Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Malavon w 28 Grudzień 2014, 22:52:40

Tytuł: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 28 Grudzień 2014, 22:52:40
Nazwa wyprawy: Test kruka #17
Prowadzący wyprawę: Anette Du'Monteau
Wymagania do uczestnictwa w wyprawie: Logiczne myślenie, chęć dołączenia
Uczestnicy wyprawy: Malavon

Kiwnąłem tylko kobiecie głową na znak zgody i zacząłem wędrówkę w stronę dzielnicy mieszkalnej. Uznałem, że podczas wykonywania tych misji będzie lepiej nie korzystać z magii. Mogłoby to od razu zdradzać kto się tym zajął. A niestety byłem jedynym magiem banitą lepiej znanym publicznej opinii.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 28 Grudzień 2014, 23:03:43
Pogoda niestety była paskudna. Zimno, wietrznie i ogółem wyjątkowo nieprzyjemnie. Nie wiedziałeś co ktoś mógł robić o tej porze w okolicach parku. Mimo tego, gdy tam dotarłeś, faktycznie dostrzegłeś jakiegoś wysokiego jegomościa. Stał przy bramie parku wpatrując się gdzieś w dal.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 28 Grudzień 2014, 23:10:04
Zbliżyłem się nieznajomego by lepiej mu się przyjrzeć i zwyczajnie spytać w czym ma problem. Ciekawiło mnie także czemu tak tutaj sterczy jak jakiś kołek.
-Hej, co tutaj robisz? - spytałem zwyczajnie.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 28 Grudzień 2014, 23:37:03
Nieznajomy odwrócił się. Faktycznie był elfem i posiadał nie za dużą szramę na policzku.
-Wiesz, wielu mówi że powaliła mnie miłość. Cokolwiek to znaczy. - odpowiedział. -Jasne, zawsze kiedy wstaje to myślę o Yuline. Jasne, mój dom jest pełny szkiców i obrazów Yuline. Jasne, często chodzę nic nie jedząc, nie pijąc i nie śpiąc kiedy lamentuje o miłości, którą moglibyśmy przeżywać. Czy to takie złe? - spytał raczej retorycznie. -A teraz mnie nawet nie zobaczy! Próbowałem jej wysyłać wiadomości, ale ona nawet nie porozmawia z nikim prócz skrytobójców. - żalił się elf. -Mógłbyś zanieść jej ten ususzony kwiat? Mieszka niedaleko stąd. Ma czerwone zasłony w oknie. Jak już tam pójdziesz to nie zapomnij powiedzieć, że to od Kannosa. Zauważyłeś nadzieję w oczach biednego zakochanego elfa.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 29 Grudzień 2014, 11:41:20
Co mogłem poradzić. Wziąłem ususzony kwiat od nieszczęśnika i mając w pamięci imię Yuline ruszyłem uliczkami dzielnicy mieszkalnej. Większość domów była do siebie dość podobna, ale wskazówką były te czerwone zasłony. Tak swoją drogą to niezbyt ładny kolor na tę porę roku...Znacznie lepszy byłby po prostu biały, a jeśli już uprzeć się na jakiś kolor to może fiolet?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 31 Grudzień 2014, 11:15:15
Faktycznie domy nie różniły się zbytnio od siebie. Mieszczanie i obywatele nie mieli za często aspiracji wyróżniania się między sobą. Na świecie było dość ubogich by i tak różnić się od kogoś. No ale w końcu trafiłeś przed bramę domu, gdzie w oknach widać było czerwone firanki. Furtka dziwnym trafem była otwarta. Być może gospodarz miał jakiś gości lub się ich spodziewał.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 15 Styczeń 2015, 15:41:41
//Czy wyprawa będzie kontynuowana? Powiadomiłeś gracza na PW o konsekwencji porzucenia wyprawy?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 15 Styczeń 2015, 21:32:19
//: Będzie
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 22 Styczeń 2015, 00:41:26
//Kiedy, bo minął kolejny tydzień?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 22 Styczeń 2015, 10:18:52
W weekend
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 26 Styczeń 2015, 23:29:50
Jako że ogrodzenie nie stawiało oporu, postanowiłem zwyczajnie zajrzeć do środka. Pewnie biedna kobieta przywykła do nękania przez tego faceta i nie chciało jej się nawet zamykać furty. Jego strata mój zysk. Choć to pewnie się jeszcze okaże. Ruszyłem przez bramę ku drzwiom domu.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 26 Styczeń 2015, 23:38:05
Zauważyłeś że z okna wygląda jakaś elfka. W momencie kiedy byłeś już pod drzwiami, ona zniknęła. Jednak usłyszałeś trzask zamka i otworzyły się drzwi, a w nich stała właśnie ona.
