Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Wrath w 17 Czerwiec 2007, 13:17:01
-
Bandycki miecz dwuręczny.
ÂŁuk Ohsi(używany)
Nazwa: ÂŁuk Ohsi
Jakość wykonania: mistrzowska
Poziom:I
Opis: ÂŁuk wykonywany na specjalne zamówienie dla braci z klanu Ohsi. Może z niego korzystać każdy, jednak jasne jest chyba to, że potężniejszą bronią stanie się w rękach wyborowego strzelca, niż nowicjusza.
Umiejętności:
Walka Dwoma Ostrzami - Poziom I
Strzelanie z ÂŁuku - Poziom I
Walka Bronią Jednoręczną - Poziom I
Zaklęcia:
Telekineza.
ÂŚwiatło.
Sen.
Zlecająca:Metztli
Thrall poszedł do Metztli po swoje pierwsze zadanie- Jeśli je wykonam to już jestem o krok bliżej od nieśmiertelności- pomyślał Thrall. Chodź wiedział że przednim jeszcze długa droga, był gotowy wykonać tyle zadań ile trzeba aby zostać wampirem gdyż bardzo tego pragnął.
-Witaj Lady -powiedział Thrall kłaniając się-przyszedłem po swoje pierwsze zadanie.
-Niedaleko zamku pojawiło sie stado ścierwojadów, należy je jak najszybciej unicestwić.-powiedziała spokojnie Metztli.
-Dobrze zajmę się tym-powiedział Thrall wybiegając z pomieszczenia.
-
Thrall ruszyła do lasu, w kierunku który wskazała mu Metztli. Początkowo nie natykał sie na rzadne stworzenia, tylko ludzi zajętych swoimio sprawami. W końcu skierował sie głębiej w las i doszedł do polanki. Było to ładne miejsce pełne kwiatów, a pośrodku małe jeziorko. Wystrój psuło tylko stado ścierwojadów, było ich osiem....
-
ÂŚcierwojady wydawały się spokojne, Thrall odsunął się na tyle daleko alby trafić ścierwojada i zdążyć uciec.Po dobraniu dogodnej pozycji Thrall wyciągnął swój łuk rozstawił szeroko nogi po wycelował w ścierwojada, trafił prosto w głowę.ÂŚcierwojad padł na ziemie wszystkie inne ścierwojady obróciły się w stronę Thralla z celem ataku.Siedem ścierwojadów rozpoczęło szarże,Thrall ponownie strzelił z łuku ale tym razem chybił. Bestie były coraz tuż tuż,Thrall z chował łuk wyciągną miecz i...
-
Dwa najszybsze ścierwojady rzuciły sie na Thralla, lecz jeden zanim zdążył zaatakować stracił łeb, drugi widząc to zawachał sie i miecz pozbawił go tłowia. Pięć kolejnych dobiegło natychmiast i zaczęły okrążać wojownika skrzecząc głośno...