Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Mantos w 16 Grudzień 2008, 15:09:39

Tytuł: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 16 Grudzień 2008, 15:09:39
Mantos czekał przed siedzibą zakonu na towarzyszy...



Cytuj
Lista uczestników:
Mantos
Grison
Elrond
Sado
MeGiddo
Domenic aep Zirgin
Gordian
Serail



(http://img88.imageshack.us/img88/7218/obhn6.png)



Ekwipunek

Broń 1:

Nazwa broni: Czarna śmierć
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

100 x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4

Broń 2:

Nazwa broni: Gniew Krófki
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg


Broń 3:

Nazwa broni: Gniew Krófki
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg

Broń 4: ---

Zbroja:
Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.



Statystyki postaci

Umiejętności:



Specjalizacje:



Ataki:

Ataki do walki brońmi miotanymi:

Strzał 2 pociskami - Wystrzeliwujesz 2 pociskami na raz.

Potężny strzał - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.

Strzał 3 pociskami - Wystrzeliwujesz 3 pociskami na raz.

Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni

Ataki do walki bronią jednoręczną:

Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół

Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.

Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.

Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.

Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.



Zaklęcia:

Naurangol:
I Poziom Wtajemniczenia: Ognista Aura; Ognista Strzała
II Poziom Wtajemniczenia: Kula Ognia; Pirokineza


Atrybuty wyuczane:
+ Pozyskiwanie:
+ Upuszczanie krwi stopień II
+ Skrytobójstwo
+ Hard ciała
+ Kondycja
+ Medytacja
+ Koncentracja


Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność

Pas:

Runa ognia[/list]
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 16 Grudzień 2008, 15:32:38
Na plac przeteleportował się elf. Podszedł do jedynej osoby która znajdowała się na placu i podał dłoń.
- Witaj bracie...


Przedmioty:

Dwa mocne piwa ;p


Noszony Ekwipunek:

1.
2. Ostrze Valfden 2
3.
4.

2. Nazwa broni: Ostrze Valfden 2
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: II
Opis: Wykuty z 35 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg

Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.


Umiejętności:

o Walka brońmi miotanymi
o Walka bronią jednoręczną
o Walka bronią oburęczną


Specjalizacja:

o Walka mieczem - II stopień wtajemniczenia
o Walka łukiem - V stopień wtajemniczenia
o Walka kosturem - III stopień wtajemniczenia


Ataki:

Ataki do walki bronią jednoręczną:
- Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo-/prawostronne; góra/dół

Ataki długich broni oburęcznych:
- Uderzenie obustronne
- Parowanie
- Pchnięcie


Zaklęcia:

*Magia ÂŚmierci

- Pocisk Zła
- Mroczna Aura

*Amarangol

- Korzeń
- Rój
- Opętanie Bestii
- Leśna ochrona
- Kontrola nad zwierzęciem
- Zabójcze pnącza
- Stworzenie Drzewca
- Zmniejszenie Potwora
- Obudzenie Enta

*Lindangol

- Mała Błyskawica
- Lekkość
- Wietrzna aura
- Duża Błyskawica
- Grom
- Piorun Kulisty

*Naurangol

- Ognista Strzała
- Ognista Aura
- Lekkie Leczenie
- ÂŚrednie Leczenie

*Urangol

- Przemiana w Kruka
- Wyostrzenie zmysłów


Atrybuty wyuczane:

o Rytualizm
o Medytacja
o Teleportacja
o Telekineza
o Lewitacja
o Koncentracja
o Projekcja Astralna
o Odbijanie zaklęć kosturem

o Wysoka charyzma
o Perswazja
o Kondycja
o Akrobatyka
o Wytrzymałość na ból
o Pozyskiwanie
- kłów
- skór
- pazurów
o Pozyskiwanie trucizny stopień I (Krwiopijcy)
o Pozyskiwanie trucizny stopień II (topielce)


Atrybuty rasowe:

+ Długowieczność
- ÂŚmiertelność
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 16 Grudzień 2008, 15:38:05
Na placu przed zakonem wylądował Grison. Z odległości kilku metrów pozdrowił towarzyszy po czym zaczął się do nich zbliżać...



(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)

Ekwipunek:

1.
Nazwa Broni: Stalowa Pięść
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: Oburęczny
Rodzaj: Topór
Poziom Wykonania: V
Opis: Wykuty z 50 sztuk stali i 10 sztuk drewna o zasięgu 1,2 metra, ważący 5 kg.

2.
Nazwa broni: Smocze Oko
Zasięg: 280 Metrów
Rodzaj: ÂŁuk
Poziom Wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

75x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Dodatkowo - zatrute Trucizną z Czarnego Bzu.

3.
Brak

4.
Brak

Zbroja:

Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: Zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.

Umiejętności:

- walka bronią jednoręczną
- walka bronią oburęczną
- walka dwiema brońmi
- walka brońmi miotanymi



Specjalizacje:

- walka mieczem V
- walka toporem V
- walka włócznią V
- walka sztyletem V
- walka szponem III
- walka młotem V
- walka łukiem V
- walka kuszą V
- walka kosturem V
- walka kijem III



Ataki:

Ataki do walki bronią oburęczną

- Uderzenie klasyczne - Klasyczne uderzenie prawo/lewostronne; góra/dół.

- Pchnięcie - Klasyczne pchnięcie, wymagające dużo siły.

- Parowanie - Klasyczny blok, wytrącający przeciwnika z rytmu.

Ataki do walki brońmi miotanymi

- Strzał 2 pociskami - Wystrzeliwujesz 2 pociskami na raz.

- Potężny strzał - Naciągasz cięciwę przez 10 sekund po czym wystrzeliwujesz pocisk, który rani 1 przeciwnika i unieruchamia do 2 stojących przy nim na 5 sekund.

- Strzał 3 pociskami - Wystrzeliwujesz 3 pociskami na raz.

- Celny strzał - Celujesz w nieruchomy cel przez 10 sekund, a następnie strzelasz. Zasięg pocisku wynosi maksymalnie do 100 metrów ponad maksymalne możliwości broni.

Ataki do walki bronią jednoręczną

- Klasyczne pchnięcie - cięcie lewo/prawostronne; góra/dół.

- Blok górny - Blok ułożony na wyprostowanej ręce, kończący atak przeciwnika.

- Blok z odbiciem - Wytrąca przeciwnika z rytmu, odbiciem jego własnej broni.

- Pchnięcie - Pchnięcie mieczem w pozycji równoległej do ziemi, ciężko raniące przeciwnika.

- Potężny cios - Atak wyprowadzający do bardziej skomplikowanych technik walki bronią jednoręczną. Cios łamiący proste bloki, zadający dużo większe obrażenia.



Zaklęcia:
(spis zaklęć z danych szkół magii)



Atrybuty wyuczane:

Wytrzymałość na ból - Potrafisz wytrzymać więcej odczuwając ból, nie zemdlejesz od ciężkich ran.

Skrytobójstwo - Umiejętność ta pozwala, byś dotarł do swej ofiary w jak najcichszy i niepostrzeżony sposób oraz w takiej samej ciszy pozbył się swojej ofiary.

Zakładanie pułapek - Umiejętność ta pozwala ci na zakładania przeróżnych pułapek na swoją ofiarę w dzikim lub miejskim terenie. Pułapki różnią się w zależności od twojej inwencji twórczej.

Rozbrajanie pułapek - Umiejętność ta pozwala na bezproblemowe usuwanie pułapek zastawionych przez wrogów.

Odporność na trucizny II stopnia  - Umiejętność ta uodparnia cię na większość rodzajów trucizn.

Kondycja - Umiejętność ta pozwala ci poruszać się o wiele szybciej i zwinniej od swojego oponenta, co daje olbrzymią przewagę w walce. Do tego posiadaczowi tej umiejętności nie są straszne dalekie dystanse w pełnym uzbrojeniu.

Hard ciała - Umiejętność ta pozwala znosić nawet najcięższe rany otrzymane na polu bitwy. Dzięki tej umiejętności nie straszna będzie walka np. ze strzałą głęboko wbitą w ramię.

Perswazja - Umiejętność ta pozwala do przekonania/nakłonienia do swoich racji osobę przeciwną, nieodporną na tego typu sztuczki.

Chodzenie po trudnej nawierzchni - Umiejętność pozwala na chodzenie bez przeszkód po terenach takich jak bagna, oblodzone jeziora/góry, górzyste tereny, itd.

Pierwsza pomoc - Jest to kurs z podstawowych czynności jak np. opatrzenie rany, noszenie rannego, usztywnienie złamania.

Pozyskiwanie:
- Skór
- Kłów
- Pazurów
- Płytek pancerza
- ÂŻuwaczek
- Organów
- Rogów
- Skrzydeł
- ÂŻądeł
- ÂŁusek

Upuszczanie krwi stopień II - Potrafisz upuścić do 6 litrów krwi ze zwierzęcia.

Pozyskiwanie trucizny stopień II - (spis zwierząt)

Akrobatyka



Atrybuty rasowe:

Czarny Dracon:

+ wyostrzenie zmysłów
- śmiertelność
- nerwowość
- krótkowieczność

Definicje:

wyostrzenie zmysłów - Znacznie polepsza wszystkie 5 zmysłów.

śmiertelność - Istota, którą można zabić.

nerwowość - Istota jest nazbyt nerwowa co prowadzi do tego, że mniej myśli a więcej działa.

krótkowieczność - Istota żyjąca zazwyczaj do około 100 lat.

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 15:41:30
Na plac wolnym krokiem wkroczył krasnolud.
-Witajcie kamraty!- - z uśmiechem rzekł do grupy Domenic.

1. Jaszczurzy topór IV
2. Valfdeńska Kusza 3
3.
4.


Nazwa broni: Valfdeńska Kusza 3
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: Kusza
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.


Nazwa broni: Jaszczurzy topór IV
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: oburęczny
Rodzaj: topór
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza i 10 sztuk drewna o zasięgu 1,2 metra, ważący 6kg.

Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.

89x bełt z żelaza
wytrzymałość - 5
ostrość - 6
ciężar - 6

Umiejętności:
Walka bronią oburęczną
Walka brońmi miotanymi
Walka bronią jednoręczną

Specjalizacje:
Walka toporem IV
Walka kuszą III
Walka mieczem I
Walka sztyletem I

Ataki:
Celny strzał
Pchnięcie
Uderzenie klasyczne
Parowanie


Zaklęcia:


Atrybuty wyuczane:
Pozyskiwanie skór

Atrybuty rasowe:
+ niewrażliwość na zimno
- śmiertelność
- krótkowieczność

Przedmioty:
50SZ

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 16 Grudzień 2008, 15:42:03
Na placu stawił się Dracon. Westchnął z fajką w gębie i uśmiechnął się do reszty.

