Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Dragosani w 08 Luty 2007, 21:32:18

Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 08 Luty 2007, 21:32:18
W tym temacie odbędzie się wyprawa przeciw sługą Kagana. Uczestnicy proszeni są o aktywnosć.

---------------------

- Przyjaciele, dziś wyruszamy by zażegnać zagrożene ataku moich dawnych Braci. Od powodzenia tej misji zależy nie tylko bezpieczeństwo Ombros, ale całego znanego świata. Jeśli Kagan powróci... Rozpocznie sie początek końca.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 08 Luty 2007, 22:24:13
Lord Sado spakował swe manatki, ubrałsię w nowa zbroję, założył łuk na ramię i poszedł do Dragosaniego. Wkoło była już pewna grupka, lecz jeszcze nie przyszli wszyscy. Dragosani wygłaszał mowę o Kaganie. Mineło kilka minut. Przyszła reszta grupy. Już niedługo mięli wyruszać. Saod podszedł do Dragosaniego i spytał się:
- Jak myślisz, ile czasu zajmie nam dotarcie do tego obozu wampirów?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 09 Luty 2007, 07:38:25
Crisis szybko spakował się i przygotował do wyprawy. Wyszedł z domu i poszedł do Dragosaniego, gdzie było miejsce zbiórki. Było już tam parę osób. Z dowódcą wyprawy rozmawiał już Sado. Crisis podszedł do nich i powiedział:
- Jestem gotowy na wyprawę, pokarzemy tym sługom Kagana gdzie ich miejsce! - krzyknął Crisis uśmiechając się do wampira - wszyscy już są?
- Jeszcze nie, poczekamy jeszcze chwilę - powiedział Dragosani...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: lukkasszz w 09 Luty 2007, 12:10:02
lukkasszz spakował co miał. Poszedł do domku Dragosaniego.
Jestem gotowy. W pełni uzbrojony. Powiedział i zaśmiał się.
Witaj Sado i Crisis. Powiedział.
Kiedy wyruszamy?. Zapytał.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 09 Luty 2007, 12:12:06
Do grupy zbierających się na Kagana dołączyła Metztli - Możemy już ruszać? Bo jak tak dłużej postoimy to przyrośniemy do ziemi i nigdy tam nie dojdziemy  - zaśmiała się - Właściwie to chyba wszyscy są, możemy ruszać  - zarządził Dragosani i wszyscy ruszyli ku wyjściu z miasta...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 12:16:18
Dragosani widząc że są już wszyscy gotowi rzekł:
- Dobra, ruszamy. Idziemy na północ, w góry.
Wszyscy założyli swoje torby podróżne i ruszyli w nieznane...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 09 Luty 2007, 13:25:24
- Ruszyli, dzień był bardzo pochmurny i padał deszcz. Wszyscy szli żółwim tempem, pogoda nie sprzyjała wyprawie, nikt się jednak tym nie przejmował. Zabić Sługi Kagana, to był główny cel.
- Zobaczcie co tam rusza się w krzakach ? - spytała Madzia. - Wy też coś widzicie ?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 09 Luty 2007, 13:55:40
Nastała chwila prawdy. Wędrowcy nie mieli zielonego pojęcia, co się tam znajduje. Chwilę potem jeden z podróżników postanowił sprawdzić, co kryje się za krzakami... okazało się, że był to jedynie niewinny królik. Grupa ruszyła dalej...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 15:51:45
Nastała noc, Dragosani zatrzymał grupę i rzekł
- Tu rozbijemy obóz. Z całym szacunkiem ale podróżowanie w nocy po terenach gdze moga być Wampiry jest zbyt niebezpieczne dla śmiertelników.
Grupa szybko rozbiła obóz, teraz siedzieli wspólnie przy ognisku. Coś wyraźnie martwiło Dragosani'ego...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: _Snopek_ w 09 Luty 2007, 16:13:42
Snopek widział zmartwionego wampira ale zbytnio go to nie martwiło, mimo iż był ÂŁowcą o krótkim stażu przekonał się już o co chodzi w tym zawodzie, wyzbycie się uczuć i walka o przetrwanie to było teraz jego głównym celem. Decydując się na wyprawę myślał przede wszystkim na wyładowaniu z siebie nadmiaru energii która w ostatnim czasie spotęgowała się w jego organizmie, energii złożonej z bolesnych wspomnień. Dlatego z utęsknieniem wypatrywał swej pierwszej ofiary, pragnął krwi w której mógłby utopić swój ból. Wiedząc że i tak nie zaśnie ÂŁowca udał się na wartę i usiadłszy na kamieniu wlepił wzrok w ciemną noc.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dee'mon w 09 Luty 2007, 16:34:02
Kiedy Grupa wstała przy obozie stał BalloorT podszedł do Dragosaniego i powiedział:
-Co chcieliście iść beze mnie oj nieładnie!
Powiedział z przymrużeniem oka potem dodał
-A tak na prawdę to, co robimy? Masz już jakiś plan
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Itrogash w 09 Luty 2007, 16:37:40
Isgaroth siedział przy ognisku rozmyślając o ostatnich wydarzeniach. "Możliwa wojna z krasnoludami, teraz jeszcze ci fanatycy Kagana... Moja wojna z Plagą nigdy się nie skończy, jeśli będą ją zakłócać takie błahostki" Podniósł wzrok. Napotkał spojrzenie Dragosani'ego. W jego oczach ujrzał zmartwienie. Przysunął się bliżej niego.
