Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Zakończone wyprawy => Wątek zaczęty przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 14:50:35

Tytuł: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 14:50:35
Nazwa wyprawy: Północny wiatr #1 - Vulmer
Prowadzący wyprawę: Gunses Cadacus
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: ukończenie zadania szkoleniowego u Respeva
Uczestnicy wyprawy: Vulmer

Myśli Vulmera krążyły wokół tajemniczych słów elfiego czarodzieja, czy naprawdę miał w oczach szaleństwo? Troche go to przerażało. Bo znał ojca, wszyscy go znali i wiedzieli że był szalony. Szczęście że jego dzieci były w sumie normalne. Z czego Celia najbardziej. Vulmer ruszył w stronę północnej bramy.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 18:34:11
Bramę minąłeś bez przeszkód. Przed Tobą w kierunku północnym wlókł się szlak, trakt którym ciągnęły wozy w jedną i drugą stronę. Był środek lata, zaczęło się zwożenie i sprzedawanie zbóż i płodów ziemi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 18:50:14
Jaggiel, Jaggiel... ciekawe jak to daleko. Elf postanowił kogoś spytać, toteż podbiegł do jednego z jadących wozów.
- Przepraszam! Wiecie panie panie jak dotre do wsi Jaggiel?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 19:02:52
Powożący lekko wstrzymał konie.
- Jaggiel? - zawołał - Eh panocku, to jak w morde strzelił o tam, gdzie góry. No, na północ znaczy... Gościńcem prosto, z postojem na noc, to na rano tam będziecie.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 19:14:52
- Dziękuję. Odparł i raźnym krokiem ruszył na północ. Lato, a raczej jego środek, było ulubioną porą roku Vulmera. Głównym powodem były... truskawki. Te słodkie czerwone owoce, takie ze śmietaną, były ulubionym deserem elfa. Myśli o słodkościach sprawiły że zrobił się głodny. No ale nic, musiał obejść się smakiem. Szedł więc traktem.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 19:20:13
Im bliżej było wieczora tym rzadziej jeździły wody. Słońce opuściło się nisko na zachodzie. Złocistymi promieniami zaległo nad Valfdeńską dżunglą, daleko, daleko od Ciebie. Wieczór przychodził wolno i nieuchronnie świadczył o nadchodzącej nocy. Nocy, której samemu na trakcie nie byłoby dobrze spędzić. Szczęściem w stronę miasta z którego wyruszyłeś toczył się jeszcze jeden, jedyny wóz. Czułeś, że wypadałoby wypytać woźnicę o miejsce dobre do nocowania.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 19:31:29
Zmierzchało, elf wolał nie ryzykować spania pod chmurką, czy na drzewie. Mógłby, ale tylko wtedy gdyby miał przy sobie krzesiwo i hubkę, i jakiś chociaż nóż. Zatrzymał się, poczekał aż woźnica sie zbliży.
- Przepraszam pana, zmierzam do Jaggiel. Jest w okolicy jakieś miejsce gdzie można spokojnie przenocować?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 19:40:41
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 19:51:49
- Dziękuję. Powiedział i oddalił się kawałek, teraz miał zagwozdkę. Karawanę odpuścił od razu, za duża szansa na zostanie napadniętym. ÂŚwięta ziemia zaś nie jest od spania, a młody nie chciał zakłócać spokoju elfom. Vulmerowi zostali więc myśliwi, profesja którą sam się interesował. Ruszył więc w prawo od gościńca, w stronę wieży na wzgórku.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 19:56:53
Wieża była otoczona ostrokołem, za którym kręciło się trochę ludzi. Słyszałeś ujadanie psa, ryki krów i parskania koni. I klątwy ludzi
- Cholera, wieźta to stąd! Gdzie, khuurwa, gdzie?! Sprzątasz to łajno! Jazda... - darł się mężczyzna, starający się zapanować nad sytuacją na podwórzu. Wieża miała pierwsze dwie kondygnacje murowane, kolejne dwie drewniane. Wyglądała solidnie. Na szczycie bielało nowe drzewo, mury wieży nosiły ślady palenia.
- Kto tam? - zauważył Cię mężczyzna. Ubrany był w skórzany dobrze dopasowany strój. Na lewej ręce nosił rękawicę, prawą miał wolną. Zza pleców wystawało ramię łuku - Kolejny pastuch? By was posrało!
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 20:09:31
- Tak źle wyglądam? Spytał żartobliwie, podszedł bliżej kawałek. - Vulmer jestem, zmierzam do Jaggiel a że zmierzcha to szukam bezpiecznego kąta na noc.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 20:33:24
- Wybacz smyku - rzucił mężczyzna - Cieszy mnie, żeś samojeden... Przed godziną zwaliło nam się na łeb to stado. Z pastuchem rozgarniętym tyle, co i te krowy co pędzi. No nic, zachodź do środka. A ty - rzucił do pastucha - pilnuj tego tałatajstwa. ÂŻeby w pańskich lasach zamiast saren krowy nie biegały!

