Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 19:59:17

Tytuł: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 19:59:17
Gordian pożegnawszy się z Tiris i przebywającym jeszcze w jego domu Siriusem, ubrany w skórzaną szatę stanął na schodkach przed swoim domem oczekując przybycia krasnoluda Broocka. Stojąc chwilę na świeżym powietrzu stwierdził, że Veris na dobre zagościła w Valfden odganiając zimną i mroczną Hemis. Znudzony dość długim czekaniem zszedł ze stopni schodów i przysiadł na ławeczce i patrząc w gwiazdy. Wsłuchiwał się w odgłosy uliczki mając nadzieję rychłego dosłyszenia stąpania jego krasnoludzkiego towarzysza.


Obrazek:

(http://images50.fotosik.pl/233/1f496d77011ebb7d.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Noszony ekwipunek:
 
(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)

1.   Broń 1

Nazwa broni: Hebanowy ÂŁuk
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Wykonany z 100 sztuk drewna, ważący 2kg, ponadto mistrzowski.

89x zatruta strzała (trucizna Alluadora) z mithrilu
wytrzymałość - 15
ostrość - 15
ciężar - 8


2.   Broń 2

brak

3.   Broń 3

Nazwa broni: Nazwa broni: Księżycowe Ostrze
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  V
Opis: Wykuty z 105 sztuk srebra o zasięgu 0,9 metra, ważący 5kg. Ponadto oręż mistrzowski.


4.   Broń 4

Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż


Zbroja:

Nazwa odzienia: Skórzany pancerz
Rodzaj: Szata
Wytrzymałość: 3
Ciężar: 3kg
Opis: Wykonana z 20 kawałków skór wilka.




Umiejętności:


-Walka bronią jednoręczną
-Walka broniami miotanymi
-Walka dwiema broniami
-Walka bronią oburęczną




Specjalizacje:

-Walka mieczem   (V)
-Walka łukiem      (V)
-Walka sztyletem (IV)




Ataki:

Broniami jednoręcznymi:

-Klasyczne pchnięcie
-Blok górny
-Pchnięcie
-Blok z odbiciem
-Potężny cios
-Pchnięcie w tył
-Przerzucenie broni


Długimi broniami oburęcznymi

-Uderzenie obustronne
-Parowanie
-Pchnięcie
-Koło ostrzy
-Cięcie z bloku


Broniami miotanymi:

-Celny strzał
-Strzał 2 pociskami
-Strzał 3 pociskami
-Potężny strzał
-Precyzyjnie celny strzał
-Bardzo potężny strzał
-Grad strzał




Zaklęcia:

Brak



Atrybuty wyuczane:

-Akrobatyka
-Chodzenie po trudnych nawierzchniach
-Hart ciała
-Kondycja
-Kamuflaż
-Obdzieranie z futer małych zwierząt
-Obdzieranie z futer dużych zwierząt
-Odporność na trucizny I stopień
-Odporność na trucizny II stopień
-Perswazja
-Pierwsza Pomoc
-Pozyskiwanie trucizny stopień I
-Pozyskiwanie trucizny stopień II
-Skrytobójstwo
-Szczęście
-Upuszczanie krwi I stopnień
-Upuszczanie krwi II stopnień
-Wytrzymałość na ból
-Wysoka charyzma
-Pozyskiwanie:




Atrybuty rasowe:

+ długowieczność
-  śmiertelność




Przedmioty:

2x runa Heshar

Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 20:07:26
- Witaj Gordianie - Rzekł krasnolud spotykając towarzysza. - Idziemy na spacer? - Zapytał Broock

Obrazek:
(http://images37.fotosik.pl/238/36909716696a1da7.png) (http://www.fotosik.pl)

Noszony ekwipunek:
(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)

1. Nazwa broni: Amatorski miecz dwuręczny
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: oburęczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  I
Opis: Wykuty z 35 sztuk żelaza o zasięgu 1,2 metra, ważący 6kg.

2. brak

3. brak

4. Nazwa odzienia: Strój obywatela Valfden
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk bawełny

Umiejętności:

Walka bronią oburęczną

Specjalizacje:

Walka Toporem I

Ataki:


Zaklęcia:


Atrybuty wyuczane:


Atrybuty rasowe:
+niewrażliwość na zimno
-śmiertelność
-krótkowieczność


Przedmioty:


Pozostałe:
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 20:28:26
-Tak. Livia poprosiła mnie abym udał się do Ghuruk, gdzie podobno znajduje się rynek zbytu trofeów zrabowanych z naszej wyspy. Grupa kłusowników, których jakiś czas temu zlikwidowaliśmy miała być dostawcą tych rzeczy, Ci już nie będą sprawiać nam problemów. Jednak musimy dowiedzieć się jeszcze kto skupuje te towary. Aby ostatecznie wyeliminować całą grupę. Mam nadzieję, że coś uda nam się ustalić. Wyruszamy.- rzekł elf i obaj z krasnoludem ruszyli uliczkami Efehidon w kierunku bramy miasta.

