Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 21:04:08

Tytuł: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 21:04:08
Nazwa wyprawy: Na drodze ku (nie)sławie
Prowadzący wyprawę: Narrator/Hagmar
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Przynależność do kk
Uczestnicy wyprawy: Hagmar, Watu


-Drogi Hagmarze, narazie nie będę zdradzał moich planów na przyszłość jeśli pozwolisz, jednak widzę cel w wykonaniu tego zadania - Odpowiedział młody kruk na, według Watu, drwiny ze strony przyszłego towarzysza.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 21:12:05
- Jak chcesz. Wstał - Chodźmy. Hagmar może i pokpiwał z Watu ale facet był tajemniczy na siłę. Przemytnik uznał że da mu spokój z tym. Nie jego sprawa co kto robi w Krukach, byle nie wchodzić sobie w rewir. Z Gniazda złapali transport do Ekkerund gdzie po dwóch dniach dotarli. Wchodząc na Starówkę Hag spytał.
- Byłeś tu kiedyś?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 21:16:50
Watu zmęczony podrożą odpowiadział - Niestety nie towarzyszu. - Nie miał więcej do dodania a i w sumie nie miał na to siły. Niejednokrotnie przechodził już obok tego miejsca jednak nigdy jakoś bardziej nie zwrócił na nie uwagi ani nawet nie myślał tu zaglądać. -To gdzieś tu jest ten krasnolud o którym wspominałeś ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 21:23:26
- A szkoda. Tak, w karczmie Ukon Wacka. To tam. Hag wskazał zacny przybytek. Karczma zlokalizowana przy Starówce Szkarłatnej Krwi jest idealnym wręcz miejscem na przycupnięcie w podróży i natłoku zajęć. W tym właśnie lokalu, który cieszy się popularnością i szacunkiem nawet wśród zamożniejszych obywateli, można bez problemu zanurzyć się w wybornych potrawach i jeszcze lepszych trunkach. Wielu nieostrożnych miast tylko zanurzyć się w piwie zatopiło się w beczułce miodu… Tam też przy jednym z stołów siedzi rudobrody krasnolud odziany w pełną płytową zbroję, Tyrr aep Nargoth. Poszukiwacz przygód, najemnik, kupiec. Tym razem to on szukał wspólników. Kruki zbliżyły się.
- Tyrr. Witaj. Jestem, zgodnie z umową.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 17 Listopad 2019, 21:32:48
- Dobry. Zwykle to do mnie przychodzą ludzie pytać o robote. Ale czasy się zmieniają. Kiedyś wysłałbym was wklepać bandytom czychającym na tajemnice Wolnego Miasta Ekkerund. Dziś byle menel biega z muszkietem. Ale. Zapominam się. Robota. Potrzebuje osób które zawiozą ładunek dwudziestu pięciu nowiutkich muszkietów do portu w Nardeii, na statek Antananarywa. To mały port. Służy do transportu rudy z kopalni srebra w gminie Omas. Więęęc oficjalnie wieziecie cztery tony rudy srebra.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 21:45:03
- Cztery tony ?! to chyba oficjalnie powinniścmy również mieć te cztery tony rudy srebra, a to wydaje się być problematyczne - odrzekł zdziwiony Watu, choć być może coś żle zrozumiał, zmęczenie działało na jego niekorzyść. Myśli krążyły jednak wokół tematu przemytu, normalna robota, pewnie słabo płatna, ale skoro potrzebował ludzi... to kto wie, Najważniejsze jednak że robota jest z dala od podgrodzia, gdyż Watu nie chciał by się narażać Imago po tym co zrobili z przemytnikami wcale nie tak dawno temu.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 17 Listopad 2019, 21:55:47
- Gdybyś nie był w krasnoludzkim mieście, to faktycznie byłby problem. Oczywiście problem jest. Bo na furgon załadujesz tylko pół tony. Wszystko mam załatwione, po prostu... w razie kontroli jesteście spóźnialską częścią konwoju. Ruda będzie, będą i papiery.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 22:00:02
Watu po wypowiedzi krasnoluda wszystko zrozumiał i raczej zaufa temu co mówił. Popatrzył pytająco na towarzysza by poznać też jego zdanie na ten temat.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 22:04:37
- Nardea to serio małe wypizdowo. Nikt raczej nie będzie sprawdzał furgonu z kopalni i to w Atunus. Teraz tak, ile płacisz?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 17 Listopad 2019, 22:09:28
- Dwieście grzywien od łebka, płaci kapitan tamtej łajby. A... od niego macie odebrać trzydzieści tysięcy grzywien. To moja zaplata.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 22:15:28
-Bardziej niebezpieczne wydaje się powrócić z taką sumką niż zawieść tą broń na miejsce
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 22:19:54
- No wiesz Watu, racja. Za coś takiego to powinno być policzone ekstra, no nie?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 22:23:40
-No cóż Hogmar, za dostarczenie broni 200grzywien na lepka to chyba przynajmniej drugie tyle za dostarczenie tej ważniejszej części całego przedsięwzięcia.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 17 Listopad 2019, 22:27:23
- Góra trzysta grzywien na głowe, i skrzynka MacBrewmanna XXX.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 22:31:26
- No nie wiem. Hag się zastanawiał, wolałby czery stówki niż dwanaście butelek piwa. Świetnego, może i najlepszego na wyspie. Ale no... nie sprzeda tego. Beczkę to może i tak.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 22:36:38
- po 300 grzywien na głowę, dwie stówy na statu i stówa od Ciebie na łebka oraz po beczce tego trunku i umowa stoi - Targował się dalej Watu widząc niepewności Hoga.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 17 Listopad 2019, 22:43:53
- No dobra. Stoi. Furgon stoi gotowy w stajni, ma oznaczenie Kopalni "Wróbel&Spółka". A tu są papiery przewozowe. Położył dokumenty na stole. W Ekkerund lewe interesy były normą w sumie. Przy ilości gotówki jaka tu dziennie przepływała.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 17 Listopad 2019, 23:12:48
Watu wziął papiery i schował je za pazuchą, po czym zwrócił się do Hoga - Nie masz nic przeciwko abym ja je wziął ? Jeśli nie go chodźmy już do stajni
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 17 Listopad 2019, 23:20:11
- Tak, bierz. Masz lepszą gadane. Chodźmy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 18 Listopad 2019, 10:53:01
Watu chciał już wychodzić, kiedy wpadło mi do głowy że może lepiej będzie zapytać o pewną rzecz. - A co z przesyłką, czeka w furgonie ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 18 Listopad 2019, 14:29:03
- Tak.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 18 Listopad 2019, 16:37:47
-Dobrze, więc wyruszamy. - zakończył Watu po czym obrócił się niepewny, zastanawiając się czy aby napewno zna wszystkie potrzebne szczegóły dotyczące zadania. Uznał jednak że wie wystarczająca i opuścił tę interesująca karczmę nie bacząc na towarzysza, jednak z tego co mówił raczej podąża w to samo miejsce. Kilka kroków po odejściu od karczmy, myśl go jednak naszła że w sumie pewien nie jest gdzie jest ta stajnia. Obrócił się więc za towarzyszem który wyglądał na takiego co te okolicę zna lepiej niż mogło by się wydawać.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 18 Listopad 2019, 16:46:49
Można by rzec że tu mieszkał. Widząc zagubienie Watu skinśł nań prowadząc go do okazałego (w Ekkerund wszystko było okazałe) budynku przy bramie którą wjechali te dwadzieścia minut wcześniej. W środku czekał zaprzęgnięty w dwie szkapy furgon z plandeką Wróbel&Spółka. Hagmar zajrzał na tył, skrzynie z rudą. Właściwy ładunek był pewnie pod dnem. W podwójnym dnie? No w skrytce. Wsiadł na kozła.
- Ty prowadzisz, na razie jedź traktem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 18 Listopad 2019, 18:06:32
Watu dał się prowadzić, trochę sam się wstydził tego że nie zauważył wcześniej stajni no ale cóż, bywa. Kiedy dotarli na miejsce widział że jego towarzysz sprawdził wóz więc on już tego robić nie musiał, jedno zmartwienie mniej.
-Wybacz towarzyszu, ale uważam że bardziej logiczne było by abyś ty prowadził, bardziej wyglądasz na przykładnego obywatela niż ja z tym całym kruczym rynsztunkiem - Powiedział Watu, przy słowie kruczym znacząco ściszając ton. Choć wiadomo było po arafatce do jakiej organizacji należny, to lepiej było tego na głos nie wypowiadać. Sama katana i kusza już rzucały się w oczy, szczęśliwie ukryte ostrze nie rzucało się w oczy. -Uważam że w razie kontroli łatwiej będzie wytłumaczyć że jestem jakimś pojedynczym ochroniarzem niż woźnicą.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 18 Listopad 2019, 18:45:55
-No dobra Wsiadaj.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 18 Listopad 2019, 19:46:07
Kruk usiadł na miejscu pasażera, z wygodą nie wiele miało wspólnego, ale cóż w końcu są na zadaniu a nie u babci na pączkach. Odór koni też nie był zbyt przyjemny więc Watu zakrył twarz kruczą arafatką.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 18 Listopad 2019, 22:08:47
- Zastanawiało cie kiedys czemu nasz sprzęt tak rzuca się w oczy? Kto w ogóle wymyślił byśmy biegali z katanami? W ogóle to jest poręczne? Nie wygląda na wygodne do używania jedną ręką? Zagadał.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 18 Listopad 2019, 23:12:49
-Wiesz co kolego, w zupełności masz racje - odpowiedział Watu na zagadanie ze strony towarzysza -Nawet nie ma jak zmienić ciuchów bo żaden jebany krawiec nie umie uszyć torby by mieć przy sobie jakieś ubranie czy przebranie, dasz wiarę ? - Kontynuował poruszony Kruk, Hagmar chyba nie zdawał sobie sprawy że trafi w punkt który irytował Watu. - Ale co do katany, masz racje, tylko jest jeden problem.. - Przerwał sięgając i powoli wysuwając katanę kontynuował - Ze to jest kurwa dobra broń - Stwierdził trzymając ostrze przed sobą a po chwili chowając z powrotem, jak by się ocknął że jego ruch mógł się wydać podejrzany.
-Katana jest bronią oburęczną i tylko w taki sposób powinno się jej używać, a dobra katana po szybkim cięciu nie pozostawia nawet świstu. Jednak kiedy ją dzierżysz zapomnij o blokowaniu się ! Najlepsze co możesz wtedy zrobić to unik. Z jakiego powodu Ty nie posiadasz żadnego kruczego wyposażenia ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Listopad 2019, 11:15:55
- Kruki to głównie zabójcy no nie? Ewentualnie złodzieje. Szpiedzy. Mi zabijanie za pieniądze nie leży, nie mam na to tego "czegoś". Kradzież? No niby umiem oskubać frajera z jego mieszka i zawartości kieszeni, a do tego nie potrzebuje - wóz podskoczył na wyboju - ekwipunku. Jako szpieg też. Przybyłem na Valfden jako uczeń alchemika którego zabito w trakcie wojny. Mój mistrz produkował nie tylko mikstury na wrzody ale i substancje poprawiające nastrój... ja to dostarczałem. I byłem w tym dobry. Więc w Krukach postanowiłem kontynuować praktykę. A do szmuglowania potrzebuję tylko kreatywności. Nie powiem, ukryte ostrze się przydać może. Kusza, noże. Katana zbyt rzuca się w oczy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 19 Listopad 2019, 12:40:33
Watu jednak pokiwał tylko głową przytakując. Każdy miał swoje cele i zamiary względem organizacji, cel Watu był jasny, wspiąć się na sam szczyt, a później dalej gdzie puki co nikt nie dotarł. Jednak ta wizja była na tyle odległą że wypowiedziana na głos była by śmieszna.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 19 Listopad 2019, 13:41:09
//Póki