(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)

1. Broń
Nazwa broni: Podmuch ÂŚmierci
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

2. Broń

3. Broń

Nazwa broni: Miecz Assasyna
Ostrość: 14
Wytrzymałość:12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania:  III
Opis: Wykuty z 90 sztuk srebra o zasięgu 0.9m, ważący 5 kg. Ponad to mistrzowski oręż i zatruty jadem topielca.

4. Broń
Nazwa: Pocałunek Węża
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: V
Opis:Wykuty z 70 sztuk mithrilu o zasięgu 0, 35 metra, i ważący 8 kg.
Cena: 750 sztuk złota.

Zbroja
Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.

Umiejętności:

1)Walka bronią jednoręczną
2)Walka bronią oburęczną
3)Walka dwiema broniami
4)Walka broniami miotanymi

Specjalizacje:

1)Walka Mieczem V
2)Walka Toporem V
3)Walka Włócznią III
4)Walka Sztyletem  V
5)Walka ÂŁukiem V
6)Walka Kuszą V
7)Walka Kosturem V
8)Walka z Tarczą III
9)Walka Młotem I
10)Walka Kijem V

Ataki:

Broniami Jednoręcznymi:
1)Klasyczne pchnięcie
2)Blok górny
3)Blok z odbiciem
4)Pchnięcie
5)Pchnięcie w tył
6)Potężny cios

Broniami Miotanymi:
1)Strzał 2 pociskami
2)Potężny strzał
3)Strzał 3 pociskami
4)Celny strzał
Zaklęcia:

Magia Naurangol:
1)Lekkie leczenia
2)Aura ognia
3)Ognista  strzała
4)Kula Ognia
5)Pirokineza
6)Mała burza ognista
7)ÂŚrednie  Leczenie
8)Duża Kula Ognia
9)Meteor
10)Deszcz Meteorytów
11)Deszcz  Ognia
12)Duża Burza Ognista
13)Duże leczenie

Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
+ wyostrzenie zmysłów
- śmiertelność

Atrybuty wyuczone:
1)Wytrzymałość na ból
2)Odporność na trucizny II
3)Chodzenie po trudnej nawierzchni
4)Perswazja
5)Pierwsza pomoc
6)Pozyskiwanie:
- Skór
- Kłów
- Pazurów
- Płytek pancerza
- ÂŻuwaczek
- Organów
- Rogów
- Skrzydeł
- ÂŻądeł
- ÂŁusek
7)Obdzieranie z futer małych zwierząt
8)Obdzieranie z futer dużych zwierząt
9)Upuszczanie krwi stopień II
10)Pozyskiwanie trucizny stopień II
11)Odbijanie Zaklęć Kosturem
12)Kondycja
13)Hard Ciała
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 16:30:46
Elf przybył na miejsce zbiórki przywitał się z wszystkimi po czym podszedł do znajomego krasnoluda i rzekł -Więc znowu ruszamy razem.

(http://images35.fotosik.pl/22/b680d8410edd7312.jpg) (http://www.fotosik.pl)

(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)

1.   Krycz 3
2.   brak
3.   Ostrze Valfden 3
4.   Sztylet zabójcy


Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.

Nazwa broni: Krycz 3
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg

Sztylet zabójcy
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 30 sztuk żelaza o zasięgu 0,2 metra, ważący 6kg.

Umiejętności:
Walka bronią jednoręczną
Walka broniami miotanymi


Specjalizacje:
Walka mieczem - poziom IV
Walka łukiem - poziom IV
Walka sztyletem- poziom III

Ataki:
Celny strzał

Atrybuty wyuczane:
Chodzenie po trudnych nawierzchniach
Hart ciała
Kondycja

Atrybuty rasowe:
+ długowieczność
- śmiertelność

98x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 16 Grudzień 2008, 16:41:02
W umówione miejsce przyszedł Mebo, skinął głową w stronę grupki osób. Stanął obok nich, po czym czekał na dalsze instrukcje...

----------------------------------

(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)

1. Klinga Valfden
2. Krycz 3
3. Ostrze Valfden 3
4. brak

1. Nazwa broni: Klinga Valfden [używany]
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk stali o zasięgu 0,6 metra, ważący 5kg.

2. Nazwa broni: Krycz 3
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

3. Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

4. 80x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4

Nazwa odzienia: Zbroja milicji
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 6
Ciężar: 5kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mosiądzu.


Umiejętności:

  ● Walka Bronią Jednoręczną
  ● Walka Brońmi Miotanymi

Specjalizacje:

  ● Walka Mieczem - Poziom V
  ● Walka Sztyletem - Poziom V
  ● Tarcza - Poziom III
  ● ÂŁuk - Poziom V
  ● Kusza - Poziom II

Ataki:

Ataki do walki bronią jednoręczną:

  ● Klasyczne pchnięcie
  ● Blok górny
  ● Blok z odbiciem
  ● Pchnięcie
  ● Pchnięcie w tył
  ● Potężny cios

Ataki do walki bronią jednoręczną plus tarcza:

  ● Blok
  ● Blok z odbiciem
  ● Ogłuszenie

Ataki do walki brońmi miotanymi:

  ● Strzał 2 pociskami
  ● Potężny strzał

Zaklęcia:

Atrybuty wyuczane:

  ● Akrobatyka
  ● Wytrzymałość na ból
  ● Obdzieranie ze skóry
  ● Obdzieranie z futer małych zwierząt
  ● Obdzieranie z futer dużych zwierząt
  ● Upuszczanie krwi II
  ● Kondycja (wytrzymałość na zmęczenie)
  ● Hard ciała

Pozyskiwanie trofeów:
  • serc
  • kłów
  • pazurów
  • płytek pancerza
  • żuwaczek
  • organów
  • rogów
  • skrzydeł
  • żądeł
  • łusek

Atrybuty rasowe:

Mauren:
+ niewrażliwość na gorąco
- śmiertelność
- krótkowieczność

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 16:55:10
-Ano ruszamy zacny elfie- rzekł do Gordiana krasnolud. Wokół było mrocznie, chłodno.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 16 Grudzień 2008, 18:28:41
(http://img508.imageshack.us/img508/273/serailzd8.png) (http://imageshack.us)
(http://img508.imageshack.us/img508/serailzd8.png/1/w401.png) (http://g.imageshack.us/img508/serailzd8.png/1/)


Ekwipunek:


Noszony ekwipunek:

(http://img504.imageshack.us/img504/4953/0fb76f76652ed4e4be1.jpg) (http://imageshack.us)
(http://img504.imageshack.us/img504/0fb76f76652ed4e4be1.jpg/1/w221.png) (http://g.imageshack.us/img504/0fb76f76652ed4e4be1.jpg/1/)
1)Nazwa broni: Ostrze Valfden 3
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.
2)Nazwa broni: Krycz 3
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.
3)
4)
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.


Inny ekwipunek:

100x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4


Skrzynia:

Umiejętności:

Walka bronią oburęczną
Walka bronią jednoręczną
Walka brońmi miotanymi
Walka dwiema brońmi


Specjalizacje:
walka mieczem V
walka łukiem V
walka kuszą III



Ataki:


Ataki broni jednoręcznej
-Klasyczne pchnięcie
-Blok górny
-Blok z odbiciem
-Pchnięcie
-Pchnięcie w tył
-Potężny cios
Ataki broni miotanych
-Strzał 2 pociskami
-Potężny strzał
-Strzał 3 pociskami



Atrybuty wyuczane:

-Upuszczanie krwi stopień I


Atrybuty rasowe:
Wampir:
+ wyostrzenie zmysłów
+ chwilowa niewidzialność
+ długowieczność
+ przemiana w nietoperza
- śmiertelność
- głód krwi
- wrażliwość na promienie słoneczne
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 16 Grudzień 2008, 18:39:54
- No to jesteśmy już wszyscy, jak mniemam. Mantosie, czekamy jeszcze na coś czy wyruszamy? - powiedział elf mocując się ze swoją zbroją. - Aha, witam wszystkich - powiedział zdawkowo.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 19:05:05
-Ura! Na demona! Mantosie, praw co nam wiedzieć trzeba!- pełen wigoru rzekł krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 16 Grudzień 2008, 19:10:51
- No dobra, ruszamy. Kawał drogi przed nami. Legowisko demona znajduje się w górach na zachodzie - powiedział i pokazał miejsce na mapie:

(http://img223.imageshack.us/img223/5939/mapazbg1.png)
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 16 Grudzień 2008, 19:37:20
Sado ziewnął. Wyciągnął sznurek i zaczął wiązać włosy w kucyk, zawiązując je trzy razy w różnych miejscach, po czym rzekł:
- Demon, troll, cieniostwór, człowiek czy poborca podatkowy. Ten świat nigdy się nie zmieni... ma ktoś coś do picia?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 16 Grudzień 2008, 19:54:37
- Nie Sado... ÂŚwiat się zmieni. Jednak skurwysyny zawsze będą - filozofował elf.
- Mam cosik do picia, ale to na czarną godzinę - uśmiechną się elf i pomachał dwoma butelkami.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 16 Grudzień 2008, 20:05:28
- Te skurwysyny się kiedyś doigrają. Powoli tworzą kogoś... skurwysyna gorszego od nich wszystkich. - Sado machnął głową, odgarniając włosy z twarzy. - co tam pływa w tej buteleczce? Z chęcią napiłbym się po udupieniu pieprzonego dziada.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 20:06:18
Dało się dostrzec błysk w oczach krasnoluda.
-Ruszajmy więc! Nocą czy za dnia, na gościńcach i lasach to samo nas spotkać może- pełen zapału rzekł Domenic.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 16 Grudzień 2008, 20:08:46
Grison przysłuchując się rozmowie rzekł:
- Taaa... zawsze będą jakieś skurwysyny, bo przecież nas nikt nie zabije (^^) - rzekł Drakon z uśmiechem. A i nie pij za dużo Sado, bo znoszenie pijanego Drakona z pola walki nie jest przednią zabawą ;/
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 16 Grudzień 2008, 20:17:48
- Tyś menda, a nie skurwiel, Grisu! - uśmiechnął się Sado - nie bój się... mam łeb lepszy od starego Kozłowa, choć dobrze pamiętam stare czasy na wszelkich przyjęciach. Z wesela wynosił mnie paladyn... - westchnął, śmiejąc się Dracon
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 20:56:15
Ahh a nie tak dawno myślałem że drakony to dostojna, poważna rasa.-powiedział z uśmiechem na ustach elf i ruszył ochoczo w stronę gdzie czekać maiła na nich niebezpieczna ale za to  niecodzienna przygoda.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 16 Grudzień 2008, 21:01:36
Serail przysłuchiwał się zdziwiony rozmowie, już długo nie słyszał takiego zagęszczenia wyrażeń "skurwiel" i "skurwysyn" w jednej dyskusji. Podążał z tyłu za gromadą, starając się nie przyciągać niczyjej uwagi.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 16 Grudzień 2008, 21:11:19
- Ah, chłopcze. Nie liczy się tym kim jesteś z zewnątrz, ale tym kim wewnątrz. Byłem dostojny, dopóki nie zabrali mi moich 10 milionów, nie opłaca się być poważny, gdy w środku aż się gotujesz, od wieści, że idziesz coś poćwiartować i rozczłonkować. Dracony ponoć nienawidzą zabijać, tymczasem ja raduję się torturując wrogów... a zwłaszcza tych największych skurwieli - ludzi. Ale nie zagłębiajmy się w filozofię, jest robota do wykonania, demon do zabicia i pieniądze do zarobienia. Brakuje tylko jakiejś dziewicy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 21:23:31
Kto wie panie Sado co spotkamy na końcu drogi. A za to szyderstwo na temat waszej dostojności oczywiście przepraszam jeżeli wziąłeś je naprawdę do siebie. Prawdę mówiąc to sam wolę gdy ktoś "odstaje" od reszty. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bez takich osób nasz świat byłby strasznie szary i ponury.- odpowiedział elf drakonowi.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 21:59:00
Domenic wesoło przyśpiewywał gdzieś pośrodku kompaniji, a brzmiało to mniej więcej tak:
-Grabarze choleriarze
dupę wyprawili.
Szewcy scholerysyny
buty z niej zrobili-*
.