-Nie wyglądasz na zadowolonego - mruknął do niego - Coś cię trapi, wampirze?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 09 Luty 2007, 16:56:21
ado także widział  zmartwionego Dragosaniego. On takze mu nie współczuł, lecz rozumiał co to znaczy być "zmartwionym". Było mu bardzo niewygodnie siedzieć na trawie, więc usiadł na pniu drzewa. Patrzył na wszystko co się ruszało. Dobrze wiedział, że jeśli jakiś wampir zapolowałby w nocy na niego, zginąłby praktycznie bez walki. Wampiry są zwinne i silne - pomyślał Sado - Jeśli nas wykryją w nocy, możemy mieć małe szanse na przeżycie. Siedząc na pniu przypomniał sobie stare czasy. Najpierw te złe. Ledwo uronił łzy, lecz później przypomniał sobie te czasy, gdzie się śmiał, zabijał, kradł gwałcił, które sprawiały mu radość. Wlepił wzrok w coś co własnie się poruszyło. Zaczął powoli zdejmować łuk, lecz jak się okazało to był zwykły jeleń. Sado postanowił czuwać jeszcze przez kilka godzin, a zasnąc miał dopiero około 3 w nocy. Poszedł do Dragosaniego i powiedział:
- Co ty na to by ustanowić warty, w nocy wampiry mają przwagę, powinniśmy być czujni
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 17:03:39
Dragosani słysząc pytania toważyszy odpowiedział najpierw BalloorT'wi
- Plan na razie jest taki. Dostac sie w pobiże ich Siedziby i uzgodznić taktykę ataku. - po tych słowach zwrócił się do Lorda Sado - Warty. Tak to dobry pomysł. Ja moge objąć pierwszą. - później odpowiedział Isgaroth'owi, wyciągają c list który pokazał królowi przed wyprawą - Autor tego listu, Feanor, to... mój brat. Rodzony bart. Nie sądziłem że żyje i że jest Wampirem. Zdrajca przyłączył się do Kagana.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 09 Luty 2007, 17:14:40
Z krzaków wyłonił się Przywódca Gildii Samotnych ÂŁowców. Patrzył cały czas przed siebie - nie interesowały go rozmowy towarzyszy, miał własne problemy na głowie.
Gdy Lord Sado zauważył łowcę nagród, zawołał:
- Fett, może przyłączyłbyś się do Dragosaniego na warcie?
Boba Fett nie raczył nawet na niego spojrzeć. Ciągle szedł naprzód, jakby zahipnotyzowany. Doszedł do jednego z ognisk, przy którym siedziała Madzia, Crisis i Aurora. Na uboczu w ceniu skrywał się Snopek.
- A temu co? - zapytał zebranych.
- Tzn., komu? - spytała Madzia.
- Snopkowi. Ciągle zatapia się w swoich myślach... być może wspomnieniach - odpowiedział Fett.
- On już tak od jakiegoś czasu... - rzekł Crisis.
- Idź z nim porozmawiać. Nie może się bzdyczyć na przeszłość lub na własne zachcianki. A Wy - zwrócił się do kobiet. - odpocznijcie. To będzie długa noc.
- Co zamierzasz? - spytała Aurora.
- Potowarzyszyć Wampirowi podczas długiej nocy - powtórzył ironicznie ostatnie dwa słowa.
- Nie tylko dla Ciebie długiej - uśmiechnął się drugi łowca.
- Każdy niech robi co chce, ja nie odpowiadam za wszystkich. Jednakże nie zaszkodzi, jeśli porozmawiam z Wampirem pełniąc przy tym wartę. W końcu i tak bym dziś nie spał.
Crisis kiwnął głową, dał buziaka Aurorze, wstał i udał się do Snopka, który ciągle siedział bez ruchu w tym samym miejscu.
Madzia uścisnęła Bobę Fetta, szepnęła mu miłe słówko i pocałowała go na pożegnanie.
Samotny ÂŁowca czym prędzej udał się w stronę Dragosaniego, który właśnie się nad czymś zastanawiał.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 17:23:27
Dragosani zastanawiał się nad możliwością "cichego" dostania się do Siadziby gdy podszedł do niego Samotny ÂŁówca
- Fett, nie śpisz? - spytał Wampir
- Nie, pomogę Ci przy warcie- odparł Fet
- Jak chcesz. Słuchaj, gdy dotrzemy do celu wątpie byśmy mogli zaatakowac ich frontalnie. Co myślisz o potajemnym wejściu i zabijaniu kolejnych strażników po cichu?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 09 Luty 2007, 17:29:11
Metztli siedziała przy ognisku, każdy, nawet najcichszy dźwięk sprawiał że rozglądała się z lękiem - Co ci jest  - spytała ją Madzia - Widziałaś ten list? Czytałaś co jest tam napisane?  - Metztli westchnęła - Ja się poprostu boję  - idź lepiej spać, jutro czeka nas ciężki dzień... Nagle coś w przykuło uwagę wampirzycy, wstała i nie zwracając na nic uwagi ruszyła w strone pobliskego lasku...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 09 Luty 2007, 17:39:20
- Tak, frontalny atak byłby istnym samobósjtwem - potwierdził łowca nagród. - Wampiry to nie byle przeciwnik, a większość z tych, którzy tu z nami są, jeszcze z nimi nie walczyła.
- Masz rację, to byłaby nierówna walka - przytaknął Dragosani.
- Jeśli chcesz znać moje zdanie, jak i plan co do ataku... - Fett zamyślił się trochę, Po chwili kiwnął głową i zaczął mówić - Najważniejsze, byśmy nie dali się zajść od tyłu. Warto, by ktoś na końcu grupy był czujny i zgłaszał nam o każdej podejrzanej rzeczy. Ważne jest, byśmy wykorzystali spryt, nie siłę, dlatego też musimy zastawić pułapki. Prócz dołów z naostrzonymi kolcami, zrobimy Wampirom jeszcze jedną niespodziankę. Zwabimy je do kanionu pod pozorem ucieczki, gdzie z góry spadnie na nie grad strzał Myśliwych i reszty, która posiada umiejetności strzeleckie i odpowiednią. Gdy wróg zostanie zdziesiątkowany, pozostali zrobią resztę. Takim sposobem wygramy choć jedną bitwę przy minimalnych stratach.
Dragosani skinął głową na znak zrozumienia i rzekł...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 17:45:02
Dragosani odpowiedział Fett'owi:
- Tak puapki to byłby dobry pomysł. Tylko byśmy musieli uważać na ich patrole i tak dalej. Poczekaj chwilę.