- Próbowałem też zadomowić się w Bękartach Rashera. Kontynuował. Ale to nie dla mnie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 20 Listopad 2019, 07:43:46
-Nie dziwie się, cenię sobie swoistą wolność, która to jak słyszałem, w bekartach jest nieco ograniczona. Jakieś stopnie czy coś, to nie dla mnie. - odpowiedział mężczyzna, podskakując na kolejnym wyboju. -a Łowcy ? - zapytał Watu ciągnąć rozmowę.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 20 Listopad 2019, 17:28:58
- Teraz bym ich rozważał, ale gdy tu przybyłem to była banda pierdolonych świrów. Obrońcy puszczy... fanatycy religijni i ekologiczni. Nieee... nie dziwie się że stali się teraz po prostu gildią myśliwych. A Bractwo Świtu? Nie mam na to kondycji. Ani zdrowia psychicznego. Te nieumarłe cholerstwo no ja się go boje po prostu.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 20 Listopad 2019, 22:41:19
Watu dołączał do krwawych kruków kiedy to wspomniana przez Hogmara organizacja była jeszcze fanatyczną i wtedy rozważał dołączenie do nich, a teraz by nawet o tym nie pomyślał, ale wolał o tym nie wspominać. -A słyszałeś może o tym nowym zakonie ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 20 Listopad 2019, 23:09:43
- Oo za tym że jest to nic. Ale... wietrze interes. Mnisi pewnie lubią różne ziółka... Hmm. Zastanawiam się którędy jechać, tu zaraz jest skrót przez góry, ale... no trolle tam żyją. A rozmowa z nimi to wiesz. Gorzej jak z dziećmi.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 20 Listopad 2019, 23:13:32
- a walka ? - zapytał zaciekawiony Watu - wiesz, nie zbyt wiele o nich wiem, w zasadzie nigdy żadnego nie spotkałem
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 12:23:24
- Trudna. Ale to nie są zwierzęta. To starsza rasa jak mówił mi pewien wampir, choć mówił to kpiąco. Zasadniczo troll jest głupi jak na nasze standardy. Łatwo go przekonać zwykle. A najczęściej to po prostu pobierają myto za przejazd mostem czy drogą o którą dbają.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 16:34:16
-Jakos nie że bardzo chciałbym płacić za przejazd, w końcu jestem tu aby zarobić a nie by oddać pieniądze. Jednak jeśli będzie sytuacja bez wyjścia to już lepiej stracić pieniądze niż życie, zaufam jednak twojemu osądowi, jak dla mnie możemy jechać skrótem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 16:39:40
- No wiesz zaoszczędzimy kilka dni, i pieniądze na postój w karczmach.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 16:46:15
- myślę że to jest warte ryzyka, dawaj skrótem
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 17:00:08
Kilkanaście kilometrów dalej Hagmar skręcił w ubitą drogę, zjeżdżając z porządnego kamiennego traktu. Wjeżdżając powoli do gminy Sekon przez znaną mu przełęcz. W zasadzie to była tu tylko krasnoludzka twierdza i te nieszczęsne osady trolli. Czy raczej jaskinie. Na razie nic im nie przeszkadzało.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 17:05:51
- narazie nie jest źle - powiedział Watu analizując w glowie co będzie optymalną decyzją kiedy owe trole spotkamy. Spojrzał na towarzysza który to miał tylko miecz do ewentualnej walki. Wyciągnął wnioski że przypadku spotkania więcej niż jednego trolla lepiej będzie zapłacić.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 17:24:18
- To bardzo dobrze. Po drodze nie zastali nic. Minąwszy zamek Omas wieczorem dotarli pod Karaz Kazmir.