//: Teraz jest czas na gadanie o wszystkim i o niczym;]
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 20:42:04
- Czyli dorwaliście tych łobuzów? - Zapytał Broock - szkoda że mnie tam nie było bo już ja bym im pokazał ale najpierw będę musiał kupić sobie jakiś porządny topór bo ta wykałaczka którą tacham jest troszkę nieporęczna. - Rzekł krasnal i uśmiechnął się patrząc na chichotającego elfa patrzącego na miecz porównany do wykałaczki
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 20:57:21
-Tak, topór to dobra rzecz. Znam jednego krasnoluda, który toporem właśnie wywija jak mało który.- rzekł. -Ja natomiast z broni cenię sobie łuk i jednoręczny miecz. Dobrą rzeczą jest też ta runa.- rzekł wyciągając zza pasa runę ognia. -Można nią spokojnie przypiec wilka lub słabo opancerzonego bandytę.- dodał po chwili. Wychodząc z miasta elf skierował się w stronę Atusel, w którym znajdował się portal dzięki któremu obaj mieli przenieść się do jaszczurzego państwa Ghuruk.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 21:19:51
- A tak z ciekawości to gdzie dokładniej sie udajemy? Czy mamy konkretny plan czy będziemy szukali po omacku? - Zagadał krasnal - Ja bardzo nie lubię jak nie jest coś jasne i konkretne na przykład tamten wampir u ciebie w domu podczas uczty na którą mnie zaprosiłeś. Jakiś taki gburowaty troszkę był. Szkoda że nie dokończył nazywać mnie pokurczem bo jaka jest taka jest ta moja wykałaczka ale zobaczyłbym czy mówią prawdę o wampirach że maja czarną krew ale skoro to twój znajomy postanowiłem się opamiętać w końcu byłem gościem. - Zmarszczył brew Broock ale po minie nie było widać aby był zły za tamto
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 21:32:31
-Sirius, generał armii... - rzekł elf -Nie należy się przejmować ale odciąć się piękną ripostą.-dodał. -Pytałeś jaki jest nasz cel.. Tak jak wspominałem idziemy do Ghuruk. Na miejscu powiem Ci co i jak będziemy szukać. Teraz nie zaprzątajmy sobie tym głowy i podziwiajmy piękno Valfdeńskiego krajobrazu nocą.- mówił uśmiechając się.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 21:44:58
- Taaak... Lubię nocne przechadzki tylko czasem wkurza mnie trzepot skrzydeł nietoperzy. Jakoś nigdy nie mogę się do nich przyzwyczaić - Krasnal wzdrygnął się mówiąc o nietoperzach tak jak by ich naprawdę nie lubił. - Au... - Krzyknął nagle. - Niech to znów zdeptałem jakiegoś robala i chyba tym razem ten robal miał kolce . - powiedział Broock spluwając na ziemie.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 21:51:48
Gordian tylko spojrzał na krasnoluda. -Stój.- rzekł nagle. -Widzisz? O tam, pod tamtym bukiem.- rzekł wskazując na drzewo. Krasnolud spojrzał w stronę wskazaną mu przez Gordiana. Pod wypuszczającym młode liście bukiem leżało sobie trzy wilki. -Ominąć ich nie sposób, trzeba będzie walczyć. Ja zajmę się dwoma, ty ubij jednego.- rzekł elf dobywając miecza.

//: Teraz czeka Cię pierwsza w twej miejmy nadzieję długiej karierze walka. Opisz ją ładni,e lecz nie pisz o śmierci przeciwnika. Gdy stwierdzę, że opis jest dobry napiszę o śmierci przeciwnika.

3x
Nazwa:

Wilk
(http://m.pimpmyspace.org/pimp/1/ff/ffcc463824e797e56f2d.jpg)

Opis:
Wilki uznawane za jedne z większy psowatych dorastają do ok 2m  długości. Z reguły żyją w stadach, którym przewodzą pary wilków przewodników. Stare odrzucone przez stado żyją w samotności, lecz zawsze w bliskości swych pobratymców. W jednym lesie może żyć kilka stad. Watach liczy od 7-15 osobników. Mają znakomity wzrok, słych i węch.

Walka:
Wilki polują w parach watahach, głównie w porze wieczornej, jednak często przeciągają się przez całą noc. Watahy dzielą się na grupy, w których każda ma określone funkcje w polowaniu.  Wilki atakują słabsze, starsze lub niedoświadczone zwierzęta, co prowadzi do naturalnej selekcji wśród zwierząt. W czasach gdy zwierząt łownych zaczyna brakować wiiki zbliżając się do siedzib ludzkich atakując zwierzęta hodowlane a czasem nawet i ludzi.

Ataki:

Ugryzienie – ostrze kły i mocne szczęki są śmiercionośną bronią tych bestii.

Rozszarpanie – Wilki atakują stadnie, starając się przewrócić ofiarę i rozerwać ja na strzępy.

Przewracanie - Wilk, któremu uda się ugryźć przeciwnika , może próbować go przewrócić, ułatwiając sobie tym samym zabicie ofiary.

Atak pazurem – długie na 0.5 metra i silne łapy, zakończone są pokaźnymi pazurami
 
Atrybuty:
+ wystraszenie
+ nasłuchiwanie
+ zauważanie
+ ukrywanie
+ wyostrzone zmysły
+ poprawiona szybkość


Trofea
1x futro wilka; 16x pazury; 4x kły; 5l krwi
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 22:04:58
- Broock wyjął swój miecz - Dobra wezmę tego z lewej. - Podbiegł do swojego przeciwnika próbując ciąć mieczem. Wilk odskoczył i zaatakował krasnoluda z boku próbując go ugryźć lecz ten machnął drugi raz mieczem i ranił go w łapę. Wilk padł na ziemię i wyszczerzył kły z wściekłości. - No chodź łobuzie! - Krzyknął Broock atakując ponownie tym razem bardziej precyzyjnie trafiając wilka w brzuch końcówką miecza, a następnie kopiąc go nogą w pysk. 
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 22:19:10
//: Wilk upadł na ziemię brocząc krwią z rozdartego brzucha, chciałeś go dobić lecz drogę zastawił Ci drugi z wilków groźnie szczerząc kły.

Elf podbiegł do jednego z wilków i przygotowanym chwilę wcześniej mieczem uderzył z góry. Wilk odskoczył unikając ciosu i zaraz po tym wyskoczył w przód starając się złapać elfa za nogę. Gordian zwinnie uskoczył w bok i dzięki dobrej pozycji pchnął w bok wilka. Ostrze wbiło się w ciało wilka tworząc na jego boku dość wielką ranę. Zwierzę zaczęło skamleć z bólu, więc elf mocno pociągnął za miecz wyrywając go z ciała wilka i mocno uderzył w łeb. Miecz praktycznie rozpłatał głowę drapieżcy, który zachwiał się tracąc siły w nogach by po chwili paść bez życia na ziemię.