Widząc że jego żona oddala się od obozu wstał i ruszył za nią.
- Gdzie idziesz? - spytał - To niebezpieczne, szczegulnie dla Ciebie.
- Coś tam jest - odpowiedziała Metztli, wskazując las
- Poczekaj chwilę - odparł Dragosani i poszedł sprawdzić co zaniepokoiło żonę. Po chwili usłyszał za sobą trzask łamanego patyka. Odwrócił sie i ujrzał młodego Wampira
- Witaj Starożytny - rzekł przybysz - Masz piękna żonę, będzie wspaniałym darem dla mojego Pana.
- Po moim trupie. - syknął Dragosani
- Jak chceszz- odparł przeciwnik i rzucił się do ataku. Zadał cios mieczem lecz Dragosani zrobił unik i wbił szpony w brzuch wroga, ten stęknął z bólu i wyszeptał - Nie pokonasz nas, jest nas więcej niż przypuszczaszzzz... - po tych słowach Wapir wyzionął ducha. Dragosani wrócił do obozu.
- Co to było - spytała Metztli
- Wampir - odparł jej mąż - już nam nie zagraża - przytulił małżonkę i wyszeptatał - Nie pozwolę CIę skrzywdzić.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 09 Luty 2007, 17:45:51
Lord Sado podszedł do Dragosaniego i Fetta.
- Zmieńmy się wartą - powiedział - wiem że nie jesteście zmęczeni, ale każdy musi być jutro wypoczęty. Zawołajcie kogoś, ISgarotha, Cirisisa, Snopka, byle kogo, wy się wyśpijcie, mówiłem o tobie Fett, ty Dragosani chyba tego nie potrzebujesz.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 09 Luty 2007, 17:47:25
AlculusMorii ni to do siebie , ani do innch rzekł:
- Dobiegły mnie inforamcje za morza. Wampiry napadają na miastai wioski Elfów. Najpierw były to tzw. dzieci , a potem przyłączyły się do nich Elitarni Wojownicy Wampirów. Obwiniają one Elfów za śmierć Kagana. Klątwa słabnie. Boje się tylko jednego aby Wampiry nie wybiły wszystkich Druidów , gydż oni odpowiadają za klątwę.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Itrogash w 09 Luty 2007, 17:54:32
Isgaroth siedział przy ognisku i nadal rozmyślał nad ostatnimi wydarzeniami. usłyszał nagle głos mówiący o zmianie warty. Podszedł do Lorda Sado i rzekł:
-Dzięki łasce Innosa nie potrzebuję snu. To jeden z plusów gorliwego służenia Innosowi. Chętnie obejmę wartę.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 09 Luty 2007, 18:00:18
- Swietnie Isgarothcie - powiedział Sado - zajmij moje miejsce na dwie minuty
Sado szybkim krokiem podszedł do Dragosaniego.
- Wampiry chyba nas zauważyły - powiedział - dopóki jesteśmy razem raczej nas nie zaatakują, lecz moga brać idiotów, którzy są troche odłączeni. Proponuję abyśmy znaleźli jakąs jaskinię. Tutaj jest źle, niebezpiecznie, za przeproszeniem, ale tutaj może kogoś trafić szlag. Wystarczy chwila nieuwagi. Na wyprawie jest kilku myśliwych i Samotnych ÂŁowców, a my i oni najbardziej orintujemy się w takich terenach. Jeśli znajdziemy jaskinię bedzie bezpieczniej. Co ty na to?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: lukkasszz w 09 Luty 2007, 18:24:37
lukkasszz usłyszał rozmowę Sado i Dragosaniego.
Ja mogę pójść poszukać jaskini ale z kimś. Sam nie dam rady na tych niebezpiecznych terenach. Popytasz kogo trzeba żeby mi pomógł?- zapytał się Sado.
Dobrze popytam.- odpowiedział
Poszedł popytać...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: piotr271992 w 09 Luty 2007, 18:49:48
Słysząc rozmowe lukkasszza i Sado, Piotr postanowił pomóc w potrzebie.
Ja moge ci pomóc powiedział Piotr do lukkassszza.
Razem będzie nam raźniej i szybciej znajdziemy odpowiedną jaskinie
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 09 Luty 2007, 18:53:41
Z tą jaskinią to dobry pomysł, ale głupi, żeby wyruszać i szukaj jakiejs teraz ! A jak natkniecie się na grupkę Wampirów ? Nie macie w tedy szans ! Zostańmy tutaj do świtu. Jutro coś znajdziemy - Powiedziała Madzia.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Aurora w 09 Luty 2007, 19:11:23
- Racja. Może być niebezpiecznie. Lepiej zaczekajmy tu razem. Jak się rozdzielimy będziemy łatwym łupem dla wapmirów. Chyba nikt nie chce ,być dla nich kolacją.
Zaczekali do rana ,a warta zmieniala się co jakiś czas. Crisis obudził przed świtem Aurorę. Słyszała jak inni obudzeniu marudzą z cicha i uśmiechnęła się.
Zebrali szybko manatki i pozacierali wszystkie slady po sobie ,aby móc wyruszyć w dalszą drogę.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dee'mon w 09 Luty 2007, 19:13:53
Do Dragosaniego podszedł BalloorT i powiedział:
-ja zajmę warte, ponieważ musze przemyśleć parę spraw np.: księżniczkę Elfów
Dragosani odpowiedział....

Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 19:18:50
Dragosani odpowiedział
- Dobrze, skoro chcesz pełnić wartę to proszę bardzo. Tylko nie myśl zbyt intensywnie o księżniczce. Jeszcze nie zauważysz czegoś albo kogoś i co wtedy. Ja ide popilnować żony.   Proszę nam nie przeszkadzać.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 09 Luty 2007, 19:23:16
Jak sobie życzysz Wampirze- rzekł Alculus - A móże byśmy w w ruchu razem poszukiwali jaskiń. BallorT o jakej księżniczce myśłisz?? Dobra popełnię z tą warte.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 09 Luty 2007, 19:30:32
Crisis cały czas siedział sobie przy ognisku nie robiąc dosłownie nic poza pełnienia warty. ÂŁowca podszedł do swojego przyjaciela Boby Fetta i powiedział:
- Nie uważasz, że jest nas zbyt dużo? Nie uda nam się zakraść pod tą jaskinię niezauważonymi. Spójrz tylko na ten tłok!
