Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Ainur w 04 Sierpień 2009, 12:37:38
-
Nazwa wyprawy: Kłopoty w sklepie
MG: Gunses
Wymagania – walka bronią III; 1 Uczestnik
Nagroda: To co znajdziecie + ew. trofea.
Wampir będąc jeszcze w domostwie Setmre zapytał.
- Cóż, więc możesz mi o tym zadaniu dać nieco informacji?
_______________
Wygląd:
(http://img33.imageshack.us/img33/9580/wampireeeee.png)
Noszony ekwipunek:
(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)
1. Pałasz bandyty
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2. Brak
3. Brak
4. Brak
• Zbroja
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Pas:
1x Eloshru - runa wody
1x Heshar - runa ognia
1l krwi
4 piwa
Umiejętności:
- Walka bronią jednoręczną
- Walka brońmi miotanymi
Specjalizacje:
- Walka mieczem IV
- Walka sztyletem I
- Walka buławą I
Ataki:
Bronią jednoręczną:
- Klasyczne pchnięcie
- Potężny cios
- Pchnięcie
- Blok z odbiciem
- Blok górny
Bronią oburęczną:
Bronią miotaną:
Zaklęcia:
---
Atrybuty wyuczane:
- Kamuflaż
- Wytrzymałość na ból
Atrybuty rasowe:
+ wyostrzenie zmysłów
+ chwilowa niewidzialność
+ długowieczność
+ przemiana w nietoperza
- śmiertelność
- głód krwi
- wrażliwość na promienie słoneczne
Pozostałe:
5 pazury Alluadora
-
- Nasz znajomy kupiec, Irval Buren, zarobił krocie na handlu mięsem. Praktycznie zmonopolizował inne sklepy i hurtownie. teraz jednak, zaczął bawić się z złotnictwie i jubilerstwie. No i ma problemy... Udaj się do jego zakładu. popytaj gdzie można go znaleźć i idź tam. On wyjaśni ci resztę.
-
- No dobrze, więc pójdę do niego.
Ainur opuściwszy dom wampirzycy Setmre, udał się do zakładu kupca, którego miał znaleźć.
-
//Przed sklepem kupca, zaczepia cię pewien żebrak. Odciąga w bok uliczki
- Wiem coś ty za jeden. I w jakiej sprawie przychodzisz. Mam trochę informacji o twoim kupcu. Chcesz posłuchać?
-
Wampir słysząc słowa żebraka odparł. - Ależ oczywiście, chętnie posłucham. A więc... Co wiesz? - Powiedziawszy to wojownik czekał na odpowiedź.
-
ÂŻebrak zaczął opowiadać, a cała historia brzmiała w skrócie tak:
"Człowiek ten pracował kiedyś dla Irevala, warunki pracy były bardzo złe jednak, co trzeba przyznać Irval nieźle płacił, któregoś dnia kupiec zaproponował mu dużo pieniędzy za oddanie Irvalowi swojej córki, mężczyzna oczywiście się nie zgodził, czym rozwścieczył kupca który wyrzucił go na bruk. Kilka dni później dom tego człowieka spłonął, a jego córka została porwana i zgwałcona."
- Proszę - załkał żebrak - nie bierz od niego tego zadania! Nie rób tego! Za krzywy, które mi wyrządził!
-
Po opowiedzeniu historii przez żebraka, Ainur przez chwilę pomyślał o jego trudnej sytuacji, ale też o Setmre, która zleciła mu zadanie aby pomógł kupcowi. Lecz po chwili, powiedział zimnym głosem. - Wybacz, lecz nie tobie miałem pomóc ale właśnie jemu. - Po czym odszedł od żebraka, i zapukał do sklepu kupca.
-
//Od kiedy to idąc do sklepu się puka? Pukasz pół godziny zanim ktoś się zlituje i wpuści cię do biedronki? ;]
Przywitał cię sam Kupiec.
- Witam, szanownego pana, witam. Miło jest mi cię gościć. Szczególnie twoje pojawienie jest dla mnie ważne. W końcu to ktoś zainteresował się naszą sprawą. A bo widzisz... mam tutaj ,mnóstwo problemów.
-
Po to mnie do ciebie przysłano, żebym pomógł ci w twoich problemach. No dobra, nie będę przedłużać. W czym rzecz?
-
- Co i rusz coś się dzieje. A to towar ktoś skradnie. A to pobije sprzedawce, to nastraszy kupujących. To okno wybije kamieniem. To napadnie na dostawców. Pomóż! Stań na straży dzisiejszej nocy. Nasz warsztat otwarty jest całą dobę, a w nocy dzieją się te wydarzenia. Zostanie z tobą sprzedawca i dwóch pachołków. Więc jak, zgoda?
-
Jasne, zgoda. Ach i jeszcze jedno pytanie... Ten delikwent to... Jeden jest? Czy działa w jakiejś małej grupie?
