Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 12:19:37

Tytuł: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 12:19:37
Nazwa wyprawy: Północny wiatr #1 - Ciaran
Prowadzący wyprawę: Gunses Cadacus
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: ukończenie zadania szkoleniowego u Respeva
Uczestnicy wyprawy: Ciaran
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 12:21:14
//: Coś robisz?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 12:31:18
Ciaran udał się na rynek, który w każdym znanym mu mieście był właściwie centrum życia społecznego. Liczył na to że znajdzie tam uczynnych ludzi, którzy być może wiedzą coś o Jaggiel. Nie wiedział jak daleka droga go czeka. Jeżeli odległość do pokonania jest spora, to znaczy że musi uzupełnić zapasy.

Mam nadzieję, że polecą mi iść wzdłuż jakiejś rzeki. Trudno się zgubić, a i o wodę łatwo.

Skrycie liczył również, że być może znajdzie na rynku jakiegoś kartografa, który sprzedałby mu mapę, lub chociaż pozwolił rzucić na nią okiem.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 12:43:00
Na rynku w ostatni dzień tygodnia było wielu sprzedających i jeszcze więcej kupujących. Pomimo pogłosek o planowaniu wprowadzenia zakazu handlu w ten ostatni dzień tygodnia, na razie jak widać nikt się tym nie przejmował. Dookoła panował lekki harmider, krzątanina, głosy kupców, przekleństwa poganiaczy bydła, ryki... tego poganianego. Krzyki kobiet, których dzieci się gdzieś zgubiły i płacz urwisów, które zdały sobie sprawę, że wokoło nie widać bezpiecznej spódnicy swej matki. Kartograf był tu, a jakże, za swe mapy życzył sobie jednak tyle pieniędzy, jakoby były one dziełem antycznego artysty, stworzonym na złotym runie.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 13:18:03
Ciaran rozejrzał się i uśmiechnął od ucha do ucha. Wiedział, że wśród tych dziesiątek ludzi na pewno znajduje się ktoś kto będzie w stanie mu pomóc. Postanowił jednak zacząć od kartografa. Odchrząknął, poprawił włosy, wyprostował i starając się zachować postawę godną, dostojną, szlachecką nawet, niespiesznym krokiem podszedł do stoiska kartografa, patrząc spod półprzymkniętych powiek. Starał się sprawiać wrażenie pewnego siebie, wręcz znudzonego. Czuł się jak na jednej z licznych uczt, które wyprawiał jego ojciec niemalże co miesiąc. Guwernantka Ciarana zawsze go strofowała, siłą niemal zmuszając do zachowania "godnej postawy". Liczył na to, że nie wyszedł z wprawy przez te wszystkie, spędzone w głuszy, lata.
- Witaj, kupcze. Słyszałem, że sprzedajesz mapy? Polecano mi Ciebie. Szczerze mówiąc, ciężko mi uwierzyć, że twoje mapy są tak wspaniałe jak mi opowiadano. Gdyby tak było nie musiałbyś wystawiać ich pod gołym niebem na targu, nieprawdaż?
Ciaran zaśmiał się najbardziej wiarygodnym śmiechem zadufanego w sobie bogacza na jaki było go stać, przesunął palcem po straganie, podniósł palec w górę i ostentacyjnie strzepnął z niego kurz.
- Nic to, jednak. Nie sposób mi przecież oceniać twej pracy, nim jej nie zobaczę, prawda? Moja rodzina rozważa otwarcie kopalni w którejś z północnych wsi, by jednak zdecydować o zakupie potrzebna jest nam DOKÂŁADNA mapa, ma to bowiem kluczowe znaczenie w rozmieszczeniu surowców, jak zapewne wiesz. Pokaż mi mistrzu, co tam oferujesz w kwestii północy, kota w worku nie kupię.

Cóż, nie myślałem że szlacheckie wychowanie kiedykolwiek mi się przyda, ale ten blef chyba całkiem nieźle mi się udał.