-Mam nadzieję, że to ty jesteś tym kurierem który miał dostarczyć moją nową suknię? - spytała z nutką nadziei w głosie.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 15 Luty 2015, 12:22:36
//Czy wyprawa będzie kontynuowana? Minął ponad miesiąc, pomimo zapewnień wyprawa nie jest kontynuowana. Czekam na jakąś reakcje z Twojej strony, albo to zamykasz albo gonisz gracza do ukończenia.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 16 Luty 2015, 16:06:17
//: Będzie tylko ja chory jestem i kazałem nieco poczekać
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 03 Marzec 2015, 22:27:16
//Dwa miesiące później - 0 postępu. Kończysz wątek?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 03 Marzec 2015, 23:20:30
//: Zobaczę do jutra
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Marzec 2015, 21:09:17
Tak jakby miała mało sukni w domu. Oczywiście nie mogłem tego dokładnie wiedzieć, ale zakładałem że przypomina większość kobiet a ta nie omieszkała mieć zasobnych szaf w jakieś kolorowe fatałaszki.
-Niestety muszą panią rozczarować. Przychodzę w nieco innej sprawie.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Marzec 2015, 23:07:50
-Ach, więc ty jesteś jednym z tych. Wejdź do środka. Zaraz porozmawiamy. Kobieta odsunęła się od drzwi i zniknęła gdzieś w środku domu.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 05 Marzec 2015, 21:58:36
Nie miałem pojęcia o co chodzi kobiecie, ale przytaknąłem i wszedłem do środku. W końcu nie odmawia się tak urodziwej pani, a i zadanie trzeba było wykonać. Właśnie zadanie! Przypomniałem sobie o swojej przesyłce. Wyciągnąłem przed siebie kwiaty z dumą niczym chłopiec przynoszący mamie polne kwiaty.
-Miałem to dostarczyć. - odezwałem się jeszcze zanim kobieta cokolwiek powiedziała.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Marzec 2015, 23:26:01
-Ach czy to nie piękne. Przyniosłeś kwiaty na własny pogrzeb. - odparła zupełnie bez cienia choćby żartu. -Gdybym zachowała wszystkie kwiaty, które ten idiota Kannos mi przysłał to miałabym środki i powody by otworzyć kwiaciarnię. Bez względu na to, wydaje się że ostatni kurier Kannosa może okazać się użyteczny. Zainteresowany jakąś pracą?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 05 Marzec 2015, 23:33:41
Byłem nieco zaskoczony słowami elfki, lecz nie dałem się zbić z tropu. Od razu pochwyciłem słowa o zadaniu i złapałem się ich przysłowiowymi rękami i zębami.
-Zadanie mówisz? Chyba wszystko będzie lepsze od noszenia kwiatów. Ja rozumiem, że uczucia i te sprawy, no ale bez przesady.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Marzec 2015, 23:42:58
-Nie wiem czy słyszałeś, ale na bagnach nieopodal Atusel dzieją się niepokojące rzeczy. Podobnie zaczyna się dziać w pobliżu lasów na północ od Efehidon. - mówiła. -Wierzę jednak, że jest istota która jest w stanie nam pomóc zrozumieć co się dzieje w tamtejszych rejonach. Niestety próby nawiązania współpracy z tą istotą okazały się katastrofą. - opowiadała elfka. -Ukrywa się wśród drzew na peryferiach tamtego lasu. Nazywają je Polanami Wyroczni. Większość która się z nim spotkała czy to w drodze dyplomacji czy siły, doznała marnego końca. Może spryt i skrywanie się jest rozwiązaniem. Dowiedz się co Rethir - bo tak się własnie nazywa - trzyma w swej kryjówce  i wróć tutaj.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 11 Marzec 2015, 12:29:57
Słuchałem dokładnie co ma do powiedzenia elfka. Rzeczy wydawały się przybierać dość nieprzyjemny obrót. Czy na prawdę już nie mogę żyć jak normalny elf? Po wysłuchaniu przytaknąłem kobiecie.