*"Słownik polskich wyzwisk, inwektyw i określeń pejoratywnych" Ludwika Stomma \ oczywiście zepsute przez cenzora forumowego, ale co tam ;].
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 16 Grudzień 2008, 22:02:40
- I do dupy - dokończył elf.
- Poza tym fajnie jak na świecie chodzą takie perełki. Zawsze można któremuś rzyć przestawić. Pośmiać się... Te Serail - powiedział do idącego na końcu uczestnika wyprawy.
- Coś taki niemrawy? Umarł kto? Zdradził? Okradł? A może chcesz nas skrytobójczo w nocy mieczem zachlastać, że tak od nas stronisz, co? - fantazjował elf.


*albo zaczerpnąłeś to z Narrenturm, przyznaj się ;p
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 22:16:30
Widzę Domanicu że humorek dopisuje. - rzekł do krasnoluda elf klepiąc go w ramię. On to ma zawsze szczęście. Nawet ostatnio pierwszy mógł się przewieźć na Rohomorazie tak mu się podobało że aż musiałem interweniować bo by mnie do niego nie dopuścił.- śmiejąc się powiedział elf do reszty towarzyszy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 16 Grudzień 2008, 22:20:48
- Sado, wiemy żeś cham i menda. Serail jest przygnębiony od czasu gdy Canisowe jądra uschły - powiedział Mantos
Po kilku godzinach doszli do celu. Ich oczom ukazało się spore wgłębienie w skale, które zapewne było wejściem do jaskini. Gdy podeszli bliżej nagle stamtąd wyszło dziesięć szkieletów
- No panowie, szykuje się walka



Nazwa: Szkielet

(http://img183.imageshack.us/img183/6484/szkieletwojownikhk2.png)

Opis: Ożywiony za pomocą czarnej magii kościotrup. Szkielet nie posiada mózgu, więc jest wykorzystywany przez swoich panów jako automaty spełniające ich rozkazy. .
Walka: broń biała
Nieumarły: Niepodatny na efekty wpływające na umysł, trucizny, uśpienie, paraliż, otumanienie i choroby. Nie wpływają na niego trafienia krytyczne i stłuczenia. Niepodatny na obniżanie wartości atrybutów, wysączenie energii. Ogromne obrażenia nie spowodują jego śmierci.
Technika: Szkielety nie mają żadnej techniki, po prostu bezmyślnie atakują dopóki nie zostaną zniszczone. Stopień zagrożenia zależy od ich wielkości.
Atrybuty: ---
Trofea: 15x Kość.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 22:29:15
-Ja się tam nie noża obawiam lecz innego zbrodni narzędzia co z rzycią mocne powiązanie ma!- żartobliwie przedłużył słowa towarzysza swego krasnolud...
-A ty Gordianie zwyczajnie zazdrościsz, bo... ÂŁosz, ja chędożę! Trupaki! Dawaj ich! Nie dajmy się rozdzielić! Kupą kamraty!- krzyczał krasnolud dobywając toporu.


\\Przyznaje się ;]. Najgorsze jest to, że czekają na mnie Boży Bojownicy i Lux Perpetua, a muszę zgłębić po drodze Syzyfowe Prace...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 22:34:05
Czyli z nimi tak jak z zombiakami? Odcinamy głowę i po problemie tak?- zapytał elf. Jednak nie czekając na odpowiedź chwycił za miecz (Ostrze Valfden 3) i zaatakował pierwszego z ożywieńców. Ten uzbrojony był w swego rodzaju pałkę którą od razu zaatakował elfa. Ten dzięki swojej zwinności uniknął ciosu i sam uderzył w jedną z kończyn szkieletu. Kość zatrzeszczała pod wpływem uderzenia i pękła. Nie czekając ani chwili Gordian uderzył ponownie tym razem poziomo celując w szyję przeciwnika. Słychać było cichy chrzęst a zaraz po nim odgłos turlającej się czaszki. No jeden z głowy -szepnął elf sam do siebie wycofując się do swoich towarzyszy.

10-1=9 szkieletów
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 22:38:09
-Toć elf jak widać wigorem nie grzeszy to i ja gorszym być nie mogę! Hragh! z potężnym impetem rzucił się na zbliżającego się doń truposza. Jeśli ktoś widział minę tego krasnoluda zaraz przed zadaniem cięcia przez żebra monstrum (uderzenie klasyczne, lewe) to z pewnością przestraszyłby się. Uderzenie przepołowiło bestyję na dwie części. Uśmiech pozostał...

9-1-8
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 22:50:55
Masz coś do elfów? Jak chcesz to gdy wrócimy do domu urządzimy sobie konkurs picia. Nie od dziś wiadomo że elfy mają dużo lepszą głowę niż krasnoludy- zawołał śmiejąc się do Domanica. Uniósł miecz i uderzył w szkielet który próbował zaatakować krasnoluda rozprawiającego się z innym ożywieńcem. Krasnolud poczuł tylko lekkie puknięcie w zbroję pałki szkieletu którą ów zgubił razem z ręką dzięki działaniu elfa. Kolejny cios został wymierzony w bark przeciwnika. Miecz elfa z wielką łatwością łamał kości szkieletu aż do momentu gdy ten upadł. Mocnym kopniakiem w czaszkę który spowodował całkowite rozbicie czaszki elf definitywnie skończył drugie życie szkieletu. A ty uważaj gdzie atakujesz. Kolejny raz cię ratować nie będę.- zażartował elf rozglądając się za kolejnym celem.

8-1=7
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 22:54:58
-O tak? Jesteś tego pewien kamracie? -rzekł do elfa Domenic. -Jeno wrócimy to się przekonamy! -O ile wrócimy, psia nasza mać pomyślał krasnolud odpychając nacierającego nań truposza wprost na...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 16 Grudzień 2008, 23:08:44
... miecz elfa który chcąc nie chcąc musiał ratować skórę krasnoluda druzgocąc czaszkę szkieletu uderzając w nią swym mieczem. Widząc ostatnie odruchy swego przeciwnika elf odrąbał mu na koniec zmiażdżoną głowę. To by było na tyle- rzucił w stronę padającego szkieletu elf. Ty się tak mną nie zasłaniaj przecież z tą swoją siekierką to powinieneś siać śmierć i zniszczenie w szeregach armii ciemności a tutaj cały czas brudną robotę zwalasz na mnie.

7-1=6 szkieletów
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 16 Grudzień 2008, 23:15:00
-I znowu będziesz gwarzył wśród towarzystwa jaki to syn Zirgina jest nieuprzejmy? O nie mój przyjacielu, nie pozwolę- śmiejąc się rzucił krasnolud w zawirowaniu bitewnym.


///Pobrałem sobie Das Boot'a więc zerkać będe co jakiś czas, toteż nie wyruchajcie mnie w rzyc.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 07:23:23
- Chyba sobie jaja robisz... szkielety? - westchnął Sado, wyjmując z pochwy srebrny miecz. Wywinął nim młynka, szukając przeciwnika. Jeden ze szkieletów podbiegłdo niego i uderzył od góry. Sado bez problemu zablokował cios i odbił go na bok, a następnie ciął od skosu (potężne uderzenie), odcinając rękę przeciwnikowi, a następnie dobijając go cięciem w głowę.
- Dobre na rozgrzewkę...


6-1=5 szkieletów
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 11:30:50
Elf ziewnął, podrapał się w głowę.
- Ihigi - krzyknął. W prawej dłoni pojawiła się pulsująca kula energii, iskier i wyładowań elektrycznych.
- Ihigi! - krzyknął po raz wtóry. Na drugiej dłoni pojawiła się identyczna kula.
Elf wypuścił kule po kolei. Lewa poszybowała z dzikim świstem w stronę najbliższego szkieletu po którym zostało tylko trochę kręgosłupa i nogi. Druga poleciała w nogi innego szkieleta. Przez jakiś czas komicznie poruszał się używając rąk. Elf podszedł, wyciągnął miecz i odrąbał mu głowę.
- Zostały trzy...

5-2=3?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 17 Grudzień 2008, 12:26:06
Serail wyciągnął swoją broń i z impetem uderzył szkieleta w tors (potężny cios), ten jednak zgrabnie uniknął ciosu i skontrował atak. Wampir nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń odciął poczwarze głowę. Po czym powiedział.
-No chłopcy, tylko nie bawić mi się tutaj w nekrofilii...
3-1=2
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 12:56:32
Elf podbiegł do jednego z ostatnich szkieletów, przeskoczył go robiąc salto, zrobił piruet i nakierował ostrze miecza na szyję szkieletu. Głowa odpadła, a reszta ciała uderzyła o ziemię.
- Ihigi! - krzyknął i po chwili świszcząca niebieskawa kula rozwalała głowę ostatniego szkieleta.
- Możemy ruszać dalej...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 15:17:40
-Ano możemy, i tak uczyńmy! - rzekł krasnolud.

