Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Grison w 06 Sierpień 2007, 13:35:41

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 06 Sierpień 2007, 13:35:41
Zaczynamy wyprawę po nasiona. Wiem, że większość z was chce zakończyć wyprawę jak najszybciej z wiadomych przyczyn dlatego też radzę dużo pisać. Im więcej napiszemy tym szybciej skończymy  .

Opiekun: Boba Fett

Uczestnicy:

- Samug
- LONYSARD
- Cor Kalom
- .:KERTH:.
- Vigo
- Piero
- Crisis
- Chabacik
- Anaconda
- Kapitan Greg
- Boba Fett

Umiejętności:

Walka w Zwarciu:

-Walka Mieczami Jednoręcznymi III
-Dwa Ostrza III
-Umiejętne Blokowanie Ciosów II

Walka na Dystans:

-Strzelanie z ÂŁuku IV + Potężniejszy Strzał z ÂŁuku

Ciche Poruszanie Się:

-Skradanie się III + Akrobatyka

Trofea:

-Pozyskiwanie trucizny II (Krwiopijcy i Bagienne Topielce )
-Pozyskiwanie skór
-Pozyskiwanie kłów
-Pozyskiwanie pazórów
-Pozyskiwanie rogów

Wytrzymałości:

-Kondycja ÂŁowcy
-Wytrzymałość na ból

Handel:

-Negocjacje ÂŁowcy III (+25% nagrody)

Rzemiosło:

-Amatorskie ÂŁuczarstwo
-Zaawansowane ÂŁuczarstwo
-Profesjonalne ÂŁuczarstwo
-Mistrzowskie ÂŁuczarstwo
-Mała Kusza
-Duża Kusza
-Kusze I
-Kusze II
-Kusze III
-Kusze IV
-Błogosławiona Kusza
-Wyrób Zatrutych Pocisków

Używane:

Nazwa: Szaleństwo ÂŚmierci
Typ: Całościowa
Rodzaj: Mithrilowa III Futrzana III
Poziom: III
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Dodatkowo: Błogosławiony Pancerz, Mistrzowski Pancarz
Opis: Ten pancerz to prawdziwe mistrzowskie dzieło sztuki płatnerskiej. Zbroję w całości wykonano z mithrilu, a na wierzch nałożono futro dla zmylenia przeciwnika. Zbroja poprzez mithril użyty do jej stworzenia jest lekka niczym futrzna lecz potrafi zatrzymać zdecydowaną większość ataków. Dodatkowo pancerz jest błogosławiony i mistrzowski.

Nazwa Broni: (2x) Ulepszony Dotyk ÂŚmierci
Typ: Jednoręczna
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowo: Zatruty Oręż, Błogosławiony Oręż, Mistrzowski Oręż


Kapitan Greg siedział na ławce w środku twierdzy łowców. Wyciągną miecze po czym zaczął je dokładnie przeglądać. Czekał na innych łowców gotowych wyruszyć...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Vigo w 06 Sierpień 2007, 14:17:31
Vigo stawił się na miejsce punktualnie.

Ekwipunek:
2x Odtrutki
75 strzał
-------------------------------------------------------------------------

Uzbrojenie:
Nazwa Broni: Oineth Elethea Anais (Krótki Elficki Miecz)
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Profesjonalne
Poziom: II
Dodatkowo: ----
Opis: Krótki miecz (50 - 60 cm.), jest to dobra
mała broń nie wymagająca dużej siły.

Nazwa broni: Elfi łuk
Typ: Długi
Rodzaj: łuk
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Poziom: I/II/III
Dodatkowo: Brak.

Nazwa: Skórzany Pancerz ÂŁowcy Nagród I
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: I
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Opis: Pancerz ten zapewnia słabą ochronę przed bronią dystansową i średnią przed orężem bezpośrednim. Skóry rozpruwacza i wilka zapewniają także dostateczną ochronę przed zimnem.

-------------------------------------------------------------------------

Umiejętności:

Walka w Zwarciu:

Walka Bronią Jednoręczną - Poziom I
Walka Bronią Jednoręczną - Poziom II
Walka Bronią Jednoręczną - Poziom III

Walka na Dystans:

ÂŁuk - Poziom I
ÂŁuk - poziom II
ÂŁuk - poziom III

Trofea:

Upuszczanie krwi - poziom I (max. 3 litry)
Upuszczanie krwi - poziom II (max. 6 litrów)
Pozyskiwanie trucizny I (Krwiopijcy)
Pozyskiwanie trucizny II (topielce)
Obdzieranie ze skóry
Pozyskiwanie kłów
Pozyskiwanie pazurów
Pozyskiwanie skrzydeł
Pozyskiwanie rządeł

Ciche Poruszanie Się:

Skradanie się I (chód)
Skradanie się II (bieg)
Kradzież kieszonkowa I

Wytrzymałości:

Wytrzymałość na ból

Handel:

Negocjacje łowcy I (+5% nagrody)

Magia:

Telekineza
ÂŚwiatło
Sen
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Anaconda w 06 Sierpień 2007, 14:28:01
Gdy Greg siedział na ławce, Anaconda podszedł do niego, przywitał się i usiadł obok by poczekać na innych uczestników wyprawy po nasiona.

-------------------------------------


Umiejętności:
- Walka mieczami jednoręcznymi III
- Posługiwanie się tarczą III
- Strzelanie z łuku III
- Walka toporem I
- Strzelanie z kuszy II
- Skradanie się II (bieg)
- Wytrzymałość na ból
- Negocjacje łowcy II (+15% nagrody)
- Pozyskiwanie:
* Trucizny I (Krwiopijcy)
* Skór
* Kłów
* Pazurów
- Uprawa roślin

Magia:
Magia ogólna - Pierwszy stopień wtajemniczenia:
- Telekineza
- ÂŚwiatło
- Sen

Ekwipunek:
- 50 x Zatrute strzały
- 1 x Mikstura leczicza
- ÂŻądło Anacondy
[img]http://deadman.iglu.cz/luk.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowe: Mistrzowski, Błogosławiony
Opis: ÂŁuk ten został wykonany na specjalne zamówienie łowcy nagród i myśliwego; Anacondy. Jest bardzo mocny, dzięki czemu nadaję się także do obrony w razie walki w zwarciu w dodatku na jego końcach znajdują się ostrza. Dobrze zrównoważony, lekki i szybki w dodatku pięknie zdobiony wężowymi akcentami; morderczy w rękach dobrego łucznika.
- Wężowe Ostrze
[img]http://img515.imageshack.us/img515/2391/wezowymieczsg4.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III
Dodatkowo: Zatruty Oręż, Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż
Opis: Wężowe ostrze jest mieczem średnio długim (w okolicach 110cm) ale za to ceczorte ją poręczność która jest bardzo ważna podczas władania bronią jednoręczną. Klinga nasączona jest trucizną która skutecznie osłabia wrogów, a na rękojeści wygrawerowany jest wąż; znak Anacondy, Samotnego ÂŁowcy.
Wymagane Surowce: 2 żelazo, 1 Trucizna Topielca
- ÂŁuska kobry
[img]http://img244.imageshack.us/img244/6638/tarczabo9.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]
Typ: ÂŚrednia Tarcza
Rodzaj: Drewniana III
Jakość wykonania: Profesjonalne
Poziom: III
Dodatkowo: ----
Opis:
ÂŁuska kobry jest dużą, drewnianą tarczą którą ceczortę spora wytrzymałość. Ima się ciosów i uderzeń większości znanych broni. Tarcza ta zawsze widziana jest w parze z Wężowym ostrzem gdyż są one znakiem rozpoznawalnym samotnego łowcy zwanego Anacondą.
- ÂŻelazny Pancerz ÂŁowcy Nagród I
Typ: Całościowa
Rodzaj: ÂŻelazna
Poziom: II
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Opis: Pancerz ten zapewnia średnią ochronę przed bronią dystansową i dobrą przed orężem bezpośrednim.
- 5 x Skręt "Upojny ÂŁowca"

Wygląd:
[img]http://www.deadman.iglu.cz/lowca.jpg\" border=\"0\" alt=\"IPB Image\" /]

----------------------
Mam pytanko do opiekuna:
Czy jest to jedna z tych wypraw w których nie można pisać co inni robią/mówią itd.?
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Chabacik w 06 Sierpień 2007, 15:48:21
Chabacik stawił się. Przywitał się z Kapitanem i resztą po czym usiadł i czekał.

