Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: TheMo w 19 Lipiec 2014, 22:11:43

Tytuł: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 19 Lipiec 2014, 22:11:43
Nazwa wyprawy: Obić mordy
Prowadzący wyprawę: Gordian
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: walka dowolną bronią
Uczestnicy wyprawy: Gordian, TheMo


-No, dawno nikomu mordy nie obiłem. Miło będzie powrócić do starych czasów i bójek w karczmach. Ale nie jestem byle jakim najemnikiem. Jeśli mam kogoś pobić muszę wiedzieć kogo i za co.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 19 Lipiec 2014, 22:33:28
- Dobra, chodź. Opowiem po drodze. - powiedział i ruszył w tylko sobie znanym kierunku.
- Sprawa jest prosta. Jak wiesz, albo i nie w niedługiej przyszłości planuję rozpocząć handlować z zamorskimi kupcami. Ale wiesz też, że jeśli lokalny rynek cierpi, to z zagranicznym wyjdzie wielki chuj. A tu w Atusel przemyt kwitnie jak jasna cholera. Przejdziemy sobie po tych, o których wiem, że korzystają z lewych źródeł i znajdziemy ich dostawców. Odetniemy im nielegalne źródło towaru i zaproponujemy, że teraz to MY będziemy ich wspólnikami w interesach i to nasi chłopcy będą dbali o to, żeby byli bezpieczni. - mówił.
- Ale wiesz jak to jest. Marszałkowi nie wypada tak lać po mordzie na ulicy. Bo to zaraz się jakiś życzliwy znajdzie, zgłosi i będę się musiał tłumaczyć. Więc plan jest taki, że Ty obijasz mordy sklepikarzom, a ja pilnuję, żeby przypadkowy patrol poszedł patrolować inny teren. Rozumiem, że wchodzisz w to. - zapytał gdy wyszliście z zaułka przy którym znajdował się magazyn soli.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 19 Lipiec 2014, 22:36:45
Themo kroczył obok Gordiana i słuchał jego wypowiedzi. I tylko zacierał ręce.
-Dolać skurwysynom, którzy mają lewe dochody, przez których miejscowa ekonomia podupada bo nie odprowadzają podatku i przez to ceny wódki i piwa rosną. Pewno, że wchodzę. Jeszcze chyba nikomu nie wpierdoliłem w imię dobra. Za bajtla czytywałem historyjki obrazkowe o kolesiu przebranym za nietoperza, który robił to samo. Który pierwszy?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 19 Lipiec 2014, 22:46:15
- Szczerze mówiąc to ważne, żeby Wam się w kieszeniach zgadzało, a nie chuj wie komu. Co do państwa to ono tak czy siak dochód ma konkretny, a więc tacy lewi handlarze są dla niego bezwartościowi. Musimy tylko wyeliminować niechcianą konkurencję ot i tyle. - odparł widząc, że wybrał bardzo dobrą osobę do tej roboty.
Szli uliczką wiodącą prosto do lokalnego targu.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/5/5a/Targ_atusel.jpg)

Na jego początku znajdowało się małe stoisko specjalizujące się w wyrobach garncarskich. Stojący przy nim mauren nie wydawał się być jednak garncarzem, gdyż jego pulchne łapska w życiu nie zdołałyby uformować nawet prostej doniczki.

