Forum Tawerny Gothic

Tereny Valfden => Dział Wypraw => Wątek zaczęty przez: Gordian Morii w 28 Wrzesień 2009, 20:34:50

Tytuł: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 28 Wrzesień 2009, 20:34:50
-I właśnie z tego powodu również powinno się pukać.- pomyślał elf widząc wyłaniającego się z wnętrza domu wampira. -Ekhm... Witaj Gunsesie! Widzę, że przyjdzie mi znów walczyć u twego boku.- rzekł podając rękę na przywitanie -Spytam krótko. Gdzie się wybieramy i co dokładnie mamy zrobić? Gdy elf rozmawiał z Gunsesem Setmre postawiła przy nodze elfa worek butelek. Po szybkim rachunku wyszło, że dostał 25 butelek


Obrazek:

(http://images45.fotosik.pl/207/773de047ab8e1aec.jpg) (http://www.fotosik.pl)


Noszony ekwipunek:
 
(http://images24.fotosik.pl/281/fddeefb9c724f3ee.jpg) (http://www.fotosik.pl)

1.   Broń 1

Nazwa broni: Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.



49x Strzała ze złota
Ostrość: 10
Wytrzymałość: 6
ciężar: 10

11x Strzała z żelaza
Ostrość: 5
Wytrzymałość: 6

40x zatruta strzała (trucizna topielców) z żelaza
wytrzymałość: 5
ostrość: 6
ciężar: 6


2.   Broń 2

Nazwa broni: Profesjonalny ÂŁuk
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg

100x Strzała z żelaza
Ostrość: 5
Wytrzymałość: 6/i]


3.   Broń 3

Nazwa broni: Kobra
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.


4.   Broń 4

Nazwa broni: Stalowy Kieł
Ostrość: 12
Wytrzymałość: 10
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: III
Opis: Wykonany z 80 sztuk stali (ciekawe gdzie się zmieściły) o zasięgu 0.3m 5kg. Dodatkowo mistrzowski oręż


Zbroja:

Nazwa odzienia: Pancerz elfa
Rodzaj: zbroja
Wytrzymałość: 15
Ciężar: 8kg
Opis: Wykuta z 200 sztuk mithrilu.




Umiejętności:


-Walka bronią jednoręczną
-Walka broniami miotanymi
-Walka dwiema broniami
-Walka bronią oburęczną




Specjalizacje:

-Walka mieczem   (V)
-Walka łukiem      (IV)
-Walka sztyletem (IV)




Ataki:

Broniami jednoręcznymi:

-Klasyczne pchnięcie
-Blok górny
-Pchnięcie
-Blok z odbiciem
-Potężny cios
-Pchnięcie w tył
-Przerzucenie broni


Broniami miotanymi:

-Celny strzał
-Strzał 2 pociskami
-Strzał 3 pociskami
-Potężny strzał




Zaklęcia:

Brak



Atrybuty wyuczane:

-Skrytobójstwo
-Chodzenie po trudnych nawierzchniach
-Hart ciała
-Kondycja
-Kamuflaż
-Odporność na trucizny I stopień
-Pierwsza Pomoc
-Upuszczanie krwi I stopnień
-Wytrzymałość na ból
-Pozyskiwanie:




Atrybuty rasowe:

+ długowieczność
-  śmiertelność



Przedmioty:

2x runa Heshar
40l ludzkiej krwi


Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Wrzesień 2009, 21:04:23
- Siedziba Wampirów zrzesza Krwiopijców. Do naszego egzystowania potrzebna jest krew - przemówił Gunses po krótkiej przerwie, podczas której wyszli z Atusel. Pogodna noc, migotała milionami gwiazd, tworzyła pokraczne cienie, księżycowym światłem.
- Krew ze zwierząt jest dobra i życiodajna. Ale krew z ludzi jets lepsza. Smaczniejsza, bardziej podobna do naszego krwioobiegu, przez co szybciej się wchłania i nie pozostawia po sobie skutków ubocznych. Jeśli będziesz Wampirem, to zapewne nie raz po zwierzęcej krwi będziesz rzygał lub w najlepszym wypadku siedział cały dzień w klozecie. Tak czy siak, krew musi być każdy Wampir. Ostatnio zaniosłem nawet 15l ludzkiej krwi Nifrenithilowi. W Pakcie nie może on jej zdobyć...


(http://img378.imageshack.us/img378/4906/zbrojaguciaph2.png)


Ekwipunek:

(http://images41.fotosik.pl/13/0fb76f76652ed4e4.jpg)

Broń 1:

Nazwa broni: Siewca ÂŚmierci
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.

Broń 2:

Nazwa broni: ÂŚwit Zmierzchu
Zasięg: 280 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: V
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

200x strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
 
40x zatruta strzała z brązu
wytrzymałość - 6
ostrość - 5
ciężar - 4
Dodatkowo - zatrute Trucizną z Czarnego Bzu.

Broń 3:

Nazwa broni: Siewca ÂŚmierci
Ostrość: 14
Wytrzymałość: 12
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: IV
Opis: Wykuty z 45 sztuk srebra o zasięgu 0,6 metra, ważący 5 kg.

Broń 4:

Nazwa: Wampirzy Kieł
Ostrość: 15
Wytrzymałość: 15
Typ: jednoręczny
Rodzaj: sztylet
Poziom wykonania: V
Opis:Wykuty z 70 sztuk mithrilu o zasięgu 0, 35 metra, i ważący 8 kg.

Zbroja:

Nazwa odzienia: Szata Władcy Wampirów
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 250 sztuk Alfistru, mistrzowskie odzienie. Ponadto odbija promienie słoneczne.



Umiejętności:


Umiejętności bojowe:

    * walka bronią jednoręczną
    * walka bronią oburęczną
    * walka dwiema broniami
    * walka brońmi miotanymi

Specjalizacje:

    * walka mieczem - V
    * walka toporem - V
    * walka włócznią - V
    * walka sztyletem - V
    * walka szponem - V
    * walka młotem - 0
    * walka wardyną - IV
    * walka łukiem - V
    * walka kuszą - II
    * walka kosturem -V
    * walka buławą - 0
    * walka kijem - I
    * walka tarczą - 0

Ataki:

Ataki dwiema brańmi:

* Atak lewostronny
* Atak prawostronny
* Blok lewostronny
* Blok prawostronny

Ataki bronią jednoręczną:


* Blok z odbiciem
* Pchnięcie
* Pchnięcie w tył
* Potężny cios

Ataki brońmi miotanymi:

* Strzał 2 pociskami
* Strzał 3 pociskami
* Celny strzał
* Potężny strzał

Ataki długimi brońmi dwuręcznymi:

* Uderzenie obustronne
* Pchnięcie


Atrybuty wyuczane:


* Kondycja
* Hard Ciała
* Odporność na ból
* Skrytobójstwo
* Chodzenie po trudnej nawierzchni
* Pierwsza pomoc
* Obdzieranie z futer małych zwierząt
* Obdzieranie z futer dużych zwierząt
* Upuszczanie krwi stopień I
* Upuszczanie krwi stopień II
* Pozyskiwanie trucizny stopień I
* Pozyskiwanie trucizny stopień II
* Pozyskiwanie:
  - skór
  - pazurów
  - kłów
  - organów
* Wysoka charyzma
* Szczęście

Atrybuty rasowe:

Wampir:
+ wyostrzenie zmysłów
+ chwilowa niewidzialność
+ długowieczność
+ przemiana w nietoperza
- śmiertelność
- głód krwi
- wrażliwość na promienie słoneczne

Przedmioty:

* 16x Trucizna z Czarnego Bzu
* 10 kłów szakala.
* 1 runa Heshar
* Skóra Wilkołaka
* 6l jadu Alluadora
* 4 potężne pazury Gralosa

Inne:

