Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Melitele w 24 Listopad 2007, 10:00:43

Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 24 Listopad 2007, 10:00:43
Nazwa: Próba Cienia
Wykonująca: Melitele
Zleceniodawca: IsentoR
Opiekun: IsentoR

Melitele wyszła przed świątynie Beliara i czekała tam na IsentoR’a by rozpocząć swoją próbę cienia …

Runy : ognia i powietrza

Bronie :

Nazwa Broni: Stary Mithrilowy Miecz
Rodzaj: Miecz
Typ: Jednoręczny
Poziom: II
Jakość Wykonania: Zaawansowane
Opis: Miecz został wykonany w pełni z Mithrilu. Przeżył już swe lata, co sprawiło, iż stał się trochę wyszczerbiony, lecz nigdy nie dosięgła go rdza. Jak na miecz jednoręczny jest dość długi, bo 1.2 metra . Jest lekki niczym sztylet, przez co bardzo ceniony przez elfów. Nawet dziecko mogłoby nim władać.
Dodatkowo: Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż
 
Nazwa : Błękitna zorza
Typ: Duży
Rodzaj: ÂŁuk
Jakość wykonania : Mistrzowskie
Poziom : IV
Dodatkowo : Mistrzowski , Błogosławiony
Opis : ÂŁuk dopasowany pod kobiecą rękę oraz styl strzelania. Dobrze przemyślana konstrukcja pozwala napiąć cienciwę przy małym nakładzie sił, zachowując przy tym mistrzowską celność i idealną trajektorię lotu strzały. Przykład broni który wymaga od strzelca techniki zamiast siły.

Strzał : 100

Zbroje:

Nazwa: Zbroja Poszukiwacza Przygód
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: I
Wykonanie: Mistrzowskie
Opis: Ta zbroja jest typowo dla nowo przybyłych, którzy poszukują taniej zbroi. Zbroja nie daje dużej obrony, ale można się w niej ukrywać w ciemnych miejscach, ponieważ została zrobiona ze skóry Zębacza która ma ciemny kolor.

Nabyte Zdolności:

Walka Bronią Jednoręczną: III
Strzelanie z łuku IV - "Potężny strzał" "Grad strzał"
Walka sztyletem II
Skradanie się II
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Listopad 2007, 19:57:35
Nekromanta podszedł do uczennicy, spojrzał w jej stronę rzucając chłodne spojrzenie. Rzekł...
- Twoje zadanie jest z pozoru proste. Udajesz się do katakumb przez wejście w świątyni. Pokonujesz labirynt, w którym krąży bestia. Przedostajesz się przez kolejne dwie sale naszpikowane pułapkami. Pamiętaj o przyniesieniu mi oczu stworzenia.
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 25 Listopad 2007, 20:20:56
- Będę pamiętać powiedziała na koniec spojrzała się jeszcze raz na nekromantę dość obojętnym wzrokiem i udała się w ponownie w stronę świątyni. Weszła przez wielkie drzwi zatrzymała się na środku pomieszczenia i wzrokiem czegoś szukała. Po kilku sekundach zaczęła dalej iść w stronę wejścia do katakumb gdy była już blisko weszła do środka …
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 25 Listopad 2007, 21:41:17
Znalazłaś się w starym labiryncie, na którego ścianach zauważyć było można ślady po ostatnio stoczonych walkach. W powietrzu unosił się odór świeżych zwłok. ÂŚwiatło rzucane przez pochodnie praktycznie nie oświetlało tuneli. Usłyszałaś odgłos łamanych kości...

