Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Torstein Lothbrok w 20 Sierpień 2016, 11:28:05

Tytuł: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 20 Sierpień 2016, 11:28:05

Nazwa wyprawy: Kontakty; gdzie ten informator?
Prowadzący wyprawę: Goris
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Walka bronią 75%
Uczestnicy wyprawy: Torstein Lothbrok

Wiking przyswoił informacje na temat celu. Poukładał wszystko na półkach umysłu. Hillman - informator. Atusel. Dzielnica portowa. Raczej ciemny typ.
-Dobra, rozglądnę się za nim. - odrzekł w końcu. W jego głosie była typowa dla niego pewność, śmiałość.
Opuścił kwaterę Gorisa, udał się do stajni skąd wziął ogiera imieniem Isis. Miano te brzmiało dla niego trochę maureńsko. Mniejsza z tym. Przeprowadził konia przez dziedziniec, mocno i pewnie trzymając za lejce. Dopiero przy bramie wsiadł. Włożył nogę w strzemiono i przerzucił drugą dolną kończyne przez ciało wierzchowca, włożył ją w drugie strzemiono. Smagnięciem lejców pogonił Isis. Koń ruszył galopem ku Atusel.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 20 Sierpień 2016, 19:22:09

ÂŚcieżka ta była dość często uczęszczana, więc nie napotkałeś absolutnie żadnych problemów z dotarciem tam. Po jakiś dwóch godzinach byłeś u bram Atusel, ale to i tak nie miało większego znaczenia, gdyż i tak panował półmrok.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 21 Sierpień 2016, 09:55:45

Podróż była prosta, szybka, lecz nie przyjemna, ponieważ na drodze nie spotkał żadnej bitki. Musiał to jednak jakoś przeżyć,  tym bardziej, że miał teraz coś ważniejszego do roboty, niźli bicie się z bandytami, którzy ledwo potrafią machać mieczem.
Odetchnął chłodnym powietrzem hemis, wydychając z ust parę. Przypominał przy tym z lekka palacza, czy smoka. Mróz nie szczypał go, dzięki futrzanej zbroi z wilczej skóry.
Półmrok był typową cechą hemis, teraz ledwo już zwracał na niego uwagę. Pewnie jak większość, kwestia przyzwyczajenia.
Podjeżdżając do bram Atusel, wiking pociągnął  za lejce, zaś Isis zwolniła. Teraz zamiast galopować, koń stępował - to jest szedł najwolniejszym chodem. Stawiał nogi w kolejności: lewa przednia, prawa tylna, prawa przednia i lewa tylna. Koń szedł spokojnie i bez pośpiechu, wszak Torstein nie chciał nikogo potrącić. Po minięciu bramy, wikig skierował wierzchowca do dzielnicy portowej, spokojnie przy tym mijając przechodniów, a przy tym nad nimi górując. Krok za krokiem, jeździec i koń zbliżali się do portowej dzielnicy.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 21 Sierpień 2016, 10:30:59

Dzielnica portowa przywitała cię... Niczym szczególnym. Nawet tłumów nie było. W Hemis i tak wszystkie statki stoją w porcie i czekają na Veris, by móc wypłynąć. Jedyni przechodnie, jacy byli to koczujący tam marynarze czy ludzie robiący zakupy. Na pierwszy rzut oka nic szczególnego nie rzucało się w oczy.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 21 Sierpień 2016, 10:47:02

Wiking nie zastał niczego ciekawego, ot typowy port w czasie hemis. Małe zaludnienie, statki oczekujące na veris. Pokierował Isis przez port, szukając czegoś, może raczej kogoś. Podjechał w końcu do jednego z tych koczujących marynarzy. Zsiadł z konia, przerzucając jedną z nóg nad siodłem. Poprowadził konia za lejce i zagadał do uziemionego wilka morskiego.
-Witajcie marynarzu.- pozdrowił go.-Pytanie mam, a nawet dwa. Po pierwsze, znacie człeka imieniem Hillman? Mieszka gdzieś tu. A jeśli nie, wiecie gdzie znajdę tu oberżę?- dopytał.
Teraz głaskał konia, wyczekując cierpliwie odpowiedzi.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 22 Sierpień 2016, 08:03:15

Marynarz trochę się zastanowił, przed odpowiedzią.
- Hillman? O nikim takim nie słyszałem. A co do oberży to tu, w porcie masz pan Tommiego. Trochę dalej, bo w centrum jest "Pod kuternogą".
I zaczął wymachiwać rękami i tłumaczyć dojście.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 22 Sierpień 2016, 11:14:14

Wiking poczekał, aż marynarz dokończy swą odpowiedź, wszak wciąż mógł coś przekazać. Wyglądało na to, że nie zna Hillmana. Przynajmniej wiedział, gdzie znaleźć oberże. Myślał chwilę nad tą "Pod kuternogą". W centrum? On szukał takiej, gdzie znajdzie typów spod ciemnej gwiazdy. Tacy raczej znali informatora.
A kiedy już wilk morski skończył, Torstein postanowił dokładniej dopytać.
-Pokażcie mi proszę, jak dojdę do tego Tommiego. Zależy mi na typowo portowej karczmie. - poprosił.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 22 Sierpień 2016, 11:32:13

- To najpopularniejsze miejsce w porcie. Idziesz pan w tę stronę, przed dokami...
I tak opisywał ci niemal każdy krok, byś mógł spokojnie i bez przeszkód trafić do Tommiego.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 22 Sierpień 2016, 13:44:00

Lothbrok wysłuchał raz jeszcze wilka morskiego. Informacje wydawały się konkretne. Wsłuchując się w jego słowa wydawał dźwięki typu "yhm" i inne formy potakiwania, by pokazać, że dalej słucha. Gdy już skończył, wyciągnął z mieszka jedną grzywnę, zakręcił nią na palcach i wręczył marynarzowi, mówiąc przy tym:
-Dzięki. To za fatygę.
Następnie podszedł do Isis. Włożył lewą nogę w strzemiono i podskoczył. Przerzucił drugą nogę i ją także włożył w drugie strzemię. Lekko trącił konia piętą w bok, co sprawiło iż ten ruszył. Pociągnął lekko za lejce by skorygować jego stęp. Spokojnym krokiem, Torstein na grzbiecie Isis kierował się w kierunku opisanym przez marynarza, ku wspomnianej oberży.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 22 Sierpień 2016, 15:32:50

Marynarz zdziwił się. Nie każdy dziękuje w taki sposób za wskazanie drogi.
- Nie ma za co. Jakbyście nie mogli go znaleźć to popytajcie o Ryzza. Nieprzyjemny typ, ale zna większość osób w tym mieście.
Uraczył cię jeszcze dodatkową informacją. Pomimo częściowych ciemności doskonale trafiłeś i znalazłeś się przed tawerną.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 22 Sierpień 2016, 16:20:03

Torstein raczył się zapachem morza. Słonym, mocnym, rodzimym dla niego. Znajomym i przyjacielskim. Morze jest druhem każdego wikinga. Uwielbiali je. Sztormy, burze, wszystko to było wyzwaniem rzucanym przez bogów. Kto staje naprzeciw tym wyzwaniom, ten niech będzie błogosławiony.
Zsiadł zgrabnie, jak to szlachcic z konia. Przywiązał go i wkroczył do oberży. Podszedł do szynkwasu i oparł się o niego.
-Witajcie. Podajcie ciemne piwo. I informacje, przydadzą się.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 23 Sierpień 2016, 11:32:30

W tawernie nie było jakoś dużo osób. Trzy grupki ludzi i nieludzi siedzących przy osobnych stolikach nawet nie robiły wrażenia sztucznego tłumu. Karczmarz urzędował za ladą i zajmował się swoimi standardowymi czynnościami, jak na przykład czyszczenie kufli. Przestał, kiedy ty podszedłeś.
- 2 grzywny za piwo. Informację, prawie co dzień to słyszę. Praca na łodziach będzie dopiero na wiosnę, ale za to sporo statków szuka marynarzy po otworzeniu szlaków.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 23 Sierpień 2016, 13:37:20

Lothbrok wyciągnął z mieszka dwie monety i wyłożył je na stół, po czym oddał się czekaniu na trunek. Tak czekając obejrzał się po ludziach i nieludziach obecnych w tawernie.
-Nie, nie takie informacje. -odrzekł karczmarzowi.-Szukam kogoś. Nazywa się Hillman.- dodał i zebrał myśli. -Mieszka gdzieś w portowej dzielnicy. Wiecie coś o nim? Z tego co wiem, jest znany raczej tym mniej znanym obywatelom.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 24 Sierpień 2016, 14:56:22