* 2x piwo
* 10x gin
* 6l ludzkiej krwi
* 2l krwi wilkołaka
* 20x Mikstura dębowej skóry
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 28 Wrzesień 2009, 21:09:51
-Z racji, że mam ostatni styczność z wieloma wampirami wiem o tej prawidłowość aż za dobrze.-rzekł z lekkim obrzydzeniem elf- Zawsze coś tam burzy się we mnie gdy Ainur czy też teraz Sirius piją krew, ale myślę że to normalne u elfów. A co do zadania to domyślam się, że naszym celem jest źródło świeżej ludzkiej krwi czyli prawdopodobnie jakaś bandycka szajka czy coś w tym stylu, nie mylę się prawda?-zapytał.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Wrzesień 2009, 21:23:16
- Bandyci to margines społeczny. Chyba żaden z uczciwych obywateli nie będzie miał nic przeciwko temu, jeśli paru z nich zginie. A że teraz w szajkach latają różni oberwańcy, takoż zróżnicowanie krwi może być całkiem miłe. Liczę, na chociaż jednego Elfa...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 28 Wrzesień 2009, 21:35:55
-Elf, krasnolud, człowiek, mauren a nawet wampir, który wstąpił na drogę przestępstwa i banicji,  jest przy najmniej dla mnie istotą, której trzeba jak najszybciej się pozbyć bo narusza ona bezpieczeństwo ogółu zwykłych i prawdę mówiąc bezbronnych ludzi. Bo co taka chłopska rodzina czy nawet wioska może zrobić gdy napadnie na nich zgraja bandyckiej hołoty? Prawie nic! Jedyne co to dobrze ukryć rodzinę i dać to czego żądają, bo inaczej cały dobytek pójdzie z dymem. Dlatego nie będę miał żadnych skrupułów gdy w zauważę szpiczaste uszy przy, którymś z ognisk bandy. Możesz być pewien, że pierwszy z moich szypów pofrunie właśnie w jego kierunku, aby zadać mu bolesną i powolną śmierć.- rzekł elf - A jeżeli już o powolnej śmierci mowa to polecam strzał w prawe płuco. Podobno straszna śmierć, umierać dławiąc się własną krwią.- dodał z lekkim uśmiechem.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 28 Wrzesień 2009, 21:57:30
- No tak. Bo wszak lepiej rozwalić płuco i pozwolić aby cenna dla nas krew poszła się kochać... Wydaje mi się, że najlepiej, gdy ich obezwładnimy i spuścimy krew jak jeszcze będą żyć. Zapewni nam to większą ilość naszego kochanego płyny... Ah, wybacz. Mojego. Ty wszak nie chcesz być Wampirem. Zatrwożyła mnie również twa przysięga, ubicia elfa bandyty. Jesteś Elfem, w twych żyłach płynie starożytna krew. Jesteśmy rasami wyższymi. Nie zapominaj o tym, mój starszy bracie - rzekłem to i przyspieszyłem kroku - Dobrze się domyślasz. Kierujemy się w stronę Karczmy na rozdrożach. jeśli gdzieś coś wiedzą o pobliskich szajkach, to raczej tam.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 28 Wrzesień 2009, 22:04:08
-Tylko, że ta nasz "Wyższa Krew" jest coraz bardziej kalana przez takich, czy innych wyrzutków społecznych.- zamilkł. W milczeniu przeszli dość spory odcinek drogi gdy elf odezwał się. -Zawsze możemy strzelić kilku z łuków w twarz. ÂŚmierć przyjdzie szybko a przy dobrym oku nie rozerwiemy żadnej z większych tętnic.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 18:10:23
- Racja. Można by tak zrobić. Ja jednak będę starał się ogłuszyć bandytów. A o to i dochodzimy do karczmy - karczma była otoczona małym murkiem, za nim był ostrokół. Widać dzikie bestie dają się we znaki. Sama karczma była dośc duża, parterówka z zapadniętą strzechą. Przed nią znajdowały się miejsca dla koni, skład pakunków, mały warsztacik krasnoludzkiego kowala.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 19:35:25
-Widzisz Ty w swej szacie zakradniesz się po cichu a ja jednak w pełnym uzbrojeniu mógłbym narobić hałasu, a tym samym zaalarmować resztę bandy.- rzekł elf- A ta karczma? Będziemy szukać tutaj jakichś przydatnych informacji czy może posiadasz już informacje, że to tutaj znajduje się nasz cel?- dodał gdy znaleźli się w pobliżu ostrokołu.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 20:42:11
- Nasza misja ma na celu wyeliminowanie bandytów. Wypaczonego marginesu społeczno-moralnego. Jednak nie godzi robić się tego przy ludziach prostych. W ich oczach, każdy nieznajomy, kto odbiera życie, jest przestępcą. Jeszcze tego by mi brakowało, żeby ploty poszły, że Gunses Cadacus, używa sobie mordując ludzi - przeszliśmy przez ostrokół, który nosił ślady wielorakich pazurów, kłów, nadpalenia, mieczy czy toporów. Okolica widać jest dość złowroga. Podleciał do nas pies. Zaczął ujadać i warczeć. Spojrzałem na niego, ówcześnie zdejmując maskę, zasyczałem. Pies podwinął ogon uciekł. Kot wylegujący się na jednej z beczek na dźwięk mego syku sam odpowiedział złowrogim miauczeniem, garbiąc się - Nie lubią mnie zwierzęta... A co do naszego celu. Zapewne wszyscy znają tutaj okolicznych bandytów. Na pewno ktoś będzie wiedział, gdzie jest ich prawdopodobny obóz. Wchodzimy?
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 20:52:19
-Na prawdę jednak coś w tym jest, że zwierzęta boją się wampirów. Zawsze myślałem, że to bujda. -rzekł elf cicho jakby sam do siebie lecz po chwili jakby wyrwany z zamyślenia odpowiedział- Kubek miodu przed walką jeszcze nikomu nie zaszkodził a może i dowiemy się czegoś ciekawego. Wchodzimy.- rzekł elf i obaj z Gunsesem przekroczyli progi karczmy. Gordian stanął w progu i rzucił wzrokiem po zebranych w karczmie osobach. -Gunsesie usiądźmy a ja zamówię coś do picia i poproszę karczmarza na słówko. Siądźmy tam.- wskazał na stojący w rogu karczmy stolik. Elf udał się do baru i rzekł- Mości karczmarzu podaj mi i memu towarzyszowi dwa kufle przedniego miodu. Będziemy siedzieć tam. Aha i jeszcze jedno ty podaj nam trunek. Bo będziemy mieć z tobą jeszcze chwilę do pomówienia.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 21:05:27
Wampir bez słowa przeszedł między stolikami. Ludzi było pełno. Większość dobrze sobie podpiła, toteż wampir musiał nieźle gimnastykować się, aby nie dostać kuflem czy świńskim udem. Kiedy Gunses dotarł do stolika, zdjął miecze i położył je na jednym z czterech wolnych krzesełek. Widok srebrnych ostrzy, które były ostrzejsze niż brzytwy i widok wampira, bezwzględnego, nieliczącego się z niczym mężczyzny, wzbudziło znaczne uciszenie rozmów. Tylko najbardziej pijani, nic sobie z Gunsesa nie robili. W karczmie było dużo ludzi, panował gwar…
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 21:14:43
Po krótkiej chwili przy stoliku pojawił się elf a tuż za nim z dwoma pełnymi kuflami dreptał trochę przestraszony karczmarz. Gordian usiadł wygodnie i dał znak ręką karczmarzowi aby postawił kufle i schylił się gdyż ten chce go o coś zapytać. Człowiek posłusznie nadstawił uszu kładąc oba kufle na stole, elf zapytał -Gospodarzu potrzebujemy informacji. Mamy za zadanie zlikwidować pewną bandycką gromadę, która ostatnio zaczęła strasznie się naprzykrzać tutejszym chłopom. Ty jak sądzę przyjmujesz tutaj wielu wędrowców, którzy z pewnością mogli napatoczyć się na tą szajkę. Teraz pytanie: gdzie?-elf zamilkł na chwilę wpatrując się w oczy człowieka po czym dodał - Za dobre informacje dobrze płacę.- przystawił do ust kufel i pociągnął z niego kilka solidnych łyków.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 21:20:29
Słysząc twe słowa, karczmarz poderwał się. Lecz od razu złapał za ścierkę i zaczął wycierać stół, przy którym siedział wampir i elf. Cały czas rozglądał się po karczmie, rzucał błędne i zrozpaczone, pełne strachu spojrzenia na biesiadników
- Panie - rzekł gdy skończyłeś mówić - Ja mam tu karczmę od siedmiu lat. Już pięć razy poszła z dymem. Nie potrzeba mi więcej takich przygód. My ludzie prości. Nie wadzimy nikomu, tedy i nikt nam nie wadzi. Wybaczcie panowie, lecz ja nie mogę wam pomóc.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 21:27:17
-Na prawdę przedni miód.- rzekł elf odstawiając już pusty kufel- To zapytajmy tak. uśmiechnął się i położył na stole swój sztylet-Jak widzisz jesteśmy sami we dwóch na dodatek bez koni, gdzie lepiej nie zapuszczać się nam, dwóm samotnym wędrowcom?- ściszył głos tak że ledwo można go było usłyszeć-Nie musisz mówić głośno, wskaż kierunek ostrzem sztyletu a więcej nas nie ujrzysz.- elf sięgnął po sakiewkę i wyciągnął z niej 13 monet. -To za trunki.