ÂŚrodek wieży stanowiła jedna komnata, trochę rozgrodzona przez regały ustawione nie przy ścianach, lecz w sposób o rozdzielający pomieszczenie na kilka kątów. Na cztery dokładnie. W jednym kącie, oświetlonym ogniem z paleniska siedziało jeszcze dwóch myśliwych.
- Czołem - powiedzieli widząc was wchodzących - Kogo tu prowadzisz Jerger?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 20:40:46
- Dobry wieczór. Vulmer jestem, zmierzam do Jaggiel. Wasza strażnica zdała mi się świetnym miejscem na spędzenie nocy, może i nosze łuk ale strzelać z niego umiem od wczoraj. Odparł szczerze.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 20:50:35
- Jerger - przedstawił się ten, który Cię prowadził i klepnął w ramię - A to Wrocek i Krakus - przedstawił kompanię. Ten nazwany Wrockiem zrobił Ci miejsce, a Krakus, który odezwał się chwilę temu, zabrał głos po raz kolejny.
- Jerger, siadaj i polewaj. Miałeś iść się wyszczać, a zginąłeś na dobry kwadrans. Dwójeczka?
- Zamknij się
- rzekł niedbale Jerger - A Ty, Vulmer, napijesz się czegoś z nami? Krakus, skocz do regalika. A tu masz o, pieczyste, smalec, ogórki, chleb.
- Mamy tak...

- No, to czego popijesz? - zapytał.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 21:35:20
- A napiję, piwa jeśli można. Powiedział i usiadł na wolnym miejscu, sięgnął po pajdę chleba i nożykiem rozsmarował smalec. Jadł ze smakiem.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 21:42:01
Rozmowy wlokły się o niczym. A dokładniej o tym co działo się dzisiaj. Kompania znała się doskonale, widać, przebywali ze sobą od dawna. Więc i wiedziała o sobie tyle, że rozmowy nie schodziły na poważniejsze tematy.
- Zdrowie! - zawołał Krakus wznosząc swoje naczynie. Wypił do dna, zakaszlał. Wstał - No, chłopy, ja już się kładę. Młody, na górze są sienniki. Te po prawej są wolne. Bierz który wola.

//: Jeżeli chcesz, możesz zagadać lub udać się na spoczynek.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 21:57:52
Vulmer nie nawykł do picia alkoholu, toteż już po jednym piwku zaczęło mu szumieć w głowie.
- Ja też sie położe. Wstał, odstawił pustą butelkę i ruszył na góre. Tam położył się spać na pierwszym sienniku z prawej.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 22:02:10
Noc nie przyniosła Ci snów. Zbudził Cię Jerger
- No, smyku, słońce już nad lasem. Idę odprowadzić tego pastucha i jego stadko do traktu. Krakus poszedł na zwiad, ale jest Wrocek. Możesz coś chapnąć, żebyś o pustym żołądku nie szedł dalej. Bywaj i powodzenia. - uścisnął Ci dłoń i zszedł po drabinie na dół. Pakował się do drogi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 22:18:03
- Mhm. Odhmyhnął zaspanym głosem, przetarł zaspane oczy i powoli wstał. Trochę się poprzeciągał i zszedł na dół. Przywitał się z Wrockiem, napił wody i przegryzł kawałek pieczeni, ogórka i dwa kawałki pieczeni.
- Dziękuję za gościnę, mam nadzieję że jeszcze się spotkamy. Bywaj Wrocek. Powiedział opuszczając strażnicę i idąc na trakt, a stamtąd dalej do Jaggiel.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 22:23:10
Po kilkunastu minutach minąłeś zakręt drogi, która nikła za lasem. Na polanie były ślady po obozowisku. Dość dużym. Ognisk było kilka, zapewne była to właśnie owa karawana, o której mówił wczorajszy chłop z wysokości woza. Ruszyłeś dalej. Niecałe dwie godziny później zauważyłeś wieś, która stała tuż przed ścianą lasu. Większa część zabudowań znajdowała się po lewej stronie drogi, za niewielkim płotem wytyczonym z dwóch rzędów poziomych sosnowych pali.

