Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 14:38:05

Tytuł: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 14:38:05
Wracajac zmeczony z areny po ciezkiej walce w fatalnych warunkach krasnolud popijajac alkohol rozmyslal o swoim zyciu.
Ach... Kiedys bylo podobnie... Ale teraz juz nie musze dowodzic grupa przyjacioł... Jednakze nie chcialbym wrocic do tamtych lat... O matulu, ile bym dal by móc znow spotkac moich martwych przyjaciol... Nie... Nie bede zaprzatal tym sobie glowy... - krasnolud bijac sie z myslami kierowal sie w strone domu.
 
Nazwa wyprawy: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Prowadzący: Rodred
Uczestnicy: Silion aep Mor
Warunek dołączenia: Bycie Silionem

Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 16:46:01
Znużony spocząłeś na łożu odkładając swój sprzęt i rozciągając nogi. Położyłeś się i szybko ogarnął cię sen. Momo twoich starań by zapomnieć o tym incydencie zobaczyłeś ich. Twoi przyjaciele zeskakują z wozów chwiejąc się na nogach. Trunek wylewał się im z ust. Byli tak pijani, że nawet nie mogli go przełknąć. Sam czujesz się lepiej. Jesteś nawet w stanie utrzymać swój topór i oczywiście kufel. Spojrzałeś na przeciwnika. Zobaczyłeś potężną postać. Mierzyła na oko 7 metrów jej rozpiętość ramion to 3 metry. Jego skóra wygląda jakby była zrobiona z kamienia. Wokoło niej zobaczyłeś pulsującą przestrzeń i rozchodzący się ciemny dym.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/f5/Bestiariusz_demoniczny_behemot.jpg)
1x Demoniczny behemot. (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Demoniczny_behemot)

Zobaczyłeś jak istota ryknęła i stanęła na 4 łapach. W krótkiej szarży rozpędziła się i przebiła obu twoich przyjaciół na wylot, przy okazji spychając karawanę w otchłań. Obrócił się w twoją stronę rycząc tryumfalnie. Zobaczyłeś jak ciemna przestrzeń rozszerza się ogarniając świat, krusząc skały, zabijając wszystko co żywe.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 17:19:55
Krasnolud wypil boski napoj z kufla po czym zacisnal mocno dlonie na trzonku topora. Bestia spojrzala na niego, gotowala sie do szarzy. Zaatakowala probujac przebic krasia, Sil oblizał wargi po czym w ostatnim momencie odskoczyl w bok najbardziej jak sie tylko dalo. Behemot zdezorientowany spadl w otchlan.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 17:35:47
Rzeczywiście spadł w otchłań ale nie sam. Nim się krasnolud zorientował bestia zagarnęła go szponami. Razem teraz spadali w głęboką otchłań. Słyszysz jak bestia się śmieje. W pewnym momencie złapała cię bezceremonialnie lecącego obok niej i przebiła szponami. Odrzuciła cię w mrok. Zobaczyłeś przed sobą długi ciąg jelit, które wypadły ci z brzucha. Zacząłeś spadać w bez denną otchłań. W pewnym momencie przestałeś nawet słyszeć śmiech demona. I w tedy upadłeś. Obudziło cię przeraźliwe skrzypnięcie twojego łóżka. Leżysz na nim. Jest pogodny słoneczny dzień. Gdy wysiliłeś słuch usłyszałeś nawet ćwierkające ptaki. Boli cię brzuch, ale jesteś w pełni sprawny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 17:43:53
- Aaa! - krasnolud krzyknal budzac sie, usiadl na niewygodnym lozku. To na szczescie tylko sen, okropny sen! Masakra! Wspomnienia znow wracaja. Musze sie napic! - Sil wstal z loza, po szym odnalazl swoja manierke "niedopitke", usiadl na fotelu po by zanuzyc sie w przepalance.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 19:35:01
Rozglądnąłeś się po znajomym ci pokoju szczęśliwy, że jesteś tu a nie tam. Skosztowałeś trunku. Był on jednak kwaśny, gorzki i nie dobry. Każdy łyk przywracał wspomnienia przyjaciół, którym wylewał się on z ust. Smak zadawał się mieszać z krwią. Bule brzucha się nasiliły i czułeś się dziwnie jakby twoje jelita w dalszym ciągu były nie na miejscu. Pokój na szczęście był normalny. Oprócz drzwi. Kartka z informacją o twoim pobycie znajdująca się na drzwiach od wewnętrznej strony (powiesiłeś ją tu gdyż jesteś w środku więc nie jest potrzebna z drugiej strony) zdaje się być większa, bardziej przypominająca tabliczkę. Ze swojego miejsca jednak nie byłeś w stanie dostrzec co na niej jest napisane.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 19:48:23
- Tfu! Kwaśne! Przeciez alkohol nie mogl sie zepsuc. Cos tu jest nie tak, ojoj moj brzuch! Nie przypominam sobie aby mnie ktos czestowal jakims zielem np.bagiennym. Bede wymiotowal. - krasnolud wyszedl na podworko by swobodnie zwymiotowac. Po otrzasnieciu sie spojrzal na drzwi.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 19:58:18
Gdy tylko przestałeś pić alkohol wszystkie skutki ustały. Nie wyszedłeś jednak gdyż tabliczka cię powstrzymała. Zobaczyłeś na niej słowa
Cytuj
Porzućcie wszelką nadzieję wy którzy tu wchodzicie..

Coś Ci tu nie grało. Wszakże drzwi te są drzwiami wyjściowymi.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 20:04:22
Yyy... Dziwna sprawa! - rzekl sam do siebie. Czy ja śnie czy poprostu za duzo wypilem? Sam nie wiem. Wszakze i tak przejde! Pomimo dziwnej tabliczki na drzwiach krasnolud postanowil przejsc przez nie, mial nadzieje ze wyjdzie na podworze lecz nie zdziwilby sie gdyby zastal cos innego. Ten dzien i tak juz mnie nie zadziwi.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 20:32:38
Wyszedłeś na zewnątrz. Dzień jest piękny i wesoły. Æwierkają ptaki. Twój znajomy cię pozdrowił przechodząc o bok. Jest południe. Czujesz się jednak jakoś nieswojo.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 20:41:28
Coś mi tu nie gra! - pomyslal po czym postanowil usiasc na przydomowej laweczce.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 22:27:17
Krasnolud rozglądał się po otaczającym go świecie. W pewnym momencie zorientował się co jest nie tak. Wszystkie chmury uciekały za niego. Za twój dom. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to że robią to bardzo szybko. W pewnym momencie zobaczyłeś na horyzoncie po prawej i lewej tumany kurzu. Poczułeś szarpnięcie i wrażenie, że pęd przyciska cię do ławki. Nie jesteś odosobniony w tym uczuciu. Widzisz jak ludzie się wywracają i wzmaga się wiatr. Dalego na horyzoncie przed tobą zobaczyłeś potężny błysk. Wtedy wszystko przyspieszyło. ÂŚwiat zaczął się rozpadać jak by w trakcie huraganu. W pewnym momencie zdałeś sobie sprawę, że to nie świat się przesuwa do ciebie tylko ty do niego. Mówię o miejscu tego błysku. Przyciśnięty do ławki lecisz dalej. Zostałeś już właściwie tylko ty. Cały świat się rozpadł. Spostrzegłeś do czego się zbliżasz. Ogromne wrota. Wysokie jak wieża Eiffela. Czarne pokryte fioletowo czerwoną emalią. błyszczą się miejscami, a miejscami są ciemne jak sama otchłań.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/f/fd/Otchlan_2.jpg)
Nie wiedząc kiedy znalazłeś się na dużej półce skalnej, na której były również owe wrota. Ku twojemu przerażeniu nie były one w takim stanie jak czytałeś na przykład w dziele "Otchłań". Widać było wyraźne dziury po 9 pieczęciach. Przy drzwiach siedziała piękna i uśmiechnięta kobieta, która cię uważnie obserwowała. Nie była ona jednak normalna..
(http://www.wallpaper4me.com/images/wallpapers/demonbat-515198.jpeg)
Obok niej stoi ogromny czarny jak noc rumak osiodłany i przygotowany do jazdy. Widzisz jak jego kopyta płoną kłócąc się ze spokojem jego niebieskich oczu.
Kobieta zaprosiła cię gestem. Jesteś dość oddalony więc pewnie cie chce krzyczeć.
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/236x/75/d3/18/75d3183726b0765ec29266adf500e45d.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 22:54:03
Sil nie wiedzial co sie dzieje, nagle znalazl sie przy wrotach do otchlani zapieczetowanych przez Adanosa. Poczul potrzebe znalezienia sie blizej dziwnej kobiety, nagle jego lawka zblizyla sie dostatecznie blisko by mogl spojrzec jej w oczy.
- O piękna, urodziwa, demoniczna kobieto, moze ty powiesz mi co sie tu dzieje? Spalem sobie, mialem koszmara, nagle swiat zaczal sie rozpadac po czym ni z gruszki, ni z pietruszki znalazlem sie tutaj. Pomoz mi, o urodziwa!

// Tak wogole niezly obrazek anime. ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 23:04:11
Kobieta delikatnie złapała cię za nadgarstek pomagając ci wstać. -  Choć ze mną na koń. Rozległ się głos nie tyle od kobiety co w przestrzeni. Uśmiechnęła się zalotnie. -  Czy to ważne co tu się działo? Ty masz mnie a ja ciebie.   Znowu się uśmiechnęła i poprowadziła ci dłoń na swoją pierś. -  Pojedz ze mną, a zapomnisz o wszelkich niegodziwościach tego świata. Nie będziesz miał zmartwień. Nawet czasem nie musisz się przejmować.  Wskoczyła na koń robiąc ci miejsce przed sobą.

//Przyłóż się bardziej do opisów jeśli chcesz jakieś talenty na koniec ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 23:16:24
Krasnolud zgodził się nie wiedzac dlaczego, moze byl oszolomiony pieknem swojej rozmowczyni. Wsiadl na konia z trudem lecz po kilku probach udalo sie. - Gdzie chcesz jechac? Pomimo tego ze swiat sie rozpada nie chcialbym rozstawac sie z nim. Po twoim wygladzie wnioskuje ze jestes demonem, gdzie mnie zabierzesz? Co mi pokazesz? - krasnolud zadawal pytanie za pytaniem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 23:26:32
-  Zabiorę cię do świat pięknego i odległego. Pełnego przyjemności i rozkoszy.   Objęła cię jedną ręką w pasie i pocałowała w  policzek. -  Czemu się troszczysz o ten świat? Jak widziałeś popadł w ruinę. Zabiorę cię na przejażdżkę jakiej nigdy nie przeżyłeś i pewnie już nigdy nie przeżyjesz.  Ponownie się uśmiechnęła. Zwróciła konia w kierunku jednej ze ścian przy bramie i ruszyła stępem w jej kierunku. Na ścianie otworzył się portal. Przez jego zwierciadło zobaczyłeś piękną krainę pełną najwyższej jakości wina. Na polanie miękkiej jak pierze zobaczyłeś grupkę rozochoconych elfek w prowokacyjnych pozach już cię oczekujących.  -  Poznasz moje koleżanki.  Prawdopodobnie znowu się słodko uśmiechnęła ale ciężko ci to sprawdzić siedząc przed nią.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 16 Marzec 2015, 23:37:29
- No niech ci bedzie! - rzekl. - Nie mam ochoty sie sprzeczac! - ruszyli galopem w strone sciany, nagle pojawil sie na niej portal w ktorym krasnolud ujrzal ciekawe widoki. Coś czuje ze to sen, niech mnie ktoś uszczypnie! Po chwili krasnolud i "kobieta" znalezlisie po drugiej stronie portalu. - Tak dla scislosci, jestes elfka? Jak mam sie do ciebie zwracac? - Sil zapytal smialo, nie czul juz skrepowania.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 16 Marzec 2015, 23:54:16
(http://www.wallpaperhi.com/thumbnails/detail/20130508/landscapes%20nature%20rivers%20land_www.wallpaperhi.com_13.jpg)

