca budowy. Miecz i tarcza były już przygotowane do walki. Gubernator Leyanoi zobaczył jak krasnoludy szykują się do wystrzelenia bełtów w jego stronę. Rekrut Armii Marantu szybko podniósł tarczę, a wszystkie pociski wbiły się w nią. Obywatel Leyanoi poczekał aż zaatakuje go jeden z krasnoludów żeby go zabić. Plan się powiódł. Jeden z krasnali chcąc uderzyć swoim toporem zamachnął się tak, że był odsłonięty na kontratak. Crisis wbił miecz w przeciwnika zabijając go, wyjmując miecz zablokował cios kolejnego z krasnali. Szlachcic zranił go go lekko w rękę. Po czym wrócił do reszty towarzyszy.

Zabijam jednego krasnoluda, a jednego ranię.

///Pozostało 9 krasnoludów///
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 16 Styczeń 2008, 16:30:25
- A myślałem, że się nic ciekawego nie wydarzy, a tu masz. - powiedział do jednego ze stojących obok żołnierzy. Po czym wyjął łuk, napiął cięcie i wystrzelił strzałę, która poleciała prosto w nogę wroga. MeGiddo szybko podbiegł, wyjął miecz i dobił wroga wbijając mu miecz w ciało.
- Jeden na moim koncie ;]. - po tych słowach chwycił mocniej miecz w dłonie, po czym ruszył na zbliżającego się wroga. Na swoją kolejną ofiarę obrał sobie krasnoluda odbiegającego lekko od pozostałych. Gdy krasnolud był blisko kapitana ten zadał cios, jednak krasnolud zdołał obronić się tarczą. Następnie kapitan wyprowadził szybkie pchnięcie w brzuch wroga, był to cios śmiertelny, ponieważ przebił on kolczugę wroga. Następnie kapitan cofnął się do tyłu.

Zabiłem 2

Pozostało 7
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 16 Styczeń 2008, 19:20:07
- To się nazywa wyprawa, jakaś akcja! Co nie MeGiddo?! - krzyknął Crisis walcząc z kolejnym krasnoludem, tym którego zranił wcześniej. Gubernator Leyanoi blokował cios za ciosem, mimo, że jego przeciwnik był zraniony, to i tak walczył bardzo dobrze. Jednak w pewnym momencie krasnolud popełnił błąd i wystawił się na uderzenie z boku. Obywatel Leyanoi wykorzystał to bardzo skutecznie, zabił krasnoluda. Gdy rekrut się chciał się przyjrzeć polu bitwy nie zdążył unieść tarczy żeby uchronić się przed bełtem. Pocisk uderzył w Crisis'a utykając mu w barku.
- Teraz to mnie rozzłościliście! - wrzasnął rekrut, który wbił miecz centralnie w głowę krasnoluda, po chwili wyjął miecz i odszedł na bok żeby wyjąć bełt. - No Hakner, zaraz zobaczymy co umiesz jako lekarz...


Zabiłem dwóch

Pozostało 5

Otrzymane rany: bełt w ramieniu skutek - krwawienie.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 16 Styczeń 2008, 20:00:58
-Crisis tylko spuścić Cię z oka i już coś Ci jest! - krzyknął Hakner z uśmiechem na twarzy
-Nie marudź tylko zabieraj się do roboty, to trochę boli...
-No co ty nie powiesz, opowiedz mi jakie to uczucie gdy zabijasz kogoś?
Crisis zaczął opowiadać
-Tak, to bardzo ciekawe - zaśmiał się Hakner i wyciągnął mu bełta
-Aj....
-Wybacz, bolało? Nie ruszaj się jeszcze, muszę zatamowac krwawienie jeszcze
...
-Teraz jak? Dalej boli? Myślę że nie... Dobra Crisisie, chodź idziemy coś zabić...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 16 Styczeń 2008, 20:04:55
- A jak, jednak myślę, że to dopiero początek. Widzę, że nie tak dużo już ich zostało, połowa wybita. - Po tych słowach wyjął z pochwy swój miecz, a następnie skierował się w stronę 2 krasnoludów. Biegły one w jego stronę. Ten przygotował się, i gdy wróg był blisko zaatakował. Przebił prawą rękę krasnoluda, dzięki czemu upuścił on swój topór. Spojrzał kapitan do tyłu i spostrzegł, że drugi krasnolud szykuje się do ataku. Była to walka jeden na jeden, bo poprzedni krasnal nie był w stanie nawet się ruszać, najwidoczniej miecz przebił tętnice, z której aż tryskała krew. Nagle wróg zaatakował kapitana i trafił go w bark, a po chwili zbroja w tym miejscu lekko pękła. Cios ten uszkodził również lekko bark. Mocno zdenerwowany MeGiddo wymierzył cios. Krasnolud nawet nie zdążył uniknął ciosu, gdy w jego brzuchu tkwił miecz. Kapitan szybko wyjął ostrze i dobił swojego poprzedniego przeciwnika, ciężko rannego w rękę.  