- To pierwszy z nich. Hasim, Harim, cholera wie jak. Idź go wypytaj o dostawców, jak nie będzie chciał współpracować to wiesz co robić. Ja poczekam tutaj. - powiedział i oparł się o ścianę jednego z pobliskich domów.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 19 Lipiec 2014, 22:57:11
-Wiesz, nie jestem dobry w gadce. Więc pewno będzie trzeba obić mordę.
Themo uniósł pięść do brody a druga dłonią nacisnął na nią. Słychać było strzelanie kości. Powtórzył to samo z drugą pięścią i ruszył do Maurena. Na początku podszedł do niego i udawał zachwyt.
-Witam pana. ÂŁadne garnki. I widzę, że robione z dobrej jakości gliny. Można wiedzieć który mistrz garncarstwa takie cuda wyrabia?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 19 Lipiec 2014, 23:10:04
- Oj panie kochany, to nasz stary Teodor, z tej... yyy Mirty. Tam najlepsza glina, na garnuszki. A czego pan szanowny życzy? Dzbana, ganków, a może kubeczków na okowitę? Hmm? Mam tu taki jeden komplet, w sam raz. Wygląda jak zagraniczny, bo taki ładny wzorek, ale to jakiś uczeń czy coś robił. - mówił i podstawiał Ci do oczu to jeden to drugi dzban.
-O a ten to moje największe cudo, szlachetna glina, z pustynnej oazy Jaruffa, wypalana w pustynnym słońcu piasków Ishgaru. 250 grzywien, prawie jak za darmo.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 13:57:04
-Dobrze rozumiem, że towar importowany? Albo ja czegoś nie rozumiem. Jak glina może pochodzić z Ishgaru, skoro handel morski jeszcze nie ruszył?
Themo przybrał groźną minę i próbował pobić kupca samym wzrokiem.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 21:31:59
- Nie, nie swój... znaczy... - zmieszał się kupiec. A jego nerwowy wzrok starał się znaleźć jakikolwiek punkt zaczepienia. Bezskutecznie.
- Panie, ja biedny kupiec jestem. Garnki dostaję, to sprzedaję, coś pan taki ciekawy. No zamorski handel jeszcze nie ruszył, ale tym bardziej trzeba doceniać to, że jakoś staram się dostarczyć Wam tego, czego wam potrzeba. - dodał po chwili już spokojniej.
- To jak? Bierzesz pan coś czy nie?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 21:56:37
Themo założył pewnie ręce na klatkę. Jego mowa ciała pokazywała pewność siebie.
-Owszem, doceniam. Tylko nie podoba mi się sposób w jaki pan to robi. Proszę mi łaskawie powiedzieć, skąd macie te towary?
Jego mina już nie była tak groźna, aczkolwiek nadal miał szybki oddech, jakby miał zaraz naskoczyć na kupca i wsadzić mu te wszystkie garnki pod kręgosłup.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 22:01:20
Handlarz pobladł w sposób bardzo widoczny, lecz mimo wszystko starał się zachowywać klasę i nie okazywać jakiegokolwiek strachu, lub chociażby jego oznak. 
- Panie, co byłby ze mnie za kupiec jeślibym zdradził Ci mojego dostawcę. Nie mogę, wybacz, mam na utrzymaniu cały dom. Jeśli nie chcesz nic kupić to idź już, bo odstraszasz mi klientów.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 22:08:40
-A co powiesz na układzik? Ty powiesz nam skąd masz te dziadowskie garnki a my będziemy ci dostarczać porządne przedmioty rodem z Ishgaru.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 22:15:26
- Taa układzik, a tamci przyjdą i mi wybiją kolejne dwa zęby. Już ja znam takie wasze układziki. Zapewnicie mi ochronę? Dacie mi spokojnie handlować? Nie! I ja dobrze o tym wiem. Ja sprzeciwię się chłopakom, a oni mi nogi z dupy powyrywają, więc srał pies takie układy. - mówił kupiec i pośpiesznie zaczął zamykać swój stragan.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 22:59:09
-Wystarczy, że powiesz kto to i słowo daję, że nie będzie cię więcej nękał. Uwierz, nam też na tym zależy, byś nie dostał po mordzie od oprychów. W sumie to oni nam nie leżą. Więc jak? Wolisz mieć dwie bandy na głowie czy nie mieć żadnej?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 23:11:31
- Slavik i Borys. Takie noszą imiona, zawsze dostarczają towar do portu zbożowego. Tam w beczce zostawiam im pieniądze, a oni mi garnki. Nie wiem jak wyglądają, nie wiem gdzie mają swoje bazy. - powiedział szybko lustrując okolicę na wypadek jakiegoś przypadkowego obserwatora, który mógłby być wysłanym szpiclem. Oczywiście nikogo takiego nie było, lecz obawa istaniała zawsze.
- Powiedz swojemu zleceniodawcy, że jeśli nikt nie spuści mi łomotu ani nie spali mi domu, to będę z nim współpracował aż do śmierci. Już teraz różni ludzie węszą za tym towarem, a ja nie chcę skończyć w którymś kanale z kamieniem u szyi.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 23:17:19
Podszedł do kupca i poklepał go po ramieniu.
-Miło nam się będzie robić interesy. A teraz bywaj.
Odszedł od kupca i szybkim krokiem podszedł do Gordiana, który wciąż czekał przy murze.
-Ten był miękki. Groźnie spojrzenie i odpowiednia bajerka wystarczyły. Teraz musimy iść do portu zbożowego popytać o Slavika i Borysa. Jeśli nam się uda będziemy mieli współpracownika w tym mieście.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 23:24:29
- Slavik i Borys? Te łąchudry z Doral? Oj nisko już upadł ten przemyt skoro Ci dwaj potrafili zająć takie wielkie miasto. No chyba, że to jakaś zorganizowana banda. - odparł i ziewnął w pięść. Rozejrzał się po ulicy, lecz prócz kilku dziadów proszalnych, z których jeden strasznie przypominał mu Progana nie było nikogo.
- Najpierw załatwmy jeszcze dwóch. Jeden handluje rybami, a drugi skórami. -mówił szybko i całkowicie bez zastanowienia.
- Ten ze skórami to Dareg, powinien być jeszcze na stoisku, ale Igiv handlarz ryb będzie dopiero koło 5 nad ranem, więc będziemy musieli coś wymyślić innego. Chodźmy.