Ciaran wiedział, że jeśli przyjrzy się dokładnie mapie, to powinien trafić do celu bez większych problemów - zakładając, że droga nie będzie zbyt skomplikowana.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 17:43:22
- Ależ zapewniam! ÂŻe moje mapy nie mają sobie równych! Niech pan spojrzy! Nowiuśka mapa Valfen! - zawołał czerwieniąc się z wściekłości, bo ktoś wszak podważał jego rzemiosło. Pokazana mapa była rzeczywiście mapą Valfden, z naniesionymi jej ważnymi punktami. Wykonana była na zwierzęcej skórze. Mniej więcej po środku mapy, pomiędzy miejscem oznaczającym stolicę a miejscem wyznaczającym siedzibę konkordatu puszczy i kniei, wypalony był punkt.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a8/Mapka_zadane_Jaggiel.jpg)
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 18:00:26
Ciaran zlokalizował Jaggiel na mapie, starał się zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Zmarszczył brwi przyglądając się wypalonemu punktowi.

- W istocie, mistrzu, mapa jest wykonana pięknie. Cóż to jednak za wypalony punkt? Co się tutaj znajdowało?

Ciaran porzucił maskę pyszałka, pozwolił ramionom opaść, przybrał bardziej swobodną postawę. Jego pytanie zadane było z autentyczną uprzejmością i ciekawością.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 18:04:29
- Cholera... Byłem niedawno we wsi, właśnie tam, Jaggiel. Chciałem, żeby ktoś mi zaznaczył to miejsce na mapie. Dosadzili się do tego karczmarz i tamtejszy tropiciel, tropiciel wskazał miejsce a karczmarz, cholera jasna, przyłożył tu rozgrzany pogrzebacz... - kartograf splunął.
- To jak, bierze pan? 1500 grzywien.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 18:08:46
Ciaran wzdrygnął się gdy usłyszał cenę. Odsunął się delikatnie od mapy, by czasem jej nie uszkodzić.

- Rynek jest niebezpiecznym miejscem, mistrzu. Nie noszę przy sobie takich pieniędzy, przynajmniej nie bez eskorty. Porozmawiam z ojcem, przekażę mu, że mapa jest w istocie przedniej jakości, oraz poinformuję o cenie. Jeżeli się na nią zdecyduje to przyśle po nią odpowiedniego człowieka. Miłego dnia życzę!

Uśmiechnął się pod nosem. Miał to czego chciał. Ruszył w kierunku północnej bramy wesoło pogwizdując.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 18:26:28
Szybko osiągnąłeś bramę do której chciałeś się dostać. Przed Tobą rozciągał się trakt, wiodący na północ. Była godzina 13, wiatr który poruszał liśćmi kolorowymi liśćmi drzew był jeszcze ciepły. Pomyślałeś, że to ostatnie dni ciepłej jesieni. Wyglądać tylko deszczów i spadków temperatury.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 18:33:31
Ciaran skierował się na północny wschód, zamierzając odbyć część drogi wzdłuż rzeki dopiero później odbijając na zachód. Wiedział, że wioska nie jest zbyt daleko, więc mając zapas rzecznej wody nie będzie musiał martwić się o pożywienie - jeśli zgłodnieje zawsze może znaleźć jakieś jagody, czy grzyby, albo zapolować. Wychodząc z miasta zdjął łuk z pleców i trzymał go w lewej dłoni - ot, przezorność. Rozglądał się również uważnie w poszukiwaniu charakterystycznych roślin, w których rozpoznawaniu ma pewne doświadczenie.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:19:11
//: Zszedłeś z traktu?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 19:20:29
//: Tak.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:24:19
Brzegi wielkiej rzeki z początku zachęcały do pieszej wędrówki. Szybko jedna stały się uciążliwe. Rośliny wykorzystywały najmniejszy fragment przestrzeni, a plątanina wystających korzeni i mieszanka błota, pędów traw i opadłych liści spowalniała marsz. Coś w szuwarach zacharczało przeciągle.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 19:25:39
Ciaran płynnym ruchem wyciągnął strzałę z kołczana, nałożył ją na cięciwę i cofnął się o kilka kroków rozglądając się czujnie.