Obok płotu, zaraz za bramą do wsi, przed karczmą będącą największym budynkiem w osadzie stała Tablica ogłoszeniowa. Kłębiło się koło niej od ludzi.

//: Jaggiel (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Jaggiel)
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 17 Luty 2017, 22:38:06
Elf z nieukrywanym zaciekawieniem ruszył ku tablicy, coś musiało sie zdarzyć. Vulmer wątpił że w owej wsi zawsze kłębi się tłum przy tablicy z ogłoszeniami.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 17 Luty 2017, 23:07:44
Na tablicy było przyczepione kilka ogłoszeń. Ot, wsiowe sprawy, plotki, gadki. Zaciekawiły Cię jednak trzy z nich. Były to karteczki przybite wczoraj z wieczora lub dzisiaj rano, co tłumaczyłoby ruch przy tablicy ogłoszeniowej.

Potwór z lasu zagryzł wczoraj młodego handlarza zmierzającego z południa. Ja, właściciel karczmy, wypłacę śmiałkowi nagrodę za ubicie bestii. O szczegóły pytajcie Tufora, tropiciela. On znalazł ślady. Siedzi w karczmie.
~ Karczmarz Hubert


Bestia plagi zaatakowała i zabiła kupca. Wzywa się tedy każdego, który chce poskromić bestię wraz z Szarą Gwardią. Spotkanie pod dębem za karczmą w południe.
~Yearwin, dowódca elfiego komanda Szarej Gwardii


Gildia myśliwych ogłasza polowanie na dzikiego zwierza, co zagryzła liczykrupę. Każdojeden co chce się do obławy przyłączyć proszę zawitać przed obiadem do chaty tutejszych myśliwych.
~ Merys, starszy łowczy.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 13:28:14
Bestia plagi? Nie... Potwór... może kiedyś. Polowanie na dzikiego zwierza, o to coś dla mnie. Myślał Vulmer czytając ogłoszenia, coś w środku mówiło mu że podejmuje dobrą decyzję. A to wszystko to jakiś test. Może to przez tamtego elfa? Jego słowa nie dały mu spać. Vulmer ruszył do chaty tutejszych myśliwych, napewno ją roxpozna
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 15:05:46
Chata była obwieszona rogami zwierzyny łownej, na jej dachu zaś wypłowiałe od słońca rozpostarte były skrzydła jakiegoś zwierzęcia. Chatka była zamknięta. W środku nie było nikogo. Była 9 rano.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 15:17:24
"Przed obiadem" cepie... Była pora śniadania, te Vulmer jadł. Postanowił że posiedzi przed chatką i poczeka.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 15:28:51
Z karczmy wyszedł człowiek w podróżnym stroju, z brodą, długimi włosami i maską na twarzy zrobioną z przedniej części ludzkiej czaszki. Za jegomościem wyszedł starszy mężczyzna, zarośnięty wszędzie jak bóbr.
(http://- Twu! Czarcie nasienie, żebyś tak szczezł!) - zawołał ten drugi. Pierwszy zdjął maskę zaśmiał się, schował do kieszeni i poszedł za róg się odlać. Po chwili wrócił i wszedł ponownie do karczmy.

10 rano.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 16:09:38
Czego to ludzie nie wymyślą. Skomentował widok dziwacznej maski, paskudnej jak oblicze Rashera. Vulmer cierpliwie czekał dalej.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 16:13:51
//: Nie wiem dlaczego wywaliło mi kwestię dialogową. No nic, trudno. Nie było ona specjalnie ważna.


