Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Canis w 12 Luty 2010, 14:35:49

Tytuł: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 14:35:49
Cytuj
Nazwa: Truciciel
Wymagania: Umiejętność logicznego myślenia i dedukcji, walka czymkolwiek IV
MG: Gordian
Ilość wykonujących: 1
Nagroda: ?

Ponownie przyszedłem do Livii.

- Witaj, mam nadzieję, z nie przeszkadzam... i masz informacje dla mnie, co by można się zająć, wykonać to zadanie...

Powiedziałem i zdjąłem kostur z pleców i oparłem się o niego...



Obrazek:

(http://img2.vpx.pl/up/20081005/nowy_obraz__mapa_bitowa80.png)



Noszony Ekwipunek:

(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)

1.Nazwa broni: Kostur ÂŚmierci
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Kostur
Poziom wykonania: V
Opis: Wykuty ze 110 sztuk srebra zakończony zielonym kryształem z innego wymiaru (magia śmierci), o zasięgu 2 metrów, ważący 5kg, błogosławiony oręż (Rasher), mistrzowski oręż. Dzięki kryształowi wystrzeliwane przez kostur zaklęcia z magii śmierci są dwa razy potężniejsze. Zwieńczony na dole ostrym szpikulcem.

2.

3.

4.

Nazwa odzienia: Szata nekromanty
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Gelrothu, błogosławione odzienie (Rasher), mistrzowskie odzienie, chroni maga przed odpryskami jego własnych zaklęć. Ponadto zatrzymuje naturalną temperaturę ciała niezależnie od temperatury otoczenia.






Umiejętności:



Specjalizacje:
Walka Kosturem V
Walka Mieczem III
Walka Sztyletem IV
Walka Włócznią IV
Walka Toporem III
Walka Wardyną III
Walka ÂŁukiem IV
Walka Kuszą IV
Walka Tarczą III




Ataki:
Ataki broni oburęcznych:
~ Uderzenie klasyczne
~ Pchnięcie
~ Parowanie

Ataki długich broni oburęcznych:
~ Uderzenie obustronne
~ Parowanie
~ Pchnięcie




Zaklęcia:
- Magia Krwi:
I Poziom Wtajemniczenia: Wysysanie ÂŻycia; Wysysanie Energii Magicznej; Zgubne Uderzenie;
II Poziom Wtajemniczenia: Transfer ÂŻycia; Transfer Energii Magicznej; Uderzenie Cienia; Dotyk Agonii;
III Poziom Wtajemniczenia: Pozbawienie ÂŻycia; Zniewolenie Duszy; Zgubne Uderzenie Cienia;Dotyk ÂŚmierci;

- Magia śmierci:
I Poziom Wtajemniczenia: Mroczna Aura; Pocisk Zła; Opętanie Złem; Wybuch Cienia; Przyzwanie Zombie;
II Poziom Wtajemniczenia: Aura Nekromanty; Tchnienia ÂŚmierci; Skażenie Złem; Eksplozja Zła; Przyzwanie Demona;
III Poziom Wtajemniczenia: Aura Lisza; Zew Beliara; Zniewolenie; Krzyk Umarłych; Przywołanie Kościanego Smoka;

- Klątwy:
I Stopień Wtajemniczenia: Zatrucie; Pasożytnicza Więź; Osłabienie;
II Stopień Wtajemniczenia: Laleczka Voodoo; Okaleczenie;

- Amarangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Korzeń; Rój; Opętanie Bestii; Leśna ochrona;
II Poziom Wtajemniczenia: Kontrola nad zwierzęciem; Zabójcze pnącza; Stworzenie Drzewca;
III Poziom Wtajemniczenia: Obudzenie Enta; Zmniejszeni Potwora;

- Naurangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Ognista Strzała; Ognista Aura; Lekkie Leczenie;
II Poziom Wtajemniczenia: Kula Ognia; Pirokineza; Mała Burza Ognista; ÂŚrednie Leczenie;
III Poziom Wtajemniczenia: Duże Leczenie; Meteor; Wskrzeszenie; Duża Kula Ognia; Duża Burza Ognista; Deszcz Ognia; Deszcz Meteorytów; Przyzwanie Ognistego Feniksa; Samozapłon; Spalenie;