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/6/6a/Lokacje_Karak_Kazmir.jpg)

Kiedy Kazmir MacBrewmann przybył do gminy Omas po raz pierwszy, jeszcze jako Komisarz a nie pan tych ziem, zastał straszny bajzel. Gminę bowiem opanowali bandyci, korumpując dowódzctwo garnizonu w Zamku Omas. Po uporaniu się z problemem krasnolud postanowił wybudować drugą fortecę, zabezpieczającą południową część gminy oraz jedyną przejezdną przełęcz prowadzącą na północ tych ziem. Potężna krasnoludzka twierdza spinająca dwa brzegi Mglistej Przełęczy została wykuta w granitowej skale, jedyne co w zasadzie dobudowano to dwie wieże oraz potężną bramę, wyposażoną w grube, wykonane ze stali wrota i opuszczaną kratę. Twierdza, jak to w przypadku tych krasnoludzkich, jest także miastem. Stolicą gminy oraz siedzibą II Komturii Bękartów Rashera. Hagmar i Watu wjeżdżali od północnej strony. Mimo to hall robił wrażenie.

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/fb/Karak_hall.jpg)

A potem wjechali do właściwej twierdzy.
(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d4/Karak_gora.jpg)

- Wow. Mają rozmach skurwysyny...
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 17:51:34
- No mają, ja jednak cenię sobie minimalizm mimo słów Watu był trochę zafascynowanych że da się coś takiego zbudować.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 17:58:26
- Zostajemy na noc? Ja mogę jechać aż do Nardeii, ale czy ty wytrzymasz.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 18:07:33
-Wydaje mi się że dobrze by było jakbyśmy obaji odpoczęli. Ale jednak jadła i trunków wolę tu nie spożywać, poprostu się przespać, ruszyć dalej w drogę i wrócić, możliwie jak najbezpieczniej - Watu myślał jeszcze o zobaczeniu krasnoludzkiego targu, jednak teraz to zadanie było priorytetem. Co prawda był już trochę głodny, jednak przyzwyczajony był głodować nieco dłużej.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 19:42:00
- A czemu by tu nie jeść? Zatrzymał wóz w kamiennej stajni, czystszej niż niektóre łaźnie. - Kimamy tutaj? Czy szukamy karczmy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 20:08:17
-A w sumie, może być to dobry pomysł, być może uda się nawet coś "zarobić" na obiad - roześmiał się Watu
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 20:24:24
- A no fakt. Zsiedli z wozu i ruszyli ku centrum tego poziomu, Hag bowiem zauważył kierunkowskazy na niższe poziomy miasta. O tej porze na na ulicach był nawet tłok, różnych ras co ciekawe. Patrole straży - a raczej najemników z Bękartów Rashera - były widoczne i miejscowym dawały poczucie bezpieczeństwa. Hagmarowi nie przeszkadzało to w skrojeniu pewnego elfa którego minął idąc w stronę "U Uga". Nazwa go zaintrygowała. A elf? No nawet nie poczuł jak stracił skórzany mieszek. Supeł był trudny fakt, ale kruk miał doświadczenie. W środku? 30 grzywien.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 21:40:04
Watu widział poczynania towarzyszą, sam miał zamiar chwilkę zaczekać ale cóż, skaza czyni złodziejem czy jakoś tak. Rozglądnął się więc za ofiarą, ludzi było od groma co zdecydowanie pomagało, jednak skoro jedna osoba została okradziona to chwilkę poczekał zanim kolejna zostanie okradziona. Chwilkę marszu później dostrzegł mężczyznę który ani przesadnie nie uważał na mieszek a i też go nie eksponował tak jak by chciał złapać zlodzieja, szedł w przeciwnym kierunku do dwóch kruków, Watu zbliżył dłoń do mieszka i w ostatniej chwili wykonał gwałtowny ruch nadgarstkiem który spowodował swoiste wystrzelenie ostrza w stronę wiązania mieszka, a dłoń już podtrzymywała go od spodu. Mieszek był już w dłoni Watu, sięgnął tylko drugą dłonią by schować spowrotem ostrze ale wziął i do niej mieszek po czym skitral go pod ubraniem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 21:52:12
//30 grzywien

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/a6/U_Uga.JPG)

U Uga okazało się przytulną grotą zaaranżowaną na karczmę, była duża. A za szynkwasem stał... troll.
- Ug witać! Witać! Co podać?