12:00
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 16:28:17
//Zauważyłem, czegoś brakowało

No... mamy południe. Pora obiadu. Powinni zaraz być. Elf wstał z pozycji kucznej, wypatrywał myśliwych.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 17:10:16
Nadeszli od strony lasu. Niosąc dwa zające i kaczkę. Położyli zdobycz przed chatką. Jeden otworzył domek, wszedł do środka. Drugi, zajął się skórowaniem upolowanych zwierzaków.
- Dobry - rzekł trzeci, najstarszy zezując na Ciebie - Trzeba wam czegoś?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 17:44:19
- Dobry, ja w sprawie ogłoszenia. Cóż to za polowanie?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 18:44:45
- A, no to witaj - powiedział i podał Ci rękę - Jestem Bartok. A to moi uczniowie. Polowanie? Tutejszy tropiciel, Tufor, znalazł zwłoki zabitego kupca. Coś go nieźle pożarło. Chcemy na niego zapolować. Znasz się trochę na tym?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 18:57:44
- Vulmer. - odwzajemnił uścisk po czym dodał - Przedwczoraj Elena z stolicy mnie uczyła podstaw, myślę że podołam.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 19:04:17
- No dobra, chcemy wyruszyć około 15. Także masz jeszcze czas... Co zaś do zapłaty... - spojrzał na uczniów - Jeden ze mną idzie, tak więc... Ile dawał Hubert?
- 120 grzywien
- powiedział jeden z chłopaków
- To my Ci możemy zaproponować 25, co? Albo 15 i trofea z bestii? Pasuje Ci taki układ?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 19:31:54
- Pasuje, trofea zawsze są w cenie. Wiadomo coś o bestii?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 18 Luty 2017, 20:02:51
- Musiałbyś pogadać z tropicielem, on widział ślady. Wychodzimy za dwie godziny, masz jeszcze czas, możesz zrobić coś by się przygotować.

- Jak sam widzisz, masz wiele możliwości.

Rzeczywiście, miałeś. Miałeś jednak dwie godziny, wiedziałeś, że możesz udać się maksymalnie do dwóch miejsc.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 18 Luty 2017, 20:09:12
Za 35 grzywien to chyba nic nie kupie. Ale... - Przejdę się do zielarki. Powiedział i udał się w stronę wskazanej chaty, gdy tam dotarł zapukał do drzwi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 00:10:15
- Proszę proszę! Otwarte! - Zawołała pogodnie kobieta z wewnątrz chaty. Pachniało tu mocno ziołami i zieleniną, odrobina magii i czymś ostrym. Spirytusem?
- Co mogę dla Ciebie zrobić?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 12:58:14
- Dobry. Przywitał się i wszedł do środka. - Idę z Bartokiem na polowanie, pomyślałem że warto zaopatrzyć się w jakąś miksture leczniczą.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 13:35:55
- Dobrze przemyślane - powiedziała kobieta i wskazała na flakony - Co Ci będzie potrzebne na tym polowaniu?

- mikstura leczenia ran (0,3l) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci#mikstura_leczenia_ran_.280.2C3l.29) - 40 grzywien
- odtrutka (0,3l) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci#odtrutka_.280.2C3l.29) - 40 grzywien
- gnatozrost (0,4l) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci#gnatozrost_.280.2C4l.29) - 30 grzywien
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 13:43:21
Wszystko... - Wezmę gnatozrost, na nic innego mnie nie stać. A lepiej mieć cokolwiek niż nic. Odpowiedział podając zielarce 30 monet.

35-30=5grz.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 13:50:57
- Słusznie - powiedziała kobieta i sprzedała Ci miksturę

Otrzymujesz:
- gnatozrost (0,4l) (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Mikstury_oraz_ich_w%C5%82a%C5%9Bciwo%C5%9Bci#gnatozrost_.280.2C4l.29)
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 14:03:50
- Dziękuję. Zabrał miksturę i wyszedł, miał jeszcze z godzinkę czasu. Szczegóły na temat bestii były ważne, ale Vulmer miał szczerą potrzebę udania się do kaplicy. Jego pierwsze polowanie wolał zawierzyć Ventepi. Tak więc poszedł.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 15:55:53
Obok studiu stał totem.
Totem sokoła (pola, łąki i polany)
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/4/46/Totem_soko%C5%82a.jpg)
Totem przewodni sokoła. Podstawę stanowi postać wędrująca, niosąca tablicę swej modlitwy. Nad postacią góruje sokół widzący z daleka. Sokół prowadzi właściwą drogą ku celowi naszej podróży, zachowując wędrowca od złej przygody. Sokół Ventepi symbolizuje dalekowzroczność, widzenie perspektywiczne i wybieranie bezpiecznej i właściwej drogi do życiowych celów. Tablica jest drzwiczkami, za nią składane są dary, takie jak ziarno, jajka, kurze łapki czy brzuchawiec. Umieszczane na otwartych terenach czy polanach.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 16:55:11
Vulmer przyklęk na jedno kolano przed totemem, którego symbolika idealnie oddawała jego sytuację życiową. Elf bowiem potrzebował kogoś, czy też czegoś, co pomorze mu w podążaniu obraną ścieżką. I że w końcu odnajdzie spokój, a jego bliscy będą mogli odetchnąć. Modlił się o to do Bogini, oraz o pomyślne łowy.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 17:00:23
Z rozmyślań wyrwał Cię pisk przelatującego wysoko nad Tobą sokoła.