- Lindagol:
I Poziom Wtajemniczenia: Mała Błyskawica; Lekkość; Wietrzna Aura;
II Poziom Wtajemniczenia: Lewitacja; Wir; Duża Błyskawica; Grom; Piorun Kulisty;
III Poziom Wtajemniczenia: Grad Piorunów; Burza; Wiatr;

- Nenangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Lodowa Aura; Wodna Pięść; Lodowa Strzała; Długi Oddech; Wezwanie Węża Morskiego;
II Poziom Wtajemniczenia: Gejzer; Oddychanie pod Wodą; Sople Lodu; Wezwanie Krakena;

- Urangol
I Stopień Wtajemniczenia: Duchowe Wypalenie; Wyostrzenie Zmysłów; Przemiana w Kruka;
II Stopień Wtajemniczenia: Jasnowidzenie; Przemiana w Wilka; Zagłada;

- Magia Iluzji
I Poziom Wtajemniczenia: Tworzenie Ran;




Atrybuty Wyuczane:
+ Perswazja
+ Wytrzymałość na Ból
+ Odbijanie zaklęć Kosturem
+ Akrobatyka
+ Chodzenie po trudnej nawierzchni
+ Odporność na trucizny I stopnia
+ Kondycja
+ Hart ciała
+ Pozyskiwanie:

+ Obdzieranie z futer małych zwierząt
+ Obdzieranie z futer dużych zwierząt
+ Kamuflaż
+ Upuszczanie krwi stopień II
+ Pozyskiwanie trucizny stopień II
+ Spirytyzm
+ Rytualizm
+ Projekcja astralna
+ Wskrzeszenie zmarłego
+ Metamorfoza
+ Tworzenie ożywieńca
+ Koncentracja
+ Medytacja
+ Teleportacja
+ Lewitacja
+ Telekineza
+ Psionika
+ Mortokineza
+ Alchemia:




Atrybuty Rasowe:
- śmiertelność
- krótkowieczność

Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 14:49:41
-Nie Canisie.- rzekła elfka stojąca na progu domu.- Ostatnio mieliśmy w lasach problem, a była to dziwna choroba. Demon Devristus zabił alchemika trującego nasze zwierzęta. Lecz pozostał problem, skąd ten niziołek się tutaj wziął. Z tego co się dowiedziałam to na Volrin działa jakaś dziwna szkółka alchemiczna, dostarczająca różne dziwne i niebezpieczne substancje bandytom. Jak zapewne się domyślasz masz ich znaleźć i po cichu zniszczyć. Więcej informacji nie podam bo ich nie posiadam.- rzekła Livia
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 14:57:00
- A znasz może jakieś miasta bądź osady na terenie Vorlinu? Zacznę od określenia miejsc z których mogą czerpać substancje i szkło...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 18:18:50
-Jeśli miałabym być szczera, a taka jestem. To powiem Ci magu, że kompletnie nie znam tego państwa.- westchnęła cicho elfka spuszczając wzrok. -Znałam jednego niziołka o imieniu Tom, który często wspominał coś o miejscowości Eldair. Nie wiem czy stamtąd pochodził czy tam mieszkał ale taka miejscowość powinna się znajdować na terenie Volrinu.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 18:26:33
- Dobrze, dziękuję. Czym prędzej postaram się rozwiązać problem.

Skinąłem głową i użyłem atrybutu teleportacji, by przenieść się do swojego domku w Efehidon. pojawiłem się w swojej posesji i podszedłem do szafy.

Otwierając szafę, jednocześnie użyłem atrybutu psioniki by oczyścić stół ze zbędnych przedmiotów na nim. Po otwarciu szafy lewą ręką (przekręcając kluczyk), odrzuciłem kostur na sofę i  już prawą ręką grzebałem po stojaku na mapy szukając map państw sojuszniczych nam w ostatniej wojnie.

Znalazłem mapę Volrinu, więc wziąłem ją i odwróciłem się do oczyszczonego już stołu.

Na stole pozostał kamienny sztylet Karras. Wziąłem sztylet do dłoni i zacząłem szukać miejsca na mapie podpisanego "Eldair"...