//: Jesteśmy na targu, jest późny wieczór, więc sam możesz opisać trasę jaką pokonaliśmy aż do jednego z dwóch celów naszej wycieczki.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 23:42:18
-A więc chodźmy do handlarza skór. Kłusownictwo jest nielegalne. Tego też postaram się urządzić bez bitki.
I tak szli i szli przez miasto portowe. Późny wieczór, większość już skończyła robotę. To była pora, kiedy schodzili się do karczm i tawern. I to było widać. Grupki osób, jeszcze trzeźwych przechadzających się ulicami, kupcy i rybacy wracający z morza. Teraz, kiedy mgły nie ma znacznie nasilił się ruch w porcie. W powietrzu unosiła się łagodna, morska bryza przypominająca o zbliżającym się Hemis. Gdy skręcili w kolejną uliczkę zauważyli niewielki stragan gdzie uwijał się kupiec.
-Czyżby to był ten? Możesz mi powiedzieć o nim coś więcej?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 23:47:25
- Ha, właśnie na tym polega problem, że gość nie jest myśliwym. Pracował kiedyś jako chłopak portowy. Sam wiesz co to za robota... Zapieprzasz całe dnie z towarami od statku do magazynu, albo na odwrót i jedyne co możesz dostać w zamian to zjeba, że "czemu się tak opierdalasz". Aż tu nagle trach, nie przyszedł do roboty. A tydzień później sprzedaje skóry i to nie byle jakie skóry, bo wargów, mrocznych wilków, a czasem nawet i sambirów. - powiedział chowając się w cieniu. -Dareg czy Draleg, nie pamiętam jak miał na imię, wiem tylko, że miał charakterystyczną szparę między zębami, ale to chyba on.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 20 Lipiec 2014, 23:53:33
-A więc idę. Ciekawe, czy ta szpara mu się poszerzy.
Themo wolnym krokiem podszedł do straganu i zaczął oglądać skóry. Kupiec uśmiechnął się do niego ukazując szparę między zębami.
-No panie, skąd macie takie skóry? Takie trofea, proszę proszę. Nie łatwo takie bestie ubić.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Lipiec 2014, 23:59:03
- Mam ogródek za domem i tam hoduję zwierzęta. - odparł kupiec ziewając przeciągle w pięść.
- Głupio się pan pytasz, no chyba widać, że myśliwy jestem nie? Poluję, zabijam przynoszę i sprzedaję, proste kółko. Jak ten... no proste jak ząb kretoszczura. Jak to mówią myśliwi nie? Hehehe. - zaczął pieprzyć bez sensu wydłubując bród zza paznokci zębem jakiegoś stwora, którego w tym momencie nie potrafiłeś zidentyfikować.
- Kupujesz pan czy się gapisz?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 00:09:20
-A gdzie pan upolował takiego zwierza?
Mówiąc to ciągle oglądał skóry. Sam znał się na skórowaniu więc mógł ocenić jego pracę.
-Czego używasz do polowań?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 00:13:12
- Kurwa, panie... No chyba logiczne, że nie w mieście. Trzeba ruszyć czasem dupę poza miasto i zapolować. Wilki można spotkać prawie wszędzie, a kreshary czy sambiry bardzo często w pobliskich lasach. A czego używam do polowania to moja sprawa. Nic Ci panie do tego. W sumie to jak nie kupujesz to idź se stąd. - powiedział wbijając sztylet w stół i wstając z krzesła na którym do tej pory siedział przyglądał Ci się groźnie.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 00:19:19
- Czyli kłusownictwo. Słyszałem, że ostatnio złe rzeczy spotykają przeciwników natury.
Widząc reakcję kupca sam zachowywał spokój. Położył dłonie na biodrach, by w razie jego ataku szybko dobyć sztyletu.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 01:27:25
- Spierdalaj! Jakie kurwa kłusownictwo?! - wybuchnął sprzedawca. - - Poluje i sprzedaje, gówno Cię obchodzi gdzie, jak i na co! Jak Ci się nie podoba to wypieprzaj zanim dostaniesz strzałę w dupę. Won mi stąd! - krzyczał powodując ogólny zgiełk i zamęt. Ludzie oglądali się patrząc w waszą stronę, ktoś szeptał też coś o straży a Gordian oparty o mur obserwował całe zajście.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 01:32:26
Zerknął na Gordiana, czy trzyma straż z daleka. Widocznie będzie to potrzebne. Nie miał ochoty być złapanym i ukaranym.
-Strzałę w dupę? Chętnie zobaczę jak radzisz sobie z łukiem, skoro z ciebie taki myśliwy.
Mimo wszystko nadal zachowywał spokój. Położył dłoń na rękojeści sztyletu i był gotowy by się obronić przed furiatem. Nawet gdyby był mistrzem łuku to i tak zanim go użyje będzie już obezwładniony.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 01:35:50
Gość niezdarnie (ale jednak) przeskoczył nad stołem na którym leżały rozłożone skóry i podbijając do Ciebie z wydętą piersią pchnął Cię z całej siły.
- Powiedziałem coś! Wypieprzaj stąd obesrańcu! - fuknął w Twoją stronę i zamierzał Cię kopnąć w kolano.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 02:07:54
Kolega chciał wykonać dziwny manewr. Odepchnął go, wskutek czego zrobił dwa kroki w tył i uniknął kopnięcia. Themo teraz przypominał sobie bójki w karczmach. Zrobił krok do przodu i odchylił pięść do tyłu. Szybko wyprostował rękę i wzmocnił uderzenie ruchem biodra i przestąpieniem jednej nogi do przodu. Pięść uderzyła prosto w szczękę kupca, który dopiero co odzyskał równowagę po swoim wyskoku. To odrzuciło go to tyłu. Odsłonił tym samym tułów. Themo ugiął jedno kolano a drugą nogą trafił go w brzuch. Tamten złapał się za podbrzusze i coś przeklinał. Kupiec postanowił kontratakować. Themo nie zapomniał o gardzie. Odchylił lewą rękę, gdy jego przeciwnik wyprowadził prawy sierpowy. Oczywiście zablokowany. Karczemny awanturnik zaatakował prawym prostym. Jego przeciwnik poszedł w ślady oponenta i również zastosował gardę zasłaniając całą twarz. Themo lewą ręką wyprowadził cios w brzuch, przez co kupiec musiał zniżyć gardę by zablokować kolejne uderzenie. Odsłonił tym samym swą twarz. Walczący ponowił swój atak tym razem celnie. Prosto w nos. Kupiec zrobił kro w tył. Pod jego nosem pojawiła się krew, która ciekła coraz bardziej. Themo przybliżył się do niego i ugiętym kolanem kopnął go w podbrzusze. Odsunął się nieco i wyprowadził kolejne kopnięcie. Trafił czubkiem buta (szkoda, że nie miał go podkutego stalą) w udo częściowo paraliżując przeciwnika. I znów kopniak. Drugą nogą, po drugiej stronie, tylko nie co wyżej. W żebra. Tyle starczyło, by znacząco osłabić drugiego uczestnika bójki. Rzucił się na niego i całym ciężarem przygniótł do podłoża. Huknęli razem o ziemię. Themo przytrzymywał wierzgającego się by ten pozostał na parterze. Aby go uspokoić uderzył go jeszcze raz pięścią w policzek. Następnie mocno złapał za ramiona, by ten nie mógł mu oddać.
- Widać jaki z ciebie myśliwy.