Może zejście z traktu nie było tak dobrym pomysłem...
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:30:11
Pomiędzy trzcinami jakieś trzydzieści metrów od Ciebie zauważyłeś przemykającą szybko postać, krążyła w chaotyczny sposób charcząc i chlapiąc wodą. Postać biegała bez ubrania, była wątła a kolor jej skóry, sugerował, że przeleżała w wodzie nie jeden dzień. Uzmysłowiłeś sobie, że widzisz mocno głodnego utopca.


1x Utopiec (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Utopiec).
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 19:33:54
Ciaran nie chciał marnować strzał, a wiedział, że w pobliżu może być więcej potworów. Utopce były istotami, ekhm, stadnymi. Napiął więc tylko cięciwę ze strzałą, celując w stwora, jednocześnie cofając się powoli, starając się nie wydawać dźwięków i unikać gwałtownych ruchów. Nie spuszczał utopca z oczu ani przez chwilę, był jednak gotów wystrzelić w każdej chwili jeśli potwór zacząłby się do niego zbliżać.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:37:12
Długie napinanie łuku zmęczyło Cię, ręka zaczęła Ci drżeć, drętwiejące palce mogły spuścić cięciwę w każdej chwili i uwolnić strzałę. Udało Ci się jednak dostatecznie oddalić się od kręcącego się w trzęsawisku potwora.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 19:40:10
Dość tego, czas wrócić na trakt zanim się ściemni.

Gdy Ciaran znalazł się w bezpiecznym miejscu kucnął przy rzece i zaczął pić z niej wodę. Chciał napić się na zapas, ponieważ wiedział, że być może nie znajdzie nic zdatnego do picia aż do Jaggiel. Gdy zaspokoił pragnienie udał się na północny zachód, licząc na to że dotrze do traktu jednocześnie zbliżając się do wioski.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:47:38
Udało Ci się wrócić spokojnie na trakt. Obecna pora roku sprawiła, że na trakcie było mało osób. W oddali zauważyłeś jadący w Twoim kierunku trójkę konnych. Połowa jesiennego miesiąca pochyliła znacznie słońce na północ. Zmierzchało. Wiedziałeś, że musisz się gdzieś zatrzymać na noc.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 19:50:43
Ciaran wiedział, że mogą to być bandyci. Spróbował więc niepostrzeżenie wrzucić swoją sakiewkę w przydrożne krzaki, tak by nie mieli z czego go okraść.. Stanął na przeciw konnym, wyciągnął rękę w geście powitania i zawołał
- Hej tam, panowie! 
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 19:59:43
//: O! :o Nice. Kto Ty jesteś? :P


Jadący w czele podniósł dłoń, pozostała dwójka konnych wstrzymała lekko wierzchowce. Byli to żołdacy, chociaż w mundury często zmieniały właścicieli. Jeźdźcy otaksowali Cię wzrokiem.
- No, co tam, smyku? - spytał dowodzący, wąsaty jegomość.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 20:07:22
- Zmierzam do Jaggiel, panie. Zmierzcha już, a las nocą do najbezpieczniejszych nie należy. Zastanawiam się, czy nie zna ktoś z was może dobrego miejsca na spędzenie nocy na szlaku. Nie chciałbym, by mnie wilcy nocą zjeldi alboco.

Ciaran spojrzał wyczekująco, z uprzejmym i niewinnym uśmiechem na żołnierzy. Młody, umorusany chłopaczek, w podniszczonym stroju podróżnym, wyglądał jak syn myśliwego, nie był więc zbyt wartościowym celem dla bandytów. Swoją mowę także starał się dostosować, by brzmiała jak język człowieka prostego. Ten właśnie fakt bycia bezwartościowym, jakkolwiek fatalistycznie by to nie brzmiało, sprawiał że nie bał się tych podróżnych.

//: Ja? Ja jestem tylko przezorny :D
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 20:18:51
- Yyy.. Ten tego - zająkał się chłop. Nie co dzień w niewinny sposób uśmiechał się do niego młody chłopaczek. Wojak podniósł wzrok, zmrużył oczy oceniając ile czasu zajmie mu przybycie do Efehidionu o skorzystanie z usług profesjonalnych pań do towarzystwa i uznał, że jednak pojedzie do miasta.
- No po prawdzie to masz trzy opcje, młody - rzekł silnym głosem rozwiewając ewentualnie wszelakie zapędy młodego chłopaczka.

Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 20:26:38
Chłopak szybko przeanalizował w myślach swoje możliwości.

Wypadałoby zabrać sakiewkę z krzaków zanim pójdę dalej. Spać z kupiecką karawaną z sakiewką przy pasie? Po cóż ich wieść na pokuszenie łatwym zarobkiem, jeszcze by mieli potem wyrzuty sumienia. Myśliwi z kolei brzmią interesująco, zawsze miałem wrażenie że są to ludzie honoru. Nie przepuszczę jednak okazji, żeby spotkać się z elfami i druidem, zwłaszcza na misji dla Konkordatu.

Podziękowawszy uprzejmie zbrojnym wiedział już dokąd się uda. Chciał jednak odczekać chwilę nim żołnierze odjadą, tak by zabrać z powrotem swoje pieniądze.

Tylko dlaczego ten wojaczyna się tak speszył... - zastanowił się Ciaran.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 20:30:14
Konni skinęli Ci głową życząc powodzenia i odjechali galopem.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 12 Marzec 2017, 20:31:54
Gdy jeźdźcy zniknęli na horyzoncie Ciaran dał nura w krzaki szukając sakiewki. Rośliny trochę go poharatały, nie było to jednak nic groźnego ani specjalnie widocznego. Gdy znalazł swoje cenne grzywny na powrót ulokował je przy pasie i dziarskim krokiem ruszył między drzewa, w stronę łuny światła.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 12 Marzec 2017, 23:53:38
Las wydawał się spokoju, w oddali słychać było pohukiwania sowy. Na skraju lasu brzęczało od komarów, szczęściem szybko przedarłeś się przez chaszcze i zagłębiłeś się w lesie. Pośród drzew zachodzące słońce dawało jeszcze mniej światła, szybko ogarnęła Cię ciemność. Nie mogłeś przez to widzieć elfa, który nagle wyłonił się zza drzewa dziesięć metrów przed Tobą.
- Co tu robisz? - zapytał szybkim i dość szorstkim głosem. W opuszczonej ręce miał łuk, a na nim strzałę.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 13 Marzec 2017, 00:02:57
- Szukam schronienia, Panie. Jestem na misji dla Konkordatu Puszczy i Kniei. Misji rekrutacyjnej, właściwie. Mam udowodnić swoją wartość we wsi Jaggiel. Nie udało mi się tam dostać przed zmrokiem i nie mam się gdzie podziać w tej głuszy.

Ciaran rozłożył ręce by pokazać, że nie ma złych zamiarów.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Marzec 2017, 11:41:33
Elf nie schował łuku do sajdaka, nadal mierzył Cię tym samym wzrokiem
- Nie jestem Twoim panem. Nie nazywaj mnie tak, nie godzi się. Nazywam się Veeol le Ares - powiedział głosem w którym brzmiało męstwo ale i lekkie zmęczenie
- Udzielimy Ci schronienia. Pozwól za mną. Zmienia się warta, ja też idę do obozu - rzekł i ruchem ręki zaprosił Cię do podążania za nim. Szliście przez las małą, ledwo widoczną ścieżką. Szczęściem miałeś podróżnika, który sprawnie prowadził Cię knieją. Nie szliście bezpośrednio w stronę światła, lecz okrążaliście je bokiem. Powód takiego manewru szybko wyszedł na jaw. Dąb do którego wiedli wędrowcy rósł na kamienistym pagórku w kotlinie. Kotlina, zapewne część większego jaru, otoczona była skałami z dwóch stron, posiadała wlot i wylot. Z dawnej leśnej rzeki, która płynęła tu przed setkami lat został strumyk, szorujący środkiem jaru, znikający pod skałą na której rósł dąb i wypływający znów przy wylocie kotliny. Okalający kotlinę skalny mur miał kilka wejść, wysokich i wąskich. Wykute w skale okna mieniły się to tu to tam blaskami świec. Skała na której stał dąb, była wielka jak stodoła i również posiadała wydrążone tunele, prowadzące na jej szczyt, w święte miejsce. W kotlinie znajdowały się dwa wozy i kilka luźnych koni wędrowców. U wylotu kotliny stały spętane konie elfów.
- Jesteśmy - rzekł prowadzący Cię Veeol - Możesz zająć jedną z wolnych izb w zewnętrznym pierścieniu. Nie kręć się po celach wewnętrznego pierścienia, mówię o izbach w tej skale pod dębem. To prywatne cele Gwardii. Jeżeli będziesz chciał coś zjeść i napić się, to zapraszam ze mną do naszej kuchni.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 13 Marzec 2017, 19:27:20
- Dziękuję, naprawdę. Nie spodziewałem się, że ktokolwiek okaże mi tyle dobroci na szlaku. Nie chcę nadużywać Waszej gościnności, ale rzeczywiście, doskwiera mi głód.

