Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Bela w 06 Lipiec 2007, 17:20:26
-
Do punktu wyjścia pierwszy przyszedł Bela, rozglądnął się i czekał. Był bardzo podekscytowany, to jego pierwsze zadanie dla samego króla - coś wielkiego! W emocjach towarzyszących zdenerwowaniem i lekkim lękiem wampir Bela z sokołem na ramieniu zaczął przeglądać sprzęt, który zabrał i myśleć jakie umiejętności mu się przydadzą. A w ekwipunku znajdowało się:
Nazwa - Miecz Assasyna (w użyciu)
Typ - jednoręczny
Rodzaj - miecz
Wykonanie - mistrzowskie
Poziom - III
Specjalne - Mistrzowski Oręż, Zatruty Oręż
Opis - Te dwa zakrzywione ostrza stanowią niezrównaną siłę we władaniu doświadczonych i wprawnych rąk. Ostre niczym zęby cieniostwora, szybkie jak krwiopijca. Trucizna w nich zawarta powoli osłabia ofiarę i nieuchronnie prowadzi do jej śmierci.
Surowce - 4 sztuki żelaza, 1 fiolka trucizny
Nazwa: Ramię Baobabu ( w użyciu)
Jakość wykonania: mistrzowska
Poziom: III
Opis: Broń doskonale zbalansowana. Bez problemu da się nią zabić nawet obiekt znajdujący się ponad 200 m. od strzelającego. W długim procesie formowania, po misternym i symetrycznym ociosaniu drewna powstaje łuk niemal doskonały zwany Ramieniem Baobabu.
Dodatkowo: Błogosławiony łuk
Nazwa: Skórzany Pancerz ÂŁowcy Nagród I
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: I
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Czas Wyrobu: 12h
Składniki: 5 kłów, 2 skóry rozpruwacza, 1 wilka.
UMIEJĂTNOÂŚCI
- Walka bronią jednoręczną - poziom III
- Strzelanie z łuku - poziom III
- Pozyskiwanie trucizny krwiopijców - poziom I
- Skradanie się - poziom II (bieg)
- Negocjacje łowcy - poziom II (+15% nagrody)
PRZEDMIOTY/ARTEFAKTY
- Mikstura Lecznicza
- Złoty pierścień
- kołczan z 50 zatrutymi strzałami
SAKIEWKA - 887 szt. złota
Gdy już przejrzał swój ekwipunek i był pewny, że niczego nie zapomniał usiadł na trawie, pogłaskał swojego sokoła i czekał na współtowarzyszy.
-
Kozłow wyszedł ze swego domku, zaopatrzywszy się w niezbędne rzeczy i podążył w stronę punktu wyjścia. Rozglądał się, powoli posuwając się ulicami. Było to jego pierwsze zadanie wprost od króla. Nie był może jakoś z tego powodu szczególnie dumny, ale wiedział, że zadania królewskie zawsze przyniosą więcej niż kilka, sztuk złota. Doszedł do celu. Zobaczył siedzacego Belę.
- Witaj! - powiedział - No to co, towarzyszu... Był las z sektą teraz wieś z jakimś cholerstwem.. Tak czy siak powodzenia życzę i Wam i sobie.
Kowal rozłożył się na trawie, wpatrując się w szare mury Ombros
--------------------------------------
Umiejętności
- Wyrabianie Broni Jednoręcznej
- Wyrabianie Broni Jednoręcznej
- Wyrabianie broni Dwuręcznej
- Mistrzowskie Kowalstwo
- Kowal Mieczy poziom III
- Kowal Toporów Poziom III
- Zatruwanie Oręża
- Walka Toporem poziom III
- Błogosławienie Oręża
- Wyrabianie Mistrzowskiego Oręż
- Kowal Ostrzy Poziom III
- Strzelanie z ÂŁuku poziom IV
- Otwieranie Zamków - poziom III
- Negocjacje łowcy III
- Wytrzymałość na ból
- Pozyskiwanie Trucizny II
- Kradzież kieszonkowa I
- Skradanie III
- Pozyskiwanie kłów
- Pozyskiwanie pazurów
- Pozyskiwanie rogów
Zbroja Członka Klanu
Nazwa Zbroi: Zbroja Członka Klanu
Typ: Całkowita
Rodzaj: Skórzana
Jakość Wykonania:Amatorskie
Poziom: I
Dodatkowo: Brak
Ziarnko w Oku
Jakość wykonania: mistrzowska
Poziom: III
Opis: ÂŁuk ten co prawda nie posiada zbyt dużej mocy, jednak kiedy wpadnie w ręce wykwalifikowanego łucznika, jest nim w stanie z dużej odległości trafić w cel tak mały, jak oko pustynnego szakala, a nawet ziarnko piasku uwięzione pod jego powieką ;). Najbardziej wybredni snajperzy wypowiadają się o nim w samych superlatywach
Młot na wroga
Typ - dwuręczny
Rodzaj - topór
Jakość Wykonania - Mistrzowskie
Poziom - III
Specjalne - Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż, Wykonany z Magicznej Rudy
Opis - Broń wykonana z Magicznej Rudy. Nadaje to niebywałej ostrośc i wytrzymałosci toporowi. ÂŚwietnie leży w dłoniach i wprawny wojownik może nim powalić setki wrogów.