Karina była przepiękna. (Nie tylko ze względu na kobiety) Przeżyłeś z nimi niesamowite godziny rozkoszy. Nie masz pojęcia ile to trwało, ale jak każdy w końcu masz tego dość. One jednak są nie wyżyte. Nie zauważają twoich dyskretnych prób wyślizgnięcia się. Zacząłeś rozglądać się za wyjściem. Niestety niczego mu podobnego nie widzisz. Zaczynasz czuć, że jeżeli ta sytuacja pociągnie się dłużej to nie skończy się to dla ciebie dobrze. Szczególnie, że stają się one coraz bardziej brutalniejsze. Twój ekwipunek wraz z ubraniem rozrzucony jest po całej polanie.
spostrzegłeś, że słońce jest cały czas w tej samej pozycji.
(http://www.tapeta-slonce-gory-aka-drzewa.na-pulpit.com/zdjecia/slonce-gory-aka-drzewa.jpeg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 00:09:33
Krasnolud wyrwal sie kobietom, najprawdopodobniej tez demonom ktore go obłapiały, po czym wstał:
- Co wy na to żebyśmy napili sie winka po czym wzieli kapiel w potoku, a potem mozna wracac do czego. Dajcie mi chwilke wytchnienia, nalegam napijmy sie! - krasnolud staral sie jakos zagadac niewyzyte osobniki dopoki nie wymysli planu ucieczki. Powoli Sil zblizal sie w kierunku topora.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 16:23:11
Jesteś wyczerpany i masz chwiejny chód. Byłeś już ledwie kilka metrów od topora kiedy wylądowała na nim naga piękność, która cię tu zabrała. Rozłożyła skrzydła przysłaniając słońce. Powiało chłodem i przeszła cię gęsia skórka. Nie wiedząc kiedy jej palce wydłużyły się i w efekcie przemieniły w ostre jak brzytwa szpony. Jeden z nich podstawiła Ci pod gardło zmuszając cię byś spojrzał jej w oczy.  -  Krasnoludek ledwie do nas dotarł i już ma dość? Nie masz się czym przejmować. Przyzwyczaisz się, mamy całą wieczność.  Uśmiechnęła się ujawniając kły. W cieniu swoich skrzydeł nie wyglądała już tak pięknie.
-  Chyba że zachciało ci się uciekać? Zaśmiała się, nie był to jednak już taki słodki śmiech. -  My cię tu potrzebujemy, będziesz nam płodził małe demonki aż do kresu swych dni. Hmm, który nigdy nie nadejdzie.  Za jej plecami spostrzegłeś demonicznego konia, który cię tu przywiózł i teraz chodził niespokojnie po polanie. Wyraźnie czuł się tu obco. Jego kopyta kłóciły się z tym światem rozwarstwiając go. On zerkał niespokojnie na demonicę.
Ty znowu skupiłeś wzrok na niej. -  Chciałeś się napić? Ależ oczywiście! Pij na zdrowie, pij na płodność!  Obok wystrzeliła wysoka fontanna alkoholu. Czujesz ogromną pokusę by go skosztować.
-  Piwo! Kobiety! Czy to nie to o czym zawsze marzyłeś?
Zrozumiałeś, że rzeczywiście jest to to o czym marzyłeś. Zrozumiałeś jednak, że po tych przeżyciach, już nigdy nie skosztujesz rozkoszy współżycia pamiętając o tej, która cię spotkała. Czy tak samo będzie z piwem?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 18:03:12
- Alkohol? - krasnolud zrobil taka mine. <ignorant> - Napije sie pozniej! Sil musial dzialac, nie mogl tu zostac, te demonice wykonczylyby go fizycznie i umysłowo. Musial uciec sie do tego co kruki umieja najlepiej: kłamać, łgać i tym podobne okreslenia kłamstwa. - Zostane, tu jest pieknie i nieziemsko! Daj mi odsapnac minutke! W tym czasie poznałbym sie z twoim koniem. A wy pijcie na moje zdrowie. Oj jak tu cieplo. - krasnolud mylil takze swoje mysli, przeciez nie wiedzial czy ta istota mu  w nich nie czyta.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 18:29:27
Demonica wygląda na zaskoczoną. Pewnie myślała, że rzeczywiście chcesz uciekać. Chwile się zastanawiała. -  A niech ci będzie. Obwiozę cię po naszej krainie. W końcu mamy całą wieczność.  Na jej twarz wrócił słodki uśmiech. Złapała cię pod ramiona i na swoich skrzydłach przeniosła na grzbiet wierzchowca. usiadła za tobą jako, że jest wyższa.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 18:57:39
- Szczerze mowiac to wolałbym pobyc z nim sam na sam, bardzo lubie konie. Mam reke do zwierzat. Moze nauczylbym go jakichs sztuczek! Co ty na to? Przejedziemy sie za chwile!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 20:48:33
Byłeś spięty. Nigdy w życiu nie jeździłeś konno. Ona się zaśmiała. -  Nie ma mowy, żebym zostawiła swojego konika na pastwę krasnoluda! Poza tym jesteś jakiś spięty. Jesteś pewny, że dałbyś sobie radę? Dźgnęła konia piętami w boki. On niechętnie ruszył stępa.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 21:32:03
- Ja spiety? Co ty. Dalbym rade, nie ma co! - rzekl po czym pogladzil Karine po glowie. - Mam szalony pomysl, widzisz swoje kolezanki? Czy chcesz sie mna z nimi dzielic? Watpie! Ucieknijmy stad, skoro swiat sie rozpadl mozemy tam wrocic i kreowac go na nowo. Juz widze nas dwoje jako wladcow swiata! Czy ty to widzisz? Spojrz oczyma wyobrazni. Bedziesz mnie miala na wylacznosc tylko wystarczy ze stad uciekniemy. Ubiore sie tylko, pozbieram sprzet i mozemy ruszac. Tutaj jest tak nijako, tak bezplciowo, nic sie nie dzieje, wykreujmy stary swiat na nowo! - krasnolud zmyślał i gadał co slina przynosila mu na jezyk, mial nadzieje ze sie uda.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 21:44:21
Coś cię mocno trzepnęło w głowę. Zleciałeś z konia i padłeś na ziemię tuż przy swoim toporze. -  Jam możesz tak mówić o moim świecie!   Usłyszałeś wrzask demonicy która zleciała z konia i szybowała w twoją stronę przemieniając się.  Wyrósł jej długi ogon i szpony. Poza tym niewiele się zmieniła. -  Zwykle męczymy tu przybyszów jeszcze parę stuleci ale dla ciebie zrobię wyjątek! Zabiję cię na miejscu!  Rzuciła się w twoją stronę celując szponami w pierś. Zobaczyłeś, że świat zmienia się do jej nastroju. Drzewa się zapalają, pęka ziemia, momentami widzisz jak przebłyskuje w czarnych dziurach "stary" świat. Teraz jednak gówno cię to obchodziło bo jakiś demon próbuje cię zabić.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 22:03:08
Krasnolud momentalnie wstal z ziemi lapiac topor, byl juz o dziwo wypoczety. - Nie chcialem cie urazic! - odskoczyl w bok unikajac szponow. Nie moge jej zrobic krzywdy bo reszta sie na mnie rzuci. Musze ja rozwscieczyc aby uciec stad przez luke w swiecie.! - Wiesz czego sie dowiedzialem? Gdy ty odeszlas na chwile zostawic rumaka jak tu przybylismy tutaj twoje niby kolezanki obgadywaly cie w mojej obecnosci, widocznie mnie nie zauwazyly. - ponownie odskoczyl unikajac szponow. - Rozmawiaj ze mna! Mowily ze jestes glupią suką, ze jestes wredna i maja cie już szczerze dość. Mowily takze ze wygladasz jak łajno twojego konia a wlosy masz jak siano. Oj niefajnie, ktos tu pod toba ryje doły i knuje przeciw tobie. - znow odskoczyl. Sil nie przestawal klamac, mial nadzieje ze demonica zwroci sie przeciw swoim towarzyszka ktore lezaly roznegliżowane na łące. - Według mnie taka zniewaga i to z ust przyjaciółek, krwi wymaga!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 22:15:41
Demon ryknął i ponowił atak. Przestała już wyglądać jak kobieta. Jej koleżanki czując co się święci rozpłynęły się w powietrzu. Zobaczyłeś jak spłoszony koń ruszył do przodu rozrywając świat i otwierając duże i bezpieczne przejście z powrotem. Jednak jak każdy portal jest nie stabilne i zaczęło się zasklepiać. ÂŚwiat robił co mógł by utrzymać pełnie. Widząc jak demon się rozwiną zdałeś sobie sprawę, że to twoja jedyna szansa bo już za chwilę (w następnym poście) demon cię zabije.

(http://d3z1rkrtcvm2b.cloudfront.net/wp-content/uploads/2013/04/fire-flames-yellow-orange.jpg)
(http://s3.timetoast.com/public/uploads/photos/4251958/black-hell-horse.jpg?1376917109)

// Ciężko mi czasem znaleźć fajne grafiki więc użyj wyobraźni :D
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 17 Marzec 2015, 22:21:32
Sil widzac co sie swieci postanowil nie tracic czasu, unikajac kolejnych ciosow biegl w strone portalu lapiac co sie da. Z calym swoim ekwipunkiem po chwili zniknal w nim.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 17 Marzec 2015, 22:57:33
// Noo już lepiej :P To ostatni post na dziś.

Przeszedłeś przez cienką jak kartka papieru ścianę. Leżysz na twardej i suchej skale. Gdy się lekko uniosłeś spostrzegłeś, że twoje rzeczy są rozrzucone w około. Jesteś na skalnej półce. Wszędzie w około jest gęsta mgła i smród. Widzisz, że półka się kruszy.

(http://tawerna-orient.prv.pl/fantasy,kamigawa/szczury/bagno_behind.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 18 Marzec 2015, 18:15:55
Krasnolud wstal, otrzepal sie z kurzu po czym zaczał zbierać swoj ekwipunek. Najpierw wzuł koszulę, leżała idealnie jakby była szyta na miarę, w dotyku przypinała jedwab lecz to tylko bawełna. Następnie ubrał na swój krasnoludzi tyłek spodnie wykonane ze skóry kreshara oraz buty na nogi. Po wstępnej fazie ubierania przyszedl czas na jego kruczą szate. Szata leżała świetnie a co najważniejsze przysłaniała częściowo twarz. Zarzucił na plecy i czesciowo prawa reke bawełniany kruczy płaszcz. Z ubrania to bylo by na tyle. Podniosl swe ukryte ostrze i wsunal je na prawa reke. Zwolnil mechanizm ostrze wysunelo sie blyskawicznie, ponownie szarpnal nadgarstkiem, mechanizm sie cofnal, ostrze sie ukrylo. Nastepny byl topór z gór Carbon ktory wylądował na plecach. Juz prawie wyekwipowany krasnolud podniosł z ziemi dwie bronie krótkie: Mroźny oddech - nóż starannie wykonany z lekkiego lecz bardzo wytrzymałego szkła ilusmirskiego, w dotyku zimny niczym lodowy sopel i krzyk - srebrny sztylet który zadaje dotkliwe rany nieumarłym istotom i innym wrażliwym na srebro. Sztylet przypiał do prawej kostki a nóż umieścił w specjalnej pochwie umieszczonej na korpusie. Na koniec zabrał z ziemi kuszę asasyna oraz pozbierał porozrzucane bełty. Kuszę przypiął do pasa a bełty umieścił w specjalnym małym kołczanie przy pasie zaraz obok skórzanego mieszka. Stojąc już wyekwipowany Sil rozglądał się wokół, musiał przecież wydostać się jakoś z tej sypiacej sie półki skalnej.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Marzec 2015, 18:48:15
Usłyszałeś głuche chrupnięcie kruszonych kamieni. Półka się ułamała i zaczęła zjeżdżać po niemal pionowej ścianie w dół. ÂŻołądek podszedł ci do gardła. Udało ci się uczepić krańca półki dzięki czemu nie wyleciałeś przed nią. Trocho się przebiłeś przez mgłę i zobaczyłeś gdzie spadasz. Ogromne bagno. Zaczęło się robić coraz cieplej. Spostrzegłeś raz po raz wystające ogromne białe od ciepła kamienie, które się dymiły. Wszędzi było pełno pary. A w bagnie widziałeś ludzi, niektórzy poparzeni i wyczerpani chodzili tam i z powrotem. Inni co jeszcze mieli siłę rozgrzewali owe kamienie rzucając na nie ciała tych co nie wytrzymali. Czasami wystawały różne ściany z toni błota. Siedzieli pod nimi umierający lub już martwi. Był tam między innymi król Kserkses w połowie szkielet szeptem rozmawiający z Leonidasem. W innym kącie siedział o zaciętym wyrazie twarzy i ostrych rysach inny dowódca. Twarz miał spoconą. Pot zalewał mu oczy i wąs. Nie znasz go ale nie wygląda na dobrego człowieka. Obok niego niższy z śmiesznym wąsem. Dogryzają sobie głośno ale mimo to w strachu.
Całe miejsce przypomina ci ogromną łaźnie. Po środku niej nad wodą widzisz ciągnącą się ścieżkę z lodu.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 18 Marzec 2015, 19:07:30
Krasnolud w pelnym uzbrojeniu wpadł do bagna, na szczescie przed samym upadkiem zlapal sie krawedzi jakiejs skaly ktora zmniejszyla predkosc spadania niwelujac potencjalne rany. Bagno, jak to bagno błoto, woda, wilgoć i upierdliwe owady. Z ta roznica ze to bagno parowało niczym łaźnia, a w roznych miejscach siedzieli wielcy przywodcy z opowiadan ktore czytal krasnolud dawno temu. W oczy rzucil mu sie przywodca Leonidas ktory dowodził armia 300 nieustraszonych. No ale wracajac do krasnoluda, stal on jak dureń z rozdziawioną paszcza ze zdziwieniem wpatrujac sie w to całe przedstawienie.

// Co ja mam tutaj niby robić?

Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Marzec 2015, 19:20:21
//Nie daj się zabić i idź dalej. Jesteś w poniżej połowie wyprawy.

Z miejsca, w którym jesteś już widzisz, że owa ścieżka prowadzi do drzwi w skale mocno oddalonych. Zobaczyłeś, że wszystko umilkło oprócz syczącej pary. Wszystkie postacie patrzyły się na ciebie. Byłeś tu wyraźnie obcy.

//Jeżeli chcesz mogę ci to trochę przyspieszyć jeżeli wyprawa nie jest do końca w twoim guście.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 18 Marzec 2015, 19:28:33
// Co? Juz polowa? Dlaczego to takie krotkie? Ja lubie akcje, ale ta wyprawa akurat przypadla mi do gustu.
Krasnolud rzucil wodzom złowrogie spojrzenie po czym ruszyl w strone kamiennych drzwi, nie ma zamiaru wyciagac topora aby go nie zaatakowano, w tej sytuacji najlepiej sprawi sie ukryte ostrze badz mroźny oddech. Spokojnie, pewnym krokiem szedl przed siebie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Marzec 2015, 20:00:46
// No wiesz to przede wszystkim zależy od tego jak będziesz grał ;)

Grube szaty i wilgoć przegrzały krasnoluda. Zaczyna iść ci się ciężko. Boli cię głowa i czujesz, że zaczyna brakować ci wody w organizmie. Zobaczyłeś jak na most kawałek przed tobą wczołguje się o niegdyś piękna elfka, teraz na wpół rozłożona. Z zaskoczeniem rozpoznałeś w niej Loisette (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/U%C5%BCytkownik:Loisetta), którą spotkałeś kiedyś na ulicy. Leżąc przed tobą uniosła na ciebie wzrok.
-  Stój! Stęknęła. Musisz odcierpieć tu swoje! Stój!
Widzisz jak cała komnata zaczyna się schodzić w twoją stronę.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 18 Marzec 2015, 20:20:42
// W jakim sensie?
A tak wogole co to za Loisette?


Krasnolud zatrzymał się przed elfką-trupem.
- Do mnie mowisz? Ja nic nie musze! Sam kreuje swe losy i sam odpowiadam za swoje czyny! A poza tym chyba sie nie znamy! Tak wiec odsuń się i daj mi przejsc, znajde w sobie dość siły i wydostane się stad, ty mnie nie powstrzymasz!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 18 Marzec 2015, 21:18:27
// Nie znasz jej. Jest to jeden z graczy, który umarł ostatnio. (postać nie gracz xD)

-  Nie!  Krzyknęła i złapała cię za kostkę. Usłyszałeś jak król Kserkses woła. - Persowie! Nie dajcie mu stąd uciec! Zobaczyłeś jak z odmętów bagna unoszą się szkielety odziane w perskie stroje z łukami i szablami. Podobnie uczynili wszyscy władcy, dowódcy jacy dotychczas stąpali po tej ziemi.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d8/Szkielet.jpg)
Nieskończoność x Szkielet (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Szkielet)
Spostrzegłeś wśród armii całego świata liczne mutanty i orzywieńców, którzy leżeli tu wieczność.
Widzisz jak dwa szkielety wyszły już na most i zmierzają w twoją stronę. Jeden ubrany w radziecki płaszcz i trzymający mosira jak maczugę. Drugiego szkielet przypominał człowieka pierwotnego uzbrojonego w prawdziwą maczugę. 10 metrów za nimi znajdują się drzwi, które właśnie zastępuje ci kolejny szkielet uzbrojony w łuk.