\\\Mają te szkielety ze sobą coś ciekawego? Broń, kasa, nie wiem?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 15:41:45
- Ehh, narwani jesteście - powiedział Mantos opierając się o miecz - Widocznie jesteśmy na miejscu - kontynuował - Dobrze idziemy do środka, ale najpierw musimy sobie skombinować jakieś pochodnie.
Elf podszedł do drzewa i zabrał jedną, dość grubą gałąź. Owinął ją płótnem i wyszeptał
- Osh Isarish Izqiash, Izqihuxuash Grash
W jego dłoni pojawiła się mała kulka ognia. Mantos zapalił za jej pomocą pochodnię.
- Weźcie sobie też po jednej - zakonnik zbliżył się do groty - Heh, tu jest dość stromo, widocznie demon urządził sobie legowisko w podziemiach

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 15:46:14
-I znów jaskinie- rzekł Domenic odpalając swoją pochodnię od Mantosa...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 15:57:48
- Te Domenic, jak to było... elf schodzi do podziemi, a krasnolud się boi? - zaśmiał się elf. Zrobił pochodnię z jakiejś gałęzi i podpalił Ognistą Strzałą. Wszedł za Krasnoludem. Stanął na chwilę i wyskandował zaklęcia:
- Anhuosh Ilxuarash, Ashush Huash - jego ciało obległa niewidzialna tarcza. - Elysh Osh Izqihuxuesh Arishesh, Xuanysh Izgroshel - a zmysły poprawiły się...
Elf zrobił krok do przodu, pomyślał i zaczął lewitować parę cali nad ziemią. Nie chciał stanąć na coś niepożądanego...

(czary: Ognista Strzała, Mroczna Aura, Wyostrzenie Zmysłów; lewitacja)
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 16:03:30
Sado zapalił fajkę i wyciągnął miecz.
- Mantos... co to w ogóle za demon? Poszedłem bo mi powiedziałeś, ale za dużo o tym dupku to nie wiem...
Rzekłszy to, wypuścił dym prosto na twarz któregoś z towarzyszów.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 16:14:43
-Ooo jaki znawca się znalazł, psia mać... Bać nie, bać, zejść trzeba, ot co!- - odpowiedział krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 16:53:38
- Sado, ja też go nie widziałem, ale ponoć jest dość sporych rozmiarów. Znam zato jego moce. Posiada jakąś specjalną aurę, która doprowadza ludzi do szaleństwa, zaklęcia I i II poziomu nie robią na nim wrażenia ponadto może stać się na chwilę niewidzialny Mówią również że potrafi wessać duszę i uwięzić ją na zawsze.
Grupa zeszła na dół i doszli do miejsca gdzie korytarz rozdzielał się na pięć mniejszych.
- Psia mać, musimy się rozdzielić. No dobra od lewej. Pierwszym tunelem idzie Elrond, drugim Sado, trzecim Mebo i Gordian, czwarty należy do Domenica i Seraila. Ostatnim pójdę ja z Grisonem. Jakieś obiekcje?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 17:00:27
- Do szaleństwa... - przegryzł wargę Sado. - może być ciężko...  Osh Isarish Izqiash, Ashush Huash - dodał po chwili, a jego ciało otoczyła ognista aura. Skierował się do drugiego tunelu z wyciągniętym mieczem.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 17:01:41
-Nie dać się zabić, bo wychędożę!- - w zrozumiały tylko dla siebie sposób Domenic napawał optymizmem towarzyszy wyprawy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 17:12:01
- Ciekawie nas pogrupowałeś Mantos. Ale nic idę... Elf wszedł do korytarzu. Znaczy nie wszedł tylko wleciał. Suną powoli nasłuchując czy nikt nie wyskoczy, chociaż prawdę mówiąc chciał by coś na niego wleciało. Leciał i leciał...

*było co tam?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 17 Grudzień 2008, 17:20:37
- Gdzie dwóch geniuszy tam nikogo potwór nie ruszy! - Grison starał się w miarę śmieszny i beznadziejny sposób skomentować całą sytuację i tym samym pocieszyć Domenic'a pozorami, że jest w kompanii ktoś dziwniejszy od niego. ( ^^ )
- Dobra, tak więc idziemy. Choć Mantos...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 17:24:09
-Serail, idziemy razem. Abyć poznał mą kulturę puszczę cie jako pierwszego... rzekł krasnolud wypychając towarzysza jako pierwszego. W jamie było ciemno i zimno. Jak widać powietrze z zewnątrz dochodziło i tutaj.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Grudzień 2008, 18:06:19
Eh nie dali mi krasnoluda. Trzeba iść. Więc chodźmy panie Mebo.- elf powiedział do towarzysza i powoli oświetlając sobie drogę pochodnią ruszył w głąb korytarza. W drugiej ręce trzymając miecz w pełnej gotowości bojowej na wypadek kolejnych sług ciemności.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 17 Grudzień 2008, 18:22:42
- Psia krew, jak ja tego nie lubię. – wzdrygnął się – Trzeba się przygotować…
Do lewej ręki włożył zapaloną pochodnię, zaś w prawej trzymał miecz. Szedł powoli, tuż za swoim kompanem – Gordianem...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 18:48:05
Idziemy Gris - powiedział elf
Zakonnicy ruszyli tunelem, było tam mokro i zimno. Potykali się o ludzkie szczątk. W powietrzu unosił się odór zgnilizny. Po kilkunastu minutach stanęli przed wyborem. Iść dalej prosto czy skręcić w lewo?
- Heh, wybieraj mój czarny przyjacielu!




Elrond: Ujrzałeś kolejny korytarz ze swojej prawej strony. Skręcasz czy idziesz dalej prosto?
Sado: Sytuacja taka sama jak u Elronda
Gordian i Mebo: Idąc tunelem skręciliście w prawo i doszliście do miejsca, gdzie wasz tunel rozdziela się na dwa inne. Idziecie w prawo czy w lewo?
Serali i Domenic: Skręcacie w lewo, i po kilkunastu metrach zauważacie dziurę w skale. Przechodzicie przez nią czy idziecie dalej?


Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Grudzień 2008, 18:52:31
Więc co robimy panie Mebo? Ja poszedłbym w lewo bo myślę że tam najprędzej się z kimś spotkamy ale powiedz co ty o tym sądzisz? - powiedział elf przyglądając się korytarzom.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 17 Grudzień 2008, 18:56:39
-Kamracie, ja osobiście szedłbym dalej w lewo, szybciej spotkamy resztę, mam nadzieję. poza tym ta dziura wydaje się ciasna i zapchana... - rzekł krasnolud usilnie odradzajac skręcanie w tunel.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 17 Grudzień 2008, 19:24:59
- Jak tu cuchnie… – rozejrzał się wokół – Dobrze, chodźmy więc na lewo, byle dobry był to wybór.
Mebo zacisnął mocniej rękojeść miecza, po czym wszedł, tym razem jako pierwszy, do tunelu. 
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Grudzień 2008, 19:37:29
Więc idziemy.- powiedział szeptem elf powoli wchodząc w głąb tunelu.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 19:51:24
Elf podrapał się w głowę, ziewną  i jak duch wleciał w prawy korytarz - a nuż będzie jakaś akcja - pomyślał...
- Ihigi... - burknął, a w jego dłoni pojawił się piorun kulisty. - A nuż będzie w kogo przypierdolić...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 19:55:37
Sado nie wahając się poszedł dalej.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 20:32:01
Domenic, walić to ty sobie konia możesz. zaczynam żałować że cię wziąłem na wyprawę.

Sado: Sytuacja taka jak poprzednim razem
Gordian i Mebo: Idąc tunelem nagle z prawej strony usłyszeliście jakieś odgłosy.

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 20:44:23
Nadal kroczy przed siebie.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 20:50:12
Sado: Droga okazała się ślepym zaułkiem.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Grudzień 2008, 20:51:27
Słyszysz to? -rzekł elf do współtowarzysza cały czas trzymając miecz w gotowości
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 20:53:47
Wzdycha i wraca się, do poprzedniego rozwidlenia by skręcić.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 17 Grudzień 2008, 20:55:45
- Hm, co to może być, hę Gordian? Chodźmy zobaczymy co tam tak "piszczy"...
Mebo wraz z pochodnią i mieczem w ręku skierował się w miejsce gdzie słychać było owe odgłosy...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 21:07:55
Elrond i Sado: Spotykacie się. Elrond przyszedł z lewej strony. Możecie iść prosto lub w prawo.
Mebo i Gordian: Szliście korytarzem, nagle przed wami, pojawiły się dwie mumie. Tunel jest bardzo wąski. Musicie stać jede za drugim. Mebo stoi z przodu/
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 21:12:00
- O... proszę, proszę, kogo my tu mamy. Witaj Elrond. Więc jak? Gdzie idziemy? Ja bym poszedł prosto...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 21:14:40
- Dobry... - powiedział elf. - Idziem prosto. Nie będę się rozczulał nad kierunkiem bo mi te tunele już zbrzydły. Sfajczył bym sobie coś lub kogoś - powiedział spoglądając na piorun kulisty.
A więc do przodu, do przodu przemy... - pomyślał.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 17 Grudzień 2008, 21:18:11
- Cóż... mój wrodzony kobiecy instynkt prawdziwego mężczyzny mówi mi, że trzeba iść w prosto...
A nie, czekaj! Zaswędziała mnie lewa dłoń. Idziemy w lewo! Albo nie! Ten kamień na wprost bardzo mi się podoba. Idziemy przed siebie!
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 17 Grudzień 2008, 21:32:20
Mebo widząc dwie szkarady natychmiast zamachnął pochodnią lekko ocierając bandarz jednej mumii. Ta zajęła się ogniem. Podbiegł bliżej, aczkolwiek na tyle daleko by mumia nie miała możliwości ataku, aby dobić wroga mieczem. Zadał mu zwykłe cięcia, jedno od prawej i drugie – końcowe, dobijające – od góry (Klasyczne pchnięcie). Jeden nieumarły padł, zaś jego konfrater koślawię i powoli ruszył do ataku. Mebo szybko powtórzył zeszły atak, lecz tym razem nie chciał ryzykować i po prostu rzucił pochodnią w mumię. Nieumarły, podobnie jak jego poprzedni w mig zajął się ogniem. Mebo błyskawicznie zamienił swoją broń. Wyjął strzałę z kołczanu, po czym napinał cięciwę przez 10 sekund. W końcu wypuścił strzałę, która przebiła łeb mumii (Potężny strzał). Padła martwa. Starając ominąć palące się jeszcze ciała mumii przechodzi dalej, w głąb korytarza…
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 17 Grudzień 2008, 21:36:58
Mantos poszedł za Grisonem prosto. Szli chwilę w milczeniu, aż ujrzeli że droga którą podążają to ślepy zaułek.
- Ehh, Gris trzeba było zauwaś swędzącej łapie! Cofamy się.
Po skręceniu w drugi korytarz, po paru minutach znów musieli zdecydować, czy idą prosto czy w lewo
- Chodź w lewo, chyba że wolisz iść prosto?
Grison tylko burkną. Mantos wzruczył ramionami i poszedł przed siebie. Nagle usłyszeli, że coś się do nich zbliża. To były dwójka zombi.
- No misiu. Wreszcie coś się dzieje - powiedział zdejmując miecz z pleców.