Ekwipunek

Statystyki broni

Nazwa Broni - Kordelas (używane)
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Jakość Wykonania - Mistrzowskie
Poziom - II
Specjalne ----
Opis - Kordelasy to najczęściej używana broń piratów. Kordelasy są zakrzywionymi mieczami. Są przydatne w walce i łatwo nimi walczyć. Są to bardzo dobre bronie w walce - łatwo nimi walczyć, ale są nieporęczne i trudno je schować.

Statystyki zbroi

Nazwa: Hetnea Tenas (używane)
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: III
Wykonanie: Mistrzowskie
Opis: Ta zbroja nie okrywa całego ciała, ale skóra zębacza dobrze chroni tułów przed ciosami, a to dlatego że skóra zębacza jest odporna na uderzenia lekkiej broni. Reszta zbroi jest wykonana ze skóry wilka.
materiał: 1 skóra Zębacza i 2 skóry wilka

Umiejętności

Walka mieczem poziom I
-Pozyskiwanie trucizny I (Krwiopijcy)
-Skradanie się I (chód)
-Zaawansowane Płatnerstwo
-Wyrabianie Częściowych Zbroi
-Skórzana I II III
-światło
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: .:KERTH:. w 06 Sierpień 2007, 18:17:51
KERTH przyszedł na miejsce spotkania, jak zwykle punktualnie.
-witajcie!
rzekł do zgromadzonych w tym miejscu osób, po czym zaczął sekregować swój ekwipunek...

***

stan sakiewki: 80SZ

nazwa broni: krótki miecz
typ: jednoręczny
rodzaj: miecz
jakość wykonania: amatorskie
poziom: I
dodatkowo: brak
opis: jest to amatorsko zrobiony, krótki miecz.doskonały dla początkujących wojowników.


nauczone umiejętności:
walka brońmi jednoręcznymi poziom II
skradanie się poziom I
pozyskiwanie trucizny poziom I(krwiopijce)


ekwipunek: brak

po skończonej sekregacji, łowca usiadł na pniu, i czekał na pozostałych...

***

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 06 Sierpień 2007, 19:32:35
ÂŁowcy Nagród czekali jeszcze na paru uczestników wyprawy. Po paru minutach oczekiwania na miejsce stawił się zastępca przywódcy łowców nagród Crisis. Podszedł on do siedzącego obok Kapitana Grega i powiedział:
- Jestem już, czekamy jeszcze na kogoś czy możemy iść?


--------------
Broń:
Nazwa - Zemsta Tyleriona
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Poziom - III
Wykonanie - Mistrzowskie
Specjalne - Mistrzowski Oręż, Błogosławiony Oręż, Zatruty Oręż
Opis: Miecz wykonany przez bardzo dobrego kowala. Miecz ten może przeciąć praktycznie wszystko. Na ostrzu wyryte zostały znaki - Tylerion. Miecz ten jest zatruty, błogosławiony oraz mistrzowsko wykonany. Miecz wykuty tylko dla jednego człowieka został wykonany - Crisisa.

Zbroja:
Nazwa Zbroi: Dziedzictwo Tyleriona
Typ: Całościowa
Rodzaj: Mithrilowa/Futrzana
Poziom: III
Wykonanie: Mistrzowskie
Dodatkowo: Błogosławiona, Mistrzowska
Surowce do wykonania: 50 sztuk mithrilu, 2 skóra rozpruwacza
Czas Wykonywania: 100 godzin (^^)
Opis: Zbroja została wykonana mistrzowsko, z boską precyzją. Jest tak lekka, niczym futrzana. Jest przepiękna i potrafi obronić większość ciosów. Z wierzchu została okryta futrem, by przeciwnik, nie rozpoznał, iż jest z mithrilu. Na piersiach został wyszyty przepiękny herb Gildii Samotnych ÂŁowców.

Tarcza:
Nazwa: Dae-galdh ( Cieniste Drzewo )
Typ: ÂŚrednia Tarcza
Rodzaj: Drewniana III (max.)
Jakość wykonania: Profesjonalne
Poziom: III (max.)
Dodatkowo: ----
Opis: Jest niezwykle twarda tarcza, praktycznie żadna broń jej nie połamie, krawędzie i rękojeść zostały specjalnie wzmocnione, przez co gdy nawet tarcza pęknie, nie rozsypie się.

Umiejętności:
- Walka Mieczem Jednoręcznym III
- Pozyskiwanie trucizny I (Krwiopijcy)
- Pozyskiwanie trucizny II (Bagienne topielce)
- Skradanie się I (chód) oraz II (bieg)
- Akrobatyka
- Skradanie się III Sprint i Skoki
- Strzelanie z kuszy I
- Negocjacje łowcy I (+5% nagrody)
- Negocjacje łowcy II (+15% nagrody)
- Negocjacje łowcy III (+25% nagrody)
- Wytrzymałość na ból
- Posługiwanie się Tarczą III
- Zakładanie Pułapek
- Rozbrajanie Pułapek
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 06 Sierpień 2007, 19:46:35
Do ÂŁowców podszedł Samug, przywitał się poczym usiadł czekając na resztę.
------------------------------------------------
Umiejętności:

- Skradanie się I (chód)
- Pozyskiwanie trucizny I (Krwiopijcy)
- Walka mieczami jednoręcznymi II

Ekwipunek:

Nazwa Broni - Kordelas
Typ - Jednoręczny
Rodzaj - Miecz
Jakość Wykonania - Mistrzowskie
Poziom - II
Opis - Kordelasy to najczęściej używana broń piratów. Kordelasy są zakrzywionymi mieczami. Są przydatne w walce i łatwo nimi walczyć. Są to bardzo dobre bronie w walce - łatwo nimi walczyć, ale są nieporęczne i trudno je schować.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 06 Sierpień 2007, 21:18:05
- Dobra - rzekł przywódca Gildii Samotnych ÂŁowców zjawiając się na placu obok zebranych. - Nie będziemy czekać na pozostałych, gdyż szkoda Nam czasu.  Gdy się zjawią, któryś z pozostałych łowców, którzy zostają w Twierdzy, przekaże im, że już wyruszyliśmy na południe, a wiec Nas dogonią. A teraz zbierać się i w drogę.