//Talenty za to będą liczone jak za walkę?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 11:36:20
- Czego kurwa chcesz? - wrzasnął pobity wypluwając chyba trzy ukruszone zęby.
- Co Cię człowieku napadło? Biednego człowieka atakujesz? Co ja Ci zrobiłem?!
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 12:40:04
- Chcę wiedzieć skąd naprawdę masz te skóry.
Wrzasnął groźnie cały czas trzymając kupca.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 12:52:25
- Jest takich dwóch... - łkał przy każdym wypowiedzianym słowie - W porcie zbożowym, pomogli mi. Kiedyś byłem popychadłem, a teraz jestem już kupcem. Zostaw mnie i nie bij mnie już. Każdy chce być kimś, a nie całe życie byle jakim chłopcem na posyłki. - mówił oddychając dość szybko.
- Nic więcej nie wiem, puść mnie!
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 13:25:13
- Czy oni nazywają się Slavik i Borys?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 13:30:30
- Nie wiem, nie przedstawiali mi się. Mówili, że mi pomogą, a ja zostałem kimś. Teraz co mi zostanie? Znów wrócę do portu przenosić skrzynie. To jest niesprawiedliwe. - wyrwał się i kopnął w stół łamiąc jego nogę. A wszystkie skóry upadły błotnistą ulicę.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 14:50:59
-Jeśli chcesz pozostać dalej na tym stoisku to bądź otwarty na najbliższe propozycje i oferty.
Po tych słowach opuścił kupca zostawiając go samego ze swoimi skórami i myślami. Wrócił do Gordiana.
-Ten był bardziej uparty, jak sam widziałeś. Powiedział mi o dwóch kolesiach pracujących w porcie zbożowym. Tylko nie znał ich nazwiska. Dziwni z nich kolesie. Jeden wie tylko jak się nazywają choć na oczy ich nie widział, drugiemu się nie przedstawili. Pachnie mi to czymś grubszym. Ale za to mamy chętnego na skóry i trofea. To gdzie teraz? Do portu czy czekamy na rybnego?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 14:59:57
- Sam nie wiem, decyduj. Mamy mniej więcej znane miejsce i ludzi, ale widziałeś sam port zbożowy, przecież to jest ogromny obszar. Tam na raz da się przeładować 20 barek, a jeszcze te magazyny. Jak chcesz to możemy ich szukać, a jak nie to możemy iść do rybnego. Chociaż o tej porze już go raczej nie będzie, bo tak jak mówię przychodzi koło 4, 5 nad ranem.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 15:01:04
-Ja bym poczekał na tego kupca od ryb. Może wiedzieć jeszcze coś ciekawego. Więc zanim złożymy wizytę w porcie dowiedzmy się jeszcze czegoś.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 15:13:44
-Chodźmy więc do targu rybnego. Tam znajdziemy naszego misia. - odparł tylko, otulił się płaszczem i ruszył raźnym krokiem w kierunku targu rybnego. Przeskakując między kałużami przedzieraliście się pomiędzy różnymi ludźmi, który mimo później pory wciąż chodzili i przeglądali towary będące oczkiem w głowie sprzedających je kupców.
Po wyjściu za kolejny róg wielkiego bazaru uderzył w was okropny smród. Suszone i "świeże" ryby, małże, skorupiaki i ośmiornice, masa paskudztwa śmierdzęcego tak okropnie, że dla nieprzyzwyczajonego nosa mogłoby być to wręcz zabójcze. Na szczęście Gordian jak i Themo, byli doświadczonymi żeglarzami, którym nie raz i nie dwa przyszło odwiedzić takie miejsca.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/30/Targ_rybny.jpg)