//Z wyczerpania masz karę - 1 finiszer na post.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 18 Marzec 2015, 22:47:07
Krasnolud blyskawicznie dobyl topora, rabnął nim pierwszego kościeja w czaszkę, dało się słyszeć donośne chrupnięcie, po chwili szkielet stracił głowę. Gdy szkielet - pierwotny (ten drugi) wyprowadził cios maczugą od góry krasnolud zablokował go toporem po czym  uderzył szkieleta w mostek, istota jeszcze żyła o ile życiem w tym przypadku można nazwać bezcelową egzystencję. Sil schowal topór a do lewej ręki wział szklany nóż, jednym plynnym cieciem noza krasnolud sciał czaszke truposza poprzez przeciecie ostrym jak brzytwa nozem kosci szyi. Szkielet bez czaszki niestety rozpadł sie, Sil nie czekajac na nic ruszył do bramy, jego bieg był niczym wyścig po życie, po drodze spotkał nastepnego szkieleta w ktorego czaszke z odleglosci 1,5m poslal noz. Szkielet stracił głowę która pod wpływem pędu lecacej broni zostala oderwana od całości. Pędził dalej, zmęczenie robiło swoje lecz krasnolud sie nie poddawał.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Marzec 2015, 07:56:18
Tuż przed drzwiami upadłeś. Słyszysz jak się otwierają. Powodem twojej wywrotki jest ta kobieta którą minąłeś. Trzyma cię kurczowo i krzyczy "nie idź!". Usłyszałeś krótką serię karabinu maszynowego. Kule świstnęły ci nad głową. Zastanawiasz się jak to możliwe że muszkiet strzela tak szybko. Czujesz jak otwarte wrota cie przyciągają w fizycznym sęsie. Widzisz jak jedzie w twoim kierunku oddział mongolskich łuczników konnych. Wyraźnie czujesz jak wzrasta temperatura.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 19 Marzec 2015, 10:32:11
Krasnolud odrabal jej reke toporem po czym wbiegl do otwartych wrot.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Marzec 2015, 21:57:51
Usłyszałeś za sobą kamienisty szczęk zaciskanych wrót. Wyszedłeś w las. Gęsty głuchy i mroczny. W oddali dostrzegłeś światło jakiejś lampy. Jest ci zimno. Wieje mocny wiatr. Cały spocony zaczynasz się szybko wychładzać.
(https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/df/ab/f8/dfabf8c64a26139e26b433bb08b6b158.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 19 Marzec 2015, 22:30:38
Silion znalazl sie w zimnym, mglistym lesie, bylo mu zimno i miał ciarki. Staral sie zaslonic jak najwiecej czesci ciala swymi szatami. Dygoczac z zimna krasnolud zmierzal w strone lampy swiecacej w oddali.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 19 Marzec 2015, 22:58:55
// Ostatni post na dziś

Z gęstwiny wyłonił się niewielki drewniany budynek. Z komina leciał dym a przez okna widać było światło z lamp naftowych. W oddali usłyszałeś wycie wilka. Spostrzegłeś też, jak z pobliskiego wzgórza spływa mgła dużymi fałdami. Wewnątrz budynku usłyszałeś wesoło rozmawiające głosy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 19 Marzec 2015, 23:57:34
Krasnolud dygocac z zimna dotarl do domku, postanowil do niego wejsc by sie ogrzac.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Marzec 2015, 17:34:13
Wkroczyłeś do drewnianej izdebki. W środku poczułeś swojski smrodek i przyjemne ciepło. Znalazłeś się w niewielkiej kuchni. Na desce do krojenia zobaczyłeś garść sucharów. Było tu brudno ale lampy naftowe rozświetlają mrok. Popatrzyłeś się w głąb. Zobaczyłeś siedzących przy stolików duch ludzi wesoło rozmawiających. Obaj piją herbatę z filiżanek z samowara stojącego obok na kredensie. Zobaczyłeś, że na stole jest trzecia filiżanka i trzecie krzesło. Obaj przerwali rozmowę i się na ciebie popatrzyli. Byli to ubrani w stare wełniane ubrania starsi ludzie. Jeden młodszy bez brody drugi starszy już ją posiadający. Starszy zaprosił cię gestem.
-  Wchodź śmiało! Nie wiem jak ci trafić się tu udało! Siadaj, napij się herbaty, widzieliśmy, że w końcu przyjdziesz.
Teraz spostrzegłeś leżącą na środku stołu kartkę z jakimś napisem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 23 Marzec 2015, 18:01:28
Krasnolud zdziwiony rzekl podchodzac do stołu by usiasc: - Jak to czekaliscie na mnie ? Skad mogliscie wiedziec ze przybede? Gdy usiadl uwaznie przyjrzał sie kartce.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Marzec 2015, 18:08:28
Ujrzałeś 3 wyrazy :
Cytuj
Fabuła Fatalna Fechtunku
Za oknem dało się słyszeć już dużo głośniejsze wycie. Raczej czegoś większego niż wilka. Zobaczyłeś, że mgła okala domek.
Siedzący spostrzegli, że przypatrujesz się kartce. W trakcie gdy młodszy nalewał ci herbaty starszy zapytał.
-  Czy wiesz o kim mowa w tym tekście?  Zaczął badać cię uważnym wzrokiem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 23 Marzec 2015, 18:13:54
- Hmm... Czy ja wiem? Fabuła Fatalna Fechtunku lub Fechtunku Fatalna Fabuła. Musze chwile pomyslec, jakies wskazowki ?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 23 Marzec 2015, 18:22:58
Za oknem usłyszałeś okropny jęk (https://www.youtube.com/watch?v=6Ry_tVopQUw). Okna się zatrzęsły, wiszące garnki o siebie zastukały.
Staruszek zatroskanym wzrokiem spojrzał na twoją herbatę. -  Herbata ci stygnie.  Po czym upił łyk ze swojej.  -  Jak ci się wiodło w twoim świecie zanim tu trafiłeś?  Kontynuował.
Młodszy mu przerwał. -  Nie zagaduj go teraz niech się skupi na zagadce.  Zerknął w stronę drzwi. -  Puki ma na to czas.  dodał.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 23 Marzec 2015, 23:41:24
Krasnolud pociagnal herbaty. - Cholera, sam nie wiem. - podrapał się po głowie. - Do głowy w tej chwili przychodzi mi Respev z Atusel oraz Jan z Efehidon, nauczyciel fechtunku. Obstawiałbym Respeva gdyż szkoli on niedoświadczonych obywateli, wiec fabuła ich fechtunku jest fatalna. Czy to o niego chodzi?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 24 Marzec 2015, 16:08:27
Za oknem ni stąd ni zowąd przemknął jakiś biały cień wydobywając z siebie przeciągły syk. Coś załomotało w drzwi. Przez okno zobaczyłeś daleko w mgle jakąś białą postać o nie naturalnych proporcjach zbliżającą się do domku. Staruszkowie zdawali się nic nie zauważać.

Starsi ludzie popatrzyli na ciebie zdziwieni. Potem na siebie zdziwieni równie bardzo.
-  A! On mówi o tym swoim świecie!  Zauważył młodszy.
Starszy pokiwał głową. - Mhm bardzo możliwe. Po chwili dodał już do ciebie. -  Ciekawa myśl chłopcze, jednak nie o to nam chodziło. Podrapał się po brodzie.  -  Mam dla ciebie wskazówkę.  Pogładził się po brodzie, złapał do ręki węgielek i zaczął pisać na kartce mówiąc -  O tej samej postaci mowa i w tym tekście.
Cytuj
Fizyka Filozofii Fragmentu
Zaśmiał się. -  Jak to mówią w szczegółach siedzi diabeł.  Znowu się zaśmiał. Młodszy popatrzył na niego spode łba ale nic nie powiedział.
Starszy kontynuował. -  Jak uda ci się rozwiązać tą zagadkę to będziesz mógł z nami porozmawiać. No i może bestie cię nie zjedzą.   Uśmiechnął się z przekąsem jakby wspominając coś nie przyjemnego.  -  Szkoda by było jak byś został uznany za nie godnego iść dalej  Staruszek wygląda jak by się naprawdę martwił twym losem.

Coś uderzyło w drzwi ze zdwojoną siłą. Samowar spadł z kredensu rozlewając herbatę na podłodze. Kilka garnków poszło w jego ślady. Z zawiasów drzwi wyskoczyła spora śruba. Potoczyła się ona po ziemi i zatrzymała koło twojego buta. Zobaczyłeś jak młodszy śledził ją z uwagą i się wzdrygnął gdy stuknęła ci o but.
Starszy pan napił się tylko herbaty.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 25 Marzec 2015, 14:28:39
Krasnolud myslal i myslal, wypil cala herbate. - Nie mam zielonego pojecia, hmm... - zlapal sie za glowe. - Skoro jestesmy w piekle to moze chodzi o diabła, hmm... No nie wiem, Lucyfer?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Marzec 2015, 16:12:40
Staruszek zmrużył oczy. -  Jak do tego doszedłeś?

W oknie zaraz za nim pojawiła się już duża świetlista sylwetka człowieka. Z jej rąk wystawały metrowej długości szpony. Szybkim krokiem idzie w waszą stronę.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 25 Marzec 2015, 16:24:17
// Czyli ze zgadlem? Musze to uzasadniac?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Marzec 2015, 16:35:18
// Nie wiesz.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 25 Marzec 2015, 17:08:44
- Mianowicie na drzwiach swojego domu zobaczylem napis ktory widzialem kiedys w pewnym opowiadaniu, tam ten napis wisial nad brama piekla stad wnioskuje ze jestem gdzie jestem. Podejrzewam ze jestem w 3-cim kregu. A skoro jestem w piekle to tutaj wszystko kreci sie wokol niego. Lucyfer to wladca piekiel. A te wyrazy nijak do siebie nie pasuja.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Marzec 2015, 17:52:22
-  Strzelał.  Stwierdził młody. -  Strzelał i to nie do końca celnie. Jednak byłeś blisko i pokazałeś, że umiesz logicznie myśleć.   podsumował stary.  -  Połowiczne zwycięstwo. dodał młody. - Więc tak. Będziesz musiał sobie zapracować na zaszczyt przejścia dalej.  Tu stary się zamyślił. -  Puszcze cię teraz ale gdy i jeśli wrócisz do swojego świata to złóż krwawą ofiarę z elfa człowieka i krasnoluda dla nas. Inaczej wrócisz do nas. Młodszy pokiwał głową z aprobatą. -  Umowa stoi?
Pękło okno. Wpadł przez nie blask owej postaci. Szybkim krokiem podeszła do młodego jednym cięciem rozcinając mu głowę na cztery. Starszy wyciągnął do ciebie ze spokojem rękę. Oczekiwał decyzji.
Wtem drzwi wyleciały z zawiasów.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 25 Marzec 2015, 18:39:08
- Nie poswiece trzech zyc tylko po to aby ratowac swoj tylek! Poniose cene swojej glupoty.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 25 Marzec 2015, 23:23:46
Przez drzwi do pokoju wpadł cień. Wielkości +/- psa. Widziałeś tylko czerwone jak rubiny oczy i długie jak miecze szpony. Wpadł na piec zmieniając go w kłąb pogiętego metalu. Odbił się i spadł na plecy starca rozrywając go niczym granat. Szczątki człowieka poleciały we wszystkie strony. Zaległy na ścianach, suficie i tobie. Doskoczył do ciebie ten świecący. Wbił ci szpony w oba ramiona i uniósł do góry. Poczułeś przeszywający bul. Niemal chciałeś stracić przytomność jednak coś cię podtrzymywało w świadomości. Cień rzucił się na ciebie. Rozpruł ci brzuch wyciągając twoje jelito i tnąc je na kiełbaski. Przeniósł się wyżej rozrywając przeponę i wyrywając płuca. Ostatecznie złamał ci kręgosłup. Ogarnęła cię ciemność.