- Może masz rację - odpowiedział Boba, po czym Crisis podszedł do Dragosaniego.
- Może już wyruszymy? Im wcześniej wyruszymy tym szybciej dojdziemy na miejsce, a poza tym zdawało mi się, że całą noc ktoś nas obserwował... - powiedział Crisis rozglądając się na boki...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 19:39:15
Dragosani słysząc słowa Crisisa rzekł
- Ma rację. Niedługo wzejdzie słońce. Wyruszamy już teraz. Zbierzcie co tam macie i idziemy.
Grupa wyruszyła. Szli w spokoju przez kilka godzin. Nagle natrafili na grupę Wampiró żywiących się właśnie jakimiś nieszczęśnikami. Dragosani rozkazał atak...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 09 Luty 2007, 19:47:22
Wampiry szybko zauwarzyły nowych ludzi - O patrzcie, świerza krew  - zaśmiał się jeden z nich - No patrz, to ci śmiertelnicy i Starożytny - i rzucili się do ataku. Było ich dużo, walczyli zaciekle... Słudzy Kagana najbardziej atakowali Dragosaniego, ale rzaden nie wytrzymał długo pod naporwm jego ciosów... Nagle rozległ się kobiecy krzyk, nikt nie zwrócił na to uwagi... Był za duży chałas. W końcu większość wampirów poległa, a reszta uciekła... Kilka osób było rannych... - Gdzie Metztli?  - Dragosani rozejrzał się - Nie widziałem jej od początku walki-  powiedział AlculusMorii - Ale czy to nie ona krzyczła  - dodał...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 09 Luty 2007, 19:55:13
Ludzie zaczęli panikowa. Metzili komletnie zniknęła. Sado patrzył w las, gdzie uciekły wampiry.
- Przeszukajmy ciała, może miały jakąś wskazówkę, lub coś drgocennego - powiedział Sado
Dragosani zgodził się przeszuka zwłoki.
- Widziałem jak wampiry uciekały do lasu, może to one porwały Metzili - dodał Sado po namyśle - sądzę, że będę chciały zniweczy nam plany. Mając Metzili moga zmusi nas do odwrotu
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 20:00:05
Dragosani krzyknął
- Te drani drogo za to zapłacą. W którą strone uciekały? - spytał Sado
- Tam - Sado wskazał kierunek, lekko przerażony widokiem gniewu Wampira. Dragosani ruszył we wskazanym kierunku
- Co robisz? - spytał Crisis
- A jak myślisz? Możecie isć ze mną albo sam ją odbiję.- po tych słowach puścił się biegem we wskazamym kierunku...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 09 Luty 2007, 20:06:56
Wędrowcy nie zastanawiali się długo i podążyli za Dragosanim. Przez cały czas biegli, jednak nie mogli dogonić uciekających im wampirów. Nagle...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: _Snopek_ w 09 Luty 2007, 20:11:52
Snopek dopadł do Dragosaniego i rzekł:
- Przecież to absurd nie możemy ich ścigać nie widzisz że oni właśnie tego chcą, to porwanie nie mogło być dziełem przypadku. Biegnąc za nimi narażamy słabszych i mniej wytrzymałych na to że nie nadążą a wtedy staniemy się łatwym celem, a co jeśli oni właśnie chcą nas wciągnąć w pułapkę ? Nie unoś się emocjami nie możesz narażać wszystkich z tego powodu.
Po tych słowach wampir nie wytrzymał i jednym ciosem zwalił łowcę z nóg, pozostali odciągnęli go od ÂŁowcy wtedy Wampir wyciągnął jakieś pismo zza pasa i rzucił je ÂŁowcy do przeczytania.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 21:14:07
Dragosani rzucił pismo

[img]http://img128.imageshack.us/img128/7980/listxg8.th.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /] (http://img128.imageshack.us/my.php?image=listxg8.jpg)


- Czytaj. Ten list miał ich zwiadowoca którego zabiła Madzia. Teraz wiesz po co porwali Metztli. Jeśli boisz się o słabszych to zostańcie tu lub wróćcie do miasta. Ja idę ja uratować.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 09 Luty 2007, 21:17:54
Dragosani nie denerwuj się tak - rzekł Alculus - Wiesz , przecież że ludzie ni mogą zbyt szybko biedz i szybciej się meczą. Można zrobić tak: Elfy i wampiry pobiegnał przodem jako 1 grupa , a reszta dojdzie w tym czsie i będzie atakowala z tyłu. I co zgadzacie się??
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 09 Luty 2007, 21:23:19
Crisis słuchał uważnie gdy Snopek czytał na głos pismo rzucone przez Dragosaniego. Gdy już skończył Crisis powiedział:
- Teraz Cię rozumiem i wiem co czujesz. Nie ważne co zrobią inni, ja idę z tobą szukać Metztli... - rzekł Crisis, po czym podszedł do wampira - możesz na mnie liczyć - dodał...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: piotr271992 w 09 Luty 2007, 21:27:01
Masz racje za wszelką cene musimy ją uwolnić!!
Ide z tobą, możesz na mnie liczyć!
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 09 Luty 2007, 21:52:16
-O nie! To znaczy ze mamy szpiega wsrod nas alboco! - krzyknal Hakner
-Nie ma co, jesli nie zdazymy, wampiry zabija Metzili i bedzie po ptakach, trzeba sie sprzezyc z tym atakiem...
-No tak, ale nie mozemy zaatakowac frontalnie - rzekl Boba
-Fakt, ale jesli nie zdazymy, to przegramy, i zginie niewinna kobieta...