Elrond i Sado: Po kilku minutach marszu zobaczyliście dziury w skale. Zaczęły z nich wychodzić mumie. Upuściliście pochodnie. Panuje całkowita ciemność. Słyszycie jak mumie się do was zbliżają. Jedna z nich zaatakowała Sado.


Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 17 Grudzień 2008, 21:40:55
Bardzo ładne zagranie z tymi mumiami. Przynajmniej droga wolna. Idźmy dalej ale ostrożnie- pochwalił towarzysza Gordian
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 17 Grudzień 2008, 21:45:32
Jaka ciemność, skoro mam ciągle ognistą aurę?

- Ipush Grash, Osh Isarishash - Wyszeptał Sado zaklęcie Kuli Ognia, kierując w atakującą go mumię. Ta zapłonęła, tworząc wielką, żywą pochodnię.
- Twoja kolej, Elrond. Chciałeś coś usmażyć... co nie? - powiedział do towarzysza, wymachując mieczem i ręką, otoczoną ognistą aurą, by odstraszyć resztę mumii.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 17 Grudzień 2008, 21:50:09
- Interesujące- powiedział Grison patrząc na jednego z zombie wyziewającego właśnie jakieś dziwne opary.
- Kurde, Canis mi się przypomniał- burknął Grison wyjmując topór "Stalowa pięść". Korytarz był za wąski na walkę we dwóch, ramię w ramię. Drakon wyszedł przed Mantosa i puścił jednego zombie za siebie tak aby Mantos mógł się z nim rozprawić. Gris bez większych ceregieli uniósł topór w górę używając klasycznego uderzenia. Zombie odskoczył w tył po czym odbił wprost na Grisona. Drakon używając akrobatyki uchylił się w bok i zaatakował cięciem na plecy przeciwnika. Zombie dziwnie zaryczał. Zaraz po tym próbował się obrócić. Grison jednak zareagował szybko i pozbawił przeciwnika głowy.

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 17 Grudzień 2008, 23:09:45
Po upuszczeniu pochodni elf z wywieszonym językiem, jak małe dziecko przyglądał się bajecznym tysiącom migoczącym niebieskawym światełkom, które uwydatniły się na sklepieniu i ścianach. Oczywiście blask wydobywał się z pioruna kulistego którego Elrond miał nadal w dłoni.
- Złap to chędożony umarlaku... - powiedział i rzucił kulę w głowę mumii. Kula uderzyła mumię, a jej ciało przeszyły iskry, wstrząsy, ogólnie pokiereszowało nieźle. W kilku częściach na mordzie i torsie bandaże zaczęły się palić. Elf bez zastanowienia teleportował się za plecy mumii, wyciągnął miecz i rozrąbał jej głowę wpół klasycznym cięciem "z góry".
- Noo... ładnie.
I zanim jego kompan zdążył mrugnąć, elf aportował się z powrotem w miejsce w którym stał uprzednio.
- Ihigi...

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 18 Grudzień 2008, 19:34:19
Mantos szybko wyprowadził pchnięcie jednak zombi uskoczył. Elf szybko użył ataku potężne cięcie i powalił nieumarłego na ziemie, po czym od razu odrąbał mu głowę.
- Heh łatwo poszło 
Powiedział i zauważył dwie postacie nadchodzące z prawej strony. To byli Mebo i Gordian.
- Ach, to wy, myślałem że kolejne zombi - rzekł oświetlając ich płomieniem pochodni - Skąd przyszliście? Chyba musimy zawrócić.




Elrond i Sado: Z ciemności nadeszłu kolejne dwie mumie.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 18 Grudzień 2008, 20:01:11
- Nie wiem. Mieliśmy rozwidlenia tunelu, raz, na dwa kierunki. Po wybraniu drogi, lewego tunelu, doszliśmy, podobnie jak wy z małymi przeszkodami. Może coś wy doradzacie. Czy wracamy naszą drogą, do tego drugiego rozwidlenia, czy może waszą (jeżeli były jakieś inne kierunki)? - spojrzał na rozmówcę, a potem na istotę stojącą obok niego. Poznał od razu.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 18 Grudzień 2008, 20:15:55
-Serail, robi się nieciekawie... słyszałeś te krzyki i trzaski?- rzekł do kompana krasnolud wielce niewesołym tonem.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 18 Grudzień 2008, 20:19:57
Słyszałem, słyszałem również jak niewątpliwie się zesrałeś... Myślę, że jedno jest powiązane z drugim...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 18 Grudzień 2008, 20:34:31
-No to mnie pocieszyłeś, ale to nie mój smród, mój jest miły. Chętnie bym sobie jeszcze pogawędził, ale trzeba przeczesać te tunele. Jak Ci już mówiłem, chodźmy prosto, bo ta dziura mi się nie podoba- rzekł do towarzysza Domenic.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 18 Grudzień 2008, 20:35:13
- Ehhh... kacz dys! - zabełkotał elf w jakimś nieznanym języku i wypuścił piorun kulisty w kierunku najbliższej mumii.
- Ihigi - krzyknął ponownie i wyczarował kolejny piorun kulisty. Ten pomknął w kierunku drugiej mumii.
- Cholera, jeszcze trochę a moc mi się skończy, przydało by się niedługo odpocząć... Aiah - sapnął do Czerwonego i wypuścił Pocisk Zła w zombiaka który oberwał słabszym - drugim - piorunem kulistym. Czarny pocisk uderzył w sam środek twarzy wyżerając bandaż, koście, kawałek mózgu... Elrond podszedł do miejsca z którego przychodziły zombie...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 18 Grudzień 2008, 20:43:17
Chodźmy więc Domenicu do tych tuneli
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 18 Grudzień 2008, 20:53:54
-I słusznie... prowadź!- dało się wyczuć wracający optymizm w słowach Domenica.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 19 Grudzień 2008, 21:51:32
Sado potężnym uderzeniem odciął rękę przeciwnikowi.
- Koniec zabawy. Te bandaże są łatwopalne... Ruush Xuash, Upush Huxuash, Osh Isarish Izqiash - powiedział Sado, kierując dłoń na mumie, które ciągle odstraszał płomieniem. Ogień uderzył w parę z nich i w mig rozprzestrzenił się na inne. Podatne na ogień mumie zapalały się od siebie i ułatwiały pracę wojownikom, którzy dobijali wszystkie bestie, które w popłochu zbliżyły się do nich.
- Chodźmy dalej... - kiwnął głową Sado, przebijając ostatnią, palącą się mumię.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 19 Grudzień 2008, 23:23:05
- Jak ja bym był opatulony od stup do głów jakimś gównianym bandażem to też byłbym łatwopalny - powiedział elf chowając miecz.
Elrond wraz z Sadem przestąpili miejsce z którego przybyły mumie, by zobaczyć...

*co my tam zobaczyli?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 20 Grudzień 2008, 18:04:38
- Nie wiem, my na rozwidleniu skręciliśmy w lewo, może wypróbujmy tą drugą drogę. Chodźcie - powiedział elf
Po chwili znaleźli się na rozwidleniu i obrali drugi tunel. Nie musieli długo czekać. Z dziur w  wylazły cztery szkielety.
- Ehh znowu
Jeden z nieumarłych zaatakował Mantosa, ten szybko wykonał blok i za pomocą telekinezy przewrócił przeciwnika na ziemię. Nie bawiąc się z nim dłużej odrąbał mu czaszkę.




Domenic i Serail: Tunel okazał się ślepym zaułkiem.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 20 Grudzień 2008, 18:08:59
-Noż psia mać! Wracajmy więc do rozwidlenia...- rzekł zdegustowany krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 20 Grudzień 2008, 18:24:22
Mebo widząc zaistniałą sytuację szybko zareagował. Przystąpił kilka kroków do przodu, by móc dosięgnąć mieczem przeciwników. Jeden ze szkieletów ruszył na niego. Wojownik przygotował się do ataku. Szkielet zaczął atakować prostymi ciosami, Mebo zaś nie miał problemu ich blokować. W końcu, gdy nadszedł odpowiedni moment, Mebo zaatakował. Atak był zbyt potężny, by przeciwnik mógł się obronić [Potężny cios].
- Kolejny z głowy. - pomyślał
Następny szkielet rzucił się na Mebo. Podobnie jak jego konfrater, atakował zwykłymi i prostymi ciosami. I podobnie jak z poprzedni, Mebo zastosował podobne rozwiązanie. W odpowiednim momencie zadał potężny cios, którego szkielet nie zdążył sparować, i który go zabił. Pokonawszy dwóch nieumarłych wojownik cofnął się, by dać szanse innym.

Został tylko jeden.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 20 Grudzień 2008, 19:12:03
Szkielet zaatakował Grisona cięciem z góry. Grison używając akrobatyki odskoczył do tyłu po czym ustawił topór "Stalowa Pięść" prostopadle do klatki piersiowej oponenta. Nie czekając długo Oteriańczyk popchnął toporem szkielet w okolicy mostka. Trup stracił równowagę i wywrócił się. Drakon jednym szybkim ruchem zmiażdżył mostek wroga stając na nim. Ze szkieletu uszła energia, a jego kości rozsypały się bezładnie po podłożu...