__________________________

Umiejętności:
a) Walka mieczem jednoręcznym III
b) Walka szponami III
c) Walka dwoma ostrzami III
d) Strzelanie z łuku IV
e) Strzelanie z kuszy I
f) Skradanie Się III (Sprint i Skoki)
g) Wytrzymałość na ból
h) Obdzieranie ze skóry
i) Pozyskiwanie trucizny II (Krwiopijcy, Bagienne topielce)
j) Uprawa roślin
k) Negocjacje łowcy III (+25% nagrody)
l) Negocjacje
m) Akrobatyka

Ekwipunek:
Broń:
a) (w użyciu)
Nazwa Broni: Srebrne ostrze
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania: Profesjonalne
Poziom: III

b) (w użyciu)
Nazwa Broni: Anais Elethea Noia
Typ: Jednoręczny
Rodzaj: Miecz
Jakość Wykonania

Zbroja:
a) (w użyciu)
Nazwa Zbroi: Zaawansowana, modyfikowana zbroja Samotnego ÂŁowcy
Typ: Całkowita
Rodzaj: ÂŻelazna
Jakość Wykonania: Mistrzowskie
Poziom: III

b) (w użyciu)
Nazwa: Mithrilowa Kolczuga
Typ: Częściowa
Rodzaj: Mithrilowa, Kolcza
Poziom: III (w obydwóch)
Dodatkowo: Mistrzowska, Błogosławiona
Surowiec: 25 mithril
Opis: Nad tą kolczugą płatnerz spędził kilka dni. Została pokryta dwoma warstwami mithrilu, a w bardzo czułych miejscach - trzema. Dodatkowo została błogosławiona. Płatnerz pracujący nad nią wykonał ją mistrzowsko. Ochrania świetnie cały tors.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 06 Sierpień 2007, 21:26:54
ÂŁowcy wędrowali przez las w zwartej grupie. ÂŁowca Nagród Crisis zamykał pochód pilnując tyłów grupy. Zadanie to jest trudne i wymaga siły oraz dobrego słuchu - trzeba być doświadczonym łowcą. Zastępca przywódcy oglądał się na boki patrząc czy nie ma czegoś wokół, co mogłoby zaskoczyć pochód. Crisis westchnął i powiedział pod nosem.
- Eh... brakuje mi czasów kiedy łowcy nagród nie byli tak wielcy. Brakuje mi tych samotnych wypraw, teraz jest nas dużo, za dużo chyba nawet. Sądz... - przerwał nagle łowca nagród i zatrzymał się. W końcu krzyknął - Uwaga, zbliżają się wilki! - powiedział Crisis, w pewnym momencie z krzaków wyskoczyło na łowców 10 wilków.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Akatosh w 06 Sierpień 2007, 21:33:38
Cor Kalom dowiedziawszy się się że ruszyli na południe pobiegł w tamtym kierunku zastał ich walczących z
wilkami...

Umiejętności:
Negocjacje łowcy II (+15% nagrody)
Walka bronią J.III poziom
skradanie się I poziom(chód)
Pozyskiwanie trucizny z Krwiopijców
Pozyskiwanie trucizny z topielców
Ekwipunek:
Klucz do skrzyni w domu.
1 odtrutka
2 trucizny krwiopijców
Używane:
Nazwa: Skórzany Pancerz ÂŁowcy Nagród I
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: I
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Czas Wyrobu: 12h
Składniki: 5 kłów, 2 skóry rozpruwacza, 1 wilka.
Opis: Pancerz ten zapewnia słabą ochronę przed bronią dystansową i średnią przed orężem bezpośrednim. Skóry rozpruwacza i wilka zapewniają także dostateczną ochronę przed zimnem.

Nazwa - Narzędzie Kata
Typ - Jednoręczna
Rodzaj - Miecz
Wykonanie: Mistrzowskie
Poziom - III
Specjalne - Zatruty Oręż, Błogosławiony Oręż, Mistrzowski Oręż
Opis - Jest to miecz, który zadaje spore obrażenia i jest dosyć szybki. ÂŚmiało może rozpłatać łeb jaszczuroczłeka na dwoje (oczywiście jak się ma dobre umiejętności). Orkowie z Varrok, używają podobnych do tortur, stąd nazwa.
Surowce: 1 stalowy pręt, 1 fiolka trucizny.
Cena - 210 sztuk złota
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 06 Sierpień 2007, 22:01:48
Widząc wilki Samug, zgodnie ze zdrowym rozsądkiem zbliżył się do Boby, jako najbardziej doświadczonego łowcy i wyciągnął swoją broń. Wilki zaczęły powoli zbliżać się do grupy łowców...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: LONYSARD w 06 Sierpień 2007, 22:28:34
Po pewnym czasie z drzemki obódził się łowca Lonysard , spojrzał na słońce i rozzłoszczony na samego siebie szybko ruszył do wartownika , dowiedział się że łowcy ruszyli na południe i szybko tam skierował swe kroki.

Ekwipunek

Nazwa: Skórzany Pancerz ÂŁowcy Nagród I
Typ: Całościowa
Rodzaj: Skórzana
Poziom: I
Jakość wykonania: Mistrzowskie
Koszt: darmowa (dla nowych łowców) (Gildia płaci 50 sztuk złota za jedną sztukę pancerza)
Czas Wyrobu: 12h
Składniki: 5 kłów, 2 skóry rozpruwacza, 1 wilka.
Opis: Pancerz ten zapewnia słabą ochronę przed bronią dystansową i średnią przed orężem bezpośrednim. Skóry rozpruwacza i wilka zapewniają także dostateczną ochronę przed zimnem.

Ostrze Zagłady
Typ: Jednoreczna
Rodzaj : miecz
Wykonanie : Mistrzowskie
Poziom : II

opis: długość ostrza waha się w granicach od 90 do 140 cm. Miecz
ten jest najczęściej widywanym wyposażeniem poszukiwacza
przygód. Mówią o nim uniwersalna maszyna do zabijania i
mają rację. Podczas produkcji użyto silniejszego rodzaju
trucizny pochodzącej od Bagiennego Topielca.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 06 Sierpień 2007, 22:34:32
Greg patrząc na szarżujące wilki wyciągnął miecze po czym powiedział do towarzyszy:
- Ech... kocham te zwierzaka... poprostu kocham. Ilekroć kogoś spostrzegą to zaraz atakują bez zadnych oporów. W tejże chwili Greg spojżał na młodszego łowcę Chabacika. I nigdy nie wychodzi im to na dobre- powiedział Greg po czym ruszył na jednego z wilków. Bestia chciała ugryźć doświadczonego łowcę w prawą nogę lecz Greg w porę odskoczył po czym wykonał obrót i ciął czym prędzej bestię po lewym boku. Następnie kopnął wilka w ranę, aż bestia zaskomlała i upadła na ziemię. Zaraz po tym łowca przebił zwierzęciu czaszkę.
- Juz mam chrapkę na twoje futerko- powiedział wesoło Greg po czym stanął w miejscu i przyglądał się spokojnie jak w walce radzą sobie młodsi łowcy.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Piero w 07 Sierpień 2007, 10:02:19
Piero, ktory spoznil sie na spotakanie ( z powodu braku internetu xD ) szybko pobiegl w ich strone... gdy zoabczyl ze maja problem z wilkami rzucil sie na pierwszego z brzegu