Walka mieczem V, Klasyczne pchnięcie, Pchnięcie, Potężny cios.

1/3 Wilki
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 22:30:14
Krasnolud niewiele myśląc rzucił się na drugiego wilka unosząc miecz ku górze i z całym impetem puszczając go w dół uderzając drugiego wilka prosto w głowę. miecz wbił się głęboko i mocno w czaszkę. Broock wyszarpnął go razem z kawałkiem głowy po czym uniósł ku górze krzycząc coś po swojemu niezrozumiałego dla elfa.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 22:45:32
//:Wilk padł z rozłupaną czaszką.

Gordian widząc szybką śmierć kolejnego z wilków podszedł to ranionego wcześniej zwierzęcia i dokładnym pchnięciem za przednią łapą uśmiercił zwierzę. -Teraz czas pozyskać wszystko co się da z tych wilczków.- rzekł wyjmując zza cholewki sztylet. Gordian podchodząc do każdego z wilków upuścił do buteleczek całą krew, podcinając najpierw tętnice szyjne a potem tętniczki w łapach, zaraz po tym bardzo precyzyjnie podważył kły wilków wyjmując je z ich szczęk,  ostrożnie usunął pazury i na końcu wziął się za ściąganie futer. Nacinając skórę na zadzie powoli przesuwał się w stronę łba ściągając pozyskując piękne i ciepłe futra wszystkich trzech drapieżców. -Skończyłem. Możemy ruszać.- rzekł wycierając sztylet w kępkę trawy. -Atusel już nie daleko. Za parę minut powinniśmy być już przy teleporcie. Ruszajmy.- dodał po chwili wstając z klęczek.

Walka mieczem V, Pchnięcie, Pozyskiwanie: kłów, pazurów, Obdzieranie z futer małych zwierząt, Upuszczanie krwi II

Pozyskałem: 15l krwi, 12x kieł, 48x pazur, 3x futro wilka
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 22:51:24
- No cóż - Rzekł Broock - Ruszajmy więc w drogę mając nadzieje że więcej nie będzie trzeba marnować sił i czasu na takie stworzenia. - Krasnolud przetarł swój oręż o trawę i ruszyli dalej z elfem w drogę
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 23:02:38
Tak jak stwierdził chwilę wcześniej elf Atusel znajdowało się tuz przed nimi. Gordian jednak nie kierował się do centrum wioski a omijając ją zaprowadził krasnoluda do kamienia teleportacyjnego z którego mieli skorzystać. -Jesteśmy. Oto starożytny drakoński teleport, który przeniesie nas do Ghuruk.- zaczął elf wskazując na kamień- Gdy go użyjesz, możesz spodziewać się mdłości lub czegoś w tym rodzaju. Tak przynajmniej mówią niektórzy, bo ja osobiście niczego takiego nie odczułem nigdy.- dodał z lekkim uśmiechem. - No to... czekam na Ciebie po drugiej stronie.- rzekł i wkroczył na teleport. Nie minęła chwila gdy pojawił się już w Ghuruk, niedaleko wejścia do miasta. Odwrócił się twarzą w kierunku teleportu oczekując przybycia krasnoluda.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 23:07:52
- Chwilę później pojawił się krasnolud, który zrobił się zielony i zwrócił to co ostatnio pił i jadł. - Chyba nie będę lubił podróży w ten sposób. - Strzepnął ręką z twarzy pozostałości po podróży przez teleport. - No dobra co dalej?
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 23:17:19
-Muszę Cię zasmucić ale w ten sam sposób będziemy musieli wrócić.- rzekł elf z krzywą miną. -Chodź.Wejdziemy do miasta ta, powiem Ci jakie jest twoje zadanie.- rzekł i ruszył w kierunku bramy miasta. W środku mimo później pory panował spory ruch. Elf rozglądnął się i schylił do krasnoluda. -Słuchaj, teraz się rozdzielimy. Ty pójdziesz poszperać w dzielnicy biedoty, a ja rozejrzę się w dzielnicy kupieckiej.- rzekł szeptem- tylko pamiętaj, bądź czujny ale nie zwracaj na siebie zbytniej uwagi, gdyby Cię ktoś zaczepiał ignoruj no chyba, że dręczyciel będzie strasznie nachalny... Wtedy możesz mu spuścić łomot. Wiesz co robić, pogadaj z kimś kto wygląda na kogoś mającego informacje, rozglądaj się dokładnie. Może znajdziesz jakąś karczmę tam zawsze można dostać cenne informacje. Jeżeli masz jakieś pytania pytaj.- rzekł.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 23:28:00
- Pytań to raczej tylko jedno. - Zmieszał się krasnolud. - A nie przez portal ile czasu zajmie? do tej pory żołądek mi podskakuje a jak pomyśle, że jeszcze raz to... e szkoda myśleć. Idę do jakiejś karczmy napić się czegoś zanim cokolwiek zrobię bo zaschło mi w gardle po tym wszystkim. - Powiedział Broock. - To gdzie i za ile się spotkamy?
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 05 Styczeń 2010, 23:32:38
-Jeżeli coś znajdziesz to będę w dzielnicy handlowej miasta, a jeżeli nie to ja postaram się Ciebie znaleźć. Masz iść tędy.-elf wskazał krasnoludowi konkretną uliczkę prowadzącą w dół miasta. -Póki co bywaj!- rzekł elf i zarzucając kaptur na głowę. Szybko zniknął w tłumie przechodzących mieszkańców i strażników. Zostałeś sam...
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 05 Styczeń 2010, 23:38:55
Krasnolud poszedł w stronę którą wskazał mu elf. idąc ciągle miał przed oczami wizę powrotu przez ten piekielny portal i mdłości jakie miał przechodząc przez niego. idąc tak ulicą i rozmyślając nawet nie zauważył jak stanął przed nim jakiś osobnik i coś powiedział, ale krasnal był tak zajęty szukaniem karczmy z piwem, że zignorował osobę. Stanął wreszcie pod jakąś karczmą. Przynajmniej tak mu się zdawało bo ze środka dobiegały go wrzaski więc nie myśląc wiele wszedł do środka.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 00:11:21
//: Przekroczyłeś progi oberży "Pod katowskim toporem" w środku panował olbrzymi tłok i straszny zaduch. Barczysty karczmarz, stał przy kontuarze wycierając świeżo umyty kufel. Rozejrzałeś się na boki. Przy niezbyt czystych stolikach siedziało wielu niezbyt trzeźwych obywateli miasta ty jednak nie zważając na nic podszedłeś do karczmarza.