Jest chłodny poranek. Budzisz się na swojej pryczy cały obolały. Cały czas walczysz by nie utracić przytomności. Chwiejnym krokiem ruszyłeś do okna. Rozciągnął się przed tobą dziwny widok. Duże szare jakby całe z kamienia tylko idealnie gładkiego domy wznosiły się po obu stronach ulicy. Twój domek jest wyjątkiem. Widzisz ludzi chodzących w różne strony. Spieszących się nie wiadomo gdzie ale wszyscy są zadowoleni. Wśród nich wyróżniają się nie którzy mężczyźni. Są oni wyżsi. Zamiast nóg mają kopyta a z głów wyrastają im rogi. Uzbrojeni są w miecze i bicze. Jednak w nic nie ingerują. Chodzą i przyglądają się wszystkiemu.
Odwróciłeś się od okna. Na twoim łóżku siedzi postawny mężczyzna o fioletowej skórze i z rogami. Wachluje się długim ogonem.
(http://olsztyn-tozsamosc.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/986868/files/blog_hs_3802464_4847601_tr_rys_018.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 26 Marzec 2015, 16:11:43
- A teraz gdzie jestem? - wyjakal z bolem krasnolud. - Co to za dziwne miejsce a ty czym jestes?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 00:19:41
- U kresu. Dalej nie pójdziesz. Wprowadzę cię w tutejsze życie a ty spędzisz tu wieczność cierpiąc.  Demon wstał i ruszył do drzwi.  Za mną.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 00:23:33
- Czy ty sobie ze mnie zarty stroisz? Nie mam zamiaru tutaj siedziec! Predzej czy pozniej stad sie wydostane i ani ty ani sam wladca tych podziemi mnie nie zatrzyma.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 00:34:11
- Wszyscy tak mówią.  I wyszedł.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 15:16:45
- Co ty mozesz wiedzieć, nie jestem jak inni! - rzucil rozmowcy zanim on wyszedl. Krasnolud chwile posiedzial na pryczy lecz ciekawosc zwyciezyla i wyszedl na zewnatrz obejrzec gdzie tym razem sie znalazl.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 16:21:14
Wyszedłeś na zewnątrz. Zawiało cię gorące i duszne powietrze. Od tych ciągłych zmian temperatur masz katar i boli cię gardło. Czujesz jak robi ci się za ciepło. Oddychanie jest silnie utrudnione. Ulice zdążyły już opustoszeć. Tak na oko po środku miasta znajduje się ogromny owalny budynek z kilkunastoma mniejszymi w około. Widzisz, że demon na ciebie nie czekał tylko zmierza w tamtą stronę. Ziemia pali cię w stopy. Powietrze zdaje się być nasycone siarką. Jest lekko czerwonawe.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 16:29:53
- Coraz glebiej w otchlan, nie moge tu zostac! - rzekl sam do siebie. - Nie moge tutaj dluzej przebywac! Aby sie dowiedziec jak sie stad wydostac musze sie tu troche poszwedac. - po krotkim monologu Sil ruszył za rogatym.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 16:53:07
Dogoniłeś go i idziecie razem w stronę budynków.
- Tam o..  Wskazał palcem na owe budynki.  - Mieści się kompleks rozrywkowy. Tacy jak ty umierają tam codziennie ku radości demonów i Białego demona zwanego Plutonem bądź też Hadesem, który trzyma całość pod swoją opieką. On też decyduje o tym kto zostanie zrzucony w głębsze czeluście piekła a komu będzie dane jak demonowi astralnemu wrócić do świata żywych.   Zrobił krótką przerwę by zaczerpnąć tchu. - Gdy już zginiesz to jak i wszystkich wskrzesimy cię i przeżyjesz kolejny dzień w piekle niczym nie różniący się od poprzedniego. Lepiej daj z siebie na arenie wszystko to przeżyjesz po śmierci mniejsze katusze.  Mówił to całkowicie beznamiętnym tonem. Szliście dalej w stronę kompleksu. Demon bawi się zakrwawionym biczem.  - Jakieś pytania?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 17:22:44
- Jak rozumiem mam walczyc na arenie? A co sie stanie jak wygram? I co jesli nie chce walczyc? -krasnolud mimowolnie na ulamek sekundy zwolnil ukryte ostrze, naszczescie nikt tego nie zauwazyl.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 17:26:36
- Nic.  Demon wzruszył ramionami.  - I tak zginiesz.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 18:10:36
- Cóż, widze ze nie mam wyboru! Coś jeszcze?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 18:17:29
- Coś jeszcze? A co mało ci umierania i cierpień? Zawsze mogę wymyślić ci coś ekstra.  Już powoli dochodziliście. Słychać hałasy z areny. Krzyki bólu, skowyty i okrzyki zadowolenia demonów.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 18:21:31
- Widze ze nie unikne tej areny, oj jeszcze wam uprzyksze to wasze przeklete "zycie"!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 19:17:36
- Chciałeś powiedzieć umilisz swoją śmiercią.   Podeszliście do wrót, które się otworzyły. W środku zobaczyłeś tłum ludzi czekających na swoją kolej. Każdy jest uzbrojony w to z czym zginął. Widzisz tam dzielnych wojowników uzbrojonych w pełny rynsztunek, ale także zwykłych pisarzy, sprzątaczki i wielu innych. Ludzi w każdym wieku, o każdej profesji i płci..  Usłyszałeś jak herold wywołuje imiona kolejnych ludzi.
- Tu się pożegnamy.  Powiedział demon i wyszedł. Brama się za nim zamknęła.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 19:34:38
- ÂŻegnam ozieble! - rzucil rogatemu. Sil stanal na koncu kolejki i czekajac na swoja kolej zaczepil osobnika przed soba. - Witaj! Powiedz mi mozna sie stad jakos wydostac, bo nie bede tu gnil tak jak rogaty probowal mi wmowic?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 20:34:02
Zobaczyłeś przed sobą wysokiego człowieka w potężnym płytowym pancerzu. W rękach trzymał ogromny dwuręczny młot. Na zbroi miał wybite symbole swojego boga. Obrócił się do ciebie. Przy pasie ma przypięty miecz i hełm.
- Wieże, że tak. Chociaż już ósme życie próbuje.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 20:46:15
- Przeciw czemu walczysz? Które życie? Osme ? Japierdziele. Mnie tak latwo nie ubija, bede jak wrzod na ich tylku - zasmial sie. - A tak szczerze jak oceniasz moje uzbrojenie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 20:51:17
Nawet na nie nie zerknął. - To bez znaczenia. Będą cię bić tak długo, aż nie ubiją. Walczymy, albo przeciw bestią albo samym demonom jak mają ochotę sobie powalczyć. Niestety moja moc nie sięga do piekła.  W ogóle została mi częściowo odebrana puki nie odkupie swoich win.  Zamyślił się wyraźnie smutny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 20:58:42
- Nie zadreczaj sie drogi czlowieku, jeszcze sie stad wydostaniesz, obaj sie wydostaniemy. Mowisz o magii, byles paladynem? Jak twoja godnosc? Ja jestem Silion ale wole jak mi sie mowi Sil. - krasnolud chcial poklepac roslego mezczyzne po ramieniu ale byl zbyt niski, tak wiec tylko poslal mu dobre spojrzenie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 21:09:42
- Jestem... byłem księdzem. Moja moc wychodziła od boga. Pewnie nawet o nim nie słyszałeś. Czuje, że jeszcze się we mnie tli ale nie na długo. Jak przestanie to będę spaczony złem na wieki i nigdy stąd nie wyjdę.  Po chwili jakby przypominając sobie, że pytałeś go o imię dodał.  - Zwę Się Reymnd Oświecony z Gwororzca Czwarty tego imienia w zakonie Braci Krzyża Waleczności. A ty krasnoludzie posiadasz jakieś przydomki?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 21:15:50
- Zwe sie Silion aep Mor, posluchaj mnie czlowieku, zawsze gdzies w tobie drzemie jakas sila musisz ja tylko odszukac, sluchaj swego wewnetrznego glosu on poradzi ci co zrobic by nie upasc na duchu. Poczuj w sobie zlosc i wystap przeciw demonom, wyzwol wscieklosc na arenie i zmiec w pyl te potwory, jak bedzie trzeba rozwalimy to wszystko w cholere i uciekniemy stad.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 27 Marzec 2015, 21:21:33
- Ty chcesz iść głębiej tak? Mam pewne powody podejrzewać, że owy biały demon trzyma wszystko w ryzach. Mówię tu o magii. Jeżeli go zabijemy to możliwe, że całe miejsce się rozleci w pył. Ale nie mielibyśmy dużo czasu bo demony w swoim domu są nieśmiertelne. Wiem bo zabiłem kilku a na następny dzień już żyli.
Wtem herold wywołał twoje imię dwóch innych wojowników i tegoż księdza. Brama się otworzyła.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 27 Marzec 2015, 21:27:50
- Cholera, wolaja nas! Powiedz mi moge go zabic z kuszy, to da mu rade? Jak tak to napewno bedzie ku temu sposobnosc! - krasnolud skonczyl mowic i ruszyl za ksiedzem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 28 Marzec 2015, 00:00:12
Wzrokiem ją ocenił już przechodząc przez bramę. - Teoretycznie mógłbyś przebić jego skórę tyle, że chroniony jest magiczną aurą. Nie mam jeszcze pomysłu jak ją złamać.
Wyszliście na arenę. Pod stopami macie posadzkę z litej skały. Cała lepi się od krwi poprzedników. Dookoła leżą zmasakrowane ciała. Wymiary: koło o średnicy 150 metrów. Naokoło wznoszą się trybuny pełne demonów obserwujących zdarzenie. Po środku trybun dokładnie na przeciw wejścia w odległości 175 metrów od ciebie znajduje się biały demon na swojej loży. Otacza go bańka jakby z krwi. Wygląda na to iż postanowiono wypuścić na was bestię, gdyż brama na przeciwko również się otwarła.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/d/d2/Bestiariusz_czarna_wiwerna.jpg)
1x Czarna wiwerna (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Czarna_wiwerna)
Smoko podobny jaszczur wypadł na arenę z głośnym sykiem. Pierwszego uzbrojonego po zęby krasnoluda po prostu zjadła. Skoczyła ku księdzu. Udało mu się odbić jej głowę młotem ale natychmiast w pierś wbiło mu się żądło. Bestia wzbiła się w powietrze i wylądowała na ostatnim z twoich towarzyszy. Wtedy obróciła się w twoim kierunku znowu unosząc się w górę. Zostałeś sam na polu. Dały się słyszeć pokrzepiające krzyki demonów.
- Znajdź mnie później. Powiedział tylko ksiądz i usiadł sobie by spokojnie umrzeć od trucizny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 28 Marzec 2015, 10:48:08
Krasnolud czekal na odpowiedni moment, gdy bestia pikowala na niego w odpowiedniej chwili pobiegl przed siebie, bestia wbila sie pasurami w grunt a on na nic nie czekajac wgramolil jej sie na ogon i zaczepil sie na nim przy pomocy noza. Bestia szamotala sie czujac na sobie nieproszonego goscia, sil z trudem pial sie wyzej az do skrzydel, poprzecinal wiwernie blone lotna w skrzydlach oraz nacial nasady skrzydel po czym wytarl noz w jej skore. Bestia wyla w smieszny sposob gdyz nie mogla odleciec, krasiu z aroganckim usmieszkiem piol sie wyzej przy pomocy noza niczym smialek wspinajacy sie na ogromna gore. Po chwili byl juz na lbie bestia ktora miotala nim jak szalona, na szczescie noz trzymal sie mocno w ciele bestii. Czolgal sie po lbie, gdy bestia wyczerpana przestala wiezgac zawisl butami na glowie a cialem przed oczami bestii, z okrzykiem: - Za ksiedza i reszte! - wbil bestii sztylet w oko uszkadzajac wiekszosc mocno ukrwionych narzadow, po chwili zrobil to ponownie na drugie oko, wczolgal sie na kark potwora i zaczepil sie na nim przy pomocy swego niesamowicie wytrzymalego noza. Z bestii krew lala sie litrami , wyla jak szalona i nie mogla nic zrobic z racji ze byla juz slepa, po chwili upadla na ziemie by wykrwawic sie i wywolac wielkie zamieszanie wsrod widowni. Bestia upadla w taki sposob ze sil byl calkowicie bezpieczny, tak wiec teraz odczepil sie od bestii, zeskoczyl na ziemie po czym wytarl noz z posoki i schowal go. Odnalazl na widowni bialego rogacza i w gescie znieslawienia wystawil mu srodkowy palec po czym na jego twarzy pojawil sie arogancki usmiech.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 28 Marzec 2015, 14:39:21
// Nie masz dość finiszerów by ją zabić. Nie uwzględniłeś też dość dobrze jej ruchów.

Silonowi udało się zranić bestię w skrzydło. Jednak jego nóż nie był dość wytrzymały by przetrwać szarpanie się bestii i ciężar krasnoluda. Nóż pęknął. W ręce Silona została tylko rączka. Bestia zrzuciła go na ziemię i momentalnie rozszarpała ostrymi zębami. Ogarnął cię mrok...

Obudziłeś się w swoim domku.

Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 29 Marzec 2015, 22:35:18
Krasnolud obudzil sie w domu, dookola bylo ciemno, ostatnie co pamietal to byla scena gdy podcinal skrzydla bestii potem juz tylko mrok. Sil usiadl na pryczy i patrzyl sie przed siebie aby oczy przywykly do mroku.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 29 Marzec 2015, 23:13:59
Zdałeś sobie sprawę, że jest dzień. Przez okno zobaczyłeś ludzi idących w kierunku areny. Wśród nich błysnęła zbroja księdza.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 30 Marzec 2015, 06:39:56
Krasnolud wstał, sprawdzil swoj ekwipunek czy wszystko jest na swoim miejscu i czy jest cale po czym ruszyl w strone areny chcac dogonic ksiedza.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Marzec 2015, 19:31:30
Ruszyłeś do drzwi i wtedy zdałeś sobie sprawę jak bardzo cię wszystko boli. Przypomniałeś sobie migawkami jak cię wskrzeszają, biczują, a na koniec łamią na kole. Zdałeś sobie sprawę, że już 2 razy tu zginąłeś. Zaraz za drzwiami zwymiotowałeś.
// Otrzymujesz karę -1 finiszer na post.
Doszedłeś księdza. Widzisz wyraźnie, że noszenie zbroi sprawia mu trudność. Idzie podpierając się młotem w stronę areny.
// Twój ekwipunek jest kompletny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 31 Marzec 2015, 21:21:18
- Hej księże, widze ze ciebie też torturowali, cholernie nieprzyjemne uczucie. Sciag ta zbroje przeciez w niej nie masz sily sie ruszac. Jak cie maja zabic to zbroja im nie robi roznicy. Tym razem nie daj sie zabic i trzymaj sie blisko mnie. Razem nam sie uda. - usmiechnal sie do swego rozmowcy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Marzec 2015, 22:59:05
- Jak tam dojdziemy to dadzą nam nowe siły. Chcą by walka była widowiskowa. Nawet jak zabijesz jednego przeciwnika, dwóch czy 10 to oni i tak wyślą nowych aż cię zabiją. Lepiej rozglądaj się jak się dobrać do białego demona.  Powiedział umartwiony ksiądz i szedł dalej.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 31 Marzec 2015, 23:09:01
- Ten dupek jest otoczony krwista aura, czyzby ta aura byla zrobiona z krwi poleglych? Jesli tak to gdy nikt nie zginie tarcza zniknie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 31 Marzec 2015, 23:23:31
- Być może. Mam takie przypuszczenie, że podtrzymywana jest również przez zadowolenie i wiwaty innych demonów no ale nie wiem.
Do areny jest jeszcze daleko. Macie dużo czasu na rozmowę.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 31 Marzec 2015, 23:31:17
- No wiesz to moze miec sens, tylko jak im zepsuc humor? Jakbysmy sami weszli to moze nie dajac sie zabic by sie udalo ale jak bedzie nas wiecej to lipa.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 09:02:20
Ksiądz chwilę się zastanowił. - A gdyby nie robić nic? Dać się od tak zabić. Jak to zrobią wszyscy to na pewno nie będzie to frajda dla demonów. One chcą w miarę uczciwej walki a nie rzezi niewiniątek.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 10:32:05
- A w sumie co nam szkodzi? I tak tkwimy tutaj w nieskonczonosc. - krasnolud sie zamyslił. Po chwili rzekł. - Czyli mamy sie ot tak podłożyć?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 11:20:51
Ksiądz wzruszył ramionami. - Nie wiem to tylko propozycja. Ale jak chcesz się jej trzymać to trzeba przekonać resztę.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 11:41:18
- Zobaczymy co da sie zrobic! - krasnolud usmiechnal sie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 12:00:23
Powoli zbliżacie się do areny. Idziecie w coraz większym ścisku innych poturbowanych zmierzających tam.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 13:08:55
- Z racji ze jestem tutaj "nowy" sprobuje wplynac na reszte, moze sie uda. No nie zalamuj sie, bedzie dobrze. - rzekl do ksiedza wesołym głosem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 13:13:43
- Pomogę ci. Uderzył młotem o napierśnik. Rozległ się głośny huk. Wszyscy się na niego popatrzyli. - Ludzie słuchajcie!  I oddał ci głos.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 14:32:09
- Słuchajcie, sluchajcie! Wiem że wszyscy chcemy się wydostac z tego cholernego miejsca, wiem także że macie już dawno dosc demonow z tym kurwim synem Białym Demonem na czele. Mamy... - wskazal na ksiedza i siebie.- ... pewien plan. Mianowicie wiem ze kazdy z was umarl tutaj tysiace razy i tysiace razy byl wskrzeszany ponownie aby go torturowac! - krzyknal. - Powiedzcie NIE demonom, powiedzcie NIE wykorzystywaniu nas jako zabawki, powiedzcie NIE torturom i na koniec powiedzcie STANOWCZE NIE ponownemu wskrzeszaniu w nieskonczonosc! Ale przechodzac do konkretow, dajemy sie zabic, wychodzimy na arene i czekamy na smierc, w ten sposob demony straca humor a my bedziemy mogli wykonac druga czesc planu. Jedna smierc w ta czy w ta przeciez nie robi wam roznicy a macie mozliwosc uwolnienia sie! To jak?! Pomożecie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 15:46:24
- Co to da że damy się zabić?!  Krzyknął jeden.  - Dostaniemy tylko gorsze tortury!  Odezwał się inny.  - Jak niby chcecie zabić to białe ścierwo?!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 16:00:16
- Najprawdopodobniej jego cholerna tarcza jest utrzymywana przez zadowolenie tych psich synów, jak mu dam rade? Dobre pytanie, spojrz tutaj! - wskazal na kusze. - Przestrzele białemu skurwielowi serce jak tylko bańka zniknie, naprawde jeszcze jedna śmierć nie robi wam roznicy w porównaniu z tym co mozecie zyskac. Wolnosc, niczym nie ograniczona wolnosc. Pamietacie jeszcze to uczucie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 17:41:11
-  Można spróbować, chociaż nie wieże, że twoju kusza przebije jego pancerz.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 18:02:41
- Jak nie w serce to w czaszke, na pochybel demonom! - krzyknął.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 18:35:59
Pokrzepieni tym tekstem dotarliście do areny. Wszystko wygląda tak samo jak dwa życia temu.
- Mam złe przeczucia.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 19:09:45
- Jakie? O co chodzi? - zapytal wchodzac na arene.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 19:38:00
- Obawiam się, że samo nie walczenie może nie wystarczyć. Popatrz.  W tym momencie na arenę weszło dwóch niziołków. Demony szybko zauważyły, że nie chcą walczyć i zabawiły się z nimi w okrutny sposób. Pierwszemu odcięły stopu i dłonie i patrzyły śmiejąc się jak ten się rzuca i wykrwawia. Drugiego utopiły w krwi poprzednika co również sprawiło im nie mało radości.
Herold wyczytał wsze imiona.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 19:46:31
- Jasna cholera! - krzyknal. - Co proponujesz?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 19:56:10
Wyszliście na arenę. Przed wami leżą dwa ciała zmasakrowanych niziołków. Na piach przed wami zeskoczyły dwa demony trzymające w rękach wielki miecze. Nie znasz takich demonów z żadnych opowiadań. Kątem oka zobaczyłeś jak ksiądz upuszcza topór i wyciąga mały sztylet. Zdałeś sobie sprawę co chce zrobić.
Szybkim ruchem podciął sobie gardło. Zobaczyłeś jak demony zatrzymały się zdziwione, a potem zaczęły się śmiać. Cała trybuna zaczęła się śmiać prawdopodobnie z "głupoty" księdza. Osłona wokół białego demona nawet nie drgnęła.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 20:04:35
Jasna cholera, nie ogarniam. Krasnolud z naładowaną kusza w rece, przygotowany na wszystko postanowil krzyczec do demonow na arenie.
- Ej mendy, co ? Jestescie tacy słabi że musicie chodzić parami? Czy może poprostu jesteście ze sobą i nie mozecie sie rozstac? Nie dacie rady jednemu malemu krasnoludowi? Walczcie jak nalezy jeden na jeden!

