Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 13:18:23

Tytuł: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 13:18:23
Nazwa: Polowanie na kreshary
Prowadzący: Marduke Draven
Wymagania: zgoda prowadzącego
Uczestnicy: Gascaden


Gascaden od razu po przygotowaniu się na polowanie, wsiadł na swoją kobyłe i ruszył w stronę północnej bramy, aby stamtąd pójść głębiej w las i zapolować na grupę kresharów.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 13:44:38
Twoja szkapa była na razie oporna. Trudno jej się było podporządkować jaszczurowi. Szła, aczkolwiek niechętnie, rżała nerwowo.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 13:48:04
Jaszczur na razie zachowywał spokój, wierzył że szkapa się zaraz ogarnie. Popędził kobyłę w nadziei, że nie będzie stawiać taki opór.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 13:51:40
Popędzenie zmusiło ją już do jako takiej uległości. Co prawda dalej prychała oburzona, ale szła stępem, trochę szybciej niż normalnie, bez gracji. Ale czego spodziewać się po szkapie?
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 13:56:40
No racja, mógł już wynająć ogiera zamiast męczyć się z tym koniem, no ale wyszło jakoś tak, że wolał zaoszczędzić. Jechał dalej w stronę północnej bramy.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 14:00:03
Ludzie schodzili Ci z drogi, jedynie przy wozach musiałeś manewrować. Usłyszałeś też za sobą donośne "TY SKURWYSYNIE!" a gdy się odwróciłeś, ujrzałeś woźnicę wozu. przed którym wyjechałeś przed chwilą. Jego przednie lewe koło było cale umorusane w odchodach. Doszedłeś do wniosku. że to Twa niesforna szkapa jest taka nie miła. W końcu jednak dojechałeś do bramy.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 14:04:00
Gascaden spojrzał na wkurwionego woźnice, ake nie rozumiał o co mu chodzi, wszystkie pojazdy są napędzane przez wierzchowce, które nie mają przerw na kupę i robią pod siebie. Całe miasto na ulicach to jedno wielkie gówno, szczególnie że to stolica. Jaszczur wzruszył ramionami i ruszył dalej, przez bramę.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 14:04:43
Przejechawszy przez bramę ujrzałeś trakt prowadzący gdzieś na północ.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 14:17:20
I jaszczur ruszył tym traktem gdzieś na północ w kierunku wsi Maroty, gdzie może dopytac okolicznych mysliwych o jakieś stado kresharów, jednocześnie rozgladając się wokół, czy nie natrafi na nie wczesniej.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 14:19:51
Zaczęło się Astas, to też temperatura była wysoka, a jaszczur czuł się w niej jak ryba w wodzie. Sama podróż mijała też spokojnie. Wjechaleś w las, w którym zrobiło się nieznacznie chłodniej.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 14:24:06
Jaszczur zadowolony wysoką temperaturą dalej obserwował okolice, kiedy w międzyczasie szkapa wiozła gada w stronę Marot.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 14:59:00
Na chwilę się zatrzymała. Zarżała niespokojnie. Nie wiedziałeś, czy przez Ciebie, czy też coś innego...
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 15:35:26
- Co ci jest?
Zadał retoryczne pytanie, bo szkapa raczej nie odpowie, a tylko się będzie bardziej niepokoić. Gascaden postanowił zejść z konia. Wyciągnął młot, drugą ręką trzymał za uzdy konia w oczekiwaniu na napastnika, który się gdzieś czai.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 16:19:38
Usłyszałeś głośny rodzaj pisku, takiego dzikiego. To jeszcze bardziej przeraziło konia.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 16:52:42
Dodatkowo ten głośny, dziki pisk utrzymywał jaszczura w przekonaniu, że gdzies w krzakach chowa się kreshar, lub więcej. Próbował jakoś uspokoić konia by ten mu nie uciekł, czekał az kreshar zaatakuje pierwszy.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 17:19:26
Jednak koń nie słuchał. Denerwował się coraz bardziej i bardziej.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 17:31:05
- No kurwa, uspokój się. Najlepsze jabłka ci dam!
Zaproponował szkapie by ta się uspokoiła, a on sam dalej czekał na kreshara.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 17:45:32
Szkapa niestety nie znała języka słów. Nagle zaś z krzaków coś wyskoczyło. Szybkiego, bardzo. Stanęło kilka metrów od szkapy. I wiedziałeś, że to kreshar. Naciągnął skórę pyska na głowę, do reszty przerażając Twego konia. Stanął na tylnich nogach i poleciał... gdzieś w las. Kreshar zbliżył się. Z krzaków wyszło jeszcze kilka osobników. Ruszyły do ataku na łatwy kąsek, jakim dla nich byłeś.