All Dead?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 20 Grudzień 2008, 20:57:53
- No to już wszystkie, chodźmy dalej.
Kilka minut później doszli do końca tunelu. Znaleźli się w wielkiej "sali" która była oświetlona zielonym światłem. Panował tam półmrok. Nagle zauważyli że z innego wejścia wychodzą Elrond i Sado.
- Chyba jesteśmy wszyscy - powiedział elf
- Nie, brakuje jeszcze Domenica i Seraila - odezwał się ktoś
- Ehh, pewnie zabłądzili
Grupa ruszyła wgłąb groty, która byłą dość obszerna, było dość cicho, za cicho. Wtem coś zaświeciło w dziurze niedaleko od zakonników. To było złoto, spora ilość. Zbliżyli się
- No, no, chyba nie wrócimy z pustymi rękami - zaśmiał się Mantos
Wtedy, coś przerwało sciszę, przed oczyma wojowników pojawił się demon. Upadli. Z trudem udało im się uciec potężnym łąpą bestii.
- Jest tutaj! Do broni! - krzyknął elf




Karkhon

(http://images45.fotosik.pl/28/1908bf4a94c38de1.jpg)

Opis:
Karkhon jest uważany przez wieśniaków za ucieleśnienie zła. Został przyzwany przez nieświadomych tego amatorów nekromancji, którzy prawdopodobnie padli trupem podczas przyzywania. Karkhon to wysoki demon poruszający się na dwóch nogach, który staje się silniejszy im więcej zabije niewinnych stworzeń. Jego ciało jest silnie umięśnione a ręce zakończone długimi pazurami mogącymi przebić nawet najtwardsze zbroje. Posiada długie zęby którymi może odgryźć ofierze głowę, jednak potrafi też wessać duszę nieszczęśnika jeśli ten za blisko podejdzie.     
Gdy demon znajduje się w poblizu człowieka, wywołuje u niego osłabienie,omamy i halucynacje a nawet moze doprowadzić słabsze umysły do szaleństwa. Karkhon jest bardzo potężnym i silnym stworzeniem, który potrafi stawać się niewidzialny, lub skakać na kilkanaście metrów, a nawet osiągać wielkie prędkości (60 km/h).

Walka:
Atakuje z zaskoczenia, często będąc niewidzialnym, rozrywając ofiarę pazurami, lub zębami. Stosuje ataki dystansowe magiczne. Zasięg 2- 4,5 metra. Czasami skacze na ofiarę z wysokości miażdżąc ją na miejscu.

Ataki:

Atak Pazurami - Karkhon, posiada długie pazury będące jego groźną bronią, atakuje rozrywając ofiary na pół, a w razie niepowodzenia stara się rozdrapać przeciwnikowi twarz.

Atak zębami - Karkhon posiada bardzo ostre zęby, którymi może odgryźć głowę ofierze. Atakuje odgryzając głowę lub łapiąc jedną ręką ofiara i przegryzając ją na pół.

Odbijanie czarów: Karkhon posiada dużą magiczną moc zawartą w całym swoim ciele która pozwala na odbijanie czarów I i II stopnie wtajemniczenia.

Wessanie duszy: Karkhon potrafi wessać duszę ofiary przez usta, wystarczy że ofiara zblizy się na odległość 4,5 metra i Karkhon może wessać duszę ofiary i uwięzić ją w swoim pasie który nosi na sobie.

Uwięziona dusza nie może zostać w żaden sposób przywrócona do życia, ani wskrzeszona nawet po śmierci Karkhona. Gdy Karkhon umiera wszystkie uwięzione dusze zostają przywiązane magicznie do duszy Karkhona i są z nim związane na zawsze nie mogąc go opuścić.

Zdolności czaro-podobne:
- Aura osłabienia: Karkhon roztacza wokół siebie aurę osłabienia która osłabia wszystkie ofiary znajdujące się w poblizu demona.

- Aura cierpienia: Karkhon roztacza wokół siebie aurę która powoduje wielkie cierpienia w umysłach ofiar, powodujac omamy, halucynacje, schizofrenie lub nawet szaleństwo.

Atrybuty:
+ odporność na magię iluzji
+ odporny na trucizny
+ odporny na paraliż
+ odporny na uśpienie
+ odporny na otumanienie
+ odporny na choroby
+ odporny na trafienia krytyczne
+ odporny na czary z zakresu astralnego
+ odporny na ciężkie obrażenia
+ chwilowa niewidzialność

Trofea: brak
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 20 Grudzień 2008, 21:35:47
- O jasna cholera. – wrzasnął – Nigdy czegoś podobnego nie widziałem.
Nie tracąc więcej czasu na gadanie zdjął błyskawicznie łuk z pleców oraz dwie strzały. Napiął cięciwę, po czym wypuścił strzały. Nie patrząc na efekt wyjął z kołczanu kolejną amunicję, lecz tym razem tylko jedną strzałę. Napinał cięciwę przez 10 sekund. Po kilku sekundach palce mu już lekko drętwiały od cięciwy. W końcu wypuścił strzałę, która poszybowała w kierunku demona…
- Bydle cholerne!
Mebo wyjął z kołczanu dwie strzały, napiął cięciwę i wypuścił strzały w przeciwnika. Wyjął kolejne pociski. I znowu napiął cięciwę. I znowu wystrzelił parę pocisków. I znowu nic…
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 20 Grudzień 2008, 21:37:03
Sado zaczął śmiać się cicho.
- Zapierdolę cię, skurwysynu! Zabiję, rozerwę, rozczłonkuję! - powiedział sam do siebie uśmiechając się szaleńczo. Następnie przegryzł z trudem wargę, a jego twarz przybrała normalny wyraz.
- Kurwa. - wyszeptał - Elrond, też jesteś magiem. Jak myślicie, srebrny miecz tu coś zdziała? Potrzebuję osłony, będzie źle, jeśli mnie dopadnie, kiedy będę rzucał zaklęcie.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 20 Grudzień 2008, 23:03:40
- Nie mam zielonego pojęcia czy to zielone gówno jest podatne na srebro. Wiem jednak że trzeba mu rozwalić pojemnik z duszami (tak pisało w wyprawie jednej ;p). Pozatym nie wiem czy my cało z tego wyjdziemy. Atakujmy wszyscy na raz! Zdekoncentrujmy go! - krzyczał elf. Teleportował się w najdalszy kąt sali i zaczął wymawiać zaklęcia.
- Ihare! - wokół elfa wyrosła trawa i po paru sekundach przed elfem stał pokaźny Drzewiec. Czubkiem łba obcierał po sklepieniu. - Na demona!- krzyknął. Skoncentrował się zrobił trochę głębszych wdechów i powtórzył zaklęcie. Dwa Drzewce atakowały łapami Demona.
- Xuash Upushib Ilxuesh, Iaarash Ilxuash - mówił elf wolno i wyraźnie. Po chwili w ręku utworzyła się mała zielonkawa iskierka podobna do nasienia którą puścił pod nogi walczącej bestii. Z ziemi wyrosły zabójcze pnącza...
- Mantos! - krzyczał elf - Da się go zmniejszyć? Chociaż o połowę? Da się? To już trzeci stopień czarowania...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 20 Grudzień 2008, 23:21:18
Grison patrząc jak spory drzewiec stara się walczyć z piekielną istotą, wyciągnął z kołczanu trzy strzały (Strzał 3 pociskami) po czym naciągnął je na cięciwę swojego łuku (Smocze Oko). Drakon spojrzał na nogę stwora, która zdawała się składać zarówno ze skostniałych części, jak i tych organicznych. Oteriańczyk wycelował w nieosłoniętą część prawej nogi demona i wypuścił z impetem trzy strzały. Pociski wbiły się w nogę potwora. Demon szarpnął nogą ale nie przeszkadzało mu to nadal walczyć z drzewcem.
- Cokolwiek- szepnął Grison. A więc jednak cie boli pachołku. Drakon przygotował kolejne dwie strzały cały czas pozostając w ukryciu.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 20 Grudzień 2008, 23:43:53
-Kamracie, słyszałeś to? Coś się tam dzieje nieciekawego! Biegnijmy!- ponaglał towarzysza Domenic.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 20 Grudzień 2008, 23:45:27
Panowie z tego co dowiedzieliśmy się od nekromanty który przeżył przyzwanie należy mieczem lub czymś innym zniszczyć tą szkatułkę przy pasie w której trzyma dusze, z tego co pamiętam strzały na nic się zdadzą. krzyknął elf do swoich towarzyszy. Za plecami elfa dało się słyszeć dudniący głos krasnoluda i głośnie kroki jego wielkich butów.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Serail w 20 Grudzień 2008, 23:47:20
-Serail spojrzał za Domenicem i niechętnie ruszył za nim myśląc jednocześnie, że pomimo swego młodego wieku nie nadaje się na takie wyprawy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 21 Grudzień 2008, 01:01:07
\\\\Ależ to eufenistycznie ująłeś Serail...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 21 Grudzień 2008, 11:16:48
Sado otworzył szeroko oczy, przygotowany do rzucenia zaklęcia.
- Ruush Xuash, Upush Huxuash, Osh Isarish Izqiash - wykrzyczał zaklęcie dużej burzy ognistej, celując w pas z duszami Demona
- Xuash, Ipush Grash, Osh Isarishash - ponownie krzyknął formułę dużej kuli ognistej, kierując czar w łeb bestii
- Cholera, jestem ograniczony w zamkniętym pomieszczeniu. Gdybyśmy byli na otwartej przestrzeni, spuściłbym na niego parę meteorytów.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 21 Grudzień 2008, 11:59:50
Strzały tylko się odbiły od ciała demona. Kiedy drzewce się do niego zbliżyły, momentalnie się obrócił i swoją ogromną łąpą złamał jednego z nich. Wtedy z ziemi wyrosły pnącza, oplotły jego nogi, ale ten gwałtownym szarpnięciem zerwał je. Drugiego drzewca cisnął pod ścianę.
- Elrond, wątpię by to spowodowało znaczącą zmianę - krzyczał Mantos
Wtem w stronę bestii poleciały dwa ogniste pociski. Pierwszy, wycelowany w jego łeb zdołał uniknąć. Odsłonił pas, zaklęcie było już blisko celu, trafienie było pewne. Jednak nie, demon zasłonił się łapą na której pozostały zaledwie lekkie oparzenia. Wszyscy szykowali się do następnego ataku, wtedy krzyk cierpienia, wszyscy upadli, wili się na ziemi w agonii, po chwili udało się niektórym zapanować nad bólem (Wytrzymałość na ból), ale nadal był przeszywający.