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/a/ad/Bestiariusz_troll_gorski.jpg)
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 22:06:08
Watu wchodząc nie krył zdziwienia, to wnętrze mu... Odpowiadało, było przytulne i proste w swoim jestestwie. Jednak szczęka mu opadła kiedy po raz pierwszy zobaczył trolla. -P...P... Poproszę... dalej jednak nie mógł wydusić słowa.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 21 Listopad 2019, 22:15:53
- Dwa kufle MacBrewmanna XXX i XXXX. A do jedzenia chleb i ser. Dodał za Watu który chyba zaraz popuści. Troll kiwnął głową i zawołał kelnerkę. Krasnoludzice. A kruki zasiadły przy stole. Chwilę potem podano zamówienie, po dwa kufle piwa. Jasnego (MacBrewmann XXX) i ciemnego (XXXX) oraz jadło.
- Ja zapłace.

//Grzywny te ukradzione nie dopisuj. Dopiero po akceptacji questa
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 21 Listopad 2019, 22:21:43
-Mysle że nie było by tak trudno jak mówiłeś stwierdził Watu apropo wali z trollem kiedy już wiedział jak wygląda bestia. -szokuje mnie to że taka istotą może pracować za barem, możesz to nazwać rasizmem, jednak nie mogłem złożyć zamówienia bestii. Zgoda ale w drodze powrotnej ja stawiam - kończąc złapał za jeden z kufli nie widząc zbyt dużej różnicy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Listopad 2019, 21:44:12
- Nie nazwe tego rasizmem, rasizm to nienawiść. Ty - popił ciemnego - wyglądałeś jakbyś miał się posrać ze strachu. Wiesz, on tu mieszkał. Oni, to jest budowniczowie zabudowali tę przełęcz a Ug z racji swych zdolności bimbrowniczych został i prowadzi knajpe. Ot cała historia. By było śmieszniej to on jest starszym szeregowym w Bękartach.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 22 Listopad 2019, 21:50:36
-Raczej nie nazwał bym tego strachem, a bardziej niepokojem, wiwerna z areny wygląda straszniej... No wtedy to faktycznie prawie narobiłem w gacie, prawie pół tuzina wiwern, co prawda nie można powiedzieć że wygrałem, ale przynajmniej się nie poddałem. - opowiedział Watu krótką lecz prawdziwą historię, być może nawet Hag o tym słyszał, gdyż wydarzyło się to nie dawno. - i nie da się ukryć że zdolności budowniczych tylko im pozazdrościć, śliczne miejsce
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Listopad 2019, 21:55:01
- Słyszałem o tym, bywam często na widowni. Ja bym nie mógł tu mieszkać, brak gwiazd. A ja lubie patrzeć w nocne niebo. Gdyby nie pogrom waszych magów pewnie byłbym teraz uczonym... Zamyślił się bo znowu naszły go wspomnienia.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 22 Listopad 2019, 21:57:34
- Słyszałem nieco o magach i że ich czas już nie co... Jak by to powiedzieć... Przeminął ale skąd słowo "waszych" Hagmar ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Listopad 2019, 22:18:56
- Waszych, Valfdeńskich. Nie jestem Valfdeńczykiem, i nie czuję potrzeby się za takiego mieć.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 22 Listopad 2019, 22:25:05
-Chyba nawet nie za bardzo ogarniam co to oznacza, i nie czuję potrzeby aby się za kogokolwiek uważać... Serio Hag nie wiem o czym Ty pierdolisz - powiedział ostrzej Watu nie co zirytowany tym że nie może zrozumieć o co chodzi towarzyszowi z którym do tej pory dogadywał się nieźle
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Listopad 2019, 22:34:02
- Czemu w tym kraju nikt nie zna jego historii? Poważnie... Kiedyś była tu Gildia Magów, wkurwili czymś motłoch i ich pozabijali, prawie wszystkich. Jak kontynent był odcięty od świata Klątwą Mgły... ehh po chuja ja się produkuje? O mgle pewnie też nie wiesz?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 22 Listopad 2019, 22:41:42
- niestety pierwsze słyszę, ale Hag, pokolei ! Bo nic nie zrozumiem ! Ogólnie wiem coś tam o tym że wybili magów i że była taka gildia, głębiej się tym nie interesowałem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 22 Listopad 2019, 22:47:12
- No była, chodzi mi o to że gdy świat był odcięty nikt w Myrtanie o tym nie słyszał. Ja zaś głupi przybyłem tutaj szukać magów. Dlatego mówię "Wasi" magowie. I że nie jestem Valfdeńczykiem, bo jestem z Myrtany.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 22 Listopad 2019, 23:07:57
- a czemu ich chciałeś znaleźć ? Chciałby się posługiwać magią ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 11:23:54
- Nie kurwa, chciałem wpaść na kawe i ciastka. No oczywiście że chciałem zostać magiem. Alchemikiem konkretnie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 11:34:17
- Może głupio pomyślałem że moze miałeś do nich jakiś żal i chciałeś się z nimi rozprawić własnymi rękoma - zaśmiał się Watu - małą namiastką alchemi jest farmakologia, polecam
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 11:46:10
- Ale by móc ją studiować muszę wpierw odbyć studia z chirurgii itd. Bez sensu.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 12:00:32
- nie, czemu ? - zapytał zdziwiony Watu - wystarczy znajomość pierwszej pomocy żeby móc nauczyć się farmakologii, sam niedawno odbyłem z tego wykłady i zdałem egzamin.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 12:08:59
- O, ciekawe. Pomyślę. Acz... masz pieniądze z tej farmakologii?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 12:33:52
-Nie no, nie idzie na tym zarobić, podstawą mojego zarobku jest po prostu praca w szpitalu, chce w przyszłości zostać chirurgiem bo słyszałem jaką kupę kasy oni zarabiają, w dążeniu do tego celu musiałem odbyć te wykłady z farmakologii.  Jednak warto wiedzieć jak zrobić maść naprzyklad na ból
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 13:27:31
- No w sumie warto. Hagmar zawołał kelnerkę, dał jej mieszek z kradzionymi grzywnami co wystarczyło na wynajem pokoi i jeszcze na śniadanie na następny dzień. Kruk dokończył jeść. - Jak coś to wiem do kogo przyjść po pomoc.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 14:22:49
Watu pociągnął pierwszy łyk trunku zamówionego przez Haga, nie miał pojęcia co to jest, jedyne co to ilość "X" mogła oznaczać ilość dodanego do miodu pitnego wady co stanowiło by że MacBrewmanna XXX mógł być miodem pitnym trójniakiem, jednak wpierw musiał się dowiedzieć czy to w ogóle był miód pitny. Watro było wiedzieć czego dostanie pełną beczkę po wykonaniu zlecenia.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 14:25:20
//Pisałem że piwo, xxx to jasne a xxxx ciemne.