Jakby na potwierdzenie jego słów Ciaranowi zaburczało w brzuchu. Spojrzał na elfa z wdzięcznością.

- Jeśli to możliwe, chciałbym się także obmyć. Zboczyłem ze szlaku i sporą część drogi przebyłem przedzierając się przez krzewy i błota.

I w istocie, strój chłopaka był okropnie brudny. A najbardziej oczywiście buty. Ich stan pozostawiał naprawdę wiele do życzenia...
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Marzec 2017, 20:26:51
- Jasne - powiedział elf - Widzisz ten strumyk, idź z jego nurtem. Zaraz za wylotem z kotliny wypełnia on małe oczko wodne. Możesz się w nim umyć. Tak będzie najlepiej.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 13 Marzec 2017, 21:00:13
Chłopakowi chwilę zajęło doprowadzenie się do porządku. Chłodna woda strumyka była jednak tak orzeźwiająca, czuł się jakby całe zmęczenie i trud podróży odeszły w niepamięć. Wiedział, że to tylko chwilowe. Pozwolił mięśniom się odprężyć i rozkoszował się rześkim, nocnym powietrzem. Spróbował także wyczyścić buty tak, by ich nadto nie zmoczyć. Podobnie postąpił z resztą garderoby. Po dłuższej chwili wyszedł z wody, spróbował się otrząsnąć jak pies, tak by nie przemoczyć ubrań. Gdy skończył się ubierać ruszył w kierunku kuchni, starając się przypomnieć sobie w którą stronę pokazywał elf, gdy o niej mówił.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Marzec 2017, 21:31:44
Veeol stał oparty plecami o kamienną ścianę kotliny i najwidoczniej czekał na Ciebie. Uniósł rękę, abyś go zobaczył. W lesie panowały już ciemności. Kotlinka, była wypełniona lekko światłami rzucanymi przez świece w oknach cel i sal.
- Chodź, zjesz coś - zawołał i poprowadził Cię w korytarz wydrążony w skale. Po kilku metrach odbiliście w prawo. Była tam sala całkiem przyjemnie ozdobiona trofeami zwierzęcymi. ÂŚrodek sali zajmowały trzy stoły, obstawione krzesełkami. Przy stole siedziało dwóch elfów i jeden człowiek.
- Faoel, Yalla, Stachu - rzekł Veeol - Ten chłopak zje dzisiaj z nami. Co tam mamy?
- Jeszcze ciepła dziczyzna - odpowiedział elfka imieniem Yalla - Ustrzeliłam piękną łanię dzisiaj. Wchodź, wchodź chłopaku - powiedziała pogodnie
- Napijesz się czego? - zapytał się człowiek imieniem Stach - Faoel, co my tam mamy...?
- Mamy tak...
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 14 Marzec 2017, 00:15:06
- O niczym innym nie marzę tak jak o kielichu dobrego wina! Uśmiechnął się chłopak.

Ciaran zawsze miał słabość do wina, postanowił więc uważać, by czasem nie wypić o jeden puchar za dużo.

Jeden kielich w zupełności Ci wystarczy. Pilnuj się, żeby nie skończyć jak ostatnio.

Rozejrzał się. Nigdy nie widział tyle elfów w jednym miejscu. Biła od nich jednak atmosfera gościnności, dobrej woli. Czuł się dobrze w ich towarzystwie.