Karczmarz skończył wycierać kufel i zaczął nalewać do niego piwo, zastanawiając się przy tym.
- Hillman, Hillman. Nic mi to nie mówi. W porcie mieszka sporo osób. Niektórzy tu bywają często, inni rzadziej. Jeśli byłby stałym bywalcem, zapamiętałbym go. A tak to nawet długów nie ma. Może opiszesz mi jego wygląd? Osz kurr!
Karczmarz podczas myślenia i tłumaczenia nie kontrolował nalewania piwa i aż je przelał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 24 Sierpień 2016, 15:09:38

Wiking skrzywił się nieco, lecz tylko na chwilę. Miał bowiem jeszcze jedną opcję, a to dzięki tamtemu wilkowi morskiemu.
-Nie wiem niestety jak wygląda. Acz mam też pytanie o kogoś innego. Gdzie znajdę niejakiego Ryzza?- zapytał. -Podobno zna tu w mieście większość osób. - wyjaśnił. Może ta opcja wypali? Zaciągnął się mocnym zapachem ciemnego piwa.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 24 Sierpień 2016, 15:28:57

- No tak, jak kogoś się nie zna to się idzie do Ryzza. Tylko sam chciałbym go znaleźć. Wczoraj tu ładnie zabalował i zniknął. Zadłużył się kutas u mnie na jakieś 200 grzywien. Jak go tu przyprowadzisz to pomogę ci w poszukiwaniach tego Hillmana.
Karczmarz wziął kolejny kufel, na którego ściankach ostały się resztki piany. Splunął do środka i zaczął go przecierać od wewnątrz.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 24 Sierpień 2016, 18:56:49

Wiking upił duży łyk piwa, oblizał wargi i wytarł się rękawem. Zamyślił, patrząc w mroczną toń ciemnego trunku. Napił się raz jeszcze.
-No dobra. A gdzie go najlepiej szukać? Dobrze będzie też wiedzieć, gdzie mieszka. - powiedział w końcu. Było jeszcze kilka łyków z kufla, aż naczynie stało po chwili puste. No może z kilkoma kroplami. Lothbrok wytarł usta, wąsy i brodę. Pogładził się po tej ostatniej, aż do trzech warkoczy.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 24 Sierpień 2016, 20:27:08

Karczmarz wzruszył ramionami i odstawił kufel. Wziął twój, już pusty i zaczął go czyścić. Był świeżo opróżniony, więc szło to gładko. Co najlepsze, nawet nie zmieniał ani nie zmoczył szmatki.
- A cholera wie. On jest z tych ludzi co mają dużo znajomych i układów. A tu pokój w karczmie wynajdzie, a to u dziewczyny na noc zostanie, a to go ktoś przygarnie pod dach. Wczoraj zaczął stawiać jak pojebany, potem brał na kreskę. Aż nie wszedł jakiś osiłek. Dobrze im się gadało i wyszli. Dalej go nie widziałem.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 25 Sierpień 2016, 18:51:13

Torstein posłuchał karczmarza. Przemyślał jego słowa. Sprawa się trochę utrudniła.
-Jakieś wskazówki, co do tego, gdzie szukać? Ktoś może wiedzieć, gdzie go mogę znaleźć? Może jacyś jego znajomi? - dopytał wiking, poprawiając pochwę z grabarzem przy pasie. Znów wyczekiwał tego, co rozmówca odpowiedzie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 25 Sierpień 2016, 21:03:06

Karczmarz odstawił wytarty kufel i wydmuchał nos w tą samą szmatkę.
- Znajomi? Połowa miasta. A jak będzie chciał być odnaleziony to sam się pokaże. Chociaż patrząc po tym ile mi wisi to nie prędko. Jak wczoraj wyszedł z tym wielkoludem tak nie wrócił.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 26 Sierpień 2016, 13:14:50

-No dobra, ale gdzie powinienem się udać? Gdzie szukać? - dopytał i pomyślał. Co jeszcze mogło mu się przydać? -I co najważniejsze, jak wygląda?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 26 Sierpień 2016, 13:27:56

- A szukaj go na Valfden!
Odrzekł nieco już poirytowany tym wywiadem. Wytarł dłonie w szmatkę i rzucił ją na ladę.
- Ma długie włosy, jak baba. A ten drugi to człowiek postury orka. Jak jeszcze sprawisz, że spłaci wczorajsze balowanie to pomogę ci z tym Hillmanem.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 27 Sierpień 2016, 21:29:27

-Miejsca gdzie bywa, konkrety.- powiedział. -Nie będę szukał po całej wyspie. Wysiłek się przyda, jeśli chcesz te pieniądze.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 28 Sierpień 2016, 16:43:13

- Nosz, przecież mówię, że w całym mieście. Liczysz, że podam ci jego dokładną pozycję co do ulicy? Wysil się trochę.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 28 Sierpień 2016, 22:29:12

-Powiedz mi o burdelach w mieście. No i innych miejscach, gdzie takie szumowiny mogą przebywać.- powiedział Torstein. Tam miał zamiar szukać. W miejscach które pękają od brudu ścierw z półświatka.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 28 Sierpień 2016, 23:39:09

- W burdelu raczej go pan nie znajdziesz. On nie z tych co za to płacą. Szukałbym raczej po normalnych dziewczynach. Ale z tym to chybił-trafił. Radziłbym popytać też o tego osiłka co z nim wczoraj wyszedł.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 29 Sierpień 2016, 21:43:27

-Dobra, a osiłek owy jak wyglądał? Prócz postury orka?- zapytał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 29 Sierpień 2016, 22:45:20

- Jak pospolity portowy wykidajło. Chwila, na swojej łysej pale miał jakąś bliznę. Taką, co zaczynała się na czubku głowy i kończyła przed brodą.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 31 Sierpień 2016, 18:31:13

-Dzięki.- rzekł i zaczął zbierać się do wyjścia.-Coś jeszcze, co uważasz za ważne?- dopytał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 31 Sierpień 2016, 20:25:25

- Moje 200 grzywien. Jakbym tu zarabiał kokosy a tak to muszę liczyć każdy grosz. Zwłaszcza po ostatniej wojnie. Może teraz, w czasach pokoju i otwartych szlaków się odkuję.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 03 Wrzesień 2016, 15:12:08

Wiking westchnął tylko z cicha na uwagę o pieniądzach, kolejną już i wyszedł z karczmy. Zaczął myśleć, nad tym gdzie dobrze by było szukać... i tak po chwili wrócił do marynarza do którego wcześniej zagadał.
- Znów ja.- rzekł-Szukam Ryzza. Był z nim jakiś wykidajło, łysy. Miał bliznę która zaczynała się na czubku głowy i kończy przed brodą. Wiecie coś?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 03 Wrzesień 2016, 21:27:54

Marynarz, który ciągle tam był, złapał się za brodę i zaczął myśleć.
- Coś mi się kojarzy. To chyba jeden z tych typków, którzy przypłynęli tutaj przed hemis. Dość szybko złapali kontakt z Ryzzem. Czegoś szukają, ale każdy boi się dowiedzieć czego dokładnie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 03 Wrzesień 2016, 21:47:30

-Wiesz może gdzie są? Albo gdzie mogli się udać? Gdzie ich szukać? Cokolwiek przydatnego?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 03 Wrzesień 2016, 22:04:38

- Z tego co mi wiadomo, to koczują na swoim statku.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 03 Wrzesień 2016, 22:11:12

-Który to statek? Gdzie go znajdę?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 06 Wrzesień 2016, 02:13:19

- Drewniany statek z żaglami. Jest w porcie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 07 Wrzesień 2016, 21:00:15

I wiking zaczął się po porcie rozglądać. Z nadzieją i chęcią spuszczenia komuś wpierdolu.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 07 Wrzesień 2016, 21:22:28

I było tam trochę statków. Wszystkie z drewna. Jednak żagle miały pozwijane. Oprócz tego były pustki. Nie widziałeś nikogo, kogo mógłbyś stłuc.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 08 Wrzesień 2016, 20:15:01

Zajebista wskazówka panie żeglarz...- pomyślał i wrócił do osoby którą wypytywał.
-A jakieś znaki szczególne tego statku? Tam wszystkie są z drewna. No i mają zwinięte żagle

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 08 Wrzesień 2016, 23:47:53

- Nooo... Ster! Ma ster! I pokład. Panie, ja jestem zwykłym marynarzem, nie wszechwiedzącą wyrocznią.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 09 Wrzesień 2016, 20:12:12

-Każdy statek ma ster i pokład...- odrzekł, ździebka poirytowany.-Może coś szczególnego? Jakieś znaki szczególne?- zabrzęczał mieszkiem by pobudzić jego szare komórki.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 10 Wrzesień 2016, 07:25:29

- Na wiatry Nalasa, nie znam każdego statku w porcie wraz z załogą. Jedynie mówię, co tu usłyszałem. I patrząc po nastrojach to raczej nikt więcej panu nie powie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 10 Wrzesień 2016, 15:40:16