Zabiłem 2

Pozostało 3

Szkody:

Pęknięta zbroja i lekko uszkodzony lewy bark.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 16 Styczeń 2008, 20:54:04
- No, od razu lepiej. Dzięki Hakner. - powiedział Crisis, po czym z dzikim krzykiem rzucił się na pozostałych przy życiu krasnoludów. Mimo, że rana była opatrzona, to ręka nadal nie była w pełni sił. Gubernator Leyanoi podbiegł do jednego z krasnoludów i od razu zablokował jego cios. Rekrut miał kłopoty z blokowaniem, ponieważ właśnie w tą rękę dostał bełtem. Po chwili jednak obywatelowi Leyanoi udało się za pomocą tarczy wytrącić broń wroga. Po tym Crisis szybko zabił przeciwnika.


zabiłem jednego

Zostało dwóch
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 16 Styczeń 2008, 21:21:39
- Dwóch - mówił sobie pod nosem. Po czym skierował się w stronę jednego. Biegł jak najszybciej mógł, a i krasnolud biegł. Gdy byli już blisko siebie kapitan odskoczył w bok, a krasnolud upadł z impetem na ziemie. MeGiddo chwycił dobrze miecz i rzucił się na wroga, wbijając mu miecz w plecy. Wyjął miecz i wypatrzył ostatniego krasnoluda.
- Widzę, że już tylko jeden został. Biorę go... - po tych słowach pobiegł w jego stronę. W biegu rzucił swój miecz, który przebił nogę wroga. Przystanął, po czym wyjął swój łuk, a z kołczanu strzałę. Napiął cięciwę i wypuścił ją prosto w głowę krasnoluda, który zachwiał się na chwile po czym upadł na ziemię. MeGiddo podszedł do trupa, z którego wyjął swój miecz, a następnie wrócił do swoich dobrych znajomych z armii.
- No i po walce. - mówił z uśmiechem patrząc na Hakner'a i Crisis'a.

Zabiłem dwóch.

Pozostało: 0

Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 16 Styczeń 2008, 22:20:50
- A no po walce. - odparł Crisis do MeGiddo. - Nie było łatwo, ani nie było też trudno. Nienawidzę kusz. - dodał człowiek trzymając się za ramię. - Sprawdzę jak tam ludzie, miasto i miejsce budowy przetrzymało atak. - skończył gubernator Leyanoi, po czym odszedł trochę od   przyjaciół i zauważył kręcącego się sołtysa. Rekrut podszedł do niego i powiedział.
- Witam Pana, czy wszystko w porządku?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 16 Styczeń 2008, 22:26:19
Hakner widząc że MeGiddo dziwnie się zachowuje podszedł do niego
-Co Ci jest?
-Oberwałem w bark, i trochę boli... możesz zobaczyc?
Hakner zaczął opatrywac bark MeGidda
-No, lekko stłuczone, nie ruszaj za bardzo ręką a szybciej Ci przejdzie, nasmarowałem go trochę, szybciej przejdzie.