Domenic i Serail: Jak wy do cholery możecie słyszeć demona skoro jesteście kilkaset metrów od nas i na dodatek kamienne ściany tłumią dźwięk? Po skręceniu idziecie kilka minut, zauważacie drugi tunel. Możecie iść prosto lub w lewo

Elrond: Sugerujesz że twoje drzewce są dwa razy większe od demona skoro dotykają sklepienia?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 21 Grudzień 2008, 12:10:07
Mebo był, w pewnym stopniu, wytrzymały na ból, dlatego zdołał podjąć atak, który i tak mało co dawał. Wyjął z kołczanu dwie strzały, napiął cięciwę po czym wypuścił strzały, które powędrowały w dolne kończyny Demona, nie sprawiając mu żadnych ran. Nadal zmotywowany, wyciągnął kolejną amunicję.
- Skurwysyn! - wymamrotał
Zaczął napinać cięciwę. Siedem sekund, osiem - palce zaczynają mu drętwieć -, dziewięć - ręce lekko mu dygoczą -, dziesięć - wypuszcza strzałę. Pocisk z impetem poszybował w stronę demona...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 21 Grudzień 2008, 12:15:59
Gordian widząc poczynania Mebo również ściągnął z pleców łuk i nałożył strzałę na cięciwę. Elf miał nadzieję, że demon skupi się na odbijaniu wystrzeliwanych przez łuczników pocisków przez co inni członkowie wyprawy będą mieli większe szanse na trafienie demona za pomocą zaklęć. No to gramy.- powiedział cicho sam do siebie i wypuścił w kierunku demona strzałę uprzednio celując przez około 10 sekund w udo potwora.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 21 Grudzień 2008, 12:52:54
Grison z wyciągniętymi dwoma strzałami naciągnął cięciwę łuku i czekał na dogodny moment aby zaatakować. Przeszywający ból głowy nie wcale nie pomagał. Demon był w ciągłym ruchu toteż uniemożliwiało to trafienie. W pewnym momencie bestia zatrzymała się. Dwie strzały poszybowały wprost w odsłonięte udo stwora - tam gdzie wszyscy łucznicy kierowali swe wysiłki.
- Ile jeszcze strzał potrzebujesz żeby ci ta noga odpadła cholero!?- krzyczał Grison.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 21 Grudzień 2008, 12:58:29
Sado widząc, że reszta odciąga potwora, strzelając do niego, odskoczył na bok i przygotował się do rzucenia zaklęcia. Demon stał do niego bokiem, niemal tyłem.
-  Osh Isarish Izqiash, Izqihuxuash Grash
- Osh Isarish Izqiash, Izqihuxuash Grash - krzyknął dwa razy, słabe zaklęcie ognistej strzały, celując w głowę i ranną nogę
- Xuash, Ipush Grash, Osh Isarishash - wrzasnął zaklęcie dużej kuli ognistej, tym razem celując w pas z pojemnikiem.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 21 Grudzień 2008, 13:08:52
Widząc poczynania swoich towarzysz nabrał jeszcze większej motywacji do działać. Wyjął z kołczanu dwie strzały. Napiła cięciwę i wystrzelił. Atak skierowany był w wewnętrzną stronę uda. Widać było, że strzały nie czynią mu praktycznie nic.
- Co powiesz na to, scholerysynie? - pomyślał
Wyjął jedną strzałę z kołczanu. Napinał przez kilka sekund. Wreszcie wypuścił. Błyskawicznie wyjął kolejną. Znowu napinał. I znowu wystrzelił. Wyjął kolejną. Powtórzył działania jeszcze dwa razy. Każdy pocisk kierowany był w łeb demona. Zwarzał na ruchy demona, starał się strzelać, gdy był w bezruchu oraz gdy jego paszcza była otworzona.

I?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 21 Grudzień 2008, 14:01:34
// uwzględniłem że tak zwany Drzewiec ma około 10-15 m wysokości

Elf jako że był wytrzymały na ból szybko przestał odczuwać skutki złej aury.  Wyciągnął miecz.
- Ihigi! - krzyknął i wypuścił piorun kulisty w łeb demona...
- Ihigi! - powiedział po raz wtóry... Gdy dwa pioruny pędziły w głowę demona elf teleportował się tuż pod jej nogi. Zrobił zamach i uderzył mieczem w kryształ... Wszystko trwało parę sekund... Elf szybko teleportował się na drugi koniec sali...

// stało mu się co?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 21 Grudzień 2008, 14:29:38
Strzały wbijały się w nogę potwora, jednak zdawały się nic mu nie robić. Dwie ogniste strzały po prostu rozprysły się o skórę demona, nawet nie poczuł uderzenia. Ponownie zasłonił pas ręką. Piorun kuliste Elronda znikły podczas zetknięcia z bestią, a jego miecz pozostawił zaledwie rysę na pasie. Pociski wystrzelone przez poleciały w stronę łba demona, dwa z nich trafiły. Potwór ryknął. Po jego twarzy pociekł czarny płyn. Połamał strzały i znikną. Nikt go nie widział. Ból ustał.
- Uważajcie! Nie dajcie się zaskoczyć krzyknął Mantos trzymając w ręku miecz.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 21 Grudzień 2008, 14:46:42
- Cholera. - wrzasnął
Schował, wyciągnięte już, strzały do kołczanu. Zamienił dotychczasową broń na miecz. Oddalił się od dawnej pozycji demona. Cofnął się aż do samej ściany, by niespodziewanie nie zaskoczył go od tyłu.

/// Czy na podłożu znajdują sie jakiekolwiek sypkie materiały (np. piasek, ziemia, pył) świadczące o położeniu demona?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 21 Grudzień 2008, 14:54:46
Sado wytężył jeszcze bardziej swoje wyostrzone zmysły, skupiając się głównie na słuchu. Skrycie próbował się opanować, jednak coraz bardziej chciał rzucić się do przodu i pochlastać mieczem najbliższą osobę. Przegryzł mocniej wargę i bardziej się skupił, gotów krzyknąć do towarzyszy, w razie wykrycia demona.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 21 Grudzień 2008, 15:31:34
Nagle demon znów się pojawił, dokładnie nad draconem, ten jednak przewidział jego ruch i udało mu się uniknąć zmiażdżenia. Pomimo to dosięgnęły go pazury demona. Złapał go i cisnął o ścianę. Sado był oszołomiony, ale dochodził do siebie.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 21 Grudzień 2008, 16:45:06
- Mamy szanse! - krzyczał elf. - Jest podatny na oręż, nasza magia na nic tu się zda -  powiedział elf i teleportował się pod sklepienie jaskini. Za pomocą lewitacji przyległ do skały... Myślał...

// czy na sklepieniu są te stalagmity?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 21 Grudzień 2008, 17:07:14
Mebo wciąż nie rezygnował z techniki, jaką od początku używał w walce z demonem. Postanowił celować jeno w pysk Karkhona. Wyjął więc jedną strzałę z kołczanu. Demon wciąż sie ruszał. Gdy wreszcie przestał, Mebo natychmiast zaczął napinać cięciwę przez 10 sekund, po czym wypuścił pocisk celując, jak zamierzał, w łeb. Nie patrząc na efekt wyciągnął kolejną strzałę. Powtórzył atak.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 21 Grudzień 2008, 20:57:28
-Ruszajmy prosto kamracie! Może tym razem będzie to właściwa droga!- pełen ochoty do działania sugerował krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 21 Grudzień 2008, 22:55:15
Demon rozjuszony kolejnymi strzałami zaczął szarżować na Meba. Wojownik nie zdołał uciec. Bestia targnęła nim w ziemie. Teraz próbowało go zmiażdżyć łapą. Mantos szybko zdjął łuk z pleców i wystrzelił strzaqłe w potwora. Ta trafiła, lecz nawet nie wbiła się głęboko, ale pozwoliło to na chwilę odciągnąć ujego uwagę od leżącego na ziemi maurena.



Elrond: Nic tam nie ma
Domenic i Serail: Stanęliście na rozstaju. Idziecie w lewo lub w prawo.
Sado: Odzyskujesz świadomość. Możesz walczyć.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 21 Grudzień 2008, 23:01:04
-ÂŚmierdzi trupem... chodźmy w lewo...- bojowo rzekł krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 21 Grudzień 2008, 23:02:55
Domenic i Serail: Zauważyliście na podłodze połamane kości szkieletów. Po chwili znaleźliście się z resztą w sali z demonem

- No wreszcie - krzyknął ktoś
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 21 Grudzień 2008, 23:18:02
-ÂŁadnie to tak nie poczekać na kamra...- nie skończył żalić się kompaniji krasnolud. Jego wyraz twarzy przeszedł grymasem złości i rozpaczy. Wilkiem spojrzał na Mantosa i Meba z trudem panując nad psychiką. Już niemal miał ruszyć nań z toporem w dłoni, by żywot ich zakończyć gdy myśl o zgładzonej przez podobne temu demonowi stwory rodzinie przeszła jego umysł. Zdawało się, że opanował się całkowicie. Walczył. Walczył w umyśle tak jak i zaraz musiał walczyć orężem...

Zarepetował kuszę. Bestyja szamotała się niemiłosiernie, nie było czasu na dokładne strzały i długie przymiarki. Strzelił pobieżnie przyjmując za cel naszpikowane grotami udo potwora.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 22 Grudzień 2008, 11:55:24
Mebo szybko cofnął się jak najdalej od walki, by trochę odpocząć. Czuł ból, a mimo to nie utrudniało mu to, jako takiego, poruszania. Wiedział, że jakieś kości ma połamane, lecz nie chciał rezygnował z walki. Postanowił, że po niedługiej chwili, gdy zbierze siły, przystąpi dalej do walki…
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 22 Grudzień 2008, 12:04:46
- HYAAAA! Ty Kurwo! - wrzasnął Sado, dobywając miecza. Machnął parę razy skrzydłami, by podejść bliżej Megidda.
- Izhuesh Ruarishesh, Gresh Ilxuesh Arishesh - rzekł tuż przy nim zaklęcie ÂŚredniego Leczenia, by uzdrowić towarzysza.
- Jest zajebiście silny, co nie Meg? - rzekł, obserwując ruchy demona. - Chciałbym być taki silny jak on...
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 22 Grudzień 2008, 12:13:00
- Devristus by się tu przydał - powiedział elf. Właśnie teleportował się z sufitu obok Sada.
- Trzeba mu ten kamień dusz uszkodzić, albo odpiąć od ciała. Macie jakieś pomysły?