Torstein podziękował, choć nie było za co. Począł się zastanawiać, co począć. Przychodziło mu do głowy: przeszukać wszystkie statki, popytać jeszcze, iść się nachlać. Po namyśle, który długo nie trwał, wybrał najrozsądniejszą opcję, którą o dziwo nie było wyjście na piwo. Zaczął szukać innego marynarza. Takiego który wyglądałby na bardziej rozgarniętego.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 12 Wrzesień 2016, 21:22:46

Po drodze spotkałeś... Nie wiadomo czy to był marynarz. Przynajmniej nie wyglądał na takiego. A na pewno nie był rozgarnięty. Innej osoby tam nie było. Zarośnięty jegomość siedział na murku i uderzał rybą o kamień. Obok niego leżał zaostrzony kij robiący za prowizoryczny harpun.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 04 Październik 2016, 17:06:06

Wiking podszedł do nierozgarniętego człeka siedzącego na murku. Niestety musiał mu przerwać maltretowanie pewnie już i tak martwej ryby. Obejrzał się na zaostrzony niby harpun, biorąc go pod uwagę, jako jego broń.
- Czołem - pozdrowił torturującego zwłoki ryby.- Znacie człeka mieniem Ryzz? Szukam go.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 11 Październik 2016, 03:30:37

- Ja tam się witam ręką.
Usłyszałeś nietypową odpowiedź. Nadział rybę z rozwalonym już łbem na swój harpun. Był on wykonany z twardego kawałka drewna, na którym nie było widać większych śladów używania. Gruby kij był przy końcu tak zaostrzony, że niemal znikał, lecz wykonawca znalazł sposób, by zrobić tam coś na kształt haku.
- Znam człeka imieniem Ryzz. Powodzenia w poszukiwaniach.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 11 Październik 2016, 16:09:08

Wiking przewrócił oczami. Nie wiedział czy strzelić jegomościowi w pysk, czy też dalej być miłym. Po chwili milczenia, owocnego w przemyślenia na ten temat, odezwał się.
- I dlatego, chciałbym poprosić, byście powiedzieli mi gdzie mogę go znaleźć. Mam do niego nie cierpiący zwłoki interes.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 12 Październik 2016, 03:19:09

Jegomość spojrzał w górę, za twoim wzrokiem. Potem jego spojrzenie wróciło na ciebie.
- Możesz poprosić. Jak to sprawa niecierpiąca zwłoki to powinieneś się pospieszyć. Z tego co mi wiadomo to jest na statku.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 12 Październik 2016, 08:17:25

Znowu przerzucił oczami. Pięść go świerzbiła, by pobawić się w dentystę z zębami miłego jegomościa. Ale powstrzymał się i uspokoił. Może uda mu się wyciągnąć co będzie chciał, a potem zostawi człeka w spokoju. Jeszcze raz się odezwał.
- Powiedzcie jeszcze proszę, na którym statku. - potrząsnął mieszkiem z pieniędzmi, tak dla zachęty.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 14 Październik 2016, 12:56:59

Jegomość chwycił rybę i również zaczął nią potrząsać, zgodnie z twoim rytmem.
- Na statku, który cumuje w porcie. Zwróć uwagę, ze prawie wszystkie są opuszczone na Hemis. A na tym jednym ktoś przebywa.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 14 Październik 2016, 15:17:47

- I właśnie chodzi mi o to, który to statek, tak dokładnie. Powiedzcie chociaż jak ten statek się nazywa.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 15 Październik 2016, 04:13:28

- O jedyny statek w porcie na który ktoś chodzi.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 16 Październik 2016, 19:28:15

- Jak nazywa się ten statek? - powiedział, dokładnie wymawiając każde słowo. Gość zwyczajnie działał mu na nerwy.- I nie zgrywaj ułomnego. Mów i sobie idę.- strzelił palcami i karkiem, z głośnym  trzaskiem. Wbił oczy głęboko w pseudorybaka.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 26 Październik 2016, 19:30:50

- Nie bij mnie!
Zeskoczył z murku i uciekł w długą, zostawiając rybę i harpun. Jak widać twoja groźna postura podziałała, ale zamiast zesrać się na rzadko, pseudorybak uciekł z płaczem.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 27 Październik 2016, 13:04:04

Zaklął pod nosem i wrócił do portu, dokładnie tam, gdzie były statki. Przyglądał się im z takiego bliska, jakiego tylko mógł, szukając czegoś, co zwróciłoby jego uwagę, lub wyglądało na czyjąś obecność na niej.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 01 Listopad 2016, 15:19:39

Mógł podejść bardzo blisko. Tak blisko, że aż wpadł do wody.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 02 Listopad 2016, 17:05:08

Barierki by tu nie zaszkodziły, karwasz twarz...
Wiking, począł wspinać się w górę, tak by wrócić na grunty portu. Następnie otrzepał się jak mokry pies, którego szczerze teraz przypominał. Zaklął siarczyście, jak gdyby był szewcem. Rozglądnął się, próbując omieść wzrokiem wszystkie statki. Szukał czegoś. Może ktoś chodził po pokładzie. Nasłuchiwał także, wszak może ktoś tam rozmawiał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 05 Listopad 2016, 19:10:34

Cisza na morzu, cisza w porcie. Nikt ani nie stepował na żadnym pokładzie, ani nie urządzał dyskusyjnego kółka teologicznego. Musiałeś zwracać uwagę na inne rzeczy.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 05 Listopad 2016, 19:31:18

Cisza, żadnego ruchu. Musiał pobudzić do pracy inne zmysły. Może skądś było czuć jakiś charakterystyczny zapach? Jakiegoś alkoholu, albo też jedzenia? Zaczął też rozglądać się za światłami, wszak może gdzieś na którymś okręcie paliło się takowe światło? Przecież po ciemku by nie siedzieli.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 06 Listopad 2016, 02:56:15

Zapach portu, czyli mewie odchody, ryby i spoceni marynarze, wszystko to przeganiane świeżą bryzą. Okręty nie były wyposażone w super wydajne źródła światła oświetlające obszar kilkunastu metrów kwadratowych, ani w wielkie, przejrzyste okna. Przez te małe otworki, przez które wymiotują nowi marynarze, ciężko byłoby zobaczyć światło świeczki, jeżeli takowe by się tam paliło.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 06 Listopad 2016, 15:57:16

Wiking zmienił taktykę. Zaczął szukać czegoś bardziej oczywistego. A dokładniej trapu, takiego który byłby opuszczony. Bo w końcu Ryzz i jego kumpel musieli jakoś schodzić i wchodzić na statek.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 06 Listopad 2016, 16:01:57

Po krótki rozejrzeniu się po porcie dostrzegłeś tą konkretną rzecz. Teraz wiedziałeś czego szukasz i rzucił ci się w oczy jeden statek, który miał połączenie ze stałym lądem.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 06 Listopad 2016, 16:06:04

Szybkim krokiem wiking udał się w tamtą stronę. A tak idąc zdjął z pleców kuszę i zarepetował ją. Sprawnie, w około pół minuty, nie przerywając chodu. Doszedł w końcu do łącznika statku z lądem i nałożył bełt na łożysko kuszy. Przyjął postawę celowniczą, opierając kolbę broni o ramię i przycelowując. Wszedł powoli na pokład, uspokajając oddech.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 06 Listopad 2016, 16:40:41

Pokład był pusty, na pokładzie cisza. Fregata,o dziwo, wyglądała, jakby miała zaraz odpłynąć. Wystarczyło rozwinąć żagle i podnieść kotwicę. Mimo wszystko wokół nie było nikogo. Przynajmniej na górnym pokładzie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 06 Listopad 2016, 16:46:06

Po dokładnej inspekcji górnego pokładu, w czasie której wywiedział się, że statek może zaraz odpłynąć. Ale mimo wszystko panowała cisza i pustka. Zdjął bełt z łożyska kuszy i schował go do kołczanu, z kolei samą broń dał na swe miejsce na plecach. Dobył z kolei topora, ponieważ jego wyciąganie nie powodowało głośnego syku metalu. Udał się pod pokład.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 06 Listopad 2016, 16:52:04

Dolny pokład jak każdy inny. Koje, skrzynie i zejście jeszcze niżej, do magazynów.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 06 Listopad 2016, 16:55:05

Po przeszukaniu dolnego pokładu, wiking z dużą ochotą na spuszczenie komuś wpierdolu skierował się do magazynu. Tak cicho, jak tylko mógł skierował się do magazynu. To tam mógł znaleźć gościa, za którym się tak uparcie uganiał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 08 Listopad 2016, 20:00:04