Umiejetnosci:
Walka Bronia jednoreczna II
SKradanie I
Pozyskiwanie trucizny krwiopilcow I ( i na tej wyprawie chce zdobyc kilka fiolek ! )
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 07 Sierpień 2007, 10:59:34
Samug, widząc że jeden z wilków próbuje zajść łowcę od tyłu, doskoczył do niego i chlasną go mieczem przez pysk, następnie uchylając się przed jego atakiem, wbił mu kordelas w grzbiet. Nagle zauważył dwa następne wilki, wiedząc jednak, że nie da im rady w pojedynkę, cofnął się do pozostałych łowców...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Anaconda w 07 Sierpień 2007, 11:17:58
Zanim wilki zaatakowały pochód, Anaconda stał tuż przed Crisisem który go zamykał. Teraz gdy walka rozgorzała, większa część szyku rozpadła się gdy łowcy wpadli w wir bitwy. Jeden z wilków ruszył na Anacondę który tylko na to czekał, gdy zwierzę rzuciło się na myśliwego, ten z całej siły uderzył je prosto w pysk ze swojej tarczy odrzucając je na jakiś metr w bok. Prawdopodobnie wilk został ogłuszony. Anaconda nie czekał długo i przebił bestię swoim ostrzem. Gdy wstał i rozejrzał się zobaczył spory chaos, łowców było bardzo dużo i zaczęli sobie już nieco przeszkadzać.
- Wiesz co Crisis? - spytał Anaconda - Masz rację, trochę nas przydużo. Też tęsknie za małymi wyprawami...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Chabacik w 07 Sierpień 2007, 13:41:33
Chabacik, stał nieco z boku, walcząc a raczej bawiąc sie z dwoma wilkami.  Denerwował ich kordesem. Gdy zwierzęta były już rozwścieczone młody łowca użył czaru światła które oślepiło wilki. Owe były już zgubione, nie wiedziały co robią, wykorzystał to chabacik przebijając je swym orężem.
- haha - zaśmiał się uczestnik wyprawy - to łatwiejsze niż myślałem.
Po tych słowach podszedł do Kapitana Grega po czym razem ruszyli na resztę wilków.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: .:KERTH:. w 07 Sierpień 2007, 19:16:11
KERTH stał z boku przyglądając się jak reszta wilków walczy z łowcami.nagle jeden z wilków, ruszył w jego kierunku.KERTH wyjął miecz z pochwy, i ciął wilka w głowe.bestia upadła na ziemie skowycząc z bólu...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 07 Sierpień 2007, 19:53:15
Sześć z dziesięciu wilków już nie żyło... Wśród łowców panował mały chaos. Samug dwa razy cudem unikną cięcia mieczem od innych łowców walczących obok. Jedna z bestii rzuciła się ku niemu, nabijając się na jego wyciągniętą broń. Konającego wilka dobił pchnięciem w czaszkę...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Akatosh w 07 Sierpień 2007, 20:37:03
Cor kalom ruszył pomóc Pierowi.Potężnym ciosem w nogę  ciosami przewrócił bestię.Ta kulejąc się podniosła.Piero zadał następny cios który trafił bestię  w nogę.Potwór ryczał z bólu w tedy Cor Kalom zadał ostateczny cios...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 07 Sierpień 2007, 21:04:47
- Jeszcze cztery - krzyknął Chabacik szybko przeliczając atakujące ich zwierzęta.
Boba Fett bez żadnego słowa dalej walczył z jedną z bestii. Jego dwa miecze wirowały wokoło dokładnie omijając postać Chabacika, który od początku walki trzymał się niedaleko weterana zawodu łowcy nagród.
W pewnym momencie obok niego upadł .:KERTH:. powalony przez jednego z wilków, co spowodowało chwilowe naruszenie koncentracji przywódcy Gildii Samotnych ÂŁowców. Jednakże leżący na ziemi mężczyzna szybko zepchnął z siebie zwierzę, odturlał się, chwycił swoją broń i wstał na równe nogi, by znów stanąć w szranki z przeciwnikiem. Za to Fett dalej się skupiał na walce ze swoim pojedyńczym wrogiem. Wilk kilkakrotnie skakał wprost na łowcę, lecz ten nie miał możliwości zadania odpowiedniego ciosu, który by go powalił, co więc zmuszało go do odsuwania się toru lotu bestii. W pewnej chwili, gdy zwierze znów przygotowywalo się do skoku na łowcę nagród, Fett wpadł na pewien pomysł. Stał w miejscu i czekał na ruch wilka. Gdy ten wreszcie skoczył, rozwierając swoją paszczę, Samotny ÂŁowca podniósł elficki miecz otrzymany od Alculusa, by zablokowac atak. Wilk chwycił swoimi szczękami ostrze, które Fett od razu odrzucił na ziemię. To spadło razem ze zwierzęciem, za to drugi, Srebrny miecz, powędrował ku swojemu przeznaczeniu. Stal z pewnym oporem wbiła się w ciało wilka w miejscu, gdzie miał kręgosłup, a pod nim brzuch, i tam utknęła. Nie tracąc ani chwili czasu, przywódca szybkim kopniakiem odepchnął już w zasadzie martwe zwierze i zaczął się rozglądać dokoła. Trzy wilki - każdy był zajęty dwoma łowcami nagród. Wiadome było już, do kogo w tej walce należy wygrana...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Akatosh w 07 Sierpień 2007, 21:25:37
Cor Kalom z Pierem zajęli się jednym z wilków.Cor Kalom zaczął atakować bestię wyprowadził seryjkę niecelnych ciosów(zrobił to specjalnie).Bestia zajęta unikami ciosów Corka zapomniała od drugim z łowców który w dogodnym pomięcie zaatakował bestię w nogę bestia odwróciła się do Piera.Wilk chciał trafić go w nogę jednak łowca zdążył uniknąć.W tędy Cor Kalom wyskoczył w powietrze i potężnym ciosem zmiażdżył czaszkę wilka.Tym czasem...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 07 Sierpień 2007, 21:37:23
Tymczasem Samug wraz z Kerthem atakowali drugą bestię. Nagle wilk rzucił się na Samuga nim ten zdążył się uchylić. Na jego szczęście kły zwierzęcia zatrzymały się na ostrzu jego miecza, ale pazury dotkliwie zraniły go w ramię. W momencie, gdy wilk chciał zaatakować go ponownie, Kerth przebił gardło bestii swoim mieczem...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 07 Sierpień 2007, 22:13:48
Crisis tymczasem siedział sobie na pobliskiej skale patrząc jak nowi łowcy nagród sobie radzą. ÂŁowca wytarł sobie miecz z krwi wilków i wstał. Zobaczył jak z ostatnim zwierzęciem walczy Kerth razem z innym nowym łowcą Samugiem. Crisis podszedł do Boby, który stał blisko.
- Trzeba na nich uważać, nie są zbyt dobrzy w walce, trzeba ich podszkolić i to poważnie. Idź z przodu, Greg i Anaconda pójdą w środku, a ja na końcu tak będzie najlepiej. Możemy iść chyba już. - powiedział Crisis do przywódcy, po czym się obejrzał. Ostatni wilk już nie żył. - Miałem rację.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 08 Sierpień 2007, 11:59:16
Grupa łowców szła przed siebie, a nowicjusze w tej profesji chwili się jeden drugiemu co to oni z wilkiem nie zrobili i jakich chwytów nie użyli.
- A widziałeś to jak go ciąłem w głowę- powiedział Kerth to Chabacika
- Taa... widziałem. A czy widzaiłęś to jak przebiłem tą durną bestię mieczem? To było coś- odpowiedział Chabacik.
W tejże samej chwili Greg rozmawiali z Anacondą.
- No... chłopcy trochę się wciągnęli w to wszystko... nawet nie zdążymy się obejżeć, a wkrótce będą już w pełni zasługiwali na to aby nazywać ich łowcami nagród- powiedział Greg do Anacondy patrząc na nowych łowców.
- Tak Greg. Widze ze nowi mają potencjał- powiedział Anaconda. Nie zdążysz się obejżeć, a już każdy z nich zechce cię wyzwać na arenę- powiedział Anaconda po czym obaj łowcy wybuchnęli śmiechem tak jak to mieli w swoim zwyczaju.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 08 Sierpień 2007, 20:29:42
Droga mijała spokojnie. Nie spotkali nic na niej, co cieszyło łowców, a zarazem wprowadzało w zły nastrój, gdyż ponownie chcieli stanąć w szranki z jakimś przeciwnikiem. Po kilku godzinach nudnej podróży niebo nagle pociemniało, a już kilka chwil potem rozpoczęła się prawdziwa ulewa. Zmusiło to Samotnych łowców do przeczekania burzy w pobliskiej grocie. Tak też uczynili - rozpalili tam ognisko, a następnie jedli, pili i rozmawiali...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 08 Sierpień 2007, 20:55:21