Wszyscy zaczeli zmierzac w kierunku w ktorym pobiegly wampiry, a inni trzymali Dragosaniego...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 09 Luty 2007, 22:17:52
Dragosani widząc chętnych rzekł
- Dobra, jeśli chcecie to chodźcie ze mną. Ale nie będzie postojów a jeśli nawet będą to krótkie. Idziemy.
Grupa ruszyła w pogoń. Po kilku godzinach natrafili na mały obóz Wampirów. Dragosani chciał atakowac od razu ale widząc zmęczenie toważyszy zezwolił na odpoczynek. Po jakimś czasie postanowili zaatakować. Najpierw jednak musieli obmyśleć strategię...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 09 Luty 2007, 22:20:49
Postanowili, że zaatakują z kilku stron poprzez broń dystansową. Spowoduje to zamieszanie w szeregach wampirów i z pewnością skurczy ilość tych bestii. Wędrowcy...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 09 Luty 2007, 22:31:02
Crisis był jedną z osób, które poszły razem z Dragosanim. ÂŁowca był jednym z nielicznych, którzy się odważyli iść na pomoc Metztli. Obóz był tuż obok, ale najpierw trzeba obmyślić strategię. Dragosani obserwował obóz, tak samo jak Crisis. W pewnym momencie samotny łowca powiedział:
- Atak frontalny nie wchodzi w rachubę. Najlepiej będzie zajść obóz od tyłu i po cichu wybić wampiry, żeby alarmu nikt nie wzniósł.
- Tak, ale moi pobratymcy was wyczują - powiedział Dragosani
- Racja, no to nie pozostaje nam nic innego jak użycie magii i łuków na początek - rzekł Crisis
- Lepiej nie, ja mam plan - odparł wampir, po czym wskazał na jeden z budynków w obozie - widzicie tamten namiot? Pilnuje go dwóch strażników, jeśli jest tutaj Metztli, to będzie tam. Mój plan jest taki: zachodzimy obóz od prawej strony, bowiem zaraz tam jest namiot gdzie może być Metztli. Wszyscy wiedzą o co chodzi?
- Dobra, więc tak, idziemy od prawej strony idziemy do tamtego namiotu, uwalniamy Metztli i wiejemy? - zapytał się Crisis
- Raczej tak, ale może się okazać, że będziemy walczyć...  - odpowiedział starożytny...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 10 Luty 2007, 08:33:57
- Nie sądzicie, że jest ich dość sporo. Pokonanie takiej grupki będzie bardzo trudne. Musimy wziąć ich z zaskoczenia, o ile czegoś wcześniej nie wyczują.  Dragosani może, powiesz nam w jak najprostszy sposób zabić,  wampira ? - Powiedziała Madzia, po czym popijała wodę ze swej menzurki.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: lukkasszz w 10 Luty 2007, 09:42:28
lukkasszz podszedł do Dragosaniego.
Słuchaj. Ja pójdę na przynętę. Zwabię ich tu. Wojownicy niech przygotowują broń. A myśliwi niech zasypią ich deszczem strzał. Co o tym myślisz??
Dragosani odpowiedział..
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 10 Luty 2007, 09:59:56
...Wszyscy czekali na decyzję Dragosaniego, który nie mógł zdecydować się, co zrobić. Po dłuższym namyśle postanowił podjąć próbę...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Devristus Morii w 10 Luty 2007, 11:00:16
Jeśli się nie myle to ta grupa pozostawiona jest jako przeszkoda dla nas albo poprostu zwiad - rzekł Alculus - Frontalnie nie możemy zaatakować , ale z ukrycia może. MAmy łuczników  i magów oraz naszych rycerzy :).
MAgowie mogą rozproszyć stacjonujące tu jednopstki atakując magią , zaraz potem łucznicy by dziesiątkowali wampirów , a nasi rycerze ich dobijali. I co otym sądzicie??
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 10 Luty 2007, 11:17:13
Sado postanowił lepiej przyjrzec się obozowi patrząc  na niego z góry z najwyzszeo drzewa w okolicy. Wspiął się na niego i patrzył. Obóz był niewielki, było w nim zaledwie kilka wampirów, nie wida było Metzli, ale możliwe to było dlatego, że malutka częśc obozu była zasłaniana przez gałąź drzewa. Sado już miał zchodzic, kiedy przez przypadek obrócił głowę w tronę morza. Zauważył tam statki. Nie były to królewskie galeony, lecz... krasnoludzkie kogi wojenne. Sado szybko zlazł z drzewa i pobiegł do Dragosaniego:
- Cholera, jak się nie mylę to krasnale rozpoczęły atak. Dragosani, większośc lepszych wojowników jest teraz z nami. Ombros może sobie nie poradzic, nawet jeśli będzie z nimi król IsentoR. Błagam cię uwolnijmy twą żonę i zabijmy resztę sług Kagana. Jesteśmy uż niedaleko, a Ombros może polec. Tak więc jak? Atakujemy?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arkhan w 10 Luty 2007, 13:01:26
Do rozmowy wtrącił się Arkhan...