-Co podać?- zapytał



Tymczasem Gordian wszedł na główny plac targowy. Teraz panowała tam cisza i spokój. Nie chcąc się rzucać w oczy przeszedł szybko przez środek i zniknął w jednej z wąskich uliczek. Kryjąc się w cieniu nocy obserwował plac.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 00:21:02
- A co masz dobrego i nie będzie smakowało jak kozie mleko ani szczyny konia. Chce najlepsze i najmocniejsze piwo jakie tu podajesz. - Powiedział krasnolud. - Poza tym szukam kogoś kto kupi trochę skór wilków po dobrej cenie. Znasz może kogoś takiego? - Zapytał Broock. - Wraz z przyjacielem chcieliśmy troszkę uciułać grosza ale nie znamy tu w mieście nikogo kto by nie zdarł z nas i dał w miarę normalną cenę. - Mówiąc to rozejrzał się czy ktoś nie zwrócił na niego większej uwagi kiedy pytał się o kupca skór. - Poza skórami wilków mamy też inne a i nawet pazury i kły sprzedamy za trochę grosza. - Uśmiechnął się i wziął łyka tego co zaserwował mu karczmarz.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 00:44:26
- Trzy sztuki złota.- rzekł karczmarz - A co do twoich skór. Mało masz w mieście kuśnierzy? Połaź o normalnej godzinie to któryś może co kupić. A teraz zapraszam do stołu, bo ten... yyy lubię mieć wgląd na drzwi. Czy mi kto bez płacenia nie chce spieprzyć.- rzekł wyciągając rękę po zapłatę za piwo.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 00:52:18
- Oni dają mało złota za tak wspaniale oprawione skóry. Szukam kogoś kto da ekstra cenę. Masz swoją zapłatę. - Broock wyciągnął 5 sztuk złota i podał karczmarzowi. - Ale jak byś jednak znał kogoś takiego to bym odpalił ci coś więcej za informację. - Krasnolud wziął swój kufel z piwem i usiadł do stołu w pobliżu karczmarza obserwując otoczenie myśląc w ciąż o tym portalu i mdłościach jakie go czekają jak znów będzie musiał przez niego przechodzić.

100SZ - 5SZ = 95SZ
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 17:19:22
//:Tak sobie siedziałeś zachwycając się smakiem ciemnego piwa. Z nudów obserwowałeś drzwi karczmy i przechodzących przez nie jegomościów. Stan jaki przedstawiali wskazywał na dość częste spożycie trunków o sporej zawartości alkoholu. Twoją uwagę zwrócił jednak człowiek siedzący w samym rogu karczmy. Spod czarnego kaptura zarzuconego na głowę wypływały równie czarne dość długie włosy. W drzwiach oberży pojawiło się małe pachole. Chłopaczek rozejrzał się po karczmie i podbiegł do mężczyzny, który chwile wcześniej Cię zaintrygował. Ten rzucił młodzikowi sztukę złota wstał i wolnym krokiem opuścił karczmę.



Gordian natomiast całą noc obserwował plac w dzielnicy handlowej. Jego obserwacje jednak nie przyniosły żadnych korzyści gdyż na placu nie pojawił się nikt godny uwagi. Elf postanowił rozejrzeć się i popytać miejscowych handlarzy. Ruszył w kierunku zakładu nad drzwiami którego wisiał szyld "Lisi ogon- kuśnierz"
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 17:49:05
Broock dopił szybko piwo i wyszedł z karczmy. Przed karczmą stanął i podążył wzrokiem za dziwnym jegomościem, a gdy ten szedł wzdłuż ulicy krasnolud szedł za nim w odległości nie wzbudzającej podejrzeń zachowując jednak pewien dystans tak aby nie zgubić zakapturzonej postaci.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 18:00:19
//:Szedłeś za człowiekiem krętymi uliczkami dzielnicy biedoty, zakapturzona postać najwidoczniej cię zauważyła, gdyż widocznie zaczęła kluczyć po uliczkach starając się Cię zgubić. Szedłeś jednak pewnie nie dając się zwieść. Skręciłeś za postacią w dość wąską uliczkę. Doszedłeś jednak do samego jej końca a drogę przeciął ci mur. Tajemniczy człowiek Ci umknął...
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 18:12:52
-Cholera - Pomyślał Brock. - To mógł być ten człowiek którego szukamy. - Krasnolud postanowił poszwendać się troszkę po okolicy mając nadzieję, że wpadnie jednak na tajemniczą osobę lub znajdzie swojego towarzysza.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 19:22:23
Już chciałeś wracać w stronę z której przyszedłeś gdy zauważyłeś przed sobą niewysokiego człowieczka ciągnącego dwukołówkę. Skryłeś się szybko za stojącą przy jednym z budynków skrzynką obserwując niziołka zmierzającego w kierunku muru. Ten najwyraźniej Cię nie zauważył gdyż ciągnąc wózek podjechał do muru, który chwilę wcześniej zagrodził Ci drogę. Zauważyłeś jak szuka czegoś w kieszeniach swych spodni. Nachylając się aby dojrzeć co dokładniej wyciąga naparłeś na stojąca skrzynię, która najzwyczajniej w świecie się rozpadła. Niziołek złapał za niewielki toporek położony na wózku i ruszył w twoją stronę...