- Hej Ty! - zawołał Bartok - Czas na nas, chodź!
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 17:11:16
Młodzik uśmiechnął się, jak nic był to znak od Ventepi. Ktoś inny powie że to przypadek, zbieg okoliczności. Ale nie on. Renfri, jego matka, jest jaka jest ale nauczyła go szacunku do Bogów. Ci bywają kapryśni, ale sprawiedliwi. Elf wstał i ruszył za Bartokiem.
- Ide, ide. Wybacz, musiałem oczyścić umysł i pomodlić się.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 17:27:52
Myśliwi zrobili minę jakby ktoś im powiedział, że piwo przepija wodą. Bartok machnął ręką
- Też się mi zdarzyło - rzekł kiery ruszyliście ścieżką do lasu - Jak w jaskini, w której chciałem zastawić pułapkę na kretoszczury wyskoczyły na mnie dwa cieniostwory. Szczęściem miały okres godowy... Alem się namodlił uciekając wtedy! Hehe - zaśmiał się
- Ale życie takie jest - dodał po chwili, kiedy z leśnej ścieżki weszliście w krzaki. Bartok prowadził ścieżką, która zapewne chadzały sarny i dziki  - że trzeba wierzyć w swoje strzały. Bo one życie ratują i chleb Ci dają. Tudzież pieczyste. No a teraz baczenie mieć. ÂŻadne z was nie polazło popytać tropiciela o ślady, to ja poszedłem. Dzieciak, bo był to młodzik jak Ty - rzucił do Ciebie - Został zagryziony na drodze. Ciało pożarte, poranione, upaprane mazią. Jak nic plaga. Tropiciel zwęszył trop, sprawdził gdzie biegnie. Do jamy przy ruinach. Traktem, pójdzie zabójca potworów który się tu napatoczył godzinę temu. Lasem pójdą elfy z Gwardii, a my cichaczem, przed nimi pobiegniemy tym duktem. Dalejże!
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 17:37:08
- Plaga? Pierwsze słyszę. Spytał, biegnąc za myśliwymi. Bartok chyba nie był specjalnie bogobojny. Nie żeby Vulmer był jakoś ideałem pod tym względem.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 17:50:17
- To się pojawiło kilka lat temu, nie wiedzieć skąd. Nagle w niektórych częściach wyspy z ziemi zaczęła sączyć się czarna maź. Rychło okazało się, że nie jest to taka maź, co można nią palić w lampach, ale coś co zatruwa środowisko. No i wywróciło to trochę i faunę i florę, niby być zająca na lewo wywrócił. Kiszkami na wierzch. Zmutowały się zwierzęta. Nie jest ich za wiele, ale ciężko ubić cholerstwo. No dobra, jesteśmy.

Przed wami teren lasu opadał aż do strumienia, za którym wznosił się mały pagórek na którym leżały wielkie głazy. W większości poprzerastane zielskiem i małymi drzewkami. Pod pagórkiem była jama, nie za duża, średnicy około 2 metrów.