Dragonsani słuchaj. ÂŻycie twojej żony jest najważniejsze, Kagan i tak polegnie, to kwestia czasu. Powinniśmy ją odbić i z jej pomocą pokonać reszte sług...ale wybór należy do ciebie, przyjacielu.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 10 Luty 2007, 13:17:58
Boba Fett z niekłamaną ciekawością wysłuchał słów Sada, który wspomniał o przybywających do Marantu Krasnoludach. Podszedł do Dragosaniego i z nierepliwością rzekł:
- Jeżeli nie zaczniemy szybko działać, osobiście pozostawię wam problem z zabiciem Kagana. Czym prędzej muszę wracać do Ombros i pomóc w jego obronie. Wampirze, mam nadzieję, że nie każesz nam tu czekać w nieskończoność, czas nagli mnie, jak i większość tutejszych ludzi jak i nie ludzi. Jak na razie pozostanę tu, ale nie zawaham się was opuścić, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dragosani dopiero po dłuższej chwili odwrócił się do łowcy nagród.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 10 Luty 2007, 13:32:37
-Hej, musimy buć rozważni, nawet nie wiemy czy ona jest w tym obozie  - powiedział Arthas. Dragosani spojrzał na niego wściekłym wzrokiem i już miał coś powiedzieć gdy z namiotu wyszły dwa wampiry, jeden trzymał rękę na twarzy, spomiędzy palców płynęła mu krew - Co się stało? Chyba mi nie powiesz że tak cię użądziła ta dziewczyna  - zaśmiał się jeden - Nierozumiem, dlaczego nie możemy jej poprostu ogłuszyć, było by prościej  - powiedział jeden z wampirów - Nie, rozkazy były proste, doprowadzić dziewczynę całą i zdrową  - powiedział jeden z nieśmiertelnych, najwyraźniej przywódca... - To może być trudne, jeśli jeszcze raz mnie ta mała kopnie to nie ręczę za siebie  - warknął wampir ze złamanym nosem...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 10 Luty 2007, 14:38:28
Dragosani widząc dwójke strażników rzekł
- Dobra woemy że Metztli jest tu. Mam pewien plan. Jak widzicie namiot z Metztli jest lekko na uboczu. Pójdę tam sam. W pojedynkę mam większe szanse na to że mnie nie zauważą. Zostańcie tu.
Wampir zaczął okrążać obóz. gdy doszedł do właściwego namieotu po cichu rozdarł materiał i wszedł do środka. Do metalowego pala była przywiązana Metztli. Wampir podbiegł do żony, odwiązał ją, przytulił i pocałował.
- Chodź - rzekł - Tu sa wszędzie WAmpiry - wyprowadził żone z namieotu i skierował się do toważyszy.
- Dobra - powiedział - ÂŚmierdzące pokurcze atakują. Nie możemy jednak olać Kagana. Więc może tak. Kto idzie ze mną, a kto wraca do miasta?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: lukkasszz w 10 Luty 2007, 14:44:51
lukkasszz rzekł do Dragosaniego.
Ja pójdę z tobą. Wolę zabić tych wampirów niż żeby one terroryzowały pobliskich tu ludzi w osadach. Wytępimy szkodnika.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Itrogash w 10 Luty 2007, 14:52:41
Isgaroth rzekł:
-Nie spieszno mi wybijać krasnoludy, sługi Innosa. Idę z tobą, pomogę ci każdym możliwym sposobem.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 10 Luty 2007, 15:01:32
- Król, jakoś poradzi sobie z tymi kurduplami ! Ja chętnie zostanę i pomogę Ci wybić tych plugawych sługusów Kagana !
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 10 Luty 2007, 15:08:37
Sado odpowiedział:
- Nie śpieszno mi zabijac tych pieprzonych kurdupli. I na to przyjdzie czas. Słucham opowieści o Kaganie i sądzę, że on jest większym zmartwieniem. Tak więc? Ruszamy?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 10 Luty 2007, 17:39:05
Po chwili odezwał się Arthas:
- Również nie zamierzam stać bezczynnie i z wielką przyjemnością pomogę Ci w walce z wampirami. To najlepsza okazja, aby spuścić im łomot, więc chętnie ją wykorzystam.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dee'mon w 10 Luty 2007, 17:42:40
BalloorT powiedział:
-idę z wami nie śpieszy mi się zabijać coś, co nie dosięga mi do pasa
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Aurora w 10 Luty 2007, 17:55:41
- Król sobie bez nas poradzi przez jakiś czas. Teraz trzeba odbić Metzli. A naszym priorytetem na tej wyprawie jest pokonanie sług Kagana. Więc, kiedy ruszamy?
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: piotr271992 w 10 Luty 2007, 18:06:05
Ide z tobą Kagan jest większym niebezpieczeństwem niż te kurduple, zabijemy te wampiry i nie dopuścimy do powrtu Kagana.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 10 Luty 2007, 18:11:40
- Dragosani, nie ma czasu do stracenia ! Musimy ruszać, im szybciej rozprawimy się z Wampirami, tym szybciej wrócimy i wspomożemy Ombros !   Nie wiadomo ilu dokładnie ludzi zostało w mieście i jak długo nasza siedziba przetrwa. - Powiedziała Madzia, chwyciwszy za swój łuk i wielki kołczan ze strzałami.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 10 Luty 2007, 19:08:36
- Hmm... nie wiem kogo bardziej nienawidzę, krasnoludów czy Kagana i jego sługusów... Ale po namyśle chyba Kagana więc ruszam z tobę Dragosni... Zabijmy go raz na zawsze, niech już nas nie niepokoi...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 10 Luty 2007, 20:48:03
Crisis po zastanowieniu powiedział:
- Ciężka sytuacja przyznam. Jednak Król powinien sobie poradzić przez ten czas z obroną Ombros pod naszą nieobecność. Im prędzej zabijemy te wampiry tym szybciej wrócimy do miasta, a my tutaj gadamy! Może wreszcie pójdziemy zabić tego Kagana i wrócimy na odsiecz Królowi. Idę z tobą Dragosani - rzekł Crisis, po czym zwrócił się do Metztli - miło, że jesteś znowu z  nami - dodał...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Hakuś w 10 Luty 2007, 21:03:23
Krol musi sobie niestety poradzic, w miescie jest jeszcze duzo wojownikow! Ide z toba!
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arthas w 10 Luty 2007, 22:04:18
Podzielam zdanie Madzi - nie możemy zwlekać i musimy jak najszybciej wyruszyć, by zakończyć wreszcie tą sprawę. Nie traćmy czasu na wybory, kto idzie, a kto zostaje, tylko ruszajmy. Reszta niech prędko wraca do Ombros...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Arkhan w 11 Luty 2007, 01:15:07
Dragonsani, nie po to otrzymałem moc magiczną by siedzieć w ciepłym klasztorze, ruszam z tobą, dajmy im popalić, spalimy i zamrozimy każdego sługę zła...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 11 Luty 2007, 14:53:14
Dragosani widząc ilosć chętnych rzekł
- Dobra, ruszamy. Zabijmy tych zdrajców jak najszybciej i ruszymy na pomoc królowi. Więc za mną, idziemy na północ.