-Postaram się tym zająć. No i załatwić wszystko w miarę sprawne. jakbym nie wrócił to znaczy że uciekłem albo to coś spożywa kolacje ze mnie. Na koniec wykonałem niedbały ukłon w stronę elfki. -Pani... - kończąc tymi słowami opuściłem domostwo.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 16 Marzec 2015, 20:34:23
Dom opuściłeś tą samą drogą, którą przyszedłeś. Zresztą kto miałby cię zatrzymywać? W mieście ogółem panował umiarkowany ruch. Nie było za wielu ludzi ale także nie za mało. Złoty środek można by powiedzieć. Miasto jednak nie było miejscem docelowym twojej podróży.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Kwiecień 2015, 12:53:29
Chciałem jak najprędzej wydostać się z miasta. Kontakt z ludźmi i innymi osobami często okazywały się niezbyt owocne dla mnie. Starałem się zbytnio nie zwracać na siebie uwagi i przemykać mniej uczęszczanymi ulicami. W końcu już jakiś czas przebywałem na wyspie to i zaobserwowałem nieco.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 05 Kwiecień 2015, 17:59:23
Udało ci się opuścić miasto w szybkim tempie. W dodatku raczej nikt nie zwrócił na ciebie uwagii. Teraz zaten została droga dalej w wyznaczonym przez elfkę kierunku.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Isentor w 26 Kwiecień 2015, 16:17:54
//Minęły trzy miesiące od startu i ponad pół miesiąca od ostatniej aktywności. Skontaktuj się z graczem i umówcie się na jakiś termin lub zakończ wyprawę.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 30 Kwiecień 2015, 16:16:38
Cóż za niedolą było życie bez konia. ÂŻałowałem, że nie posiadałem żadnego wierzchowca na stanie, a w dodatku moje umiejętności w tej dziedzinie raczej nie należały do wybitnych. Jednak z nowym celem brnąłem w wyznaczonym kierunku. Bo czy coś innego mogłem zrobić w tej sytuacji? Mogłem rzecz jasna uciec, ale w końcu nie o to chodzi.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 30 Kwiecień 2015, 16:24:55
Trochę czasu minęło nim zauważyłeś większą ilość drzew, a później nawet las. Dzięki temu przynajmniej wiedziałeś że faktycznie zmierzasz w dobrym kierunku. Jedynym minusem było to, że nie dostrzegłeś żadnej widocznej ścieżki co mogło oznaczać że akurat ta część lasów i polan nie jest zbyt często odwiedzana, a co za tym idzie można spotkać różne niespodzianki.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 30 Kwiecień 2015, 18:14:04
Jako elf nie powinienem mieć obaw przed wchodzeniem w gęste zarośla, które niektórzy nazywają lasem. Rozejrzałem się chwilę po okolicy, a potem bezwiednie wzruszyłem ramionami i wszedłem w głąb drzew. Starałem się wychwytywać ważniejsze dźwięki i być ostrożnym ponad miarę.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 30 Kwiecień 2015, 19:02:37
Twój wzrok czy słuch nie wychwycił nic podejrzanego. Ot zwyczajny las. Na szczęście nie był tak zarośnięty jakby mogło się wydawać, więc mogłeś dość swobodnie się po nim przemieszczać. Inna rzecz, że jesteś elfem i czułeś się tutaj jak ryba w wodzie.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 30 Kwiecień 2015, 19:08:56
Niczym niezaniepokojony przemierzałem leśne ostępy. Szukałem jakiś śladów bytności dziwnych stworów czy czegokolwiek co mogłoby mi mówić o wspomnianym przez elfkę "monstrum". Skoro wykończyło już tylu ludzi musiało być na prawdę sprytne...albo tamci byli naprawdę głupi.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 14:19:35
Twoje oko z daleka dostrzegło dziwny błysk światła lub czegoś podobnego. Ciężko było stwierdzić co mogło teraz być jego źródłem
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 14:21:36
Zacząłem baczniej przyglądać się przestrzeni przed sobą. Nie miałem zamiaru dać się napaść jakiemuś monstrum w lesie i pozwolić zabić. Wytężałem swoje zmysły jak tylko się dało.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 14:29:29
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/83/07/5a/83075a847d6117c125defa3e14952c4f.jpg)