3x Mikstura Lecznicza
2x Paczka strzał (50 strzał)
-
Bela dobiwszy stwora popatrzył po towarzyszach, nie wiedział któremu pomóc w walce.. Z jednej strony miał Kozłowa prowadzącego konfrontacje spojrzeń z biedroną, a z drugiej Arthasa, którego atakowała z wielką furią okaleczona potwora. Mimo, iż Paladyn był wytrawnym wojownikiem wolał pomóc właśnie jemu, bo kowal nieźle sobie radził do tej pory. Elf zaczął się rozpędzać, ryknął UWAAGA! - czym przykuł do siebie uwagę Arthasa i wyskoczył z mieczem przed sobą w kierunku potwora. W locie zderzył się z biedroną i przetoczył się z nią 3 razy, w końcu biedronka została unieruchomiona na grzbiecie. Niestety leżąc przygniotła wampira. Ten leżąc pod miotającym się potworem zaczął wołać do Arthasa o pomoc, by dobił stwora i ściągnął go z wampira:
-- Aaarghaa Arthas weź to ze mnie dobij i ściągnij to gówno!! - wrzeszczał Bela..
-
Jako, ze Arthas był zajęty specyficznym tańcem z biedronką, Kozłow ruszył na pomoc Beli. Uniknął ciosu biedronki, z którą walczył i okrążył ją. Podbiegł do biedronki leżącej na wampirze. Zamierzył sie z całej siły i wbił topór aż po drzewce w łeb biedrony. Ostrze zatrzymało się o 5 cm od głowy Beli, leżącego pod stworem.
- Sorry, kolego!! - krzyknął Kozłow i wyjąwszy topór szybko odsunął się od biedronki. Druga, ta którą kowal wcześniej zostawił biegła wprost na niego. Gdy Kozłow odsunął się, biedronka walnęła w nieruchome cielsko drugiej, uwalniają Belę spod przygniatającego go cielska. Biedronka chciała wbić Beli swe kolce, ale Kozłow odciągnął ją waląc w jej gruby pancerz tak mocno jak tylko mógł. Oczywiście stworowi nic się nie stało. Jednak odwrócił się i skoczył na kowala....
-
Gdy tak walczyliście z biedronkami zauważyliście, że otoczyły was inne owady. Przygotowywały się już do ataku gdy w powietrzu rozbrzmiał potężny lecz niski pisk. Stworzenia zerwały się i skierowały w stronę gdzie leży wyspa wulkaniczna, zostawiając swoich walczących z wami...
-
- A to co? - zapytał Bela - Kozłow wspominałeś, że zabierasz ze sobą łuk, mógłbyś go wyjąć? Chyba czas postrzelać.. - rzekł Bela i zaczął wyciągać Ramię Baobabu, sięgnął po zatrutą strzałę i wystrzelił w kierunku najbliższego potwora. Strzał odrzucił owada do tyłu, a trucizna w pocisku nie pozwoliła mu w wrócić na swoje poprzednie miejsce - skonał od zatrutej strzały.
- Hm - mruknął Kozłow - całkiem skuteczne i efektowne, chyba i ja postrzelam..
-
Walka trwała dalej... Bela i Kozłow znakomicie posługiwali się łukami, toteż siali z nich do wroga z dystansu z największą precyzją i siłą. Arthas w tym czasie radził sobie bardzo dobrze z podmęczonymi walką pasożytami, które już nie były tak wytrzymałe i mocne, jak wcześniej. Biedronki opadały z sił i powoli zaczynały mieć dość. Właśnie wtedy inicjatywę przejęli trzej podróżnicy, którzy starali się wykorzystać okazję i posłać potwory na tamten świat. Z biegiem czasu szala zwycięstwa przechylała się na korzyść Arthasa, Beli i Kozłowa, lecz ta potyczka nie dobiegła jeszcze do końca.
-
Widze, że nie doczekam się odpowiedzi.
Zabiliście pozostawione przez resztę grupy biedronki a następnie wróciliście do miasta.
Zadanie Wykonane
wynagrodzenie:
Arthas - 600 sztuk złota, 3 punkty reputacji
Kozłow - 600 sztuk złota, 3 punkty reputacji
Bela - 600 sztuk złota, 3 punkty reputacji