Opis: Niziołkowie są bardzo inteligentnymi stworzeniami, posługującymi się magią. Bardzo rzadko walczą bronią białą, jeżeli tak to są to małe sztylety, ze względu na swoją małą posturę i siłę. Posiadają własną magię, lecz korzystają z innych, albowiem ich magia jest o wiele słabsza od magii starożytnej. Posiadają również dużą wiedzę na temat ziół i alchemii. Ich państwem jest Volrin.

Ekwipunek:

1.

Nazwa broni: Toporek
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: oburęczny
Rodzaj: topór
Poziom wykonania: I
Opis: Wykuty z 10 sztuk drewna i 25 sztuk żelaza o zasięgu 1,4 metra, ważący 6kg.

2. Brak

3. Brak

4. Brak

Zbroja:

Nazwa odzienia: Strój bawełniany
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk bawełny

Umiejętności:
- Walka bronią jednoręczną

Specjalizacje:
- Walka toporem I

Ataki:
Bronią oburęczną:
- Uderzenie klasyczne

Atrybuty wyuczane:
- Kondycja

Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 20:02:34
Broock jak to krasnolud niewiele myśląc wyciągnął swoją wykałaczkę ( miecz ) i krzyknął - Stój maluchu albo skończysz jako mokra plama - Niziołek słysząc to zawahał się i opuścił rękę dając czas na zamach krasnoludowi mieczem. Ten niewiele myśląc ciął niziołka od dołu do góry przecinając jego ubranie. Niziołek upuścił swój oręż i szykował się do ucieczki widząc w jaką furię właśnie wpada jego napastnik. Ten moment właśnie dał Broockowi szanse na wyprowadzenie ciosu. Zamachnął się mieczem, lecz pech chciał, że skrzynka która się rozpadła znalazła się prosto pod nogami krasnoluda. Niefortunnie upadając na ziemię trafił jednak swojego przeciwnika zadając mu bardzo poważną ranę w tył pleców. Niziołek nie zdążył salwować się ucieczka jak miecz Broocka go dosiągł i upad bezwładnie na ziemie rozbijając sobie głowę o swój wózek.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 20:22:09
//:Niziołek mimo rany dość szybko otrząsnął się z upadku i z krwawiącą głową zaczął podbiegł do muru. Zaczął nerwowo przeszukiwać kieszenie...



Gordian natomiast zrezygnował z odwiedzin kuśnierza, gdyż jak się okazało sklep był zamknięty. Szybko zmienił cel swych odwiedziny zachodząc do zakładu krawca, któremu kilka dni wcześniej sprzedał kilka szat ze skóry czerwonego smoka. -Witaj.- rzekł juz od progu.-Mam kilka pytań.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 20:35:26
Broock niewiele myśląc rzucił się na niziołka i walnął go pięścią w tył głowy a następnie kopnął pod kolana. Niziołek upadł na podłoże i stracił przytomność po dość silnym ciosie. Krasnolud związał niziołka kawałkami jego szat tak aby nie mógł się uwolnić i zakneblował mu usta. Po zakończeniu krępacji przeciwnika przeszukał mu dokładnie kieszeni, wóz oraz zabrał swoją broń i broń niziołka.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 06 Styczeń 2010, 21:01:57
//:W kieszeni rannego znalazłeś dziwny kulisty przedmiot a przy pasku sakiewkę ze 150 sztukami złota.

(http://www.wizards.com/dnd/images/mic_gallery/49725.jpg)