Wtedy go zobaczyłeś. Był wyjątkowo wysoki, a jego twarz i większa część ciała porośnięta szczeciną. Z głowy sterczała mu para długich rogów. Jego dłonie były zakończone sporymi pazurami, których ostrość zapewne nie podlegała dyskusji. Zauważyłeś też że na pasie nosi łańcuch płytek czy talizmanów. Miał do niego podwieszona torbę. Przyglądając się torbie nie mógł ci umknąć fakt poruszającego się ciągle ogona. Pierwszy raz widziałeś takiego stwora i nie wiedziałeś czym może być.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 14:37:10
Czyli to jest Rethir. Czymkolwiek on jest. W każdym razie nie wygląda na przyjaznego. Jeśli inni chcieli rozmawiać z tym czymś to nie byłem zdziwiony że polegli. Istota ewidentnie nie należała do przyjemnych dla oka i zapewne ciała. Mogłem więc postąpić dwojako. Przyprzeć do muru - o ile to w ogóle możliwe - i wyciągnąć z niego informację albo spróbować przechwycić jego torbę. Myślałem chwilę, który plan okazał by się lepszy.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 14:40:19
Czasu na namysł nie miałeś za wiele bowiem zauważyłeś, że Rethir zaczyna węszyć coś w powietrzu. Chrząknął niezadowolony i przeszedł kawałek polany na której się znajdował. Wokół niego był pierścień drzew i krzaków. Byłeś właśnie za nim, więc póki co nie mógł cię dostrzec. Jednak wyczucie zapachu to co innego.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 14:55:41
Tak! To będzie odpowiednie. Już wiedziałem jak podejść Rethira. Powoli odsunąłem się od krzaków i sięgnąłem dłonią po grudkę ziemi. Spojrzałem na nią i powoli zacząłem uwalniać swoją energię. Skierowałem jej przepływ właśnie na ową grudkę. Następnie siła woli, pamięcią i mocą zacząłem kształtować humanoidalny kształt. Wraz z upływem czasu pojawiał się potężny korpus, długie i ciężkie ramiona, krótkie ale szerokie stopy i nogi, no i w końcu szeroka i dziwnie spłaszczona twarz. Kiedy dzieło było gotowe, spojrzałem na golema i uśmiechnąłem się. Przywołaniec poruszył swoimi sękatymi palcami.
-Idź. Walcz. - poleciłem mu w prostych słowach. Wsparty tymi słowami oraz moją wolą ruszył.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 15:01:40
Golem nie był zbyt subtelny w ataku. Jego spora postać przedarła się przez cześć leśnego kręgu otaczającego polanę. Gdy tylko zobaczył Rethira, rzucił się na niego z swoimi łapskami. Rethir nieco zaskoczony uniknął pierwszego ataku. Widać było że jest szybki. Sam również wyprowadził cios zahaczając pazurami o gliniane cielsko i tworząc na nim bruzdy.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 15:06:19
Obrażenia golema nie wydawały się tak straszne. Poleciłem mu dalej atakować Rethira i nie przestawać w swoich wysiłkach. Zebrałem swoją dostępną energię przyglądając się walce. Nigdy nie wiadomo czy stwór nagle nie zwróci uwagę na moją obecność.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 15:09:08
Sam Rethir od czasu do czasu został trącony, lecz to golem obrywał bardziej. Co rusz odpadał jakiś kawałek gliny, nawet drobny. Wszystko zapowiadało raczej w tym momencie zwycięstwo rogatego stwora niż przywołanego pomagiera. Nawet w tym momencie Rethir odskoczył zgrabnie unikając ataku glinianej łapy.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 15:30:30
To będzie dobry moment. Skupiłem swoją energię, wyciągnąłem jedną dłoń przed siebie, a następnie uwolniłem dodając znaną mi inkantację. Celem zaklęcia były nogi Rethira.  -Anoshu izilishash vagrash!
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 04 Maj 2015, 15:40:12
Rethir zapewne odskoczył by kolejny raz, gdyby nie zaklęcie które skuło jego nogi w lodzie. Zdenerwowany stwór ryknął.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 04 Maj 2015, 15:41:44
Udało się! Skorzystałem z zakłopotania Rethira i poleciłem golemowi unieruchomić go swoimi łapami oraz ciężarem. Wystarczył drobny impuls i sugestia by przywołaniec się mnie posłuchał.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 08:24:12
Golemowi udało się unieruchomić dziwnego stwora. Rethir trzymany był w żelaznym uścisku i rozglądał się badawczo po okolicy. Zapewne chciał wiedzieć kto go tak urządził.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 10:08:48
Widząc, że plan się powiódł opuściłem swoją kryjówkę. Zbliżyłem się do Rethira.