///
IsentoRze, trzeba otworzyc coś w stylu sklepu alchemicznego, bądź z ziołami czy coś... Muszę się nauczyc wyrabiac róźne środki na bazie roślin.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 17 Styczeń 2008, 11:46:19
- Jasna cholera! Już po walce? - spytał zasmucony Marsik. - A miałem nadzieję, że coś zostanie... Ale czemu one zaatakowały? Co było tego powodem?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Styczeń 2008, 13:37:45
- To że byliście ludźmi... ludzie i krasnoludy nie są w dobrych stosunkach ze sobą... wręcz przeciwnie... - rzekł Sado uśmiechając się ironicznie - w każdym razie... to zapewne był tylko zwiad. Prawdziwa walka dopiero się zacznie i wątpie byśmy sobie poradzili. Mógłbym zaatakować deszczem meteorytów, ale jest duże ryzyko, że zabiję kogoś z nas lub zburzę parę budynków. Sądzę... że jest sposób... krasnale przybyły tutaj statkiem... wystarczy go znaleźć i zniszczyć...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 17 Styczeń 2008, 18:38:04
- A więc generale - zwrócił się do Fetta Marsik - co teraz zrobimy z tą całą sprawą?.
Stał i wpatrywał się w zamyśloną twarz generała czekając na jakąś odpowiedź. Na rozkaz. Na cokolwiek.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 17 Styczeń 2008, 18:47:11
- To jest ryzykowny plan - odparł Generał na słowa Lorda Sado. - Jest nas mało, a jak wszyscy wyruszymy, to istnieje ryzyko, że krasnoludy zaatakują plac budowy. - Fett zastanowił się chwilę, a potem uśmiechnął. - Jesteś Draconem, znasz magię, w tym ten deszcze meteorytów. Dlaczego sam nie poszukasz ich statku i ,,nie spalisz" go? Nie musielibyśmy się wtedy wlec całą grupą, a i w razie czego będziemy na miejscu, by obronić wioskę.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Styczeń 2008, 20:07:58
Sado uśmiechnął się i rzekł:
 - Właśnie chciałem to zaproponować. Potrzebuję łuku i strzał... w razie czego. MeGiddo... - pstryknął palcami Dracon - potrzebuję Twojego łuku i strzał.
 Sado podszedł do wojownika i wziął od niego łuk i 200 strzał. [mam zgodę od MGdo] Następnie uzupełnił zapasy wody w bukłaku i zjadł bochenek chleba. Następnie westchnął i wyruszył w podróż. KIerowałsię na zachód - na przeciwległy brzeg wyspy.  
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 17 Styczeń 2008, 20:32:10
Crisis przyglądał się wszystkiemu z boku, ale nagle sobie o czymś przypomniał i momentalnie twarz gubernatora Leyanoi zbladła. Natychmiast podbiegł do generała i powiedział.
- Generale, przypomniałem sobie o czymś! To jest zwiad krasnoludów, to pewne, ale przecież musi być tych kurdupli więcej! Przecież Król pokazywał plany ataku krasnoludów na Ombros, ich flota ma przepłynąć obok Numenoru! Sądzę, że krasnale postanowiły zobaczyć lub może nawet zniszczyć przyczółek Marantu na tych ziemiach. Sądzę, że Sado natrafi na kilkanaście statków i armię krasnoludów. Jeśli nie będzie ostrożny, to zginie. Jeśli go zobaczą, będziemy mieć na karku całą armię wroga...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 17 Styczeń 2008, 22:10:21
- Po to tu jesteśmy, by w razie ewentualności odeprzeć atak krasnoludów bądź je opóźnić. Nie wiem, ile jest ich na wyspie, albo ile ich statków kotwiczy w Numenorze. Poczekamy na relacje dowódcy. Powie nam, co widział, ile widział i ile się tego pozbył. Miejmy nadzieję, że zachowa rozum i nie popełni jakiegoś głupstwa. Brak nam ludzi, a ja nie chcę tracić kapitanów i dowódców na darmo. Marsik! Za mną. Ty również, MeGiddo. Reszta zostaje na placu budowy i wypatruje wroga.
Trójka wojskowych poczęła iść w stronę osady...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 18 Styczeń 2008, 07:12:47
"Ehh... ryzykuję życiem... a oni tak mało mi jeszcze płacą." - westchnął Sado w duchu. Wreszcie doleciał na przeciwległy brzeg plaży. Wyciągnął bukłak z wodą i zaczerpnął z niego. Powoli się już przejaśniało... ale nadal było ciemno. Dracon spojrzał na północ... był tam tylko góry i nikt by tam nie zacumował statków. Kiwnął głową, wyjął miecz i począł iść w kierunku południowym, wzdłuż brzegu, wypatrując wrogiej floty.  
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 19 Styczeń 2008, 12:30:19
Tak więc generał, i dwóch jego podwładnych dotarło do osady. MeGiddo rozglądał się dookoła, był najwyraźniej czymś zaniepokojony. Po chwili odwrócił głowę w stronę generała, po czym rzekł:
- Dotarliśmy, co teraz robimy?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 19 Styczeń 2008, 18:20:02
Generał nie spojrzał na żadnego ze swoich żołnierzy. Minęła chwila, zanim się odezwał.
- Marsik zostanie ze mną. Ty pójdziesz po Sołtysa, muszę z nim porozmawiać.
MeGiddo kiwnął tylko głową, po czym ruszył w stronę domu osoby, którą miał przyprowadzić do naczelnego wodza armii. Fett za to dopiero w tym momencie obrócił się do swojego podwładnego.
- Jesteś rekrutem, na Marant trafiłeś dosyć niedawno. Jeśli dojdzie do jeszcze jednej potyczki, trzymaj się blisko Crisisa. On również jest rekrutem, ale przy nim nic Ci nie grozi. Nie mam zamiaru tracić ludzi na darmo teraz, gdy są mi tak potrzebni. Gdy wrócimy, o ile wrócimy, zajmę się Tobą osobiście.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 20 Styczeń 2008, 09:31:47
- Tak jest, sir. Rozumiem. I mogę pana generale, zapewnić, że przy następnej wyprawie będę lepiej przygotowany.
Czekali teraz obaj na MeGiddo, który miał przyprowadzić sołtysa.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 20 Styczeń 2008, 19:06:51
- MeGiddo, leć do Haknera i Crisisa i powiadom ich, że mają czekać na mnie na placu budowy. Być może dowódca już wrócił, jak nie, to poczekamy na niego omawiając przy tym dalsze plany. Panie sołtysie, przepraszam za kłopot, ale to wszystko dla dobra wspólnego.
Kapitan zasalutował Fettowi, po czym puścił się biegiem do swoich towarzyszy. Generał za to obrócił się na pięcie w stronę Marsika i powiedział mu:
- Pójdziesz do mojej kwatery, którą tutaj otrzymałem, i przyniesiesz mój miecz. Będę czekał na Ciebie wraz z innymi na placu budowy. ÂŚpiesz się, czas nas goni.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 20 Styczeń 2008, 20:38:17
- Tak jest generale. Już idę.
Marsik poszedł do kwatery generała Fetta. Podczas drogi pomyślał sobie, że jest jakimś chłopcem na posyłki. Był już w środku.
- Hmm. Gdzie ten miecz może leżeć? - spytał się w myślach, przeszukując wzrokiem kwaterę.
Chwilę krążąc po pomieszczeniu, w końcu znalazł. Zabrał go ze sobą i czym prędzej pobiegł na plac budowy.