// Moge ich zabic? W sensie czy da sie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 01 Kwiecień 2015, 20:32:52
Zobaczyłeś, że najbardziej wysunięty demon zniknął w chmurze ognie i w takiej samej pojawił się pół metra przed tobą. Zdałeś sobie sprawę, że masz miecz w brzuchu. Ogarnął cię mrok gdy usunąłeś się na ostrze. Ostatnie co słyszałeś to chóralny śmiech demonów.

Obudziłeś się w swoim domku...
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 01 Kwiecień 2015, 22:25:24
Krasnolud obudzil się w domku. - Cholera, znowu to samo! Ide szukac ksiedza . - wyszedl z domku.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 00:49:18
Ksiądz stał przed domkiem. Dużo bardziej niż ostatnio wymęczony. Ty nie czujesz się lepiej od niego. Zacząłeś się poważnie zastanawiać czy dasz radę dojść.
- Zrobiłeś to co ja?  Wystękał ksiądz.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 13:39:35
YYY... Nie... - odparl zawstydzony. - Nic nie mowiles ze mam to zrobic!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 14:42:19
- A jaka była ich reakcja na moje samobójstwo?  Zapytał zbierając się do drogi w kierunku areny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 14:47:39
- Zanosili się śmiechem idioci. Wiesz co nie mam juz zadnego pomyslu i do tego czuje sie fatalnie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 15:35:17
Ksiądz chwilę się zamyślił. - A gdyby nas więcej tak spróbowało? Chociaż nie wiem...  Nawet jak byś chciał się poddać to nie masz jak.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 15:38:17
- Z tym ze ich cieszy wszelaki przelew krwi. Ogolnie zagmatwana sytuacja.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 16:03:11
Ksiądz wzruszył ramionami. - Chodźmy więc. Nie ma co zwlekać spróbujmy załatwić sobie jak najłagodniejsze tortury.  Zniechęcony ruszył w stronę areny.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 16:10:06
- Poddac sie nie mozemy! - krzyknal. - Musimy cos wymyslic.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 16:57:32
- Nie mamy jak się poddać.  Sprostował ksiądz.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 18:12:17
- Oj tam, szczegóły! W sumie moze sprubowac wszyscy powtorzyc twoj czyn, moze w wiekszej ilosci wywze to na nich jakies wrazenie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 18:14:56
- A jak nie? I wszyscy będziemy znowu musieli przeżywać te ciężkie tortury? Może czyńmy tak jak jest. W końcu im się musi znudzić.  Po chwili milczenia.  - A gdyby spróbować zwrócić się do mego boga? Nie no to głupia myśl... Wszyscy by musieli w niego uwierzyć i go wyznawać by to coś dało...
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 18:18:12
- Tortury i tak nas nie omina. Wiesz ze miałem ci o tym mowic wczesniej. Moglbys wezwac go po imieniu proszac o pomoc, bo czuje ze my tu nic nie zdzialamy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 18:21:52
Popatrzył na ciebie poirytowany - Nie bez powodu jestem w piekle. Mówię, ja jestem tylko wysłannikiem. Musieli by niemal wszyscy tu obecni uwierzyć. Za taki czyn mój bóg na pewno by nam pomógł.
Zbliżyliście się do tłumu ludzi zmierzającego do areny. Widzisz, że sporo z nich patrzy na ciebie spode łba z nienawistnym spojrzeniem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 18:24:45
- Szczerze mowiac mam teraz przerabane u tych ludzi, nie wiem czy mi uwieza tym razem bo moglbym ich nawrocic ale lepiej bedzie jak ty to zrobisz. Mi juz nie uwieza bo zawiodlem ich zaufanie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 18:27:59
- A ty jesteś w stanie prawdziwie uwierzyć i czcić obcego ci boga? Nie tak chwilowo tylko na zawsze.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 18:30:58
- Trudne pytanie. Ale oni chyba sa z twojego swiata co nie? Skoro tak to powinno byc im latwiej.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 02 Kwiecień 2015, 18:39:39
- To co tu widziałem dowodzi teorii jednego z znanych mi filozofów. "Wszyscy, żyjemy na jednym świecie kilku wymiarach" - Tak kiedyś powiedział. To są ludzie z różnych wymiarów, różnych kultur i zwyczajów Jeżeli ty nie jesteś w stanie uwierzyć to jak mam przekonać innych?