ÂŁowcy siedzieli przy ognisku...
- Ha. Dobrze się spisaliście- powiedział Greg do młodych łowców. Szczerze mówiąc nie byłem pewny co do powodzenia wyprawy. Pierwszy raz wyruszałem z tyloma nowicjuszami ale tak czy inaczej dobrze się spisaliście- oznajmił Greg po czym nagle spojżał za siebie na grotę przed którą się zchowali.
Niepokoi mnie ta grota...- powiedział Greg. Dobrze by było gdyby ktoś ją sprawdził- mówiąc to Greg spojżał na Chabacika i Kertha. Chłopcy może przejdziecie się w głąb groty... zobaczymy co tam jest.
- Zgoda- odpowiedział jednym słowemChabacik dopijając wodę z bukłaka. Chodź Kerth.
Po tych słowach obaj młodzi łowcy wstali i wyruszyli w głąb groty.
Po kilku minutach siedzenia od ogniska wstał Crisis mówiąc:
- Coś długo ich nie ma. Być może trzeba to sprawdzić- powiedział zastępca szefa gildii po czym podszedł do wejścia groty gdy nagle usłyszał zbliżający się krzyk:
- Uciekaj Kerth! Uciekaj!
ÂŁowcy na zewnątrz jaskini wstali i wyciągnęli swe bronie gdy nagle z jaskini wybiegli dwaj młodzi łowcy.
- Gobliny, gobliny! Całe mnóstwo! Do broni...  
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 08 Sierpień 2007, 21:24:29
Wszyscy przygotowali się do walki. ÂŁowcy Nagród ustawili się w szyk oczekując na gobliny. Uczestnicy ledwo co zdążyli się przygotować, ponieważ z wejście dalej do jaskini wyleciało mnóstwo potworów uzbrojonych w krótkie zardzewiałe miecze. Gobliby zaczęły atak, ale łowcy byli przygotowani do obrony. Crisis jako, że był z tarczą używał jej również do ataku. Raz po raz uderzał nią w gobliny, które odlatywały na sporą odległość. ÂŁowca w pewnym momencie odrzucił tarczę na bok i zaczął walczyć samym mieczem, którym wywijał na około nie raniąc nikogo ze swoich, ale zabijał za to przeciwników. Crisis podbiegł po tarczę i ją podniósł, po czym wrócił do walki z przeważającymi siłami goblinów, które na szczęście nie były trudnymi przeciwnikami.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Piero w 08 Sierpień 2007, 22:05:39
Piero, ::Kerth:: i Boba Fet mieli po 2 gobbliny na glowe, Dla Boby nie bylo to wyzwanie i zanim Piero zdazyl zaatakowac Goblina do Boba juz sie zaczynal nudzic, Kerthowi tez poszlo nie gorzej, Piero zabil pierwszego goblian bez oporow ale w tym momencie 2 zaatakowal go od tylu, gdyby nie Smaug ktory krzyknal "Uchyl sie !" nie wiadomo co by sie dzialo. Goblin przelecial prosto nad glowa Piera i upadl na ziemie, skonczyl z wbitym mieczem w cialo...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Chabacik w 08 Sierpień 2007, 23:00:15
Chabacik podszedł do weteranów profesi gildi samotnych łowców mianowicie Boby Fetta i Kapitana Grega, przy nich czuł się pewniej. Goblińskie stada były coraz bliżej.
- Jak myślisz czy te małe stworki mają jakieś złoto - zapytał Chabacik Grega
- Ty tylko o pieniądzach mówisz! - odpowiedział żartobliwie Greg
- Przygotujcie się, są już bardzo blisko - wtrącił poważnym głosem Boba Fett
Chabacik swym zakrzywionym ostrzem rozcinał gobliny na pół, uważając przy tym na swoich przyjaciół. Nagle jeden z tych paskudnych zwierząt chciał zaatakować chabacika z tyłu lecz zauważył to Kerth i wbił mu ostrze w głowę. Młody łowca spojrzał na Kertha. Po czym powiedział
- Dzięki, gdyby nie ty miałbym teraz miecz w plecach - Powiedział uczestnik wyprawy
- Ta dziwnie by to wyglądało - Oboje wybuchli śmiechem i wrócili do walki
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 09 Sierpień 2007, 11:02:17
Greg sparował szybko cios jednego z nadbiegających goblinów po czym odepchnął karzełkowatego stwora i wyprowadził od razu szybki atak. Miecz przebił goblina na wylot a Greg jedynie odepchnął stwora nogą.
Następnie łowca cofną się nieco gdyz w jego stronę zmierzały dwa rozwścieczone Gobliny. Greg zaatakował jednego z goblinów przycinając jego lage na dwie połowy. Zdezorientowany goblin rzucił się na Kapitna lecz dośwadczony łowca jednym ruchem miecza zcią stworowi głowę. Zaraz po tym rzucił sie na nastepnego.
Greg uderzył dwoma mieczami z prawej strony lecz goblin uskoczył, a następnie uderzył łowce kijem w nogę. Greg lekko się cofnął po czym wykonał niespodziewany obrót i ciął goblina po klatce piersiowej.
Zaraz po tym łowca spojżał na wejście do jaskini skąd wybiegały gobliny, a tam stał goblin większy niz pozostałe, w metalowej kolczudze i z mieczem.
- Jesteś moja poczwaro!- krzyknął Greg po czym ruszył z impetem na goblina.
Stwór spostrzegł Grega biegnącego w jego stronę i przy gotował sie do odparcia ataku.
Greg zaatakował z lewj, następnie z prawej i na końcu wysunął się do przodu z bardzo silnym i zarazem szybkim atakiem z przodu. Giblin lekko zdezorientowany i pozbawiony równowagi nie wiedział co sie dzieje. Greg widząc zakłopotanie stwora szybko wykonał obrót, a następnie schylił się przebijając dwoma ostrzami goblina na wysokości szyi.  
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Vigo w 09 Sierpień 2007, 14:03:04
Vigo nie czekał i odrazu ruszył na paskudne gobliny. Ruszył na jednego i zaraz potem wytrącił zardzewiały miecz Goblinowi. Ten zdezoriętowany  wziął pobliski patyk i zaczął wywijać nim na prawo i lewo. Vigo zaczą się śmiać z niego i szybko po tym kopnął go w brzuch. Ten poleciał pare metrów do tyłu. ÂŁowca nieczekając podbiegł pod niego i dobił go.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: .:KERTH:. w 09 Sierpień 2007, 18:45:11
KERTH zaczął się zastanawiać skąd tu tyle goblinów...nagle spostrzegł że szarżuje na niego goblin uzbrojony w lage. "no mały gadzie, już po tobie" pomyślał KERTH, i kopnął goblina prosto w głowe.bestia skręciła kark, i upadła na ziemie.samug był w lekkim zakłopotaniu, ponieważ walczył z 3 goblinami naraz.
-może pomóc?
spytał żartobliwie KERTH, po czym podbiegł i od dołu ciął goblina w sam środek brzucha.potwór rycząc chałaśliwie, padł na skałe.drugiemu goblinowi samug przeciął głowe, a gdy bestia padła na ziemie schylił się zamachnął, i ciął bestie w noge.KERTH podbiegł do niej i ją dobił.
-no, no jesteśmy coraz lepsi
powiedział KERTH z uśmiechem na twarzy
-na to wygląda
powiedział samug i obaj wrócili do walki.chabacik podpalił jednego goblina pochodnią a ten spłonął w mgnieniu oka.KERTH śmięjąc się powiedział do chabacika
-chyba będziesz kucharzemXD
po czym obaj wybuchnęli śmiechem...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Samug w 09 Sierpień 2007, 19:42:15
Doświadczeni łowcy bez większych problemów wybijali atakujące gobliny w pojedynkę, natomiast nowicjusze trzymali się razem, co dawało większą skuteczność. Samug walczył ramię w ramię z Kerthem. Jednym cięciem rozpłatał szarżującego goblina na pół, a Kerth poziomym cięciem rozciął brzuch drugiemu. Kątem oka Samug zauważył jak Crisis razem z Gregiem wskakują w grupę około dziesięciu przeciwników, siejąc tam spustoszenie. Jednak był zbyt zajęty walką żeby przyglądać się dalej. Nagle zauważył, że jeden z goblinów próbuje zajść Chabacika od tyłu.
- Chabacik, uważaj za tobą! – Krzyknął.
Młody łowca błyskawicznie obrócił się parując uderzenie goblina, następnie wyprowadził cięcie kładąc przeciwnika trupem.
- Dzięki za ostrzeżenie! Wiszę ci piwo. – Uśmiechną się Chabacik.
Tymczasem...