Przedmiot zabrany:
Broń: Zatrute Ostrze
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 20 Styczeń 2008, 20:42:41
MeGiddo czym prędzej udał się w stronę ostatniego pobytu Crisisa i Haknera. Gdy doszedł zobaczył jak dwóch żołnierzy rozmawia ze sobą, podszedł do nich, po czym rzekł:
- Dobrze, że jeszcze tu jesteście, generał przysłał mnie po to, aby poinformować was, że musimy zrobić naradę w sprawie krasnoludów. Mamy iść wszyscy na plac budowy, i czekać jeszcze na Lorda Sado.
- Dobra, idziemy.

Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 20 Styczeń 2008, 21:16:46
"Dawno sobie tak nie polatałem" - rzekł Sado dolatując do portu. Nie znalazł nic ciekawego. Chętnie pomachałby mieczem. Wreszcie zniżył lot i wylądował w porcie. Zaczął szukać Boby Fetta. Wreszcie udało mu się znaleźć Generała
- Przeszukałem całe zachodnie i południowe wybrzeże... kompletnie nic, żadnych śladów krasnoludów ani statków...
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 20 Styczeń 2008, 22:21:00
Crisis rozmawiał z Haknerem gdy nagle przyszedł MeGiddo. Posłuchał co ma do powiedzenia, wtedy rekrut odparł.
- No dobra, idziemy, będziemy szli bardzo długo, aż parę metrów! Mam nadzieję, że jutro zajdziemy. - żartował gubernator Leyanoi. - Hakner, wrócimy do naszej rozmowy jeszcze. - dodał obywatel Elfiego miasta. Po chwili trójka żołnierzy była na miejscu. Wtedy Crisis zapytał się MeGiddo.
- MeGiddo, co mówił sołtys?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 21 Styczeń 2008, 09:57:50
Na plac budowy czym prędzej przybiegł Marsik i podszedł do generała Fetta.
- Pański miecz, generale.
Po czym oddał broń dla swego dowódcy.