// ten kamień to w jaki sposób jest przytwierdzony do demona?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 22 Grudzień 2008, 12:14:20
-Kamraty! Odciągnijcie go od mojej rzyci to go w pas ugodzić toporem spróbuję!- krzyczał do toawarzyszy krasnolud.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 22 Grudzień 2008, 12:24:54
- Uoch! Dzięki, stary. Winien ci jestem piwo w karczmie! - wstał bez problemu z podłogi. Chwycił łuk i jedną strzałę z kołczanu. - Silny to on jest na pewno ale, jak widać, i głupi! Pogadamy później, bo teraz musze wejść w jakiś cień, by mnie nie widział, ten scholerysyn...
Po tych słowach oddalił się nieco od drakona. Przybliżył się do ściany, gdzie istniał cień. Demon był rozwścieczony. Trudno było poprawnie w niego wycelować. Trwało to niekrótki czas, jednak gdy bestia pozostała przez chwilę w bezruchu, Mebo szybko zareagował. Strzałę i łuk miał przygotowany, pozostała kwestia napięcia cięciwy. Po 10 sekundach napinania wypuścił strzałę [Potężny strzał], w miejsce, gdzie wcześniej celował, i gdzie demon odczuwał znaczące rany, czyli w łeb. A żeby wspomóc swoich towarzyszy w ataku na udo demona, wypuścił parę pocisków w owe miejsce [Strzał 2 pociskami].
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 22 Grudzień 2008, 12:46:36
- Domenic, jeśli ci życie niemiłe to proszę bardzo - krzyczał elf - Pas również jest wytrzymał, musimy coś wymyślić, nie atakujcie na oślep.
Demon znowu ryknął, ale nie było widać by był osłabiony.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Grudzień 2008, 13:48:53
-Może spróbujemy zająć jego łapy czymś na przykład odbijaniem strzał a Elrond strzeli w jego pas jakimś silnym zaklęciem aby wreszcie zniszczyć ten kryształ. Albo..- tu elf przyjrzał się dokładnie demonowi. -Spróbujmy odciąć mu strzałami ten pas a gdy już odpadnie bez problemu będzie można go odciągnąć od niego i rozbić kryształ. Innej możliwości nie widzę
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 22 Grudzień 2008, 14:36:25
-Masz może i rację Mantosie, ale musimy wymyślić szybko coś innego, bo polegniemy tutaj!.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 22 Grudzień 2008, 17:56:22
A elf teleportował się. Jego celem były plecy demona. Za pomocą lewitacji wzniósł się wysoko, parę metrów za głową bestii. Wyciągnął miecz skupił swoją moc i telekinetycznie pokierował mieczem w stronę głowy bestii. Miecz z niewyobrażalną prędkością pomkną w stronę głowy...

// oczywiście udeżył?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 22 Grudzień 2008, 19:24:50
Sado widząc okazję do ataku wyciągnął dłonie i wyszeptał:
- Xuash, Ipush Grash, Osh Isarishash
- Xuash, Ipush Grash, Osh Isarishash
Dwie Wielkie Kule Ognia pomknęły w stronę demona. Jedna ku twarzy, zaś druga ku pasowi z kryształem.
- ÂŻryj to, skurwielu - uśmiechnął się, lecz zaraz złapał za ramię. Aura demona mocno wpływała na jego umysł, jednak póki co panował nad nim.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Rakbar Nasard w 22 Grudzień 2008, 19:30:43
Mebo widząc działania towarzyszy szybko zabrał się do ataku. Strzelał dwoma pociskami, by demon nie miał możliwości ochronić się przed wszystkimi. Napinał i strzelał [Strzał 2 pociskami]. Napinał i strzelał [Strzał 2 pociskami]. Celował w głowę, ręce i uda. Wykonał pięć takich serii, nie zawlekając z dłuższymi przerwami pomiędzy. 
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 22 Grudzień 2008, 19:41:59
Grison również nie próżnował. Drakon patrzył na Meba, który z zawziętością muchy kręcącej się obok odchodów wystrzelał kolejne serie pocisków.
Oteriańczyk na cięciwę naciągnął dwie strzały po czym spokojnie zaczął mierzyć w oczy potwora. W pewnym momencie demon odwrócił się w stronę czyhającego w cieniu Drakona. Grison wystrzelił z łuku. Strzały trafiły demona w czoło, który w ostatniej chwili zdołał nieznacznie się schylić. Oteriańczyk zaczął biec truchtem w inne miejsce sali. Zaraz po tym zaczął przygotowywać trzy strzały...

// Coś mu to zrobiło? ;/ Można trafić w oczka?
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 22 Grudzień 2008, 21:41:12
-Myślta kamraty!- krzyczał krasnolud wystrzeliwując kolejne bełty w monstrum starając się trafić w twarz.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 22 Grudzień 2008, 22:16:24
Widząc poczynania towarzyszy Gordian również nie próżnował. Przerzucił się jednak na ostrzał korpusu i pasa demona. Strzały ze świstem opuszczały jego łuk i z wielką prędkością zmierzały w kierunku demona. Kurczę tak nic nie zdziałamy..- myślał ale i tak nie zaprzestawał ciągłego ostrzału.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 22 Grudzień 2008, 23:59:35
Miecz Elronda, będący z niewyobrażalną prędkością, którą można przyrównać do prędkości ślimako, odbił się od demona i spadł na ziemię. Duża kula ognia Sado poparzyła twarz demona, ale ten nie zaprzestawał ataku. Przed drugą kulą zdołał sie obronić.
- Sado, opanuj się! Nie atakuj na oślep. Nie zabijesz go tak, tylko go rozwścieczysz! To samo wy - krzyknął do Grisona i Meba strzelających z łuku do demona.
Bestia znów ryknęła, pod jej stopami pojawiły się dziwne runy. Wszystkim zakręciło się w głowach. Z trudem mogli ustać na nogach. Elrond który lewitował w powietrzu zaczął spadać.




Domenic i Gordian: Co to wogle za opisy ataków? Ja nic z tego nie rozumiem. Wasze posty nigdy nie miały miejsca. Następnym razem napiszcie porządnie.

Grisio - Misio: Wątpię byś trafił.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 23 Grudzień 2008, 00:20:54
-ÂŁohoho! Co do kur...- urwał krasnolud zataczając sie po sali. Zatrzymał się dopiero na ścianie, która dała mu pewne oparcie. Dobył toporu by w ostateczności móc się bronić. O strzelaniu z kuszy nie było mowy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 23 Grudzień 2008, 00:24:07
Gordian czując straszny ból głowy wiedział że łukiem nic nie zdziała więc zarzucił go na plecy. Aby nie być bezbronnym dobył miecza. Widząc runy pojawiające się pod nogami demona elf od razu pomyślał o alchemiku i jego opowieści związanej z wygnaniem demona z tego świata. Mimo strasznego bólu który prawie rozsadzał mu czaszkę elf przypomniał sobie że starzec wspominał coś o słowach indykacji wypowiedzianej przez ocalałego nekromantę po której demon znikł. Rozejrzał się po jaskini i zauważył skarbiec. Mantosie, przypomniałem sobie właśnie że demon został wygnany przez słowa jakiejś indykacji. Z tego wynika że ktoś musiał przeczytać ją jeszcze raz aby mógł wrócić z powrotem.  Myślę że jakaś podpowiedź może znajdować się tam. -tu wskazał mieczem na skarbiec Może w swym skarbcu demon przechowuje jakże ważny pergamin, dzięki któremu wrócił a ta jaskinia jest po prostu miejscem przyzwania.- krzyknął elf do przywódcy wyprawy.

//Przyjmuję oczywiście że grota ta ma tylko to zagłębienie gdzie jest złoto i runy pod nogami to rysunki na skale a nie wytwór demona.

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Grison w 23 Grudzień 2008, 00:28:06
Grison popatrzył na Mantosa wykrzykującego jakieś zupełnie niezrozumiałe słowa.
- Cholera, tutaj trwa piekło, a ten się chce umawiać na wieczór. Widocznie ta aura demona nie służy mu bardziej niż nam ;/ - powiedział Grison do Meba.

//

Cytuj
Grisio - Misio: Wątpię byś trafił.

Ja zaś wątpię czy ktokolwiek z umiejętnością strzelania z łuku V mógłby nie trafić w obiekt oddalony o kilka metrów. Oko kilkumetrowego demona ma kilka centymetrów średnicy tak więc co w tym trudnego biorąc pod uwagę umiejętności, dodatkowe atrybuty i ilość strzał jakie zostały przez nas wystrzelone. Któraś musiała trafić. Czyżby Demon miał w oku tkankę twardą jak dildo-plastik? o.O

Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 23 Grudzień 2008, 10:46:42
// ha ha kur.. bardzo śmieszne, ślimak...

Elf zanim zdążył spaść na ziemię skupił swoja moc i teleportował się pod ścianę. Usiadł, opierając się o nią plecami.
- Pierdolony kurwi syn - powiedział określając zaistniałą sytuacją. - Xu Anarishesh Ibizxuesh Arishesh, Iaosh Qielosh Huar - mówił wolno i wyraźnie, odpowiednio modelując ręce wyciągnięte w stronę demona. Jego ręce oblekła zielona poświata, podobna pojawiła się wokół demona...

(teleportacja; czar: Zmniejszenie Potwora (III stopień))
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Sado w 23 Grudzień 2008, 21:28:42
Sado kaszlnął. Zużył dużo energii magicznej. Zwymiotował na podłogę, jednak po chwili zmarszczył czoło i ryknął. Machnął dwa razy skrzydłami, by utrzymać się na nogach. Przełożył broń do drugiej ręki, gotów do obrony.
- Ciekawi mnie... ile zajmie mu wchłonięcie jednej duszy? Robi to natychmiastowo, czy potrzebuje na to trochę czasu? Wolałbym nie wiedzieć... ale to może by nam trochę pomogło.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Hagnar Wildschwein w 23 Grudzień 2008, 22:24:15
-Aj! Pomogłoby pomogło! Ruszlimby nań z brzeszczotem i pasa tak pierdolneli, że demona by powaliło!- wrzeszczał na całą salę Domenic starając się nie upaść.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 24 Grudzień 2008, 15:54:14
Demon usiadł na ziemi, założył czapkę mikołaja i zaczą śpiewać kolędy.
Tytuł: Odp: Polowanie na demona
Wiadomość wysłana przez: Mantos w 26 Grudzień 2008, 22:43:43
Demon wstał, nieznacznie zmniejszony zaklęciem elfa, złożył czapkę i wrócił do walki. Ruszył do ataku. Szarżował na Domenica. Krasnolud nie miał szans na unik. Został stratowany, ale bestia nie poprzestała na tym. Złapała go błyskawicznie i cisnęła o ścianę. Karkhon zbliżał się do reszty wojowników. Mantos już odzyskał nieco siły. Stanął na nogi. Zdjął łuk z pleców. Zawroty głowy utrudniały mu celowania. Po prostu wyciągał kolejne strzały i pozyłał je w stronę demona. Tak wystrzelił dziesięć pocisków Z których trzy trafiły w poważnie zranioną już głowę, ale pomimo to Karkhon kroczył na przód.



Pamiętajcie, nadal jesteście osłabienie, więc nie możecie sobie biegać skakać itd.