3783-13=3770
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 21:44:27
Karczmarz podniósł sztylecik i delikatnie acz stanowczo wbił go w blat stołu. Po czym powiedział.
- Jest w okolicach pewne miejsce. Ale nie wiem gdzie to jest i nie chce wiedzieć. Takie informacje są niebezpieczne - rzekł i odszedł do szynkwasu...
- To chyba go wystraszyliśmy - rzekł Gunses, gdy tylko karczmarz się oddalił - Podczas twej rozmowy, zauważyłem, że są tutaj cztery osoby, które siedzą same. Pytać się kilku osobowej grupy o tak delikatne sprawy było by ryzykowane. Ale te osoby... Hm?
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 21:54:36
-Wystraszyliśmy? Dziwne... Czy pytanie o niebezpieczne dukty to aż taki powód do strachu? Ehh dobra spróbujmy z tamtymi.- rzekł elf wyrywając sztylet z blatu stołu. Przetarł stalową klingę o pozostawioną przez uchodzącego w pośpiechu karczmarza szmatę i schował go za cholewkę buta. Wstał i podszedł do innego ze stolików. -Witam szanownego pana. Można się dosiąść? Chciałbym się poradzić.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 22:38:57
- Trafiłeś na pijanego w trupa - zawołał Gunses - Może przyjdziesz tutaj i zapytasz się kto mnie zainteresował?
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 22:42:34
Elf wrócił do stolika i zasiadł ponownie na swoim miejscu. -No więc jak? Którzy to Ci "ciekawsi"?- zapytał elf- A może zresztą ty byś pogadał z nimi? Bo ja mam dzisiaj jakoś pecha. Karczmarz się mnie boi, potem trafiłem na pijaka.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 23:21:44
- Zapewne i mi nic nie powiedzą. Zresztą to by było dla mnie upokarzające - uśmiechnął się wampir przez zaciśnięte usta - Więc ty próbuj! Siedzi sobie tam pewien łachmyta. Włóczęga jak się patrzy, zapewne ma więcej w kożuchu pcheł niż na jakimś kundlu. Kto wie, co on może wiedzieć... Kolejna osoba to osiłek. Widzisz tamtego drągala? On mi wygląda na najemnika do brudnej roboty, a tacy lubią bratać się z podobną hołotą. Jest jeszcze dziwka i kupczyk. Na pewno o czymś słyszeli... Ja pije, ty pytasz... Gospodarzu! Dwa mocne piwa do mnie!
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 23:35:07
-Jak zwykle.- podrapał się w głowę elf w drodze do jednego ze stolików. Podszedł do człowieka wyglądającego na kupca. -Witam. Mogę się przysiąść na chwilę? Muszę dostać się do jednego z moich znajomych myśliwych polującego w tych stronach lecz słyszałem że w okolicy obozuje jakaś grupa bandytów. Wolałbym się na nich nie napatoczyć w nocy a rychło muszę ruszać dalej. Wygląda pan na kogoś kto często podróżuje więc na pewno taka wiedza się przydaje.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 29 Wrzesień 2009, 23:52:13
- Eh, ci bandyci to zmory! Napadają kupców! Ja jakoś się tutaj dostałem bez większych problemów. Słyszałem, że grasuje tutaj wyjątkowo plugawa zgraja. Yyy.. Ale... Co ja na to poradze... Nie wiem gdzie są... Tak... Nie wiem...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 29 Wrzesień 2009, 23:59:25
-A można wiedzieć, którędy pan szedł? Będzie mi łatwiej wybierając ostateczną drogę. Bo skoro pan się tutaj dostał to tam powinno być raczej bezpiecznie. Jakby pan mógł mi jeszcze powiedzieć, których duktów mam się wystrzegać jak ognia byłbym dozgonnie wdzięczny- zapytał elf widząc trochę plątającego się w słowach człowieka. Hm coś mi tu śmierdzi, że też oni wszyscy jak jeden tak wymawiają się wiedzy na temat tamtej bandy.-pomyślał
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 30 Wrzesień 2009, 20:40:26
//To raczej normalne, że ludzie, nawet, jeśli coś wiedzą to dla swego dobra będą udawać nieświadomych. My odejdziemy, a ew. przyjaciele bandy zostaną i będą się mścić.

- Bandy obstawiają różne drogi, w zależności, kto nimi wędruje. Nie wiem gdzie mogą być obecnie, ani na jakich traktach ich spotkasz. Idź już... Ludzie się patrzą.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 30 Wrzesień 2009, 20:47:27
-Dobra dzięki za te kilka słów. Może ustrzegą mnie przed niebezpieczeństwem.- powiedział niezbyt głośno elf wstając z miejsca. Gordian popatrzył z rozczarowaniem na Gunsesa i powoli zaczął przybliżać się do kolejnego ze stolików. Po drodze zręcznie przeskoczył nad leżącym pijakiem i przybliżył się do atrakcyjnej kobiety. -Witaj.- rzekł siadając naprzeciw jej -Powiem wprost, potrzebuję informacji pomożesz mi?
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 30 Wrzesień 2009, 21:16:54
- Hahaha - zaśmiała się gardłowo dziwka - Chcesz informacji? Chyba pomyliłeś mnie z jakimś starym pustelnikiem, który dzień i noc nad księgą stary noc trzyma, aż włos mu zbieleje! Ja mogę ci dać, ale moją dupę! Jeśli byś chciał!




