Progan został wytrącony z sakralnego transu przez głośny szmer w krzakach nieopodal niego. Na przeciwko stanął dorosły jeleń o imponującym porożu, w świetle wczesnego słońca wyglądał majestatycznie.
(http://marantwiki.tawerna-gothic.pl/images/1/17/Objawienie_ventepi.jpg)
Człowiek usłyszał niewyraźny szept dobiegający do jego uszu od zwierzęcia, zdawało się, że to jeleń do niego przemawia. Cichym, nieśmiałym szeptem...
- Nie poddawaj się dziecię lasu, matka nad Tobą czuwa.
Jeleń spoglądał przenikliwie w oczy Progana przez krótką chwilę, po czym zerwał się do galopu znikając w wysokich zaroślach.