//:Na wozie nie było nic prócz kilku zwojów lin i lnianych worków. Chciałeś przesłuchać złapanego niziołka do czego służy ta dziwna srebrna kulka, jednak twój jeniec zmarł z powodu upływu krwi przez rany które mu zadałeś. Szybko wrzuciłeś ciało do jednego z worków i zaciągnąłeś wózek do miejsca gdzie stała rozwalona przez ciebie skrzynia. Po przykryciu ciała deskami stwierdziłeś, że sprawa zaczyna robić się dziwna więc postanowiłeś odnaleźć swego elfiego towarzysza.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 06 Styczeń 2010, 21:17:01
Krasnolud schował przedmiot oraz pieniądze za pazuchę poprawił swój miecz a także nowy toporek i ruszył w dół uliczką w stronę gdzie rozstał się z elfem. Szedł bacznie obserwując każdy zakamarek w poszukiwaniu straconego wcześniej z oczu zakapturzonego nieznajomego. Doszedł w końcu do miejsca gdzie się rozstał ze swoim towarzyszem i postanowił tu na niego poczekać dalej obserwując dookoła czy nikt go nie obserwuje
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 16:53:28
-Najpierw to prosiłbym o zapakowanie dwóch strojów szlacheckich, damskiego i męskiego. Najlepiej byłoby gdyby były z jedwabiu.- rzekł elf -Zapłacę za nie przy odbiorze, bo teraz mam do załatwienia pewną sprawę.- dodał
-Oczywiście elfie. Mówiłeś jednak, że masz jakieś pytania. O co chodzi?- zapytał krawiec
-Więc tak, dostałem informację, że w tym mieście znajduje się rynek zbytu skór i futer różnych zwierząt, trzeba mi wiedzieć kto i gdzie to skupuje.- rzekł rzemieślnikowi
-Słuchaj. Kto to skupuje i gdzie nie wiem, ale rzeczywiście ostatnio widzi się tutaj wielu można by rzec myśliwych, którzy przybywają tutaj sprzedać skóry. Zwykle kierują się oni gdzieś z pewnym niziołkiem, który prowadzi ich gdzieś, jak gdyby do dzielnicy zamieszkiwanej przez biedotę. Nie wiem czy jest teraz na placu, ale poczekaj zerknę przez okno.- powiedział szybko krawiec i wychodząc zza lady skierował się w stronę witryny swego sklepu. -O jest! Widzisz go? Tam stoi przy tamtym straganie z warzywami.- rzekł wskazując na niskiego człowieczka -Ale musisz się pośpieszyć bo gdzieś odchodzi. Skieruj się za nim, na pewno znajdziesz to czego szukasz.- dopowiedział krawiec. -Dzięki wielkie. Wrócę niebawem.- rzekł Gordian opuszczając sklep. Niziołek rzeczywiście kierował się w stronę dzielnicy biedoty. Elf idąc w pewnej odległości za nim ujrzał Broock'a stojącego pod murem jakiegoś domu. Miał nadzieję, że go ujrzy i pójdzie za nim.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 17:21:24
Krasnolud zauważył elfa, który kiwał głową jakby chciał powiedzieć żeby szedł za nim. Broock stwierdził, że chyba znalazł tego kogo szukał i podąża za nim, ale nie chce wzbudzać podejrzeń więc postanowił trzymać się na odległość wzroku i szedł za elfem kierując się w stronę z której przed chwilą przyszedł.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 17:29:29
Niziołek szedł cały czas prosto kierując się w stronę ślepej uliczki, z której chwilę wcześniej wrócił krasnolud. Gordian szedł za nim aż to tego tajemniczego zaułka. Gdy skręcił weń niziołka już nie było. Elf dość mocno zdziwiony nagłym zniknięciem śledzonego zatrzymał się u wlotu uliczki czekając na krasnoluda. Gdy Broock stanął przy Gordianie ten od razu zadał pytanie -I jak? czego się dowiedziałeś?
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 17:35:47
- Niewiele. - Rzekł Broock. - Tu przy tym murze musi coś być. Spójrz na to coś. - Krasnolud wyjął dziwny przedmiot z kieszeni który wziął od martwego niziołka zdając mu relacje co się stało.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 17:47:10
-Pokaż.- rzekł elf wyciągając rękę. Obejrzawszy dokładnie kulkę rzekł- Być może jest to jakiś klucz lub coś w tym stylu. Próbowałeś szperać coś przy tym murze? Może tam jest jakieś ukryte przejście. To powiedziawszy podszedł w stronę muru zagradzającego drogę.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 17:58:25
- Też tak myślałem, że to coś w rodzaju klucza ale jeszcze nie próbowałem. - Broock zaczął przeglądać mur i szukać jakiegoś wgłębienia lub dziury w kształcie przedmiotu zabranego martwemu niziołkowi.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 18:33:43
//: Broock uważnie oglądając mur odsunął opartą o niego deskę za którą ukryty był okrągły otwór.

Gordian nie zważając na nic wrzucił kuleczkę w otwór. Ta potoczyła się w dół. Dało się słyszeć dziwny trzask, jakby otwieranego zamka. Lecz po krótkiej chwili wszystko ucichło. Elf naparł na mur, który ustąpił, odsłaniając ukryte przejście. Obaj z krasnoludem złapali za broń i po cichu weszli do środka. -Słuchaj krasnoludzie, nie wiem co może czekać na nas tam dalej. Pamiętaj trzymaj się blisko mnie i dla bezpieczeństwa weź te dwie runy ognia. Gdy będziesz chciał którejś użyć, złap po prostu za nią i krzyknij Heshar. W drugiej dłoni pojawi się ognista kula, która może poważnie zranić twoich przeciwników. Ale pamiętaj każda runa działa tylko raz na dobę więc używaj rozważnie bo potem będziesz zmuszony liczyć na mnie i twój miecz...yyy znaczy topór bo widzę, że gdzieś znalazłeś taką broń. Masz jakieś pytania przed akcją?
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 18:47:23
- Tylko jedno - Uśmiechnął się Broock. - I raczej to nie pytanie a prośba. Nie zostawaj w tyle. - Broock wyjął toporek i ruszył przodem.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 19:15:02
-Bardzo śmieszne, ale proszę prowadź.- rzekł elf puszczając krasnoluda pierwszego.

//:Nie szlidaleko, już za pierwszym zakrętem znaleźliśmy się w sporym magazynie w którym krzątało się 7 niziołków. Mali ludkowie nosili piękne i delikatne skóry różnych bestii na wielką barkę, przycumowaną do stalowego słupa. Jak łatwo było się domyśleć to właśnie podmiejskimi kanałami, przez które przepływała lokalna rzeka przemytnicy spławiali łup do głównej siedziby. Z niewidocznego dotąd pomieszczenia wyszedł wysoki czarnowłosy elf, gdy tylko się pojawił Broock, szturchnął Gordiana w ramię na znak, że widział już go wcześniej. Z barki wyszedł kapitan, był to długobrody krasnolud. Podszedł do elfa i rzekł panie Garenie zapraszam na pokład, za moment wyruszamy. Elf nazwany Garen tylko pokiwał głową i ruszył za krasnoludem na pokład statku a dokładniej mówiąc do sterówki. Jeden z niziołków podszedł do cumy łodzi i zręcznie ją rozwiązał barka zaczęła ruszać. Nagle za plecami elfa rozległ się głos. -Który z was tępaki nie zabrał swojego klucza?- elf obejrzał się szybko zauważając niziołka. Ten początkowo nie zauważył skrytych za skrzynią szpiegów lecz teraz ich ujrzał. -Alarm! Szpiedzy!- zaczął się wydzierać na całe gardło. Wkrótce umilkł przebity mieczem Gordiana, jednak w stronę obu towarzyszy rzuciło się siedmiu niziołków uzbrojonych w topory.