5x http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Kreshar okrążają Cię i atakują w okręgu.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 21:10:19
No i całe jego gadanie i obiecywanie wspaniałych jabłek na gruszy poszło w pizdu, bo kobyła wystraszyła się całkowicie naciągającego na głowę skórę kreshara. Najgorsze było to, że pewnie będzie musiał powrócić do stolicy na nogach, chociaż plusem jest to, że nie ma na sobie ciężkiej zbroi, ani nie odjechał od miasta za bardzo. Z lasu wylazły jeszcze cztery kreshary, które były inteligentne i potrafiły pracować w grupie, przez co okrążyły natychmiast jaszczuroczłeka. Jaszczuroczłek ten widząc tą sytuację wyciągnął jeszcze puklerz aby w razie czego móc się czymś zasłonić. Przyjął więc postawę bojową, zginając nogi w kolanach i przygotował się na nadciągającą walkę. Cała piątka powolnie podchodziła do ofiary jednocześnie szukając najlepszego momentu do ataku. Najszybciej podchodził ten pierwszy kreshar, który spłoszył kobyłę jaszczurowi. Z każdą chwilą był coraz to bliżej, aż w pewnym momencie postanowił ruszyć biegiem. Oczekujący Gascaden przypatrywał się biegnącej zwierzynie, na którą poluje. W jednej chwili kreshar czuł, że jest na tyle blisko, że postanowił wyskoczyć aby rzucić się na ofiarę, jaszczuroczłek natychmiastowo wykonał unik w bok, a gdy bestia wylądowała na ziemi obok, Gascaden podbiegł bliżej i mocnym uderzeniem uderzył w łeb zwierzyny od góry miażdżąc ją całkowicie i nie sprawiając jej większego bólu - bezbolesna, szybka śmierć. Reszta kresharów widząc to co się przed chwilą się wydarzyło zdenerwowało się na tyle, że też postanowiły ruszyć do boju. Gascaden jednym szybkim i potężnym uderzeniem walnął swoim jaszczurzym ogonem w łeb jednego z tych dziwnych potworów, kiedy pół sekundy później inny kreshar zderzył się z puklerzem gada, co mocno go zabolało i już nie zamierzał wstawać, przynajmniej na tą chwilę. Z gry wypadły już dwa kotowate z czterech, następne dwa atakujące z dwóch stron - lewej i prawej były coraz bliżej. Prawego jaszczur poczęstował żelaznym młotem prosto w szczękę, że aż kota wyjebało do tyłu, a przed drugim w ostatniej chwili zasłonił się puklerzem. Potem z całej siły pchnął do przodu i zrzucił z tarczy tą bestię aby potem kopnąć ją mocno w szczenę gdy próbowała ponownie wstać i zaatakować. Teraz bardziej obity i oszołomiony kreshar wolniej się zbierał z ziemi, to wystarczyło żeby jaszczur mógł zabić kolejnego kotołaka. Przez chwilę spoglądał na pobojowisko kiedy usłyszał nagle pisk. Dostrzegł jak w jego kierunku leci jeden z kresharów, ten walnięty puklerzem, jaszczur błyskawicznie puścił młot i złapał za topór. Odchylił się w bok, a ostrzem topora przejechał po całym brzuchu kota, rozpruwając go, w jednej chwili wyleciały z niego wszystkie flaki. Dłużej się już nie bawiąc ruszył do kolejnego kreshara, który w tym czasie lekko podniesiony dyszał głośno po oberwaniu młotem w szczękę. Gascaden aby ukrócić te męczarnie dobił kotowatego swoim toporem, w taki sposób aby nie męczyć bardziej zwierzyny. Strasznie dobroczynny ten jaszczuroczłek ostatnio. Na sam ostateczny koniec podszedł do ogłuszonego kreshara leżącego na ziemi po uderzeniu ogonem i niewiedzącym nawet, że reszta jego stada leży teraz martwa. Jaszczur po prostu zrobił to co należało i zabił ostatnią bestię.
Teraz postanowił wykonać swoje zlecenie na skórę kreshara i zaczął spokojnie skórować jednego po drugim zbierając tą najlepszą skórę, nie ma tu co opisywać, bo to jest tylko zwykłe nudne skórowanie, które przeczytał w książce o myślistwie. Wpakował wszystko w torbę, którą zrobił na szybkości z reszty skóry i rozejrzał się za kobyłą, którą musiał oddać. Nie chciał jeszcze płacić za całego konia.