// Jak uda ci się uwierzyć jak by to spróbuje przekonać Isa byś jak będziesz to praktykował to byś miał jakieś bonusy, ;) Może czasem coś w postaci pomocy boskiej czy coś podobnego ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 18:44:00
// To najpierw pogadaj z Isem z tym ze dalej bede mial ustawionego Innosa bo tak lubie :)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 02 Kwiecień 2015, 22:17:02
- Zagladajac wglab duszy twierdze ze jestem w stanie uwierzyc! - rzekl krasnolud.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 12:27:25
Ksiądz wyszedł na niewielkie wzniesienie podpierając się młotem. Widzisz jak pot ścieka mu po twarzy. Stanął, rozprostował się i wziął głęboki oddech.
(http://img7.gram.pl/20080915174026.jpg)
- Ludzie słuchajcie!
Kilku się obróciło i popatrzyło.
-  Co znowu? Czego tym razem chcesz od nas wymagać?
Ksiądz oparł młot o nogę i otworzył księgę wiszącą u pasa.
- Powiedzcie mi czemu się tu znaleźliście? Czy nie wiedliście, życia bez celu? Pełnego zepsucia i niegodziwości?
Kilku przyznało mu racje smętnie kiwając głowami.
- A więc powiadam wam. To nie tylko wasza wina! Czy nie brakowało w waszym, życiu przewodnika, który by was poprowadził? Czy nie brakowało ręki dobrego Boga, który by was uchronił od tego losu?
Ludzie jakby się ożywili.
-  Dobrze gada! To nie nasza wina!
Ksiądz zagrzmiał podnosząc głos.
- Wasza! Nie szukaliście go! Nie chcieliście go znaleźć chociaż on was szukał!
Ludzie skulili się pod jego głosem. Czujesz jak dostajesz gęsiej skórki. Widzisz jak ksiądz nabiera sił. Miałeś nawet wrażenie, że ziemia zadrżała.
- Powiadam wam! Sigmar, bóg-człowiek, jest tym, którego odrzuciliście. To jest wasza ostatnia szansa by chwycić wystawioną do was dłoń. Ale pamiętajcie! Sigmar nie tylko daje, ale i wymaga. Macie, żyć dokładnie tak jak on i ja wam powiemy. Nie mam czasu teraz wdawać się w szczegóły, ale powiadam wam, kto dziś uwierzy, jeszcze dziś będzie ze mną w raju. Kto zaś zamknie swój umysł na pomoc jeszcze wieczność i jeszcze dłużej będzie umierał na tej arenie sam, bez nadziei i pomocy. Bez łaski i wsparcia. Chodzicie za mną a was wybawię! 
Ksiądz jedną ręką uniósł ciężki topór. Ludzie powtórzyli za nim ten gest wznosząc okrzyki na chwałę Sigmara.
- Złączcie się ze mną w modlitwie do niego by obdarował nas swoja łaską.
Ksiądz otworzył księgę i zaczął intonować słowa modlitwy.
Lud silnym głosem zaczął za nim powtarzać. Nie wiesz czy uwierzyli czy po prostu łapią się ostatniej deski ratunku, ale widzisz za to jak pancerz księdza zaczyna jaśnieć. Młot rozświetla się złotym blaskiem.
(http://vignette1.wikia.nocookie.net/lucerne/images/8/81/Sigmar.jpg/revision/latest?cb=20120623130154)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 13:15:23
Krasnolud także uniósł swój topór ku górze i powtarzał za księdzem słowa modlitwy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 17:37:17
- Za mną!  Zawołał po skończonej modlitwie wskazując arenę. Pokrzepieni nowymi siłami ruszyliście za nim. Przed bramą próbowały was zatrzymać dwaj strażnicy jednak zostali szybko zgnieceni młotem. Wpadliście do środka zbierając się na środku areny. Nim zdążyliście coś zrobić biały demon wystawił rękę i ryknął coś niezrozumiałego. Zobaczyłeś jak na jego twarzy maluje się zmieszanie, niezrozumienie a w końcu strach. Demony ze wszystkich stron rzuciły się na was. Już byłeś pewny, że nic z tego nie będzie jednak Ksiądz uderzył młotem w ziemię. Oślepił cię rozbłysk światłości. Zobaczyłeś jak wypala ona demony niszcząc ich ciała. Truchła rozrzuciło wszędzie na około. Zobaczyłeś jak z oczu księdza bije blask. Cały się dymi. Widzisz jak demon uniósł się ze swego tronu rozdziawił paszczę i plunął w was strumieniem ognia.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/7/77/Bestiariusz_bialy_demon.jpg)
1x Biały demon (http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/index.php/Bia%C5%82y_demon)
Ksiądz w tym samym momencie wysunął rękę w metalowej rękawicy do przodu. Wytrysnął z niej strumień białego światła, które zneutralizowało płomienie demona i z pełną siła uderzyło w jego tarczę. Owa tarcza rozprysnęła się na wszystko wokół rozpadając i niszcząc. Demona odrzuciło kilka kroków wstecz. Zobaczyłeś jak wyczerpany ksiądz wspiera się na młocie nie będąc w stanie już nic zrobić.
Nim, którykolwiek z was otrząsnął się po tym co się stało, demon rozpostarł skrzydła. Po krótkim locie wylądował przed księdzem i nadział go na swoje płonące szpony.
Zrozumiałeś, że to już śmierć ostateczna. Czemuż to miały by go demony znowu wskrzeszać?
Nie było jednak czasu tego rozważać gdyż demon zaszarżował rogami w tłum rozrzucając i nadziewając na swoje rogi ludzi.
Jesteś na jego drodze.
(http://data:image/jpeg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBxQTEhQUExQVFRQVFhcYFRYXFRQXFRYUFxcYFxcXFxUYHCggGB0lHBcVITEhJSkrLi4uFx8zODMsNygtLisBCgoKDg0OGxAQGywkHyQsLCwvLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCwsLCw0LCwsLCwsLCwsLP/AABEIAKgBLAMBIgACEQEDEQH/xAAbAAACAgMBAAAAAAAAAAAAAAADBAIFAAEGB//EADcQAAEDAgQEAwYGAgMBAQAAAAEAAhEDIQQSMUEFUWFxIoGRBhMyobHBFEJS0eHwI2IHcvGCkv/EABkBAAMBAQEAAAAAAAAAAAAAAAECAwAEBf/EAC8RAAICAQMCBAMIAwAAAAAAAAABAhEhAxIxBEEiUWGREyPwBTJxgbHB0fFCoeH/2gAMAwEAAhEDEQA/APF2BEUAVgclHDNatP0W2u5rdR0lYzIASj02WU6TUXJCACFEJsg7dEuGlM0jdYw37gOEFHwtAMECY6rKWgRMyA1EiYUKlQx9eSk4SEricS1jHTre3eyDGRV4PHObn/2J7DqtuqTruEhRrQUdlUZmzpI+qNCpldCkFfcTwQLCWgS2/cKhTJ2K40NcLqZX9PsFdYnFloLWgXaST9CucaSNNZXQcHYarXtFnZHDvvZS1Go5Y+mm3SFKRLmTmhwI822m/aV3XD3D/GQRnNH/ACZoAIp0/dgs5uIYfI8157iqJpuuIGhHI8j1V1SxwGEpnLBghjx+WpTdcm2pBB8yuXrNLelXfH17HofZ+oouSlzz9e521Gu91OkWeGMj3Mk3Byl4udALif0qHEH061Cq6s50PytkEBwaC4kSdiMrfMrA53uA5wh/4eS0AGXluvQtg81xftDxV1R1LDiWNa1oeIgm2a/YTbnK8vp9B6s/Dinyep1OtHT07l3Xv9dzXDuIOp03sZcl1j/sAQHjla9+atfZrCRXk3ytJd6ad9VQYRnvS38rJPYAERPUyujdhz+EFVpy5z4tszWnKxoO1gXdQvX1pRj4Vy8HkaEZTe98LPsH9sPaF7x7tpysEA8zbn8lzNChlEn8w3ncaj1R31zBmDMTN9P/AFQq40ueXOAMxbQCP0jbVLCHw47YrAG98t0imr0i0kHYkLeEYC4ToDJ8tk3iGhxJNv5W207SNF078HP8NWHxWMLugSFQ7ozkli6n5R5pI5ZSTUULko2CoZ3AaKFDDlxA5rreFcJDI/URvtOqs3RzJNi+E4WNMq1jMD7s20gx56q7dTykXsAk8Q5uYG5G/f8AZJZSimq0pjshGnB112VkYJKq8ViIqNHO32TLIrwAqpRydrMSj9UyAxYrYWQtwiKS1RsqE0ojrrAD0yigujmlmkqdInqgahzM4fk+anRrZnAeJp6R9wpYeRtPmnmdkLDtCN0WFbhaKAxF9fKFRcaryQOk/VW2JvZUXEWRUI5ALR5A+BJhv2Tb2TdByotA89EZXyjRrhjFLiL2W1A2P0Sz6ZMuDYGvQeaaqaJdyCkM4A6Y3KveByHC8NLmjMOvNVNKgXAxteE3wzM1xafhMzzBAkEcrEqWt4osppPbJFn7WUXUnte03eC18aS3Qx1aWlMcFL62E93AB981wsLzB8pj6q147wo18J70CatMDQiCRLnWG5BJHfolfYzFtNAjKJYXZyPimP8AG6OWUEW3AXn/ABt3T4y4v28v4PUhpRXU44kn9fj3O/xGAim1zQQC27ho12UtMTyLT6rxbjeInEvcdi63qF6/juKn8PlBzRZrdy4kzpqBJ9F5FxNwq1SG6BwEj4jmMXO94UPshSUpOQOv3PTSb7+5f+y/Dm4im1gY4e9qtkzZtOnLnkHkZhWXtViA1wp2LKcEgGDGXLGXSLCF0Hs57vDUy9okMpwA6JmDqO50522Xm/tHxn31ao4TBjN1iIHl9k+k5dR1Lf8Aiv1/o2p8jSUfw/7/ALEamKOg5gdybJrFPewNykg5CXC2oiRoq/A4oAskDwukyYEmQCT0sVYYPENc/wB3UIDZd4pnWxg8r66L1Jprtg82DUu4g3HOMyJNvkrBgPum1CIaSRMjmdvIp3H4DD0TTc2oXueJLbZQB4ZJgQJB72VMKkANL7STEyATqRsCgmpq4qgyTg2pOzMXXiw1STDe6JiAZnYix5obRJjcq8UkiE22y59naBfUkaN1+cBdbU8MJTgFAMpADcye5UuOcQFIDwyduXmkeXgdYRKq2TdLYmiNpHmuVxOMe5+ckzPWB0TA424NjLfn/CO0G9DeMdldY6qkx7jm1PPsUV+Nm51nulq780H19SmSom8lpiXTdJOamGulrTO0eYshkrD8kThCtPwpAT1MyiaqlErKeExRpyn/AMM2UWlRAQo1lXUZBW2OVrUYOSUqYRBhTNYWqS65sPmrekUjh8NJAAVzTwVtbpGOgQCjVKm4QYQMTVgW/oStjJFficRlKqsVVDqjnbE/QAKfE6kuAGgue5SiePAjeRrCMzVGtF8zgPUrquO8DYKWak2HMu4CfENzHT91V+yvDi6o2qbNaTHUwQPqu3YFLUm08DRWDzGnWhTJEZh5hdjiPZ/DBznuJaHHTMAydYFt+65n2gwdOm4CkSRq64IHIAoqcZPBkmkBwb8paXfC7MCTy316wnsBxP8AyENbmMgjl4bacohUrgXACTEkxsOqsOF16VMNeTBkggXOo23ER6lJqQTTdWyunKpeSPRPZvjTMz22yuYPCbksLbO5CCSuS99+CxbjlD6dR7gGA7ExB35HyCovxby/3rDlcHZmxpyj0gLfFuLPrljngB7GkS0RO4t0XNp9Fsm/KSpnRqdWpRTWJJ4Z6DjMaBhHVGm4a5gcdZcHaea8+4NSmoHmS1hYXRtuPn9lZ4THO/DnMSGRFo+IEzY7eLX+VUYWsW03w4APcGlsGbAuBnSE3T6D04zS7s3Uau6UG/Ky/wDabjMPLKLn+LMXSfAA86AbkQfF1MKgp4PM1xFg3UbkDU+tk9hmMptbWf4i74RE2n66eqXxXEy8kABrL5QBoDrc7kqulHatsFx3Jaktz3TfPYVp4YBrnZhbbmt4ZhOiAWgm5jlZH9/lFpOo5Lps5n6cEK4N4LTGsFbYRBkR+/RRptIaXZZaTGt51+yG6rmsAAP7utyG0hmtUGWFtuHsJ9UPC0jcHSJ+SPSdJj1ScYQ6zlnVcMrtY6iwOzWhxGhJG3ayn7XUgaYPI/VVOBeQRFi289U/i8c6q0sc1pkcjPfVJuob4bYjwrBzRJcJzEwDy0S9XhDYMT639Vc4WgQ3xHQQByH7oVURK253YNi4OUqYc37keiXBhWeKq5nOI0E/NVzmRqIVkyLRY4an4Orr9losUMFWEZSbjTsiTO4Q7jXghRfBTxfayqg5MMxEKiZJoca4bowqBV7nSj0QFrNQ/EozKQi6rauJIQTi3c0DIvWtyqeHrGVV4XFHc/srCkeaVsokMYhs3VdiRZWzmy1UuKkSpS5HiykqN8TuhE+aBXZCLTPieToZkc50+azD0y92XyVkSZ1XCcdTFJpkAAAGSBFt1aVOICm0Od8JI0vroVxmJ4K9jc9i2fPkrKlTqGhEHIdNyIPPyUZRXPJWGXTL/iGNoupEFzXZhYAzfY9IXE4x9gI7900GW6pOs690Y5NNOIOmw6f2EAggpsG0unoAoVnQARofkeqdPIrjggyoWGdiLja6Z/GtLHtcwElsMfyMj10hJtvb+2WMIj6rOKfJlJrg3Ta9zCBmc1kugSQwEgFxizRMCeoWzS/xBw2eRG9mgz2E/NGo1GhrQ172FwIrSSGOaHAtHhuRYSDuArHgtJ+IaMM1zW0iXVqmYACabHOLs0F05M3hFjfus5VkyjZXYrFl4pNyw1jIDQZF/icepN0uxgIN4Fo5JjimT3rhTBDG2bJkkc/PVJ0nXM6G3bkjFeHBtR+KmHxDdABIidNZUHu0jl/Qn2+GB003tyUXtA8UXhJuG2gWvgQR5TZTdWpxDaRzbnOY7xChiWGb9LcrIJaQAOdz9gjtvIHLJOo9wtoDexnROYO1yAP27IFGi93haNNTyUqGFdmiCf2TISTyWJxA/Lp9VYcJxwcSC2DFo0IVPiGAERclHZQe2HQ6JAsNtSTyCSSikUg5MusQMzXN5j57Km4RiSTkO4MDk4a/KfRRr8Tcwlsg7g9EngHxUYf9tO8j7pYxe0MpKx7C8LOYufzs37lIcYI95l5arqniy5oYLNWedWgmSdz+lGErdsE1iiqddWGEp+EdUPitBrXw20iSNvJGwvwN7BUu0IlTyJgKYUSiNpphTRKmyooOWmIGDl9lA3upMJiICgbLIw1QKt6L5APT5hUVN0EclcYH5fdBoZMtKLxF0pinN3UhWAVRxDEE7G/K09VNq8B4yVFR/iJGklMcJqgVBmWsTSAaFYcM4OKjc0wfoqOksk1bOtpUmvZlOh5f3ohV6wptA2EDyCUq1Sy2n0IH3VVxiuXRfvCireCzpZNcZxWd1icuvVIMrXuAfSUWjTzNI3Sr6Uaq21cElNoJjKHwyLSftIQKuHc85WA2vH8c1qpVMgCSdl1Hs9wwglzp5k8yb+kIVtGc3I5p+AqUshqNyh1wddt407JjifDHMaHQCxwtUbdpBuOx6Hqu9xWDZVpljxZwjqDsR1VDwbgc08Rh3vNnAECCB+Zjx+kkEgjotV5NuxRyWHd4XA/DuOX+w7fOV6izH4Slga1TC0TRdVpMpv1LLFwzSQYf4ntPMHSF59T4a5tTKPERmztg+FoMTyINihYtr6YLYMTaCY6Ejn1UtbSc6p0V0Zxj978hQtBLrCZP3WBgb8U6Jnh1FtsxgyIB0gahAx9YuqOGg5RsFTdnaI4+HczVOqXPEaAXNtuaabc6SBf0QaYDRHPXqiOrAU7al3yA/lFxQNzIV8RJNhPmVGm+ZJ/oQnOErdBuZ4bMBGhHZb8Ppkt0cMxAnMGt5NM6nxELpcXhmsaSIkj1XP4ljc1NsgD4BN41BMc7i/MLoMc7wdgpSd0USo4mo4l5IMC6ssHxWo0S13iBmHeIEbiDa6QpGS7nr0TuEogtJDJIh2YG4j7Jp7apo0FK7QPiGV4FQeGbOb1G46fukcC0uqMA1Lh9VIuiQeeia4E9oqB0S4AxyBjWO0rJbYs0nuaZ0lcwYQalNAq15MzJ0hNNjKBebzy6QoodnPcdw3wuHxE5e+pCEKLm2nRX9WmCQSNNO+iC/DAndWUqVEnzZUnCiVMUlMlZnVyQB+HlabhTsmG1ESlUghBoNiNVhFkNrOavsRh2ubmG2o+6qjTvZIMRoUpcOW6t6QgQkKNPLclPMeg8jcA64ndVnEQbGVb5AblRqYIO7oLDDyilZh3OEEx3XRcMaWNjKZtpojYbDiDI230TVF4bHX0CWUrMo0V3FsUA2I6R1VGKRgnnurbFEF8m8CwOhk7pDFTqe45R0CeCpAkwGHMOAnVOvwhfBKDw7D5nz9Vd08Pz2SznToMIJqznzg2tr02mYJGbudG62n7rvadS2i40+LENcWggHZwkBri2XDnOUxyldSx0ISkFRLAGVTD/AAYsudMYghsw3JIEtvrmnML8wmhWv/dktxiialMOETTJcMxOUENN5GkWITRmhXElxvDuBY+nnlmeQzLJzC0zq2RcdQqPjWOY4My6uAJLSC24/dWjeK5mNI89QQdweRXFY5uR0DTb+eq0ZbnQGqNV6pDragrK0h2Y/mE6k/NCptzEkm8i3OSrJ1GaQcfyOAcDtJIPzj1Rk0hoptCuJpOYGuP5hLf+pS7WEtkaAif/AKmPorShSpubV94crmj/ABtd+nUBs8gRbqqsNIFv/UIyvA04VnsbJmD5J7hzYPcG/L+6oeCp5iB2At6LpDwfKydTfbpqjJipZKjDvBqMDiYDrmLagi/UhdRi2gtPZcY9sOEj4deoG5C6evjgKd+WugUtTsPHucxSZFQskDafou09muBvLS8loAa4EZmiS3XXXsvPzUk8yVZii0smoxxdbL4yL9iENeDkquhtCai7qzXFsI4PcY35RB2sUtgQc4jz7LYe/Ncu8ySYHIqywGFhxvP7aj6ql7Y0ybpytD+Hob+aZDua2DZV+NxZDso5SVJW2NKkHxeKa3U35bodPFgiQql2pPNKVS4GxhW2krGjXUDUS2ZTa5UsWhhj0w1JtTtN1kyFY3hqxiDooimo0zKYaRBQaDYHIpsCapOEQbj5+ShUp36bFKF2TwrA4wXBo3cZgeQui0QBbXqk3VYsFOlVKSSY8Wh+pUgWSOIxGxJRX1Z8lVYmr4plJQ4CviS5xjsFGo+fKB6WShbqFJjTeZA+qrwTqzoOGvAZIjqrD8WC3N384C57COtyWhX/ACzlvrrHUBScbZVPA245QHkU3H3pdmizoAOVttfuFe5ydkrUafdM2jITAkiBOncCVZvqgNvYx6FCWTLBVVnEHdNiuAMpsCPKDz8kGviARFlV4/FwB6Rsl2FHXcr3VnNzNmSdDPKw8gqutSMm2sbz80xVJMkRzN9PXooUapm8GNFdJLKOd+QGkIcCRaR6A3hdlwz2fqVKDqgbIrNeD0kyw+RaPVVeAwXvAKUS+qWtaTAaDO7uf7r1X2GY9uHq4d/gr0n+7psqFnvRTABzOAs4TmEtkQ0brj6rUko3Ht+h1aMVF1LueL4imS5pdYEtBJ2m1+X8K041gGCq5lMjJSYJgzpDYnc6yrL2vwR/EYkvblcDmeB8P+p84BCBxLhgpYTDzY1HNkjdjjBkaxYR2RWqntafpRb4Vbl+fsc9TqEGWzDQD1Gkn1XZcGxZq0oIBIF7qs4Hww1K7mDMAXOEiASzIDBzC0+HzIXR4DgTsP75jXDwsJAd4TeS3NtpC2r1OmvC3knHpp3a9TjeN0CypBbAmb7gEaeqq8diy8ZeVyrr2q46alQSWnK2CG/BmiDee3zVLwygatQiJJB/ddEPuqUkc014tsQFEb8kWrXeIku7SbLbqzmGIFp1E680Kq9ruYd6g/sq85JvCq8jmCJJF5gwOx1CucPVygk7WVBwypDgOsj0KtNZHqo6izRSGUbpcROc5jY/VLuqZnOdz+ijisNlIEyT9Fom3ZOkuUI2+5hcgVHXUXVkvUqSUyFYRyk0oZUmlMYO1yMyolZUmuWMP0qvRMVXxcGx9R0Kr6b7QiB8LWCh6lVTQrWhVbaiZpPtoVjIPl9VFtWCh1HmyEXrG4G3VN0jWbLkQlBcUdptwtWF49U0MrRciY2F+yVd8SBWqSUtBtjNOrqAPmisp3ncEH/1JUDBT1MmCeenfqlayUTwXX4iWZSe94npKMyrmZrJI7rnajyBJNkxhMXlBi41Bi0EckJLAYO2SxmJyu6XlVJxBvN9bcp0N0bG1gXWSwYSiooDk7IPqSbT1Ok+SMyj/jL+RAA/UdT8kTCYLOYGwknoFeezuCp1Hn3z8lKg5vQuzP8AGQSdmg36pZz2ofShbyX/APxjhG18Q2k9oNTMH7ENpiHyDpMloXqHtN7ImtVNXDvpsrkNzOezMW5HOew03gzSJMtJEyHaaz5tV9osPSx5dw806Idh3UzUeD7vOLh9NrATmItcagGObeO/5NZQwnucO+rXxLiPe4ioMrYvIYCc1hYCBqSuXbO24rkeeatltivaDCYplKnVouw9XEvnxupuMtfkcHtBltzAa4Dwg9lx3t7iaQrDC4cEspOzF05oaLxOwAm3ULi8XxE1XPe+PeF2YuOpgQGj9+iVa83MmXWNzcHUE7p4dIlJS49PUD6hpVd/wXeG4s9lMvEEuqAO/wCvxR2kN/8AykOJ8Xr1i7PUc6ddQI2+ygXk0XAaSJ+ov5JSiZ6yfVXjpRT3UrJy1ZtVbyRdQcADFjuLrtP+KqDDjRmicvhBFpi8+hVLSeGtLbWY6BuTCz2ZxJpOrVM2Uii8N/7GAPupdTu1NGcUPowUdSIL2nrMOIeaYAG4GmbeOiSq4a2YdLpc1yWkEAy4OmPFMEa8r6dFdcCoCrTqMPxASO183yVX8qC9Ca+bN+pTNfDgf7ZXYbF1VY7D5Y1OyP8AiCWgHkEZLdTQF4W0wj6kmSUOs6ywlBqOTIVg6rpQkRygUwApWKRCxYxsFbCwBSWMYCph6ipBqxiQqJ+lX6qvDUZn91QMPv8AEDz+qWqBbz8gptE7En7dkUBkA6yE96MxkgyYiIHOT+32Q6lAo2ChJxQXJo0lv8KSlsdIWYEz+IICcw2CgXCDjaGUd7IoDKnE4guO4HKUfh9QyQdCPQgEj7pMi6ewz2y05oJaWuBGhEZb8jAvsZWlwaHIQtWOaYsrOmwAaeX8lRqk6AAJd6G2PuVdDFOZMbiLqVOfDq4dRADpJ8+cpkUgNQjNy6E2RuLB40IOw7ySTuojCmblWVSvTaIB+aW/EhG0K0+4k7DQpOeA3LHX+lFfWlLv1WNQzgKnhqUyQPeNET+thzNvt+YeaQcIsPX9lJ7VFBKmFu1QfBSS8jVrHH7fdZMUyJuYt0/v0U8AfGBoDIPUHUIBZeSh3Gul7g8ic4NWNOu28eLK7/rN7LYpN8TpORthaCSdAg0hc1Hc/mVn4k0ZLa0x3jtQ+9cNpkbdNNkqAl6+IL3EkyVMgoRjUUjTkpSbD5QoPYt0qZhY5qYUCQsEKZaokImDOF1pSlaJQCbCmohbRATaEehSm0wlQU3hK7QfFPWISy4GjV5A1Gw6AZ6olNnVbxAkyNDpv5d1BtRFcAeGMhoR6bB/ZSXvU3hmlzS4AnLrvqg3QYrc6RN9HlqhU3DQ6qDqpk7LdJ4RsFZGW0wmaLG81Xmsi0akoMKLVlIbH6JfF4MOFxIbJiNTFlukeSsaeGeW5pAH0U3OiqjZzXBvZ59SvlIBDW5jPX4QfWfJRwXs9nr4ihmbNMGHbBwc0R8yD2V/7PY54rVXFuZjyAKhkNaGzHcQUrgMfSGOxDszabXxkd+UuEZhM2kyfJTnqTuVeQ0NOHhvzAcQw5oGKoJAAPvWtJBvEOE2Ntd1A4fNo4QbzESDoVf8Rx2ZpDqjcr2xJAgjoZXPPptaA3NIaAAegClpylJZ5K6lReODTMON3/JLVsC3Ynz/AITPDmMqOOd2VogaiT6p+rgaGznd8zfsE7ntlWRaco2UDcCOcqbuHgCVYVKFIaFxPcodekMgP1VVNsjsKs02Dl6lSq0AGgiekg6HcJjT4YB2MK04KGVA81nAOa0ZMx+KPyhGU3FWaEFJ0c1QpzKextClFP3ZcXZB7ydn/wCvRNjBkAy03M6FAqADUacwn5YiwqaFBTjuhuYmnsnT6SoVKJm30hYADGVhkpAj4Q7/AOiXEhx9Y8kk9xdb0CdxjAQLX3P7JT3aaNJAk7ZptMzdNUWc1unSACKERQjQIQKiLnS9QoBIOKisWpRMEC3K0sWMSBUpWLFjG1tYsWMSDjHRZCxYsAwdp84VpwnjbqDpZTbF7EZte6xYllBSVMpCcoO4lfiMUXOc7TM4uiNJMwhCpBWLEaFbt2TFY8gmmVj0HVYsQaCmTdxMgW/vyWHi9QgB3w7gWzdD0W1i21G3MjjOJvqw0y1g0a0W9FGjhqkf46Yj9Tw2VixT1HtWCmmtzyS/BVpklpOxJ07DQKBwhm9QeQ/dYsSxk2GUUifumgRM9bLQHU/JYsT1gQGTfU+qs67Zw9N08+U8hp2WLFPVdbX6/sX0Fe5en7or4jVEY+RZYsVE8WSks0b96eZ9SonEOgtmR1ANt4JW1idpUTXIM1gAs/EArFiIotiGSbILacarFiwApFkIlbWLIZmsyhUWLEGwxVgS5YGlYsRFWWf/2Q==)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 18:02:13
Krasnolud idąc na arene zaladowal kusze, na wszelki wypadek. Po całym przedstawieniu jakie ksiadz przedstawił na arenie i jego smierci, biały demon szarżował na siliona.
Krasnolud przycelował w glowe potwora i nacisnal spust. Belt poszybował prosto do celu po czym utknął w czaszce bestii. Przypial kusze do pasa. Z racji ze demon to wielkie bydle a krasnolud byl niski, gdy bestia byla juz blisko niego, ten rzucil sie "na szczupaka"mu pomiedzy nogi. Byl za potworem ktory zdezorientowany naglym zniknieciem celu, stał rozglądając się. Krasnolud ze wzrostu byl potworowi do pasa tak wiec chwycił swój noz i zadał nim kilka ciosow klutych w miednice. Gdy bialy demon obracał się krasnolud ponownie czmychnął mu pomiedzy nogami znow bedac za nim. Z precyzją godną snajpera rzucił nożem w tył głowy potwora.
Nóż wbił się po całej długosci ostrza, bestia przez chwile stała nieruchomo krwawiac, po czym po chwili runęła na ziemię martwa.