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Akatosh w 09 Sierpień 2007, 23:15:32
Tymczasem Cor Kalom usilnie próbował powalić dwa gobliny próbujące odizolować go od reszty współtowarzyszy. Niby goblin to nic wielkiego, ale w takim zamieszaniu rozmiary goblina, jego zwinność i liczba towarzyszy potrafiły przerosnąć najlepszych wojów. Cork z początku nie radził sobie z przeciwnikami, BA! raz nawet by został ranny dostając pałką po ręce, lecz na szczęście na siniaku się skończyło. Cork uniósł miecz chcąc zmylić przeciwnika i mocno kopnął najbliżej znajdującego się goblina. Ten przeleciał z dwa metry i z impetem nieprzytomny spadł na ziemię. Jednego miał chwilowo z głowy, a z jednym bez problemu mógł sobie poradzić - atakując dwa razy z góry pozbawił kurdupla swojej pałki a trzecim ciosem od boku poważnie go ranił i powalił na ziemię. Szybko go dobił i podbiegł pozbawić życia leżącego już nieprzytomnego oponenta. Po wykończeniu dwóch osobników Cork poleciał jak na skrzydłach do swoich przyjaciół wspomóc ich swoim mieczem..
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Chabacik w 10 Sierpień 2007, 00:48:46
Chabacik widząc że przybywa coraz więcej goblinów postanowił dobiec do mniej doświadczonych łowców aby im pomóc. Bestie nacierały ze wszystkich stron. Walka była coraz bardziej zaciekła, na jednego łowcę przypadało po kilka goblinów!
- Brońcie sie! - krzykną Chabacik
Młody łowca dzielnie odparowywał ciosy goblińskich stad. Lecz było mu coraz ciężej. Goblinom udało się przebić zbroję łowcy. Chabacik miał coraz więcej lekkich ran. Kapitan Greg widząc że uczestnik wyprawy nie radzi sobie podbiegł do niego i rozpoczą masakrę. Przy nim gobliny były małe i bezbronne. Chabacik stał jak wryty przypatrując się Gregowi.
- Wow, nieźle. Może przyjdę na korepetycje ?
- Jeśli chcesz. - odpowiedział Kapitan na pytanie Chabacika.
- Dobra, wykończmy ich ! - Krzykną któryś z łowców.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Anaconda w 10 Sierpień 2007, 12:31:38
Gdy walka rozgorzała Anaconda stał z tyłu, nie miał zamiaru wchodzić w głąb lawirującego i sieczącego we wszystkie strony tłumu, uznał, że jest to zbyt niebezpieczne. Myśliwy usiadł na kamieniu, obserwował bitwę i wyczekiwał momentu w którym będzie mógł bez problemu związanego z tłokiem pokazać swój kunszt bitewny. Gdy między mniej doświadczonymi łowcami lawirowały gobliny próbujące się wydostać i uciec z jaskini, dwóm potworkom udało się wyskoczyć z pola bitwy. Gdy te piszczące z przejęcia i szczęścia, jakie je spotkało uciekały, Anaconda wiedział, że może się na coś przydać. Wyciągnął swój łuk i naciągnął cięciwę, strzała poleciała prosto w grzbiet goblina, ten zawył i po chwili upadł martwy. Drugi potworek zauważył co spotkało jego kamrata i szybko wskoczył w krzaki by umknąć wzrokowi łowcy, ten nie zwracając na to zbytniej uwagi naciągnął drugą strzałę i wystrzelił ją prosto w krzaki. Chaszcze zatrzęsły się, a goblin wydarł z siebie piski bólu  po czym padł martwy. Gdy Anaconda odwrócił się w stronę bitwy, zauważył, że dobiegła ona końca, na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. ÂŁowca zszedł z kamienia i podszedł do reszty grupy.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 10 Sierpień 2007, 16:32:45
- Dobrze, muszę Was już opuścić - rzekł Piero po zakończonej potyczce.
- Ja także - powiedział Samug. - Czekają na Nas w Ombros, a dokładniej Król na Nas czeka.
Fett kiwnął głową, po czym mniej doświadczeni łowcy opuścili grotę zmierzając do Twierdzy, a tam do portu.
- Hej - krzyknął .:KERTH:. - Zobaczcie, co znaleźliśmy.
Dwójka Samotnych ÂŁowców, która ponownie udała się w głąb jaskini, tym razem miała zapełnione ręce po brzegi w sakiewkach. Podeszli oni do przywódcy i rzucili mu je pod stopy.
- Wygląda na to, że nie odejdziemy stąd z niczym. Te małe bestie musiały to chomikować już od dawna - stwierdził Kapitan Greg.
- Wsadzać to do torby i ruszamy dalej - oświadczył Fett.
- Nie sprawdzimy nawet, co i ile tego jest w środku tych mieszków? - zdziwił się Chabacik.
- Nie ma na to czasu - rzekł Crisis zgadzając się z tokiem myślenia Boby Fetta. - Najważniejsze są dla Nas teraz rośliny, łupami zajmiemy się po powrocie.
ÂŁowcy nagród bez słowa ruszyli ku wyjściu jaskini - Fett wraz z Gregiem rozpoczynali kolumnę, a Crisis z Anacondą ją kończyli...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 10 Sierpień 2007, 21:10:00
Grupa łowców szła dłuższy czas przed siebie. Droga była prosta, a na swojej drodze nie spotykali żadnych stworzeń mogących im w jakikolwiek sposób zagrozić. ÂŁowcy szli w ciszy, gdy nagle odezwał się Chabacik:
- Cholera panowie tyle złota, a my nawet go nie przeliczymy. Toż to prawie grzech.
- Nie marudź Chabacik. Przecież, że się śpieszymy. Tak więc zamknij jadaczkę i postaraj się dojść do celu w jednym kawałku- powiedział Crisis z końca grupy
- Ech... no dobra- odpowiedział młody łowca
Nagle wtrącił się przysłuczortący się rozmowie Kapitan Greg
- Ejże Crisis! Nie dziw się młodemu. Nawet ja jestem ciekaw ile złota jest w sakiewkach. Ale jakoś...
- Cisza!- krzyknął Boba Fett. Czujecie?
- Co?- spytali hurem łowcy
- Woda, jezioro... i trucizna- powiedział cicho Fett
- Ha! Tak się składa, że mamy przed sobą jeziorko z topielcami bagiennymi- powiedział Greg
ÂŁowcy ruszyli szybkim krokiem przed siebie, a zapach trucizny unoszący sie w powietrzu był coraz wyraźniejszy...