-Cuchnie gorzej niż zwykle, nie? - zapytał przeglądając mijane stoiska. Kilka z nich było już pozamykanych, a kupców już dawno nie było, musieli wrócić do domów, albo wyruszyć na morskie połowy.
- To chyba jeden z tych straganów. - wskazał. -Nie pamiętam, który dokładnie, ale na bank to tutaj.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 21 Lipiec 2014, 15:29:35
Themo wkraczając na targ nieco się skrzywił. Owszem, czuł już podobne zapachy ale to nie oznacza, że mu się spodobało.
-Chyba? Mam nadzieję, że pamiętasz wygląd tego kupca. Nie chce mi się szukać w ciemno.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Lipiec 2014, 18:12:07
- Pamiętam, jak wygląda kupiec, ale nie pamiętam przy którym z tych straganów sprzedaje. Pokręć się poszperaj coś. Może coś znajdziesz. - powiedział kręcąc głową z niezadowoleniem.
Stragany przecież były różne, oznaczone, a bardzo często podpisane, lecz chyba nie musiał o tym nikomu przypominać. Wierzył, że nie pracuje z byle kim.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 00:21:15
-Dobra, co wiesz o tym Igivie, prócz jego godzin pracy?
Przypatrywał się stoiskom i górom ryb.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 00:35:15
- Igiv jak każdy handlarz rybami zajmuje się również sprzedażą małży, krewetek, ostryg i innych skorupiaków. - odpowiedział mu Gordian.
- Wiem jednak z pewnych źródeł, że większość poławiaczy handluje również na boku perłami, które czasem można znaleźć w muszlach pewnego gatunku małży. Wiem też jednak, że na stoisku naszego kupca bardzo często pojawiają się oferty sprzedaży znacznie cenniejszych czarnych pereł, które poławiać można tylko i wyłącznie w ciepłych wodach w pobliżu Ishgaru. A nie ma możliwości, żeby nieoclony towar trafił od tak na rozłażący się kram gdzieś w porcie Atusel bez ingerencji osób trzecich. Dlatego Twoje zadanie jest takie, by rozejrzeć się teraz w pobliżu tamtych kramów i zlokalizować ten właściwy. - mówił cały czas szeptem, gdyż o tej porze na tej części targu było bardzo niewiele osób.
- Nie wiem czego masz szukać, nie wiem czy w ogóle tam coś znajdziesz, ale po prostu idź i coś wymyśl, bo nie chce Ci się chyba stać tu do samego rana.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 01:02:40
-Skoro stragany są podpisane to nie powinienem mieć problemu.
I po tych słowach ruszył w głąb stoisk. Rozglądał się dość długo, ale znalazł tabliczkę reklamującą stragan Igiva, gdzie pisało coś o świeżych rybach. Podszedł do straganu i zaczął się przyglądać tym naprawdę świeżym rybom. Tak naprawdę to jego nogi ładniej pachniały niż ta "świeżość".
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 01:04:41
- Czego tam szukasz? Zamknięte nie widać? - usłyszałeś jakiś głos dobiegający z zacienionego zaułka, równoległego to tego w którym skrył się Gordnian.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 15:38:52
Odszedł od straganu i podszedł do osobnika, który krzyczał na niego. Cały czas nerwowo się rozglądał.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 15:55:40
W zaułku stał dosyć tęgi osobnik ubrany w wytarty bawełniany kaftan i podarte spodnie.
- Czego żeś pan nie zrozumiał? Zamknięte już. Przyjdź jutro.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 16:15:06
-Czyli to ty jesteś Igiv. Podobno handlujesz czymś specjalnym.
Cały czas sprawiał wrażenie nieco poddenerwowanego człowieka jakoś próbującego udawać pewność siebie.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 17:46:14
- Może i ja. Czego szukasz panie? - odpowiedział już z wyraźnym błyskiem w oczach.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 18:01:08
-Najlepiej coś, czego nikt nie ma. Słyszałem, że w morzach są różne skarby.
Dalej starał się grać kogoś kim nie był na tyle, na ile pozwalały mu umiejętności aktorskie. Już nie zdradzał na sobie żadnego zdenerwowania czy stresu.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 18:15:34
- E to niestety, to już nie u mnie. Skończyłem z tym. - odparł machnąwszy ręką.
- Różni ludzie zaczęli się tym interesować, a im więcej osób wiedziało, tym większe niebezpieczeństwo, że coś mogło się przytrafić. Powiedziałem, że z tym kończę i teraz mam lekki problem, bo już dwa razy zdemolowali mi stragan.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 22 Lipiec 2014, 18:20:25
-Domyślasz się kto mógł to zrobić?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Lipiec 2014, 23:13:09
- Oczywiście, że tak. Moi wcześniejsi współpracownicy. Ale tak w ogóle dlaczego pytasz? Pewnie to Ty jesteś ich człowiekiem! Wysłali Cię tylko po to, żebyś znowu rozpieprzył mi mój kram tak?! - zaczął podnosić głos.
- Niedoczekanie Twoje! Dzisiaj to ja będę górą! Chłopaki! Mam go! - krzyknął, a wokół Ciebie pojawiło się trzech drabów uzbrojonych w okute stalą pałki.
- No? Nie spodziewałeś się tego prawda? Wydawało wam się, że Igiv da się ruchać za każdym razem co? Powiedziałem raz Borysowi, żeby się pierdolił, że zaczynam wszystko od nowa, ale nie. On musi się mścić, teraz obijemy mordkę jego pachołkowi. Masz może jeszcze coś do dodania?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 23 Lipiec 2014, 02:04:03
-Borys? Najlepiej daj mi na niego dokładnie namiary a wtedy skończą się twoje problemy.