Schodząc na dół zauważyłeś krasnoluda smacznie śpiącego na krześle. Przed nim siedział na ziemi ktoś związany i zakneblowany. Gdy tylko cię zauważył zaczął się energicznie wiercić i bełkotać coś przez szmatkę w ustach. To obudziło strażnika, który otarł oczy, spojrzał na zakładnika i potem spostrzegł ciebie.
- Hej, ty nie od nas! Co ty tu robisz!
Nie miał zamiaru czekać na odpowiedź. Wziął swój topór i ruszył na ciebie.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/4c/Krasnoludzki_strzelec.jpg)
1x Krasnoludzki wojownik (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Krasnoludzki_wojownik)

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 08 Listopad 2016, 20:57:39

W końcu! Wpierdol!
Wikingowa wolna dłoń powędrowała do spoczywającego na plecach puklerza. Wtedy też krasnoludzki woj zaatakował na raz parą toporów. Metal nieprzyjemnie zabrzmiał, gdy broń niskiego brodacza starła się z tarczą wysokiego brodacza. Krasnolud natychmiast odstąpił od bękarta, wykonał dwa szybkie kroki w prawo po łuku i ciął ponownie. Tym razem tylko jeden topór uderzył o tarczę, przed drugim wiking umknął. Niski przeciwnik wykonał szybki obrót i uderzył raz jeszcze, lecz ku jego zaskoczeniu, Nordunson nie blokował ataku, a odskoczył od niego w tył. Natychmiast po tym zaatakował, zamaszyście tnąc toporem od góry, w głowę krasnoluda. Ten jednak zablokował swoją bronią i ciął drugą, lecz na szczęście Torstein w porę zasłonił się swoim puklerzem. Następnie kopnął w krasnoluda kolanem w szczękę, a ten oszołomiony cofnął się, przypadkiem wyhaczając wikongowi broń z ręki. Ten nie dał się jednak zaskoczyć i natychmiast dobył swego miecza - grabarza. Ciął nim szybko od góry w głowę niskiego wojownika. Ten uskoczył w bok, a wiking mając to na uwadze zaatakował szybko pionowo. Jednak i tym razem wróg uniknął śmierci, odskakując w tył. Torstein w ripoście wykonał piruet i ciął od lewego - górnego skosu w szyję krasnoluda, lecz ten zasłonił się toporem. Ostrze z czarnej rudy przecięło jednak drzewiec topora i sięgnęło szyi brodacza. Chwilę potem z buchnęła krew, zalewając ostrze Nordunsona oraz zbroję i brodę krasnoluda, który padł w konwulsjach na deski. Wiking schował miecz i podniósł swój topór, który także dał na swe miejsce przy pasie.
Podszedł do skrępowanego jegomościa.
- Jak Cię zwą?- zapytał i wyjął szmatkę z ust tego kogoś.

0x krasnoludzki wojownik.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 11 Listopad 2016, 19:12:16

Krasnolud był mistrzem we władaniu toporami. Skutecznie wyminął twój puklerz i zahaczył swoim ostrzem o krawędź twojego puklerza, po czym szarpnął nim i wyrwał ci osłonę z dłoni. Gdy tak stanąłeś bez obrony dostałeś toporem po klacie. Rozciął ci napierśnik i lekko drasnął skórę w poprzek.

//Otrzymujesz lekką ranę ciętą (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Medycyna#Lekkie_rany_ci.C4.99te) na długości całej klatki piersiowej.

Napierśnik zyskuje status: uszkodzony

1x krasnolud wojownik

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 11 Listopad 2016, 19:47:32

Sytuacja przerodziła się w nieciekawą i to bardzo. Wiking dotknął wolną ręką rany, lecz szybko wrócił do walki. Minął następny cios, jakim uraczył go krasnolud. Cios miał trafić go pod żebrami, ale wiking miał szczęście, no i refleks. Szybko odzyskał równowagę i przygotował się na kolejny cios. Nie było mowy o blokowaniu ataków krasnoluda. Jego przeciwnik wyprowadził atak, obiema broniami, z zamiarem trafienia go w tors. Wiking odskoczył w tył, ale niski brodacz nie ustępował. Machał swymi bliźniaczymi toporami, zacięcie i wściekle. Przy którymś z tych ciosów, Torstein odskoczył w bok, a po tym szybko się wycofał, na odległość około 5 metrów od swego krępego i niskiego oponenta. Ten obrócił się i zaczął szarżę, chcąc włożyć impet w swój następny cios. Jednak Bękart zrobił coś, czego jego wróg się nie spodziewał. Zrobił zamach ręką dzierżącą topór, zebrał siłę i cisnął nim, z całej siły w stronę biegnącego ku niemu krasnoludowi. Broń poszybowała, obracając się w locie. W końcu doleciała do celu. Topór trafił w głowę krasnoluda.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 11 Listopad 2016, 20:06:54

Topór trafił w hełm krasnoluda i odbił się od niego. To jednak wystarczyło, aby zatrzymać atak kurdupelka i dać ci sekundę czasu, nim się otrząśnie i przestanie mu dzwonić w uszach.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 11 Listopad 2016, 20:30:08

Wiking uśmiechnął się pod nosem i widząc, że jego otępił na chwilę zmysły wroga dobył miecza i rzucił się do ataku. Wpierw dwa duże kroki, potem obrót połączony z oburęcznym zamachem czarnej klingi w celu nabrania siły i cios. Cięcie paskudne, wredne i bolesne dla krasnoluda, zadane w nieosłoniętą szyję. Próbował się biedak bronić, ale był zbyt otępiały. Z jego szyi trysnęła posoka, tak jakby była fontanną, a on upuścił topory i złapał się za szyję. Po chwili padł, w konwulsjach. W głębi serca Torstein szanował woja, był godnym przeciwnikiem. A gdy ten odszedł do Rashera, schował miecz i przeszukał jego ciało. Od tak. Może coś znajdzie ciekawego, albo kosztownego? Następnie zabrał jego sztylety i bełty. A potem pozbierał swój topór i puklerz i podszedł do jeńca.
- Kim jesteś?- zapytał wyciągając mu z ust szmatkę.

//Zabieram:
Nazwa broni: sztylet wojownika
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,65kg srebra o zasięgu o zasięgu 0,3 metra.

Kołczan: 30 żelaznych bełtów

Kołczan: 30 srebrnych bełtów

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 14 Listopad 2016, 21:32:11

Coś ci się bełty wysypały, gdy je próbowałeś wziąć. Chyba miałeś ich nieco za dużo w kołczanie. Na dodatek twój własny kołczan ci się odpiął i po całym magazynie posypały się wszystkie bełty. Krasnolud nie miał przy sobie nic ciekawego. Pozostało ci dowiedzieć się czegoś od przetrzymywanego zakładnika, któremu, niestety włączył się tryb katarynki.
- Dziękuję ci serdecznie wojowniku, widzisz co oni ze mną zrobili? Patrz kolego, najpierw z człowiekiem jak z przyjacielem, potem jak z wrogiem. Ale na szczęście zjawiasz się ty i wykańczasz drania. Rany, jaka to była piękna walka! On tobie puklerz, ty mu toporem w łeb! Co prawda na początku walczyłeś jak jakiś amator, ale potem to akcja konkretna! No kolego, mam nadzieję, że ty nie od tych? Z resztą, co ja za głupoty gadam, skoro byłbyś z nimi to byś go nie zabił. Albo chcesz więcej łupów co? Proszę, oszczędź mnie, nic nie powiem! Widziałem, gdzie ten krasnolud trzyma alkohol! I pije ze srebrnego kubka. Taki bogacz! A to jest trochę warte, nie? Nie mniej niż krasnoludzka przepalanka. Widziałem, jak tamten się krzywił. Ciebie złoży z nóg po jednym łyku. Jak odkorkował to było na całym pokładzie czuć. No normalnie, jakby ktoś z pochodnią wszedł to wszystko wylatuje w piździec na dwa księżyce, za jednym zamachem...

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 14 Listopad 2016, 21:41:04

Wiking pozbierał bełty, tak by były w poprzednim stanie - to jest 19 srebrnych, które był jego resztę zostawił. Westchnął.
- Hola. Cichaj.- odrzekł mu.- Jak się nazywasz, czemu Cię tu uwięzili?