- Tam syknął Bartok pokazując wam palcem. Założył rękawicę na lewą dłoń, ściągnął łuk. To może być wypaczony kretoszczur albo cieniostwór. Wypaczone dziki i ścierwojady wędrują, nie zapuszczają się w jaskinie. Teraz uwaga. Bydle jest silne. Silniejsze od wypaczonego ścierwojada, ale mniej niż wypaczony dzik. Potrafi pluć kwasem, więc mieć baczenie, żeby za blisko gadziny się nie znaleźć. Jest podatny tylko na elfią broń, ale nasze szypy też mu zrobią sieczkę z trzewi. Jarek, pójdziesz od drugiej strony, Ty młody staniesz na środku i wypłoszysz go z jamy. Strzel z razik albo ze dwa do środka. Jarek, bierzemy go w dwa ognie. Gdy szarżuje na jednego, wtedy drugi pruje ile sił w łapach, jasne? No chłopy, dali go.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 18:23:33
- Pluje czym kurwa? Spytał retorycznie, bo po prostu nie dowierzał. Spodziewał się czegoś... normalniejszego. Przełknął głośno ślinę, zdjął z pleców łuk i żelazną strzałę. Zbiegł dół, przed jamę, stanął 15 metrów od wejścia do niej. Uniósł broń, naciągnął cięciwę z przygotowaną strzałą i posłał ją w czarny otwór leża. Od razu sięgnął po kolejny pocisk.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 18:41:56
Coś zaryczało i w tumanie pyłu z jaskini wyskoczył wypaczony kretoszczur. A zanim kolejny...

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/thumb/0/02/Bestiariusz_wypaczony_kretoszczur.jpg/800px-Bestiariusz_wypaczony_kretoszczur.jpg)

2x wypaczony kretoszczur (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Wypaczony_kretoszczur).

Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 18:57:45
Na wszystkie śwętości! Vulmer uniósł łuk, wiedział że zdąży oddać jeden strzał. Musiał być celny. Fragment ciała przy szyii wydawał się być pozbawiony pancerza, elf naciągnął cięciwę celując w kark plugawej bestii, tej która wyskoczyła pierwsza. Puścił cięciwe uwalniając żelazny pocisk, który dzięki jego wrodzonym elfim talentom poszybował prosto w cel. Młody miał nadzieję że to go zabije. Zaraz po strzale zaczął się wycofywać, tak by oddalić się na te 40 metrów, dla bezbieczeństwa.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 19:01:52
Twoje poruszenie zauważyła kolejne bestia i rzuciła się na Ciebie szarżując! Ranna, którą ugodziłeś strzałą, miotała się w szale. Bartok zaklął, dał znak Jarkowi. Razem zaczęli szyć w biegnącego na Ciebie stwora. Trafiając go w korpus. Przebijając żebra i kalecząc organy. Stwór był już 15 metrów od Ciebie.

2/2
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 19:11:09
Naciągnął cięciwę niemal w biegu, w ostatniej w sumie chwili... Za wiele czasu na celowanie nie miał, ale zaufał swoim umiejętnoscią o boskiej woli. Strzelił z 10 metrów w czoło. Następnie zaś wybił się i odskoczył 4 metry w lewo.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 19:15:47
Bestia padła na miejscu. Pęd poniósł bestię, upadła i zaryła mordą w ziemię orząc glebę i listowie. Z jej pyska ciekła ciemna maź. Bartok i Jarek dobili drugą bestię. Podeszli do Ciebie
- Kto Ci kazał do nich strzelać! O mało Cię nie rozszarpał! - zdenerwował sie Bartok
- No.. Nic Ci nie jest? - spytał Jarek spojrzeniem lekko opanowując swego nauczyciela
- Nieźle strzelasz - powiedział starszy - Wszystko dobrze? Niezły okaz co? Widziałeś coś takiego?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 19:24:00
- Nie strzelać też mi nie kazano. Nic mi nie jest. Odparł wstając. - Pierwszy raz na oczy widze to cholerstwo. Teraz przynajmniej wiem by walić w łeb. Ufff... to co teraz?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 19 Luty 2017, 20:13:50
- Zbierzemy trofea - powiedzieli myśliwi i zabrali się za robotę, której opis, nie jest wymagany, bo to myśliwi. Ha!

Po godzinie zwierzaki leżały doszczętnie obdarte z tego, co dało się zabrać. Myśliwi taszczyli ich łby. Na Twoje spojrzenie odpowiedzieli
- No co, trzeba pokazać dowód Hubertowi. Niech wyskoczy z kasy. Możemy wracać?