Trzymał dłoń na rękojeści miecza na wypadek, gdyby kupiec go nie posłuchał i nasłał swoich opryszków.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 23 Lipiec 2014, 12:08:58
- Ty nas pytasz o namiary? Już nie pamiętasz w którym magazynie siedzicie skurwysyny? Dobre gniazdko uwiliście sobie. Port zbożowy, magazyn na samym końcu starego doku, opowiastki o duchach i topielcach. Macie tam życie jak w raju, nikt was tam nie dręczy. Aż tu nagle stare popychadło mówi NIE i załatwia sobie kumpli, którzy obiją mordkę takim jak Ty. - mówił cały czas uderzając pałką w otwartą dłoń. Podobnie robili jego towarzysze w sumie czterech tęgich drabów w skórzanych pancerzach.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 24 Lipiec 2014, 00:57:45
Cały czas trzymając rękę na głowicy miecza zaczął się powoli cofać.
-Magazyn na samym końcu starego doku. Dziękuję uprzejmie. Teraz, że tak powiem, idę im wpierdolić.
Powoli wychodził z ciemnego zaułka. Bacznie obserwował napotkanych typów, by być gotowym odpowiednio zareagować, gdyby jego działania im się nie spodobały.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 24 Lipiec 2014, 11:01:53
- A Ty dokąd się wybierasz? Co?! - krzyknął kupiec zastawiając Ci drogę. Oj nie, nie będzie tak łatwo, że po prostu weźmiesz i pójdziesz. Dorwali Cię i otoczyli. Wiedziałeś, że bez dobrej wymówki skończysz z przetrąconym karkiem w którymś z kanałów portowych szybciej niż zdążysz powiedzieć "o kurwa jego mać". Musiałeś coś wymyślić, co ustrzegłoby Cię przed jednoczesnym atakiem otaczających Cię mężczyzn. A tracili oni cierpliwość, oj tracili ją bardzo szybko.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 24 Lipiec 2014, 13:40:04
- Oj, panowie nie zrozumieliśmy się. Jesteśmy po tej samej stronie. Ja też chcę zapierdolić te łachudry, dlatego prowadzę takie małe śledztwo.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 24 Lipiec 2014, 20:10:27
- A ktoś to może potwierdzić? - zapytał handlarz powoli tracąc cierpliwość.
- A chociażby ja. - powiedział Gordian wychodząc zza rogu.
- Puścicie go, on pracuje dla mnie. Tobie też radzę wyczekiwać informacji, gdyż będziesz mógł dobrze zarobić. Polujemy na tych dwóch przemytników już od jakiegoś czasu. Teraz już mamy informacje. Uznajmy więc, że ja nie pociągnę Cię do odpowiedzialności za pracę na szkodę państwa, a Ty nie będziesz miał problemów z zapomnieniem faktu naszego dzisiejszego spotkania. Tak?
- Yyyy... no tak. - zgodził się i odłożył pałkę.
- A więc miłego wieczoru, tamci dwaj nie będą Ci już sprawiali kłopotu. Możesz spać spokojnie. - powiedział na koniec i kiwnąwszy na Themo obaj ruszyli w kierunku portu zbożowego.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 24 Lipiec 2014, 21:27:19
Kroczyli powolnym krokiem w stronę magazynu zbożowego.
- Dzięki, że wkroczyłeś. Miałbym ciężko z tymi oprychami. Mówili, że opowiadają tam sobie historie o duchach i tym podobnych. Co ty na to, żeby mieć ładny ubaw?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 24 Lipiec 2014, 21:32:24
Pytanie niezwykle zaintrygowało Gordiana.
- Co masz dokładnie na myśli? - zapytał, gdy mijając kolejne stragany opuścili targ i powoli zbliżali się do swojego celu, którym był port zbożowy.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 25 Lipiec 2014, 15:19:47
-Wiesz, nie chodzi mi o bieganie w prześcieradłach ale jakoś ich wystraszyć, żeby się najpierw zesrali ze strachu. Najlepiej to byłoby skorzystać z jakiejś magii.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 25 Lipiec 2014, 15:47:34
- No to niestety ale nie jestem magiem w żadnym aspekcie. No może prócz magicznych zdolności przepuszczania dużych sum pieniężnych. - odparł.
- Sam nie wiem, kiedy ze sakiewki wychodzą pieniądze, ale wiesz kobiety w domu, to nic nie zrobisz, jeśli nie zarobisz. - dodał po chwili marszu.
Do portu dotarli bardzo szybko, niezauważeni przez nikogo prześlizgnęli się przez bramę i ukryci w podcieniach okalającego muru zbliżyli się do magazynów. Przebiegając od cienia do cienia zbliżyli się do końca zabudowań. Kawałek dalej, na starym nadbrzeżu stała dosyć stara konstrukcja jednego z pierwsszych magazynów, teraz opuszczona i okryta złą sławą.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 25 Lipiec 2014, 16:05:42
-Cóż, pomysł miałem dobry, ale nie wiem jak go wykonać. No trudno, po prostu im wpierdolimy.
Kryjąc się w cieniach i biegając między magazynami dotarli do tego wspomnianego. Było w nim widać małe światełko, co znaczyło, że ktoś tam aktualnie przebywa.
-Jakiś plan, czy wjeżdżamy z buta i siekamy?
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 25 Lipiec 2014, 16:44:11
- Plan jest taki, wbijamy i robimy porządek. - odparł a potem kiwnął na towarzysza i obaj szybkimi susami przebiegli dzielącą ich odległość i ustawili sie po jednej i drugiej stronie drzwi.
Gordian wyciągnął pistolet, a właściwie obydwie bronie i bez słowa kiwnął głową. Podkuty but w połączeniu z lichymi drzwiami skutkuje niczym innym jak wybiciem zawiasów i wpadnięciem drzwi do środka.
Korzystając z zamieszania wpadł do środka i widząc dwóch uzbrojonych mężczyzn wypalił w ich piersi z obydwu pistoletów na raz. Siła uderzenia pchnęła ich w tył. Wpadli w drewniane skrzynie, które rozbiły się pod ich ciężarem wysypując z wnętrza jakieś dziwne muszelki.