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Anaconda w 11 Sierpień 2007, 15:41:30
Po kilkunastu przebytych krokach Boba Fett dał znak by się zatrzymać i być cicho, po czym sam poszedł dalej skradając się. Łowcy czekali na przywódcę kilka minut czekając na wieści o czekającej ich walce. Po chwili z pomiędzy krzaków wyszedł szef gildii.
- Mogło być gorzej, przed nami piętnaście topielców, pięć siedzi w wodzie, a dziesięć wygrzewa się na brzegu - powiedział Boba Fett gdy tylko był już blisko kompanów - Plan jest taki... - łowca zaczął rysować na ziemi prowizoryczny plan - Tu jest jezioro, tu jest mała skarpa i krzaki wraz z kamieniami,a po lewej jeszcze więcej chaszczy. Tam się schowamy, nie ma sensu walczyć w zwarciu gdy można wykorzystać teren na naszą korzyść...
- Naszykujcie swoją broń dystansową! - powiedział podniesionym głosem Crisis po czym spojrzał na Boba Fetta - Część schowa się w jednych chaszczach, a reszta z drugiej strony? - spytał.
- Owszem, ruszamy. - odpowiedział przywódca, zacierając prowizoryczny plan i wydał rozkaz wymarszu.
Po niedługim czasie Boba Fett nakazał zwolnić i dał znak, że są już blisko celu.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 11 Sierpień 2007, 18:30:05
ÂŁowcy przygotowywali się do ataku. Wszyscy zbierali się na pozycje, które zostały im przydzielone. Crisis i Anaconda ze swoją grupą byli już na miejscu, wszyscy, którzy mieli kusze przygotowali się do strzału. Crisis spoglądał na krzaki po przeciwnej stronie, zobaczył tam Bobę Fetta, który dał znak, że są gotowi. Zastępca przywódcy gildii łowców nagród odwrócił się i powiedział:
- No dobra, szykujcie się. - po chwili wszyscy byli gotowi do strzału. W pewnym momencie można było usłyszeć głos przywódcy krzyczący "Teraz", nie trzeba było czekać. Bełty wyleciały w stronę topielców.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 12 Sierpień 2007, 22:12:57
5 topielców padło martwych od strzał i bełtów wystrzelonych z zabójczej broni łowców.
- Dobrze! Teraz Szarża panowie!- krzyknął Greg wyciągając miecze.
Reszta łowcó chcąc nie chcąc również wyciągnęła bronie i podążyła za Gregiem.
Kapitan biegł prosto na jednego z topielców i szybko nie oglądając sie na nikogo wbił bestii miecz w gardło. Nastęnie spojżał na Anacondę, który zablokował tarczą cios topielca, a potem przybił bestii łeb tarczą do ziemi. Następnie jedynie wbił mu miecz w kark. Tymczasem Greg uskoczył od ciosu kolejnej bestii i wbił jej miecz w grzbiet przekręcając ostrze w coele ofiary.
Boba Fett wirował dwoma mieczami tak aby topielec nie mógł wykonać jakiegokolwiek ruchu do przodu, a następnie wbił zwinnie miecze potworowi w szyję z obu stron. Tymczasem Crisis przygwożdzony przez dwa topielce nie mógł zaatakować jedynie skutecznie bronił się tarczą. Widząc to Boba Fett podbiegł czym prędzej do swego zastępcy i ugodził śmiertelnie topielca w plecy. Crisis wykorzystujac sprzyjającą sytuację odepchną topielca tarczą i wykonał obrót podcinając kreaturze gardło. 11 topielców padło...