Przedmiot oddany:
Zatrute Ostrze
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 21 Styczeń 2008, 16:56:35
- O ile się nie mylę, mówił coś o wybrzeżu za górami w północnej części wyspy. Niebawem zjawi się Generał, a wtedy ustalimy co dalej.
Spojrzał na Crisis', a konkretnie na jego ramię.
- Widzę, że rana się szybko goi, dobrze. - mówił z uśmiechem na twarzy. Jestem ciekaw ilu ich tam będzie, no krasnoludów oczywiście ;].
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 22 Styczeń 2008, 19:43:07
Fett wraz z Draconem przybyli na plac budowy pochłonięci rozmową na temat informacji, które przekazał armii sołtys. Generał wytłumaczył po pokrótce wszystko, także to, że wiadomość ta może okazać się jak najbardziej błędna. Nagle podbiegł do niego Marsik i podał mu broń.
- Pański miecz, generale.
Naczelny wódz armii wziął broń i tylko kiwnął głową.
- ÂŻołnierze najznamienitszego króla IsentoRa. Sołtys wioski, w której się zatrzymaliśmy, przekazał nam informacje, które mogą nam pozwolić pokonać wroga przy mniejszych stratach, niż to uprzednio wyliczyłem. - Następnie Boba Fett powtórzył słowa sołtysa, po czym przeszedł do wyjawienia planu, który obmyślił, zanim Lord Sado go znalazł w porcie. - Ty dowódco Sado - zwrócił się do Dracona - polecisz tam i sprawdzisz, czy aby sołtys nie pomylił się w swoich domysłach. Jeśli ujrzysz ich okręty, spal je bez namysłu, przy okazji podasz kilku krasnoludów na wynos. W takim razie wróg będzie odcięty, nie będzie mógł uciec i będzie zdany na naszą łaskę. Zapewne dojdzie do konfrontacji między nimi, a naszym oddziałem. Jak tak się stanie, to chcę mieć ich dowódcę żywego. Tego, kto go zabije, osobiście ukarzę. Zrozumiano?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 22 Styczeń 2008, 20:45:33
- Tak, tak - powiedział Sado i poleciał w stornę północnego wybrzeża. "Rozumiem... mogę ich wyśledzić... ale znając życie wielką flotę z przytuliscie uzbrojonymi krasnoludami. Dracon leciał coraz dalej, zbliżając sieciągle do celu.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 22 Styczeń 2008, 20:52:39
Zza wierzchołka góry, który minąłeś wyłonił się widok plaży i morza. Z zatoki odpływały okręty krasnoludów. Zacząłeś liczyć statki, doliczyłeś się 34, przepełnionych żołnierzami.