- O kurwa! Bronić towaru!
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/8/82/Bestiariusz_ochroniarz.jpg/450px-Bestiariusz_ochroniarz.jpg)
3x ochroniarz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ochroniarz)
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 25 Lipiec 2014, 18:04:55
Themo szybko dobył miecza, a w druga rękę wziął sztylet. Szybko ocenił sytuację. Jego bronie nie przebiją się przez ten gruby pancerz. Dobiegł szybko do jednego z nich, który ładował kuszę. Wbił mu miecz w udo, trafiając przy okazji w tętnicę. Ten zawył. Themo korzystając z okazji wbił mu silnie sztylet w oko, co zakończyło się zgonem delikwenta. Szybko się wycofał by uniknąć poharatania przez przeciwników. Mimo wszystko byli lepiej wyszkoleni od niego. Jeden pobiegł za nim i próbował zaatakować od góry. Themo cudem zasłonił się sztyletem i sparował atak. Dopomógł sobie mieczem. I tak siłowali się. jego koleżka już zmierzał zakończyć ten pokaz.
Mam nadzieję, że Gordian coś zrobi.

2x ochroniarz
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 25 Lipiec 2014, 18:13:05
Gordian tymczasem dobył już szabli i nie patrząc na nic zaatakował starając się odgrodzić towarzysza od ostatniego z ochroniarzy. Pierwszy cios przyjął na pióro, lecz już drugi odbił dając sobie czas na wyjście z kontrą. Mężczyzna zatoczył się lekko tracąc swoisty rytm zadawanych uderzeń, szybko jednak opanował się i sam zablokował cios Gordiana, który mknął prosto na jego nieosłonięty niczym czerep.
Kapitan odepchnął od siebie draba i sprawnym ruchem wyrwał zza cholewki sztylet. Teraz miał przewagę i postanowił ją wykorzystać. Rzucił krótszą z broni zmuszając przeciwnika do uskoku z toru jej lotu, a jednocześnie atakując szablą przypieczętował z góry wygrany pojedynek. Odskakując w bok, ochroniarz trafił na te dziwne muszelki, które przed chwilą rozsypał jego towarzysz. Poślizgnął się na nich, a starając się złapać równowagę nadział się na pędzący w jego stronę sztych szabli.
- Dasz sobie radę? - zawołał do towarzysza samemu przeskakując skrzynie by dobrać się do skóry dwóm przemytnikom, którzy pośpiesznie ratowali towar ładując go na łódkę.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 25 Lipiec 2014, 23:07:40
-Ja bym sobie nie dał?
Obaj cały czas siłowali się swoimi broniami. Themo postanowił wykorzystać słaby punkt tej mocnej kolczugi. Mianowicie to, że nie zasłania całego ciała. Wymierzył przeciwnikowi cios kolanem w krocze, o mało samemu nie tracąc równowagi. Wtedy już łatwo odepchnął jego miecz od swojego ciała. Szybkim ruchem wykonał zamach ręką i ugodził ochroniarza w jego podbródek. Własne ostrze wbił mu w niechronione udo, przebijając tętnicę. Wyjął bronie a ciało osunęło się na ziemię. ÂŻycie uchodziło z niego tak szybko, jak krew.
-Idioci, zakładają wyjebane napierśniki, chronią szyję a zapominają o pozostałych organach i tętnicach.
Zręcznie przeskakując przez muszelki, z zakrwawionym orężem zbliżał się do Gordiana.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 25 Lipiec 2014, 23:22:08
Tymczasem dwóch przemytników z paniką w oczach ładowało towary do niewielkiej wiosłowej łodzi. Przejęci przerzucali kolejne worki sprawiając, że łódź zanurzała się na coraz większą głębokość.
- No i ptaszki wpadły. - powiedział przykładając pióro szabli do grdyki przemytnika imieniem Borys.
Mężczyzna przełknął głośno ślinę lecz nie odezwał się ani słowem.
- ÂŁadnie to tak? Myśleliście, że się nie dowiem? Jakie było wasze zadanie? Co?! - podniósł głos i chwytając tamtego za fraki wywlókł go z łódki.
- No, no, mieliśmy węszyć na Doral... - zaczął z przejęciem przemytnik gdy Themo wytargał na dechy jego brata.
- Mieliście węszyć na Doral. Dokładnie tak. - zgodził się kapitan kiwając głową na potwierdzenie swoich słów i schował szablę. - A czy to jest kurwa mać Doral?! Czy to jest Dora! - zaczął krzyczeć podnosząc przemytnika jakby był szmacianą lalką. - Myślicie, że ja jestem głupi? ÂŻe nie widzę, jak dwóch popaprańców stara się zepsuć to co robiłem tu już od jakiegoś czasu?! Oj chyba tanie wińsko przeżarło wam mózgi. Takich interesów się z Gordianem nie przeprowadza. - pchnął podtrzymywanego tak, że ten tylko gruchnął o dechy podłogi.
- Noo, ale panie kapitanie... - zaczął się jąkać rozcierając bolącą od upadku dupę.
- Kapitanie? Teraz kapitanie? Słyszałeś Themo? Tak piszczą szczury. - zwrócił się do towarzysza.
- Jeśli łaska przeszukaj ten magazyn może znajdziesz coś ciekawego, ja muszę porozmawiać sobie z naszymi kochasiami.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 25 Lipiec 2014, 23:29:42
Themo na wszelki wypadek przeszukał swojego jeńca, gdyby ten miał broń. Rzucił go na ziemię, obok brata.
-Jak skończę przeszukiwanie, to ci pomogę.
Po tych słowach zaczął przetrzepywać magazyn. Brał swój miecz i podważał skrzynki a potem grzebał w nich w poszukiwaniu cennych rzeczy. Niektóre po prostu wywalił na ziemię, wraz z zawartością. Na końcu przeszukał martwych delikwentów.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 25 Lipiec 2014, 23:52:35
//: Znalazłeś w sumie 300 grzywien +15% z Twojego bonusu rasowego Ulubieniec Bogów, a więc w sumie znalazłeś 345 grzywien!