Pozyskano:
25 pazurów wypaczonego kretoszczura
3m2 skóry wypaczonego kretoszczura
4 kły wypaczonego kretoszczura
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 19 Luty 2017, 21:10:48
- Oczywiście. Powiedział idąc za myśliwymi.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 13:05:27
Wróciliście już spokojnie. Po drodze natknęliście się na elfy z Gwardii, które powinszowały wam polowania. Wypytały o szczegóły i udały się w stronę jamy zabezpieczyć miejsce, w którym bytowały skażone plagą monstra. We wsi zebrała się już grupka ludzi, mieszkańców i kilku przyjezdnych, którzy nie mogli się nadziwić cóż to za dziadostwo się zalęgło.
- Ożesz... - jęknął Hubert - Nie ma co. Dobrzeście się spisali. To byle miało aż dwie głowy!
- Poprawka
- wtrącił Bartok - Miało jedną. Po prostu bydlaków były dwie sztuki.
- Dwie? Nie dobrze... No nic. Macie tu zapłatę. Obiecałem. Dorzucę jeszcze 20 grzywien za tego drugiego. No co tak gapisz się, Bartok? Nie było napisane, że stówa za głowę! Bierz 120 grzywien. Mogę was podjąć wieczerzą, bo już noc zapadła. Skorzystacie?
- No, co myślicie?
- rzekł Bartok spoglądając na Jarka i Vulmera.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 15:31:57
- A chętnie, bo mi zaczyna burczeć w brzuchu od dzisiejszych atrakcji. Odparł elf, którego ucieszyła wizja darmowego jadła.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 17:20:59
Karczmarz poczęstował was jadłem, jakie dzisiaj przyrządził. Dostaliście do tego piwo. Obsiedli was ludzie, którzy zaczęli dopytywać o przebieg polowania. O to co się działo. Jak zawsze, byli zaciekawieni. To było ludzkie. Widzieli w was kogoś dobrego. Kogoś, kto niesie pomoc. Zbliżył się nawet ubrany w maskę z trupiej czaszki jegomość.
- No no. Mówiłem wam. Trzech na dwa lecz cel jeden. Hahaha - zaśmiał się - Karty nigdy nie kłamią.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 17:28:29
- Karty? Jesteście wróżbitą panie? Spytał gdy skończył jeść, piwo pił powoli. Po ostatnim razie wolał pić wolniej. Vulmer miał ostrożne podejście do wróżbitów. Takich prawdziwych było jak na lekarstwo.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 17:34:11
- Nie - rzekł i skinieniem głowy zaprosił Cię do stolika obok. Zasiadł na jednym stołku, drugi wskazał Tobie. Na stole paliła się świeca.
- Widzisz. Wróżbiarstwo, to hazard. Dopóki przynosi zysk, dopóki przewidujesz trafnie. Ale wróżenie, to tylko wyciąganie wniosków i snucie domysłów. Każdy jest panem własnego losu. Ja tylko patrzę w karty. A one... nawigują mnie, niby sternika gwiazdy. Gwiazdy nie prowadzą go do domu lecz tylko wskazują drogę, kierunek. I póki świecą, póty dają nadzieję. Postawić Ci karty?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 17:38:16
Intrygujące. Elf zasiadł na wskazanym stołku. Wysłuchał tajemniczego człowieka.
- Poproszę, zobaczmy co też szykuje mi los.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 18:56:34
Mężczyzna wyciągnął talię, przetasował udowadniając wprawność w obsłudze kartoników. Karty były dość grube, wytworzone nie z papieru lecz z dość sztywnego materiału. Mężczyzna spojrzał na Ciebie przez szczeliny maski, zauważyłeś błysk w oku. Szybko wyrzucił trzy karty przed siebie na stół. Kartoniki odbiły się od stołu odwróciły.



Karta Miasta
Opis: Starannie malowana karta przedstawiająca miasto usytuowane na pagórku w słoneczny dzień. Na wieżach miasta widać zawieszone proporce.

Karta Drogi
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca drogę prowadzącą aż za horyzont.

Karta Wieży
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca wieżę w którą uderzają pioruny.

- Hmmm... - Wyrzucił dwie karty


Karta Siedmiu Kielichów
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca siedem kielichów ustawionych w piramidę.

Karta Braterstwa
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca dwie osoby przeszywające się nawzajem mieczami.

- Hmm... - Wyrzucił przed siebie kolejne dwie karty


Karta Zatrutego Napitku
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca pękate naczynie wypełnione po brzegi tajemna miksturą.

Karta ÂŚwiątyni
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca wielki gmach świątyni osadzony na chmurze, dookoła której tańczą szkielety ludzi i zwierząt.