//Zostawiam:
Kołczan: 30 żelaznych bełtów
Kołczan: 30 srebrnych bełtów

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 14 Listopad 2016, 22:17:53

Zakładnik złapał oddech po długiej przemowie.
- No więc, proszę ja ciebie, zwą mnie Ryzz. Jestem tutaj dość znany. Wiem co w porcie piszczy. I nie tylko. Mówią, że ściany mają uszy. Nieprawda, ściany mają usta. A ja jestem tym, który umie słuchać. Rozmawiać też umiem, a co. Znasz takie powiedzenie gadać jak do ściany? He, he. No więc, proszę ja ciebie, siedzę sobie spokojnie w barze, wymieniam informacje, stosuje różne sztuczki, żeby mi kolejne piwo postawili. A tu przychodzi jakiś wielkolud i klepie mnie w ramie. Myślałem, że mnie wbije w stołek tym swoim klepnięciem. Słowo daje, on w drzwi od tawerny wchodził bokiem. No i stawia mi piwo, jedno, drugie. Gadka się wywiązuje, ja gadam, on słucha i stawia kolejne piwa. No to ja już lekko podchmielony muszę do kibla. A on mnie zatrzymuje. Mówi, że chce się coś spytać na osobności. No to pierwsza moja myśl, żegnaj ciasny odbycie. Ale wiesz, pijany byłem to różne głupoty się łba trzymały. No to wychodzimy. A raczej on mnie wyprowadza. Ja lekko zaniepokojony, on prowadzi za karczmę i mówi mi, że nie ma się czego bać. ÂŻe chce się tylko czegoś dowiedzieć. No to pytam w czym rzecz, tylko szybko, bo lać mi się chce. No to on, proszę ja ciebie, wyjeżdża mi z pytaniem o dobrego znajomego. A to był nie byle jaki znajomy. Można powiedzieć, że znajomy po fachu. No to ja sobie myślę, przypominam sobie, że ten mnie wcześniej uprzedził, że mogą go szukać i musi się ukryć. No to kumpla nie wydam to mówię nie wiem. I tamten rozkłada łapy, spod pazuchy wielki miecz wystaje i pyta, czy wie kim on jest. No to ja otrzeźwiałem ze strachu i mówię mu, że od Zueshczyka. No to ja sobie myślę, Hillman, w coś ty się chłopie wpakował. No, proszę ja ciebie, ja mu mówię, że nie wiem. ÂŻe dawno chłopa nie widziałem. On powiedział, że na pewno wiem i mnie zdzielił przez łeb. No i obudziłem się tutaj, związany. I był ten krasnolud. A ja, od tamtej pory nie byłem się wylać. To go proszę, błagam, ostrzegam, żeby mnie na chwilę wypuścił. Ten tylko beknął i wsadził mi szmatkę w usta. Powiedział, że przegrał w karty i musi się mną zajmować, dopóki reszta nie przyjdzie. I, żebym sobie do tego czasu wszystko przypomniał. O zgrozo, myślałem, że tu zginę. Tym bardziej, że tamten tylko chla i łazi na fajkę. A ja tu głodny i spragniony siedzę. No, raz mi dał jakieś skwaśniałe gówno i wody do popitki. Powiedziałem, że tego nie chcę, to on sam to wszystko wpierdolił. Wyobrażasz sobie, jak można takie coś żreć? No, ale to krasnolud. W każdym razie, wygrzebał gdzieś trochę chleba i solonego mięsa. Bogowie, to było jeszcze gorsze. I mnie tak poił i karmił przez nie wiem ile. I wtedy wchodzisz ty, cały na biało.

//Kołczan możesz uzupełnić. A sztylet:
Nazwa broni: sztylet wojownika
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,65kg srebra o zasięgu o zasięgu 0,3 metra. Uszkodzony.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 15 Listopad 2016, 07:21:18

Wiking słuchał człeka imieniem Ryzz, którego to szukał zbierając trochę bełtów. Po tym zaś ostrzem topora rozciął więzy krępujące człeka. Schował broń.
- Wszystko się pięknie składa. Bo to Ciebie i Hillmana szukam.- odrzekł.- Torstein Lothbrok, kapral - najemnik Bękartów Rashera.- wyciągnął do niego dłoń by pomóc mu wstać. - Przysłano mnie by znaleźć Hillmana. Gdzie jest?

//Zabieram 11 bełtów srebrnych.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 15 Listopad 2016, 23:07:10

Ryzz wstał z twoją pomocą i rozprostował kości.
- Bękarty! Na bogów, to o was mówił Hillman. Tak, mówił, że wy też będziecie go szukać i żebym się was nie bał. Bo wy ponoć dobre chłopaki jesteście. No jesteście, bo mi pomogłeś. No to ja cię zaprowadzę do Hillama, bo proszę ja ciebie, on teraz nosa nie wyściubia. A ochrona się przyda. Mówił, że na coś grubego trafił i musi się gdzieś skitrać.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 15 Listopad 2016, 23:18:31

- Zatem prowadź, a ja pominę to, że miałem Cię zaprowadzić do portowej karczmy, w której podobno wisisz niemałą kasę gospodarzowi.- rzekł i splunął na pokład. Poprawił ułożenie topora i popatrzył na rozcięcie pancerza.
Kurwa, pizgać mi będzie...

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 18 Listopad 2016, 03:17:35

I prowadził cię przez miasto. Przy okazji opowiadając o każdej uliczce, ba o każdej kostce brukowej w tym mieście. W końcu zaszliście w pożądane miejsce. Ryzz wziął głęboki wdech i oznajmił - To tutaj.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 18 Listopad 2016, 08:08:26

Człowiek, którego uratował, uraczył go historią o chyba każdej kostce brukowej w porcie. Mogło być gorzej. Zaszli w końcu.
- Dzięki.- podziękował. Podszedł do drzwi. Otworzył je.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 18 Listopad 2016, 20:00:25

Lecz drzwi były zamknięte.
- Co ty myślałeś, że tak sobie będzie siedział w otwartym domu? Chłopak się pozamykał na cztery spusty i wzmocnił drzwi blachą. Bez klucza nie otworzysz.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 18 Listopad 2016, 20:07:57

Haczyk. A on jak rybka się dał złapać. Obrócił się do Ryzza.
- No to mi go daj.- odrzekł.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 18 Listopad 2016, 20:18:30

Ryzz wsadził dłonie do kieszeni. Na jego twarzy zarysowała się panika. Szybko posprawdzał pozostałe skrytki. Sakiewkę, pod pazuchą, nawet zdjął lewego buta i go wytrząsnął.
- O kurwa, chyba zrobili mi trzepanie jak byłem nieprzytomny!

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 18 Listopad 2016, 20:29:20

Mina Torsteina niemal od razu zrobiła się niezbyt przyjazna. Westchnął ciężko. Zaklął paskudnie, jakby był krasnoludem.
- Więc co? Mamy się tam wracać, czy jak?- zapytał zirytowany.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 18 Listopad 2016, 20:33:02

- Możemy też czekać aż zgłodnieje i wyjdzie. Biorąc pod uwagę, że sam mu pomagałem zanieść tam dwie beczki z kapustą, jedną z suszonym mięsem i ma doprowadzoną tam studnię to... Co chcesz robić do następnego hemis?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 18 Listopad 2016, 20:35:25

- No to wracamy... przeszukiwać pierdolony statek.- rzekł i zarepetował kuszę.- Chodźmy. Tylko nie wychylaj się, by nie dostać po łbie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Listopad 2016, 20:04:25

I wróciliście. Przy okazji usłyszałeś całą historię Atusel.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Listopad 2016, 22:17:44

- To teraz, jak myślisz? Gdzie powinniśmy szukać?- zapytał. Zdjął kuszę, którą ówcześnie zarepetował i nałożył na łożysko bełt.- Tam, gdzie Cię trzymali?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 23 Listopad 2016, 03:31:40

Statek był w takim samym stanie, jakim go opuściłeś.
- Cholera wie, tam tylko ten krasnolud wódę żłopał. Z tego co mi wiadomo. No nic, najlepiej będzie wywrócić cały statek do góry nogami. Wiem, mało subtelne, a może masz lepszy pomysł?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 23 Listopad 2016, 07:19:49

- Mus to mus. Miejmy tylko nadzieję, że Twój brodaty gwardzista jest jedynym na pokładzie. Ja pilnuję, ty szukasz.- odrzekł, przyjął pozycję celowniczą - oparł kolbę swojej broni o ramię i przycelował. Wszedł na pokład, spokojnym krokiem zszedł pod pokład.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 23 Listopad 2016, 21:35:54

I znaleźliście się pod pokładem. Ryzz natychmiast zabrał się za przetrząsanie wszelkich schowków.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 23 Listopad 2016, 21:48:58

Z kolei wiking - bękart osłaniał go, z kuszą gotową do strzału, czujnym okiem, nasłuchując oznak tego, iż ktoś się zbliża.
- I jak?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 23 Listopad 2016, 22:35:55

Ryzz był zajęty przeszukiwaniem koi i szafek przy nich.
- Jak widać niedużo ludu tu było. Paczka skrętów, bułka z robakami i trochę pustych butelek. Pomógłbyś mi i poszedł sprawdzić kajutę kapitana.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 24 Listopad 2016, 07:14:13

