Forum Tawerny Gothic
Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Darkon w 23 Kwiecień 2007, 08:13:43
-
Darkon wyszedł z budynku rekrutacyjnego wampirów i szybko pomknął do lasu. Miał wyeliminować kretoszczury, które panoszyły się po tym lesie. Nie minęło dużo czasu, aż zobaczył pierwszego i do tego samotnego kretoszczura. Wyciągnął kuszę i wystrzelił pierwszy bełt ...
-
Mężczyzna zadowolony ruszył dalej. Na swojej drodze nie spotkał żadnych przeciwników, więc rozluźniony szedł dalej, nagle nie wiadomo skąd wyskoczył kretoszczur i usiłował ugryźć Drakona w nogę. Chłopak szybko oskoczył i strzelił z kuszy, chybił, a bestyjka była coraz bliżej... Wojownik strzelił ponownie i tym razem trafił idealnie w głowe. Po skończonej walce ujżał jaskinie i ruszył w jej kierunku.
-
Znalazł tam stary krótki miecz i mieszek ze złotem. Wziął znalezione rzeczy i ruszył do lasu sprawdzić, czy pokonał już wszystkie kretoszczury, czy też nie.
-
Już był przy wyjściu z jaskini gdy usłyszał skrzek, prawie nadepnął na śpiącego kretoszczura. Brutalnie obudzony potwór nawet nie zdążyła zareagować gdy ostrze Drakona zagłębiło mu sie w boku, a po chwili w czasce. Kolejna bestyjka zabita. Drakon ruszył dalej i ujżał kolejną niewielką jaskinie z której słychać było chrząkanie kretoszczura....
-
Wychylilem sie lekko zobaczyc co tam bylo - faktycznie, byl to kretoszczur. Wyciągnąłem kuszę i zacząłem strzelać w kierunku bestii
-
Bełty przeszyły stworzenie zabijając je. Przy wyjściu z jaskini wpał na jeszcze jedno stworzenie, ale szybko sie go pozbył. Zabiwszy wszystkie bestyjki ruszył w kierunku Siedziby Wampirów.
Zadane wykonane.