Gdy Themo przeszukiwał magazyn, Gordian miał czas na dokładne przepytanie przemytników odnośnie tego co robili, dla kogo pracowali i gdzie tego kogo znaleźć. Zachował te informacje dla siebie, gdyż były one dość delikatne i wolał niepotrzebnie nie narażać towarzysza na niebezpieczeństwa związane z ich przypadkowym ujawnieniem.
- Wiecie jaka jest kara za przemyt? - zapytał klęczących przed nim mężczyzn, którzy w ekspresowym tempie zbledli.
- Yyy... stryczek.. - odparł smutno jeden.
- Albo odcięcie palców... Co wybieracie? - zapytał z nieskrywaną satysfakcją, jednak nie czekał nawet na odpowiedź, bo była mu ona oczywiście znana. Dwie drżące łapy powędrowały na jedną z ocalałych skrzyń, których nie zdążył rozbić Themo.
- Nie ruszać, bo stracicie całe dłonie. - rzekł wysuwając czarną szablę z przywieszonej do pasa pochwy. Przemytnicy drżeli, a na ich czołach pojawiły się grube krople potu, zaciśnięte zęby i powieki wskazywały, że bali sie okrutnie. A po prawdzie mięli czego. Zaczął więc całkiem formalnie
- Ja, wicehrabia Gordian Morii, na mocy powierzonego mi Prawa i godności Marszałka Koronnego, za przestępstwa wielokrotnego przemytu szkodzące Królestwu i ludziom go zamieszkującym skazuję niniejszym Slavika i Borysa, na obcięcie palców prawych dłoni, jako karę i przestrogę dla im podobnych. - nie bawił się w wyszukane przemowy i wielowątkowe dywagacje. Oni wiedzieli, za co, on wiedział, że może. Kończąc po tych słowach zamachnął się i precyzyjnym cięciem szabli z czarnej rudy odrąbał w sumie osiem palców pozostawiając u okaleczonych dłoni tylko kciuki.
Skazańcy wrzasnęli tylko przeraźliwie i zemdleli z bólu.
- No, teraz jeszcze tylko trochę medykamentów. - powiedział do siebie i sięgając do wiszących na piersi buteleczek odkorkował dwie z nich. Polał krwawiące dłonie miksturami leczenia ran, które powoli zatamowały krwawienie. Owinął je też kawałkiem płótna a potem chwytając jednego ze skazańców pod pachy wrzucił go do łódki.
-Themo, bądź tak miły i przytargaj tego drugiego.

Tracę 2x mikstura leczenia ran 0,3l
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: TheMo w 26 Lipiec 2014, 00:19:20
Themo posłuchał Gordiana i wtargał nieprzytomnego przemytnika na łódkę. Rzucił im jedno wiosło i kawałek płachty, by nie zamarzli z nocy.
-No co? Bądźmy ludźmi.
Położył buta na brzegu łodzi i był gotowy ją odepchnąć.
Tytuł: Odp: Obić mordy
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 26 Lipiec 2014, 00:37:52
- Wskakuj do środka i odpływamy. - odpowiedział mu Gordian i złapał za stojącą pod ścianą beczkę z tranem jakiegoś morskiego stworzenia i polał nim towary. Gdy wszystko było już konkretnie nasączone tłuszczem podpalił wszystko rzucając na jedną ze skrzyń wiszącą u sufitu lampę.
- Spływamy nim się ludzie zbiegną. - powiedział do towarzysza i chwycił za wiosło. Powoli opuścili magazyn, a później port. Widzieli jasną łunę bijącą w niebo i słyszeli również wrzaski kilku osób
- Gore! Pożar! Stary magazyn! - krzyczał ktoś próbując gasić konstrukcję, która po kilku chwilach zapadła się i razem z całym zgromadzonym wewnątrz dobytkiem zatonęła w kanale.


Wyprawa zakończona

Gordian wraz z Themo wybrali się do portu Atusel, by zrobić porządek z dwoma przemytnikami, którzy grasowali w tej dzielnicy przekonując kupców do sprzedaży lewego towaru. Po pertraktacjach z trzema kolejnymi kupcami, Gordian i Themo zdobyli informacje dotyczące przemytników i dopadli ich w starym magazynie portu zbożowego. Tam wywiązała się krótka walka z ich obstawą, a sami przemytnicy, którzy jak się okazało byli byłymi pracownikami Gordiana otrzymali stosowną nagrodę za łamanie prawa. Z obciętymi palcami prawych dłoni, nieprzytomni zostali wywiezieni łódką z magazynu, który po podłożeniu ognia spłonął razem z całym przemycanym towarem.

Nagrody:

Themo - 195 grzywien
Gordian - 150 grzywien

Talenty:

Themo
Aktywność: 1 srebrny talent (+1 srebrny talent za bonus rasowy)
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 150 grzywien

Gordian
Aktywność: 1 srebrny talent (+1 srebrny talent za bonus rasowy)
Opisy: 1 srebrny talent
Walka: 1 srebrny talent
Bonus pieniężny: 150 grzywien