- Którędy?- zapytał wiking, odnośnie kajuty kapitańskiej.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 25 Listopad 2016, 13:12:10

- Na górnym pokładzie.
Powiedział wywracając kolejną koje do góry nogami, licząc, że wypadnie z niej coś więcej niż poduszka i koc.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 25 Listopad 2016, 13:43:44

Wiking kiwnął głową w charakterze tego, że zrozumiał instrukcje tymczasowego partnera. Następnie chodem spokojnym, ostrożnym, takim który by nie utrudniał wycelowania i wystrzału z kuszy ruszył na górny pokład. Tak jak Ryzz powiedział. Zaczął rozglądać się za kajutą kapitana.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 26 Listopad 2016, 23:48:06

Była ona na górnym pokładzie. Szybko zauważyłeś wejście do niej.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 27 Listopad 2016, 10:08:44

Wiking podszedł do drzwi. Nacisnął klamkę i pchnął mocno drzwi. Wparował do pokoju, z kuszą gotową do strzału, celując omiatał pomieszczenie wzrokiem. Rozglądał się.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 30 Listopad 2016, 04:49:16

Drewniane drzwi, jednak były zamknięte na klucz.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 30 Listopad 2016, 08:21:19

Torstein prychnął. Drzwi choć były zamknięte, być może nie potrzebowała klucza. Torstein zarzucił kuszę na plecy i dobył topora. Wziął zamach i rąbnął ostrzem w zamek, z nadzieją zniszczenia go.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 01 Grudzień 2016, 04:25:34

Ostrze topora z łatwością wbiło się w cienką warstwę drewna i metalową obudowę zamka. Srebro bez przeszkód poradziło sobie z kruchym i odlanym na odpierdol zamkiem. Trochę wiór posypało się na pokład. Reszta drzwi jednak pozostała nietknięta, oprócz niewielkich pęknięć, które pojawiły się wokół miejsca uderzenia. Na razie to było za mało, by wrota do kajuty kapitana stanęły przed tobą otworem.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 01 Grudzień 2016, 20:24:19

Torstein zastanowił się chwilę. Chwycił topó pewniej i zaczął nim rąbać wokół klamki, tak, aby ją odsperować od drzwi.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 02 Grudzień 2016, 02:49:23

Po dwóch kolejnych uderzeniach klamka odseparowała się od drzwi, które już były otwarte. Co prawda siłą, ale można było przez nie przejść.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 02 Grudzień 2016, 07:58:45

W końcu klamka została pokonana przez potęgę wikinga. Torstein pchnął drzwi i wkroczył do pokoju. Rozejrzał się, myśląc, gdzie taki klucz mógłby się znaleźć.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 02 Grudzień 2016, 13:20:50

I ujrzałeś kajutę kapitana. Była tam wygodna koja, biurko zawalone papierami i ze szkatułką służącą jako przycisk do papieru. Na podłodze stało też kilka butelek rumu, jedne puste, inne pełne.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 02 Grudzień 2016, 20:03:27

Wiking rozejrzał się, chłonąc informacje jak gąbka wodę. Koja, biurko, papiery, szkatułka. No i trochę rumu. Torstein schował topór i zajął się priorytetem. Podniósł jedną z pełnych butelek rumu, otworzył i powąchał. Następnie wziął mały łyk na spróbowanie zamlaskał. Zamknął butelkę i zamocował ją jakoś przy pasie.
Teraz czas na inne sprawy. Podszedł do biurka, szukając jakiś szuflad, przeszukując papiery oraz próbując otworzyć szkatułkę.

//Biorę butelkę rumu.
Mam ją wpisać do KP?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 08 Grudzień 2016, 20:04:14

Rum okazał się być mocny i słodki. Nie był mdły. Był raczej dobrej jakości, taki, którym można poczęstować gości. A ty akurat byłeś gościem, który sam się poczęstował. W biurku znajdowały się dwie szuflady. Na stole leżały różne pisma, część z nich miała na sobie plamy atramentu. Znalazłeś też dwie mapy. Valfden i świata. Na każdej było coś pokreślone i podpisane. Szkatułka nie miała żadnego zamka. Była zamykana na zasuwkę i nie była zabezpieczona kłódką.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 08 Grudzień 2016, 20:20:32

Rum okazał się porządny. Prawilny rum dla prawilnego bękarta. Wiking uważnie przyjrzał się mapom, tym co było na nich nakreślone i napisane, a także pismom. Nie chciał by coś mu umknęło. Wysunął obie szuflady i sprawdził ich zawartość. Otworzył także szkatułkę, której zawartość także dokładnie obaczył.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 09 Grudzień 2016, 14:29:06

Mapa morska miała na sobie nakreślone dwa kursy. Pierwszy z Atusel na Zuesh. Jednak to nie był prosty kurs. Na początku prowadził nieco na południe. Tam widniało kółko z podpisem "odbriór". Potem szlak prowadził prosto do celu. Następny kurs szedł z Zuesh na Doral, a potem do Draconii. Obok pirackie j wyspy kapitan nakreślił wykrzyknik, a pod nim nabazgrał "placki po piracku". Z kolei na mapie Valfden widniał szlak na zachód skutecznie omijający wszystkie forty i kończący się na zachodzie. Odpływ rzek był podpisany jako "kiedyś spróbujemy". Z kolei na kartkach były wypisane różne listy. Na jednej towary takie jak żelazo, skóry, futra, narzędzia, żywność. Druga z kolei zawierała spis broni. 10 stalowych mieczy, 5 kompletów kolczug, 7 kusz, 15 kołczanów, 10 toporów. Na trzeciej kartce były obliczenia. W szufladzie było krzesiwo, trochę wysypanego tytoniu i pęk kluczy. Po otwarciu szkatułki twoim oczom ukazała się ładna, złota busola i kolejny kluczyk.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 09 Grudzień 2016, 15:48:04

Wiking obaczywszy dokładnie mapy zwinął je i wrzucił do swojej sakwy. Mogły się przydać. Chwycił pęk kluczy, a także wziął busolę, którą schował do kieszeni. No i także kolejny kluczyk. Wszystko to powędrowało sakiewki. Następnie wiking podniósł jeszcze jedna butelkę rumu i schował za pazuchę. Wrócił do Ryzza.
- Mam jakiś pęk klucz, oraz pojedynczy kluczyk, który znalazłem w szkatułce.- zameldował.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 10 Grudzień 2016, 13:59:54

Ryzz w tym czasie znalazł jakiś kawałek pręta i zaczął nim wyrywać deski z pokładu. Przerwał, kiedy pokazałeś mu kluczyk.
- Ha, to mój klucz! A ten pęk to nie wiem, pewno od każdego zamka w statku.

//Znajdujesz:

Nazwa:Złota busola
Wartość:80 grzywien

Nazwa:Mapy, świta i Valfden
Opis:Mapy znalezione na podejrzanym statku. Zawierają wytyczone szlaki morskie z podpisami.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 10 Grudzień 2016, 22:49:51

- No to idziemy.- postanowił wiking i wręczył klucz towarzyszowi.- Ino żywo.- odłożył gdzieś pęk.

//Zabieram:
Nazwa:Złota busola
Wartość:80 grzywien

Nazwa:Mapy, świta i Valfden
Opis:Mapy znalezione na podejrzanym statku. Zawierają wytyczone szlaki morskie z podpisami.

//A staty rumu? :(

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 11 Grudzień 2016, 12:50:07

- No to idziemy.
I poszliście.

//Trzymaj rum:
2x
Nazwa: Butelka rumu
Opis: Popularny wśród marynarzy trunek.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 11 Grudzień 2016, 13:11:59

Po drodze wiking zagadał.
- Karczmarzowi w porcie wisisz ze dwie stówy. Tak dla przypomnienia.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 11 Grudzień 2016, 13:23:41

- Eeee, chyba będę musiał spłacić. Wystarczy mi problemów. Pozamykam pewne sprawy i wyjeżdżam do Ekkerund.
I zaszliście pod dom. Jednak nie byliście tam pierwsi. Dwójka podejrzanych osobników próbowała bezskutecznie sforsować drzwi za pomocą kopniaków. Jeden z nich był wielki i dobrze uzbrojony, z kolei jego towarzysz przypominał jednego z morskich awanturników.
- Ten wielki! To on mnie wtedy zagadywał w tawernie!