- Tyle mi wystarczy - oznajmił - Miasto, droga i wieża. To doprowadziło Cię do miejsca w którym jesteś. Miasto, droga i wieża, która była Twoim wyborem. A może była Ci przeznaczona? Piramida Kielichów stoi w sprzeczności z tym, do czego się kierujesz, dlatego dotarcie na jej szczyt nie będzie łatwe. Braterstwo, to najsilniejsza Twoja karta. Wiąże się z kartą Wieży. Kata ÂŚwiątyni i Zatrutego Napitku stoją ze sobą w sprzeczności. Oznacz to, że Twoja osobowość jest bardziej niż złożona. Tyle i tylko tyle powiedziały mi karty o Tobie. Dlatego swe miejsce odnajdziesz, jeżeli pójdziesz za głosem braterstwa skrytego w wieży. To co tam spotkałeś, być Ci powinno wskazówką. Jednak wszystko zależy od Ciebie. Każdy Twój wybór ma znaczenie - skończył mówić. Szybkim ruchem przetasował karty, obrócił je w palcach i wystrzelił w Twoją stronę jedną z nich. Upadła przed Tobą wierzchem.

(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/3/3e/Karta_wierzch.png)

- Weź ją. To Ty. Cokolwiek zobaczysz po drugiej stronie. To Twój symbol. ÂŻycie i wybory poprowadzą Cię na różne drogi. Kto wie, może kiedyś ta karta Ci się przyda. Weź ją - rzekł. Wstał i wyszedł szybko zostawiając Cię samego.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 19:05:02
- Dziękuję. Zdążył odpowiedzieć. Został sam, w głowie kłębiło mu się miliard myśli. Tajemniczy człowiek miał dużo racji, Vulmer poczuł dziwny spokój. Podniósł kartę ze stołu, obrócił ją chcąc zobaczyć co przedstawia.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 19:23:41
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/8/89/Karta_%C5%81ucznika.png)

Karta ÂŁucznika
Opis:
Starannie malowana karta przedstawiająca łucznika na tle lasu i obrazie wyjącego wilka symbolizującego księżyc.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 19:38:36
Ciekawe... Vulmer schował kartę do kieszeni, wstał i wrócił do stolika przy którym siedzieli myśliwi. (O ile tam jeszcze siedzą)
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 20:47:01
Siedzieli, wszak nie rozliczyliście się jeszcze.
- Nim się rozejdziemy - powiedział Bartrok - Umawialiśmy się na 15 grzywien i trofea z bestii. Dostaniesz 25 i trofea. Rzucił nam więcej Hubert, poza tym nie chciał za jadło. No, Twoja dola. My już idziemy. Bywaj, młody!
- Czołem!
- powiedział Jarek

Otrzymujesz:
25 grzywien
25 pazurów wypaczonego kretoszczura
3m2 skóry wypaczonego kretoszczura
4 kły wypaczonego kretoszczura
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Vulmer w 20 Luty 2017, 20:55:56
- Dzięki, czołem! No no, nieźle... ciekawe gdzie ja to sprzedam? Vulmer wsypał grzywny do mieszka, zabrał worek z trofeami ze stołu, pozostało iść spać i wracać. No... tylko gdzie tu za darmo nocleg dają.
- Karczmarzu! Znajdzie sie kąt do spania?
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 20 Luty 2017, 21:00:38
- Znajdzie, znajdzie. Dla Ciebie za frii... To z zagranicznego, hehe!

Jako, że dalej nie ma już nic...


WYPRAWA ZAKOÑCZONA!


Podsumowanie: Vulmer został wysłany do wsi Jaggiel. Kiery wyruszył z miasta i zastałą go noc schronił się w wieży myśliwskiej. Rankiem dotarł do wsi Jaggiel, gdzie podjął się wraz z gildią myśliwych polowania na bestię plagi. Ubiwszy ją wrócił w chwale i bogactwie do wsi.


Talenty:
Aktywność: 1 brązowy
Opisy: 1 brązowy
Walka: 1 brązowy


Otrzymujesz:

25 grzywien

25 pazurów wypaczonego kretoszczura
3m2 skóry wypaczonego kretoszczura
4 kły wypaczonego kretoszczura

Karta ÂŁucznika [klik] (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/8/89/Karta_%C5%81ucznika.png)
Opis: Starannie malowana karta przedstawiająca łucznika na tle lasu i obrazie wyjącego wilka symbolizującego księżyc.
Tytuł: Odp: Północny wiatr #1 - Vulmer
Wiadomość wysłana przez: Zaidaan w 20 Luty 2017, 21:33:30
Zaakceptowane.