-Chyba masz coś co mi się należy. Sięgnąłem po jego torbę przy pasie i umocowałem przy własnym. -Możesz masz mi coś ciekawego do powiedzenia? Co tutaj się dzieje?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 10:17:51
-Nie masz pojęcia co się dzieje nędzny elfie. To i tak przekroczy twoje możliwości pojmowania. - mówił satyr. -Zbudzili się i to będzie koniec takich jak Ty. A ja będę na to spoglądał! Z piersi Rethira wydobył się ryk. Wyrwał się z  łap golema niemal je niszcząc i zamachnął się łapą w twoją stronę.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 10:43:11
Całe zajście było dość niespodziewane, jednak gdy tylko golem uległ Rethirowi, szybko odskoczyłem w tył żeby uniknąć tej pazurzastej łapy.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 10:54:26
Unik był prawie skuteczny. Prawie, bo pazury Rethira rozcięły ci skórę nad okiem i pod nim tworząc niezbyt urodziwą ranę. Jedynym szczęściem było to że nie dosięgnął samego oka.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 10:56:51
Syknąłem z złości gdy poczułem jak po mojej twarzy spływa trochę krwi. Szybki rozkaz do golema kazał mu zaatakować Rethira ponownie. Ja natomiast nie miałem zamiaru więcej rozmawiać z rogaczem, więc zwyczajnie wziąłem nogi za pas.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 10:59:28
Czułeś jak Rethir rozprawia się z golemem i go niszczy. Nie miałeś jednak pojęcia czy będzie podążał twoim śladem czy też nie.
Po pewnym czasie udało ci się opuścić zagajnik i te bardziej niedostępne tereny. Byłeś na granicy lasu.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 11:04:14
W moich planach raczej nie było dalszej konfrontacji z rogaczem, więc skierowałem się prosto do miasta. Chciałem dotrzeć do tej elfki i pozbyć się przeklętej torby. Chyba będą musieli mi wypłacić odszkodowanie za uszczerbek na mojej twarzy...
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 11:07:45
Choć pieszo i bez żadnego wsparcia to bez większych problemów wróciłeś na tereny miasta Efehidon. Twoim oczom znów ukazała się wielka metropolia.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 11:13:30
W pamięci wciąż miałem trasę do domu elfki, więc to nie było problemem. Znów skorzystałem z mniej uczęszczanych uliczek, gdyż moja twarz upstrzona krwawymi śladami raczej nie przysporzyła by mi wielbicieli i mogła wzbudzić podejrzenia.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 11:18:03
Tam również udało ci się jakoś przemknąć. Dom odnalazłeś dość szybko. Furtka na posesję był otwarta, co stanowiło wyraźne zaproszenie do środka i zapewne oczekiwanie na wyniki.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 11:22:07
Bez zbędnych ceregieli wszedłem do środka domu.
-Jest tu kto?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 11:26:22
W domu rzecz jasna była elfka. Pojawiła się przed Tobą w zwyczajnym mieszczańskim ubraniu.
-Oczywiście. Masz dla mnie dobre wieści "posłańcu"?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 13:26:17
-Chyba tak. - odparłem i rzuciłem elfce torbę. -Poza tym ten stwór mówił, że większości tego co on wie nie pojmę. No i że ktoś się zbudził. Ale nie mam pojęcia o kogo może chodzić. Czy to wszystko?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 13:43:11
Elfka odebrała torbę i pobieżnie przejrzała zawartość.
-Raczej tak. Możesz wrócić na rynek miasta. I zrób coś z tą raną. Nie wygląda to dobrze.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 13:45:59
-W takim razie miło poznać. Ja znikam. I faktycznie zniknąłem. Zmyłem się z domu elfki i ruszyłem od razu na rynek gdzie spotkałem jasnowłosą kobietę.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 13:49:57
Dotarłeś na miejsce w szybkim tempie. Kobieta stała tylko kawałek dalej niż poprzednio.