Opis: Niziołkowie są bardzo inteligentnymi stworzeniami, posługującymi się magią. Bardzo rzadko walczą bronią białą, jeżeli tak to są to małe sztylety, ze względu na swoją małą posturę i siłę. Posiadają własną magię, lecz korzystają z innych, albowiem ich magia jest o wiele słabsza od magii starożytnej. Posiadają również dużą wiedzę na temat ziół i alchemii. Ich państwem jest Volrin.

Ekwipunek:

1.

Nazwa broni: Toporek
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: oburęczny
Rodzaj: topór
Poziom wykonania: I
Opis: Wykuty z 10 sztuk drewna i 25 sztuk żelaza o zasięgu 1,4 metra, ważący 6kg.

2. Brak

3. Brak

4. Brak

Zbroja:

Nazwa odzienia: Strój bawełniany
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk bawełny

Umiejętności:
- Walka bronią jednoręczną

Specjalizacje:
- Walka toporem I

Ataki:
Bronią oburęczną:
- Uderzenie klasyczne

Atrybuty wyuczane:
- Kondycja

Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 20:01:10
Krasnolud odłożył topór i wziął jedną ze skrzyń za którą się chowali i rzucił w nadbiegające towarzystwo. 2 napastników zostało powalonych ową skrzynią i upadło na ziemię. Broock następnie chwycił swój toporek i ruszył ku pierwszemu z napastników. - No podejdź tylko a przywitasz się ze swoim kolegą, którego dopadłem na górze!!! - Wrzasnął krasnolud i roześmiał się. Niziołek stanął na dosłownie kilka sekund jak wryty w ziemię.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 20:21:45
Elf skoczył w stronę leżących niziołków. Pierwszego z nich przebił natychmiast drugi jednak zdołał przewrócić elfa łapiąc go za nogę. Elf wywinął jednak kozła w tył stanął na nogi gotowy do ataku. Jego przeciwnik już był na nogach, Gordian uderzył kilka razy z góry, prawej i lewej strony. Niziołek był bez radny i tylko uskakiwał przed ciosami elfa. Gordian uderzył z dołu wybijając z dłoni niziołka broń. Ten rzucił się do ucieczki lecz elf w jednym susie doskoczył do przeciwnika uderzając przez plecy. Niziołek upadł na ziemię brocząc krwią. -Kolejny wyeliminowany.

Walka mieczem V, Akrobatyka, Klasyczne pchnięcie, Pchnięcie, Potężny cios.

2/7
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 20:28:59
Krasnal w czasie gdy elf tarzał się po ziemi runął w stronę oszołomionego niziołka który stał jak słup soli po ostatnich słowach które usłyszał. Broock wykorzystując tą chwilę ciął biedaka w klatkę piersiową swym nowym nabytkiem. Topór wszedł głęboko w ciało swojej ofiary.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 20:40:36
//: Opisuj ładniej tą walkę;] Tak bardziej obrazowo. Nie mniej jednak przeciwnik padł na ziemię.

3/7
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 20:47:54
Krasnolud podniósł topór przeciwnika i zaatakował kolejnego. Dźwięk toporów odbił się głośnym echem po całych kanałach. Niziołek w pewnym momencie chciał podstawić nogę krasnoludowi aby go następnie pchnąć w tył. Niestety ciężki krasnal zamiast potknąć się nadepnął na nią i połamał kilka palców swojemu oprawcy. Niziołek krzyknął z bólu i upuścił swoją broń. Broock walnął go w tym czasie swoją głową w twarz wybijając kilka zębów. Szczerbaty łobuz uklęknął i gestem ręki pokazał, że ma dość jednak topór krasnala opadał już prosto na głowę nieszczęśnika.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 21:48:06
//:Topór krasnoluda zaklinował się wbity z wielką siłą w czaszkę swego przeciwnika. Krasnolud jednak wprawnie wyrwał go gotów do kolejnego starcia.

4/7



Gordian osaczony przez dwóch niskich przeciwników nie czuł się zbytnio nie pewnie. Obaj hobbici jak nazywano te ludy w niektórych częściach świata unieśli swe topory i prawie równocześnie opuścili je celując w pierś Gordiana. Ten jednak nie dał się nawet dotknąć, z iście akrobatyczną zwinnością uniknął ciosu zadanego z prawej blokując w tym samym momencie cios od lewej. Szybkie odbicie i pchnięcie, tyle zdążył zauważyć przeciwnik elfa nim ostre srebro rozorało jego szyję. Drugi z niziołków niezbyt pewny siebie przysunął się bliżej ściany kanału próbując za wszelką cenę przez nią przeniknąć aby w ten sposób ocalić swe niezbyt długie życie. Elf jednak nie pozwolił sobie na łaskę. Zakręcił mieczem młyńca i uderzył od góry. Sztych miecza przejechał wzdłuż całego niezbyt wysokiego ciała niziołka, który z cichym jękiem padł na kolana z których osunął się na ziemię.