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Chabacik w 12 Sierpień 2007, 22:25:34
Chabacik wyszedł zza krzaka i spróbował zbliżyć się po cichu do topielca. Zaczą się skradać.Gdy był już dostatecznie blisko aby uderzyć topielec spostrzegł łowce i przewrócił go swoją wielką łapą. Bestia miała już zabić oszołomionego Chabacika gdy przez jej łeb przebiło się ostrze Kapitana Grega.
- Znowu ratujesz mi skórę!
- Spoko stary - mówiąc to podał rękę łowcy aby pomóc mu wstać
- Dobra od tej pory będę się trzymał ciebie
Następnie ruszyli na pozostałe topielce.
- Słuchaj - mówił Greg do chabacika - ty odwróci uwagę besti a ja wtedy ją zabije
- Dobrze, zróbmy tak - zgodził się chabacik
Podbiegł do pobliskiego topielca i zadał mu ranę. Stworzenie natychmiast rzuciło się w pogoń za uczestnikiem wyprawy. Chabacik biegł w stronę Grega, gdy byli już dostatecznie blisko Kapitan odcią łeb besti.

Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Anaconda w 13 Sierpień 2007, 10:02:17
Pozostałe dwa topielce (-o ile dobrze policzyłem-) zostały okrążone przez łowców, starsi stażem łowcy stanęli naprzeciw im, a reszta zagrodziła im drogę ucieczki. Gdy topielce zaczęły charczeć i parskać na łowców, do ataku ruszyła pierwsza dwójka; Boba Fett i Crisis, walka była krótka, zastępca ruszył przodem zasłaniając się tarczą i przyjął na siebie pierwsze uderzenie potwora, w tym czasie Boba Fett piruetem siekąc wokół mieczem znalazł się za topielcem raniąc go po drodze w bok, gdy bestia ryknęła z bólu, szef gildii przeszył ją swoim mieczem zakańczając jej żywot. Tymczasem Greg i Anaconda zajęli się  iswoim topielcem, łowcy szli ramię w ramie. Topielec zdezorientowany nie wiedział na kogo się rzucić i w ostatecznej decyzji wpadł pomiędzy mężczyzn którzy uchylili się i w prawie tym samym momencie przeszyli jego grzbiet mieczem, topielec padł martwy. Łowcy odetchnęli z ulgą, że to już koniec bitwy po czym wyczyścili swoje miecze. Następnie Boba Fett nakazał tym co potrafią zebrać truciznę (-jeżeli można podczas wyprawy-), a następnie wyprawa skierowała się dalszą drogę.
- Wiesz Greg, to był mój topielec, to ja go zabiłem - powiedział Anaconda śmiejąc się zarazem, łowca odpowiedział mu tylko równie szerdecznym śmiechem.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 13 Sierpień 2007, 10:12:36
- Ruszamy dalej - oświadczył Boba Fett, gdy cała trucizna i inne dobra zostały już zebrane z martwych topielców.
Cała ekspedycja zaczęła marsz - nikt zanadto nie wiedział, dokąd tak naprawdę zmierzają. Wokół rozpościerały się lasy i malutkie łąki, a w oddali można było zobaczyć niezbyt wysokie skaliste góry. Co bystrzejsi łowcy nagród zrozumieli, że to właśnie w ich stronę zmierzali...
Po godzinie drogi dotarli do celu - przed Nim widniał niezbyt szeroki wąwóz, który liczył sobie na oko półtora kilometra długości.
- Mamy tam wejść? - spytał Cor Kalom podczas marszu.
- Jak najzupełniej - odparł mu Anaconda nie zatrzymując się ani na chwilę. - Nie ciągnęliby Nas tutaj, gdybyśmy nie mieli przedostać się na drugą stronę.
Młodszy łowca kiwnął głową i przez resztę drogi milczał. Po trzystu metrach nagle w oddali Samotni ÂŁowcy usłyszeli dziwny skrzek.
- Skądś to znam - zastanowił się Crisis. - To bodajże...
- Harpie! - krzyknął Chabacik wskazując palcem na prawe zbocze wąwozu.
- Są z każdej strony! - zawtórował mu KERTH.
- Do broni! - tym razem wydarł się Kapitan Greg.


1. <wszystko można zbierać>
2. <harpii jest 10>
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 13 Sierpień 2007, 17:26:32
Greg stał w miejscu po czym wyciągną miecze. Zauważył, że jedna Harpia leci prosto na Chabacika stojącego nie opodal.
Greg biegł prosto przed siebie po czym rzucił mieczem wprost w unosżącą się w powietrzu harpie. Zwierze padło martwe, a łowca zaraz po tym biegł z impetem na kolejną bestię unoszącą się jakieś półtora metra nad ziemią. Kapitan dobiegł do potwora czym prędzej po czym zamachną z całej siły mieczem lecz bestia zdążyła odskoczyć i wzleciałą jeszcze bardziej w górę.
Greg popatrzył na baetię po czym podją swój miecz, któy uprzenio rzucił w inną harpię. Zaraz po tym zobaczył Chabacika próbójącego uderzyć harpię. ÂŁowca podbiegł do młodszego kolegi i odepchnął go na ziemię tym samym hroniąc go od zabójczego uderzenia bestii. Zaś sam Greg wykonał dwa obroty i obciął bestii szpony. Następnie spojżał na Chabacika i podał mu rękę pomagając wstać.
- Dwie leżą. Teraz twoja kolej będę cię ubezpieczał- powiedział Greg do młodszego łowcy.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Crisis w 13 Sierpień 2007, 19:06:20
Crisis przez długi czas zasłaniał tarczą siebie i paru towarzyszy broniąc się przed dwoma harpiami, które zawzięcie atakowały swoimi pazurami łowców nagród. Crisis w pewnym momencie uderzył mocno tarczą obie latające wiedźmy, które natychmiastowo odleciały na metr od łowcy, jednak od razu skierowały się w stronę grupy szarżując. Zastępca przywódcy gildii łowców nagród zaczął biec w stronę dwóch bestii. Gdy był już w zasięgu ataku to zacisnął mocno dłoń na rękojeści miecza. W pewnym momencie Crisis wykonał obrót ścinając jednej harpii łeb, a gdy druga zdążyła dolecieć do łowca podskoczył i wbił jej miecz centralnie w serce. ÂŁowca Nagród spojrzał z ukosa na niektórych towarzyszy i poszedł dalej walczyć...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 13 Sierpień 2007, 19:16:12
Po pewnym czasie następna z rzędu walka dobiegła końca. Widać było, że łowcy nagród są zmęczeni ciągłymi potyczkami i chcieliby jak najszybciej dotrzeć do celu, a potem wrócić do Twierdzy.
Odpowiednie osoby zdjęły martwym harpiom pazury, po czym schowały je do sakw.
Ekspedycja ruszyła w dalszą drogę - wpierw wyszli z wąwozu, by tam wejść do małego lasku. Po godzinie marszu dotarli na pewną wielką polanę...
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 13 Sierpień 2007, 19:29:38
ÂŁowcy ujżeli ogromną polanę porośniętą różnymi roślinami.
- No... nareszcie!- krzyknął Greg
- Dobrze... teraz do roboty chłopaki. Szukamy takiej rośliny- powiedział Fett wyciągając kawałek papieru z rysunkiem rośliny.
ÂŁowcy zebrali sie wokół dowódcy i każdy z nich postarał sie zapamiętać wygląd rośliny.
Wojownicy rozbiegli sie po olbrzymiej polanie płosząc zwierzęta. Za jakiś czas wszyscy zebrali się na środku polany z roślinami.
- No widzę, że każdy ma kilka roślin. Dobrze teraz wsadźcie je do skiewek i uważajcie na nasiona- powiedział Fett po czym wyszyscy łowcy ruszyli w drogę powrotną.
Tytuł: Wyprawa po Nasiona
Wiadomość wysłana przez: Boba Fett w 13 Sierpień 2007, 20:21:50
Reszta podróży minęła już bez problemów w odróżnieniu od drogi, jaką musieli przebyć po te cenne nasiona. Teraz wystarczyło je tylko zasadzić na plantacji Gildii Samotnych ÂŁowców, by poniewczasie wyrosły pierwsze rośliny, których sok zdolny jest usypiać...

Wyprawa zakończona

Zdobyte:
- Nasiona Usypiającego Bluszczu
- 10 skór wilka
- 20 pazurów wilka
- 20 kłów wilka
- 10 skór topielca
- 20 pazurów topielca
- 7 litrów krwi topielca
- 20 pazurów harpii
- 3300 sztuk złota
___________________________
Nagrody:
Złoto:
- Samug - 75 sztuk złota
- LONYSARD - 100 sztuk złota
- Cor Kalom - 250 sztuk złota
- .:KERTH:. - 200 sztuk złota
- Vigo - 200 sztuk złota
- Piero - 75 sztuk złota
- Crisis - 550 sztuk złota
- Chabacik - 250
- Anaconda - 550 sztuk złota
- Kapitan Greg - 550 sztuk złota
- Boba Fett - 500 sztuk złota

Punkty Reputacji:
- Samug - 3 PR
- LONYSARD - 2 PR
- Cor Kalom - 7 PR
- .:KERTH:. - 7 PR
- Vigo - 7 PR
- Piero - 3 PR
- Crisis - 11 PR
- Chabacik - 8 PR
- Anaconda - 11 PR
- Kapitan Greg - 11 PR
- Boba Fett - 10 PR

Punkty ÂŁowcy:
- Samug - 4 PÂŁ
- LONYSARD - 1 PÂŁ
- Cor Kalom - 9 PÂŁ
- .:KERTH:. - 8 PÂŁ
- Vigo - 8 PÂŁ
- Piero - 4 PÂŁ
- Crisis - 12 PÂŁ
- Chabacik - 10 PÂŁ
- Anaconda - 12 PÂŁ
- Kapitan Greg - 12 PÂŁ