Wykorzystane zdolności:
Atrybuty: Teleportacja; Psionika;
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 18:32:13
//: Znalazłeś. Było to miasto położone na samym południowym krańcu Volrinu. Miasto to znajdowało się w bliskiej odległości od Moczar i zniszczonych terenów Ignis Terra.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 18:37:09
- Hmmm... czemu zabić tylko grupkę alchemików...

Schowałem Kamienny sztylet Karras do paska, Zwinąłem mapę, schowałem do szafy i zamknąłem ją. Chwyciłem kostur i koncentrując się na miejscu na mapie, gdzie miasteczko leżało, użyłem atrybutu teleportacji by się wokół tego miasteczka się pojawić.



Wykorzystane zdolności:
Atrybuty: Teleportacja;
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 20:04:27
//: Pojawiłeś się przed niskim murkiem okalającym niewielkie miasteczko zamieszkane przez niski lud niziołków. Pora była już dosyć późna więc na ulicach było tylko kilku obywateli zajętych składaniem straganów, sprzątaniem przed swymi sklepikami, bądź po prostu spacerujących przyjemnymi dla oka uliczkami Eldairu. Jak szybko stwierdziłeś architektura tutaj nie była znacznie inna niż w innych znanych ci miastach, co sugerowało, że pierwotnie tereny te nie należały do przedstawicieli tego nikczemnego wzrostem ludu a zostały zagarnięte jako tereny zdobyczne. Za tobą rozciągały się obszerne łąki porośnięte bujną roślinnością. Wpatrując się w okoliczny krajobraz nie zauważyłeś nawet gdy przed tobą pojawił się ubrany w stalową kolczugę strażnik dzierżący krótką rohatynę.

-A waść czego szuka w naszym spokojnym miasteczku?- zapytał unosząc głowę tak by patrzeć Ci w twarz.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 20:10:04
- Witajcie panie władzo, przybywam z Valfden, z polecenia naszego króla, jest kilka spraw niecierpiących zwłoki, chciałbym byś doprowadził mnie do kogoś kto dzierży nad tym miastem pieczę, oraz gdzie mógłbym znaleźć kogoś odpowiedzialnego za gospodarkę, bądź rozgarniętego kartografa, widze równiez, ze chętnie pomożesz mi w znalezieniu karczmy.

mówiłem jakze przekonująco i władczo do strażnika, używając atrybutu perswazji.

Wykorzystane zdolności:
Atrybuty: Perswazja;
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 20:14:32
Strażnik podrapał się po głowie ale po chwili machnął ręką i rzekł - Pójdźcie za mną panie.- i w iście komicznym stylu wykonał obrót na pięcie i ruszył przed siebie.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 20:23:41
I ruszyłem za strażnikiem.

- Dokąd mnie pierwej prowadzicie strażniku?
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 20:40:30
Strażnik zaprowadził Cię na rynek miasteczka. - To tak. Tam w tym wielkim ratuszu siedzi nasz starosta, kartografa w mieście nie ma ale może w starej bibliotece znajdziesz jakąś mapę, jakby co to jest tam.- wskazał na budynek wyglądający jak niewielka świątynia. -A karczma to tam, gdzie rumor i śpiewy. Czyli tuż za rogiem. O tam.- wskazał Ci odpowiedni kierunek.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 20:46:49
- Eh... no dobrze, dziękuję strażniku.

Poszedłem do ratusza... otworzyłem wrota i zacząłem szukać jakiejś istoty co by mi wskazała gdzie iść do starosty.

Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 21:07:37
- Panie! Gdzieś pan tu przylazł? Podłogi myte tyle co!- zaczął wydzierać się skrzekliwy głos. -Cholera jasna by to wzięła. Nie widzicie, że urząd zamknięty o tej porze?- dodał ponownie głos, który okazał się być głosem woźnego wyłaniającego się zza rogu z mopem w ręku. -Widzę, żeś pan nie stąd. Powiedz no kogo lub co szukasz?- zapytał
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 21:11:38
- Proszę ja ciebie, sprawy są istotne to i dyplomaty nie interesują godziny otwarcia, choćbym miał pobudzić całe miasto, informacje uzyskać muszę. Prowadźcie do zarządcy miasteczka, starosty prawda?