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 11 Grudzień 2016, 16:06:07

- Nie drzyj się.- odrzekł Ryzzowi i ściągnął kuszę z pleców. Wykorzystał fakt, że była już napięta i nałożył bełt, po czym wymierzył. Miał kilka sekund na decyzję którego ustrzelić. Decyzję podjął niemal instynktownie i natychmiast, rezygnując z namysłu. Wycelował  udo tego, który przypominał jednego z morskich awanturników, uspokoił oddech i nacisnął spust. Bełt pofrunął z szelestem, raniąc w udo jego przeciwnika, który padł na ziemię, łapiąc się za krwawiące udo, z którego sterczał bełt.
Torstein odłożył swą kuszę na plecy, zamiast niej chwytając miecz oraz puklerz.
- Ej, kurwiu!- zawołał tego drugiego, wielkiego.- Matka nie miała Cię czym karmić, to Ci dawała kamienie, żeś taki wielki?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 12 Grudzień 2016, 22:12:03

Gdy bełt unieruchomił tego chudszego, ten natychmiast wrzasnął z bólu. Wielki drab spojrzał w twoją stronę i sam wyciągnął miecz.
-A ciebie nie miała czasu karmić, bo obrabiała kutasy na mieście?
Powoli szedł w twoją stronę.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/8/82/Bestiariusz_ochroniarz.jpg/150px-Bestiariusz_ochroniarz.jpg)
1x Ochroniarz (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Ochroniarz)

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 12 Grudzień 2016, 22:52:19

- Twoja była tak paskudna, że musiała je obrabiać w masce.- odrzekł i zastukał mieczem o swój puklerz, przyjmując pozycję bojową. Tarcza osłaniała jego lewą stronę, zaś sztych miecza "wyglądał" zza niej. Torstein, czując, że jest gotowy postąpił kilka kroków.
W ciagu kilku sekund, drab i bękart stanęli przy sobie. Ten pierwszy rozpoczął serią silnych, oburęcznych rąbnięć mithrilowej klingi. Jednak wiking bez problemu zablokował każde uderzenie tarczą. Wycofał się. Miał już próbkę umiejętności przeciwnika, które wycenił na bliskie swoim. Toteż odrzucił puklerz na ziemię i zaprosił gestem dryblasa do ataku. Ten zaś tak uczynił, biegnąc do Torsteina i tnąc od góry, z celem w postaci łba wikinga. Ten z kolei zablokował cięcie i natychmiast umknął w bok, sam robiąc pod lewe żebra zbira. Ten zablokował i odpowiedział półpiruetem i oburęcznym, poziomym cięciem wymierzonym w szyję bękarta. Torstein jednak bez problemu zablokował cios i wykonał kolejny manewr, mający zapobiec zbyt długiemu zbliżeniu. Podczas niego także ciął dwukrotnie, raczej szybko, by dryblas sam nie atakował.
W kilka kolejnych sekwencji cios - blok, miecze skrzyżowały się z metalicznym, nieprzyjemnym szczękiem. Wiking zebrał siły i odepchnął od siebie wroga, po czym natarł. Tnąc szybko i drapieżnie, tak że, jego oponent ledwo nadążał, a w dodatku cały czas się cofał. W końcu jednak, dryblas zdecydował się na ofensywę. Ciął jednorącz, pionowo - celując w głowę wikinga. Atak okazał się jednak błędem, bowiem Torstein nie tylko zablokował cięcie, ale także je odbił swoim mieczem, w sposób tak wredny, ze zbir walnął się w twarz własną klingą. Nie była to poważna rana, jednak wystarczająca dla Torsteina.
Ostrze rozcięło skórę na twarzy jego wroga. Rana szła od czoła, przez nos, mijając oba oczodoły a kończąc się na policzku. Krew napłynęła zbirowi do oka, dekoncentrując go, co wiking wykorzystał, tnąc w ścięgna lewego. Wtedy to wielkolud stracił równowagę, a Torstein poszedł za ciosem i rąbnął w jego miecz. Czarna ruda złamała mithril jak wykałaczkę. Następne cięcie bękarta przeszyło żelazną kolczugę, bez problemu rwąc pierścienie zbroi i tnąc ciało draba, która padł na ziemię.
Wiking kopnął jeszcze zbira tam, gdzie zbroja była zniszczona i przyłożył mu sztych miecz do szyi.
- Czego chcecie od Hillmama? Kto was do niego wysłał?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 13 Grudzień 2016, 20:06:26

Po skończonej walce twój przeciwnik leżał ci u stóp.
-Uciąć mu jajca, jak Pan Zartat powiedział!

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 13 Grudzień 2016, 20:14:14

Torstein uśmiechnął się wrednie, po czym przejechał sztychem swojej klingi po jego ciele, aż do krocza.
- Ty pierwszy.- wykonał lekki zamach, taki optymalny i sieknął mieczem po klejnotach rodzinnych zbira, tnąc zbroję, kalesony, majty i masakrując jaja owego draba. Kopnął go tam na dokładkę.- Powtarzam. Kto was nasłał?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 13 Grudzień 2016, 20:33:41

Zbir zacisnął zęby, jednak to wiele nie dało i musiał krzyknąć. Tym razem w wyższej tonacji. To był jedyny dźwięk, jaki z niego wydobyłeś. Jedną ręką złapał się za powstały ubytek tamując krwawienie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 13 Grudzień 2016, 20:36:31

- Nie? To pozdrów Rashera.- odrzekł na żadną użyteczną reakcję, po czym poderżnął mu szybkim ruchem gardło. Z wciąż wyciągniętym mieczem podszedł do tego, którego postrzelił w nogę.- Mówisz, kto was nasłał na Hillmana, albo kończysz jak tamten.- pokazał orężem na martwego już draba.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 13 Grudzień 2016, 22:38:54

Pomocnik martwego już wielkoluda leżał i trzymał się za ranę, próbując zatamować krwawienie. Gdy podchodziłeś do niego, zaczął się odsuwać, na tyle ile pozwalała mu zdrowa noga.
-Pływamy na zlecenie Zueshczyka. Nic więcej nie wiem, jestem zwykłym majtkiem!
W jego głosie mogłeś wyczuć nutkę strachu.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 13 Grudzień 2016, 23:00:23

- Możesz odejść, tylko żebym Cię nigdy na oczy nie widział. W Atusel jest szpital.- warknął wiking i schował miecz. - Ryzz, otwieraj.- dodał do kompana, stając obok drzwi.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 13 Grudzień 2016, 23:11:48

Adrenalina i strach zadziałały. Majtek wstał i wykuśtykał jak najdalej. Ryzz z kolei podszedł do drzwi, wyjął klucz i otworzył drzwi.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 13 Grudzień 2016, 23:26:10

Torstein wkroczył pierwszy. Ostrożnie i bez pośpiechu, rozglądając się w poszukiwaniu człowieka, za którym go wysłano, jednocześnie przypominając sobie, co miał mu powiedzieć.
- Hillman?- zawołał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 15 Grudzień 2016, 20:45:52

Ryzz również krzyknął.
- Hillman, możesz wyjść. Ten koleś jest z Bękartów.
Zza przejścia do następnego pokoju wyłonił się niski i chudy człowiek z załadowaną kuszą.
-No w końcu. Już miałem strzelać.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 15 Grudzień 2016, 21:04:30

- Jestem Torstein Lothbrok. Przysyła mnie Goris.- przedstawił się.- Ostatnio zniknąłeś, mówiąc że trafiłeś na coś dużego, więc wysłał mnie tutaj, by sprawdzić co z Tobą.- dodał.- No i po informacje, które zdobyłeś.- zakończył wywód, przyglądając się posturze Hillmana, no i czekając na jego reakcję.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 15 Grudzień 2016, 21:45:44

-Stary, dobry Goris.
W międzyczasie rozbrajał swoją kuszę.
-Ano, wykryłem pewne powiązania pomiędzy kilkoma zdarzeniami w Atusel i okolicach. Ryzz, możesz nas zostawić?
- Pierdolę to, wyjeżdżam do Ekkerund. ÂŻegnajcie.
Jak powiedział, tak zrobił. Wyszedł z domu i tyle go widziano.
-A ty, kolego, dobrą masz pamięć?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 15 Grudzień 2016, 21:48:18

- Tak, raczej tak.- odrzekł, gdy Ryzz już wyszedł.- W końcu dotarłem tu z przekazanymi ustnie informacjami.- wyjaśnił.- Opowiadaj/

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 15 Grudzień 2016, 22:06:01

-A więc słuchaj. Koleś zwany Zueshczykiem trzyma w garści cały półświatek na wchodzie wyspy. Mają konflikt z przemytnikami z Efehidionu, ale to mało ważne. Pamiętasz Vladimira? Trzeba było go ukatrupić na dobre. Ten cholerny krasnolud uciekł wam wtedy na Zuesh i stamtąd odbudowywał swoje imperium. A potem bum, przyszła wojna i Vladimir zniknął. Ktoś inny zajął jego miejsce. Ktoś bardziej zuchwały, kto nie miał zamiaru ograniczać się do lewego alkoholu i innych mniejszych spraw. Skumał się z piratami z Doral i przejął lewą stronę Atusel. Plotki głoszą, że zbiera swoją armię. Udało mi się nawet skontaktować z kolesiem, który dostarcza im bronie, ale mnie sprzedał i musiałem się ukryć. Jakieś pytania?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 15 Grudzień 2016, 22:13:04