//Co robisz?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 22 Styczeń 2008, 21:02:25
Sado wyciągnął dłoń, lecz nagle ją zatrzymał. "Opływają... żeby je zatopić musiałbym podlecieć bardzo blisko"
- K*rwa... prędzej się zestram niż uda mi się zatopic chociażby jeden z nich... tych sk*rwieli są setki, w tym pełno kuszników... a żeby rzucić zaklęcie muszę podlecieć bliżej... ale wątpię bym przebył chociażby parę metrów, nim dosięgnie mnie pierwszy bełt.   - rzekł sam do siebie Sado - mógłbym się do nich przyłączyć... ale wątpięby mnie przyjęli... poza tym na Marancie może być jeszcze zabawnie
Dracon uśmiechnął się, odwrócił i rozpoczął lot w drogę powrotną. Leciał jak najszybciej. Po pewnej chwili wreszcie udało mu się dolecieć do portu. Wylądował tuż przy Generale i od razu wykrzyczał:
- Szybko... nie mamy czasu, musimy płynąć na Marant! Statki krasnoludów... było ich około 40! Przepłnione wojskiem! Już odpłynęły! Jeśli chcecie zobaczyć swoją kochaną wyspę... musimy płynąć! Ale tak by krasnale nas nie zauważyły! Nasz statek jest szybszy od ich. Szybko... zbierajmy się!
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 23 Styczeń 2008, 15:04:41
- Garnizon szlak wziął - powiedział sam do siebie generał. - Dobra, robotników zostawiamy, niech budują, my wracamy, musimy ostrzec miasto i przygotować się na nawałnicę. Obawiam się, że teraz będzie ciężej, niż jak to było rok temu. Będę musiał porozmawiać z królem na temat naszych sojuszy, zapewne przyda nam się pomoc. Czterdzieści statków to nie przelewki... o ile Twoje informacje nie są fałszywe. Dobra - krzyknął teraz do wszystkich swoich podwładnych. - Brać manatki i na statek. Crisis, odszukaj kapitana i powiedz mu o sytuacji, szkoda każdej godziny zwłoki. Za to Ty, kapitanie MeGiddo, powiadom o tym wszystkim sołtysa i czym prędzej idź na statek. Przekaż mu, by dopilnował budowy garnizonu. Gdy będziemy zbliżać się do Marantu, Ty, dowódco Sado, polecił do Ombros i z wyprzedzeniem wszystkim obwieścisz o tym, czego byliśmy tutaj świadkami. Zrozumiano, oddział?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 24 Styczeń 2008, 18:43:33
Crisis spojrzał na Marsika i powiedział.
- Nie obraź się Marsik, ale sądzę, że jesteś zbyt niedoświadczony jeszcze, żeby podjąć się sam takiej akcji. Jeśli generał się zgodzi żeby ktoś został, a sądzę, że to powinienem być ja, to mógłbyś zostać jako pomoc dla mnie. Dodatkowo sądzę, że Marant będzie miał dodatkowo kłopoty, oglądałem pewnej nocy gwiazdy i widziałem wielki wybuch, pewnie chcieli wysadzić ten meteor, jak na moje oko im nie wyszło, w nocy widać jak coś się zbliża. Możliwe, że ten posterunek i garnizon będzie przyszłością ludu z Marantu, dlatego ktoś z nas powinien przypilnować budowy i jeśli można, zgłaszam się na ochotnika. - powiedział Crisis robiąc krok w kierunku dowódcy.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 25 Styczeń 2008, 13:41:36
Fett nie zwracał uwagi na rozmowy swoich podwładnych. Był teraz zajęty czymś innym - ku jego zdziwieniu podleciał do niego jakiś ptak... tylko raz takiego widział, a było to ponad półtora roku temu. Był wtedy w komnacie króla w sprawie założenia na nowo Gildii Samotnych ÂŁowców... ten ptak siedział w oknie pokoju, na które akuratnie wtedy patrzył... Nie bez przyczyny musiał tutaj przylecieć. Z jednej z jego nóżek odczepił mieszek, w którym po chwili znalazł zwitek papieru z jednym tylko słowem.
- Nie odpływamy stąd - odezwał się wreszcie naczelny wódz armii. - Zabrać wszystkie rzeczy ze statku. Marsik, idź powiedz MeGiddowi, że zostajemy, a potem przejdź się do kapitana i również przekaż mu moje rozkazy. Sprawa jest poważna.
- Dlaczego zmieniłeś plany? - spytał dowódca. - Przecież krasnoludy płyną w stronę Marantu.
- Za to król płynie do nas.
Następnie generał schylił się, wziął w garść trochę ziemi, wsypał ją do woreczka i przypiął go do nóżki niedawno przybyłego ptaka, który zaraz po otrzymaniu sakiewki udał się w podróż powrotną. Fett obrócił się na pięcie i pomaszerował do domu, w którym dotychczas miał swoją siedzibę.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 25 Styczeń 2008, 14:22:53
Crisis usłyszał co generał rzekł i powiedział.
- No, to musi być gorzej niż myślałem. Meteoryt zniszczy Ombros, to jedyne wytłumaczenie tego, że król ucieka ze stolicy. No to jedyne wyjście jest takie, że musimy czekać aż IsentoR do nas przypłynie z ludźmi z obywatelami miasta. Mam również nadzieję, że armia krasnali zostanie również zniszczona przy okazji, byłby to poważny cios dla maluchów. Jednak co tu dużo mówić? Wracam na wartę. Jeśli ktoś chce dołączyć do mnie, to musi się spieszyć.  - powiedział Crisis, po czym poszedł na miejsce budowy pełnić wartę.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Marsik w 25 Styczeń 2008, 20:25:40
- Tak jest, sir. Już idę. Tylko jedna rzecz. Co się stanie ze złotem, które zostało w mym domu?
Marsik zauważył, że generał najwyraźniej nie ma czasu na takie sprawy, więc czym prędzej pobiegł szukać Megidda.
- O jesteś! - krzyknął. - Generał przekazuje, że zostajemy na wyspie. Nigdzie nie płyniemy.
Z taką samą wiadomością poszedł do kapitana i mu ją oznajmił. Po tym zawrócił się i poszedł w stronę domu generała Fetty.
Jednak po chwili namysłu przypomniał sobie, że ma pełnić wartę przy budowie i czym prędzej tam się udał.

Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 26 Styczeń 2008, 12:02:09
- Doprawdy?– Powtarzał sobie w myślach. Zaraz po otrzymaniu informacji od Marsika zwrócił się w stronę placu. Gdy już doszedł, zobaczył kilku żołnierzy, lecz pośród nich nie było Generała. Tak więc podszedł do, najwyższego stopniem, dowódcy - Lord’a Sado, po czym rzekł:
- Czemu nie wracamy, bronić Marantu, Ombros?
- Nie ma po co płynąć do miasta, gdyż król zamierza płynąć tu.
Zdziwiony kapitan odszedł na bok, a zaraz potem usiadł na najbliższym kamieniu.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 26 Styczeń 2008, 16:04:48
-Crisis! Czekaj! Idę z tobą!
-No to pospiesz się, trzeba uważac na tych krasnali...
Hakner wraz z Crisisem i Marsikiem udali się w kierunku miejsca budowy.
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Sado w 26 Styczeń 2008, 22:52:34
Sado położył się nad brzegiem i zaczął wpatrywać w niebo. Chmury płynęły po nim beztrosko, niczym się nie przejmując.
- A więc ludzie z Marantu ocaleli... - rzekł jakby do powietrza. - Zgodnie z planem powinien być w naszym świecie... cholera... kiedy się wreszcie zjawisz? Potrzebuję cię. Krasnoludy wkroczą zapewne do miasta, na które spadnie meteor, zabijając ich wszystkich. Z tej żałosnej wyspy, wprawdzie nici, będzie się trzeba wybudować tutaj... mam nadzieję, że Chabacik zrobił o co go prosiłem. Nowy zakład... hmm... i mój mithril. Ludźmi z Marantu wprawdzie nie ma co się przejmować, bardziej mnie martwią ci z kontynentu. Będę musiał pomówić z orkami...
Dracon wstał, po czym obrócił się patrząc czy czasami nikt się nie czai. Zdawało mu się, ze coś usłyszał...
- ... Kiedy się zjawisz?
Tytuł: Kierunek - Numenor
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 27 Styczeń 2008, 20:11:22
Pośrodku placu w wiosce pojawiło się ciemnozielone światło, z którego po chwili wyszedł IsentoR.
- Panowie, część obywateli jest już na Numenorze czy Valfden jak obecnie zwać się będzie wyspa. Wasze zadanie dobiegło już końca. Obywatele Ombros wracają ze mną do obozu pozostałych odeślemy statkiem do Ilusmiru skąd teleportujecie się do Elanoi. Po powrocie do obozu członkom armii zlecę pewne zadanie.



Wyprawa Zakończona
Boba Fett - 15 punktów reputacji, 500 sztuk złota
Hakner - 8 punktów reputacji, 300 sztuk złota
Marsik - 8 punktów reputacji, 300 sztuk złota
Crisis - 15 punktów reputacji, 500 sztuk złota
MeGiddo - 15 punktów reputacji, 500 sztuk złota
Lord Sado - 10 punktów reputacji, 400 sztuk złota