Cała grupa wyruszyła po tych słowach.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Luty 2007, 15:24:24
Szli długo. Teren robił się coraz bardziej mroczny. Mało mieszkańów Ombros zapuszczalo się w te tereny. Mogło na nich coś zapolować.  Nagle Sado krzyknął:
- Patrzcie dzrewa zasłaniały nam góry, jesteśmy już bardzo blisko. Dragosani daj mi spojrzeć na tę mapę.
Dragosani wręczył Sado mapę. Ten na nią spojrzał i powiedział:
- Jest tylko kilka godzin drogi, sądzę, że maksymalnie 4, ale jeśli streścimy to 2. Lepiej jeśli pójdziemy szybciej, bo Ombros może nie wytrzymać.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 11 Luty 2007, 15:25:37
Szybko i łatwo szło się podczas wędrówki. Nie było większych problemów. Czasem tylko wydawało się, że ktoś obserwuje ich z ukrycia. W końcu po kilku godzinach marszu nadszedł wieczór i zaczęto poszukiwać miejsca na obóz. Po paru minutach szukania Dragosani znalazł otwartą polanę i tam rozbito obóz. Crisis podszedł w pewnym momencie do starożytnego i powiedział:
- Może coś powiesz nam o Kaganie? - spytał się Crisis...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Luty 2007, 15:46:26
Nagle odezwał się Lord Sado:
- Dragosani, sądzę, że nie mamy czasu. Powinniśmy szybko zanleść kryjówkę wampiró i je wybić. Jeśli będziemy odpoczywać krasnoludy mogą zniszczyć Ombros. Wiem, że musimy być wypoczęci, lecz wątpie bym zasnął przez noc. Myśl o ożywieniu Kagana nie daje mi spać, zapewne innym także. Co się stanie jeśli nawet pokonamy tych głupich sługusów Kagana, jesli zastaniemy Ombros w ruinach? Błagam cię, choćmy dalej i szukjmy tej kryjówki.
Dragosani odpowiedział:...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 11 Luty 2007, 16:36:18
Dragosani odpowiedział
- Masz rację. Więc zbierać się i ruszamy.
Grupa wyrauszyła. Po kilku godzinach drogi dotarli do twierdzyw górach. W bram stali wampirzy strażnicy.
- Dobra - rzekł Dragosani - Teraz musimy jakos sie tam dostać. Najlepiej gdyby nikt nas nie zauważył.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Luty 2007, 16:40:59
Po cichu odezwał się Lord Sado:
- Ja i kilku Myśliwych mamy łuki. Podejdziemy bliżej, przycelujemy i ściągniemy strażników. Jeden kłopot z głowy. Co ty na to? Nie zdążą zawiadomić swoich kolegów w środku.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 11 Luty 2007, 16:45:23
Dragosani odpowiedział
- Pomysł nawet dobry. Zróbcie to. Zapewne strażnicy maja klucze do bramy więc byśmy mogli wejść. To był by jednak głupi pomysł dlatego sugeruję znalezienie jakiegoś "tylnego wejścia", kanału lub jakiegoś odpływu wody. Napewno gdzieś jest w murach takie cos. Wejdziemy niezauważeni.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Sado w 11 Luty 2007, 17:00:12
Zaczęli okrążac kryjówkę wampirów. Zajeło im to ponad pół godziny. Nagle zauważyli mały otwór w skale.
- Hey patrzcie, to chyba to. Tamtęby możemy wejść - powiedzial nagle Sado
Otwór był bardzo mały. Naraz mogła wejść tylko jedna osoba. Grupa zebrała się przed otworem
- Kto pierwszy? - spytał się jakiś członek z grupy...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 11 Luty 2007, 17:11:55
Dragosani patrząc na otwór rzekł
- Dobra, wchodzę. Poczekajcie tu a ja zrobie mały zwiad.
I ruszył przez wąski tunel. Po kilku minutach tarfił na koniec. Wyjrzał przez otwór i zobaczył zaledwie kilka Wampirów pilnujacych Dziedzińca. Lekko zdziwiony wyszedł z tunelu z zamiarem załatwienia strażników w pojedynkę. Jeden z nich w końcu go zabaczył
- Ty - syknął - Jak tu wszedłeś?
- Nie Twój interes zdrajco. Gdzie jest Feanor? - odparł Dragosani
- Tego Ci nie powiem. Ale powiem coś innego. BRAÆ GO! - Wampir krzyknął do swoich toważyszy i zaatakował Dragosani'ego. Ten szybkim ciosem wbił mu szpony w brzuch. Wampir padł od uderzenia broni z Magicznej Rudy. Nadciągneli następni przeciwnicy. Dragosani wpadł w Gniew Krwi. Nikt z jego wrogów nie miał prawa przeżyć. Po chwili Dragosani stał w otoczeniu trupów Wampirów. Podszedł do otworu w ścianie i krzyknął.
- Droga wolna. Chodźcie. - gdy jego toważysze wyszli z dziury jeden z nich spytał - Co tu się stało? - WAmpir odpowiedział
- Strażnicy odmównili współpracy. Ale dość pogaduszek. W Zamku jest pewnie jeszcze sporo ich.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 11 Luty 2007, 17:22:49
Ruszyli korytarzem, wydał się bez końca. Prawie wszyscy byli przerażeni, jedynie Dragosani czuł gniew ... Nagle zza rogu wypadło kilka Wampirów
- Co tu robicie śmiertelnicy ! Chyba przybyliście po śmierć ! - powiedział jeden. Dragosani bez problemu zabił dwa Wampiry, jego szpony, wbijały się w ciało, bez większych problemów. Zostały jeszcze dwa, Madzia trafiła jednego w głowę, ktoś inny zaś zabił drugiego. Szli dalej, na każdym kroku natrafiali na małe grupki wrogów. Nagle, znaleźli kute drzwi, Boba otworzył je kopniakiem, trafili do ...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 11 Luty 2007, 17:29:55
Trafili do wielkiej sali. Pośrodku stał WAmpir. Dragosani stanął naprzeciw jego i rzekł z pogardą
- Feanor. Zdrajca.