Gunses zauważył niepowodzenie z kupcem. Zadziwiło go. Kupiec powinien strzec swego interesu, martwić się o swój towar i o klientów... Właśnie! A może kupiec handluje z szajką przestępców? Ee.. Mało prawdopodobne. Gunses wstał i ruszył w stronę osiłka, najemnika do brudnej roboty. Usiadł przy stoliku bokiem, nie obdarzając człowieka nawet spojrzeniem.
- Co wiesz o szajce bandytów którzy są w okolicy? - rzekł bez ogródek. Rębacza, taka szczerość wprowadziła w osłupienie. Jednak już po chwili znów zajął się piciem piwa z kufla. Wampir spojrzał na mężczyznę swymi oczyma, w których było tyle zimna i nienawiści, że strach było weń spojrzeć...
- Jest tu banda. Siedzi gdzieś w lesie, na polanie. Jest tam jakiś stary kamienny krąg. Więcej nie wiem - rzekł mężczyzna
- Dziękuje... - rzekłem i odszedłem do swojego stolika przy którym kilku z gości karczmy oglądało moje miecze w dość jednoznacznych zamiarach.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 30 Wrzesień 2009, 21:41:41
Czyli nie dowiem się niczego. Trudno skoro elfi pieniądz śmierdzi. Bywaj.- rzekł elf i oddalił się od stolika. Widział też oddalającego się Gunsesa od stolika osiłka więc skierował się do siedzącego włóczęgi. Uprzednio ze stołu stojącego w kącie zgarnął kufel piwa. -Witaj przyjacielu. Proszę wypij moje zdrowie.- elf podał kufel człowiekowi- Wiem z pewnych źródeł, że w pobliżu grasuje tutaj szajka bandytów. Musze ich odnaleźć. A ty wyglądasz na kogoś kto dużo słyszał. Trzeba mi wiedzieć gdzie mają teraz obóz.- rzekł - Za dobre informacje dobrze płacę.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 30 Wrzesień 2009, 22:19:31
Dziad rozejrzał się po karczmie, skinął na ciebie
- Nachyj się, powiem ci na ucho...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 30 Wrzesień 2009, 22:27:39
Elf oparł się delikatnie na ramieniu patrząc w oczy człowieka -Mów, słucham. Ostrzegam jednak przed kłamstwem.- po czym zamilkł w oczekiwaniu na odpowiedź.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 30 Wrzesień 2009, 22:33:04
- Wypier... dalaj mi stąd... - wyszeptał.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 30 Wrzesień 2009, 22:44:24
Heh.- elf wyprostował się i lekko uśmiechnął ciągle wpatrując się w dziada. Naraz poderwał rękę i nie odrywając wzroku od oczu włóczęgi wbił sztylet w blat stołu między położonymi na nim rękami człowieka. -Wiesz, że za takie coś mógłbym Cię pchnąć?- zrobił krótką pauzę- Uważaj z kim zadzierasz. Dobrze Ci radzę.- wypowiedział cicho acz wyraźnie i opierając się na nożu powstał z miejsca.  Wyrwał sztylet z blatu i zręcznie chowając go za cholewę buta podszedł do Gunsesa. -Widziałem, że rozmawiałeś z tamtym. Mam nadzieję, że coś od niego wyciągnąłeś bo reszta nie powiedziała nic konkretnego.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Październik 2009, 19:05:31
- Nie mam za dużo informacji. Ludzie nie są tutaj gościnni, ani rozmowni. Trudno, miejmy nadzieję, że Bandyci zaatakują nas na drodze... Wychodzimy - to rzekłszy wstałem i omijając klientele wyszedłem z karczmy.
Gdy oddaliliśmy się, usłyszeliśmy kroki. Odwróciliśmy się. W ciemnościach rozpoznaliśmy kupca z karczmy.
- Czego chcesz? - zapytał Gordian - W karczmie nie chciałeś nam pomóc, teraz za nami idziesz?
- Znam położenie obozu bandytów.... Napadli mnie, trzymali w niewoli, alem zdołał uciec.  
- Gdzie to jest?
- zapytał krótko wampir
- Idąc duktem przez las, napotkacie na kilka wielkich kamieni, które tworzą niby schody. Pamiętam, że tamtędy uciekałem, więc tam też szukajcie...
- Coś jeszcze?
- zapytał młody Elf - Przypomnij sobie wszystko co widziałeś, co słyszałeś...
- Mają strażników na czatach... A i mówili coś, że mają przyjść ich znajomi. ÂŻe jedni zostaną w obozie inni pójdą na dukt. To wszystko...

- Dziękujemy - rzekł wampir
- Panowie....  - zająknął się kupiec - Uciekając nie było czasu, na zbieranie mojego dobytku. Pewnie wciąż są tam moje dwie złote szkatuły, do których mam klucz. Ale mniejsza ze szkatułami... Oni mają sygnet po mym ojcu. Sygnet gildii kupieckiej mego ojca, więc mają dostęp do naszych pieniędzy. A jest tam ponad 100 000 sztuk złota! Pomożecie?
- Jasne - rzekł Elf. Kupiec skłonił się i drżący odszedł do karczmy. Wampir z Elfem ruszyli dalej.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 03 Październik 2009, 19:10:24
Elf przeciągnął się i poprawił poluzowany pas. -Heh od tego ciągłego biegania strasznie mi się schudło trzeba będzie spędzić kilka dni w karczmie przy obficie zastawionym stole żeby te zaległości nadrobić.- rzekł cicho i wyszedł za wampirem, nawet nie starając się lawirować między leżącą gęsto ciżmą pijanego społeczeństwa. Szedł pewnie co chwila lekkim kopniakiem odrzucając z drogi nietrzeźwego.


-No to teraz mamy przynajmniej trochę więcej konkretów. A jednak strata pieniążków znacznie rozwiązuje język.- rzekł gdy kupiec pośpiesznie oddalił się w stronę karczmy. -Jednak dalej uważam, że część interesu przebywającego w oberży ma wiele cennych informacji o tej całej bandzie.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 03 Październik 2009, 20:18:29
- To jest oczywiste. Wszyscy na pewno znają bandy w odległości kilku mil od tej wioski. Bandyci trzymają się swoich terenów, tylko większe szajki pochłaniają tereny mniejszych grup. Ludzie nie mówią o tym, bo informacje o językach szybko się rozchodzą i gdyby ktoś z tej karczmy nam powiedział coś o tej bandzie, to pewnie speluna poszłaby z dymem. A może oni się lubią? Może ta szajka okrada bogatych, rozdaje biednym? Gdzieś o takiej słyszałem... Myszy się zwali, albo króliki... Coś w tym tonie. No nic, tak czy siak bandyta to element świata kryminogennego, których przydałoby się likwidować. - rusziliśmy duktem prowadzącym na północ, przez las.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 03 Październik 2009, 20:26:19
-Skoro posiadamy już odpowiednie informacje na temat obozowiska bandyckiej szajki. Proponuję zachować w lesie ostrożność i spróbować napaść na obóz. Będzie tam pewnie mniej osób a przy okazji odzyskamy majątek tego kupca. Szli dość dobrze utwardzonym duktem, który po chwili marszu zaczął wić się w lesie. Pora była już dosyć późna a i cień wszędobylskich drzew sprawiał, że na drodze zapanował mrok. Z pomocą przyszedł księżyc, który swymi bladymi promieniami zdołał się przedostać przez korony drzew i nieco rozświetlić drogę wiodąca na północ. Elf wsłuchany w odgłosy nocy cały czas pozostawał czujny. Chciał być przygotowany na napaść. Otuchą napełniał go też fakt iż idący obok wampir ma zmysły dużo bardziej wyczulone od niego i z dala rozpozna niebezpieczeństwo. Gordian wypatrywał wspomnianych przez kupca kamieni, które miały zaprowadzić ich do obozu szajki.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Październik 2009, 20:07:17
Gunses nie odpowiadał Gordianowi od dłuższej chwili. Szedł bezszelestnie, widział bowiem co zaraz nastąpi. Słyszał kroki i szepty, których Elf słyszeć nie mógł. Nie było jednak możliwość aby odwrócić moment zaskoczenia. Elf mówisz dość cicho, ale jago słowa, jak na Elfa przystało, niósł wiatr szeptem między knieją. Zbroja Elfa dzwoniła płytami, niosła echo. Wampir natomiast nie odzywał się od dłuższego czasu. Wiedział, że słychać tylko jednego z nich - Gordiana. Wiedział, że bandyci będą zaskoczeni, obecności trudnego do zauważenia w ciemnościach, dzięki swej szacie, Gunsesa. Chciał ich jeszcze bardziej zaskoczyć. Zatrzymał się pod gałęzią, którą upatrzył już wcześniej. Była ona na wysokości 5m nad ziemią. Wampir odbił się z palców, wyskoczył, złapał się prawą dłonią za konar, lekko i zwinnie podciągną i znów podskoczył. Wylądował bezszelestnie na gałęzi w przysiadzie. Obnażył miecze. Czekał...
Z zarośli wyskoczyło 8 bandytów. Ustawili się dookoła Gordiana, otaczając go. Gordian stoi pode mną.