// Dlaczego zabiłeś księdza :( Taki miły był.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 18:15:29
Plan był dobry. Niestety bestia nie zatrzymała się po tym jak Silion zniknął jej z przed oczu tylko z bełtem w czaszce biegła dalej. Zobaczyłeś jak pewien dzielny ork z czarnym kapturem na głowie i katowskim toporem w rękach podciął bestii nogę. Ta runęła płasko zabijając kolejnych nieszczęśliwców. Obróciła się na plecy patrząc w twoją stronę i rozdziawiła paszczę. Wytrysnął z niej strumień ognia podpalający wszystko wokoło i lecący prosto w ciebie. Bestia jednym ruchem skrzydeł odtrąciła orczego kata i zaczyna się podnosić.

test
Jak działa to odliczanie?
[countdown=8,14,2009,13,23]Tekst[/countdown]
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 18:52:35
Krasnolud uciekl w prawo aby uniknac ognia, jednoczesnie krzyknal.
- BRAAAAAÆ GO!
Do demona dobieglo jeszcze kilku orków, zaczeli go tluc wielkimi dwurecznymi mlotami z czarnej rudy po glowie. W tym czasie krasnolud ladowal kusze. Po minucie szarpaniny demon wsciekl sie i roztraskał w pył orków. Krasnolud ponownie jak snajper przycelował i gdy demon wstal, nacisnal spust. Belt szybował przecinajac powietrze, po chwili z impetem wbił się demonowi miedzy oczy. Demon rozwscieczony haratał smialkow wokol, w tym czasie krasnolud podbiegl i poslal swoj zabojczy noz w strone glowy bestii.
Ostrze weszlo w czaszke jak w masło, bestia upadła.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 19:02:27
// Jak używać tego odliczania?

Rzut niestety był niecelny. Sztylet odbił się od rogu szarpiącej się bestii. Upadła jednak ponownie od ciosów orków i bełtów w czaszce. Po chwili szarpaniny przestała się ruszać.
Usłyszałeś trzask pękających kamieni. Cała arena zaczęła się walić. Nie ma dla was ratunku. Wielkie odłamy skalne zaczęły nabierać prędkości lecąc wam na głowę. W tym momencie rozbiły się o świetlistą barierę wokoło was. Przed wami rozwarło się przejście. Z białego świata wyszedł człowiek dwukrotnie wyższy od najwyższego z elfów. Dwukrotnie silniejszy od najsilniejszego z orków.
Sigmar dzierżąc swój młot wyszedł na arenę. Uśmiechnięty kroczący dumnie. Zobaczyłeś jak wszystkie istoty żywe wokoło zaczęły się kruszyć i rozpadać. Z ich wnętrza wychodzili oni sami. Młodzi, zdrowi, odziani w świetliste szaty. Wszyscy zaczęli zmierzać w kierunku przejścia. Zobaczyłeś wśród nich księdza, który pomaczał Ci ręką na pożegnanie. Sigmar przykucnął przed tobą nadal będąc wyższym.
-  Silionie. Jak myślisz czemu tu jesteś?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 19:06:58
// Nie mam pojecia.

- Czy to dla tego że uwiezylem?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 19:15:12
-  Mówię o tym wszystkim.  Gestem wskazał Ci całe piekło.
-  Ten tam na dole chce ci coś przekazać. Wiem bo nie pierwszy raz z czymś takim się spotykam. To wszystko co przechodzisz to próby, które on stawia Ci na drodze, żeby sprawdzić czy jesteś godny. Uwierzyłeś więc otwieram Ci drugie drzwi. Jak chcesz to wybawię cię od tych cierpień i przywrócę cię do twojego świata. Możesz jednak stracić jedyną okazję by pogadać z tym tam na dole.  Po chwili milczenia. -  Więc jak. Idziesz ze mną czy do niego?

// Nie chcesz czy nie umiesz mi odpowiedzieć na to pytanie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 19:32:05
- A czy gdy pojde z nim pogadac, to spotkamy się jeszcze kiedys? Chciałbym takze kiedyś spotkac sie jeszcze z tym miłym ksiedzem.

Nie wiem jak sie go uzywa :(
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 20:12:33
-  Wierz we mnie, wyznawaj moje zasady, a zobaczymy się po śmierci.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 20:23:09
- Tak więc prowadź mnie do tego na dole. - rzekl zyczliwie krasnolud.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 06 Kwiecień 2015, 20:29:30
Uśmiechnął się. -   Ja cię nie poprowadzę. Mogę ci jedynie otworzyć drzwi, ale przejść przez nie musisz sam.  To mówiąc wszedł do swojego portalu, który się za nim zamknął. Przed tobą z ziemi wysunął się drugi, płonący i bijący wrogością...

(http://static.eclypsia.com/public/upload/cke/Games/Elder%20Scrolls/Oblivion/Oblivion/TES_IV_Oblivion.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 06 Kwiecień 2015, 20:31:02
Krasnolud czuł że nie mógł postąpić inaczej skoro zaszedł aż tak daleko. Spokojnym krokiem wszedl do portalu.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 17:24:45
Wyszedłeś zza kolumny. Jesteś na dużym cyplu. Jest zimne popołudnie, słyszysz huk fal bijących o nabrzeże. Jesteś na zamku wznoszącym się na grani. Przed tobą przeszedł jakiś człowiek zmierzający do jednej z komnat. Widzisz, że jest mocno przygnębiony i coś mówi pod nosem. Usłyszałeś jedynie kilka słów.:
-  Być albo nie być- oto jest pytanie.
Kto postępuje godniej: ten, kto biernie

By usłyszeć resztę musiałbyś za nim podążyć.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 17:30:38
Krasnolud zaciekawiony poszedl za czlowiekiem.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 17:50:24
Człowiek kontynuuje monolog.
-  Stoi pod gradem zajadłych strzał losu,

Czy ten, kto stawia opór morzu nieszczęść

I w walce kładzie im kres?

Umrzeć- usnąć- i nic poza tym- i przyjąć,

że śmierć uśmierza boleść serca i tysiące

Tych wstrząsów, które dostają się ciału

W spadku natury. O tak, taki koniec

Byłby czymś upragnionym. Umrzeć- usnąć-

Spać- i śnić może? Ha, tu się pojawia

Przeszkoda: jakie mogą nas nawiedzać

Sny w drzemce śmierci, gdy ścichnie za nami

Doczesny zamęt? Niepewni, wolimy

Wstrzymać tę chwilę. I z tych chwil urasta

Długie, potulnie przecierpiane życie.

Bo gdyby nie ten wzgląd, którz by chciał znosić

To, czym nas chłoszcze i znieważa czas:

Gwałty ciemiężców, nadętość pyszałków,

Męki wzgardzonych uczuć, opieszałość

Prawa, bezczelność władzy i kopniaki,

Którymi byle zero upokarza

Cierpliwą wartość? Któż by się z tym godził,

Gdyby był w stanie przekreślić rachunki

Nagim sztyletem? Któż by dźwigał brzemię

ÂŻycia, stękając i spływając potem,

Gdyby nam woli nie zbijała z tropu

Obawa przed tym, co będzie po śmierci,

Przed nieobecną w atlasach krainą,

Skąd żaden jeszcze odkrywca nie wrócił,

I gdyby lęk ten nie kazał nam raczej

Znosić zło znane niż rzucać się w nowe?

Tak to świadomość czyni nas tchórzami

I naturalne rumieńce porywu

Namysł rozcieńcza w chorbliwą bladość,

A naszym ważkim i szczytnym zamiarom

Refleksja plącze szyki, zanim któryś

Zdąży przerodzić się w czyn.


Cały czas podążałeś za nim. W pewnym jednak momencie Topór stuknął w sztylet wydając metaliczny dźwięk.
Człowiek gwałtownie się obrócił. O mało na niego nie wpadłeś.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 17:57:31
- O przepraszam pana!
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 18:19:53
Zdał się w ogóle nie przejąć tym, że jakiś niby człowiek w pełni uzbrojony nachodzi go wieczorem i tylko zapytał.
-  A pan co o tym myśli?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 18:22:20
- Trudno powiedziec! Nie jestem zbyt dobrym myslicielem czy poeta! - krasnolud odpowiedzial.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 18:28:01
Pokiwał smętnie głową odwrócił się i kontynuował swoją drogę do komnaty.
Za jednym ze słupów ujrzałeś dwójkę ludzi wyraźnie ukrywających się przed tamtym.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 18:37:59
Krasnolud zauwazyl dwojke "kitrajacych" sie ludzi, podszedl do nich.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 19:08:23
Jeden z nich był bogato ubrany drugi już trochę biedniej. W momencie gdy zamyślony człowiek wszedł do komnaty wyszli z ukrycia.
-  Co ty tutaj robisz?! Zapytał bogatszy.
-  Panie mam wezwać straż? powiedział do niego drugi.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 19:40:13
- Grzeczniej dziadu! Ja ci zaraz zawołam straż. Chodze sobie, rozmyślam i tym podobne. A tak wogóle to nie tylko ty jesteś jakąś ważna osobistościa. - krasnolud miał gdzieś pozycje bogacza.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 20:14:11
Biedniejszy natychmiast zawołał straże.
Wtem poczułeś jakieś mrowienie w żołądku.
Z pobliskich drzwi wbiegło ok 10 rycerzy w pełni uzbrojonych.
Bogacz wychodząc tylko machnął ręką i żekł:
-  Zabić go.
W jednej chwili poczułeś drzewce włóczni w brzuchu i świat zamazał ci się przed oczami.

Czujesz w końcu wolność i swobodę. Unosisz się w przestrzeni. Nad sobą widzisz chmury, na nich bogów całego świata. Widzisz złotą bramę, która właśnie się otwiera. Wchodzi przez nią Sigmar z księdzem u boku. Uśmiechają się machają obecnym, kosztują jadła ze stołów.
Próbujesz wzlecieć do nich..
Nie da się...
Wtem poczułeś, że coś cię ciągnie w dół.
Spojrzałeś i zobaczyłeś przegniłą krainę pełną ludzi, cierpiących i spoglądających w górę. Wśród nich leży twoje ciało.
To ono cię ciągnie...
Spadłeś szybciej niźli da się spadać i wpadłeś w swe ciało...

Ziemia jest twarda i zimna. Dawno zginęła na niej wszelka trawa. Spostrzegłeś, że nie masz swojego ekwipunku, a jesteś tylko w łachmanach więziennych. Czujesz, że masz liczne rany i blizny na ciele.
Ktoś nachylił się nad tobą i chlusnął ci w twarz grogiem. Ocknąłeś się natychmiast. Uniosłeś się i zobaczyłeś gdzie jesteś. Rozległe tereny pełne ludzi. wszędzie stoły i krzesła. Na wszystkich stoją wódka, piwo, koniak i grog z razowym chlebem do przekąszenia.
Pomimo dużej ilości alkoholu jest tu niewyobrażalnie smutno. Z góry przyświeca wam blask nieba.
Obok siebie słyszysz miarowe stukanie. Patrzysz i widzisz jak jakiś staruch wali głową w stół.
Sam też nie jesteś młody. Twoja broda jest biała a w kościach i stawach czujesz bul..