Hagmar poszedł spać.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 14:27:44
//Sory nie dostrzegłem.
Kruk stwierdził że to tylko piwo, może i smaczne ale piwo. Zaraz po dopiciu piwa i Watu poszedł spać.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 15:21:53
Noc minęła spokojnie, kruk czekał ba Watu przy tym samym stole.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 16:12:16
Watu nie mógł powiedzieć że się wyspał, raczej nie mógł w nocy zasnąć. Jednak chociaż trochę odpoczął. Ciekawiło go ile jeszcze drogi zostało do celu podróży. Mężczyzna w końcu podniósł się z łóżka i zebrał całe swoje wyposażenie po czym sprawdził czy aby na pewno wszystko ma, katana - jest, ostrze - jest sztylet - jest... chwile sprawdzania później jasne było że wszystko jest, wyciągnął więc mieszek spod poduszki przywiązując go mocno do paska w słabo widocznym miejscu oraz chwycił za drugi mieszek, ten kradziony i przywiązał go tak aby odciągał wzrok od jego mieszka. Następnie podszedł do kompana, który jak zauważył siedział przy tym samym stoliku. -Wypoczęty ? Jak wiele drogi nam jeszcze zostało ? - zapytał po tym jak usiadł przy tym samym stoliku co Hag
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 16:46:21
- Ze sto kilometrów, na wieczór będziemy w tym wypizdowie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 16:47:46
-Więc zjedzmy i wyruszajmy - Watu zawołał kelnerkę zamawiając jedzenia
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 16:50:39
Ta zaraz podała to co jeszcze wczoraj opłacił Hagmar, jajecznicę na koźlinie czy jak tam się nazywa kozie mięso.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 16:56:23
Młody kruk nie wybrzydzał i zjadł co było, mimo że mięso nie było jakimś najlepszym to dało się to zjeść, prawdopodobnie było nawet świeże. Chwilę później talerz Watu był już pusty, wstał więc od stołu i zapytał towarzysz -masz tu jeszcze coś do załatwienia czy możemy ruszać ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 17:45:18
- Nie nie mam, chodźmy. I poszli, z powrotem do stajni, wóz stał jak go zostawili. Hagmar zajął miejsce woźnicy i po chwili opuścili Karaz Kazmir. Było pochmurno i dosyć chłodno, ale takie już jest Atunus.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 17:53:15
Watu siadł obok i udawał ochroniarza, puki nie padało krukowi pogoda pasowała, lubił kiedy jest mgliście lub kiedy wiele wiatr.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 18:01:19
//Póki  ;[