- Samotny Elf, mówiący sam do siebie, po środku ciemnego i złego lasu? Bogato odziany. Pewnie ma dużo złota, a i za łuk i miecz dużo weźmiemy! - rzekł jeden z oprychów...

(http://brief.blox.pl/resource/masakrator3.jpg)

Nie no, joke ;] Bandyta:

8x Bandyta
(http://www.frontgracza.pl/wp-content/uploads/z6489886x.jpg)

Cytuj
Ekwipunek:
1.
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

2.
Nazwa broni: Profesjonalny ÂŁuk
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg

100x Strzała z żelaza
Ostrość: 5
Wytrzymałość: 6

3.
Nazwa broni: Pałasz bandyty
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: III
Opis: Wykuty z 40 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

4. Brak

Zbroja:
Nazwa odzienia:  Bandycki kaftan
Rodzaj: odzienie
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyte z 200 sztuk lnu.

Umiejętności:
- walka bronią jednoręczną
- walka bronią dwuręczną
- Walka dwiema brońmi
- walka brońmi miotanymi

Specjalizacje
- walka mieczem III
- walka sztyletem II
- walka toporem II
- walka łukiem III

Ataki do walki bronią jednoręczną
- Klasyczne pchnięcie
- Blok górny
- Blok z odbiciem
- Pchnięcie
- Pchnięcie w tył
- Potężny cios

Ataki do walki brońmi miotanymi:
- Celny strzał
- Potężny strzał
- Strzał dwoma pociskami

Atrybuty wyuczane
+ Wytrzymałość na ból
+ Kondycja
+ Hart ciała
+ Szczęście
+ Skrytobójstwo
+ Chodzenie po trudnej nawierzchni

Atrybuty rasowe
- śmiertelność
- krótkowieczność
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 04 Październik 2009, 20:57:27
-Tak samotny elf...- powiedział cicho Gordian stając w miejscu z ręką opartą o bok -Gordian jestem i przybywam w pokoju... zaraz przecież ja wcale nie przybywam w pokoju.-rzekł jakby sam sobie nie dowierzając, bandyci popatrzyli po sobie dziwnie a kilku nawet parsknęło śmiechem-Heshar!- krzyknął elf gdy jego palce zacisnęły się na runie ognia, której szukał grając na czas. W dłoni elfa pojawiła się szybko rosnąca ognista kula chwilowo oślepiająca bandytów. Elf zwinnie rzucił pocisk w stojącego przed nim zbója i robiąc szybki unik przed ostrzem bandyty stojącego za nim złapał za swój miecz. Kubrak ranionego szybko zajął się ogniem i człowiek próbując się ratować z wrzaskiem padł na ziemię. Elf nie przyglądał się człowiekowi walczącemu z ogniem lecz bardzo szybko odwinął się w półobrocie i wymierzył pięścią w twarz stojącemu najbliżej bandycie. Chrupnęła roztrzaskiwana chrząstka a z nosa buchnęła krew, człowiek padł z wyciem na ziemię. Gordian stosując poznaną technikę bloku z odbiciem zręcznie wytrącił dwa nadlatujące górne cięcia i sam uderzając płasko zmusił bandytów do odsunięcia się w tył. Miał trochę miejsca więc przeskoczył nad znokautowanym człowiekiem. Teraz wszyscy atakujący byli przed nim. Elf machnął mieczem i kopnął prosto w głowę bandytę z rozwalonym nosem, który już w miarę ochłonął i próbował wstać. Teraz był już wyeliminowany na dobre. Zaczęła się walka. Dwóch bandziorów zaatakowało razem jeden z prawej drugi z lewej, elf zręcznie odbił pierwszy cios a drugi zablokował na wysokości oczu. Bandyta atakujący jako pierwszy wykonał pchnięcie jednak elf zawirował na pięcie odpychając bandytę i ostrze przeszło obok. Zadał celny cios w ramię, a potem ponownie przeszedł do defensywy blokując cios drugiego z ludzi. Raniony bandyta wyprowadził cios z lewej, którego elf nie zdążył zablokować z pomocą przyszedł pancerz po którym klinga zjechała bez najmniejszej szkody. Gordian silniej naparł na miecz i odbił klingę siłującego się z nim bandyty, który aby nie upaść cofnął się kilka kroków, te kilka chwil dało czas na wyprowadzając pchnięcia w brzuch drugiego z nich. Miecz osiągnął cel zanurzając się we wnętrznościach człowieka, który puścił broń i konając rękami zasłonił ranione miejsce. Elf z niepokojem stwierdził iż pozostali z grupy złapali z łuki lecz puki co prawdopodobnie z uwagi na walczących towarzyszów nie odważyli się strzelić. -Cholera, żeby was tak grom z jasnego nieba.- zaklął pod nosem blokując kolejne uderzenie trochę pewniejszego już bandyty. Elf umyślnie cofał się stronę drzew. Blokując i odbijając ciosy taktycznie ustępował pola atakującemu, naraz gdy lewym ramieniem dotknął twardej kory potężnie uderzył. Bandyta nie zdołał utrzymać ciosu i klinga przejechała po jego piersi. Elf cofnął rękę i szybko pchnął rannego w brzuch, kończąc jego życie. Nie czekając skoczył w bok chowając się za pniem...

Walka mieczem V, Kobra, Klasyczne pchnięcie, Blok górny, Blok z odbiciem, Potężny cios, Pchnięcie

2(4)/8- bandytów wyeliminowanych z walki
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 04 Październik 2009, 21:42:12
Wampir zeskoczył w grupkę mierzących do skrytego za drzewem Gordiana. Zeskoczył za nimi, utrzymując się na prawej nodze, ustawił korpus w poziomie i kopnął lewą nogą w skroń jednego z bandytów. Uderzenie odrzuciło człowieka, ogłuszając go. Z jego uszu zaczęła obficie płynąc krew. Nie było jednak czasu. Bandyci zaskoczeni pojawieniem się czarnego obiektu, który zdążył powalić już pierwszego z pozostałej czwórki. Walcząc z samymi sobą próbowali schować łuki, wyjąc miecze. Nie wszystkim się to udało. Gunses zakręcił się na prawej nodze, silnie uderzył kolejnego mężczyznę z lewej w krtań. Bandyta padł, łapiąc się za gardło. Ostatnia para zdołała wyrwać miecze z pochew, które były bardzo oporne. Wampir miał miecze cały czas w dłoniach i już wiedział, że będzie to krótka walka. Zaatakowali równocześnie, zgranym wyuczonym atakiem. Jeden z góry, drugi z dołu. Wampir nie był zaskoczony, wręcz był na to przygotowany - Zero inwersji twórczej, same podręcznikowe techniki - pomyślał, blokując ciosy. Mógł ich wykończyć jednocześnie, obu na raz. Ale tego nie zrobił. Zakręcił się w biodrach, zakołysał, wyprowadził zwodnicze cięcie, po czym w piruecie znalazł się z boku jednego z bandytów. Ciął na odlew, samym końcem miecza, w okolice pasa. Lniana tkanina rozcinała się z sykiem i z... z krzykiem bólu. Z boku bandyty zaczęła sączyć się krew, lecz ten sie nie poddał. Drugi był już przy Wampirze, zaatakował z góry, kręcąc się przy tym w półobrocie, zadając koszący sztych. Wampir wykręcił ciałem, uniknął cięcia, po czym z wyrzutu ręki uderzył w szyję, pod ucho. Krew strzeliła na sążeń w górę, zdobiąc wszystko wokół, milionem karminowych kropli. W tym samym czasie, Gunses drugą ręką blokował ataki jegomościa z rozdartym brzuchem. Człowiek był już wykończony fizycznie jak i psychicznie. Wyrzucił broń, upadł na kolana... Błagał drżącym głosem o dobicie.
- Gordianie
- powiedziałem - Chcesz być Wampirem. Istotą wyższą. Miej więc wzgardę dla istot prymitywnych, miej dla nich tylko ostrzy i bezwzględny miecz. Dorżnij go, jak wieprza... Albo daruj mu życie...