- Jakże miłe powitanie bracie - odparł Feanor
- Nie jesteś już moim bratem, zdrajco. Jakmogłeś przyłączyć się do Kagana?
- Z jednego powodu bracie. On jest Nieśmiertelny. PRAWDZIWIE Nieśmiertelny.
- On nie żyje. Tak jak ty. - Starożytny rzucił się do ataku. Z rogów sali wyszli strażnicy którzy zaatakowali pozostałych śmiałków...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 11 Luty 2007, 17:43:16
Atak nastąpił tak szybko, że nie wszyscy zdążyli się zorientować w sytuacji. Większość była zainteresowana osobą Feanora. Jednakże Samotny ÂŁowca pozostawał jak zawsze czujny. Gdy tylko kątem oka zauważył po bokach jakieś ruchy, od razu sięgnął lewą dłonią po sztylet schowany w cholewie przypiętej do uda, i rzucił nim w szybko poruszący się cień. Trafił. Ale nie idealnie. Wyciągnął błyszczący miecz, przyjął pozycję obronną i czekał, aż trafiony Wampir podejdzie bliżej. Jednak w tej samej chwili jego uwagę przykuło coś innego. Zgrabnym ruchem znalazł się tuż koło Madzi, która właśnie miała zostać zaatakowana przez dwóch przeciwników.
Nie nastąpiła nawet sekunda, jak nadgarstki jednego z Wampirów upadły na ziemię. Fett odwrócił się szybko w kierunku trafionego sztyletem potwora, ale było za późno. Bestia była już za nim. Jednak zanim zdążyła zadać śmiertelny cios w kark Fetta, ktoś powalił go na ziemię ciosem ostrza. Samotny ÂŁowca spojrzał przelotnie na swojego wybawiciela - drugiego łowcę nagród, Crisisa.
Posuwając się powoli naprzód, dotarł wreszcie do Dragosaniego, który walczył z Feanorem. Zamierzał mu pomóc na swój sposób - nie dopuścić, by żadna z bestii nie przeszkodziła w tejże potyczce.
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Metztli w 11 Luty 2007, 17:50:47
Dragosani walczył z Feanor`em - No,no ładną masz żonę, gdzie ją znalazłeś  - zaśmiał się Feanor, Dragosani nic nie odpowiedział, jeden z jego szponów rozciął ramię przeciwnika... A wampirów było coraz więcej... Kilka nieśmiertelnych otoczyło Metztli, kilku już padło pod naporem jej ciosów - Hej! Uważaj! Jak mnie zranisz twój pan może się rozzłościć  -Zaśmiała się wampirzyca. Spojrzała w stronę Dragosaniego, jego przeciwnik był silny... Nagle Dragosani upadł, na jego ubraniu pojawiła się krew... - Drago!-  krzyknęła Metztli - Zabiję cię bestio ! - krzyknęła i rzuciła sie w stronę Feanor`a
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: piotr271992 w 11 Luty 2007, 17:55:29
Piotr wyciągnoł łuk i szybko wystrzelił strzałe która trafiła w głowe jednego z wampirów.
Rozpoczeła się zażarta walka. Wampiry wychodziły niewiadomo z kąd i było ich coraz więcej.
Na uboczu w rogu sali Dragosani zaciekle walczył z Feonorem osłaniany przez Bobe.
Trupów na ziemi leżało coraz więcej i krew spływała po posadzce. Wampirów wciąż przybywało gdy nagle...
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Madzia w 11 Luty 2007, 17:59:18
Madzia widziała tylko grupkę Wampirów, które ja okrążyły. Słyszała jedynie krzyki Metztli. Nagle u jej boku znalazł się Boba.
- Potrzebujesz mojej pomocy - z lekkim uśmiechem powiedział ÂŁowca.
- No raczej tak, jest ich sporo. Z Twoją pomocą chyba damy radę.
Boba z wielką zwinnością podbiegł do trzech Wampirów. Kilkoma ciosami ubił bestie. Madzia miotała strzałami w niemal wszystkie strony, próbując zabić Wampiry. Udało się, potwory, które kilka minut temu ją okrążyły, teraz leżały martwe na ziemi. Dziewczyna podziękowała mężowi, za pomoc. I ruszyła w strone Dragosaniego
Tytuł: Wyprawa przeciw Wampirom
Wiadomość wysłana przez: Itrogash w 11 Luty 2007, 18:15:38
Twarz Isgaroth'a przeciął złośliwy uśmiech.
-No chodźcie tu, wampiry! - krzyknął. Parę wampirów rzuciło się w jego stronę. Szybko złożył ręce w odpowiedni gest i wyskandował zaklęcie. Z jego dłoni wystrzeliła Duża Burza Ognista która trafiła jednego z krwiopijców i eksplodowała pochłaniając kolejnych. Mag rozejrzał się po sali. Zobaczył Metzli walczącą z Feanor'em. Złożył obie ręce w gest i wyszeptał zaklęcie. Z jego rąk wystrzeliły dwa ÂŚwięte Pociski które bezbłędnie trafiły w wampira. Ten padł na ziemię. Isgaroth podbiegl do niego i przebił mu serce kosturem.
-No - mruknął do siebie - teraz nie powinien się już podnieść - spojrzał w stronę Dragosani'ego. Wampir leżał na ziemi w bezruchu. Podszedł do niego. Zbadał spojrzeniem jego rany. "Cholera, to wygląda kiepsko" pomyślał.
-Hej, ma ktoś przy sobie mikstury lecznicze? - krzyknął do pozostałych towarzyszy.