-
- Nie wiemy. Ale na wszelki wypadek zostawiamy wam dwóch pomocników - wskazał na dwóch młodzików siedzących na skrzyni pod ścianą. Kupiec odwiązał mieszek - A to zaliczka. 50 sztuk złota. Powodzenia! - rzekł, po czym wyszedł. Zostałeś sam ze sprzedawcą i dwoma gościami na skrzyni. Do nocy jeszcze trochę czasu...
-
Wampir wziął sakiewkę z 50 sztukami złota. Westchnął, i kilka minut zaczął chodzić po sklepie. Sprzedawca, i dwóch pachołków co jakiś czas na niego spoglądali. Ainur ignorował nich. Następnie usiadł na ladzie, i wyostrzył zmysły (Wyostrzenie zmysłów) starając się wszystko wyczuć. Był także cały czas przygotowany do walki.
-
//Dzięki wyostrzeniu zmysłów usłyszałeś jakieś szmery za skalpem. Wyszedłeś więc na zewnątrz i skręciłeś w jedną z uliczek. Po chwili zauważyłeś znajomego ci żebraka, tym razem ubrany był w znaczące odzienie. Rozmawiał z kilkoma mężczyznami... Co robisz?
-
Wampir błyskawicznie powrócił do sklepu. Dał dłonią znak pachołkom, aby przyszli do niego po czym wyszedł za sklep skręcił w znajomą uliczkę, i zaczął słuchać rozmów żebraka z mężczyznami, mając nadzieję że usłyszy coś ciekawego. Trzymał także rękojeść miecza w pochwie.
-
Dwójka twoich pomocników popatrzyła po sobie i została w sklepie. Wizja walki w ajkimś ciemnym zaułku nie była im po myśli. Wyszedłeś sam. A gdy wróciłeś na uliczkę stał tam tylko znajomy żebrak. Podszedł do ciebie.
- Wybieraj wampirze. Ze mną i mą zemstą, albo przeciwko mnie. Nikt nie dowie się, ze mi pomogłeś. Co wybierasz...?
-
Wiesz co wybieram. - Ainur wyjął runę ognia, która była przypięta do pasa. - Wiem na pewno że tu skończy się twój żywot, tak więc szykuj się do walki. Więc co ty wybierasz? - Następnie szykował się do wymówienia formuły zaklęcia.
-
Gość zaburczał. Odwrócił się odszedł kilkanaście metrów. Potem zaryczał, wyrwał zza pasa nóż i zaczął biec w twoją stronę.
-
Heshar! - Wypowiedział szybko formułę wampir po czym rzucił kulą ognia w klatkę nadbiegającego przeciwnika. Po chwili odskoczył, i odbiegł od żebraka, który był już blisko. Schował runę, i teraz wyjął z pochwy miecz a jego wzrok był utkwiony w człowieka.
-
//Stat nie dostałeś, bo człek jest słabiutki. Człowiek zapalił się, gdyby nie miał nowego uniformu, tylko stare, brudne szaty, to co innego. Ale uniform palił sie aż miło. Starzec zaczął wyć i skrzeczeć, po czym runą twarz na bruk. Nie żył. Nie ma przy sobie on żadnego złota... Cały czas używając wyostrzeniaa zmysłów usłyszałeś szczęk stali i bojowe okrzyki. Dochodziły z wnętrza sklepu.
-
Cholera, to pewnie tamci. - Odparł wampir, nie chowając miecza. Po chwili popędził do sklepu i ujrzał tam...
-
W sklepie zauważyłeś znajomych ci mężczyzn. To z nimi, przed dziesięcioma minutami gadał żebrak. Było ich 5, walczyli z dwoma twoimi pomocnikami i sprzedawcą. Twoim kompanom nie szło za dobrze. Nie zauważyli cię kiedy wpadłeś do sklepu.
5x Bandyta
Ekwipunek:
1.
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2.
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
3. (Brak
4. Brak
Nazwa odzienia: Bandycki kaftan
Rodzaj: odzienie
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyte z 200 sztuk lnu.