- Podróżuję do wsi Jaggiel, a na imię mi Ciaran -  zaczął nieśmiało rozmowę. - Wysłano mnie tam z ramienia Konkordatu, jako potencjalnego rekruta. Nie jestem pewien co może mnie tam czekać, ale obawiam się, że może chodzić o coś więcej niż pomoc przy zbiorach. Nie słyszał ktoś z Was może jakichś historii, czy plotek o tym miejscu? Dobrze wiedzieć czego się spodziewać, zwłaszcza gdy podróżuje się samotnie i bez miecza u boku.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 14 Marzec 2017, 15:10:20
- Wino, świetny wybór! - powiedział Faoel podając Ci puchar, do którego nalał wina prawie do pełności - Na zdrowie!
Gdy po wzniesieniu toastu nastąpiła chwilowa konsumpcja ciszę przerwał Veeol
- Zatem chcesz dołączyć do konkordatu? - powiedział patrząc na Ciebie wzrokiem, w którym była siła do wypełniania swojej misji - Tedy nie dziwi mnie Twój kierunek podróży. Jaggiel to wioska, nie dzieje się tam nic specjalnego. Dużo handlu, to kupcy nakręcają interes w Jaggiel. Kto wie, może znajdzie się tam coś dla Ciebie, żeby udowodnić swoją przydatność. ÂŻyczę Ci tego. Potrzeba nam silnych i zdeterminowanych w Szarej Straży.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 15 Marzec 2017, 16:26:53
Ciaran zaczął sączyć powoli wino. Było przepyszne, o wiele lepsze niż te produkowane przez jego ojca. Słuchał elfa z uwagą. Trunek zagryzał dziczyzną, czuł jak wracają mu siły. Nic dziwnego, był to jego pierwszy posiłek odkąd przeszedł przez portal.

- Determinacji mi nie brak, ale żaden ze mnie wojownik. W głębi duszy liczę na to, że uda mi się zostać druidem. Znałem kiedyś jednego, niesamowity był to człowiek. Zawsze go podziwiałem, mimo, że miałem mu za złe, że pracował dla mojego ojca - który żadną miarą człowiekiem wspaniałym nie był.

Nie zdążył ugryźć się w język.

Głupcze, nie po to przez kilka długich lat ukrywałeś się przed ojcem, by teraz paplać na lewo i prawo czyim synem jesteś. Dalej cię szukają, więc trzymaj czasem jęzor za zębami.

//: Przepraszam za dzień nieobecności, natłok zajęć.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 15 Marzec 2017, 20:32:51
- Dla nas nie ważne kim byłeś. Liczy się to kim jesteś teraz i kim możesz zostać. Jeżeli jest w Tobie pokora, możliwe, że zostaniesz jednym z nielicznych z Szarej Straży, którzy rozpoczynają naukę magii natury. Kto wie? Chyba sama Ventepi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 15 Marzec 2017, 21:33:38
- Zastanawiam się co powinienem zrobić po dotarciu do Jaggiel. Nie dostałem żadnych instrukcji, nie wiem z kim się tam skontaktować. Idę tam w ciemno, nie mając nawet pewności czy to nie jest pułapka. Kto wie czy nie padnę ofiarą łowców niewolników? No ale ta niepewność ma swój urok. Ahoj przygodo! - zawołał entuzjastycznie podnosząc puchar z winem w górę
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 16 Marzec 2017, 09:15:18
- Przeszłość Lithana jest dość mroczna - powiedział Stach - Ale to przeszłość. Teraz przewodzi naszemu zgromadzeniu.
- Pójdziesz do Jaggiel, to na pewno przekonasz się, czemu to właśnie tam Cię wysłano. Wypocznij. Możesz wziąć jedną z cel na górnym poziomie.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 16 Marzec 2017, 12:44:19
Ciaran był najedzony, czysty i we wspaniałym humorze. Podziękował elfowi, pożegnał się i posprzątał po sobie talerz, sztućce i kielich. Wychodząc ze stołówki zachłysnął się rześkim, nocnym powietrzem. Był pełen nadziei i optymizmu, poczuł w sobie determinację i siłę.