//Co robisz?
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 25 Listopad 2007, 21:58:50
Melitele zatrzymała się. Z lekkim zaniepokojeniem nasłuchiwała odgłosów dochodzących z tunelu. Rozglądnęła się dookoła wszystko nie wyglądało za ciekawie a wręcz przeciwnie budziło lęk. Dziewczyna wzięła głęboki oddech oparła się ręką o ścianę i chwilkę myślała. Postanowiła iść dalej tunelem i zobaczyć co jest na końcu. Szła dość niepewnie stawiając kolejne kroki wiedząc, że tam nie spotka ją nic miłego. Teraz było tylko słychać postukiwania butów dziewczyny i coraz głośniejsze odgłosy łamanych kości. Melitele zatrzymała się znów na chwilę - wyjęła miecz i runę ognia poczym poczęła dalej iść na przód …
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Listopad 2007, 20:27:54
Za tunelem prowadzącym w lewo odór był wyjątkowo nieznośny. W tle usłyszałaś chlipanie i mlaskanie, tak jak by ktoś pożywiał się. Przeszłaś kilka kroków zbliżając się do źródła zapachu. W lekkim świetle rzucanym przez pochodnię ujrzałaś krótką, czarną, połyskującą sierść masywnej i krępej istoty. Stworzenie spojrzało na ciebie swymi czerwonymi ślepiami po czym szybko zniknęło w ciemnościach...
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 26 Listopad 2007, 21:15:18
Melitele zrobiła krok w tył. Na jej twarzy „malował” się strach, gdy ujrzała czerwone ślepia bestii czającej się w mroku. Przed głowę przeszło jej masę nieopanowanych myśli. Wiedziała, że każdy szczegół który był poruszany w świątyni jest ważny. To czego tam się nauczyła mogło być jej jedyną szansą na przeżycie. Przypomniała sobie jak jeden z adeptów opowiadał jej o różnorakich bestiach sama nie wiedziała czemu, ale jej myśli ciągle skupiały się na tym jak adept opowiadał o smoczym ogarze. Istotę która czaiła się w mroku widziała zaledwie przez ułamek sekundy nie wiedziała więc za bardzo co to może być. W dłoniach nadal trzymała miecz i runę. Cały czas była przygotowana na ewentualny atak lub na to by się w jakiś sposób obronić. Panowała idealna cisza każde nawet najmniejszy szmer było słychać bardzo wyraźnie i ocenić skąd dobiega. Dziewczyna spojrzała na swój miecz poczym spojrzała w górę. Miała dość czekania bezczynnie na to co może się stać. Tym razem dość pewnym krokiem podeszła bliżej tam gdzie ostatni raz widziała ową istotę…
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Listopad 2007, 23:54:18
Melitele mrużyła oczy próbując zobaczyć cokolwiek w ledwie oświetlonym tunelu (jak by nie mogła wziąć pochodni). Bestia dobrze obeznana w strukturze labiryntu bez problemu zdołała okrążyć adeptkę tak by zajść ją od tyłu. Melitele poczuła oddech na szyi odwróciła się szybko i spostrzegła strzygę. Stworzenie zaatakowało wyposażoną w długie i ostre szpony dłonią przewracając ofiarę na ziemię.

//Upadłaś na plecy podbierając się obiema rękoma. Runa jak i miecz odleciały w przeciwnych kierunkach. Strzyga ryknęła głucho rozdziawiając przepełnioną ostrymi zębami paszcze. Tylko chwila dzieli cię od jej kolejnego ataku, możesz sięgnąć tylko po jeden z przedmiotów, który wypadł ci z dłoni. Co wybierzesz, czego użyjesz?
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 01 Grudzień 2007, 15:57:45
Dziewczyna stała w miejscu nie ruszając się ani na krok. Spojrzała przez prawe ramie w kierunku gdzie leżał jej miecz. Znajdował się stanowczo za daleko adeptki. Gorączkowo myślała nad tym co zrobić. Miecz za daleko jedna runa już nie do użycia druga za bardzo nic nie da może jedynie pomóc w chwilowym zatrzymaniu strzygi krzywdy żadnej nie wyrządzi. Nagle spostrzegła się, że wzięła ze sobą również łuk. Niemalże bezszelestnie zdjęła go poczym wyjęła jedną strzałę z kołczanu. Wycelowała w przeciwnika z wielką precyzją. Napięła bardzo mocno cięciwę ( potężny strzał ) i wystrzeliła. Strzała poleciała w kierunku strzygi przebijając jej brzuch...
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 09 Grudzień 2007, 18:12:33
Strzyga zniknęła w ciemnościach piskliwie ujadając...

//Gonisz bestie czy przechodzisz labirynt?
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 10 Grudzień 2007, 16:43:34
Adeptka schowała łuk i podeszła w miejsce gdzie leżał jej miecz. Podniosła go poczym również schowała. Spojrzała jeszcze w miejsce gdzie strzyga uciekła nie było już jej słychać widocznie musiała oddalić się już dosyć daleko. Melitele udała się dalej w głąb labiryntu…
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 11 Grudzień 2007, 16:10:05
Nic nie powiem bo szkoda słów...

//To wychodzisz z tego labiryntu czy ganiasz ze bestią? Bo twoje odp. są niejasne i niekonkretne.
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Melitele w 11 Grudzień 2007, 21:29:50
Melitele postanowiła, że nie pójdzie za bestią i postanowiła wyjść z labiryntu.
Tytuł: Próba Cienia Melitele
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 12 Grudzień 2007, 00:44:14
Nie zdarzyłaś dobrze opuścić labiryntu, gdy nagle pojawił się nekromanta...
- Darujmy to już sobie. Miałaś mi przynieść oczy bestii, nie mówiłem nic o stanie więc mogły by być nawet spalone. Nie ma sensu tego kontynuować ciesz się, że przynajmniej żyjesz.


Próba cienia nieukończona