Hahah! I dobrze tym kurduplom! Bez obrazy. Choćcie. Jeden z strażników zaprowadził Cię na teren pasieki. Kilkadziesiąt uli, skromny dom pszczelarza, magazyn i coś na kształt stodoły tyle że spalonej. (pewnie razem z właścicielem). Przed domem spał sobie jeden ze zbirów, wprowadzono Cię do sporej izby gdzie przy stole siedziało dwóch typków, jeden z paskudną blizną na twarzy.
Kto to? Spytał.
Przypieprzrył szlachetce w ryj to go powiesić chcieli w Ekkerund. Uciekł i...
Ty durniu! Przecie to szpieg może być!... Zara... znam te symbole na kolczudze. Toć to rycerzyk z Bractwa. Wpadłeś gnoju. Bandyci wstali od stołu dobywając mieczy.
3xZbiry (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Cherlawy_rzezimieszek)
Przepraszamy, ale nie możesz zobaczyć ukrytej zawartości. Musisz się zalogować, aby zobaczyć tę zawartość.