Walka mieczem V, Blok górny, Akrobatyka, Blok z odbiciem, Pchnięcie, Potężny cios

6/7
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 21:55:01
Krasnolud dopadł ostatniego z żywych już niziołków. Z pijaną na twarzy, krzykiem na ustach dopadł do swej ofiary i znów rozległ się dźwięk stali w kanałach. Broock kopnął w krocze przeciwnika a następnie walnął pięścią w twarz chcąc obezwładnić i zostawić przy życiu w celu przesłuchania nieszczęśnika. Ten padł trzymając się za krocze plując krwią.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 22:03:57
-Trzeba było zabić ale jak jeszcze żyje to weź go zwiąż. A potem możesz przeszukać ciała. Jak zobaczę co jest w tamtym pomieszczeniu skąd wyszedł ten cały Garen.- rzekł elf i ruszył przez opustoszały magazyn. Pomieszczenie, które odwiedził było swego rodzaju gabinetem. W środku na biurku leżał mały kuferek w którym to Gordian znalazł 310 sztuk złota i kilka dokumentów. Gordian zabrał je wszystkie i siadając na krześle zaczął czytać...
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 22:28:46
Broock w tym czasie przeszukał ciała wszystkich niziołków. Zabrał najlepszy jego zdaniem topór i przymocował go sobie do pleców. Podszedł do związanego jeńca i zaczął go także przeszukiwać a gdy ten próbował się poruszyć z miejsca dostał z otwartej dłoni od krasnoluda w twarz. - Nie ruszaj się albo dołączysz do swoich towarzyszy. - Rzekł krasnolud. - No dobra a teraz mów wszystko co chce wiedzieć albo dostaniesz drugi raz w pysk tylko tym razem będzie bardziej bolało, a jak będziesz kłamał będę obcinał ci paluszki jeden po drugim. Kim jesteś i dokąd zamierzaliście zabrać to wszystko. Dla kogo pracujesz. Kto jest twoim głównym zleceniodawcą. - Po czym na zachętę rozmowy walnął niziołka w twarz.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 22:45:09
//: Przy ciałach znalazłeś w sumie 140sz.
Niziołek uparcie milczał co bardzo irytowało krasnoluda.


-Możesz go zabić, już wiem wszystko. Wracamy.- rzekł nagle elf wychodząc z pomieszczenia. -Wszystko opowiem Ci jak wrócimy. Teraz jak już go zabijesz powrzucamy te trupy do kanału, żeby tam sobie zgniły.- powiedział i łapiąc dwóch hobbitów za ramiona zepchnął ich z brzegu kanału.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 22:49:33
- A nie lepiej oddać go miejscowym władzą. Może go powieszą albo zetną głowę publicznie. Ja nie zwykłem zabijać jeńców. To godzi w mój honor ale jeśli nie ma innego wyjścia daj mu jego topór i rozwiąż a ja stoczę z nim pojedynek. No chyba że uważasz inaczej kolego. - Rzekł krasnolud do elfa.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 22:56:53
-Pierwszy raz spotykam się z takim krasnoludem jak ty Broock.- rzekł elf. -Jeżeli masz ochotę możesz go nawet wypuścić. Ja będę czekał na Ciebie przy bramie miasta, bo teraz mam jeszcze zapłacić za małe zakupy. Tylko pamiętaj rzeczy, które się tutaj dzieją są raczej tajne więc wydanie władzom odpada. Mam nadzieję, że podejmiesz właściwą decyzję.- rzekł elf i skierował się w stronę wyjścia.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 23:02:12
Broock podszedł na 5 kroków od niziołka i położył jeden topór. Zdjął swój i rzekł. - Masz dwie opcje. Pierwsza uciekać i nie pokazywać się mi więcej na oczy bo cie zabije i drugą chwycić za swój oręż i zginąć chwalebną śmiercią dołączając do swych towarzyszy. - To powiedziawszy krasnolud rozwiązał niziołka i szykował się do walki.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 23:12:29
//: Mówiłem rób co chcesz a wybór pozostawiasz mnie;]

...



Tymczasem Gordian maszerował już uliczką miasta która zawieść miała go pod drzwi krawca z którym ten wcześniej umówił się na zakup stroju. Krawiec czekał na elfa popijając postawione na blacie stołu piwo. -Wybacz spóźnienie ale zatrzymały mnie te ważne sprawy. Ile się należy?- zapytał
-800 sztuk złota elfie.]
-No przecież była mowa o 600.- rzekł elf kładąc sakiewkę na stole. Krawiec chwilę myślał nad decyzją ale w końcu kiwnął głową i podał Gordianowi dwa zapakowane stroje.

Perswazja, Wysoka charyzma.

9010-600=8410sz

Kupuję: 2x
Nazwa odzienia: Ubranie szlacheckie
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk jedwabiu
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Broock w 07 Styczeń 2010, 23:21:14
Niziołek nie wiedział co ma zrobić. Odruchowo sięgnął po topór. Na to właśnie czekał krasnolud stojący nad nim. Uniósł swoją nową broń i przeciął biedaka na pół. Krew trysnęła na wszystkie strony. Broock wyczyścił swój oręż i wrzucił rozdwojonego biedaka do rzeki aby ten mógł dołączyć do swych towarzyszy. - No cóż miałem jednak nadzieje że ucieknie ale tak jest chyba lepiej dla wszystkich. Pomyślał Broock wędrując w górę aby dołączyć do swojego towarzysza. Po wyjściu z kanałów udał się do miejsca gdzie po raz pierwszy rozstał się z elfem mając nadzieję, że wkrótce tam przybędzie i ruszą w drogę powrotną do domu. Ale jedna myśl ciągle gnębiła krasnoluda. Ten przeklęty portal przez który znów będzie trzeba wracać.
Tytuł: Odp: Przemyt skór
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Styczeń 2010, 23:34:56
Przy bramie stał elf. -To koniec naszego zadania w Ghuruk. Wracamy na Valfden odpocząć i nabrać sił. Ruszamy z stronę teleportu. ÂŻwawo krasnoludzie.- rzekł elf i obaj wyszli z miasta, ich celem był dom...


Wyprawa zakończona!

Gordian: 300sz
2x
Nazwa odzienia: Ubranie szlacheckie
Rodzaj: strój
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1kg
Opis: Uszyty z 200 sztuk jedwabiu

Broock: 300sztuk złota, 15l krwi, 12x kieł, 48x pazur, 3x futro wilka
Nazwa broni: Toporek
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: oburęczny
Rodzaj: topór
Poziom wykonania: I
Opis: Wykuty z 10 sztuk drewna i 25 sztuk żelaza o zasięgu 1,4 metra, ważący 6kg.