3 zabitych; 4 ogłuszonych; 1 na wycięczeniu
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 04 Październik 2009, 22:02:20
Gdy Gunses skończył nastała chwila ciszy, przerywana tylko ciężkim sapaniem bandziora. Nagle powietrze przeciął świst nadlatującej strzał. Bandyta upadł bez życia z ledwo widoczną brzechwą w boku. Zza drzewa wyłonił się elf poprawiając łuk. Nie podszedł do Gunsesa lecz zatrzymał się przy pierwszym z leżących bandytów przy tym, który dostał pięścią w nos odpiął od pasa trzy butelki i nacinając lekko szyjną tętnicę upuścił z nieprzytomnego ciała krew. Trzy butelki napełniły się bordowym płynem. Elf wytarł sztylet o szatę banity i podszedł do dwóch kolejnych powalonych przez wampira. Sztylet gładko rozcinał tętnice ludzi. Kolejne 6 butelek zostało napełnionych. Pozostał jeszcze ten który dostał od elfa kulą. Leżał z bez ruchu na ziemi. Jednak jeszcze żył. Elf szybko ulżył mu w cierpieniach podrzynając gardło. Z którego strugami wypłynęła krew. Pozyskał kolejne trzy litry.
-Ja już skończyłem. Chyba możemy ruszać.- rzekł do wampira -Z tych tutaj mamy już 12 litrów krwi. A Setmre dała mi 25 butelek. Nie będę bawił się z umarłymi bo z nich krew cieknie bardzo wolno i musielibyśmy bawić się z nimi do rana. Poszukajmy lepiej tego ich obozu.

Walka łukiem IV, Celny strzał, Pozyskiwanie krwi I
Pozyskałem 3x4=12l krwi ludzkiej.
Pozostało 13 butelek 1l
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 07 Październik 2009, 18:30:39
Sirius, podczas burego popołudnia niespotykanym trafem losu zaszedł do Setmre. Zapukał grzecznie po czym poczekał, aż usłyszy cokolwiek co może zachęcić go do wejścia. Usłyszał. Głośne włazić. Jak sobie życzy. Z ognistą furią w oczach Setmre wbiegła do przedpokoju. Ubrana jedynie w sukienkę. Chociaż może ubrana to zbyt wyszukane słowo. Nieważne, ważne że wcisnęła mi 15 pustych flaszek, wyszła na próg, i zwięźle wyjaśniła cel mojego zadania. Karczma na rozdrożach była celem Gordiana oraz mistrza zakonu Wampirów Numenoru, Gunsesa. Tam członkowie bractwa mieli zdobyć krew... Okazało się, że 25 flaszeczek może być niewystarczającą ilością dla całego klanu. Tak więc moim zadaniem jest szybko dogonić resztę wyprawy, po czym swoimi umiejętnościami przyśpieszyć zdobywanie drogocennego trunku. Nie czekając anu sekundy dłużej, zmieniłem się w nietoperza i wykorzystując prądy powietrzne w miarę szybko dotarłem do karczmy. Towarzyszów ani widu ani słychu, jednakże z lasu położonego na północy usłyszałem krzyki. Nie marnując czasu jak najszybciej tam doleciałem i dostrzegłem rzeź, jaką moi towarzyszę zapewniali bandytom...
-Witajcie- krzyknąłem- Setmre przysyła wsparcie - po czym Gordianowi uścisnąłem prawicę, Gunsesowi zaś skłoniłem się z szacunkiem odpowiednim dla jego pozycji.

(http://c.wrzuta.pl/wi6751/787fcdb6001b7ceb4abe7039/0/wamp)

Noszony ekwipunek:

Broń 1
Mistrzowski ÂŁuk
Zasięg: 200 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: IV
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg.

Broń 2

brak

Broń 3
Amatorski miecz jednoręczny
Ostrość: 6
Wytrzymałość: 5
Typ: jednoręczny
Rodzaj: miecz
Poziom wykonania: I
Opis: Wykuty z 50 sztuk żelaza o zasięgu 0,6 metra, ważący 6kg.

Broń 4

brak

Odzienie:
Nazwa odzienia: Szata Wampira Numenoru
Rodzaj: szata
Wytrzymałość: 1
Ciężar: 1
Opis: Uszyta z 200 sztuk Alfistru. Ponadto odbija promienie słoneczne.

Pas:
15x pusta butelka 1l


x100
strzała z mithrilu
wytrzymałość - 15
ostrość - 15
ciężar – 8

Specjalizacje:

Walka łukiem (IV)



Ataki:

Bronie miotane:
-Strzał dwoma pociskami
-Celny strzał

Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 07 Październik 2009, 18:49:48
O popatrzcie kogo nam tu przywiało! Witaj Siriusie. Widzę, że przyniosłeś więcej butelek. W takim razie opróżnimy krwiobiegi i reszty tej leżącej hałastry. No to do roboty.- rzekł elf i zaczął opróżniać tętnice pozostałych czterech bandytów. Z tymi poszło mu już trochę gorzej i mniej sprawnie. Ale po kilkunastu minutach skończył podając Siriusowi kolejne 12 butli krwi.

Pozyskałem 3x4=12l krwi ludzkiej.
Pozostało 1 butelka 1l
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 08 Październik 2009, 17:49:25
//Gordianie nie bądź nadgorliwy. Licze na logiczne myślenie, skoro kilku dostało w tętnice, czy przez brzuch, to oni juz krwi nie mają za dużo. BUtelki nadal są puste.
//Sirius miałeś się zjawić przypadkiem :P