Nie wiem co czeka mnie w Jaggiel, ale już teraz wiem, jak wielkie znaczenie w życiu ma poczucie misji. Do tej pory nie wiedziałem dokąd zmierzam. Najpierw lata życia na dworze, bez poczucia celu. Potem tułaczka po lasach. Dopiero teraz czuję, że to wszystko ma sens. Jak mało trzeba, by człowiek poczuł się ważny - wystarczy wysłać go na spacer na wieś.

Pogrążony w rozmyślaniach chłopak udał się na poszukiwanie celi, w której mógłby spędzić resztę tej nietypowej nocy.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 16 Marzec 2017, 20:41:12
Jedna z cel był ewidentnie nie zamieszkała. W środku nikogo nie było, panowała ciemność a ułożenie mebli wskazywało, że w pomieszczeniu nie było nikogo od dłuższego czasu. ÂŁóżko zaścielone wydawało się nieużywane.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 18 Marzec 2017, 15:34:08
Ciaran położył się na posłaniu i odprężył. Zasnął bardzo szybko. Jego umysł zalała lawina snów. ÂŚnił mu się utopiec, przed którym uciekał jeszcze kilka godzin temu, śnił mu się ojciec, przed którym uciekał już parę ładnych lat, śnił mu się las i wilk mu się śnił. Może to ten sam, z którym walczył na arenie u Respeva?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Marzec 2017, 18:08:32
- Ciaran? Powinieneś już wstać, jeżeli chcesz zdążyć do Jaggiel przed porannym przyjazdem kupców. Wtedy najwięcej się dzieje. Możesz coś zjeść w kuchni, żeby nie maszerować o pustym żołądku. My wybieramy się na zwiad. Bywaj i powodzenia! - powiedział i uścisnął Ci dłoń. Potem odwrócił się i wyszedł z komnaty.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 19 Marzec 2017, 10:19:59
Ciaran zerwał się błyskawicznie, doprowadził do porządku, sprawdził czy aby na pewno dalej ma swój łuk i kołczan, zapobiegawczo pobieżnie przeliczył też monety w sakiewce. Minęło kilka minut zanim był gotowy do wyjścia, chociaż i tak uwinął się dość sprawnie. Szybkim krokiem pomaszerował w kierunku kuchni, licząc na to że uda mu się tam znaleźć ze dwa jabłka, które mógłby wziąć na podróż i trochę wody.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Marzec 2017, 19:01:05
Znalazłeś owoce, nawet pajdkę chleba zasmarowaną krowim masłem, z liściem sałaty i plastrem pieczeni. Dzień zapowiadał się ładny. W kotlinie było już pustawo. Zarówno Szara Gwardia jak i obozujący tutaj ludzie wyruszyli skoro świt.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Ciaran w 21 Marzec 2017, 19:56:16
Ciaran zjadł kanapkę ze smakiem i postanowił zabrać ze sobą kilka owoców - nie za dużo, by nie nadużywać elfiej gościnności. Wziął dwa jabłka i gruszkę, przeliczył strzały w kołczanie (dawny nawyk) i ruszył w drogę, z zamiarem powrotu na trakt i - miał nadzieję - dalszej bezpiecznej drogi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Kwiecień 2017, 19:07:31
Po chwili dzięki światłu słonecznemu trafiłeś z powrotem na trakt, a po kilkunastu minutach minąłeś zakręt drogi, która nikła za lasem. Na polanie były ślady po obozowisku. Dość dużym. Ognisk było kilka, zapewne była to właśnie owa karawana, o której mówił wczorajszy chłop z wysokości konia. Ruszyłeś dalej. Niecałe dwie godziny później zauważyłeś wieś, która stała tuż przed ścianą lasu. Większa część zabudowań znajdowała się po lewej stronie drogi, za niewielkim płotem wytyczonym z dwóch rzędów poziomych sosnowych pali.

Obok płotu, zaraz za bramą do wsi, przed karczmą będącą największym budynkiem w osadzie stała Tablica ogłoszeniowa. Kłębiło się koło niej od ludzi.

//: Jaggiel (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jaggiel)
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Ciaran
Wiadomość wysłana przez: Zaidaan w 11 Marzec 2018, 17:37:10
Wyprawa zostaje zamknięta z powodu braku aktywności ze strony uczestnika/prowadzącego wyprawy od 2 miesięcy lub więcej.