- Słyszałeś może co tu się odwaliło w tej gminie? Zagadał, chcąc opoiwiedzieć nawet zabawną historię.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 18:42:32
// sory nie pokazuje mi tego jako błąd temu nie poprawiam, ale postaram się na to zwracać uwagę
-Nie słyszałem, co takiego ? - zapytał Watu znudzony już trochę ciszą, więc wdzięczny był towarzyszowi za jej przerwanie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 20:59:42
- Te rejony Valfden - Zachód, Północ - to dzicz. No prawie, i to kwestia gustu. Ale jednak. W tej gminie do ostatniej wojny stał tylko zamek, kilka nędznych wsi i kopalnia srebra pod zarządem skurwiałego elfa. Siódmego Astas Dwudziestego czwartego roku Atusel, zostało zaatakowane przez flotę demonów. Ówczesny Marszałek Koronny Silion aep Mor wraz zw swoim wojskiem obronił miasto. Jednak okazało się, że cały atak był tylko dywersją. Następnego dnia demony zaatakowały miasto Brugrard. Tym szybkim i brutalnym atakiem przejęły gminę Satein i ujście rzeki Amertodonu. To był czarny dzień dla Valfden. Tego samego dnia siły demonów zaatakowały zachodnie wybrzeże Valfden.  Zajmując cały Zachód. Wojna trwała miesiąc, aż to coś, Mściciel, pokonał wrogą armię. Wtedy też MacBrewmann dostał tytuł i gminę Omas. Ale... zniknął na dwa lata chyba. Czarodziej Merith wynajął piątke Bękartów Rashera w tym MacBrewmanna oraz Rikkę Malkain do zbadania sprawy tajemniczego kultu. Kult ten terroryzował gminę Omas, napadając na wsie i konwoje. Okazało się że owa sekta jest przykrywką dla działalności piratów z Doral, Samotnych Łowców, lokalnych bandytów i ludzi z opozycji z małego wyspiarskiego państewka Vrih. Grupa zatrzymała sie we wsi Gandawa, ostatniej która nie uległa sekcie. Najemnicy obronili wioskę przed atakiem fanatyków, Kazmir wrócił powiadomić króla. Gdy Kazmir pojechał do stolicy załatwić odpowiednie papiery u króla, w Gandawie została grupka Bękartów, która miała czekać na powrót krasnoluda. Akurat tak się złożyło, że do Gandawy przyjechała grupa brodaczy polująca na Łowców z Domenikiem i "naszym" Tyrrem na czele. W międzyczasie że stolicy wracał Macbrewmann z nowym towarzyszem Sillionem. Jednak tuż przed nimi dotarła kompania najemna Bękartów załatwiona na czas oswobodzania gminy. W prowizorycznym sztabie zapadła decyzja żeby Sillion zrobił rozpoznanie w następnej wsi - Amos. Gdy dotarł na miejsce wstąpił do domu sołtysa, gdzie przebywał kapłan sekty. Niestety, z powodu znikomych umiejętności blefowania, krasnolud spłoszył kapłana, który się teleportował. Krasnolud żeby odreagować podpalił kamienny dom, a nazajutrz gdy dotarł z resztą kompanii okazało się, że ze wsi zostały zgliszcza. Na szczęście deszcz uratował co się dało. Bękarty rozbiły obóz, a Sillion po krótkim filtrowaniu z siostrą Kazmira wyruszył do następnej wsi na zwiad. Tam przez swoją głupotę został ostrzelany przez strażników przy okazji tracąc konia. Jedynie dzięki smykałce do zabijania udało mu się wybić strażników i zrobić taktyczny odwrót. Mimo, że spieprzył sprawę z rozpoznaniem to i tak romansował z Kamirazi jeszcze do rana. Następnego dnia wyruszyli odbić wieś tocząc małą potyczkę że stacjonującymi tam bandytami. Jak się okazało mieszkańcy zamienili się w zombie, a mały krasnolud Silion pozbył się 11 za jednym zamachem, a resztę wystrzelano z kusz. Po kilku przesłuchaniach i dawaniu uciec, Kazmir wyruszył na północ do Zamku Omas po wsparcie do decydującej bitwy o Nardeę i aresztowaniu skorumpowanego kasztelana. I tak dotarli do zamku po drodze spotykając trolla Uga. Kasztelan został aresztowany, a 300 żołnierzy wyruszyło z Kazmirem z powrotem do wsi połączyć się z kampanią Bękartów. Razem wyruszyli pod Nardeę i jak się okazało po rozmowie z posłem Nardea poddała się bez walki, a chłopi zostali rozbrojeni. Tak oto oswobodzono gminę Omas. A w międzyczasie ktoś od nas upierdolił tego elfa z kopalni. Za korupcje. Całą historię znam od Tyrra. Po ogarnięciu tego pierdolnika zaczęto rozbudowe tego zadupia.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 21:24:57
-Niezła historia, aż ciężko się w tym wszystkim połapać, o niektórych z tych wydarzeń słyszałem ale nie aż tak dokładnie. Niestety nie mogę opowiedzieć Ci równie dobraj historii gdyż takiej nie znam póki co. Być może teraz tworzymy historie o której będą opowiadać tak jak Ty mi teraz ? - Zaśmiał się Watu. -Jak to możliwe że jednym zamachem pozbył się jedenastki zombie ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 21:57:04
- Chyba nożami, nie wiem o nim nic po za tym że to jeden z nas.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 22:03:07
Watu rozmyślał jeszcze chwilę nad opowieścią towarzysza, nie miał jednak więcej pytań, gdyż nie znał ani tych miejsc, ani tych osób. -Będziemy przejeżdżać jeszcze przez jakieś wsie ? - zapytał po chwili by przerwać ciszę
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 22:08:08
- Nie, ta od zombi nadal jest pusta. Straszy tam tylko wiatr i skrzypiące drzwi.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 22:12:39
-Jest nam tam bardzo nie po drodze ? Może byśmy tam zaglądnęli  ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 22:20:33
- Jest po drodze, ale po co tam zaglądać?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 22:21:43
-Z czystej ciekawości, wiesz tak jak nie widziałem nigdy trolla tak i nie widziałem nigdy zombie
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 22:26:45
- Ja też, i nue mam zamiaru jechać do nawiedzonej wioski z fortuną na pace. No nie. Powiedział lekko zdenerwowany.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 22:33:23
-Myślę że to co mamy jest nieżle ukryte a ruda chyba nie jest warta aż tyle ? a poza tym lepiej nam będzie obronić wóz pełen rudy srebra niż skrzynię z grzywnami. - Starał się przekonać towarzysza młody kruk, mimo że sam nie był pewien czy to odpowiednia decyzja narażać zadanie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 22:41:14
- Ładunek może i ukryty, ale tam mogą być bandyci. Kurwa, stawiam flaszke że są. Całemu hipotetycznemu gangowi rady nie damy. No i ściemnia się.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 22:44:13
-skoro się ściemnia to to oznacza że jesteśmy już na miejscu ? Mówiłeś coś ze wieczorem dotrzemy. Ale popatrz też na to z dobrej strony, bandyci mogą mieć jakieś łupy, a ja jestem jakoś przygotowany.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 22:47:44
- Mhm. Potwierdził że są blisko. - A jakiś frajer zastrzeli nas z kuszy jak tylko tam wjedziemy. Nie ryzykuje w pracy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 23:10:23
-Dobra ufam twojemu osądowi, a skoro już jesteśmy blisko to nie marnujmy czasu, ale kiedyś, kiedy już nie będziemy na misji Cie tam zaciągnę ! -powiedzial Watu z głosem z ktorego stwierdzić można było zze to śmieszna obietnica
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 23 Listopad 2019, 23:19:57
Z paroma wojami u boku? Czemu nie? Hagmar tylko się zaśmiał. Faktycznie dojeżdżali.
- No i jesteśmy.

(https://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/2/22/Lokacje_Nardea.jpg)