//: Pozyskuję:
6m2 skóry kreshara
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 21:15:47
I tak oto zebrałeś porządną ilość skóry. Ujrzałeś też ślady kopyt prowadzące w las.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 21:17:20
Po schowaniu skóry to prowizorycznej torby z skóry gorszego sortu, Gascaden ruszył po śladach kopyt, które prowadziły w las. Miał nadzieję, że Płotka nie wpadła w jakieś tarapaty.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 21:22:07
Nie wpadła, o dziwo. Znalazłeś ją srającą pod drzewo. Biedak, lub biedaczyna się przestrzaszyła. Czuła od Ciebie swąd krwi kresharów i jakoś takoś zaufała, podała nawet łeb do głaskania.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Gascaden w 01 Czerwiec 2017, 21:28:26
Na szczęście udało się odnaleźć Płotkę bez kolejnej walki ze zwierzętami. Pogłaskał szkapę po głowie i złapał za uzdę aby wyprowadzić ją z lasu na trakt. Gdy już się tam znaleźli wsiadł na konia i ruszył w kierunku stolicy.
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Marduk Draven w 01 Czerwiec 2017, 21:36:17
Wyprawa zakończona sukcesem

Gascaden podjął się zlecenia na zdobycie 3 metrów kwadratowych skóry kreshara. Po zdobyciu wierzchowca, dosyć niesfornego udał się w las, na trakt do myśliwskiej wsi Moraty. Po drodze zaatakowała go jednak 5tka kresharów, z którymi mimo wszystko poradził sobie, po czym oskórował je i ruszył w poszukiwanie konia, którego szybko znalazł i wrócił do stolicy.

Nagrody:
Talenty:
Aktywnośc: 0 talentów
Walka: 1 srebrny talent
Opisy: 1 brązowy talent

Loot:
6m2 skóry kreshara

[member=26861]Emerick[/member]
Tytuł: Odp: Polowanie na kreshary
Wiadomość wysłana przez: Zaidaan w 01 Czerwiec 2017, 21:40:29
Wyprawa zakończona sukcesem

Gascaden podjął się zlecenia na zdobycie 3 metrów kwadratowych skóry kreshara. Po zdobyciu wierzchowca, dosyć niesfornego udał się w las, na trakt do myśliwskiej wsi Moraty. Po drodze zaatakowała go jednak 5tka kresharów, z którymi mimo wszystko poradził sobie, po czym oskórował je i ruszył w poszukiwanie konia, którego szybko znalazł i wrócił do stolicy.

Nagrody:
Talenty:
Aktywnośc: 0 talentów
Walka: 1 srebrny talent
Opisy: 1 brązowy talent

Loot:
6m2 skóry kreshara

[member=26861]Emerick[/member]

Poprawiam!

Nagrody:
Talenty:
Aktywnośc: 1 brązowy talent
Walka: 1 srebrny talent
Opisy: 1 brązowy talent

Zaakceptowane!