Wykorzystane zdolności:
Atrybuty: Perswazja;
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 21:20:13
- Kiełbasy.... Znaczy pana starosty raczej nie zastaniecie teraz w mieście. Wybył gdzieś ze swoją rodzinką, nie mam pojęcia gdzie. A jeżeli potrzeba zostawić wiadomość to idźcie panie do Zara, znaczy bibliotekarza on tu zaraz po staroście najwyższy.- rzekł woźny.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 21:21:14
- jak się nazywacie panie? gdzie mieszkacie? Macie rodzinę?
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 21:28:19
-Ja a na co to panu wiedzieć.- rzekł woźny drapiąc się po głowie. -Idźcie już panie, do Zara bo ja mam jeszcze roboty od groma.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 21:33:20
- Powiedzcie panie, chcę móc wysłać delegata  albo sam odwiedzić jeżeli będzie taka nagła potrzeba, zawsze mógłby pan się przydać przy udzieleniu informacji o mieście, a nie chcę teraz pana męczyć, jezeli będę mógł uzyskać informacje w karczmie lub od bibliotekarza...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 21:42:18
- No dobra. Ja mam na imię Janw, wiem że głupio ale to ta stara... ehh nie ważne, tak dała matka przy urodzeniu i trza się męczyć. A rodziny to nie mam panie. ÂŻadna mnie nie chciała i tylko teraz.. siedzę tutaj w ratuszu za drobną pensję i sprzątam. A co do informacji to na prawdę u Zara. Ja mogę ewentualnie zaprosić na bimberek. Zainteresowany?
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 21:47:13
- Tak... zainteresowany, pewnie przyjdę, odnośnie żony dla ciebie, jeśli chcesz to ci przyprowadzę kandydatkę, moje imię gorsze, nie martw się. Dobrze, wykonuj swoją pracę dalej.

powiedziałem i wyszedłem z ratusza, poszedłem w kierunku wskazanym przez strażnika, oznaczonego jako "biblioteka". zapukałem we wrota i otworzyłem...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 22:07:56
//: Uderzył Cię zapach starych ksiąg i zalegającego na nich kurzu. Biblioteka była dokładnie oświetlona ale jednak pusta. Zagłębiając się dalej pomiędzy regały usłyszałeś coś, jakby skrobanie piórem po pergaminie, zaintrygowany ruszyłaś za źródłem dźwięku. Znalazłeś stolik a przy nim mężczyznę, nie był to jednak niziołek a zwyczajny biały człowiek nieco posunięty już wiekiem, ale wciąż w pełni sił.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 22:10:03
Pomyślałem "wreszcie ktoś podobny wzrostem..."

- Witaj panie... miałbym kilka pytań odnośnie tego kraju, jestem tutaj w dość istotnej sprawie wysłany z polecenia króla mojego państwa... Czy zechciałbyś pomoc?
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 22:27:59
-Witaj nieznajomy. Me imię to Zaratirius, jednak lokalni mówią na mnie Zara. Dawniej nauczałem magii gdyż jestem wiernym Sługą Ognia, z Zakonu Magów Ognia w Myrtanie. Obecnie pełnię funkcję bibliotekarza i kustosza tutejszej biblioteki. Zaiste wielka mądrość jest zapisana w tych pismach. Ale wybacz, za niegościnność. Proszę usiądź magu.- rzekł wskazując na krzesło stojące naprzeciw niego. -Wina?- zapytał wskazując na opróżnioną do połowy butelkę z czerwonym trunkiem.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 22:36:12
- Tak chętnie... Cóż, oboje więc znamy waśnie jakie istniały miedzy zakonami Innosa i Beliara, którego jestem... Czarnym magiem, chociaż w końcu już nie ci bogowie... Ale nie czas i pora ku temu by waśnie wypominać... szczególnie że zaistniały z dążeń moich pobratymców, czasem i przodków... a i zakon ognia niekiedy niecnie postąpił. Władca otrzymał niepokojące informacje odnośnie szajki złoczyńców z tego państwa najprawdopodobniej, prowadzę coś w formie śledztwa...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 22:40:18
-Też coś słyszałem o jakichś bandytach, nie wiadomo skąd się biorą i kto dostarcza im materiały, ale tak są dość dużym problemem. Ostatnio w pobliskiej wiosce w powietrze wyleciała cała karczma. Nie wiem jednak czego oczekujesz ode mnie. Nekromanto.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 22:50:23
- Tworzą z pewnością trucizny, być może inne substancje. Jesteśmy w stanie zapobiegać zarazie, przynajmniej u części żyjątek. Niemniej jednak, jeżeli zatrute zwierzęta, nieodpowiednio przygotowane zostają spożyte, wówczas zaraza zacznie się szerzyć również u ludzi, wówczas szczególnie ciężko będzie zatrzymać epidemię, która mogłaby wybuchnąć, w zależności od właściwości wywołanej choroby. jeżeli banda zaczęłaby szerzyć swoje działania na wszystkie kraje, można by powiedzieć o globalnej epidemii, ciężko byłoby wszystkie kraje zapędzić do działania we wspólnym imieniu znając istniejące fakty polityczne, ba, ten terror mógłby się nasilać w obrębach skłóconych ze sobą państw, a póki co starczy nam wszystkim wojen.