-Co tam długouchy? Jak ci poszło?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 13:52:21
-Cóż wątpliwe polecenie tego gościa wykonałem, a potem zostałem wplątany w coś nieco poważniejszego. - rzekłem wskazując na ranę. -Ale nawet i to się powiodło, więc tak źle nie było. Chyba coś mi się należy, prawda?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 13:58:24
-Możliwe. - powiedziała drocząc się trochę. -Dobra robota młody. Masz tu coś za fatygę. A no i na tą ranę. Kobieta wręczyła ci mieszek i miksturę leczenia. -Nie miałbyś ochoty zarobić nieco więcej? Przyda się nam ktoś taki jak Ty. Znajdziesz tutaj również schronienie od tych którzy mogliby być nieprzychylni banicie. My z kolei nie mamy nic przeciw. Co Ty na to? - zapytała bawiąc się niewielkim kluczem.

Otrzymujesz:

Mieszek - 50 grzywien
1x mikstura leczenia ran (0,3l)
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 14:02:19
Zadowolony przyjąłem prezenty.
-W sumie czemu nie. W życiu trzeba próbować różnych rzeczy. Co mam zrobić?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 14:10:55
-Weźmiesz ten klucz i pójdziesz uliczką za mną. Później skręcisz na drugim skrzyżowaniu w prawo. Będzie tam zamknięte zejście do kanałów. Reszty chyba się domyślasz.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 14:16:33
Przytaknąłem kobiecie i wziąłem klucz. Kierowany jej wskazówkami trafiłem na zejście. Rzecz jasna użyłem klucza do otworzenia i ruszyłem dalej drogą, która przede mną się otworzyła.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 14:35:33
(http://cs412616.vk.me/v412616341/714e/xEDLIQLqCnc.jpg)
Chwilę minęło nim ujrzałeś w kanałach oświetlony tunel. Prowadził do jakiegoś pomieszczenia co wydawało się nieco nienaturalne w takim miejscu. Mimo pewnych obaw ruszyłeś dalej. W pewnym momencie pod wpływem światła pochodni zauważyłeś zbliżającą się do ciebie postać. Była dość niskiego wzrostu. Gdy stanął przed tobą, dostrzegłeś iż był to goblin. Miał skórzaną kurtę, dziwną czapkę na głowie, a na ramieniu trzymał młot, który wydawał się nieco za duży jak na rozmiary właściciela.
(http://img0.liveinternet.ru/images/attach/c/4/78/743/78743686_goblin_by_pervandrd2yoydw.jpg)
-Hej, elfie? Ej wybacz stary ale lasy to chyba nie są. - Goblin wydawał się jak najbardziej poważny mówiąc to. Potraktował byś go tak, gdyby nie szaleńczy chichot po chwili. -ÂŻartowałem oczywiście. Zwą mnie Bombowym Rizzikiem. Wiesz, lubię się czasem rozerwać. - zaśmiał się ponownie. -W każdym razie jesteś tu, a więc witam cię w naszych szeregach. Nie mam za wiele czasu, więc jakbyś miał jakieś pytania to wal śmiało.
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Malavon w 08 Maj 2015, 14:45:32
-Chyba wszystko jest jasne. - odpowiedziałem puszczając żart mimo uszu. -Wskażesz mi jak dostać się do siedziby?
Tytuł: Odp: Test kruka #17
Wiadomość wysłana przez: Anette Du'Monteau w 08 Maj 2015, 15:12:15
-W takim razie zaraz przyjdą chłopcy i zabiorą cię z sobą.

Zadanie zakończone!

Podsumowanie: Malavon został wysłany do jednego z znajomych kobiety. Ten opowiedział o swoim miłosnym problemie i poprosił o dostarczenie kwiatów. Przesyłka kwiatów okazała się dość prosta, lecz wplątała elfa w zadanie o większej wadze. Musiał udać się do zagajnika w lesie, gdzie miałem odnaleźć dziwną istotę i zdobyć od niej informację. Podróż okazała się trafiona i elf znalazł Rethira, który był satyrem. Wywiązała się walka, w której satyr dał się złapać i odebrać sobie torbę. Malavon natomiast z powierzchownymi ranami uciekł i wrócił do elfki. Oddał jej torbę, a później udał się na rynek gdzie został wynagrodzony i przyjęty w szeregi Kruków.

Otrzymano:

Mieszek - 50 grzywien
1x mikstura leczenia ran (0,3l)

Talenty:

Malavon
Aktywność - 1 brązowy talent
Opisy - 1 srebrny talent
Walka - nie było nic konkretnego