Wiking "zanotował" wszystko w swojej głowie. Odezwał się po chwili.
- Raczej nie. Wszystko rozumiem.- odrzekł.- Coś jeszcze, czy mam już wracać do Gorisa?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 17 Grudzień 2016, 20:05:19

-Powinienem ci jakoś podziękować, że się tym zająłeś. W czym przyjmujesz takie podziękowania?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 18 Grudzień 2016, 00:11:24

Wiking zamyślił się. To było dobre pytanie.
- Hmm, co prawda Goris mi za robotę zapłaci, ale możesz mi dorzucić coś do tego.- odrzekł. - Albo w sumie, powiedz co masz do zaoferowania. Wtedy podejmę decyzję.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 20:42:44

-Jestem informatorem. Mogę ci powiedzieć, gdzie znajduje się punkt przerzutowy zakazanych towarów. Albo rzucić groszem od siebie. Albo podarować jakieś trofea ze swojej kolekcji.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 20:47:58

- Hmmm...- mruknął w zamyśleniu. Ciężki to był wybór.- Możesz podarować te trofea, żeby nie było, żem jest materialista.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 21:13:29

Hillman zniknął na chwilę, by potem pokazać się z woreczkiem w którym coś brzęczało.
-Pamiątki z wojny. Już takich nie dostaniesz.

//Zawartość:
4x
kły demonicznego behemota
2x
róg ogrzego demona
0.1l
jad wiwerny

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 21:18:10

Torstein przyjął woreczek i wrzucił go do swojej sakiewki. Następnie przypomniał sobie co miało być przekazane Gorisowi.
- Dzięki. Ja będę się zbierał by przekazać wieści Gorisowi.- rzucił. I kupić nową zbroję, bo to mi mało da. Skierował się do wyjścia, upewniając się przy tym, czy Hillman coś jeszcze mówi.

//Zabieram:
4x
kły demonicznego behemota
2x
róg ogrzego demona
0.1l
jad wiwerny

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 21:20:42

-Szerokości kolego.
Usłyszałeś jedynie na pożegnanie.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 21:37:46

- Trzymaj się.- rzucił i wyszedł. Skierował się po swego konia, zgrabnie dosiadł i podjechał spokojnie do bram miejskich.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 22:47:12

Spokojnie do bram miejskich i jeszcze dalej.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 22:48:42

Wiking ruszył więc traktem, w intencji powrotu do bastardo. Robotę trza było skończyć.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 23:08:35

Trakt był spokojny. Bez problemów, po dłuższej podróży dotarłeś do Bastardo.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 23:14:26

Wiking odprowadził konia do stajni. Następnie udał się do kwatery Gorisa.
- Goris!- zawołał.- Znalazłem Hillmana. Mam wieści. I parę innych ciekawostek.- dodał.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 19 Grudzień 2016, 23:19:57

Goris oderwał się od pisania listów. Niekoniecznie miłosnych.
- No to dawaj raport.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 19 Grudzień 2016, 23:25:05

- Ekhem.- odchrząknął. Napił się rumu i postawił flaszkę na biurku, gdyby Goris chciał pociągnąć, nawet zachęcając go ruchem dłoni. - Więc, Koleś zwany Zueshczykiem trzyma w garści cały półświatek na wchodzie wyspy. Mają konflikt z przemytnikami z Efehidionu, ale to mało ważne. Vladimira trzeba było go ukatrupić na dobre. Uciekł nam wtedy na Zuesh i stamtąd odbudowywał swoje imperium. A potem bum, przyszła wojna i Vladimir zniknął. Ktoś inny zajął jego miejsce. Ktoś bardziej zuchwały, kto nie miał zamiaru ograniczać się do lewego alkoholu i innych mniejszych spraw. Skumał się z piratami z Doral i przejął lewą stronę Atusel. Plotki głoszą, że zbiera swoją armię. Hillmanowi się nawet udało skontaktować z kolesiem, który dostarcza im bronie, ale go sprzedał i musiał się ukryć. - zraportował.
Następnie pokazał Gorisowi mapy, które znalazł na statku.
- To znalazłem na statku, na którym trzymali Ryzza - kumpla Hillmana.- wyjaśnił, pokazując co zostało na mapach nakreślone.- Na moje oko gruba sprawa.

//Pokazuję:
Nazwa:Mapy, świta i Valfden
Opis:Mapy znalezione na podejrzanym statku. Zawierają wytyczone szlaki morskie z podpisami.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 21 Grudzień 2016, 19:44:13

Goris uważnie cię wysłuchał.
- A więc ten Zueshczyk istnieje. Fajnie by było znaleźć tego dostawce i zrobić z nim porządek, ale mniejsza z tym. Robota na inną chwilę.
Wziął butelkę rumu i pociągnął solidnego łyka.
- Widzę, że dobre łupy zebrałeś. No dobra, pokaż te mapy.
Przejrzał dokładnie dostarczone dokumenty.
- O żesz kurwać. Cwaniaczki ładnie omijają obronę Valfden. A co z Hillmanem?

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Torstein Lothbrok w 21 Grudzień 2016, 20:26:19

- ÂŻyje, aczkolwiek skurczybyki wiedzą, gdzie się schronił.- odrzekł.- Dwóch drabów próbowało się włamać, waląc butami o drzwi. Jeden z bełtem w nodze poleciał do szpitala, drugi po tym jak przestał być mężczyzną zdechł.- zraportował.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Goris w 22 Grudzień 2016, 22:04:01

- Ech, z jednej strony i dobrze, że dostali nauczkę, ale puściłeś jednego z ich pomagierów wolno. No cóż, Hillman umie zadbać o siebie. Dobrze się spisałeś, idź odebrać nagrodę do skarbca. 100 grzywien ci się za to należy.

WYPRAWA ZAKOÑCZONA POWODZENIEM

Torstein dostał zadanie odnaleźć informatora w Atusel, z którym urwał się kontakt. Po dotarciu do miasta zaczął pytać o niego w porcie. Tam dowiedział się też o człowieku zwanym Ryzz, którego ponoć wszyscy znają i on zna wszystkich. Wywiad w karczmie przyniósł już więcej wiadomości, oprócz tego, kolejnego człowieka, którego warto poszukać. Bękart z nowymi informacjami udał się do portu zadając konkretniejsze pytania. Tam dowiedział, się, że poszukiwani prawdopodobnie są na statku. Szybko go zlokalizował i przeszukał. Tam natknął się na wspomnianego Ryzza, który był przetrzymywany jako więzień. Po pokonaniu krasnoluda strażnika i pogadance z oswobodzonym udaliście się do miejsca ukrycia Hillmana. Jednak drzwi były zamknięte, a klucz zarekwirowany. Trzeba było się wracać i przeszukać statek. Tam wiking znalazł kilka fantów i wspomniany klucz. Kiedy wrócili na miejsce, okazało się, że nie są tam piersi. Dwójka osobników próbowała sforsować barykady. Torstein skutecznie ich powstrzymał pokonując jednego w walce, a drugiego raniąc. Wtedy to dostał się do celu. Uzyskał potrzebne informację, odebrał bonusową nagrodę i ruszył do Bastardo. Tam przekazał raport kończąc tym samym swe zadanie.

Talenty:
Torstein
Aktywność: 1 brązowy talent
Opisy: 1 brązowy talent
Walka: 2 srebrne talenty

Nagrody:
Torstein
Nazwa broni: sztylet wojownika
Rodzaj: sztylet
Typ: jednoręczny
Ostrość: 23
Wytrzymałość: 30
Opis: Wykuty z 0,65kg srebra o zasięgu o zasięgu 0,3 metra. Uszkodzony.

Nazwa: Złota busola
Wartość: 80 grzywien

Nazwa: Butelka rumu
Opis: Popularny wśród marynarzy trunek

4x
kły demonicznego behemota
2x
róg ogrzego demona
0.1l
jad wiwerny

Nazwa odzienia: napierśnik ze skóry wilka
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 2
Opis: Wyrobiony z 0,3kg skóry wilka. Chroni przed zimnem do temperatury -20 stopni.
Zmienił status na:
Nazwa odzienia: napierśnik ze skóry wilka
Rodzaj: napierśnik
Typ: zbroja miękka
Wytrzymałość: 2
Opis: Wyrobiony z 0,3kg skóry wilka. Chroni przed zimnem do temperatury -20 stopni. Uszkodzony.

Tytuł: Odp: Kontakty; gdzie ten informator?
Wiadomość wysłana przez: Zaidaan w 22 Grudzień 2016, 22:10:55

Zaakceptowano.