- Dobrze, że jesteś Siriusie, przeszukasz ciała bandytów. Może mają jakieś złoto - rzekłem do Wampira, gdy nagle się rozpadało. Dodatkowo popołudniowe godziny zaczynały dobijać. Sirius znalzał ogólem 60 sztuk złota.
- Ruszajmy dalej. Już niebawem powinniśmy zobaczyć wielkie kamienie... Gordianie, wprowadź go w tajniki naszego pobytu w karczmie.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 08 Październik 2009, 18:02:04
- W co tutaj go wprowadzać skoro pewnie wszystkiego się domyśla. Ale skoro nalegasz... To tak. Mamy za zadanie pozyskać kilka litrów krwi dla wampirzej organizacji. A że krwi ludzkiej w rzeźni raczej nie dostaniesz musimy przejść się po lasach w poszukiwaniu o takich band.-elf wskazał na leżących na ziemi zbójców-Zasięgnęliśmy języka z w nieodległej karczmie, którą musiałeś mijać. W śród wszechobecnej tajemnicy i panującej paniki gdy tylko wypowiedziałeś 'bandycki obóz' prawie niczego się nie dowiedzieliśmy. Szczęście jednak dopisało nam przynajmniej w niewielkim stopniu gdyż pewien lokalny kupczyk został pojmany przez szukaną bandycką szajkę. Jakim cudem nie wiem, ale udało mu się uciec z ich rąk, jednak jak to w czasie ucieczek bywa nie ma zbyt dużo czasu na pozbieranie swoich 'rupieci', które to spoczywają sobie w którychś z bandyckich namiotów czy składzików. Dlatego kupiec ów poprosił abyśmy odbili ten cały jego majątek a właściwie tylko pierścień kupiecki dający dostęp do dosyć solidnie wypchanego konta. Wspominał coś o stu tysiącach sztuk złota. Teraz rozumiesz? Nie dość, że idziemy tam by ulżyć społeczeństwu pozbywając się kilku zbędnych bandytów, to przy okazji spełniamy dobry uczynek pomagając tamtemu biedakowi. Jeszcze jakieś pytania?- zapytał elf
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 08 Październik 2009, 20:31:46
-ÂŻadnych, oprócz tego, co zrobimy z pierścieniem.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 08 Październik 2009, 20:35:03
-Się zobaczy jak go już zdobędziemy.- uśmiechnął się elf- Ale po prawdzie po co Ci taka fortuna? No chyba tylko żeby uprzykrzyć życie. Oddamy go temu kupczykowi niech chłopina ma jak jego.- rzekł ściszając głos.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 10 Październik 2009, 08:06:29
//A już po chwili zauważyliśmy po prawej stronie, trzy duże kamienie, z lekka zarośnięta krzewinkami. Głazy tworzyły swego rodzaju schody o trzech wielkich stopniach...

Gunses wskoczył na ostatni stopień w jednym skoku. Wostrzył zmysły, lecz nic nie wyczuł. Ruszył dalej. Droga wiodła przez las, a raczej stara zapomniana ścieżka. Stara zapomniana ścieżka, na której były liczne ślady po butach. Ruszyliśmy dalej. Nagle dał się czuć zapach dymu, potem głosy. Skryliśmy się za drzewami, prowadziliśmy obserwację. Na małej skalistej polance, stał ostrokół, zrobiony ze starych desek i pni, nad nim, powiewały wierzchołki trzech namiotów. Przed wejściem stało trzech strażników... Działajmy.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 10 Październik 2009, 10:10:15
-Ja zbytnio nie dam rady ich podejść więc, moglibyście unieszkodliwić tych dwóch z prawej i środka. A ja sprzątnę z łuku tego z lewej. Ta wysoka trawa powinna wystarczyć, żeby ukryć jego trupa. Tylko że potem co robimy? Wpadamy tam po cichu czy może ogólny atak z zaskoczenia?- zapytał szeptem elf bezszelestnie dobywając łuku i nakładając na cięciwę złotą strzałę.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 10 Październik 2009, 18:18:54
- Jesteś świetnym łucznikiem. Będę wdzięczny, jeśli podczas stracia będziesz szył w nogi, najlepiej w kolana. Tych zdejmiemy twoim sposobem. Sirius, w czym ty się lepiej czujesz? Strzelać z łuku czy iść tam ze mną?
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 10 Październik 2009, 18:36:19
-Postaram się żeby i ten był jeszcze zdatny do pozyskania krwi.- szepnął elf i napiął łuk. Strzałę skierował w stojącego z lewej strony człowieka, który beznamiętnie wodził wzrokiem po okolicy w między czasie rozmawiając ze swymi towarzyszami. Elf był jednak w ukryciu, bezszelestnie mierzył w jego głowę a dokładniej w skroń. Złoty grot powinien bez problemu przebić czaszkę uśmiercając go. Gordian naciągnął mocniej cięciwę i czekał... Czekał na decyzję nieśmiertelnych, do których on sam miał wkrótce przystać jako wampir.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 10 Październik 2009, 19:51:27
-Działajmy, Cadacusie. Co powiesz na podlecenie do nich w postaci nietoperzy,i, nie wiem, może skręcenie ich karków, już jako humanoidzi ? Sądzę że nie spowoduje to pogorszenia się ich krwi, czyż nie ? A sposób bardzo precyzyjny...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 10 Październik 2009, 20:30:47
- Wierze w ciebie Elfie - rzekłem do Gordiana - Jesteś Elfem, miotasz strzały najlepiej. A tymczasem chodźmy Synu. Czas się zabawić. Ty górą, ja dołem... - rzekłem do Siriusa, po czym stałem sie niewidzialny i delikatnie jak wiatr podbiegłem do środkowego z bandytów. Czekałem na ruch swego Potomka Krwi.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 10 Październik 2009, 20:40:54
-Skupiając swoją uwagę na chwilę, młody wampir zmienił się w wampira, po czym odleciał na drzewko rosnące za strażnikiem. Zmienił się w wampira, po czym lekko zeskoczył na ziemię i stał się niewidzialny. Szybko podbiegając do strażnika stojącego najbardziej na prawo i trzymał ręce tuż obok szyi strażnika. Spojrzał na swego ojca i mentora, i szukał jego wzroku, by być pewnym, że już można zabijać...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 10 Październik 2009, 20:48:23
//Przeciez ty mnie nie widzisz... O_O

Gunses jednym syzbkim ruchem zarzucił prawą dłoń na ustra strażnika, lewą rękę zarzuciał na jego klatkę piersiową i wykorzystując swą nadprzyrodzoną silę skręcił kark bandycie.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 10 Październik 2009, 20:56:48
Wampir, lekko łapiąc za krtań strażnika, drugą dłoń oparł o jego usta. Jednym szybkim ruchem wbił palce w krtań strażnika... Po czym mocno pociągnął głowę w lewo. Rozległ się paskudny trzask i ciało strażnika zwiotczało..
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 10 Październik 2009, 21:08:55
Bandyta powoli osunął się na ziemię. Elf nie czekał i zwolnił uścisk palców. Strzała wymknęła się i poszybowała prosto w czoło niczego nie świadomego strażnika. Złoty grot z impetem uderzył w głowę przebijając czaszkę. Strzała utkwiła w głowie nieszczęśnika i ten bez najmniejszego jęku upadł w przewidziane przez elfa miejsce. Gordian złapał za kolejną strzałę i wyszedł z ukrycia patrząc na ostatniego ze strażników, którego powinien sprzątnąć już Sirius. Elf miał dobre przeczucie i również ten człowiek zachwiał się. Wampiry ułożyły ciała w jednym miejscu. Gordian szybko i cicho obejrzał ofiarę swojego ataku. Leżał nienaruszony z grymasem bólu na twarzy. Strzała nie weszła nawet do połowy, toteż nie przeszła na wylot a utkwiła na tylnej ściance puszki czaszkowej. Gordian poderżnął mu gardło i złapał do trzech butelek uciekający z ciała czerwony płyn. -Siriusie weź zniknij na chwilę i zerknij przez bramę co dzieje się tam w obozie. Ja szybko skończę z waszymi póki są jeszcze ciepli.- szepnął elf i rozciął gardła bandytom. Kolejne 6 butelek było pełne.

Walka łukiem IV, Celny strzał, Pozyskiwanie krwi I

Pozyskałem: 3x3=9l ludzkiej krwi
Pozostało: 13-9=4 butelek 1l
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 10 Październik 2009, 21:27:47
Wampir ponownie stał się niewidzialny, po czym uważnie stawiając stopy, prześlizgnął się do obozu wroga. Zauważywszy trzy namioty, skierował się do centralnego, największego...
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 11 Październik 2009, 01:14:32
-Siriusie i co?...Siriusie!...Siriusie! Gdzie on do cholery jasnej poszedł.- szeptem zaczął wzywać wampira elf. -Pewnie wlazł do środka obozu. Mam nadzieję, że go tam nie nakryją.- rzekł z cicha elf chowając butelki z krwią. Gunsesie ruszamy? Trzeba pomóc temu młodzikowi bo jak zasłona niewidzialności spadnie to będzie nie ciekawie.- rzekł równie cicho co przedtem elf i wyciągnął z kołczanu strzałę. Lekko i jak najciszej starał się podejść do ostrokołu i ukryty w jego cieniu zajrzał do środka przez większą szparę.