- Więc potrzeba mi pomocy w zlikwidowaniu tego aktu terroru w zarodku, zniszczyć działaczy oraz głównego dowodzącego. Jeżeli możesz, chciałbym wiedzieć gdzie w obrębie państwa są huty szkła, jakie obszary zasilają i czy te wszystkie tworzą identyczne do siebie szkło, czy może sa jakieś różnice w strukturze, sposobie produkcji, czy choćby wzornictwie. Gdzie są tutaj szczególne tereny, gdzie mogą być trucizny, na przykład trojące rośliny, bądź zwierzęta które posiadają jad, bądź trucizny.

- Czy znasz tutaj miejscowych ludzi, którzy znają się chodź trochę na alchemii, każdy może mieć nutkę informacji o nich, bądź sam być działaczem w grupie.

- Czy możesz opowiedzieć o tym ataku w pobliskiej wiosce? być może udam się tam...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 12 Luty 2010, 23:04:57
- Volrin w szkło zaopatruje się w Ishgarskich hutach. Więc raczej ten ślad do niczego Cię nie zawiedzie. Co do trucizn. To sąsiadujemy z Moczarami a tam o takie rośliny i stwory raczej nie trudno. Alchemikiem jestem tutaj ja wiem, że na północ stąd mieszka stary pustelnik, który też swego czasu parał się alchemią. Może sprawdź u niego. Co do tej karczmy to raczej nie znajdziesz żadnych śladów. Ja sam chciałem znaleźć coś pomocnego już na drugi dzień lecz jedyne co znalazłem to stertę gruzu i desek.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 12 Luty 2010, 23:14:23
- Niecha ci będzie... coś mi mówi, że jeszcze się spotkamy... Trochę dziwne by taki mag, znający się na alchemii nie mógł i nie znalazł śladów substancji która spowodowała wybuch.

Powiedziałem i skinąłem głową na pożegnanie i wyszedłem. "Jeżeli nie ma z tym związku, to jest strasznie niedbały w tym co robi... czy bibliotekarz może mieć taki stosunek do spraw..."

Poszedłem na północ, w poszukiwaniu pustelnika...
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 13 Luty 2010, 07:48:43
//:Idąc dość dobrze wyglądającą ścieżką na oddalonym o jakieś 5 km wzgórzu ujrzałeś małą drewnianą chatkę. Dookoła ciebie rozpościerała się rozległa łąka. Istny raj dla zielarzy i alchemików poszukujących składników do produkcji mikstur, wywarów i lekarstw.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Canis w 13 Luty 2010, 11:13:03
- Rolnik sam w dolinie...

szukałem po zaroślach roślin które mógłbym znać i mogły być formą trucizn bądź innych koniecznych roślin do wywarów osłabiających.
Tytuł: Odp: Truciciel
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 16 Luty 2010, 23:27:13
I talenty od dobrej wróżki...

Canis: 2 brązowe