Umiejętności:
- walka bronią jednoręczną
- walka bronią dwuręczną
- Walka dwiema brońmi
Specjalizacje
- walka mieczem III
- walka sztyletem II
-walka toporem II
Ataki do walki bronią jednoręczną
- Klasyczne pchnięcie
- Blok górny
- Blok z odbiciem
- Pchnięcie
- Pchnięcie w tył
- Potężny cios
Atrybuty wyuczane
+ Wytrzymałość na ból
+ Kondycja
+ Hart ciała
+ Szczęście
+ Skrytobójstwo
+ Chodzenie po trudnej nawierzchni
Atrybuty rasowe
- śmiertelność
- krótkowieczność
-
Jeden z bandytów usłyszał kroki wchodzącego do sklepu wampira. Walkę rozpoczął ciosem w tors. Wojownik sparował atak, a po chwili sam kontratakował kilkoma cięciami na ukos uderzając w ramię złoczyńcy (Klasyczne pchnięcie). Człowiek ponownie przystąpił do walki atakując w pas. Wampir odbił klingę bandyty wytrącając go z rytmu, po czym uderzył go z całej siły pchnięciem w brzuch (Pchnięcie, Potężny cios). Wykorzystując to że przeciwnik był nieco oszołomiony, uderzył go mieczem w głowę. Walka nadal trwała. Trzech mężczyzn nadal walczyło z pachołkami i sprzedawcą natomiast jeden ze złoczyńców pędził szarżą do wampira. Gdy był już blisko, swoim pałaszem próbował przeciąć gardło Ainura, uderzając w nie. Wampir chwycił mocniej za rękojeść miecza, i sparował atak (Blok górny) po czym zadał cios w obojczyk mężczyzny. Ten zablokował atak i odpowiedział atakiem z dołu. Ainur odskoczył unikając uderzenia. Następnie z obrotu zaatakował silnie w nieosłoniętą twarz człowieka. Ten zatoczył się, przy czym padł. Cofnął się lecz zaraz potem znów padł. Bandyta z lewej strony próbował zadać cios w biodro wampira. Ten zrobił unik, po czym kopnął mężczyznę w kolano. Zachwiał się, i zanim padł Ainur chwycił złoczyńcę za włosy i szybko rozciął mu szyję oddzielając tym samym głowę od reszty ciała.
3x Bandyta
____________________
1. Pałasz bandyty
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2. Brak
3. Brak
4. Brak
• Zbroja
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
//Skoro piszę, że cię nie zauważyli, to cię nie zauważyli.
//Zaszarżował na ciebie? W sklepie?
//Skoro piszesz, że bandyta uderzył tobie w szyje. To już bawisz się w MG i chcesz siebie uśmiercić.
I walka toczy się dalej. Jeden z twoich pomocników padł pod obrażeniami.
3/5 bandytów.
-
Po pokonaniu jednego z pomocników bandyta się odwrócił i powolnym krokiem zaczął iść ku wampirowi. Gdy był już wystarczająco blisko by zaatakować, uderzył szybkim, niezbyt silnym ciosem z dołu. Ainur bez najmniejszego wysiłku zablokował atak (Blok górny) i odpowiedział silnym ciosem swym pałaszem w biodro (Potężny cios). Człowiek ryknął i zaczął wymachiwać klingą na różne strony. Wampir robił uniki ale też niektóre parował. Złoczyńca przygotowywał się do następnego ciosu podnosząc miecz do góry. Zanim uderzył, wampir zaatakował człowieka w nieosłonięte żebra.
2/5 bandytów.
__________________________
1. Pałasz bandyty
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2. Brak
3. Brak
4. Brak
• Zbroja
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
-
//Uderzenie od dołu i blok górny. To ma sens....
4/5 zabitych *
-
Został ostatni bandyta. Wampir natychmiastowo wziął przypiętą do pasa runę wody po czym donośnym głosem wypowiedział formułę zaklęcia. - Eloshru! Na dłoni wampira pojawiła się kula wody, którą rzucił w złoczyńcę. Ten pod wpływem uderzenia upad na ziemię. Ainur podszedł do jeszcze leżącego, nieco oszołomionego przeciwnika z zamiarem dobicia bandyty, jednak ten błyskawicznie wstał i przyjął postawę do walki. Wampir zaatakował pierwszy, zadając mocny cios w łokieć (Potężny cios) który człowiek starał się bezskuteczne zablokować. Klinga rozcięła ramię a człowiek upadł na kolana upuszczając miecz. Wampir uderzył ponownie tym razem w poziomo przez szyję.(Klasyczne Pchnięcie) Bandyta upadł na ziemię zalany krwią. No dobra, to chyba na tyle. - Po chwili wziął 2 pałasze pokonanych bandytów, ale też zaczął przeszukiwać ich ciała.
5/5 zabitych
___________________
1. Pałasz bandyty
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2. Brak
3. Brak
4. Brak
• Zbroja
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.
Zabieram:
x2
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
-
//Znajdujesz 25 sztuk złota.
- Przeczekajmy noc, a rano przyjdzie właściciel sklepu - rzekł sprzedawca, biały jak płutno.
-
Mam nadzieję że nie obrazi się za ten bałagan. - Odparł żartobliwie wampir siadając na ladzie. Następnie zaczął cierpliwie czekać aż pojawi się właściciel sklepu.
-
- Do rana to my tu posprzątamy - rzekł pomocnik i począł sprzątać ciała. Sprzedawca postawił przed tobą zgrzewkę piwa - Należy ci się...
-
Dzięki - Odpowiedział krótko, biorąc zgrzewkę od sprzedawcy po czym zaczął ją popijać. - Zanim tu przyszedłem rozprawiłem się z takim jednym. - Znów popił po czym kontynuował. - To chyba on był sprawcą tego całego zamieszania. No ale mniejsza z tym.
-
//Rano przyszedł sprzedawca. Pogratulował ci wykonania zadania. Zapłacił 175 sztuk złota.
Wyprawa Zakończona!
Ainur - 250 sztuk złota
-
A oto talenty na jakie zasłużyłeś:
Ainur: 1 brązowy