Kamuflaż
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 11 Październik 2009, 09:35:31
//Sirius... Jesteś młody, więc twa krew jest dość słaba. Dodatkowo byłeś już nietoperzem i teraz jesteś dwa razy niewidzialny i nie piłeś krwi. Tym razem przymknę na to oko, boś młody Wampir. Ale następnym razem, lub u innych GM miej sie na baczności z takim zachowaniem. Nie chodzi o to, żebyś jak Tkoron pił krew non stop, nawet podczas walki, ale żebyś znajdował chwilkę czasu na tą czynność.
//Sirius. Widzisz pięciu ludzi przy ognisku. W oddaleniu widzisz trójkę mężczyzn, którzy ewidentnie są innej orientacji seksualnej ;/ W największym namiocie siedzi 2 ludzi. Ciężkozbrojnych, prawdopodobnie hersztów wspomnianych dwóch band.
//Gordian. Widzisz pięciu ludzi przy ognisku. W oddaleniu widzisz trójkę mężczyzn, którzy ewidentnie są innej orientacji seksualnej ;/

Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 11 Październik 2009, 11:57:08
-Ośmiu... Nim się połapią co i jak powinienem zlikwidować dwóch no może przy większej dozie szczęścia trzech, ale to jest bardzo nie pewne. Potem trzeba będzie popracować mieczami. Zabieram się do roboty.- szepnął cicho elf do Gunsesa i wyciągnął z kołczanu jeszcze jedną strzałę. Uzbrojony w łuk i dwie strzały szukał większej szpary w tej prowizorycznej palisadzie, tak by miał możliwość celnego strzału. Znalazł dość spory otwór, na przeciw ogniska i siedzących przy nim ludzi. Trzech z nich siedziało do elfa plecami a dwóch bokiem więc możliwość wykrycia była nikła. Gordian wbił jedną ze strzał w ziemię przed sobą a drugą umieszczając na cięciwie potężnie naciągnął. Celował pewnie w tył głowy rozbójnika. Gdy był już gotów zwolnił uścisk palców a strzała ze świstem, poleciała w głowę bandyty. Trafił a bandyta upadł na bok przygniatając siedzącego obok towarzysza. Elf już w niego celował. Nim ten zwalił z siebie truchło zabitego kompana w jego stronę poleciała kolejna strzała. Ta również osiągnęła ciel i kolejny bandyta zamarł w bezruchu z strzałą wbitą w tył głowy. Pozostała trójka ruszyła w stronę wyjścia, elf założył łuk i złapał za runę -Heshar!- krzyknął a w jego dłoni pojawił się ognisty pocisk, który bardzo szybko nabierał wielkości. Gordian cisnął kulę w trzyosobową grupkę nie wiedział czy trafił ale złapał za miecz, już za chwilę miała zacząć się walka...

Walka łukiem IV, Potężny strzał, Celny strzał, Mistrzowski łuk, Runa ognia.

2(3?)/8- bandytów
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Sirius w 11 Październik 2009, 13:19:10
Wampir zaczął słabnąć, czuł, jak jego organizm odmawia posłuszeństwa, ale musiał jeszcze trochę się namęczyć, zanim walnie sobie litr RH+... Lekko wskoczył na ostrokół, po czym wyciągnął swój łuk, piękny i śmiertelnie niebezpieczny. Wyjmując dwie strzały, łagodnie osadził je na cięciwie. Ignorując pozostałe cele, będąc pewnym że go nie zauważyły, skierował swe szypy w kierunku trójki bandytów, którzy właśnie oglądali tworzenie się ognistej kuli w rękach elfa. Z bliska. Bardzo bliska. Nie zastanawiając się, wampir wziął namiar na bandytę będącego najdalej od elfa, po czym wycelował w jego kark. Napiął łuk, poczuł jak drewno protestuje. Lekko zmniejszył siłę, nie chodziło mu o złamanie elastycznego drewna. Po czym strzelił obydwiema strzałami...

Walka łukiem IV, Celny Strzał, Strzał dwoma pociskami
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 13 Październik 2009, 20:41:54
- To ja ide do trzeciego namiotu...

//Żeby nie przedłużąć.
//Godian - 400 sztuk złota
//Sirius - 100 sztuk złota i pierścien kupiecki
//Gucio-Glucio - 400 sztuk złota i całuski od Siriuska&Gordianka
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 13 Październik 2009, 20:53:48
Elf zabrał pieniądze i wyszedł z namiotu. Zauważył też wychodzących wampirów. -Macie ten pierścień? Bo w tym namiocie go nie było.- zapytał. Sirius pokiwał głową na znak, że to on znalazł pierścień. No to chyba na nas już pora. Krew zebrana, trochę grosza również. Trzeba zwrócić ten pierścień i pędzić do Setmre.- powiedział elf i ruszył w stronę wyjścia z obozu. Po drodze napotkał leżącego na brzuchu trupa bandyty z podciętym gardłem. -Hmm dobry łuk i trochę strzał zawsze się przyda.- rzekł i założył na plecy łuk bandyty. Otrzepał ręce z kurzu i ruszył w kierunku karczmy gdzie prawdopodobnie czekał na nich kupiec.

Zabieram:
Cytuj
Nazwa broni: Profesjonalny ÂŁuk
Zasięg: 150 metrów
Rodzaj: łuk
Poziom wykonania: III
Opis: Stworzony z 50 sztuk drewna, ważący 2kg

100x Strzała z żelaza
Ostrość: 5
Wytrzymałość: 6
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 14 Październik 2009, 14:15:56
W tym czasie Gunses odszedł wszystkich bandytów. Znalazł przy nich 50 sztuk złota.
- No więc ruszajmy - rzekł.

//Pisać o dotarciu do kupca i oddaniu pierścienia.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gordian Morii w 14 Październik 2009, 14:36:32
Drużyna poruszała się dosyć szybko leśnym duktem i wkrótce nie napotykając żadnych niebezpieczeństw i większych przeszkód ich oczom ukazała się karczma. -Poczekajcie tutaj moment. Pójdę po tego kupca.- rzekł do wampirów i wszedł do budynku. Rzucił okiem po wnętrzu. Pośród wielkiej rzeszy mimo tak później już pory pijanego jeszcze hultajstwa dostrzegł siedzącego w koncie kupca. Podszedł do niego i przysiadając się rzekł -Sprawa załatwiona pierścień ma mój towarzysz czekający przed karczmą.- rzekł cicho. Kupiec wyraźnie rozpromienił się i ochoczo ruszył za elfem. Podeszli do stojących w cieniu wysokiej lipy wampirów. -No Siriusie oddaj panu jego własność.- rzekł do młodego wampira. Sirius z ociąganiem wygrzebał z kieszonki małą błyskotkę i podał pierścień człowiekowi.
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Gunses w 16 Październik 2009, 19:28:48
- Dziękuje! Miejmy nadzieję, że te gbury nie połapały się co to za pierścień. Jeśli wszytsko będzie dobrze, to przeznaczę na waszą organizację, pewną skromną sumę. Bywajcie w zdrowiu i szczęsciu!


- No to chyba koniec. trzeba wracać i przygotować się do wyprawy... - rzekł Gunses



Wyprawa Zakończona!

Gordian - 400 sztuk złota
Gunses - 400 sztuk złota
Sirius - 220 sztuk złota.[/b]
Tytuł: Odp: Po krew II
Wiadomość wysłana przez: Elrond Ñoldor w 20 Październik 2009, 12:18:50
A oto talenty na jakie zasłużyliście:

Gunses: 1 złoty
Gordian: 1 złoty
Sirius: 1 srebrny