Całość otoczona jest ścianami. Przy jednej z nich widzisz wysoką bramę nieustannie się palącą i zamkniętą.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 20:23:21
Krasnolud wsłuchiwał się rytmicznemu stukaniu, po chwili uniosl się i rozejrzał wokół. -Och moja głowa, och mój żołądek! Gdzie ja jestem do cholery? - rzucił do dziadka walącego głową w stół.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 20:38:55
On na chwilę przestał walić, obrócił do ciebie głowę i rzekł.
-  W piekle.
Po czym kontynuował walenie.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 20:40:48
- To dobrze, czyli dalej idę wgłąb. - rzekł sam do siebie. - Człowieku, czemu tak walisz w stół, połamiesz go. Lepiej powiedz mi jak się stąd wydostać w głębsze kręgi.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 21:35:48
Ktoś do ciebie podszedł.
-  Widzę, że jesteś tu nowy? Co ci tak spieszno do sędziów chłoptasiu? Masz czyste sumienie? Na pewno nie sądząc po tych bliznach.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 22:10:00
-A kim ty jesteś że mówisz mi o moim sumieniu? Sam przecież siedzisz w piekle. Zreszta wszyscy tu siedzimy. Za co tu pokutujecie?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 10 Kwiecień 2015, 23:22:01
-  A czy to ważne?  Rozłożył ręce. -  I tak stąd nie wyjdziemy.
Usłyszeliście kamienny chrzęst kamienia o kamień. Człowiek obrócił się w stronę bramy, która zaczęła się otwierać.
-  Oho. Idą po ciebie. Szybko. Musisz być jakiś specjalny.  Popatrzył na ciebie z zainteresowaniem po czym machną ręką. -  To bez znaczenia. I tak cię nie wypuszczą. Nikogo nie wypuszczają.
Z bramy wyszły dwa wysokie demony. Każdy z nich miał 7 metrów wysokości. Odziani byli w ciężkie pancerze i dzierżyli włócznie.  Z hełmów wystawały im ogromne rogi.
(https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTgfpNRvVeMu190dLJEAf30Ko0UH1noBZf4p-im1kV6DIZt6q6-KA)
Obaj zmierzają w twoją stronę.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 10 Kwiecień 2015, 23:49:48
Krasnolud lekko sie zdziwil lecz nie dal po sobie poznac. - O co chodzi? -zapytal demonow.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 11 Kwiecień 2015, 10:08:03
Nic nie powiedzieli tylko stanęli z twojej lewej i twojej prawej. W milczeniu wskazali Ci drogę do bramy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 11 Kwiecień 2015, 11:01:39
Z tega miną krasnolud w towarzystwie demonow ruszył do bramy.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 11 Kwiecień 2015, 11:05:22
Wkoło was jest pusto. Wszyscy odsuwają się od demonów i nikt nie próbuje dobrowolnie przekroczyć bramy.
Zagłębiłeś się w dymiącą bramę. Przeszliście przez nią raz dwa. Znaleźliście się w kamiennym korytarzu. Demony stanęły i zamknęły bramę przez, którą weszliście. Stanęli przy niej jak strażnicy i jeden z nich wskazał ci korytarz. Na końcu widziałeś kolejne drzwi. Już sporo mniejsze.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 11 Kwiecień 2015, 11:35:28
Krasnolud zdziwiony dziwnym obrotem spraw, spojrzal tylko na demony po czym zaczal przemiezac korytarz. Rozgladal sie wokol, ogladal kamienie, gdy dotarl do drzwi otworzyl je i wszedl.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 11 Kwiecień 2015, 17:28:22
Wszedłeś do ogromnej owalnej komnaty. Po jej środku jest okrąg mniej więcej o 2 m średnicy oświetlony słońcem przez dziurę w dachu. Na około po łuku jest 8 dużych stołów. Za nimi leży 8 ogromnych smoków.
Pierwotni  Pomyślałeś.
Swoje głowy wsparli na owych stołach. Widzisz, że są stare. Dawno wypadły im kły, są porośnięte resztkami skóry, z oczu uszu i nozdrzy wysypuje im się piach. Przed nimi na stołach widzisz, jak w dziwnej aurze wyświetlają się sceny z twojego dotychczasowego życia. Ale żaden z nich na nie nie spogląda. Wszystkie patrzą się wprost na ciebie.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/5/5e/Otchlan_1.jpg)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 11 Kwiecień 2015, 17:45:37
Krasnolud wszedł do sali, rozejrzal sie, byla ogromna. Nagle dostrzegl jakies istoty. Smoki!.
Stał i przygladal sie im.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 17:41:42
Jeden z lewej syknął.
   -  Słabo mu poszły te testy.
Inny z prawej podchwycił temat.
   -  Nie przesadzaj. Dałbym mu 60.
Największy ze smoków siedzący po środku przysłuchiwał się debatującym.
Jeszcze inny rzekł
   -  Jakie 60 ?! Co najwyżej 50 nie pamiętasz już jak zawalił?
Kłótnia o punkty trwała jeszcze chwilę. Smoki przekrzykiwały się. Panował w tym niemały chaos. Nie spodziewałeś się, że będą tak podobne do ludzi. Jednak widzisz wyraźnie jaki to ma sens. Smok po środku leży spokojnie i się przysłuchuje. Dyskutujący wyraźnie wiedzą, że nie do nich należy decyzja tylko do ich "szefa". Oni mu tylko podsuwają myśli. Kłótnia jest tylko przykrywką, która ma zachęcić do wygłoszenia swojego zdania. Widzisz wyraźnie, że są istotami znacznie bardziej zaawansowanymi niż ty. Są po prostu potężne.
W pewnym momencie środkowy smok uniósł głowę i ryknął uciszając resztę. Podjął decyzję. Pomyślałeś.
   -  Ten krasnolud dostanie 60 punktów, jako, że to jest pierwszy, z którym udało nam się skontaktować.
Potem już bardziej do ciebie niż do reszty.
   -  Oznacza to, że mamy do ciebie ograniczone zaufanie. Chcemy ci jednak złożyć ofertę, która może pomóc tak tobie jak i nam. Mówi spokojnym i przyjemnym głosem.
    - Damy Ci medalion. Smok otworzył łapę.
Zobaczyłeś na niej niewielki medalion z jakiegoś czarnego kamienia z dziewięcioma symbolami oznaczającymi jak się domyśliłeś dziewięć pieczęcie na wrotach Otchłani.
   -  Przez owy medalion będziesz w stanie odczuwać naszą obecność i wsparcie. (+1 Finisher do wszystkich specjalizacji walki. [Uzgodnione z Isentorem ;) ])
   -  W miarę jak nabierzemy do ciebie zaufania i ty do nas, oraz gdy będziesz prowadził swoją posługę tak jak tego pragniemy, wzmocnisz się jeszcze bardziej. Chcemy od ciebie tylko, byś przy sposobnej okazji mówił ludziom jak tu jest. To co widziałeś to nie jest prawdziwa Otchłań. To był tylko test mający cię sprawdzić. Zostaliśmy tu zamknięci by odpokutować swoje czyny. W Otchłani są setki tak plugawie przez was nazywanych demonów, które są jedynie duszami, które wy skazaliście na wieczne potępienie w Otchłani. Chcemy by, każdy dostał drugą szansę. Po w najskrytszych marzeniach wyjściu stąd planujemy stworzyć własną krainę niebieską, taką jaką jest niebo, która by dawała drugą szansę tym co zaprzepaścili swoje, życie tam na ziemi. Głoś tą nieznaną ludziom prawdę tak jak my tego pragniemy. Jeżeli przyniesie to skutek. Czyli uwierzą w nas i naszą dobrą wolę, to my poczujemy się lepiej i będziemy w stanie mocniej cię wspierać w działaniu. ÂŻadna istota, która chciała by cię powstrzymać nie będzie w stanie tego zrobić. Pamiętaj jednak. Jeżeli każdego dnia nie będziesz go nosił przez co najmniej połowę jego trwania to uznamy to za zdradę i chęć jedynie naszej mocy bez działania  w drugą stronę.
Po chwili ciszy podsuną Ci medalion i zapytał. - To jak? Podejmujesz się? Czy chcesz coś jeszcze wiedzieć?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 15 Kwiecień 2015, 18:09:16
Krasnolud pozytywnie zaskoczony, nie wiedzial co powiedziec. Po chwili namyslu rzekl. - O wielki... Przedwieczny. Jak rozumiem mam nosic ten medalion, zawsze i wszedzie? I glosic wasza prawde?

// Jak to sie ma do mechaniki gry? Mam przez pol dnia pisac ze go nosze? I musze wypisywac o smokach?
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 18:17:03
// Chodzi o to, że gdy byś przy jakiejś nie wiadomej mi okazji miał ściągnąć koszulę czy coś to nie było naglę "Yyym zostawiłem medalion w domku" Tylko, rzeczywiście go nosisz. (I oczywiście wpisane na KP). Mile widziane byłyby teksty w stylu "Medalion zakuł mnie w pierś przypominając o swojej obecności..." Itd. Np w sytuacji gdy jest sposobność przekonania kogoś do tego co powiedział ci pierwotny"

Smok pokiwał głową. -  Właśnie tak. Oczywiście jakieś małe odstępstwa od noszenia go mogą być, ale nie przesadź.   Uśmiechnął się. Wyglądało to dziwnie w przypadku smoka.
Jego łapa z medalionem wciąż była do ciebie wyciągnięta.

Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 15 Kwiecień 2015, 18:23:06
Krasnolud pokiwal glowa na znak zrozumienia. Podszedl do lapy i wzial medalion. Zalozyl go na szyje i ulozyl ladnie, eksponujac pieczecie. - Przyjmuje medalion i to brzemie, zwiazane z nim. Wiesz, nie jestem zbyt dobry w testach. - usmiechnal sie do smoka.

// Na jaki slot wpisac go do kp? I poprosze o staty przedmiotu ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 18:53:06
// Gracz otrzymuje
Nazwa: Amulet Pierwotnych.
Opis: Otrzymany po trudzie wielu testów i nie jednej śmierci amulet jest artefaktem przekazanym przez samego Pierwotnego. Wykonany jest z czarnego materiału o zmiennych właściwościach. Ma średnicę 4 cm, jest niezniszczalny. Przedstawia on dziewięć symboli. Tylko nosiciel wie co oznaczają. Wisi on na łańcuchu z tego samego materiału. Obdarowuje on Siliona łaską Pierwotnych(+1 do wszystkich specjalizacji walki). Jeżeli Silion go nie nosi należy zgłosić to Rodredowi bądź Isentorowi. Więcej informacji o samym amulecie jak i sposobie zdobycia go można wyczytać w wyprawie Sen na jawie czy jawa we śnie? (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26474.0.html)

//Opis przedmiotu może ulec zmianie.
//Utwórz coś w stylu "Klatka piersiowa naszyjnik"

Smoki cofnęły się do tyłu i uniosły głowy. -  A więc ruszaj!  Rzekł Pierwotny. -  Silionie aep Mor Pierwszy Wysłanniku Pierwotnych! Poczułeś że mdlejesz. Było to pierwsze przyjemne odczucie od tak długiego czasu spędzonego w piekle. A dalej była już tylko ciemność. Ciepła i przyjemna ciemność. Czujesz, że zawarłeś z nią sojusz.

Leżysz na podłodze swojego domku. ÂŚciany są osmolone. Na łóżku leży twoje ubranie i ekwipunek ładnie poukładane.
Jesteś nagi. Na piersi pali cię dymiący amulet. Czujesz, że stygnie. Gdy się uniosłeś spostrzegłeś, że leżysz po środku  kręgu wypalonego w deskach podłogi wciąż się żarzącego przedstawiającego dziewięć znanych Ci symboli.
Gdy tylko wstałeś chwiejnie na nogi usłyszałeś za oknem szum wody. W jednej chwili okno się rozpadło i wpadła przez nie masa wody zalewająca całe pomieszczenie. W obecnym stanie było to niemal błogosławieństwo dla ciebie. Leżąc nagi i mokry na podłodze zdałeś sobie sprawę, że masz liść przyklejony do twarzy. Odkleiłeś go i spostrzegłeś krótki napis:
Cytuj
- Pozdrawiam
        ~ Pani Jeziora
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 15 Kwiecień 2015, 19:01:53
Krasnolud poczul kojacy dotyk wody. Po chwili wstał, otrzepał sie i przeczytal liscik. Pani Jeziora? Pierwsze slysze.
Polozyl liscik na lozku, sciagnal amulet. Ubral sie i zalozyl amulet na ubranie.

WTF pani jeziora? A co jak nie zglosze ze nie nosze? Hihi ;) <zartuje> Nie widze sensu zdejmowac go. Ale teraz zacznie sie podpiepszanie ze niby nie nosze.  <facepalm>
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 19:20:22
// Już usunąłem ale dostałem wiadomość od owej pani coś w stylu "Silion obraził panią jeziora oblej go proszę wodą" I załatwione ;D
// Co do amuletu to nie wiem jak inni na niego zareagują ;) Aaa dopisz do opisu "Da się wykryć bijącą od niego moc".

WYPRAWA ZAKOÑCZONA SUKCESEM!

Podsumowanie:
Silion po kilku ciekawych zwodach i zakręceniach trafił do piekła czy też Otchłani. Sam nie wiedział czy to prawda czy też nie. Przeszedł przez wszystkie kręgi Piekła przechodząc przez różnego rodzaju testy czasami nawet go uśmiercające wielokrotnie. Ostatecznie dotarł do komnaty Pradawnych którzy to powołali go do głoszenia ich racji na ziemskim świecie. Silion otrzymał amulet. Oto jego opis "Otrzymany po trudzie wielu testów i nie jednej śmierci amulet jest artefaktem przekazanym przez samego Pierwotnego. Wykonany jest z czarnego materiału o zmiennych właściwościach. Ma średnicę 4 cm, jest niezniszczalny. Przedstawia on dziewięć symboli. Tylko nosiciel wie co oznaczają. Wisi on na łańcuchu z tego samego materiału. Obdarowuje on Siliona łaską Pierwotnych(+1 do wszystkich specjalizacji walki). Jeżeli Silion go nie nosi należy zgłosić to Rodredowi bądź Isentorowi. Więcej informacji o samym amulecie jak i sposobie zdobycia go można wyczytać w wyprawie Sen na jawie czy jawa we śnie?". Został zobowiązany do wielu rzeczy ale w nagrodę jak widać dostał bonus. Na koniec powrócił do swojego świata. Wiadomo już, że nie był to tylko sen ale coś więcej.
// Jeżeli czegoś brkuje to daj mi znać Silionie.

Talenty: (Mogą podlec edycji przez Isentora wiec wstrzymaj się z dopisaniem ich, aż do zamknięcia wyprawy)
Aktywność: Złoty talent  (Gracz był nawet bardziej aktywny ode mnie i wyprawa trwała stosunkowo długo)
Opisy: Srebrny talent  (Trochę brakowało w jakości postów i ich rozbudowaniu)
Walka: 2x Brązowy talent  (Nie było wiele starć)

Otrzymujesz przedmiot fabularny:

Nazwa: Amulet Pierwotnych.
Opis: Otrzymany po trudzie wielu testów i nie jednej śmierci amulet jest artefaktem przekazanym przez samego Pierwotnego. Wykonany jest z czarnego materiału o zmiennych właściwościach. Ma średnicę 4 cm, jest niezniszczalny. Przedstawia on dziewięć symboli. Tylko nosiciel wie co oznaczają. Wisi on na łańcuchu z tego samego materiału. Obdarowuje on Siliona łaską Pierwotnych(+1 do wszystkich specjalizacji walki). Jeżeli Silion go nie nosi należy zgłosić to Rodredowi bądź Isentorowi. Więcej informacji o samym amulecie jak i sposobie zdobycia go można wyczytać w wyprawie Sen na jawie czy jawa we śnie? (http://marant.tawerna-gothic.pl/index.php/topic,26474.0.html) Można wykryć moc bijącą od amuletu.
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 15 Kwiecień 2015, 19:29:48
// Progan poczuł się urażony i kazał mnie oblac ;(
Te 2 brazowe sie przydadza, podsumowanie jest okej, tylko zapomniales pod talentami napisac ze otrzymujesz: i opis amuletu. Troszke szkoda ze nie ma zlota ale jest fsjmy itemek. Super wyprawa ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 19:30:35
// Już się nie otrzymuje złota. Zamieniasz na nie talenty ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Silion aep Mor w 15 Kwiecień 2015, 19:32:15
//Wiem ze nie ma bonusu pienieznego, teraz zdobywasz hajs fabularnie ;)
Tytuł: Odp: Sen na jawie czy jawa we śnie?
Wiadomość wysłana przez: Rodred w 15 Kwiecień 2015, 19:32:53
// Jak chcesz go zdobyć skoro to był sen ;D