Duża wieś rybacka położona na wybrzeżu gminy Omas, jako jedyna w gminie posiada umocnienia. Skromna palisada ulokowana na metrowej wysokości wale ziemnym, oraz trzy wieże. Tutejsi mieszkańcy trudnią się rybołówstwem, produkcją sieci oraz łodzi rybackich do większych połowów. Z racji na obecność kopalń Nardea posiada przystań zdolną pomieścić nawet cztery statki handlowe. No i magazyny.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 23 Listopad 2019, 23:22:38
-W końcu jesteśmy, to co teraz mamy znaleźć tą łajbe no nie ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 11:04:19
- Ta, jak ona się nazywała? Spytał, bo nazwa była jakaś dziwna.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 11:08:08
- To było jakoś antanarafa, albo Antanarywa, coś takiego.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 11:25:59
Bez problemu przejechali bramę, Hagmar skierował wóz w stronę portowych magazynów. W porcie stały dwa statki handlowe, jeden wyglądał gorzej od drugiego. Zatrzymali się na drodze przed tawerną.. Żaden z Kruków nie mógł dostrzec nazwy.
- Trzeba spytać który to.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 11:58:26
Watu udał się więc w okolice pierwszego statku aby znaleźć załogę i zapytać o nazwę, zaczepił więc pierwsza osobę która wyglądała na marynarza, - dzień dobry, wiecie może jak nazywa się ten statek?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 13:28:46
- Ants=anararywa. Kurwa język idzie połamać z tymi Zueskimi nazwami. A co? Kapitan jest w karczmie. O tamtej. Wskazał palcem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 13:34:09
- dzięki, to właśnie o niego mi chodziło - powiedział Watu po czym wraz z Hagiem udał się do wskazanej karczmy.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 14:01:52
Kapitan z Zuesh był kunaninem. W dodatku rudym. Ubrany raczej jak typowy pirat, z papugą na ramieniu. Siedział przy barze i pił. Kruki podeszły.
- Kapitan Antananarywy?
- Tak. A kto pyta?
- Skromni dostawcy zabawek dla biednych dzieci z Doral.
- Zabawnyś, Jihargo lubi takich człowieków. Gdzie ładunek?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 14:09:09
-To zależy od tego gdzie jest zapłata - Powiedział choć nie czuł się najlepiej w takich sytuacjach
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 14:21:41
- Ile wam powiedziano? Że mam zapłacić. Wam i jemu.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 14:27:23
-Po trzysta na łebka dla nas i trzydzieści tysięcy dla niego. Oraz po beczce MacBrewmanna XXX, będzie przynajmniej przykrywka z czym wracamy. - Dodał po chwili kruk, być może mógł powiedzieć więcej niż było ustalone, jednak miał by jakieś opory moralne, skoro zgodził się za tyle to tyle właśnie oczekiwał dostać.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 14:35:12
- Dwieście teraz jak rozumiem. Tylko... pojawiły się pewne perturbacje związane z tymi trzydziestoma tysiącami... Odparł zawstydzony.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 14:37:33
-Myśle że nie do nas należy zamartwiać się o Twoje perturbacje... - Odparł Watu zerkając na Towarzysza który zdecydowanie miał większe doświadczenie w przemytach.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 14:44:55
- Chyba jednak tak. Bo ja tej forsy nie mam.
- Co?! Ryknął, zwracając uwagę kilku gości.
- Okradli mnie. Zebrojebcy bandyci z Kóz. Oni mają forse.
- Chyba żartujesz. Mijali Kozy, wieś w której chory nekrus zamienił mieszkańców w zombi. A Watu chciał ją odwiedzić.
- Jihargo nigdy nie żartuje z takich spraw.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 14:48:03
-hahaha, Czy to nie tam gdzie chciałem jechać ? - Zaśmiał się Watu -Nawet jeśli postanowili byśmy odbić twoją forse, to po pierwsze nie za darmo a po drugie nie wykonamy tego w dwójkę, to jest po prostu niewykonalne
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 15:03:21
- Mam tylko wasze dwie stówy. Nie wiem, wasz problem.
- Dawaj. Transport jest na zewnątrz.
Kunanin dał im ich zapłatę, Hagmar odciągnął Watu na bok. W ustronne miejsce. - Co teraz? Może z tutejszą strażą pogadać? Pomysł może i kiepski, ale co mieli zrobić? Na wynajęcie najemników brak im  srodków a cały zorganizowany półświatek we wsi to oni.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 15:06:24
-Tylko czy jeśli byli by zainteresowani pozbyciem się ich to czy już by tego nie zrobili ? a poza tym myślę że mogą krzywo patrzyć jak będziemy brać całą grzywnę dla siebie... a nawet nie dla nas tylko dla Tyrra...
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 18:02:28
- Ale my nie pójdziemy z ewentualnym atakiem, tylko po Kruczemu. Boczkiem, wyniesiemy grzywny nim się kapną. Ale... bez sensu. Nie wiemy gdzie skitrali forse.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 18:05:16
-Jak myślisz Hag, ilu ich tam może być ? -pomyslal Watu kreując już jakiś pomysł w glowie
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 18:25:49
- Z dwudziestu? Nie mam pojęcia. Podrapał się po brodzie. - Ewentualnie... to nie nasza wina że Tyrr robi interesy z debilami. Ściszył głos. Wyjrzał przez okno, wóz dalej stał. - Zabieramy towar i kocura do Ekkerund, rudzielec już se z nim pogada. A te trzydzieści kafli... pewnie ich już nie ma. Gdybyś miał gang i taką forsę, siedziałbyś w jakiejś dziurze?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 18:30:32
-Ja akurat jestem pojebany więc raczej bym siedział, myślę jeszcze o wynajęciu najemników, trochę grzywien przy sobie mam, jednak nie wiem czy ma to sens
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 18:54:12
- A to zależy ile masz.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 18:57:36
- nie jest to co prawda trzydzieści tysięcy ale myślę że powinno starczyć, mam jakoś ponad półtora tysiąca - powiedział mężczyzna sciszajac głos
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 19:11:23
- I poważnie chcesz wydać trzy czwarte tego na Bękarty Rashera? Spyytał z niedowierzaniem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 19:16:15
-nie wiem, być może z rozbicia ich szajki będzie jakaś kasa ? Pytam Ciebie bo masz większe doświadczenie niż ja w tych sprawach
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 19:22:49
- Doświadczenie? Hahaha. Dzięki za komplement. Ale nie, nie mam większego doświadczenia ani pojęcia co się bardziej opłaca. Wiem tylko tyle że jeden szeregowy Bękartów bierze jakieś dwieście grzywien.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 19:40:47
-a chuj, zaryzykujmy - zaśmiał się Watu - jednak jeśli znajdziemy jakieś łupy to najpierw idzie dla mnie zwrot poniesionych kosztów a dopiero resztę podzielimy na nas dwóch, stoi ? -watu wyciągnął dłoń do towarzysza celem swoistego zawarcia umowy
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 19:56:51
- Na pewno? Nie sądzisz że powinniśmy... zadbać by kapitan spierdolił z ładunkiem bez płacenia? Bo wiesz, bandytów może tam nie być, forsy też.Wtedy zostajemy bez kasy dla Tyrra a on straci towar i nie zarobi. My też.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 19:59:45
To może weźmiemy kapitana do Tyrra i ewentualnie jak będzie chciał to pojedziemy odzyskać kasę ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 20:03:58
- Najlepiej, wtedy Tyrr na pewno da nam ludzi do tego. Tak, to był dobry plan. Mimo iż zapadała noc.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 20:06:06
-najpierw trzeba dorwać kapitana prawda ? A jak sądzę to nie będzie takie proste
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 20:37:36
Będzie.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 20:40:35
Watu wraz z Kruczym towarzyszem podeszli do kapitana.
-Odbyłem z Hagmarem krótką acz owocną rozmowę co dalej z fantem pieniędzy zrobić.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 20:46:41
- No?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 20:51:38
-Mialem rację mówiąc że to nie nasza sprawa, jeśli chodzi o Twoja kasę, albo raczej o kasę którą wisisz Tyrrowi, więc pujdziesz z nami -powiedzial Watu ostrym tonem jednak ze stoickim spokojem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 21:14:56
- No chyba nie.
- No chyba tak. Na szynku stała butelka wódki, Hagmar stojący lekko z boku chwycił ją i rozwalił o łeb kunanina, ten oszołomiony poleciał na Watu.
- Ej kurwa! Co do... Krzyknął karczmarz ewidentnie wkurwiony.
- Sprawy biznesowe, trzymaj i bądź cicho. Rzucił mu dziesięć grzywien.

51-10=41g
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 21:20:24
Watu przyłożył jeszcze dwoma sierpowymi w szczękę kapitana który oszołomiony głównie uderzeniem Haga padł na ziemię. W tym momencie kruk pochylił się nad nim i przyłożył dłoń blisko ucha po czym wykonał gwałtowny ruch nadgarstkiem. Kapitan usłyszał bardzo wyraźnie strzał sprężyny, po chwili jednak jego percepcje pochłonęła krew spływająca po szyli, a Watu przyłożył ostrze do szyi szumowiny.
-Nie daj się dłużej prosić - Powiedział szyderczo.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 21:44:52
Kunanina trzeba było wynieść, załadować na furgon, związać i zakneblować. Lina i jakaś szmata się znalazły. Kruki szybko wsiadły na wóz i równie szybko wyjechali z Nardeii nim ktokolwiek kapnie się że porwano komuś kapitana. W środku nocy w sumie. Hagmar jechał tą samą drogą, tylko szybciej.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 21:47:18
-Hag, pewien jesteś że przesyłka wciąż jest na wozie ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 24 Listopad 2019, 22:04:50
- Ty serio? Jak niby mieliby go opróżnić, na widoku wszystkich? Pytanie Watu było zaiste dziwne.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 24 Listopad 2019, 22:07:47
-Wybacz, być może jestem przewrażliwiony jeśli chodzi o bycie okradziony
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 25 Listopad 2019, 09:20:36
- Okraść złodzieja, brzmi to zabawnie. Niemal całą noc jechali drogą powrotną, tym razem mijając kilku innych podróżnych. Zmieniali się co kilka godzin i speawdzali stan pasażera, który nawet był cicho. Aż w końcu nad ranem do Ekkerund.
- Idź po Tyrra, ja tu zostane z naszym gościem.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 25 Listopad 2019, 10:10:49
-Dobra -przytaknal Watu bez cienia zastanowienia i jakich kolwiek wątpliwości ruszając truchtem po Tyrra. Przebiegł tak kawałek drogi aż do miejsca gdzie spotkali się z krasnoludem za pierwszym razem. Całe szczęście i tym razem tam go zastał. - Tyrr jest sprawa, chodź ze mną, wyjaśnimy na miejscu -powiedzial tonem który ciężko było zlekceważyć
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 25 Listopad 2019, 10:26:25
- No dobra. Poszedł, bo wiedział że nic nie wykombinują pod nosem straży. Dotarli na miejsce. - O chuj chodzi, i czemu tu stoi mój wóz.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 25 Listopad 2019, 10:54:25
-No widzisz, gościu stwierdził że nie ma jak zapłacić, bo jak to stwierdził, został okradziony
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 25 Listopad 2019, 10:58:08
- Co kurwa? Gdzie ten chujek?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 25 Listopad 2019, 11:07:44
-na pace razem z Hagiem - podeszli do wozu
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 25 Listopad 2019, 11:14:28
- Aha. Ja sobie zaraz tym kotem pogadam. Miło z waszej strony. No, to na was pora.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 25 Listopad 2019, 12:06:15
- w razie czego polecamy się na przyszłość, naprzyklad jak by trzeba było odzyskać co Twoje, a co z naszą dolą ?
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 25 Listopad 2019, 13:25:28
- No patrz, pamiętał. Zaśmiał się krasnolud. - Macie. Beczki wam wyśle. Tyrr wręczył im po sto grzywien. - Zwykle przychodzą do mnie ludzie... Kunanin zaczął jęczeć - Zamknij się tam futrzaku! Interesy robie! O czym to ja? A. Przychodzą do mnie po rekomendacje do nauki broni palnej. Wy jedną już macie, za lojalność. Bo nie musieliście go przywozić.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Rengar w 25 Listopad 2019, 13:37:31
-chodz nie zamierzałem się tego uczyć to dzięki, zawsze warto mieć taką możliwość w przyszłości stwierdził Watu odbierając i przeliczając grzywny
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Tyrr aep Nargoth w 25 Listopad 2019, 13:40:28
- Jak uważasz. Wpadajcie częściej.
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Hagmar w 26 Listopad 2019, 10:58:01
- Nie powiem, niezła robota. Kruk schował do sakwy worek grzywien od Tyrra, chociaż chwilę potem przesypał to jednak do swojego mieszka. Trzysta grzywien. Sporo. - Łatwa forsa. Wracamy do Gniazda.

Koniec.

Hagmar i Watu otrzymali od Tyrra zadanie transportu niekoniecznie legalnie pozyskanych dóbr, i powrót z zapłatą. Dostarczyli towar, niestety odbiorca stracił pieniądze krasnoluda. Kruki przywiozły więc owego odbiorce do Tyrra

Hagmar: 100 grzywien od Tyrra, 200 grzywien od kapitana Antananarywy

Nazwa: 10l beczułka MacBrewmanna XXX
Opis: Beczka najlepszego piwa na Valfden, koniec i kropka

Watu: 100 grzywien od Tyrra, 200 grzywien od kapitana Antananarywy, 30 ukradzionych grzywien

Nazwa: 10l beczułka MacBrewmanna XXX
Opis: Beczka najlepszego piwa na Valfden, koniec i kropka

Talenty

Hagmar
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent

Watu:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent
Tytuł: Odp: Na drodze ku (nie)sławie
Wiadomość wysłana przez: Dragosani w 28 Listopad 2019, 11:17:45
// Zmieniono na:

Hagmar: 100 grzywien od Tyrra, 100 grzywien od kapitana Antananarywy

Nazwa: 10l beczułka MacBrewmanna XXX
Opis: Beczka najlepszego piwa na Valfden, koniec i kropka

Watu: 100 grzywien od Tyrra, 100 grzywien od kapitana Antananarywy, 30 ukradzionych grzywien

Nazwa: 10l beczułka MacBrewmanna XXX
Opis: Beczka najlepszego piwa na Valfden, koniec i kropka

Talenty

Hagmar
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 brązowy talent

Watu:
Aktywność: 1 srebrny talent
Opisy: 1 srebrny talent

ZAAKCEPTOWANO